Mamo, Tato kończcie spanie, bo przeżywam ząbkowanie! Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 cz.4

[vvgh]

Znów dawno tu nie byłam

[Innocence_89]

Napisane przez xal

Ceną i spłaszczaniem.
Hehe


My bylismy karmieni zwykłymi
Dobrze, że moja tego nie czytała i wolała się wyspać od początku
Jak można zabka złamać na krzeselku? No ok, ja rozwaliłam na ognisku to się lepiej nie odzywam, da się i to po studiach już byłam

podobno w tacce jest szpara i dziecko może tam włożyć zabka ....

[karota11]

Napisane przez ankaaa206

od 1 do 3 miesiaca ok kilogram od 3 do 4 prawie 700 g

ale o cm mi chodzi

[cloche]

Napisane przez Innocence_89

ja to dalej nie wiem co z tym glutenem
a siostra mi powiedziała że do kazdego posiłku swojemu synkowi jak byl malutki dawała troszeczke masła żeby kupke mu było dobrze zrobić...hmmm..

w sloiczkach jest olej, najczesciej rzepakowy. raz ze tluszcz jest wazny zeby niektore witaminy sie wchlanialy, a dwa, to wlasnie kupka
a co do glutenu - w niemczech nie robi sie wielkiej filozofii z tego. najpierw wprowadza sie warzywa z mieskiem (ze wzgledu na zelazo). po jednym miesiacu powinien to juz byc jeden posilek i wtedy wprowadzamy drugi posilek, najlepiej kaszke mleczna (rano czy wieczorem - jak kto woli). tak jak z warzywami: powoli, najpierw male porcje, az po miesiacu zastepuje caly posilek. ale bez tej filozofii 2-miesiecznej ekspozycji... w miedzyczasie mozna owoce zaczac, ale jak sie nie chce, to mozna jako trzeci posilek dopiero wprowadzac.

[Innocence_89]

Napisane przez cloche

w sloiczkach jest olej, najczesciej rzepakowy. raz ze tluszcz jest wazny zeby niektore witaminy sie wchlanialy, a dwa, to wlasnie kupka
a co do glutenu - w niemczech nie robi sie wielkiej filozofii z tego. najpierw wprowadza sie warzywa z mieskiem (ze wzgledu na zelazo). po jednym miesiacu powinien to juz byc jeden posilek i wtedy wprowadzamy drugi posilek, najlepiej kaszke mleczna (rano czy wieczorem - jak kto woli). tak jak z warzywami: powoli, najpierw male porcje, az po miesiacu zastepuje caly posilek. ale bez tej filozofii 2-miesiecznej ekspozycji... w miedzyczasie mozna owoce zaczac, ale jak sie nie chce, to mozna jako trzeci posilek dopiero wprowadzac.

czyli jednak to masło to prawda, własnie o tym lepiej wchłaniających się witaminach siostra też mówiła bo ja sama bede gotować, słoiczki to ostateczność np jakby w słoiczkach było coś czego nie mam ekologicznego w domu np szpinak:P
oooo super to mi sie podoba chyba tez tak zrobie

a po co wogóle wymyślili tą wcześniejszą ekspozycję na gluten?

[cloche]

Napisane przez karota11

dokładnie jak Małego karmię to mówię "jedz synku sinlaczek, musisz być tłuściutki "

to moze ja mojemu tez zapodam?
nie no, w sumie chyba dla dodatkowych kalorii to bede dawala mu ta manne, skoro juz kupilam... ale chyba raczej we flaszce z mlekiem albo razem z owocem... cos sie wkurzyl na lyzeczke teraz, dlatego mysle o flaszce poki co, ale moze z ta lyzeczka to przejsciowe i z powodu ziemniaka i/lub cukini... marchewa mu lepiej wchodzila...

[karolina2121]

Cloche a ten Chicco Snack obity ceratką czy tkaniną?

u mnie dzisiaj na obiad kotleciki gryczano-brokułowe już widzę minę męża... obiad bez mięsa ?

[vil84]

nosidełko jest boskie zakochałam się, Przemkowi też się podoba, połowę "spaceru" w Ikei się rozglądał a potem się wtulił we mnie i zasnął i w ogóle nie czuć ciężaru

Napisane przez sharpnowaja

dobre są pieluszki dada? bo my nadal na pampersach ale zostało mi jedno promocyjne opakowanie i trzeba się przerzucić na coś tańszego

vil kup mi komodę w ikei i 100 innych rzeczy które potrzebuję

weeeeź ja pojechałam po śliniaczki te z rękawkami zakładane i świeczki zapachowe plus kubki ze spodeczkami jako prezent dla babci już na święta (bo mąż nie chce ze mną nigdy jechać a w sumie nie ma kiedy a akurat Maja miała coś do załatwienia to pojechałyśmy) a dorwałam się do miseczek, talerzyków takich do wykładania np. wędliny na stół itp bo w sumie nie mamy takich rzeczy a potem Przemek dostał foremki do układania (no to w sumie niecałe 7 zł kosztowało) i przeplatankę mule mieliśmy to w pracy i dzieci za tym szalały. takie 2-3 letnie
śliniaczków już nie ma :/

my używany dady ale w domu tylko - i zmieniam co 2 h bo są wilgotne od środka, a na wyjścia i na noc pampersy, zawsze są suchutkie. 2,3 razy nie zmieniłam dady szybciej i miał delikatne odparzenia, teraz właśnie walczymy z takim zaczerwienieniem małym.


ojj chyba nie nadrobię dalej chwilowo ...

[cloche]

Napisane przez Innocence_89

czyli jednak to masło to prawda, własnie o tym lepiej wchłaniających się witaminach siostra też mówiła bo ja sama bede gotować, słoiczki to ostateczność np jakby w słoiczkach było coś czego nie mam ekologicznego w domu np szpinak:P
oooo super to mi sie podoba chyba tez tak zrobie

a po co wogóle wymyślili tą wcześniejszą ekspozycję na gluten?

to do gotowania lepiej moze dobrej jakosci oliwe? albo sa tez oleje dla dzieci wlasnie z mysla o mamach gotujacych

a wczesniejsza ekspozycja to hmm.. nie wiem czemu ekspozycja, ale wczesniej dlatego, ze wg badan wychodzi na to, ze dzieci lepiej toleruja pokarmy, o ile wprowadzi sie je w miare wczesnie. mi lekarz mowil cos o 8-9 miesiacach... zeby do tego czasu mlody juz mial sporo pokarmow przerobionych. a zeby nie zapodac wszystkiego na raz, to zaczynamy odpowiednio wczesniej i od dobrze tolerowanych produktow.

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Napisane przez karolina2121

Cloche a ten Chicco Snack obity ceratką czy tkaniną?

u mnie dzisiaj na obiad kotleciki gryczano-brokułowe już widzę minę męża... obiad bez mięsa ?

to jest niby material ale taki impregnowany, ze wyglada jak takie hmm... no jak taka materialowa, grubsza cerata. ale to nie do konca cerata jest. nie wiem jak to opisac...
jesli mlodemu sie bedzie pocila glowa na tym, to podloze recznik - do pralki latwo wrzucic ale wydaje mi sie, ze powinno byc ok...

wpadam do ciebie na obiad!!! glodnam, a mlody spi mi dalej na reku... dobrze, ze sikac mi sie nie chce podrzuc przepis!

[Magiusa]

Napisane przez ankaaa206

od 1 do 3 miesiaca ok kilogram od 3 do 4 prawie 700 g

U nas podobnie
od 0-1 mies -1200
od 1-2 mies - 1400
od 2-3 mies - 770
od 3-4 mies - 700

dalej się zobaczy, a cm ma więcej o około 12-14. Miał 56, ma 68-70 ( lekarz nie był pewien jak mierzył). Tyle, że nie wiem ile cm mu przybywało w każdym mies.

[deb]

Napisane przez Innocence_89

ja to dalej nie wiem co z tym glutenem
a siostra mi powiedziała że do kazdego posiłku swojemu synkowi jak byl malutki dawała troszeczke masła żeby kupke mu było dobrze zrobić...hmmm..

Moja lekarka mówiła żeby najpierw wprowadzić warzywa, owoce, kaszki bezglutenowe i potem dopiero gluten jak dziecko będzie jadło 100 ml jakiegoś posiłku (czy to warzywek czy kaszki).

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez cloche

rozwal je i dorzuc pomidory z puszki, to przyprawy sie rozrzedza

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------


z tego co wiem, to musi swojego malucha podtuczyc

Pomysł super by był gdyby nie to że pomidorów w domu już nie ma to te nieszczęsne klopsy zrobiłam w sosie pomidorowym i do niego też nawaliłam jakichś badziewi i to ja która przypraw nie lubi

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez karota11

dla mnie coneco i zdecydowanie polly magic ja mam i jestem zadowolona

kup bo będziesz sobie pluła ja Małego usadawiam już bo mam w polly 3 wkładki, w tym taką dla dziecka i je masz miejsce, gdzie dziecko je posiłki i później może też obok Was przy stawiasz i wie, ze to miejsce do karmienia, a nie później karmić oparte o poduszkę czy coś


bo chudy szczypior jest i żeby kcal troche złapał ;/ tak doktorka wydumała ;/

Ile wasze dzieci rosną w trakcie miesiąca?

Też masz polly magic...jacie skąd wy macie kasę

To niech łapie i nas dogania

moja w ciągu 6 tygodni teraz przybrała 1100 g, mierzy 66 cm a urodziła się 56 cm. W poniedziałek skończy 5 miesięcy. A pomiary miała mając 4,5 miesiąca.

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez ankaaa206

i jak macie dylemat z krzesełkiem to kupcie z ikea proste, służy tylko do jedzenia, jak dzieć wybrudzi to całe pod prysznic, no i latwo wpakować do samochodu w podróż, u nas 4 dzieci się na takich wychowała i mamy sobie chwaliły

chyba tak zrobie, musze sobie je obadać

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez karota11

dokładnie jak Małego karmię to mówię "jedz synku sinlaczek, musisz być tłuściutki "

[karota11]

Napisane przez vil84

nosidełko jest boskie zakochałam się, Przemkowi też się podoba, połowę "spaceru" w Ikei się rozglądał a potem się wtulił we mnie i zasnął i w ogóle nie czuć ciężaru




weeeeź ja pojechałam po śliniaczki te z rękawkami zakładane i świeczki zapachowe plus kubki ze spodeczkami jako prezent dla babci już na święta (bo mąż nie chce ze mną nigdy jechać a w sumie nie ma kiedy a akurat Maja miała coś do załatwienia to pojechałyśmy) a dorwałam się do miseczek, talerzyków takich do wykładania np. wędliny na stół itp bo w sumie nie mamy takich rzeczy a potem Przemek dostał foremki do układania (no to w sumie niecałe 7 zł kosztowało) i przeplatankę mule mieliśmy to w pracy i dzieci za tym szalały. takie 2-3 letnie
śliniaczków już nie ma :/

my używany dady ale w domu tylko - i zmieniam co 2 h bo są wilgotne od środka, a na wyjścia i na noc pampersy, zawsze są suchutkie. 2,3 razy nie zmieniłam dady szybciej i miał delikatne odparzenia, teraz właśnie walczymy z takim zaczerwienieniem małym.


ojj chyba nie nadrobię dalej chwilowo ...

na zaczerwienienia to linomag polecamy

Napisane przez deb

Moja lekarka mówiła żeby najpierw wprowadzić warzywa, owoce, kaszki bezglutenowe i potem dopiero gluten jak dziecko będzie jadło 100 ml jakiegoś posiłku (czy to warzywek czy kaszki).

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------


Pomysł super by był gdyby nie to że pomidorów w domu już nie ma to te nieszczęsne klopsy zrobiłam w sosie pomidorowym i do niego też nawaliłam jakichś badziewi i to ja która przypraw nie lubi

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------


Też masz polly magic...jacie skąd wy macie kasę

To niech łapie i nas dogania

moja w ciągu 6 tygodni teraz przybrała 1100 g, mierzy 66 cm a urodziła się 56 cm. W poniedziałek skończy 5 miesięcy. A pomiary miała mając 4,5 miesiąca.

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------


chyba tak zrobie, musze sobie je obadać

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

ja mam dobry macierzyński, załapałam się do dobrej pracy przed ciążą

[humpback]

Napisane przez ankaaa206

u mnie obiad sponsorowała dziś biedronka sos słodko kwaśny z ryżem i jakąś resztką kurczaka
mlody w końcu zasnął

u mnie ryż z jabłkami, przy okazji od razu sprawdziłam na młodym czy jabłko dobre

Napisane przez karota11

dokładnie jak Małego karmię to mówię "jedz synku sinlaczek, musisz być tłuściutki "

Napisane przez vvgh

Znów dawno tu nie byłam

co u was?

Napisane przez cloche

w sloiczkach jest olej, najczesciej rzepakowy. raz ze tluszcz jest wazny zeby niektore witaminy sie wchlanialy, a dwa, to wlasnie kupka
a co do glutenu - w niemczech nie robi sie wielkiej filozofii z tego. najpierw wprowadza sie warzywa z mieskiem (ze wzgledu na zelazo). po jednym miesiacu powinien to juz byc jeden posilek i wtedy wprowadzamy drugi posilek, najlepiej kaszke mleczna (rano czy wieczorem - jak kto woli). tak jak z warzywami: powoli, najpierw male porcje, az po miesiacu zastepuje caly posilek. ale bez tej filozofii 2-miesiecznej ekspozycji... w miedzyczasie mozna owoce zaczac, ale jak sie nie chce, to mozna jako trzeci posilek dopiero wprowadzac.

uwielbiam prostotę niemieckiej filozofii. od soboty startujemy z marchewką

Napisane przez vil84

my używany dady ale w domu tylko - i zmieniam co 2 h bo są wilgotne od środka, a na wyjścia i na noc pampersy, zawsze są suchutkie. 2,3 razy nie zmieniłam dady szybciej i miał delikatne odparzenia, teraz właśnie walczymy z takim zaczerwienieniem małym.


ojj chyba nie nadrobię dalej chwilowo ...

u nas delikatne odparzenia pojawiają się nawet po pampersach, dlatego staram się mu je ograniczać. ale ostatnio ma jakieś dziwne kupy to jedziemy non stop na pampkach i dopiero jak się pojawia zaczerwienie to robimy odwyk od pampka i ubieramy wielorazówki

[Innocence_89]

Napisane przez karota11

na zaczerwienienia to linomag polecamy


ja mam dobry macierzyński, załapałam się do dobrej pracy przed ciążą

ja też używam ,linomagu do wszystkiego do buzi do pupy do ciałka świetny jest mam tez sudocrem na odparzenia i bepanten i jeszcze maść robioną na jakieś wysypki i wysuszoną skóre i linomag z cynkiem a po kąpieli atoperal baby

[vil84]

poradźcie mi coś. Przemek waży 8,200-300 (ważony był w ciuszkach). mamy fotelik Recaro, taki:
http://www.recaro-polska.pl/foteliki...ung-profi-plus

fotelik niby jest do 13 kilo, ale mąż już na maksa z tyłu wyregulował tak że bardziej odsunąć się tej "wkładki" nie da (nie noworodkowej, ta już dawno wyjęta, tylko tej co mu ochrania główkę, nie wiem jak to nazwać). dziś wkładałam Przemka, i jemu już się ramionka nie mieszczą, jest taki skulony z ramionkami z przodu ... a grubszy kombinezon będzie miał to na szerokość tam nie wejdzie - no ale skoro do 13 kilo to powinien być jeszcze duży zapas? ma któraś z Was ten fotelik? bo może nie widzimy jakiejś regulacji jeszcze ... chciałam dziś męża po nowy fotelik wysyłać już ale przecież są od 9 kilo, bez sensu...

Napisane przez deb

Pisałyście o cenie kaszki mannej z nestle - 8 zł w biedronce. Ja oczywiście super oszczędnisia kupiłam za prawie 11 w tesco do tego kupiłam kleik kukurydziany - i teraz nie wiem po co takie coś? Na opakowaniu pisze, żeby mieszać z mm, a skąd ja mam mm wziąć Lekarka mówiła że przed glutenem mogę podawać jakieś kaszki to to mogę tak stosować? Za dużo tego jedzenia jest dla dzieci

jak chcesz kleik na przyszłość to mam dwa nie otwarte opakowania, kiedyś kupiłam do zagęszczania mm jak wprowadzałam powoli inne pokarmy a Przemek wymiotuje po kleiku
ale z czym to masz mieszać to nie pomogę

Napisane przez Elusiek85

Byliśmy u nowego pediatry dziś z tą biegunką, jest lepiej powiedziała że złapał wirusówkę i że był szczepiony na rota bardzo łagodnie to przechodzi. Za to tż ledwo chodzi bo też go coś chwyciło

super że lepiej, no i szkoda TŻ

Napisane przez Innocence_89

Pomóżcie mi dziewczyny które byście kupiły?:
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...605123532.html
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...595508254.html
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...596281016.html
http://allegro.pl/lezaczek-nagumowan...597834727.html
http://allegro.pl/krzeselko-wielofun...621500218.html
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...608762312.html

wg mnie albo przed ostatnie albo ostatnie

szczerze to żadne mi się nie podoba tzn może to drogie tak ale w życiu nie wydałabym na krzesełko więcej niż 200 zł - to tylko krzesełko nie gniewajcie się, ale to moje prywatne zdanie

dla mnie najważniejsza była regulacja oparcia i wysokości, zdejmowany blat, i ten plastikowy ogranicznik między nóżki montowany do blatu, a nie przytwierdzony do krzesełka - nie korzystamy na razie z blatu i ogranicznika też nie ma.
mamy takie:
http://allegro.pl/praktyczne-krzesel...603015661.html

Napisane przez karota11

Ile wasze dzieci rosną w trakcie miesiąca?

ostatnio maleńko, w 1,5 miesiąca 2 cm.

Napisane przez karota11

na zaczerwienienia to linomag polecamy

tego na co dzień używamy, teraz walczymy bepanthenem, ostatnio pomógł.

[Innocence_89]

Napisane przez vil84

jak chcesz kleik na przyszłość to mam dwa nie otwarte opakowania, kiedyś kupiłam do zagęszczania mm jak wprowadzałam powoli inne pokarmy a Przemek wymiotuje po kleiku
ale z czym to masz mieszać to nie pomogę



super że lepiej, no i szkoda TŻ



szczerze to żadne mi się nie podoba tzn może to drogie tak ale w życiu nie wydałabym na krzesełko więcej niż 200 zł - to tylko krzesełko nie gniewajcie się, ale to moje prywatne zdanie

dla mnie najważniejsza była regulacja oparcia i wysokości, zdejmowany blat, i ten plastikowy ogranicznik między nóżki montowany do blatu, a nie przytwierdzony do krzesełka - nie korzystamy na razie z blatu i ogranicznika też nie ma.
mamy takie:
http://allegro.pl/praktyczne-krzesel...603015661.html



ostatnio maleńko, w 1,5 miesiąca 2 cm.



tego na co dzień używamy, teraz walczymy bepanthenem, ostatnio pomógł.

takie też miałam na liście ale ostatecznie odrzuciłam ale szczerze powiedziawszy bardzo podobne do niektórych które pokazałam Ja się nie gniewam z jednej strony nawet masz racje

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez vil84

jak chcesz kleik na przyszłość to mam dwa nie otwarte opakowania, kiedyś kupiłam do zagęszczania mm jak wprowadzałam powoli inne pokarmy a Przemek wymiotuje po kleiku
ale z czym to masz mieszać to nie pomogę



super że lepiej, no i szkoda TŻ



szczerze to żadne mi się nie podoba tzn może to drogie tak ale w życiu nie wydałabym na krzesełko więcej niż 200 zł - to tylko krzesełko nie gniewajcie się, ale to moje prywatne zdanie

dla mnie najważniejsza była regulacja oparcia i wysokości, zdejmowany blat, i ten plastikowy ogranicznik między nóżki montowany do blatu, a nie przytwierdzony do krzesełka - nie korzystamy na razie z blatu i ogranicznika też nie ma.
mamy takie:
http://allegro.pl/praktyczne-krzesel...603015661.html



ostatnio maleńko, w 1,5 miesiąca 2 cm.



tego na co dzień używamy, teraz walczymy bepanthenem, ostatnio pomógł.

mi na zaczerwienienie po pieluszce Dada której uzyłam jeden raz pomógł Sudocrem a z pampersów Dada zrezygnowałam...jak dla mnie pampersy "Pampers"najlepsze

[barwineczek]

Napisane przez Innocence_89

aha to dużo nie wiem czy nie za dużo na takie malutkie dziecko mój tylko kilka razy przespał 6 h a takto 4 czasem 5 . i jak wstaje po tych 5 to jest taki głodny że minuta zwłoki z daniem cyca i jest płacz. Wiec nie wiem czy Twój też nie będzie głodny
Mój czasem wstaje nawet po 3 godzinach, choć bardzo rzadko ale sie to zdarza i jak widze że głodny to karmie

Piecio i pol miesieczny niemowlak to juz duze
chlopisko

Napisane przez humpback

u mnie ryż z jabłkami, przy okazji od razu sprawdziłam na młodym czy jabłko dobre



co u was?

uwielbiam prostotę niemieckiej filozofii. od soboty startujemy z marchewką


u nas delikatne odparzenia pojawiają się nawet po pampersach, dlatego staram się mu je ograniczać. ale ostatnio ma jakieś dziwne kupy to jedziemy non stop na pampkach i dopiero jak się pojawia zaczerwienie to robimy odwyk od pampka i ubieramy wielorazówki

a czy krostki w pachwinkach tez mozna podpiac pod odpazenia? Zauwazylam takie cos i najgorsze jest yo ze tam nie ma żadnego wietrzenia bo nozki ma za grube

Napisane przez Innocence_89

czyli jednak to masło to prawda, własnie o tym lepiej wchłaniających się witaminach siostra też mówiła bo ja sama bede gotować, słoiczki to ostateczność np jakby w słoiczkach było coś czego nie mam ekologicznego w domu np szpinak:P
oooo super to mi sie podoba chyba tez tak zrobie

a po co wogóle wymyślili tą wcześniejszą ekspozycję na gluten?

Witamina a d e k wchlanisnee da w tluszczach
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[klarites]

Dziewczyny, czy Wasze dzieciaczki też tak lubią jedzonko inne niż mleko? Jak duże porcje im dajecie? (karmię teraz mm, Aruś dziś skończył 5 miesięcy)

Arusiowi pewnie ok. 10 dni daję słoiczki i raz przyznam się, że dałam mu się namówić na cały (marchewka + ziemniak). Nic mu się nie działo, ale zastanawiam się, czy można tak dużo dawać?
No i czy podajecie przy następnym posiłku owoc? Ja daję po pół słoiczka jabłuszka przed następnym mlekiem.
Nie wiem, czy dobrze robię

Podczytywałam Wasze dyskusje o lumpkach itp. - każda ma po trochę racji ze mnie się moja siostra zawsze śmieje, bo ma pełne szafy ciuchów (kocha lumpki), a ja ciągle w tych samych chodzę, ale nowe kupuję i mam na kilka lat aż się zniszczą :P

A propos krzesełek- czy ma któraś Caretero Royo? Też zaczynam robić rozeznanie bo by się już bardzo przydało.

Dobra, zmykam, idę zaraz do lekarza - opakowanie bromergonu już zjadłam, a pokarm nie zniknął...

[vil84]

Napisane przez Innocence_89

takie też miałam na liście ale ostatecznie odrzuciłam ale szczerze powiedziawszy bardzo podobne do niektórych które pokazałam Ja się nie gniewam z jednej strony nawet masz racje

nom, tyle że są właśnie prawie takie same a dużo droższe dlatego jak dla mnie odpadają
a to jedno co masz tańsze na tej liście, Carterro to sama się nad nim zastanawiałam ale w końcu wybrałam to nasze.

ale nic mi się nie chce, Przemek zasnął, ja powinnam robić obiad, pranie trzeba rozwiesić ale mam masakrycznego lenia ....
muszę iść do przychodni po skierowanie ale dziecka nie będę ciągnąć w taką pogodę, zimno mi, Przemek od rana nie chce jeść, chcę puzzle piankowe a nie mogę już w tym miesiącu nic kupić, ehhh wszystko do d... dziś.

pisałam Wam że przyjechała niedawno kuzynka z Niemiec. ona ma trójkę dzieci, żyje głównie z tamtejszego zasiłku i alimentów, ale ma fioła na punkcie ekologii i tego co dobre dla swoich dzieci. i podobno wszystkie rzeczy poliestrowe itp, polarki dla dzieci są produkowane m.in z ropy naftowej. nie wiem ile w tym prawdy, tak Wam tylko piszę a propos dyskusji o materiałach. ona kupuje tylko prawdziwe wełniane, jedwabno-wełniane itp, mówi że nawet po pół roku prania nic się z tym nie dzieje.

[Mysia mysz]

Napisane przez Innocence_89

n


dobry pomysł mi wystarczy jak bedzie nauczony jeść w krzesełku a nie trzeba będzie latać za nim z łyżką po całym domu tak jak moja siostra za synkiem biega
kurcze myślisz że warty swojej ceny? a zerkniesz na te co podałam?które by było jeszcze w miare?

ja się zgadzam z cloche, że albo nr 6 albo 2

ja uważam, że wart, porównując z tańszymi krzesełkami ono jest bardzo solidne, waży chyba z 10 kg więc nie ma opcji wywortki, jest ogrom regulacji bo 3 różne wkładki. Jak młody miał miesiąc to spał w tym krzesełku na tarasie ze mną tjeraz już tą wkładkę wyjęłam bo się nie mieści i już ma jedną z tych 2 gumowych, no właśnie dla mnie to jest taka guma jakby w takie drobne kropeczki więc nie klei się absolutnie jak cerata (blleeeee, sama bym na ceracie siedzieć nie chciała) i nie popęka ja myślę cały czas pod kątem dwójki dzieci więc kupuje droższe i lepiej wykonane rzeczy żeby przetrwały pałąk z zabawkami też jest super, bo jak młody nie je to się bawi nim a ja sobie robię jedzonko

a co do siostry, czemu biega? ja nie rozumem rodziców ganiających za dziećmi z jedzeniem nie chce to niech nie je, zgłodnieje to zje je się w kuchni, a z głodu na pewno nie padnie

Napisane przez puchatkowa

Dzieki poczytam potem na kompie. Ja mierzylam do tego krzeselka L.u znajomych i w sumie wydawalo mi sie on calkiem dobrze wykonane. Ale kolory mi malo leza dlatego ciagle szukam i zdecydowac sie nie moge
Tez chcialabym z czegos takiego siedzisko zeby sie dziecko nie pocilo a w wiekszosci tych krzeselek to obicie jest takie ceratkowate. Zdaje sobie sprawe, że to po to żeby bylo latwo zmywalne ale wolalabym jednak tkanine.

Mysia w tym polly magic to chyba nie jest taka ordynarna cerata co?

nie jest, jak pisałam wyżej da mnie to taka jakby guma

Napisane przez Innocence_89

podobno w tacce jest szpara i dziecko może tam włożyć zabka ....

nie chce mi się iść na poddasze żeby to zobaczyć, ale błagam t tak jak w stanach wycofali wózki bo dzieciak wsadził głowę pod pałąk i się udusił moje pytanie, gdzie byli rodzice?

[karolina2121]

Napisane przez cloche

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------


to jest niby material ale taki impregnowany, ze wyglada jak takie hmm... no jak taka materialowa, grubsza cerata. ale to nie do konca cerata jest. nie wiem jak to opisac...
jesli mlodemu sie bedzie pocila glowa na tym, to podloze recznik - do pralki latwo wrzucic ale wydaje mi sie, ze powinno byc ok...

wpadam do ciebie na obiad!!! glodnam, a mlody spi mi dalej na reku... dobrze, ze sikac mi sie nie chce podrzuc przepis!

dzięki, chyba się zdecyduje na to chicco

kotleciki z tego przepisu : http://zdrowe-odzywianie-przepisy.bl...ywne.html#more

ale ja obtoczyłam w bułce tartej, bo inaczej za cholerę nie chciały się trzymać kupy, albo rozwalały się na patelni a z bułką więcej kalorii, ale elegancko się trzymają

Napisane przez klarites

Dziewczyny, czy Wasze dzieciaczki też tak lubią jedzonko inne niż mleko? Jak duże porcje im dajecie? (karmię teraz mm, Aruś dziś skończył 5 miesięcy)

Arusiowi pewnie ok. 10 dni daję słoiczki i raz przyznam się, że dałam mu się namówić na cały (marchewka + ziemniak). Nic mu się nie działo, ale zastanawiam się, czy można tak dużo dawać?
No i czy podajecie przy następnym posiłku owoc? Ja daję po pół słoiczka jabłuszka przed następnym mlekiem.
Nie wiem, czy dobrze robię

Mój ma 4,5 miesiąca i już kilka razy zjadł cały słoiczek i nic mu się nie dzieje, więc myślę, że jest ok

[NoBoTak]

Pomożecie, bo już mam mętlik w głowie?
1. Gluten wprowadzam przed warzywami czy w tym samym czasie?
2. Moje dziecko je czasami nawet co 1,5 godziny. Piszecie że brzuszek musi odpoczywać, czyli mam mu na to nie pozwalać? Do tej pory "na żądanie" rozumiałam tak, że daję pierś kiedy dziecko się jej domaga, a teraz to już nic nie rozumiem:/
3. Nie mogę sobie pozwolić na fotelik do karmienia za 400 zł, zresztą nie widzę też potrzeby dawania tyle kasy. Moje typy to:
1: http://allegro.pl/praktyczne-krzesel...603015661.html
2: http://allegro.pl/lezaczek-nagumowan...597834727.html
Doradzicie mi który kupić?

[humpback]

Napisane przez barwineczek

a czy krostki w pachwinkach tez mozna podpiac pod odpazenia? Zauwazylam takie cos i najgorsze jest yo ze tam nie ma żadnego wietrzenia bo nozki ma za grube

ja wszelkie zaczerwienia pod pieluchą podciągam pod odparzenia, i wtedy staram się wietrzyć a do smarowania zaczynam używać sudocremu

Napisane przez vil84

ale nic mi się nie chce, Przemek zasnął, ja powinnam robić obiad, pranie trzeba rozwiesić ale mam masakrycznego lenia ....
muszę iść do przychodni po skierowanie ale dziecka nie będę ciągnąć w taką pogodę, zimno mi, Przemek od rana nie chce jeść, chcę puzzle piankowe a nie mogę już w tym miesiącu nic kupić, ehhh wszystko do d... dziś.

mi też

[Mysia mysz]

Napisane przez NoBoTak

Pomożecie, bo już mam mętlik w głowie?
1. Gluten wprowadzam przed warzywami czy w tym samym czasie?
2. Moje dziecko je czasami nawet co 1,5 godziny. Piszecie że brzuszek musi odpoczywać, czyli mam mu na to nie pozwalać? Do tej pory "na żądanie" rozumiałam tak, że daję pierś kiedy dziecko się jej domaga, a teraz to już nic nie rozumiem:/
3. Nie mogę sobie pozwolić na fotelik do karmienia za 400 zł, zresztą nie widzę też potrzeby dawania tyle kasy. Moje typy to:
1: http://allegro.pl/praktyczne-krzesel...603015661.html
2: http://allegro.pl/lezaczek-nagumowan...597834727.html
Doradzicie mi który kupić?

1. jak chcesz ja chciałam jendo i drugie ale że warzywa na razie nie wchodzą to tylko gluten
2. Moje dziecko w dzień je co 2h niestety, czasem 3, czasem 1,5, a jak w nocy?ile trwa Ci karmienie? ja za radą xal robię przerwy i znowu proponuje cyc, bo mój ssie 3-5 minut i koniec więc wiaodmo, że zaraz głodny, więc odbijam, spaceruje, przytulam i za chwilę znowu proponuje cycka i więcej mi zjada
3. nr 2 ma łądniejsze kolory:P

[NoBoTak]

A i jeszcze pytanie do mam chłopców odciągacie napletek? jeszcze położna mówiła żeby tak raz w tygodniu odciągać. A jak byłam ostatnio u pediatry to się zapomniałam zapytac <glupek>!:/

[deb]

Napisane przez vil84

poradźcie mi coś. Przemek waży 8,200-300 (ważony był w ciuszkach). mamy fotelik Recaro, taki:
http://www.recaro-polska.pl/foteliki...ung-profi-plus

fotelik niby jest do 13 kilo, ale mąż już na maksa z tyłu wyregulował tak że bardziej odsunąć się tej "wkładki" nie da (nie noworodkowej, ta już dawno wyjęta, tylko tej co mu ochrania główkę, nie wiem jak to nazwać). dziś wkładałam Przemka, i jemu już się ramionka nie mieszczą, jest taki skulony z ramionkami z przodu ... a grubszy kombinezon będzie miał to na szerokość tam nie wejdzie - no ale skoro do 13 kilo to powinien być jeszcze duży zapas? ma któraś z Was ten fotelik? bo może nie widzimy jakiejś regulacji jeszcze ... chciałam dziś męża po nowy fotelik wysyłać już ale przecież są od 9 kilo, bez sensu...





jak chcesz kleik na przyszłość to mam dwa nie otwarte opakowania, kiedyś kupiłam do zagęszczania mm jak wprowadzałam powoli inne pokarmy a Przemek wymiotuje po kleiku
ale z czym to masz mieszać to nie pomogę



super że lepiej, no i szkoda TŻ



szczerze to żadne mi się nie podoba tzn może to drogie tak ale w życiu nie wydałabym na krzesełko więcej niż 200 zł - to tylko krzesełko nie gniewajcie się, ale to moje prywatne zdanie

dla mnie najważniejsza była regulacja oparcia i wysokości, zdejmowany blat, i ten plastikowy ogranicznik między nóżki montowany do blatu, a nie przytwierdzony do krzesełka - nie korzystamy na razie z blatu i ogranicznika też nie ma.
mamy takie:
http://allegro.pl/praktyczne-krzesel...603015661.html



ostatnio maleńko, w 1,5 miesiąca 2 cm.



tego na co dzień używamy, teraz walczymy bepanthenem, ostatnio pomógł.

Co do fotelika - jakiś czas temu też zastanawiałam się nad zmianą, przeszukałam neta, poczytałam fora, na jednym nawet pisałam zapytanie. I dowiedziałam się, że dziecko powinno jak najdłużej jeździć tyłem do kierunku jazdy - minimum do roku. Mało jest fotelików z taką opcją - tych większych. Wiele dziewczyn na forach pisało, że 'wciskały' dziecko jak najdłużej się da. Inne kupowały te foteliki z opcją tyłem bądź przodem - koszt jest spory.

Na razie mam kleik i nie wiem czy w końcu sama go jeść nie będę

Widzę, że z krzesełkiem będę mieć problem - tak jak ze wszystkim

My bepanthenu używamy na co dzień ochronnie

[NoBoTak]

Napisane przez Mysia mysz

1. jak chcesz ja chciałam jendo i drugie ale że warzywa na razie nie wchodzą to tylko gluten
2. Moje dziecko w dzień je co 2h niestety, czasem 3, czasem 1,5, a jak w nocy?ile trwa Ci karmienie? ja za radą xal robię przerwy i znowu proponuje cyc, bo mój ssie 3-5 minut i koniec więc wiaodmo, że zaraz głodny, więc odbijam, spaceruje, przytulam i za chwilę znowu proponuje cycka i więcej mi zjada
3. nr 2 ma łądniejsze kolory:P

W nocy do tej pory jadł o 2, 5 i 7-8. Ssie w nocy (w sensie łyka bo ssać to by mógł nawet i godzine:P) tak dobre 20 minut.

[Mysia mysz]

Namówiłam TŻ i kupiliśmy młodemu garnuszek na klocueszke i szceniaczka uczniaczka dwujęzycznego, szczeniaczka dostanie teraz a garnuszek na gwiazdkę

btw. innocence jest fajny sklep w krk gdzie kupowaliśmy młodemu sophie nazywa się ' nic z chin' i mają super zabawki

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:15 ----------

Napisane przez NoBoTak

A i jeszcze pytanie do mam chłopców odciągacie napletek? jeszcze położna mówiła żeby tak raz w tygodniu odciągać. A jak byłam ostatnio u pediatry to się zapomniałam zapytac <glupek>!:/

odciągam co drugi dzien przy kąpieli

[humpback]

Napisane przez Mysia mysz

btw. innocence jest fajny sklep w krk gdzie kupowaliśmy młodemu sophie nazywa się ' nic z chin' i mają super zabawki

wyczaiłam ich jak szukałam zośki na all zamówiłam i czekam aż przyczłapie

kurczę nie wiem o co chodzi temu mojemu dziecku. w nocy świrował, dziś urządził 40 minutowy koncert po 30 minutach drzemki i teraz śpi już ponad 4h zawinięty w chustę..

[deb]

Napisane przez Mysia mysz

ja się zgadzam z cloche, że albo nr 6 albo 2

ja uważam, że wart, porównując z tańszymi krzesełkami ono jest bardzo solidne, waży chyba z 10 kg więc nie ma opcji wywortki, jest ogrom regulacji bo 3 różne wkładki. Jak młody miał miesiąc to spał w tym krzesełku na tarasie ze mną tjeraz już tą wkładkę wyjęłam bo się nie mieści i już ma jedną z tych 2 gumowych, no właśnie dla mnie to jest taka guma jakby w takie drobne kropeczki więc nie klei się absolutnie jak cerata (blleeeee, sama bym na ceracie siedzieć nie chciała) i nie popęka ja myślę cały czas pod kątem dwójki dzieci więc kupuje droższe i lepiej wykonane rzeczy żeby przetrwały pałąk z zabawkami też jest super, bo jak młody nie je to się bawi nim a ja sobie robię jedzonko

a co do siostry, czemu biega? ja nie rozumem rodziców ganiających za dziećmi z jedzeniem nie chce to niech nie je, zgłodnieje to zje je się w kuchni, a z głodu na pewno nie padnie



nie jest, jak pisałam wyżej da mnie to taka jakby guma



nie chce mi się iść na poddasze żeby to zobaczyć, ale błagam t tak jak w stanach wycofali wózki bo dzieciak wsadził głowę pod pałąk i się udusił moje pytanie, gdzie byli rodzice?

Mysiu pięknie piszesz o tym krzesełku, szkoda, że taka cena bo na pewno bym się skusiła. Wiadomo, że nie płaci się tylko za firmę ale też za materiały z których jest wykonane. No niestety nie każdego na to stać.
Ja też planuję dwójkę dzieci, jednak mam nadzieję że i tańsze krzesełko przetrwa próbę czasu, a jak nie to kiedyś będzie trzeba kupić drugie - ale na raz nie mam tyle by kupić krzesełko które kosztuje 2xtyle. A za kilka lat będę mieć na kolejne..mam nadzieję
A jeśli chodzi o różne wypadki - dzieci trzeba pilnować i nie da się przewidzieć wszystkiego. Sorry ale udusić się pałąkiem...no to sekundę nie trwało, najlepiej dziecko wsadzić do czegoś (wózka, leżaczka, krzesełka itp.) i sobie iść robić swoje