2020-03-27, 09:49 | #121 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 898
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Hej, niestety z powodu obecnej sytuacji mój dermatolog przesunął wizytę na czerwiec.
Udało mi się dostać na wizytę prywatną i dostałam receptę, dzisiaj zaczynam kurację. Mam dawkę 30 mg, wzięłam już pierwszą tabletkę. Oby wszystko poszło gładko |
2020-03-28, 16:53 | #122 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 5
|
Brak efektów po 5 miesiącach brania?
Witam.
Biorę izotek już 5 miesięcy i niestety po tym czasie nie widzę żadnych efektów. Za 2-3 miesiące kończę kuracje, a obecny stan twarzy sprawia, że już nie wierze że cokolwiek się zmieni. Policzki są całe w przebarwieniach. Czy ktoś tak miał? Dziękuję za odpowiedzi. |
2020-03-28, 23:38 | #123 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Brak efektów po 5 miesiącach brania?
Witaj Izotek bierze się na wszelkie odmiany trądziku w nasilonej postaci, w ostateczności - kiedy nic innego nie pomaga. Jest to bardzo silny lek, który powoduje wiele skutków ubocznych. Pierwsze słyszę, żeby jakiś lekarz przepisał go na "zwykłe" przebarwienia
__________________
Never, never, never give up. |
2020-03-29, 14:29 | #124 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 5
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Źle to sformulowalem chodzi o to że miałem duży trądzik i teraz mam ogromne czerwone przebarwienia i chciałem się dowiedzieć czy to zejdzie? Tak jak już pisałem 5 miesiąc.
|
2020-03-29, 16:22 | #125 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Cytat:
Jeśli lekarz nie zaleci inaczej, nie przerywaj z tego powodu kuracji. Stosuj środki myjące dla wrażliwych i nie zapominaj o kremie nawilżającym. Jeszcze z miesiąc i trzeba będzie dodatkowo zabezpieczać się przed słońcem. Wtedy dopiero będą przebarwienia
__________________
Never, never, never give up. |
|
2020-03-29, 16:55 | #126 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 5
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Nie chce przerywać kuracji jak wytrzymałem 5 msc to następne 3 również dam radę i mam nadzieję że wkońcu wszystko zejdzie! Życzę powodzenia w kuracji!!!
|
2020-04-02, 08:47 | #127 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Cześć dziewczyny,
Jestem na izoteku od października, teraz zaczynam 7 miesiąc kuracji. Efekty są w porządku, chociaż czasami wciąż mi się coś pojawia nowego Najbardziej denerwują mnie głębokie blizny... więc pewnie po wszystkim czeka mnie laser albo dermapen. Chociaż czytałam, że to może pobudzić mieszki włosowe i spowodować nawrót trądziku próbował ktoś? Co do skutków ubocznych to najbardziej dokucza mi: -zmęczenie, senność, brak siły do robienia czegokolwiek... -bóle mięśni (Joga pomaga trochę) -pogorszenie stanu psychicznego (potrafię się rozpłakać lub bardzo wkurzyć tak naprawdę bez większego powodu, wcześniej nigdy mi się to nie zdarzało) -suchość i pieczenie oczu ( pomimo używania kropel nawilżających) -suche usta ( są non stop spierzchnięte, nieważne jakiej pomadki używam, a próbowałam już prawie wszystkich, najlepsze to alantan plus, lanomaść ziaja, linomag, wazelina, blistex, neutrogena, sylveco, carmex) -suchość całego ciała (używam balsamu codziennie!) - uporczywe swędzenie pleców, nóg... po użyciu balsamu jest lepiej ale po kilku godzinach znowu to samo. Ma ktoś jakiś sposób na takie wysuszenie i swędzenie skóry? Co najlepiej używać? Ja stosuje tradycyjny balsam Nivea + olejek migdałowy do kąpieli w wannie. Wcześniej miałam balsam z mixa i masło shea ale nie bardzo działało. Ważę 65 kg. Na początku kuracji brałam dawkę 20mg, potem 30mg, potem 40 mg, ale ze względu na nasilenie skutków ubocznych wróciłam do 30mg. Nie mogę się już doczekać końca a pewnie będę musiała poczekać do lipca, aby wybrać całą dawkę Napiszcie o Waszych skutkach ubocznych i jak sobie z nimi radzicie Edytowane przez jak_zawsze Czas edycji: 2020-04-02 o 08:48 |
2020-04-02, 10:00 | #128 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Ja mogę powiedzieć coś ze swojej perspektywy, osoby która ma atopową skórę, może pomoże to co mi pomaga na patologiczną suchość
Można spróbować podbić do okulisty po pomoc, chociaż teraz to nie jest najlepsza pora i raczej byłoby ciężko znaleźć okulistę. Ale poza kroplami są też maści do stosowania na oczy Cytat:
Lanolina jest głównie woskowa i mało natłuszcza. Woski dają mocniejszą okluzję, zwłaszcza to doceniam w chwilach, gdy skóra wchłania jak leci wszystkie tłuszcze, oleje, parafinę. Ale niespecjalnie natłuszczają, więc ja raczej daję takie rzeczy jako ostatnią warstwę a nie jedyną rzecz Najlepiej sprawdza mi się balsam do ust Bariederm z Uriage lub taka maść Bariederm w słoiczku. Oba też stosuję punktowo na mocno przesuszające się miejsca, które pochłaniają w zastraszającym tempie wszelkie kremy. Ewentualnie balsam do ust Bioderma Atoderm, ale te z Uriage są mniej ślisko-tłuste, więc to jest ulga dla takiej mnie przyzwyczajonej do mazania się ekstremalnymi tłuściochami. Względnie podobna w dużo lepszym budżecie jest maść oliwkowa z Ziaji, skład naprawdę dobry, bez przekombinowania, bez konserwantów, bez zapachu. Ale to też tłuścioch. Moim zdaniem warto spróbować i tę maść z Ziaji, i ten balsam z Uriage. Sama mimo ceny dużo chętniej sięgam po Bariederm, taka moja perełka. Jeszcze nie miałam balsamów do ust z Ziaji, a wyglądają składowo podobnie do tej maści oliwkowej, może nawet trochę mocniej okluzywnie. Tylko wychodzą dwa razy drożej i przede wszystkim obawiam się, że z tymi dodanymi zapachami to bym się nie polubiła. Cytat:
Najczęściej go używam codziennie że tak powiem tylko od pasa w górę, na nogi dużo rzadziej. On ma datę ważności 6 miesięcy od otwarcia (bo nie jest niczym konserwowany, co przy wrażliwej skórze jest na plus) i nieraz pod koniec tych 6 miesięcy go wręcz zużywałam na siłę, żeby nic nie zostało Kąpiele - dobrze jest je ograniczyć do minimum, same kąpiele dodatkowo wysuszają skórę. Zwłaszcza długie lub w gorącej wodzie. A jak już, to do wody dolewać jakieś emulsje, olejki natłuszczające. Czego używasz do mycia? Może warto też wymienić kosmetyki na bardziej delikatne. Edytowane przez d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164 Czas edycji: 2020-04-02 o 10:02 |
||
2020-04-02, 10:03 | #129 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 821
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Hej u mnie dziś dopiero 42 dzień z przewidzianych 8 miesięcy. Biorę 30mg i Raczej ta dawka już się nie zmieni. Wolałabym żeby była większa a kuracja krótsza ale moja dermatolog nie zgodzi się na to.
Skutki uboczne: przesuszona skóra twarzy, usta (póki co da sie przeżyć), suchy nos z krwią (czasami), bóle pleców i ogólnie kiepska forma (to jest najgorsze, czasami czuję się jak staruszka). To dopiero początek więc zdaje sobie sprawę, że skutki uboczne będą sie nasilac. Do nawilżania ciała używam głownie masel (obecnie z Bielendy) bo one są najbardziej treściwe. Gorzej z twarzą bo nie mogę znaleźć dobrego kremu. Moja skora twarzy nie lubi sie z parafina, wazelina i przede wszystkim z gliceryna (znalezienie kremu bez gliceryny graniczy z cudem). Co do efektów to buzia jest wyciszona, małe powierzchowne zaskorniki zniknęły. Raz na jakis czas wychodzi jakaś krosta (i tak rzadziej niż kiedyś) ale typowego wysypu jeszcze nie miałam. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
''Jeśli szczęście do Ciebie jeszcze nie przyszło – to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.''
|
2020-04-02, 10:08 | #130 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Z biegiem czasu to naprawdę może się zmienić, potrzeby skóry się zmienią diametralnie
|
2020-04-02, 11:01 | #131 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 821
|
Dot.: Izotek - cz.III.
[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;87715218]Z biegiem czasu to naprawdę może się zmienić, potrzeby skóry się zmienią diametralnie[/QUOTE]Bardzo możliwe. Póki co jednak nadal szukam.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
''Jeśli szczęście do Ciebie jeszcze nie przyszło – to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.''
|
2020-04-02, 13:01 | #132 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Izotek - cz.III.
[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;87715198]Ja mogę powiedzieć coś ze swojej perspektywy, osoby która ma atopową skórę, może pomoże to co mi pomaga na patologiczną suchość
Można spróbować podbić do okulisty po pomoc, chociaż teraz to nie jest najlepsza pora i raczej byłoby ciężko znaleźć okulistę. Ale poza kroplami są też maści do stosowania na oczy Pogrubione to w moim przypadku strata pieniędzy i o kant tyłka można potłuc. Lanolina jest głównie woskowa i mało natłuszcza. Woski dają mocniejszą okluzję, zwłaszcza to doceniam w chwilach, gdy skóra wchłania jak leci wszystkie tłuszcze, oleje, parafinę. Ale niespecjalnie natłuszczają, więc ja raczej daję takie rzeczy jako ostatnią warstwę a nie jedyną rzecz Najlepiej sprawdza mi się balsam do ust Bariederm z Uriage lub taka maść Bariederm w słoiczku. Oba też stosuję punktowo na mocno przesuszające się miejsca, które pochłaniają w zastraszającym tempie wszelkie kremy. Ewentualnie balsam do ust Bioderma Atoderm, ale te z Uriage są mniej ślisko-tłuste, więc to jest ulga dla takiej mnie przyzwyczajonej do mazania się ekstremalnymi tłuściochami. Względnie podobna w dużo lepszym budżecie jest maść oliwkowa z Ziaji, skład naprawdę dobry, bez przekombinowania, bez konserwantów, bez zapachu. Ale to też tłuścioch. Moim zdaniem warto spróbować i tę maść z Ziaji, i ten balsam z Uriage. Sama mimo ceny dużo chętniej sięgam po Bariederm, taka moja perełka. Jeszcze nie miałam balsamów do ust z Ziaji, a wyglądają składowo podobnie do tej maści oliwkowej, może nawet trochę mocniej okluzywnie. Tylko wychodzą dwa razy drożej i przede wszystkim obawiam się, że z tymi dodanymi zapachami to bym się nie polubiła. Na skórę swędzącą cuda działa u mnie balsam Topialyse Intensif z SVR. Cena od ok. 40 zł za 400 ml, ale moim zdaniem jest z 2 razy bardziej wydajny niż przeciętne balsamy, zazwyczaj rozprowadzam go naprawdę malutko Najczęściej go używam codziennie że tak powiem tylko od pasa w górę, na nogi dużo rzadziej. On ma datę ważności 6 miesięcy od otwarcia (bo nie jest niczym konserwowany, co przy wrażliwej skórze jest na plus) i nieraz pod koniec tych 6 miesięcy go wręcz zużywałam na siłę, żeby nic nie zostało Kąpiele - dobrze jest je ograniczyć do minimum, same kąpiele dodatkowo wysuszają skórę. Zwłaszcza długie lub w gorącej wodzie. A jak już, to do wody dolewać jakieś emulsje, olejki natłuszczające. Czego używasz do mycia? Może warto też wymienić kosmetyki na bardziej delikatne.[/QUOTE] Dziękuję za polecenia. Nie wiedziałam, że są maści do oczu, nigdy nie miałam z tym problemu, aż do teraz i dlatego nie jestem w temacie Musze popytać w aptece, bo faktycznie wybrać się do okulisty teraz będzie ciężko. Na pewno wypróbuję te produkty do ust. Może akurat coś pomoże Ja właśnie uwielbiam długie gorące kąpiele w wannie. Podczas kuracji skracam kąpiel niestety do minimum albo sam prysznic. Używam płynu dla dzieci z babydream albo żelu z Dove, do wanny dodaje czasem olejek migdałowy. Koleżanka dolewa do wody oliwy z oliwek i jest bardzo zadowolona z efektów, chyba też spróbuję Jedyne co, to cieszę się, że nie mam problemów z włosami - nie są bardzo wysuszone i nie wypadają, mam nadzieję że tak zostanie! ---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ---------- Cytat:
Ja używam kremu z Orientany - drzewo sandałowe i kurkuma i jestem bardzo zadowolona. Bogaty i dobrze nawilżający produkt |
|
2020-04-02, 14:15 | #133 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 821
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
''Jeśli szczęście do Ciebie jeszcze nie przyszło – to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.''
|
|
2020-04-02, 15:34 | #134 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Cytat:
Od żeli Dove jest uzależniony mój partner, bo on musi mieć kosmetyk wszystko w jednym - nie może używać osobno żelu, osobno szamponu, jeszcze może jakąś odżywkę, to już za bardzo skomplikowane. No i ten Dove uwielbia ze względu na dobry wygląd włosów Ale przesusza mu skórę, ratuję go tym moim balsamem SVR czy innymi. No ale nie chce słuchać, że to wcale nie takie łagodne Ja polubiłam olejki Z takich dobrze oczyszczających ale łagodnych, łagodniejszych od popularnych olejków, to lubię Oillan Med emulsja do kąpieli. Używam pod prysznic, bo wanny już dawno nie mam Całkiem dobrze choć delikatnie emulguje, nic a nic się nie pieni. Na promocji w Super Pharm wzięłam olejek do kąpieli Vis Plantis i ten to może (u większości) nawet lepiej używać do samych kąpieli, bo jest tłusty i praktycznie wcale nawet nie emulguje, ale ja pod prysznic lubię jak mam bardziej suchą skórę. Tylko przy uszkodzonej skórze, stanach zapalnych potrafi trochę zaszczypać. Taka bardziej aromaterapia, bo przypomina mi pączki z różą Ogólnie jak wyjeżdżam gdzieś na dłużej, to często na miejscu szukam w dziale dziecięcym jakichś olejków. Takie jak ten z Isany czy z Nivea są dla mnie za mocne, zbyt wysuszające, większa szansa na dziale dziecięcym na znalezienie czegoś. |
|
2020-04-03, 22:31 | #135 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 25
|
Dot.: Izotek - cz.III.
[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;87716493]
Ja polubiłam olejki Z takich dobrze oczyszczających ale łagodnych, łagodniejszych od popularnych olejków, to lubię Oillan Med emulsja do kąpieli. Używam pod prysznic, bo wanny już dawno nie mam Całkiem dobrze choć delikatnie emulguje, nic a nic się nie pieni. Na promocji w Super Pharm wzięłam olejek do kąpieli Vis Plantis i ten to może (u większości) nawet lepiej używać do samych kąpieli, bo jest tłusty i praktycznie wcale nawet nie emulguje, ale ja pod prysznic lubię jak mam bardziej suchą skórę. Tylko przy uszkodzonej skórze, stanach zapalnych potrafi trochę zaszczypać. Taka bardziej aromaterapia, bo przypomina mi pączki z różą Ogólnie jak wyjeżdżam gdzieś na dłużej, to często na miejscu szukam w dziale dziecięcym jakichś olejków. Takie jak ten z Isany czy z Nivea są dla mnie za mocne, zbyt wysuszające, większa szansa na dziale dziecięcym na znalezienie czegoś.[/QUOTE] Chyba też będę musiała poeksperymentować z olejkami, bo z kondycją skóry coraz gorzej. Ogólnie przechodzę chyba jakiś kryzys podczas kuracji. Wszystko mnie swędzi, nie mam na nic siły, ciężko o dobry humor.... Dawki nie mogę zmniejszyć z 30 do 20mg, nie chcę wydłużać całego procesu. Trzeba będzie wytrzymać jeszcze jakieś 3 miesiące. Ale kolejny raz nie zdecydowałabym się na izotek. |
2020-04-08, 14:20 | #136 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Hej, właśnie skończyłam pierwszy miesiąc dawki 5 mg curacne i powiem Wam, że widzę różnicę, nie jest idealnie ale nowe "niespodzianki" praktycznie się nie pojawiają. Przesuszone mam usta, cały czas. Ręce też ale wydaje mi się, że to jest nasilone przez obecną sytuację na świecie
Częściej za to boli mnie głowa ale nie wiem czy kuracja ma na to wpływ. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-04-09, 10:22 | #137 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Hej, widzę że przyjmujesz malutką dawkę, bo tylko 5 mg. Ja od 15 dni przyjmuję izotek 10 mg dziennie i też nie jest idealnie...Póki co zaczerwienie, wychodzą jakieś przebarwienia (pewnie dlatego, że skóra staje się cienka i wszystko widać), trochę piecze...eh, miałam nadzieję, że przy małej dawce uniknę tych skutków ubocznych, ale przy wrażliwej skórze to chyba nieuniknione. Postaram się wytrwać, zanim rzucę to w diabły Powiedz proszę, skoąd pomysł lekarza na taką dawkę? U mnie właśnie ze względu na wrażliwą i delikatną skórę...
|
2020-04-10, 07:17 | #138 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Hej Jakieś dwa tygodnie temu skończyłam kurację izotekiem, powiem Wam, że aż tak źle nie było. Najbardziej przeszkadzały mi suche usta i bardzo wysuszona skóra na twarzy. Żadnych więcej efektów ubocznych nie miałam. Ostatnio przy wyższych temperaturach i na słońcu robię się cała czerwona na twarzy. Ale to nie takie typowe wypieki od słońca, jestem dosłownie czerwona na całej twarzy. Miał ktoś z Was taką sytuację? Czy to szybko minie? Na dodatek po odstawieniu izoteku, dermatolog przepisała mi Epiduo forte żel na 2 miesiące. Ma to usunąć przebarwienia, trochę wybielić skórę dlatego tym bardziej się dziwie, że jestem taka czerwona.
|
2020-04-10, 10:13 | #139 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Izotek - cz.III.
A używasz filtrów przeciwsłonecznych?
|
2020-04-10, 10:21 | #140 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: Izotek - cz.III.
[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;87739404]A używasz filtrów przeciwsłonecznych?[/QUOTE]
Używam fluidu z filtrem |
2020-04-10, 10:38 | #141 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Ach... sęk w tym, że raczej nikt z własnej woli nie nałożyłby tyle podkładu czy kremu BB, ile powinno się używać filtrów przeciwsłonecznych. Jak się nałoży z 3 razy mniej niż potrzeba (co jest bardzo realne), to ochrona też będzie co najmniej 3 razy niższa. Zamiast SPF 30 wyjdzie SPF 10. O ile w kosmetyku jest SPF 30 a nie jeszcze mniej
I w podkładach ochrona przed UVA jest zazwyczaj na bardzo kiepskim poziomie w porównaniu do filtrów przeciwsłonecznych. Np. tutaj: https://incidecoder.com/products/rim...-hr-foundation można zobaczyć, że w podkładzie Rimmel jedyne filtry to Titanium Dioxide, Ethylhexyl Methoxycinnamate Czyli ochrony przed UVA praktycznie nie ma. Warto dorzucić filtr |
2020-04-10, 11:12 | #142 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 5
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Zrobię tak jak mówisz, mam nadzieje że ten koszmar się wtedy skończy dzięki
|
2020-04-10, 11:22 | #143 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 821
|
Dot.: Izotek - cz.III.
A co myślicie o mgielkach z filtrem, np Anthelios spf50? Nie jestem czasami w stanie powtarzać aplikacji kremu co 2 godziny, jedynie bez makijażu jest to możliwe. Takie mgiełki wydaja się dobra opcją, mozna pryskac na makijaż. Pytanie tylko czy na pewno dają odpowiednią ochronę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
''Jeśli szczęście do Ciebie jeszcze nie przyszło – to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.''
|
2020-04-10, 13:05 | #144 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Jeśli pryskasz bezprośrednio na twarz to nie da się za bardzo kontrolować ile tego zużyłaś łącznie, ile trafi na jaką część twarzy, czy rozłoży się równomiernie czy jakieś miejsce się ominie...
Tak naprawdę nie trzeba aż co 2 godziny reaplikować, chyba że dosłownie cały czas przebywasz na słońcu. A tego Antheliosa miałam i podrażniał mi strasznie oczy mimo zamykania, zasłaniania Ale ja mam wrażliwe oczy, czasami nawet jak nie kładę jakiegoś filtru bezpośrednio pod oczy to i tak po jakimś czasie potrafi podrażnić. Edytowane przez d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164 Czas edycji: 2020-04-10 o 13:37 |
2020-04-10, 13:36 | #145 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 821
|
Dot.: Izotek - cz.III.
To odpada bo też mam wrażliwe oczy. Bywa że po kilku godzinach od nałożenia filtra muszę wyjść na jakis czas na słonce, np będąc w pracy dlatego szukałam jakiegoś rozwiązania.
No nic, póki co pozostaje przy nakładaniu filtra spf 50 pod makijaz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
''Jeśli szczęście do Ciebie jeszcze nie przyszło – to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.''
|
2020-04-10, 14:07 | #146 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Jest jeszcze taka metoda na przyklepywanie
Można poszukać gotowych "cushionów", jest sporo azjatyckich filtrów barwionych. Albo delikatnie stemplować twarz zwykłym filtrem przy użyciu gąbeczki/puszku do pudru, palcami to mało który filtr potrafię przyklepać tak, aby nie rozmazać podkładu... I łatwiej jest z filtrami, które szybko stapiąją się ze skórą, takimi żelowymi bardziej. Będzie trudniej takimi, które normalnie długo się rozprowadza zanim przestaną bielić lub wyglądać jak krem, nie wiem czy wiesz o co mi chodzi Najlepiej przetestować wieczorem przed zmyciem makijażu, żeby nie było paniki w razie niepowodzenia |
2020-04-10, 16:03 | #147 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 821
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Dziękuję za odpowiedź, poszukam więcej informacji o tym przyklepywaniu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
''Jeśli szczęście do Ciebie jeszcze nie przyszło – to znaczy, że jest duże i idzie małymi krokami.''
|
2020-04-10, 16:16 | #148 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 521
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Coś może się prędzej znajdzie szukając o cushionach, w polskich internetach też to zaczyna istnieć:
https://www.instagram.com/p/B1UGtE5Iamg/ |
2020-04-11, 10:12 | #149 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-06-05, 01:51 | #150 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Izotek - cz.III.
Witam. Mam 19 lat. Właśnie mija mój 6 miesiąc kuracji. Moja dawka do 20mg/na dobe. Martwi mnie to że nadal zdarza sie, że coś jeszcze wyskoczy mi na twarzy. Skóra jest już raczej gładka ale mam liczne przebarwienia i blizny. Widzę poprawe jednak bardzo martwi mnie to że po takim czasie moja cera jest w takim stanie i daleko jej narazie do stanu z którego byłbym zadowolony. Odnosze wręcz wrażenie że owych blizn/przebarwien przybywa. Czy to normalne i raczej nie powininem sie tym przejmować, i może to być skutek podrażnionej przez lek skóry?
|
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:06.