Lubelskie Żonki!!

[jodie]

jutro mam znów dentystę ale to juz 2 ostatnie zęby a potem pół roku przerwy przed kolejnym przegladem i to na 8 rano - ciekawe jak ja wstanę ??mój organizm sie buntuje ostatnio i lubi długo spać
no i jescze jeden ciekawy wątek z dnia dzisiejszego - wychodzę do pracy , idę do auta a ono zastawione ze już kiedyś miałam taką sytuację odwiedziłam pobliskie sklepiki z zapytaniem czy nie ma właściciela ale nie znalazłam. zadzwoniłam po straż miejską , ta przyjechjała po 10 minutach i na to przychodzi właściciel auta ze dwie minuty go nie było! i że mi się pomieszalo w głowie że czekam na niego od 25 minut. i mnie zwyzywał od pomylonych itd. ale najlepszy był Pan ze straży miejskiej , jak ten sie zaczął kłócić od razu mandacik ale facet wcale nie ,yślał - stał dziadek obok jakiś ze mną i mówi że tu czeka na żonę od 25 minut bo jest na zakupach i to auto tu stoi a ten że nie , ze 2 minuty go nie było i to wsztystko kretyn. też sobie ulżęa co

[sija]

dzięki dziewczyny za powitanie, u nas wszystko w jak najlepszym porządku, właśnie zaczynamy pomału przygotowania do zasłużonego urlopu - w tym roku Stegna Mam nadzieję, że pogoda dopisze, bo to nasze morze takie zimne brrr. Wyjazd co prawda dopiero za 3 tygodnie, ale ja już myślami na wakacjach

Wiosną kupiliśmy autko jak narazie nieźle nam służy. Cieszę się, że w zeszłym roku zrobiłam prawko To będą pierwsze wakacje, na które nie musimy tłuc się pociągiem albo busem <jupi>.

Jedyna rzecz, na którą mam prawo narzekać to godziny pracy mężusia - niestety często idzie na 14 lub 16 albo w weekendy a ja pracuję do 15.

Jodie trzymaj się dzielnie, na pocieszenie powiem Ci, że ekspresowo Ci te ząbki robią, ja jednego robiłam przez prawie rok bo: nie chciał się znieczulić, "a może będzie trzeba kanałowo", przekładali mi wizyty, ja sama musiałam przełożyć.....

[jodie]

ja nie chciałam znieczuleń, raz chciała mnie znieczulić jak 7 na górze mi robiła to chciałam uciekać nie lubię widoku igiełjescze piaskowanie zrobię i dopiero w styczniu pójdę
sija pochwal sie jakie autko super z tym urlopem

a u nas wyjazd sie chyba przesunie zobaczymy ale moze za to gdzieś dalej

[sija]

Astre w kombi z 2001 roku fajnie się nią jeździ

co do urlopu to szaleć nie będziemy zbytnio, chociaż słyszałam niedawno że nad naszym morzem wcale nie taniej niż za granicą :| ale jedziemy z kilkoma osobami więc będzie wesoło

[pola_m]

sija, miło że wróciłaś i samochodowe gratulacje A gdzie mąż pracuje tak późno?

Jeśli chodzi o wakacje to będą znowu specyficzne, troche mieliśmy wypadów tutaj we Francji, a niedługo wracamy i trzeba będzie się urządzić. Poza tym ja się będę bronić (mama nadzieję, jak skończę pracę i zostanie zaakceptowana), szukac pracy i ogólnie sie szykuje ciekawie... Ale może uda się we wrześniu wyrwać na parę dni w Tatry

Jodie, ja tez nie przepadam za igłami więc Cie rozumiem. ale znieczulenie musze mieć, jak mnie kują zamykam oczy i się w ogóle "zamykam wewnętrznie"

[nicky_1981]

Czesc dziewczyny! Witaj Sija po długiej nieobeności.
Co do dentysty to ja od razu na wejściu wołam "ZNIECZULENIE". Dla mnie dentysta to największy horror. Podziwiam ludzi, którzy nie boja sie wszelkich zabiegów dentystycznych. Ja jestem już po 3 tygodniowym urlopie i jeszcze jeden raz wezme tydzien wolnego w sierpniu. Niestety w tym roku zero dalszych wypadów bo po pierwsze nie ma mojego szanownego małżonka a po drugie cały czas siedze w urządzniu mieszkania (co zresztą tez jest przyjemne).

Jodie nie przejmuj sie takim debilem. A tak btw to niezły agent z tego gościa, 2 osoby twierdzą tak samo a on inaczej w swoje brnie. Kretyn.

[jodie]

Już po dentyście

pola nawet nie wiesz jak zazdroszczę Ci tej Francji... chcemy tam wrocić...ale już pewnie na miesiąc tak aby zobaczyć całą reszte której nie zdążyliśmy

[pola_m]

my tez chcemy wrócić. Strasznie fajnie sie tu mieszka No ale zobaczymy jak to wszystko się będzie układać. A teraz czas zacząć się pakować...

A macie jakies plany co do zwiedzania?

[jodie]

Napisane przez pola_m

my tez chcemy wrócić. Strasznie fajnie sie tu mieszka No ale zobaczymy jak to wszystko się będzie układać. A teraz czas zacząć się pakować...

A macie jakies plany co do zwiedzania?

tak plan jest będziemy zwiedzać wszystko jak leci a tak na poważnie - chcemy się wybrać z przyczepą kempingową i zwiedzać co sią da

[pola_m]

Napisane przez jodie

tak plan jest będziemy zwiedzać wszystko jak leci a tak na poważnie - chcemy się wybrać z przyczepą kempingową i zwiedzać co sią da

heh Sprytny pomysł z tą przyczepą A we Francji jest co zwiedzać i to wszędzie, do tego, punkty turystyczne sa dobrze poinformowane, wszędzie można dostac różne prospekty, ulotki itd z informacjami, szlakami.

Ale jakikolwiek kierunek zamierzacie określić? Proponuję wybrać sobie jakiś region, albo chociaż cząstkę, wtedy lepiej i dokładniej go poznacie

[Malpka]

ale pochmurno aż mi sie nie chce pracowac
A powiem wam ze fajnie mam bo razem z mężem pracujemy w tych samych godzinach i razem sobie samochodem śmigamy do pracy Wiec mamy przynajmniej popołudnia dla siebie
A pozatym to mam jakiegoś lenia i niechcieja ostatnio

[jodie]

Napisane przez pola_m

heh Sprytny pomysł z tą przyczepą A we Francji jest co zwiedzać i to wszędzie, do tego, punkty turystyczne sa dobrze poinformowane, wszędzie można dostac różne prospekty, ulotki itd z informacjami, szlakami.

Ale jakikolwiek kierunek zamierzacie określić? Proponuję wybrać sobie jakiś region, albo chociaż cząstkę, wtedy lepiej i dokładniej go poznacie

pola nic nie decydowaliśmy, będzie tradycyjnie - gdzie nas poniesie
ja troszkę francję już zwiedzałam , natomiast mojemu s. spodobała sie bardzo podczas ostatniego wyjazdu do tego stopnia ze mam katalogi z mieszkaniami

[tola3804]

Napisane przez jodie

pola nic nie decydowaliśmy, będzie tradycyjnie - gdzie nas poniesie
ja troszkę francję już zwiedzałam , natomiast mojemu s. spodobała sie bardzo podczas ostatniego wyjazdu do tego stopnia ze mam katalogi z mieszkaniami

Ja tam nie mam nic przeciwko temu, żebyście kupili tam mieszkanie. ;P

[jodie]

Napisane przez tola3804

Ja tam nie mam nic przeciwko temu, żebyście kupili tam mieszkanie. ;P

no ja myślę
wybrałam prezent dla moich rodziców na rocznicę ślubu (25) - czekam tylko na ostateczną cenę po moich rabatach mam nadzieję ze im się spodoba!

a dziś przyszedł mój prezent z paybacka - cieszę sie jak dziecko - parowar
Tola jak Twoje kolana??

[tola3804]

Napisane przez jodie

no ja myślę
wybrałam prezent dla moich rodziców na rocznicę ślubu (25) - czekam tylko na ostateczną cenę po moich rabatach mam nadzieję ze im się spodoba!

a dziś przyszedł mój prezent z paybacka - cieszę sie jak dziecko - parowar
Tola jak Twoje kolana??

Co wybraliście? A może raczej jaką markę? ;>

A moje kolana po staremu, ale czego się nie robi dla maluszka.

[jodie]

Napisane przez tola3804

Co wybraliście? A może raczej jaką markę? ;>

A moje kolana po staremu, ale czego się nie robi dla maluszka.

vw golf V czarnya jakże inaczej

a moze jakies masaże na kolana zastosuj?? męża wykorzystaj niech robi. a co ??

[tola3804]

Napisane przez jodie

vw golf V czarnya jakże inaczej

a moze jakies masaże na kolana zastosuj?? męża wykorzystaj niech robi. a co ??

Mąż to narazie podpadł i to nieźle, nie odzywam się do niego od wczoraj... Oczywiście pierdoła, ale musi się w końcu nauczyć, że do żony szacunek trzeba mieć!

[jodie]

Napisane przez tola3804

Mąż to narazie podpadł i to nieźle, nie odzywam się do niego od wczoraj... Oczywiście pierdoła, ale musi się w końcu nauczyć, że do żony szacunek trzeba mieć!

a co tym razem przeskrobał?

[tola3804]

Oj, długo by opowiadać... Generalnie ja sobie żyły wypruwam, wszystko załatwiam za niego etc., a on dzwoni do mnie i na mnie wrzeszczy przez telefon, bo biedaczek w kolejce się ostał... I to niby moja wina, że tyle czasu stracił, bo ja biedna niedobra go na konkretną godzinę do lekarza umówiłam na szczepionkę. A to że stal godzinę w kolejce, to świadczy tylko o nim! Że pierdoła jest i tyle! Ja jak mam na konkretną godzinę do lekarza to o tej godzinie wchodzę i tyle. Ja nie wiem, co on tam tyle czasu robił... No, ale po tym jak mi kłapną słuchawką, to już mi się odechciało tej wiedzy.

[jodie]

ojej..nie denerwuj się! Pamiętaj maluszek najważniejszy!

[bandola18]

Napisane przez tola3804

Mąż to narazie podpadł i to nieźle, nie odzywam się do niego od wczoraj... Oczywiście pierdoła, ale musi się w końcu nauczyć, że do żony szacunek trzeba mieć!

Dokładnie!!!!
Faceci tak mają , ja już się przyzwyczaiłam.

Napisane przez jodie

ojej..nie denerwuj się! Pamiętaj maluszek najważniejszy!

No właśnie, nie denerwuj się , ja w ciąży to taki okaz łagodności byłam, aż sama się dziwiłam.
A teraz okaz cierpliwości z większym wskazaniem na męża

Ale pogoda do d....

[nicky_1981]

Witam przemiłe wizażanki w kolejny paskudny, letni dzień. Pozdrowienia dla wszystkich pracujących!

[tola3804]

Cześć dziewczynki!

Dziś doła dzień trzeci... Wczoraj już przegiął na maxa! Tak mnie zdenerwował, że aż się otarło o jego mamusię, do której zmuszona byłam zadzwonić w celu poszukiwań mojego męża, który po pracy nie raczył wrócić do domu i nie był łaskaw odbierać telefonu. No nienormalny jakiś! Ja już oczywiście miałam przed oczami jakiś wypadek czy coś. A on kretyn jeden pojechał jeszcze gdzieś na montaż i zostawił telefon w samochodzie. Dupek jeden! Oczywiście skończyło się na tym, że spaliśmy oddzielnie, nie odzywamy się do siebie nadal i napisałam mu smsa, że żadnych imienin mu nie robię, mimo, że goście już zaproszeni (imieniny jutro). Niech spada!

Buziaki!

[gosia j.]

Napisane przez tola3804

Cześć dziewczynki!

Dziś doła dzień trzeci... Wczoraj już przegiął na maxa! Tak mnie zdenerwował, że aż się otarło o jego mamusię, do której zmuszona byłam zadzwonić w celu poszukiwań mojego męża, który po pracy nie raczył wrócić do domu i nie był łaskaw odbierać telefonu. No nienormalny jakiś! Ja już oczywiście miałam przed oczami jakiś wypadek czy coś. A on kretyn jeden pojechał jeszcze gdzieś na montaż i zostawił telefon w samochodzie. Dupek jeden! Oczywiście skończyło się na tym, że spaliśmy oddzielnie, nie odzywamy się do siebie nadal i napisałam mu smsa, że żadnych imienin mu nie robię, mimo, że goście już zaproszeni (imieniny jutro). Niech spada!

Buziaki!

Skąd ja to znam . Ale nie powinnaś się denerwować. Jak wróci pogadacie sobie, pzytulicie i bedzie dobrze. Co nie zmienia faktu, że imieniny moze zrobic sam . Niech raz na jakis czas sam zobaczy jak to ciezko zrobic. Ja tak mam ze pierwsza sie wylamuje i przepraszam, nawet jak nie moja wina.

[jodie]

Napisane przez tola3804

Cześć dziewczynki!

Dziś doła dzień trzeci... Wczoraj już przegiął na maxa! Tak mnie zdenerwował, że aż się otarło o jego mamusię, do której zmuszona byłam zadzwonić w celu poszukiwań mojego męża, który po pracy nie raczył wrócić do domu i nie był łaskaw odbierać telefonu. No nienormalny jakiś! Ja już oczywiście miałam przed oczami jakiś wypadek czy coś. A on kretyn jeden pojechał jeszcze gdzieś na montaż i zostawił telefon w samochodzie. Dupek jeden! Oczywiście skończyło się na tym, że spaliśmy oddzielnie, nie odzywamy się do siebie nadal i napisałam mu smsa, że żadnych imienin mu nie robię, mimo, że goście już zaproszeni (imieniny jutro). Niech spada!

Buziaki!

Tola a kopnij go w tyłek, już przegiął za bardzo
a pamiętam jak Ci kwiatki kupował jak sie dowiedział o maluszku...

[tola3804]

Napisane przez jodie

Tola a kopnij go w tyłek, już przegiął za bardzo
a pamiętam jak Ci kwiatki kupował jak sie dowiedział o maluszku...

No tak, tylko kiedy to było?

Ja do tej pory zawsze pierwsza wychodziłam z inicjatywą, ale koniec z tym. Tym razem będę nieugięta, bo grubo przesadził. Ja wszystko rozumiem, że ma gorsze dni w pracy, kręgosłup go boli etc. Ale mam dosyć obchodzenia się z nim jak z jajkiem! Zwłaszcza, że to ja jestem w ciąży i to ja powinnam mieć humory a nie on!

[pola_m]

Oj kurcze Tola to niedobrze... Mam nadzieję że sobie wyjaśnicie szybko wasze pretensje i będzie intensywna zgoda
A na kolana może jakieś okłady?

A u nas pięknie i słonecznie. Nie będzie nam się chciało stąd wyjeżdżać...

[tola3804]

Nie no, bezczelny jest!

Zadzwonił przed chwilą do mnie i mówi, że mam zadzwonić do moich rodziców i powiedzieć, żeby jutro nie przychodzili, bo to przecież moja wina! I jak ja w ogóle mogę mu robić coś takiego?! Przecież on sobie sam nie poradzi z przygotowaniami! Swoją mamę już odwołał. Jestem bardzo ciekawa, co ona na to...

Kretyn!

[gosia j.]

Napisane przez tola3804

Nie no, bezczelny jest!

Zadzwonił przed chwilą do mnie i mówi, że mam zadzwonić do moich rodziców i powiedzieć, żeby jutro nie przychodzili, bo to przecież moja wina! I jak ja w ogóle mogę mu robić coś takiego?! Przecież on sobie sam nie poradzi z przygotowaniami! Swoją mamę już odwołał. Jestem bardzo ciekawa, co ona na to...

Kretyn!

To chyba czas sie nauczyc, jak przygotowywac imieniny . Ach te nasze chlopaki normalnie dwie lewe raczki. Niech on odwoluje wkoncu to jego imieniny.

[jodie]

Tola spokojnie. nigdzie nie dzwoń, to jego imieniny. odczekaj chwilę ,daj mu czas - to tylko facet. przejdzie mu.