Majówki 2016 - część trzecia

[anulus17]

Kasienka i Kocie dalyscie mi do myslenia- teraz juz nikt nie wsiadzie do naszego auta bez pasow, bo pasazer moze tez zrobic krzywde..
a tak w ogole to mam kolezanke, ktorej jak mowie zapnij pas nie chce tego robic i trzyma pas w rece udajac tylko, ze zapiety tak wyglada z boku-nie wiem czy wiecie o co chodzi. troche to smieszne bo po co cala droge go trzymac, ta kolezanka tez namietnie wozila swoje dziecko bez fotelika.
Ponowie pytanie-ma ktos wozek typu parasolka?

[RosesAreRed]

Napisane przez Monanka83

Mów mi jeszcze

Napisane przez agassek

Szok

Brawo Wy!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wlasnie zdalam sobie sprawe, ze rozpiera mnie duma

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Wozek parasolka - bede o tym myslec na wiosne

[czekooladki]

Napisane przez anulus17

Lenka 4 miesiace zasypiala sama w lozeczku, bez piersi, bujania, glaskania. poprostu kladlismy ja a ona zasypiala bez jakniecia a potem przyszly zeby... wlasnie spi na rekach a my ogladamy film, pojde spac to biore do lozka do nas

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------


tak autostrady, omijam jak tylko jest to mozliwe jak jade sama

mission impossible

[Clio_99]

.

[daggmara]

Napisane przez ola0605

z tego co pamiętam u koleżanki to on z tyłu i z dołu? jakoś jest pozapinany na stałe pasami do siedzenia. Ale nie wiem czy wszystkie tak mają a Ty tylko przypinasz dziecko pasami z fotelika.

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

W ogóle się ostatnio posprzeczałam z siostrą. Powiedziałam jej, że muszę kupić dla Majki drugi fotelik i znowu ok tysiaka wydatek. To mnie wyśmiała, że znowu wymyślam bo ona ma za 3 stówki z allegro i jest dobry. jak ostatnio wiozła 2 letniego syna to te pasy mu tak luźno zwisały. W razie wypadku by od razu wyleciał z niego ... Niektórzy chyba myślą, że fotelik jest po to, żeby mandatu nie dostać.

Mój mąż jest niestety taki. Od 3 lat tolkuje, że dziecko w foteliku ma być ciasno zapięte...

Napisane przez manufakturapiekna

Zwieksza bezpieczenstwo.

Niestety czesto tak jest ale moja kolezanka ost mowila ze wiozla dziecko na rekach, bo plakalo...

Fajnie miec blisko dziadkow

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------


9s a Ty jaka masz? Jakies hybrydy z alie tez uzywasz?

Ooo, też mam 9s
Za ile wyhaczylas? Używam hybryd tylko z Ali. Baza i top Monasi, Bling, ojj pozapminalsm teraz... choć 2 Semilaci tez mam.

Napisane przez mialavi

To jest straszne. Czy słyszałaś kiedys o wypadkach. Wypadek jak nazwa wskazuje zdarza się nagle. Nie możesz przewidzieć. Słyszałaś o sytuacjach, że ludzie giną w wypadkach kilkaset metrów od domu. Twoje dziecko nie miałoby żadnych szans na przeżycie wypadku gdybyś trzymała je na kolanach. Wolałabym żeby płakala wniebogłosy niż narażać na to by tego płaczu więcej nie usłyszeć.


Przepraszam musiałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pamietam jak jechalam ze spazmującą Hanią. Miała wtedy chyba 5 miesięcy. Bałam się, że coś jej się stanie od tego placzu, ale fotelik to fotelik.

Napisane przez anulus17

Kasienka i Kocie dalyscie mi do myslenia- teraz juz nikt nie wsiadzie do naszego auta bez pasow, bo pasazer moze tez zrobic krzywde..
a tak w ogole to mam kolezanke, ktorej jak mowie zapnij pas nie chce tego robic i trzyma pas w rece udajac tylko, ze zapiety tak wyglada z boku-nie wiem czy wiecie o co chodzi. troche to smieszne bo po co cala droge go trzymac, ta kolezanka tez namietnie wozila swoje dziecko bez fotelika.
Ponowie pytanie-ma ktos wozek typu parasolka?

Oj, tak. Gdy wracaliśmy w niedzielę z chrzcin musialam pouczac moja mame, siedziała między dzieciakami z tylu i nie chciało jej się pasa zapinać, ale niestety ze mna nie ma takiej opcji

[majena_88]

Napisane przez kaylla

Ja ostatnio miałam wyjca na autostradzie. Przez parę minut płakała, aż dojechałysmy do jakiejś stacji benzynowej. Zjechałam, wychyliłam się, wsadziłam smoczka do buzi i pojechałyśmy dalej. Zasnęła.

Ja siedziałam z Werka z tyłu, ale nic nie pomagało. Smoczek, zabawki, mleko - wszystko proponowalam, ale nic z tego. Szał ciał byl...

[manufakturapiekna]

Napisane przez daggmara

Mój mąż jest niestety taki. Od 3 lat tolkuje, że dziecko w foteliku ma być ciasno zapięte...

Ooo, też mam 9s
Za ile wyhaczylas? Używam hybryd tylko z Ali. Baza i top Monasi, Bling, ojj pozapminalsm teraz... choć 2 Semilaci tez mam.

Pamietam jak jechalam ze spazmującą Hanią. Miała wtedy chyba 5 miesięcy. Bałam się, że coś jej się stanie od tego placzu, ale fotelik to fotelik.

Oj, tak. Gdy wracaliśmy w niedzielę z chrzcin musialam pouczac moja mame, siedziała między dzieciakami z tylu i nie chciało jej się pasa zapinać, ale niestety ze mna nie ma takiej opcji

Za ok 50zl
Tez zamowilam kilka hybryd i baze z topem kads. Ciekawe co to bedzie




Znowu mam szpital w domu. Stary kilka dni marudzil ze chory, w nocy Zo dostala katar robie inhalacje i masc majerankowa i dumam czy dzwonic po lekarza.

[RosesAreRed]

Manu hybrydy Kads sa beznadziejne.

[monika2736]

U nas noc fajna, pierwsza pobudka 4.40 później 7.15 i Wojtuś dosypia.

Manu u nas też dalej katar, ale nie jest jakos bardzo uciążliwy, ale walczymy z nim ponad tydzień

[manufakturapiekna]

Napisane przez RosesAreRed

Manu hybrydy Kads sa beznadziejne.

No to nakupilam

Napisane przez monika2736

U nas noc fajna, pierwsza pobudka 4.40 później 7.15 i Wojtuś dosypia.

Manu u nas też dalej katar, ale nie jest jakos bardzo uciążliwy, ale walczymy z nim ponad tydzień

A co stosujecie?

[dzustam]

Co do tego, czy ktoś przewozi własne dziecko w samochodzie w foteliku czy taczce - nic mi do tego. Teoretycznie, bo serce mnie boli i ja mam stracha na to patrząc , ale rodzic stanowi o własnym dziecku i ja to rozumiem.
Jednakże w naszym aucie panują pewne zasady: dzieci w fotelikach, dorośli w pasach. Nic mnie tak nie denerwuje jak dorosły, któremu mówi się o zapięciu pasów, a on macha ręką... ojtam ojtam. Wtedy jestem zmuszona powiedzieć, jak to siedzący bez pasów pasażer przy zderzeniu, dziwnym i niezwykłym prawem fizyki, z np. 50, 60 wątłych kilogramów wagi zaczyna ważyć kilka ton. I te kilka ton rzucone bezwładnie miażdży wszystko, co spotka na swej drodze, czyli innych (przypiętych) pasażerów. Ot i takie to zagadkowe i tajemne, przez niektórych niezgłębione, prawa fizyki.

Chce mi się coś dobrego do jedzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

Manu, my właśnie wyszliśmy takiego 3 dniowego kataru. Na 3 dni odciagalam raptem 2 razy, 2 razy dziennie disnemar i przeszło. Chyba nauczyłam się na błędach żeby nie odciagac gila na potęgę i to się sprawdza.

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez dzustam

Co do tego, czy ktoś przewozi własne dziecko w samochodzie w foteliku czy taczce - nic mi do tego. Teoretycznie, bo serce mnie boli i ja mam stracha na to patrząc , ale rodzic stanowi o własnym dziecku i ja to rozumiem.
Jednakże w naszym aucie panują pewne zasady: dzieci w fotelikach, dorośli w pasach. Nic mnie tak nie denerwuje jak dorosły, któremu mówi się o zapięciu pasów, a on macha ręką... ojtam ojtam. Wtedy jestem zmuszona powiedzieć, jak to siedzący bez pasów pasażer przy zderzeniu, dziwnym i niezwykłym prawem fizyki, z np. 50, 60 wątłych kilogramów wagi zaczyna ważyć kilka ton. I te kilka ton rzucone bezwładnie miażdży wszystko, co spotka na swej drodze, czyli innych (przypiętych) pasażerów. Ot i takie to zagadkowe i tajemne, przez niektórych niezgłębione, prawa fizyki.

Chce mi się coś dobrego do jedzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi też. ...

[manufakturapiekna]

Napisane przez Monanka83

Manu, my właśnie wyszliśmy takiego 3 dniowego kataru. Na 3 dni odciagalam raptem 2 razy, 2 razy dziennie disnemar i przeszło. Chyba nauczyłam się na błędach żeby nie odciagac gila na potęgę i to się sprawdza.

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------


Mi też. ...

Bede probowala w ostatecznosci odciagac w takim razie, moze to jest sposob.



Wlasnie zrobilam ciasto na nalerniki, beda ze szpinakiem, feta i kurczakiem. Wpadajcie

[Monanka83]

Już smaruję wrotki i jadę!
Dzustam zaprzęgaj psy, czekamy!

[dzustam]

Napisane przez manufakturapiekna

Bede probowala w ostatecznosci odciagac w takim razie, moze to jest sposob.



Wlasnie zrobilam ciasto na nalerniki, beda ze szpinakiem, feta i kurczakiem. Wpadajcie

Jedziemy do Warszawy na naleśniki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez Monanka83

Już smaruję wrotki i jadę!
Dzustam zaprzęgaj psy, czekamy!

Już je tylko wyczeszę, żeby wyglądały hipstersko i warszawsko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

Napisane przez dzustam

Jedziemy do Warszawy na naleśniki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------


Już je tylko wyczeszę, żeby wyglądały hipstersko i warszawsko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Duży macie mróz? Nie popękają na zakrętach?

[zabciajs]

W tamtym roku mlody chlopaczek wjechal mi w bok,z drogi podporzadkowanej prosto we mnie. Ja jechalam moze 20km/h bo wchodzilam z zakreru i nie zdarzylam sie rozpedzic. Widzial mnie, logiczne ze mial m ie przepuscic. Mialam wtedy wziac ze soba 4 latka. Na szczescie tego nie zrobilam. I jechalam tylko zawiez mame do pracy, jakies 4km od domu. Autem tam mi rzucilo na srodek jezdni, ze masakra-przy takiej predkosci! Do twgo huk.Nie wyobrazam sobie wypadkow przy 100na godzine :/
Autem juz z tego środka nie ruszyłam, tak mi koło skrzywił.

[ola0605]

Napisane przez RosesAreRed

Nie do konca. Siedzialam na lozku obok lozeczka i mizialam ja po glowie. Jak wypluwala smoka to wkladalam go jej do reki. Wtedy ona sobie do paszczu i to ja uspokajalo. Jak ja jej wkladalam smoka to od razu go wypluwala i byl nerw. Mimo wszystko zasnela szybciutko. Ponizej 10min

Też zawsze siedzę na łóżku i ją głaszcze albo ona trzyma moją rękę. U nas działa, ani razy nie zasypiała mi na rękach przy piersi to może z 4 razy jej się tylko przysnęło IMG_1479973410.395427.jpg wczoraj byla taka maruda, ze miałam obawy kiedy tą rękę mogę spokojnie zabrać

[RosesAreRed]

Jestem sobie na diecie niskoweglowej, kilogramy pieknie leca w dol, ale jak za chwile nie zjem czegos slodkiego to bede niebezpieczna.

OMG!!!! Mloda spadla z lozka. Twarza do podlogi. Chwila ryku a teraz gada do zyrafy. Serducho mi zaraz wyskoczy

[dzustam]

Napisane przez Monanka83

Duży macie mróz? Nie popękają na zakrętach?

Mrozu niet, wsio w pariadkie z pogodą.
Tylko słońca brak.

Szczerze lubię Warszawę w okolicy grudnia i iluminacji, więc jestem gotowa jechać na naleśniki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

Napisane przez ola0605

Też zawsze siedzę na łóżku i ją głaszcze albo ona trzyma moją rękę. U nas działa, ani razy nie zasypiała mi na rękach przy piersi to może z 4 razy jej się tylko przysnęło Załącznik 6758286 wczoraj byla taka maruda, ze miałam obawy kiedy tą rękę mogę spokojnie zabrać

Jaki bezruch! U nas przy zasypianiu nie da się nawet nieporuszonego zdjęcia zrobić

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Napisane przez RosesAreRed

Jestem sobie na diecie niskoweglowej, kilogramy pieknie leca w dol, ale jak za chwile nie zjem czegos slodkiego to bede niebezpieczna.

OMG!!!! Mloda spadla z lozka. Twarza do podlogi. Chwila ryku a teraz gada do zyrafy. Serducho mi zaraz wyskoczy

Oesuuuu, ale po żyrafiemu mówi?

[zabciajs]

Napisane przez ola0605

Też zawsze siedzę na łóżku i ją głaszcze albo ona trzyma moją rękę.

U nas tez tak wygląda. Albo leze tylko obok z telefonem w rękach. Ona sie wygada i idzie spac. Czasem przy piersi odplywa odrazu.

[ola0605]

Napisane przez anulus17

Kasienka i Kocie dalyscie mi do myslenia- teraz juz nikt nie wsiadzie do naszego auta bez pasow, bo pasazer moze tez zrobic krzywde..

a tak w ogole to mam kolezanke, ktorej jak mowie zapnij pas nie chce tego robic i trzyma pas w rece udajac tylko, ze zapiety tak wyglada z boku-nie wiem czy wiecie o co chodzi. troche to smieszne bo po co cala droge go trzymac, ta kolezanka tez namietnie wozila swoje dziecko bez fotelika.

Ponowie pytanie-ma ktos wozek typu parasolka?

Ja mam quinny zapp xtra ale nie wiem czy mogę polecać bo jeszcze nim nie jeździliśmy

[RosesAreRed]

Napisane przez Monanka83

Jaki bezruch! U nas przy zasypianiu nie da się nawet nieporuszonego zdjęcia zrobić

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------


Oesuuuu, ale po żyrafiemu mówi?

Nie, po swojemu
Stracha mialam jak kuna w malinach. Nie wiem jak ona pokonala barbakan ale ☠☠☠la niezle...

[manufakturapiekna]

Napisane przez RosesAreRed

Nie, po swojemu
Stracha mialam jak kuna w malinach. Nie wiem jak ona pokonala barbakan ale ☠☠☠la niezle...

Ale slodyczy juz pewnie jesc nie musisz cisnienie i cukier w gore

[ola0605]

Napisane przez manufakturapiekna

Za ok 50zl
Tez zamowilam kilka hybryd i baze z topem kads. Ciekawe co to bedzie




Znowu mam szpital w domu. Stary kilka dni marudzil ze chory, w nocy Zo dostala katar robie inhalacje i masc majerankowa i dumam czy dzwonic po lekarza.

Manu krople do nosa Euphorbium S są polecane na katar u niemowlaków. One są homeopatyczne. U nas kiedyś zadziałały

[RosesAreRed]

Napisane przez manufakturapiekna

Ale slodyczy juz pewnie jesc nie musisz cisnienie i cukier w gore

Oj tak! Jeszcze mi serducho wali. Staremu sie nie przyznam bo mnie zlinczuje

[fablous]

Napisane przez RosesAreRed

Jestem sobie na diecie niskoweglowej, kilogramy pieknie leca w dol, ale jak za chwile nie zjem czegos slodkiego to bede niebezpieczna.

OMG!!!! Mloda spadla z lozka. Twarza do podlogi. Chwila ryku a teraz gada do zyrafy. Serducho mi zaraz wyskoczy

O mamciu, dobrze że Emi nic się nie stało. Kiedyś słyszałam że każde dziecko prędzej czy później zalicza upadek z łóżka, drżę na myśl że to jeszcze przed nami 😨

Napisane przez ola0605

Też zawsze siedzę na łóżku i ją głaszcze albo ona trzyma moją rękę. U nas działa, ani razy nie zasypiała mi na rękach przy piersi to może z 4 razy jej się tylko przysnęło Załącznik 6758286 wczoraj byla taka maruda, ze miałam obawy kiedy tą rękę mogę spokojnie zabrać

Słodko sobie zasypia ☺ u nas ręka przy buzi działa jak zaczyna się wiercic przez sen, ładnie się wtedy uspokaja

Ala w 90% zasypia przy piersi. Pozostałe 10% to w wózku na spacerze albo sporadycznie sama położona na brzuszek
Z jednej strony boje się oduczania zasypiania przy cycku ale dopóki jestem na macierzyńskim to nie czuje potrzeby przedstawiania na zasypianie inaczej. A jak przyjdzie czas powrotu do pracy to Alicja będzie miała już ponad rok, drzemki i ich pory będą na pewno inne i w ogóle będzie juz zupełnie inna rzeczywistość wiec na razie nie martwię się na przyszłość 😊

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez RosesAreRed

Oj tak! Jeszcze mi serducho wali. Staremu sie nie przyznam bo mnie zlinczuje

Prawidłowo, tez bym nawet slowkiem nie pisnela 😀

[manufakturapiekna]

Napisane przez ola0605

Manu krople do nosa Euphorbium S są polecane na katar u niemowlaków. One są homeopatyczne. U nas kiedyś zadziałały

Kurcze a one tez od 2rż

[dzustam]

Dobrze, że Emi zaczęła gadać do żyrafy. Gdyby płakała cały czas, to dopiero matka byś padła na zawał. Jak gada z żyrafą, to chyba wszystko ok.

Jeny, u nas zasypianie na rączkach. I drepcząc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz