|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
| Pokaż wyniki sondy: co byscie zrobily w takiej sytuacji, czy powiedziec? | |||
| cala prawde |
|
32 | 41,03% |
| nie cala prawde ale powiedziec |
|
8 | 10,26% |
| nie powiedziec |
|
38 | 48,72% |
| Głosujący: 78. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#121 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
zieć.
Cytat:
przepraszam ale ze ktos jest starszy wcale nie znaczy ze madrzejszy a wy wysuwacie pochopne wnioski po kilku moich zdaniach pomimo ze nie znacie ani mnie ani TZ, jak mozecie?? bylam zalamana i w kropce, chcialam uslyszec kilka rad od dziewczyn, na spojrzenie na to babskim okiem, na rady osob doswiadczonych- a nie na krytyke i jakies podteksty a napewno nie na podanie rozwiazania.... aha i mysle ze my mamy juz sporo doswiadczenia na tym polu, a malzenstwo nic nie zmini, mieszkamy razem juz od dawna, teraz nawet jestemy juz drugi rok daleko od domu sami, pomagamy sobie wspieramy sie uczymy i pracujemy, i naprawde znam zwiazki ze starszym starzem- starsi madrzejsi a nie mieszkali razem wczesniej, niedawno zaczeli i wcale nie jest tak kolorowo Edytowane przez melisaa Czas edycji: 2007-08-02 o 13:05 |
|
|
|
|
|
#122 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Calkiem spoko
Cytat:
a czy trzeba byc nie wiadomo jak dojrzalym zeby brac slub?? ja nie chce byc dojrzala mi jest dobrze taka jaka jestem, moj TZ mnie za to kocha mowi ze przy mnie czuje sie jescze mlodziej ze jestem wesola spontaniczna,ale mysle bardzo powaznei o przyszlosci - a to nie znaczy ze mam brac slub nie wiem jak bede miec 35 lat - moze wtedy stane sie dojrzala, to dla mnie za pozno... apropos po 30 nie powinno sie dzieci rodzic ![]() |
|
|
|
|
|
#123 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Cytat:
Nie wydaje mi się. To już jednak trochę inny rodzaj odpowiedzialności, niż mieszkanie ze sobą. Z mieszkania można się w każdej chwili wyprowadzić. Co do miłości...w przedostatnim numerze Newsweeka jest wywiad Szymona Hołowni z pewną parą - on śmiertelnie chory, ona zdrowa. Warto przeczytać. Dużo daje do myślenia. Dziewczyna wypowiada pewne bardzo ważne zdanie. Hołownia: Bierzesz na siebie straszną odpowiedzialność. Dziewczyna: Miłość to odpowiedzialność. Nic innego. Zapamiętałam to zdanie. I Tobie też radzę zająć się poważniejszymi sprawami, bo przejmowanie się, że ktoś wypapla, co robiłaś dwa i pół roku temu było egoistyczne. A nie o to chodzi...na miesiąc przed ślubem. Powodzenia A dzieci po 30 nie zamierzam rodzić. |
|
|
|
|
|
#124 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Cytat:
a wlasnie ze bylo sie czym przejmowac , skoro nie przejmowalam sie wczesniej- popelnilam błąd, i musialam to wyjasnic bo gdyby dowiedzial sie po slubie stracil by do mnie calkiem zaufanie a wtedy juz by bylo po...i jak to napisalas wczesniej trudno odwracalne..to chyba dobrze ze sie stalo to teraz wyjasnilismy sobie podobno nigdy nie jest sie pewnym w 100%, wiec ciezko oczekiwac odemnie 22 latki ze juz bede az tak dojrzala i swiadoma decyzji...jeju a co maja powiedziec ci ktorzy byli zmuszeni do malzenstwa przez np "wpadke"- jak moja mam w wieku 19 lat?? i jakos zyja tyle lat razem juz 20 i sie nie pozabijali i sie kochaja i nie bylo czasu na takie przemyslenia... pozdrawiam Cie! |
|
|
|
|
|
#125 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
a postaw sie na jego miejscu i pomyśl, czy gdyby to on Cie zdradził i nie chciał kiedyś być z Toba (blablabla taka sama historia) więc czy chciałabyś wiedzieć to, czy może nie chciałabyś o tym wiedzieć czy chciałabyś w połowie też znać tę historie...
ps: wytułmaczenie "ja tego nie chciałam" to nie jest wytułmaczenie.. bo mimo ze nie chciałaś to to zrobiłas.. jedyne co możesz dodać ze bardzo tego żałujesz
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny Będzie im miło za odwiedziny |
|
|
|
|
#126 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Cytat:
Cytat:
dziewczyny nie ma teraz co gdybac... on juz wie...teraz lepiej zastanowic sie jak go udobruchac....musze go teraz wspierac ...on ma ciezkie dni wiem ze przezemnie....ale powiedzial: dobrze ze mi powiedzialas zaczynamy nowe zycie, wiec ie mozemy go budowac na klamstwie... male sprostowanie - nie chcialabym wiedziec przed slubem, ale wolalabym przed niz po, a czsu sie nie da cofnac, a prawde to chcialabym znac cala |
||
|
|
|
|
#127 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Cytat:
Właśnie ... JAKOŚ żyją... (bynajmniej nie odnosiłam tego do Twoich rodziców). Większość ludzi po wpadce wcale nie jest tak bardzo zadowolonych że nagle musiało szybko wydorośleć i często małżeństwa zaczynają się im sypać (niestety). Choć nie powiem, niektórym sie udaje po wpadce zbudować udane związki... To jednak wiele jest małżeńst jest ŚREDNIO udanych. Pozatym wpadka w tak młodym wieku też jest nieodpowiedzialnością. Bo można się tak postarać, aby jej uniknąć (i trzeba mieć mega pecha, żeby sobie w dzisiejszych czasach wpaść). Powiedziałaś - OK. Ułożyło się - OK. Bierzesz ślub - TEŻ OK. Twój wybór. Nie zmienia to jednak faktu, że z Twoich wypowiedzi wywnioskowałam, iż tak naprawdę boisz się porażki, kiedy Facet się dowie od kogoś co robiłaś (To w zasadzie były twoje słowa). Zresztą to jak się ktoś wypowiada na forum - daje nam pewien obraz jego samego. A Ty jesteś jeszcze troszkę dziecinna w moim mniemaniu Ale najważniejsze że zrobiłaś jak uważałaś i masz to "z głowy".
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#128 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Cytat:
Zwłaszcza,że sama piszesz,że jeszcze nie dojrzałaś do tej decyzji i nie jesteś jeszcze jej świadoma. Więc,po co ten pośpiech ?
__________________
|
|
|
|
|
|
#129 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Cytat:
dobra dobra koneic tematu bo mnie zaczyna to denerwowac, ZADEN POSPIECH, myslalam nad tym rok mialam czas po zareczynach jestem swaidoma, pisze ze moze nie az tak strasznie powaznie nastawiona ja tu dziewczyny przedstawiaja jakby kazdy tak myslal to kazdy by na "kocia lape zyl" |
|
|
|
|
|
#130 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Cytat:
no ciekawe jak ty bys zrobila na moim miejscu kazdy madry gadac... tak naprawde nie mozecie sie postawic w takiej sytuacji., mozecie sobie jedynie wyobrazic....to swaidczy jedynie o mojej odwadze zaryzykowalam i moge teraz poniesc konsekwencje, nie mam zamaru cale zycie sie kryc i myslec a moze ten wie a moze ten i co bedzie jak mu powie??... czyli co w twoim mniemaniu mialam nie mowic i byc twarda...nie bac sie...a potem jakby sie dowiedzial to by mi sie malzenswo rozlecialo...i wtedy to by super bylo naprawde ![]() i po co?? moze ty bys nie powiedziala..moja kolezanka tez nie powie,...jej sprawa.. a dziecinna moge byc....nie przeszkadza to nikomu |
|
|
|
|
|
#131 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Cytat:
![]() Gdyby Twój mąż dowiedział się, że kilka lat temu z kimś się całowałaś? |
|
|
|
|
|
#132 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
|
|
|
|
|
#133 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Cytat:
![]() A co jest złego w byciu z kimś "na kocią łapę" ? Jeśli komuś to odpowiada,to coś w tym złego ? Z twoich wypowiedzi wnioskuję,że branie ślubu to obowiązek,taki sam jak według obowiązującego prawa-edukacja do 16 roku życia ( na przykład) .
__________________
|
|
|
|
|
|
#134 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Bez przesady.
Dowiedziałby się od kogoś i zły, że na głupka wyszedł, złożyłby pozew o rozwód czy jak? |
|
|
|
|
#135 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
|
|
|
|
|
#136 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Cytat:
dla mnie to jest wazne... juz mi bylo zle przed rodzicami jak przyjechalismy na wakacje ze zyjemy tyle bez slubu, mama sie spytala: a ty to jak dlugo masz zamiar zyc tak bez slubu...albo w lewo albo w prawo |
|
|
|
|
|
#137 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
no ja nie wiem czy to tak o twojej odwadze swiadczy. Przez ponad 2 lata zylas w klamstwie, w koncu wreszcie sie na szczerosc ci zebralo...nie ma czego sobie gratulowac za bardzo.
__________________
................. |
|
|
|
|
#138 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
|
|
|
|
|
#139 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 404
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
nie czytałam całego wątku-ale chyba już Twój TŻ wie...
w każdym razie chciałam Ci poradzić,żebyś nie mówiła,i zapomniała o tym. Oczywiście są różne opinie na ten temat,ale ja jestem zdania,że o takim czyms,o zdradzie lepiej nie mówić drugiej osobie..zresztą był kiedyś taki temat w "Rozmowach w toku" i wypowiadał się psycholog,że powiedzenie o zdradzie to tylko tłumaczenie siebie samego,chęć uspokojenia sumienia,ale tak naprawdę to tylko pogarsza sprawe,bo druga osoba cierpi.
__________________
Co mnie nie zabije,to mnie wzmocni...
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#140 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Cytat:
![]() przestancie bo zaczynam zalowac, znow mam wyrzuty sumienia |
|
|
|
|
|
#141 |
|
Zakorzenienie
|
|
|
|
|
|
#142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
![]() --------------------------------------- Zanim się udzieli odpowiedzi na pytanie ,warto przeczytać cały wątek,bo można się ośmieszyć dając rady poniewczasie . Teraz to już "musztarda po obiedzie" .
__________________
|
|
|
|
|
#143 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
|
|
|
|
|
#144 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Tak dlugo jak macie na to ochote. Jesli rzeczywiscie sie kochacie i czujecie, ze to jest to, mogliscie wziac te slub znacznie pozniej. Drastyczne kroki sa dobre dla ludzi, ktorzy sa ze soba x lat, nie planuja wspolnej przyszlosci i nie wiedza co ze soba zrobic a nie dla ludzi z planami i jasno okreslonym celem.
__________________
Wymianka |
|
|
|
|
#145 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 404
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Cytat:
jeśli Twój facet Cie kocha,to przebaczy,przecież to było dawno i to był tylko pocałunek.
__________________
Co mnie nie zabije,to mnie wzmocni...
|
|
|
|
|
|
#146 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 488
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
melisaa nie żałuj bo dobrze zrobiłaś ja też bym powiedziała najważniejsze by budować związek na szczerości i zaufaniu jeśli od początku go tak nie budowałaś to wchodząc w nowy etap swego życia pamiętaj o tej zasadzie dobrze zrobiłaś że sie przed nim "wyspowiadałaś" bo czy było dobrze czy żle wtedy między wami to byliscie razem i jego to też dotyczy.
Wchodząc w nowy etap życia pamiętaj że lepiej powiedzieć o czymś od razu niż zwlekać bo poźniej jest ciężej i pamiętaj by budować związek na zaufaniu i szczerości na prawdzie nie ważne jaka ona jest ważne że prawda Życzę Wam powodzenia i wszystkiego dobrego. No i udanych przygotowań do ślubu
__________________
Z czasem słowa stygną, więc odświeżaj je.... |
|
|
|
|
#147 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Cytat:
Bardzo dobrze,że powiedziałaś i cieszę się bardzo,że zareagował tak.. łagodnie ![]() Powodzenia na NOWEJ drodze życia |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#148 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Cytat:
Pozatym dlaczego uważasz, że nie możemy się postawić w takie sytuacji. Ja mogę, ale przyznałam się do własnej głupoty na drugi dzień... Bo czułam się bardzo nie FAIR. I poprosiłam, abyśmy zaczęli coś w naszym związku naprawiać, bo sie od siebie oddalamy - POMOGŁO (rozmowa jest dobra na wszystko). Cytat:
Cytat:
I żeby było jasne - O NIC CIĘ NIE OSKARŻAM, NIE POTĘPIAM. Tak tylko wyrazam swoją opinię.
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
|||
|
|
|
|
#149 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
dziewczyny!! wiecie co mi wczoraj TZ powiedzial? ze gdybym mu powiedziala to wtedy na swiezo to pewnie juz bysmy nie byli razem...bo mowi ze nie wie czy by to przezyl wtedy, teraz juz jest duzy odstep czassu a i wie ze sie zmienilam bardzo, ze kiedys bylam inna. To jednak dobrze zrobilam
uhhdzieki wam wszystkim za pomoc pozdrawiam buziaczki |
|
|
|
|
#150 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 81
|
Dot.: co byscie zrobily w tak beznadziejnej sytuacji???
Cytat:
Cytat:
dzieki!! Cytat:
|
|||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:49.







w moim mniemaniu
?








uhh
