Prrrawie narzeczone i pierrrwsza żona - cz. 14!

[sylvi_86]

tez tak mowie. ja to bym chciala czarnego shih tzu albo pekinczyka

[1988Marlena]

Napisane przez sylvi_86

tez tak mowie. ja to bym chciala czarnego shih tzu albo pekinczyka

Oj tak, ale trójkolorowego a pekińczyka nie chcę, często mają złe charaktery

[aluniaaaaa]

Napisane przez jlys

ale z tą twoją kuzynką rzeczywiście- nachwalila sie , ze kredyt będzie na mieszkanie a tu klops...dlatego ja wolałabym sie nie chwalić takim czymś bo widać jak sie mozę takie coś skończyć

No wlasnie o to mi chodzi, ze tu takie chwalenie sie (i tego im faktycznie zazdroscilam, ze rodzice pomoga, ze duza chata i w ogole), a tu taki przeskok - z kupionych 3 pokoi do wynajmowanej kawalerki

A co do nieprzychodzenia bliskich na slub - wlasnie u tej kuzynki nie przyszla na slub mama i siostra Pana Mlodego

Napisane przez natasia20

Jest Najkochańszym facetem pod słońcem

Zaraz po moim

Napisane przez aQ01

Będziemy wymieniac się przepisami i zapełniac swoje zeszyty

Koniecznie

Napisane przez sylvi_86

mi P. mowil ze mi yorka ani zadnego malego psa nie kupi bo to nie jest pies i jak chce to mi moze wilczura kupic

I ma racje yorki to mutanty z wlosami, a nie sierscia bleee

[sylvi_86]

york to york ale taki shih tzu jest boski

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez netali

wlasnie, czasem trzeba a umowilam sie z dziewczynami z pracy (tzn kiedys razem pracowalysmy) zawsze spotykalismy sie cala ekipa... ale teraz kolezanka rozstala sie z facetem, to trzeba poobgadywac w wylacznie babskim gronie


Ilys - ja tez mam nadzieje, ze to nic powaznego ale czasem lepiej wspomniec chocby dlatego, ze lekarz lepiej doradzi


a jak juz jestesmy przy przepisach i przy pizzy.. powiedzcie dziewzcyny robicie ciasto na drozdzach? ja narazie robilam pizze tylko raz i przemeczylam sie z drozdzami (bylo pycha) ale widzialam na internecie przepisy na ciasto bez drozdzy.. pewnie szybciej sie robi

ja robie na drożdżach, ale tych z proszku nie śmierdzą tak i nie trzeba się bawić w rozpuszczanie ich w mleku/wodzie

Napisane przez sylvi_86

ja z B. sie na poczatku w ogole nie klocilam, pozniej tylko na temat tanca i jak to sie skonczylo.. no wlasnie. mam nadzieje ze z P. sie dopasujemy w koncu

życzę Ci, żebyście się dotarli ze sobą długo już jesteście ze sobą?

też mi się marzy york, ale TŻ mi nie kupi, bo twierdzi, że wyglądają jak chomiki i że je rozdepcze
a zeszyt na przepisy założyłam i mam w nim zapisane aż 3 przepisy

[aluniaaaaa]

Ja tez wole konkretne psy

[netali]

oj ja tez wole duze psiaki

[aluniaaaaa]

Ja mam swoja ksiazke kucharska dostalam w zeszlym roku pod choinke "single gotuja" z tylu jest miejsce na notatki i tam wpinam moje przepisy jakies moje w sensie od kogos ale juz mamie powiedzialam, ze teraz jak nie wie co mi kupic to ksiazki kucharskie dla debili

[sylvi_86]

kawa w piatek mina 2 miesiace :P

[aluniaaaaa]

Netali, witaj tak w ogole mijalysmy sie ostatnio...

[sylvi_86]

Napisane przez aluniaaaaa

Ja mam swoja ksiazke kucharska dostalam w zeszlym roku pod choinke "single gotuja" z tylu jest miejsce na notatki i tam wpinam moje przepisy jakies moje w sensie od kogos ale juz mamie powiedzialam, ze teraz jak nie wie co mi kupic to ksiazki kucharskie dla debili

[jlys]

dziewczyny ja juz jestem w domu i musze sie wam pochwalic a aczej mojego tż , ze pzygotowal mi romantyczna kolacje ze swiecami, kwiatami normalnie bosko wiec tylko wpadlam na chwile bo akurat komp wlaczony, i lece
do jutra
dobranoc

[aluniaaaaa]

Napisane przez sylvi_86

No co jak sie gotowac nie umie to kazdego sposobu trzeba sie lapac

[netali]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

ja robie na drożdżach, ale tych z proszku nie śmierdzą tak i nie trzeba się bawić w rozpuszczanie ich w mleku/wodzie

piona tez ide na latwizne z instantami

[sylvi_86]

Napisane przez jlys

dziewczyny ja juz jestem w domu i musze sie wam pochwalic a aczej mojego tż , ze pzygotowal mi romantyczna kolacje ze swiecami, kwiatami normalnie bosko wiec tylko wpadlam na chwile bo akurat komp wlaczony, i lece
do jutra
dobranoc

takiej to dobrze

[aluniaaaaa]

Mama T. tez robi pizze na drozdzach z proszku i jest pyszna

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Napisane przez jlys

dziewczyny ja juz jestem w domu i musze sie wam pochwalic a aczej mojego tż , ze pzygotowal mi romantyczna kolacje ze swiecami, kwiatami normalnie bosko wiec tylko wpadlam na chwile bo akurat komp wlaczony, i lece
do jutra
dobranoc

siorb siorb - ty to masz fajnie

A ja dzisiaj mojemu powiedzialam, zeby jeszcze kiedys chcial mnie gdzies w tajemnicy zabrac, zeby mi tylko powiedzial, ze mam wziac gacie na zmiane, a on: co ty, nic ci nie powiem czyli jest szansa

No i sie dowiedzialam, ze w okolicach lutego bedzie nowa kuzynka albo kuzyn po mojej stronie rodziny ale to nie jakas dalsza kuzynka tylko bliska, bo kolejne dziecko brata taty mojego

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez aluniaaaaa

Ja mam swoja ksiazke kucharska dostalam w zeszlym roku pod choinke "single gotuja" z tylu jest miejsce na notatki i tam wpinam moje przepisy jakies moje w sensie od kogos ale juz mamie powiedzialam, ze teraz jak nie wie co mi kupic to ksiazki kucharskie dla debili

ja też jestem takie zero kuchenne i mi trzeba tłumaczyć jak krowie na miedzy jakie składniki, ile, jak długo itp
umiem gotować ,,po swojemu"

[adela50]

przed chwilą wróciłam z koszenia trawnika.Tż znowu dzwonił i słodził...narazie nie będę miała niespodzianki dla niego w postaci samochodu, bo gościu ni stąd ni z owąd podwyższył cenę i nie będziemy go kupować....ale założenie jest,ze do końca roku samochód będzie

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez jlys

dziewczyny ja juz jestem w domu i musze sie wam pochwalic a aczej mojego tż , ze pzygotowal mi romantyczna kolacje ze swiecami, kwiatami normalnie bosko wiec tylko wpadlam na chwile bo akurat komp wlaczony, i lece
do jutra
dobranoc

też tak chce

[netali]

Napisane przez aluniaaaaa

Netali, witaj tak w ogole mijalysmy sie ostatnio...

hej hej

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez sylvi_86

kawa w piatek mina 2 miesiace :P

dopiero poznajecie siebie i swoje charaktery

[sylvi_86]

ja juz P. kiedys mowial ze jakbysmy mieszkali razem to by byly kolacyjki przy swiecach

[aluniaaaaa]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

ja też jestem takie zero kuchenne i mi trzeba tłumaczyć jak krowie na miedzy jakie składniki, ile, jak długo itp
umiem gotować ,,po swojemu"

Haha piona i to MEGA piona czy ciebie tez wkurza jak ci mowia, ze czegos tam daja "na oko"?

Ja zawsze wszystko zgodnie z przepisem, 300 ml to 300 ml a nie 400 pol szklanki to poł

[sylvi_86]

dokladnie tak. kazdy ma inne przyzwyczajenia i zachowanie wobec "ukochanej osoby", musimy wyrobic sobie wlasny sposob na siebie

[netali]

Napisane przez aluniaaaaa

A ja dzisiaj mojemu powiedzialam, zeby jeszcze kiedys chcial mnie gdzies w tajemnicy zabrac, zeby mi tylko powiedzial, ze mam wziac gacie na zmiane, a on: co ty, nic ci nie powiem czyli jest szansa

No i sie dowiedzialam, ze w okolicach lutego bedzie nowa kuzynka albo kuzyn po mojej stronie rodziny ale to nie jakas dalsza kuzynka tylko bliska, bo kolejne dziecko brata taty mojego

cos czuje, ze Cie T. jeszcze zaskoczy

Napisane przez jlys

dziewczyny ja juz jestem w domu i musze sie wam pochwalic a aczej mojego tż , ze pzygotowal mi romantyczna kolacje ze swiecami, kwiatami normalnie bosko wiec tylko wpadlam na chwile bo akurat komp wlaczony, i lece
do jutra
dobranoc

[aluniaaaaa]

Napisane przez netali

cos czuje, ze Cie T. jeszcze zaskoczy

Ja tez tym bardziej, ze mowi, ze ma 17 dni urlopu do wykorzystania to mu mowie, zeby kiedys bral sobie poniedzialek bo ja mam poniedzialki wolne to mozna by gdzies skoczyc ah ah ah

I juz mamy plan na za dwa tygodnie

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Netali i jak u ciebie rozmowy o slubie? Mowil I. cos jeszcze?

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez aluniaaaaa

Haha piona i to MEGA piona czy ciebie tez wkurza jak ci mowia, ze czegos tam daja "na oko"?

Ja zawsze wszystko zgodnie z przepisem, 300 ml to 300 ml a nie 400 pol szklanki to poł

no i to strasznie! i jak tu człowiek ma coś zrobić i się nauczyć jak trzeba dodawać ,,na oko".
na oko to chłop w szpitalu umarł

co do kolacji przy świecach to JESZCZE nie miałam takiej niespodzianki ze strony TŻ ale ostatnio dostałam śniadanie do łóżka

[netali]

mrr.. no Ala to ja bym na Twoim miejscu od teraz nosila w torebce majtki na zmiane i rrr koszulke, bo nie znasz dnia ani godizny kiedy to porwanie nastapi

a rozmowy o slubie.. no wczoraj nawet byly abstrakcyjne rozmowy na temat daty ale nie nakrecam sie, bo jak go znam, to sie oswiadczy w nasza kolejna rocznie czyli prawie za rok on powoli do wszystkiego dochodzi

[aluniaaaaa]

Napisane przez kawa_tylko_z_mlekiem

no i to strasznie! i jak tu człowiek ma coś zrobić i się nauczyć jak trzeba dodawać ,,na oko".
na oko to chłop w szpitalu umarł

co do kolacji przy świecach to JESZCZE nie miałam takiej niespodzianki ze strony TŻ ale ostatnio dostałam śniadanie do łóżka

Ja sie smieje, ze "ciut" to wiem ile jest, ale "na oko" to nie wiem

PIONA znow tez jeszcze takiej niespodzianki nie mialam, ale obiecal, ze jak bedziemy razem mieszkac to beda na pewno

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Napisane przez netali

mrr.. no Ala to ja bym na Twoim miejscu od teraz nosila w torebce majtki na zmiane i rrr koszulke, bo nie znasz dnia ani godizny kiedy to porwanie nastapi

a rozmowy o slubie.. no wczoraj nawet byly abstrakcyjne rozmowy na temat daty ale nie nakrecam sie, bo jak go znam, to sie oswiadczy w nasza kolejna rocznie czyli prawie za rok on powoli do wsyztskiego dochodzi

Dokladnie tak mu powiedzialam, ze teraz to w torbie bede gacie na zmiane nosic ciagle, a on: "no i o to chodzi" a rrr koszulke to chce nową, ale to na sylwka dopiero mam w planie kupic

No i jaka data?

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Napisane przez aluniaaaaa

Ja sie smieje, ze "ciut" to wiem ile jest, ale "na oko" to nie wiem

PIONA znow tez jeszcze takiej niespodzianki nie mialam, ale obiecal, ze jak bedziemy razem mieszkac to beda na pewno

ja chyba z rok marudziłam, że marzy mi się śniadanie do łóżka, no i warto było