Kącik Ice Coffe, smutki różnej wielkości - Motywacja i sens życia górą...!

[kapukat]

oj coś dzisiaj cicho tutaj ja załtwiałam sprawy w fasie i socialu - jutro z nowu. R mnie z dala od domu trzyma, bo nie chce żebyśmy się kłócili, do tego pilnowałam znowu dziecka moich znajomych - pooklejałyśmy książki, sprawdziłyśmy listę - niektórzy mają obowiązki

[brzydula_81]

Napisane przez kapukat

oj coś dzisiaj cicho tutaj ja załtwiałam sprawy w fasie i socialu - jutro z nowu. R mnie z dala od domu trzyma, bo nie chce żebyśmy się kłócili, do tego pilnowałam znowu dziecka moich znajomych - pooklejałyśmy książki, sprawdziłyśmy listę - niektórzy mają obowiązki

cicho, cicho zagladam od czasu do czasu, ale sama ze soba nie bede pisac udalo sie wszystko w Fasie KAsiu?jakos ta instytucja do mnie nie przemawiala, ale kto wie,moze w Cork jest inaczej

[kapukat]

aj jest tak samo - w fasie bardzo fajnie gorzej z socjalem, jutro od nowa w innym miejscu, bo wcześniej z głodu umrę

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

a gdzie cała reszta?

[brzydula_81]

Napisane przez kapukat

aj jest tak samo - w fasie bardzo fajnie gorzej z socjalem, jutro od nowa w innym miejscu, bo wcześniej z głodu umrę

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

a gdzie cała reszta?

to powodzenia jutro

a gdzie sa wszystkie tego nie wiemwielka zagadka

[magnolia79]

ja byłam z Castoramie, kupiłam farbę, jakaś dyniowa
później sprawdzę, bo zapomniałam, był tez koktajl krewetkowy

i tak przyjechaliśmy do domu, kolacja, po kolacji pączki i rurki z kremem
non comento....
dzien mi zleciał masakrycznie

a jutro juz wrzesień... zimno mi, na dworku tez juzzajezdza niezłym chłodkiem, chyba japonki czas schować do szafy i powyciagać grubsze rzeczy, teraz tez siedze pod kocykiem....

[brzydula_81]

Napisane przez magnolia79

ja byłam z Castoramie, kupiłam farbę, jakaś dyniowa

zatem kuchnia w klimatach dynii

Napisane przez magnolia79

i tak przyjechaliśmy do domu, kolacja, po kolacji pączki i rurki z kremem
non comento....
dzien mi zleciał masakrycznie

a jutro juz wrzesień... zimno mi, na dworku tez juzzajezdza niezłym chłodkiem, chyba japonki czas schować do szafy i powyciagać grubsze rzeczy, teraz tez siedze pod kocykiem....

a ja dzis dla odmiany malo zjadlam, malo pokus bylo, chociaz jutro pewnie to ulegnie zmianie-trzeba zbierac zapasy na zime

[magnolia79]

U mnie nie ulegnie nic zmianie, bo mam jeszcze dwa pączki w zapasie

[kapukat]

rozumiem doskonale - dzisiaj tak przemarzłam że nie mogłam sie ogrzać wlewam w siebie tony herbaty gorącej ....i zaraz do wyra, bo jutro znowu czeka mnie dzień walki o socjal.... cholera

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Słuchajcie ja wczoraj miałam taki dzień że wszyscy wokoło byli źli - więc najpierw grupowo się upijaliśmy a potem obrzeraliśmy jak dzisiaj się obudziłam, to buźkę jak Pyza na Polskich dróżkach

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

no to dobranoc i do jutra - pewnie popołudnia

[Hatti]

dzien dobry
ja dzis dla odmiany z rana tu wpadam,przed zajeciami
wczoraj dzien mi zlecial migiem-nie wlaczylam nawet kompa-zajecia-dentysta-szybkie gotowanie-seans filmowy'Sale samobojcow'z wieczora sobie zapodalismy z M.i poprostu wbilo nas w siedzenie(Kasia,dzieki za podsuniecie filmu)-nagroda/y jaka dostal jak najbardziej sie nalezala

spicie??

Lena,moze nowa,wieksza lodowke trzeba kupic
Kasia,cos sie dzieje i u Ciebie i fajnie,ze z domku wybywasz czesciej!

Dziewczyny potwierdzam jesien dotarla i tu...nie wiem zupewlnie w co sie ubrac w zwiazku z tym
czy plaszczyk/trencz ok,czy to za wczesnie??(jest nawet slonecznie,ale chlodno)

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Napisane przez magnolia79

ja byłam z Castoramie, kupiłam farbę, jakaś dyniowa
później sprawdzę, bo zapomniałam, był tez koktajl krewetkowy

swietna nazwa koloru,taka jesienna
to kiedy malowanko??

a jutro juz wrzesień... zimno mi, na dworku tez juzzajezdza niezłym chłodkiem, chyba japonki czas schować do szafy i powyciagać grubsze rzeczy, teraz tez siedze pod kocykiem....

no wlasnie,dzis juz wrzesien mamyale ten czas zasuwa...

Napisane przez brzydula_81

zatem kuchnia w klimatach dynii


a ja dzis dla odmiany malo zjadlam, malo pokus bylo, chociaz jutro pewnie to ulegnie zmianie-trzeba zbierac zapasy na zime

no to dzisiaj trzeba wyrownac-bo jakzesz to tak dwa dni z rzedu niedojadac?

[Mustique]

zadziwiacie mnie kolorami- dyniowy ?

ja jestem a-kolorowa.. dla mnie tylko podstawowe istnieją, nie ma jakiś kolorów kolorowych...

[Hatti]

no co ty...
nawet malinowego nie uzywasz,Lena???albo cappuccino??

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

udalo sie spiac wlosy!!tadaam!!

[Mustique]

Napisane przez Hatti

no co ty...
nawet malinowego nie uzywasz,Lena???albo cappuccino??

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

udalo sie spiac wlosy!!tadaam!!

- co do włosów...


ni używam.. nie rozrózniam... kiedys na jakimś portalu nazwałam bluzkę że jest ładna o kolorze złota ... i mnie zjeżdżono, że to nie kolor złoty... tylko jakiś inny (nie pamiętam jaki)...

i wogóle jestem akolorowa... jak przychodzi wybierać farby.. to leżę i kwiczę... bo tychg nazw jest sporo.. dulux ma ich chyba najwięcej... dla mnie żółć to żółć, niebuieski to niebieski.. a nie łososiowy, błękit, itd...

[magnolia79]

hellloł robaczki!!!!!!!!!!!!!!!!!

kawusia, pączuś...
wstałam dzisiaj wczesniej, musze zająć się łazienką, masakra - jeszcze wczoraj rozwaliłam róż do polików, a podloga była jakaś mokra więc na noc lazienka została z różową podłogą...

Lenka, no nie.... akolorowa, ja używam takich cudacznych nazw, że szok, dla mnie każdy podstawowy kolor ma tysięcy różnych odcieni...
moja farba to dosłownie "dorodna dynia" - co się akurat nie zgadzam, bo kolor jest takiej jeszcze niedojrzałej dyni, czyli jasny, mdły, bo dorodna dynia to już prawie pomarańczowa...
jak to będzie wyglądać na ścianie, się okaże

ostatnio miałam problem z kolorem, ni to turkus, ni to zieleń, ni to morska zieleń... aż wlazłam na Google i wyszło mi bardzo blisko... zieleni nefrytowej!!!
albo color TAUPE modne były zeszlego lata buty i torebki w tym kolorze - beżowo - popielaty...

dziewczyny co to jest za instytucja FAS, czy jakos tak...

ach.... kupilam sobie wczoraj ziarenka bazylii, ciekawe kiedy mi wyrośnie? muszę ją dzisiaj posadzić...

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez Hatti

no co ty...
nawet malinowego nie uzywasz,Lena???albo cappuccino??

była nawet farba "poranne cappuccino"

albo kolor "kawa z mlekiem" bardzo różni się od "mleka z kawą" kidyś na All, kupowałam szal w kolorze mlecznej czekolady, kolezanka wziela sobie gorzką czekoladę
dobra kończę, bo ja uwielbiam zabawę kolorami, mój chłop nie może się nadziwić bo dla niego czerwony to czerwony, zielony to zielony....

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

to ja tu dzisiaj DYŻURUJĘ!!! a Was nie ma...

wzięłam się przynajmniej za łazienkę, Domestos poszedł w ruch

[kapukat]

ja jestem - właśnie po mieście - całkiem miły poranek tylko tak siwo za oknem było matko jedyna - muszę trochę ogarnąć dookoła, bo coraz większy bałagan tworze, nie wiem jakim cudem

Córka moich znajomych ma 9 lat - wczoraj mi wypaliła - Kasia, ale jak się przeprowadzicie to szybki remont was czeka pod dwójką bo tam nie ludzie mieszkają tylko mieszkańcy krainy bezmózgów i bałaganiarze hahahahah Dziecko powaliło mnie na łopatki....

[Mustique]

Napisane przez magnolia79

hellloł robaczki!!!!!!!!!!!!!!!!!

wzięłam się przynajmniej za łazienkę, Domestos poszedł w ruch

zasmrodziłaś całe mieszkanko

ja sie wzięłam za slubne kryształy... ... ręce aż mi sie trzęsą, ale muszę je wymyć i szkło odświeżyć...

jakby któryś upadł... nawet nie chcę mysleć.. mam sentyment do prezentów.. ślubny nie slubny.. ale prezent...

[kapukat]

ja tam nie lubię kryształów - jakoś tak mi się dziwnie kojarzą, ale za to uwielbiam szkłow w każdej postaci

[Mustique]

Napisane przez kapukat

ja tam nie lubię kryształów - jakoś tak mi się dziwnie kojarzą, ale za to uwielbiam szkłow w każdej postaci

ja mam kryształy - prezenty na nasz slub... mam kryształy po roidzicach... no i pełno kufli po piwach.. czasami sie cos wyniosło, czasami zdobyło, - nie ma to jak bratowa szefowa sklepu...

[gochaa_p]

hej
ja do trzydziestolatek dołączę w sumie oficjalnie to dopiero w grudniu, ale może mnie przyjmiecie?

jestem Gosia: żona, matka, obecnie na wychowawczym , czyli 24h na dobę przebywam z synem. Kocham go nad życie ale czasami chciałąbym odetchnąć...

postaram się wdrożyć wątek

[Mustique]

Napisane przez gochaa_p

hej
ja do trzydziestolatek dołączę w sumie oficjalnie to dopiero w grudniu, ale może mnie przyjmiecie?

jestem Gosia: żona, matka, obecnie na wychowawczym , czyli 24h na dobę przebywam z synem. Kocham go nad życie ale czasami chciałąbym odetchnąć...

postaram się wdrożyć wątek

witaj Gosiu!

wdrożysz się, wdrożysz...

jak ma na imię syn! i ile ma? (ps. już spojrzałam.. syn Wojtek- brzmi dumnie)

dziewczyny... już 13.. a ja nie mam pomysłu na obiad... zaraz szarańcze wstaną i cos na prędce muszę...

[gochaa_p]

Napisane przez Mustique

witaj Gosiu!

wdrożysz się, wdrożysz...

jak ma na imię syn! i ile ma? (ps. już spojrzałam.. syn Wojtek- brzmi dumnie)

dziewczyny... już 13.. a ja nie mam pomysłu na obiad... zaraz szarańcze wstaną i cos na prędce muszę...

Wojtuś - zgadza się 6ego skończy 21 miesięcy

u mnie na obiad dzisiaj leczo

[Mustique]

Napisane przez gochaa_p

Wojtuś - zgadza się 6ego skończy 21 miesięcy

u mnie na obiad dzisiaj leczo

eee.. nie mam czasu na coś takiego... myslę że bez piersi z kurczaka sie nie obejdzie... i mam jeszcze brokułki- wiec sie wykorzysta.. nie ma że boli.. będą wszyscy musieli zjeść..

[magnolia79]

Napisane przez Mustique

zasmrodziłaś całe mieszkanko

ja sie wzięłam za slubne kryształy... ... ręce aż mi sie trzęsą, ale muszę je wymyć i szkło odświeżyć...

jakby któryś upadł... nawet nie chcę mysleć.. mam sentyment do prezentów.. ślubny nie slubny.. ale prezent...

Kryształy!!!!!!!!!!!!
ale kiedys była moda, całe mieszkania zawalone nimi, każda przestrzeń na segmencie...
a teraz leżą w pudłach w piwnicy, chociaż trochę moda wraca...
a ja gdzie niegdzie z sentymentu kryształ postawię

[Mustique]

Kasia dlaczego źle ci sie kojarzą te kryształy?

[magnolia79]

Napisane przez gochaa_p

hej
ja do trzydziestolatek dołączę w sumie oficjalnie to dopiero w grudniu, ale może mnie przyjmiecie?

jestem Gosia: żona, matka, obecnie na wychowawczym , czyli 24h na dobę przebywam z synem. Kocham go nad życie ale czasami chciałąbym odetchnąć...

postaram się wdrożyć wątek

witamy, witamy i kawką częstujemy...

i ostrzegam, za dużo jemy

[gochaa_p]

u moich rodziców nadal stoją na meblach :P
ale mnie też się nie podobają, niepotrzebny gadżet zbierający kurz, nic więcej

[Mustique]

Napisane przez magnolia79

Kryształy!!!!!!!!!!!!
ale kiedys była moda, całe mieszkania zawalone nimi, każda przestrzeń na segmencie...
a teraz leżą w pudłach w piwnicy, chociaż trochę moda wraca...
a ja gdzie niegdzie z sentymentu kryształ postawię

u mnie żaden prezent weselny bez kryształu nie może się obejść.. taka nasze wewnętrzna wiejska stylistyka.. mówiłam nawet Sławkowi żeby sobie trochę tego zabrał.. mówił że nie powinien... ich rozdzielać bo prezet to prezet powinien stać w jednym domu...

[gochaa_p]

Napisane przez magnolia79

witamy, witamy i kawką częstujemy...

i ostrzegam, za dużo jemy

dzięi za miłę przyjęcie

to będę do Was pasować - też kocham coffee i jedzonko

[Mustique]

Napisane przez magnolia79

i ostrzegam, za dużo jemy

cicho.. cicho bo przestraszysz naszą koleżankę...

[magnolia79]

Napisane przez gochaa_p

u moich rodziców nadal stoją na meblach :P
ale mnie też się nie podobają, niepotrzebny gadżet zbierający kurz, nic więcej

u mojej mamy tez stoją, najlepiej wygląda jeden... a nie 20 razem
np. ja uzywam kryształowe wazony, jak mam co do nich wstawić i cukierki wrzucam do kryształowej miseczki

[kapukat]

Witaj Gosia - pewnie że przyjmiemy nawet kawą poczęstujemy
Lenka może dlatego, że kojarzą mi się ze starymi domami - takimi w których nie koniecznie chciałam przebywać ale Magnolia ma racje moda wraca

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Magnolia ja sobie wypraszam - nie jemy za dużo - my rozkoszujemy się jedzeniem właśnie jestem po sałatce ale wypas - brokuły, rzodkiewka, papryka, pomidory, i do tego kuskus...mniami Nawet R smakowała...