|
|
#181 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 709
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
Nie znam też idealnej pary, chodziło mi bardziej o to, że byłby to związek bez takich przykrych doświadczeń jak Twój. "Idealny" miało być. I już nie mam ochoty się sprzeczać, powiedziałam wszystko, co chciałam tu powiedzieć. NIE ROZUMIEM TAKIEGO ZACHOWANIA. I nie musisz mówić nic na temat mózgu, bo po prostu niektórzy go nie używają, albo lubią być tak traktowani. Tylko po co wtedy taki wątek?
|
|
|
|
|
|
#182 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
poznałam jego rodziców... nie wiem czy to dobrze, czy żle. nie wiem co o tym myśleć. wiem tylko że już nie jestem anonimową dziewczyną. poznali, widzieli.
__________________
Początek: 74kg Misja: -14kg Czas: 01.01-01.06.2010 będzie ciężko... ![]() |
|
|
|
|
|
#183 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 975
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
__________________
21.06.2014r. |
|
|
|
|
|
#184 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
a ja powiem że po tym jak poznałam jego rodziców, cos się zmieniło. nie chce zapeszać, ale tak jakby teraz było inaczej....
__________________
Początek: 74kg Misja: -14kg Czas: 01.01-01.06.2010 będzie ciężko... ![]() |
|
|
|
|
#185 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
![]() nie moge z niektorych dziewczyn.... co sie z ludzmi dzieje ?Jak mozna bawic sie w gierki, upokarzania, "kto zniesie wiecej", sztuczki czy jakies miesiace "ponizania i olewania"? ![]() Nigdy czegos takiego chyba nie zrozumiem. Nie raz bylam zakochana i nie raz bez wzajemnosci, ale nigdy nie posunelabym sie do takich zachowan jak przesladowanie lub tez totalne olewanie,zeby potem nastapil wielki coma back i wielka milosc ![]() Tak sie nie da, to nie przetrwa, dorosli ludzie, ktorzy sie kochaja tak nie postepuja. ZAUFANIE I SZACUNEK. Mowi to niektorym cos? Moze powinno. |
|
|
|
|
#186 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#187 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
mam nadzieję że tak. a gdyby ten człowiek którego kochasz tak bezgranicznie zaczął robić ci przykrość swoją postawą to czy umiałabyś tak z dnia na dzień odpuścić sobie? przestac kochać? przestać starać? Może p jakims dłuższym czasie zrozumiałabyć że to nic nie warte, ale wcześniej robiłabys dokładnie to samo co my. widzisz, tonący brzytwy się chwyta. więc najpierw nas zrozum a później krytykuj.
__________________
Początek: 74kg Misja: -14kg Czas: 01.01-01.06.2010 będzie ciężko... ![]() |
|
|
|
|
|
#188 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 709
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#189 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
każdy wcześniej czy później idzie po rozum do gowy.
ja pójde później.
__________________
Początek: 74kg Misja: -14kg Czas: 01.01-01.06.2010 będzie ciężko... ![]() |
|
|
|
|
#190 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
wtrącę się :p
Hryzotermis, nie odpowiedziałaś na pytanie autorki, więc ja je też Ci zadam Serio potrafiłabyś odpuścić? Dżast lajk dat? Pstryk i nie ma już uczuć?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#191 |
|
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
zawsze mi imponowały wizażanki, które potafią z chłodną głową odciąć się, zapomnieć i nie cierpieć, bo "ja sobie nie będę pozwalała" i nie mają najmniejszych problemów z przejściem nad tym do porządku dziennego.
zazdroszczę im całkiem poważnie, bo też bym tak chciała. robię, to co trzeba, oceniam chłodno i racjonalnie i reaguję odpowiednio do sytuacji. co nie zmienia faktu, że mijają u mnie 3 miesiące, a ja dalej czasem cierpię. i czuję się rozgoryczona. i mi szkoda, i boli. nigdy bym do niego nie wróciła, ale doła nieraz złapie z tego powodu że go więcej nie zobaczę. chciałabym pstryknąc i żeby zniknęło, byłoby fajnie. dobrze, że chociaż niektóre z nas tak potrafią. |
|
|
|
|
#192 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
Bylo,bylo. Strasznie. i nie moglam zrozumiec,czemu on jest tak opanowany, jakby nic nie czul, zadnego zalu.Niedlugo po nim mialam innego chlopaka, inny tez chcial ze mna byc, teraz jestem z naorawde super chlopakiem chyba najlepszym jakiego w zyciu spotkalam! A mimo to,tak strasznie sie boje powrotu tamtego cierpienia,ze jeszcze nie czuje zadnej milosci, zachowuje niewidzialny dystans, staram sie miec wlasne zycie i hobby,zeby w razei czego- nie zwariowac po rozstaniu. Takze nie chodzi o to,ze ktos po prostu chlodno kalkuluje. Potrafie zrozumiec lek przed zaangazowaniem, bo sama go mam, bo sie po prostu boisz, nie to,ze nie chcesz byc z kims na powaznie,ale si epo prostu boisz,ze znowu Ci nie wyjdzie i bedziesz miala sieczke w sercu. Po doswiadczeniach,ktore zdobywasz stajesz sie silniejsza, ostrozniejsza, i -ptrafisz troche kalkulowac, nie chcesz powtarzac bledow. Ale ten lek z czasem mija, potrzeba czasu na oswojenie sie z miloscia,uczuciem i zaufaniem,ze to moze przetrwac. ---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ---------- Cytat:
A ja tylko raz tak myslalam. I po tym, jak sie okazalo,ze chyba "nie" ,nie jest latwo w to uwierzyc. Choc moj TZ obecny wydaje sie byc super. Ale jak to zwykle bywa-czas pokaze![]() Mysle,ze nieraz bylam bardzo zakochana, i wydaje mi sie,ze bardzo zakochana i bardzo kochajaca czuja czasem te same uczucia jesli chodzi o robienie glupot dla facetow. Ja na szczescie wiele ich nie zrobilam Nie potrafilabym wybaczyc zdrady,tak jak Ty-ale wiadomo- nie znam szczegolow, nie wypowiadam sie-na pewno masz na to wytlumaczenie.Dopiero niedanwo uswiadomilam sobie,ze nie tak latwo jest pokochac druga osobe chocby nie wiem jak bardzo byla fajna i atrakcyjna |
||
|
|
|
|
#193 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
Działa to też w drugą stronę, nie tak łatwo jest przestać kochać, choćby nie wiem jakim sukinkotem był...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#194 | ||
|
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
nie chcę powtarzać błędów i dlatego też zrezygnowałam z tej znajomości, ale strasznie dużo mnie to kosztuje. musiałam zostawić pracę, znajomych i zmienić swoje plany o 180 stopni. jestem teraz, mówiąc nieelegancko, w dupie. i sama, bez niego. samotne dnie i noce bez zajęcia nie sprzyjają rekonwalescencji niestety... chciałabym przewinąć ten czas do przodu, martwi mnie to, że mijają 3 miesiące i wcale nie jest jakoś super lepiej. ile to jeszcze potrwa... :/ choć staram się bardzo. a koło mnie jest cudowny mężczyzna, po prostu ideał, który mnie kocha, a ja na niego patrzę, łzy mi ciekną po twarzy, bo jest taki cudowny, a ja nic, zupełnie nic do niego nie czuję i irracjonalnie się boję. on by ze mną był już zaraz teraz, ale ja nie chcę go ranić tym, że mi na nim zalezy nieproporcjonalnie mniej niż jemu na mnie. a pakować się w coś licząc że "jakos sie później ułozy a milosc sama przyjdzie, bo on taki boski", to chyba nie jest sprawiedliwe wobec niego podejście... ---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ---------- Cytat:
![]() przykre to, ale prawdziwe |
||
|
|
|
|
#195 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
ivi1988 i elveirl, dokładnie o to mnie sie cały czas rozchodzi. ja rozumiem głupote moich czynów i sytuacji ale kuranty, no póki co sie nie da nic zrobić.
szczególnie że cos sie chyba zmieniło, nie wiem czy na lepsze, nie wiem czy na gorsze, ale kurde zmieniło. liselotta, też kiedys wydawało mi się że jestem taka supre babka kóra umie też się odciąć jedym machnięciem. ale mało jest takich kobiet. a nawet i te "silne" płacza po nocach, krwawia wewnątrz chociaż są zbyt dumnie żeby się do tego przyznać. no tak czy inaczej hryzotemis, nie odpowiedziałas na pytanie elvegirl, sama nawet jestem tego ciekawa cikawa...
__________________
Początek: 74kg Misja: -14kg Czas: 01.01-01.06.2010 będzie ciężko... ![]() Edytowane przez grejpftutowa panna Czas edycji: 2009-12-08 o 23:34 |
|
|
|
|
#196 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
no to chyba wiekszosc,ale nie ja. Kiedy moj pierwszy zaczal mi cyrki odstawiac i olewac albo ranic, to po prostu uczucie zaczelo zanikac, z kazdym dniem,... A tych, co nadal kochaja za rany i zdrady, podziwiam szczerze
|
|
|
|
|
#197 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Nie kochamy za zdrady i rany, ale pomimo to. Gadka na ten temat z Tobą jest jak rozmowa ślepego o kolorach. Nie rozumiesz i nie zrozumiesz. Każdy jest inny i wydaje mi się, ze można teoretyzować. Ja tez byłam twargd i cwana, póki nie trafiłam nie NIEGO. Jak koleś robił szopki - usuwałam go z życia... Jednak z nim nie było tak łatwo.
|
|
|
|
|
#198 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
Ale co ja tam wiem |
|
|
|
|
|
#199 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ---------- Dlaczego ja aż półtora roku miałam "focha"? Na początku na poważnie go olałam, po pół roku dałam mu szansę. Sprawdzałam go przez rok. Musiało "zachcieć mi się" w ogóle z nim gadać, o musiał pokazać, ze w ogóle warto się nim zainteresować, zaufać...
|
|
|
|
|
|
#200 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Kocham mojego Tż. Jednak gdyby zaczął mnie zdradzać i poniżać i czułabym się nieszczęśliwa w tym związku odeszłabym.
Stwierdziłabym, że wolę płakać rok dwa, leczyć się u psychologa, być na środka uspokajających i czuć jak mnie rozrywa na drobne kawałki niż być nieszczęśliwą całe życie. I mając lat 50 uświadomić sobie, że popełniłam życiowy błąd będąc z kimś kto mnie nie szanuje. Proste by to nie było. Wręcz koszmarnie trudne, ale byłoby to jedyne wyjście.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
|
|
|
|
#201 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
|
#202 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ---------- Aaa - to zaznaczenie jest po to, byś zauważyła, że Ty piszesz o teroii i bawisz się we wróżkę, a ja piszę o tym, co się stało w rzeczywistości. Gdyby wszystko było takie proste, nikt nie leczyłby się z depresji z powodu zawód miłosnych, po czyjejś śmierci... W końcu tez wystarczy sobie uwiadomić, ze poboli, ale kiedyś przestanie. I już działamy wszyscy jak automaty. |
|
|
|
|
|
#203 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Żeby było jasne - pozwalać się traktować jak wycieraczkę NIE WOLNO. Ale to nie znaczy, że trzeba i że się da od razu zostawić...i jeśli kobieta kocha (z resztą nie tylko kobieta, facetów pod wpływem takich uczuć też można spotkać) i widzi szansę na resocjalizację gościa, to czemu nie spróbować? Czasem warto, chociażby po to, żeby potem nie zastanawiać się czy mogło się coś z tym zrobić...
Na wizażu wiele wątków jest komentowanych "zostaw go", "ja bym rzuciła od razu" itd...owszem, są sytuacje patologiczne, w których jest to jedyne zdrowe rozwiązanie...ale są problemy, które można rozwiązać bez rozstania...są sytuacje, w których można wybaczyć. Życie jest jak jedna wielka telenowela...człowiek jest świetny w teorii, a potem dopada go rzeczywistość i raptem się okazuje, że te teorie można o kant tyłka potłuc. Czego żadnej z nas nie życzę
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#204 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Ja tam sie zgadzam, ze nie warto od razu skreslac, ale jesli facet Cie zdradza/zdradzil, oklamuje notorycznie, oszukuje lub totalnie Cie ciagle olewa- po co dawac szanse, skoro juz ja stracil? Nie ten, to inny. A drobne bzdurki typu "czemu nie zadzwonil" lub "siedzimy ciagle w domu, moze gdzies wyjdziemy" etc- to sie da przegadac.
|
|
|
|
|
#205 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 709
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
Cytat:
Nie mogłabym dać się tak traktować, nie mogłabym spojrzeć sobie w lustro i nie mogłabym udawać przed nim, że wszystko jest ok. Kompletnie nie rozumiem autorki i już nie wchodze na ten wątek, bo strasznie się denerwuje. Nie rozumiem, jak można dać się tak poniżać. Pozdrawiam. |
||
|
|
|
|
#206 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
dobra strona tego wszystkiego to to,ze Autorka chyba jaki taki problem zauwazyla,skoro watek jest. No,ale chyba tylko po to,zeby sie tylko wyzalic, ale nic z tym nie zrobic -prawie tu standard na Intymnym,no ale coz
|
|
|
|
|
#207 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
kurcze, moje poprzednie wypowiedzi zostały pominięte w emocjach dyskusji.
po poznaniu jego rodziców coś się zaczęło zmieniac na lepsze. nie chce zapeszyć ale wygląda jakby zaczęło sie poprawiać (?). kochana Ivy, od wyżalania mam przyjaciela, od działania was (mam nadzieje, że nie zabrzmiało to głupio...). coś mi się udało zdziałać dzięki wam i ciesze się z tego.poza tym powolnymi kroczkami czytam "dlaczego mężczyźni kochają zołzy", rady stosuje na zainteresowanym koledze i praktycznie to on chodzi jak mu zagram... na moim R. też wypróbowałam ze dwie sztuczki i kurde, ta książka będzie moją biblią od relacji damsko męskich
__________________
Początek: 74kg Misja: -14kg Czas: 01.01-01.06.2010 będzie ciężko... ![]() |
|
|
|
|
#208 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 213
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
dupa, zapeszyłam.
tak czy inaczej jestem juz chyba single lady.... ;(
__________________
Początek: 74kg Misja: -14kg Czas: 01.01-01.06.2010 będzie ciężko... ![]() |
|
|
|
|
#209 | |
|
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#210 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: potrzeba pomocy, facet-zło!
Co się stało?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:08.







21.06.2014r.
?





Pstryk i nie ma już uczuć?


Bylo,bylo. Strasznie. i nie moglam zrozumiec,czemu on jest tak opanowany, jakby nic nie czul, zadnego zalu.



