TeŻet, seks i guarana -nie tylko o dzieciach od samego rana - ROCZNIAKI III-IV 2010

[minka26]

Napisane przez P0P70

Ja uważam że nawet przy dziecku nie można przeklinać. Jakoś tak jestem trochę cienta na przeklinanie.

Nawet Matke TZ juz prawie oduczyłam przeklinania. Bo ona czasami jak coś mówi albo opowiada to przeklina i nawet nie widzi tego więc jak tylko słyszę to zwracam uwagę.

PS. Wszystko też zależy jak sie coś powie. Bo np. Można i powiedzień. "No chodź do mnie ty moja kochana mendo" i jakoś to wtedy nie będzie mnie raziło.
Ja często mówię bachorku ale z uśmiechem. A jak jestem zła to krzyczę "OLIWIA!!!!"

Pop musze się do ciebie wprowadzić na oduczenie przeklinania ja klne i niestety przy małej też, ale nigdy do niej, zdaję sobie sprawę, że kiedyś zacznie po mnie powtarzać i już fajnie nie będzie

ja też jak upominam małą, że czegoś tam nie wolno a ona nie słycha, to mówię AMELIA heh a ona i tak nie słucha

[izazula]

Sprawy Szymka nie skomentuję choć kusi bardzo. Za bardzo się emocjonuję.

Powiem Wam że sąsiad w sobotę przyznał się () mojemu Tż że mieisąc temu urodził mu się drugi syn. Słyszeliśmy ze za ścianą czasem słychać płacz malutkiego dziecka. Oni jeszcze z tym maluszkiem nie byli na spacerze. Dziwni jacyś ludzie



Sara - Zosia jest śliczna a mamusia chyba dużej dupy nie widziała i grzeszy strasznie

Asiulek - zżarło mi posta ale chciałam napisać o dobrych miejscach do spania. To jest prawda i chyba Libra o tym pisała. To są cieki wodne. Mój Tż zawsze mówi jak to jego mama nie mogła sobie znaleźć miejsca do spania. Wszędzie się męczyła i wstawała zmęczona i zła aż wreszcie znalazła w jednym pokoju na środku (teraz tam stoi łóżko). Jak Tż poszedł do pracy (wodociągi) to okazało się że pod ich blokiem (pod częścią ich mieszkania) biegnie jakaś wielka rura z wodą. Zosia uwielbia spać na ich łóżku

Napisane przez machaj

izazula- ja widziałam jeszcze te butki w sklepie obuwniczym na Piłsudskiego.. tam jest taki sklepik z butkami tylko dla dzieci... obok tego sklepu na piekarskiej przechodzę jak ide do szkoły ale jeszcze tam nie zajrzałam..

Jednak fajny ten Bytom

Napisane przez Darusiaaaa

cos sie nie wkleilo

Co za słodycz. Z chlebem - super.

Napisane przez Darusiaaaa

ja nie wiem tu u nas to h&m kroluje, zwlaszcza dla maluchow a mnie na prawde nic nie powala na kolana z tych ciuszkow;/

Napisane przez ASIULEK_23

Mam to samo...
Mogą czasem powalić jedynie ceny

A mi się podobają ale nie wszystkie.
Z dorosłych lubię bluzki koszulowe. Bardzo fajnie się noszą

Napisane przez ASIULEK_23

Ja moze jestem wyrodna matką ale ja moge szczerze powiedzieć, że "oszczędzam" na ciuszkach dla werci. Oczywiscie nie w doslownym tego slowa znaczeniu ale chodzi o to, że patrzę na ceny i kupuję raczej tanio. I nie patrzę aż tak na urodę cieuszkow, bo dla mnie w sumie wszystko co dzieciowe to ladne (oczywiście są wyjątki). Lepsze, ładniejsze rzeczy oszczędzam i zakładam tylko jak idziem gdzies do ludzi a w domu staram sie uierac ją luxno, wygodnie- czyli bodziak, bluzeczka lub bluza, rajtki lub leginsy ewentualnie spodnie dresowe- żadnych sukienek, spódniczek, dzinsów itp w domu jej nie zakladam...
Takze mam chyba z 5 sukienek jeszcze z metkami wczoraj szla na imieniny to oczywiście ubrała jedną z nich (tez dopiero odrywałam metkę)
Taka ze mnie wyrodna matka mama w domu w dresach to i córka

Ja i tak wyrodna jestem .Ubieram w domu zawsze luźno i wygodnie. Na wyjścia się stroimy (jak mamusia). Ciuchy nowe kupuję wyłącznie na przecenach a tak to wymieniam się z koleżankami albo ostatnio coraz częściej zaglądam do lumpka.

Napisane przez gusinek

Witam,

Izazula śliczne buciki, my tez będziemy kupawac z emela- tylko męską wresję

Męską wersję też mają bardzo ładną

Napisane przez pl_madzia

U nas już dobrze. Podsumowując mały miał rotawirusa, 6 dni biegunki(12-15 kup takich od pach po kostki bo pieluchy nie wytrzymywały)i bardzo mało jadł, z 11 kg spadł z waga do 9,400 jak go w szpitalu ważyli. Ale teraz dzielnie nadrabia. w szpitalu byliśmy tylko 8 godzin, i go wypisałam na swoją odpowiedzialność, bo dokoptowali nam po godzinie do pokoju dziewczynkę z bardzo wysoką gorączką i wymiotami, nie chciałam, żeby i to mu doszło. To poczekałam na wyniki badań, i aż kroplówka zleci i do domu. Tym bardziej że w szpitalu panuje wśród dzieci wirusowe zapalenie płuc. No i w domu latałam non stop ze strzykawką i go poilam orsalitem i smectą, aż wkońcu przeszło. Nerwy moje też dochodzą do siebie

Zdrówka dużo

Napisane przez madziwnia

Szybko wrzucam zaproszenia i bede nadrabiac...

TYLKO SIE NIE SMIAC!!
mi sie podobaja gościom tez ..

Super pomysł

Napisane przez madziwnia

A to zdjęcia ze spaceru na spokojnej plazy zero ludzi mglisto , morze tafla zero fal bosko było i tylko ja i Michasia

Super. Jak ja tęsknię za tymi szerokimi piaszczystymi plażami

[libra777]

Wszystkiego najlepszego dla Kubusia
Madziwnia za oduczenie cycka i dla Michasi za chodzenie,pewnie jeszcze nie raz sie obije, też Ci zazdroszczę tych spacerów po plaży
Mój nie raz taki obity był z limem że jakby ktoś obcy zobaczył to by mógł pomysleć że maltretuje dziecko
Madzia dobrze że juz po wszystkim

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Gusinek też kiedys oglądałam program o pasztetach ,dlatego unikam ich jak ognia , warto sie pofatygować i zrobić samemu ,przynajmniej wiadomo co się je.Wystarczy tylko ugotowane mięso z warzywami zmielić ,przyprawić i upiec jest masę przepisów w necie

[mloda1989]

gratulacje dla wszytskich roczniakow.

.... ja juz w domu... cala droge z niemiec tak sie meczylam ze masakra az w koncu o 12 w nocy wyladowalam w toalecie ledwo zdazylam...juz dawno tak sie z muszla nie tulilam.... nie wiem co mi zaszkodzilo;/ w szoku jestem jaka u nas jest przebitka na tych misiowych jogurtach;/ mlodemu wyhaczylam w h&m sweterek a jak zwykle dla mnie nic nie bylo;/..

ale za to swietne sztuczne rzesy dorwalam bedzie gadzet do zdjec

[izazula]

KUBUŚ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, DUŻO RADOŚCI I ZDRÓWKA

Napisane przez Gmyrelka

gusinek kiedy ja to napisałam specjalnie dla naszego P0Pika Jak tam Bartuś? Jakież On ma ładne imię (jak mój tż), bardzo mi się podoba Bartosz czy Bartłomiej??

I dla mnie też

Napisane przez P0P70

Ja uważam że nawet przy dziecku nie można przeklinać. Jakoś tak jestem trochę cienta na przeklinanie.

Nawet Matke TZ juz prawie oduczyłam przeklinania. Bo ona czasami jak coś mówi albo opowiada to przeklina i nawet nie widzi tego więc jak tylko słyszę to zwracam uwagę.

PS. Wszystko też zależy jak sie coś powie. Bo np. Można i powiedzień. "No chodź do mnie ty moja kochana mendo" i jakoś to wtedy nie będzie mnie raziło.
Ja często mówię bachorku ale z uśmiechem. A jak jestem zła to krzyczę "OLIWIA!!!!"

Absolutnie się zgadzam. Żadnego przeklinania przy dziecku. One tak szybko wszystko łapią.

Do Zosi też mówię czasem "ty moja żmijo jadowita" i inne.

[minka26]

KUBUSIU wszystkiego najlepszego, szczęścia, zdrowia i słodyczy

madzia dobrze, że już z małym lepiej (musiałabym w twoim podpisie zobaczyć czy z Erwinem czy Erykiem, bo Emil to chyba mąż , coś mi się kojarzy, że najmłodszy to jednak Erwin, ale nie jestem pewna ), szybko wagę nadrobi

jaka cudowna wiosna dziś

[pl_madzia]

Dziękuję w imieniu Erwiego za życzenia. Apetyt ma masakryczny, zje i za godzinę znowu ryczy że głodny. A niestety z tego wszystkiego zostały pleśniawki w buzi, ale szybko smarować zaczełam, i już niewiele zostało.

[ASIULEK_23]

A my po spacerku Pięknie dziś... przed wyjściem pootwierałam wszystkie okna zeby przewiew byl... oj jakie przyjemne powietrze się zrobiło... ja chcę wiosnę!!!!!!!!!!!!!!

[ASIULEK_23]

A to niunia na spacerku

[P0P70]

A ja wczoraj przy moim dziecku bym zwymiotowała. Mała chodziła sobie po mieszkaniu i poszła do sypialni. Tam dorwał ją brat TZ. Przyniósł do mnie i mówi żebym zobaczyła co ona tak żuje. Więc ja szybko palca do buzi i wyciągnęłam jej silikonową zatyczkę do uszu. Dodam że używaną przeze mnie. Obrzydliwe.

[ASIULEK_23]

Jestem zła na ten cholerny wózek bo to oparcie jest za nisko jak sie je rozłozy na maksa i mala sie wkurza. Musimy szybko kupić nowy wózek z opcją do kata prostego... przez to ten głupi jasiek pod pleckami co by mogła widziec trochę świata...

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez P0P70

A ja wczoraj przy moim dziecku bym zwymiotowała. Mała chodziła sobie po mieszkaniu i poszła do sypialni. Tam dorwał ją brat TZ. Przyniósł do mnie i mówi żebym zobaczyła co ona tak żuje. Więc ja szybko palca do buzi i wyciągnęłam jej silikonową zatyczkę do uszu. Dodam że używaną przeze mnie. Obrzydliwe.

Obrzydliwe ale i niebezpieczne...

[anakazar]

Napisane przez P0P70

A ja wczoraj przy moim dziecku bym zwymiotowała. Mała chodziła sobie po mieszkaniu i poszła do sypialni. Tam dorwał ją brat TZ. Przyniósł do mnie i mówi żebym zobaczyła co ona tak żuje. Więc ja szybko palca do buzi i wyciągnęłam jej silikonową zatyczkę do uszu. Dodam że używaną przeze mnie. Obrzydliwe.

Doczytałam do tego miejsca i byłam przekonana,że Oliwka wciągnęła to o co ja się boję najbardziej czyli kociego bobka-zatyczka to przy tym pikuś

[Darusiaaaa]

Pop ja nie napisalam ze przeklinanie przy dziecku jest ok bo ja przy dzieciach tez nie przeklinam chociaz ogolnie rzecz biorac nie powiem ze tego nie robie, ale nie przy dzieciakach nigdy.
Zwrocilam uwage a to ze co innego jest przeklac przy dziecku np' cholera jasna w sytuacji nie wiem keidy cos z reki nam wyleci czy cokolwiek innego nie mam pojecia, a co innego wyzwac dziecko od najgorszych;/
Dla mnie slowa tej baby nie sa do przyjecia i zadne tlumaczenia ze kazdemu puszczaja nerwy itp na mnie nie wplywaja.

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

madziwnia tezeta sioatra kupuje swojej malej buty Bartka i jest zadowlona, my juz 2 pary dostalismy ale ze mala nie chodzi jeszcze to nie sprawdzone.

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

KUBULKU WSZYSTKIEGO DOBREGO!!!!! MOC BUZIAKOW, MOC PREZETOW ! W OGOLE WSZSTKIEGO NAJ!!!!!!

No u nas nie ma teraz psa ani kota- i strasznie sie ciesze z tego powodu mimo ze kocham zwierzaki.

Ja znalazlam fajne aniolki w necie narysowalam sobie na kartce i przerzuce je na zaproszenia.

Ja chce na spacer!!!!!!!!

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

jak u was sie odbywal/ bedzie odbywal roczek?

co podajecie na stol, alkoholu u nas nie bedzie, tylko szampan i nie wiem co podac za bardzo;/ samo ciasto czy cos jeszcze...;/ do przekasek no to juz by pasowalo cos postawic;/

[mloda1989]

mi Bartki nie podeszly... stasznie sztywne buty

[Darusiaaaa]

te co my dostalismy nie sa sztywne, wlasnie fajna mieciusia skoreczka byla, takie za kostke fioletowe, ladne.

[mloda1989]

a jaki typ buta...bo ja patrzylam na takie bardziej zabudowane ale juz nie kozaki

[Darusiaaaa]

te sa takie kozaczki nie jakies bardzo dlugie, tylko takie za kostkę.
Nie bralam ich jeszcze z zamkowej bo za duze troche, jak bede to zrobie fote.

[anakazar]

Darusia ja tam z wygody do domu gości na roczek nie zapraszam.Wynajeliśmy cały doł fajnej knajpki.Jedzenie te babeczki z knajpki zrobią(a jedzenie mają pyszne)-jeszcze nie wiem co właśnie-to jeszcze do ustalenia.Tort zamówię w asprodzie.Alkoholu nie będzie.Ewentualnie jak ktoś będzie chciał to po lampce wina/szampana i tyle.

[Darusiaaaa]

my tez mielismy w knajpce robic bo tam jeden pokoj to juz w ogole;/ ale tu jest wiecej miejsca to po 1 a po 2 sykoda mi kasz na knajpe, ywlasycya ye nie robim zadnej wielkiej imprezy wiec bez sensu.

[minka26]

Napisane przez P0P70

A ja wczoraj przy moim dziecku bym zwymiotowała. Mała chodziła sobie po mieszkaniu i poszła do sypialni. Tam dorwał ją brat TZ. Przyniósł do mnie i mówi żebym zobaczyła co ona tak żuje. Więc ja szybko palca do buzi i wyciągnęłam jej silikonową zatyczkę do uszu. Dodam że używaną przeze mnie. Obrzydliwe.

oooo bleeeeeeee

Napisane przez anakazar

Doczytałam do tego miejsca i byłam przekonana,że Oliwka wciągnęła to o co ja się boję najbardziej czyli kociego bobka-zatyczka to przy tym pikuś

ja też byłam pewna, że mała kupę jadła

Napisane przez Darusiaaaa

my tez mielismy w knajpce robic bo tam jeden pokoj to juz w ogole;/ ale tu jest wiecej miejsca to po 1 a po 2 sykoda mi kasz na knajpe, ywlasycya ye nie robim zadnej wielkiej imprezy wiec bez sensu.

ja bym zrobiła w knajpie, ale po to, żeby mi się nikt nie wtrącał my zrobimy małej w czwartek torta i tyle, a gości zaprosimy na 27, bo ja wtedy moge szkołe opuścić. Gdyby nie to, że mój tata i siostra musza dojechać z innych miast to bym ich zwołała na czwartek i z głowy, a tak się odwlecze wolałabym jednak, już się wyprowadzić i zrobić u siebie, bo tak tz ojciec będzie mi się wcinał on taki nadgorliwy jest, że trudno mi się z nim bezkonfliktowo dogadywać, a że w konflikty wpadac z nim nie za bardzo chce, to gryze się w język i modlę o mieszkanie

[Darusiaaaa]

no mnie sie juz nikt nie wtraca w nic))
zreszta stwierdzilam ze skoro nie robimy zadnej wielkiem impry to na cholere knajpa, beda dziadkowie chrzestni i my i tyle, no i babcia tezeta.

generalnie z nami wychodzi 10 czy 11 osob.
Zastanawiam sie tylko co na stol podac , ostatni raz na roczku to bylam 7 lat temu a malo tego jeszcze z alkoholem wiec juz w ogole nie pamietam jak to wygladalo:P

[pl_madzia]

u mnie urodziny Eryka zawsze wyglądają podobnie, i Erwi będzie miał podobnie. W sobote są urodziny dla rodziny i ewentualnie znajomych z dziećmi (taka impreza dla młodych) a w niedzielę zapraszamy dziadków. Dla dzieci jest w pokoju chłopaków, a dorośli w gościnnym. . Tam dzieci mają picie w kartonikach, paluszki, popcorn, i tego typu przekąski. W gościnnym jest tort, inne ciasta, na ciepło krokiety, sałatki. Ciasta i sałatki zostają na drugi dzień, tylko dla dziadkow jest nowy tort. Szampan picolo dla dzieci, i dla dorosłych procentowy. Piwo, kawa, herbata, napoje, wino. I w sumie to chyba tyle. Czasami jak mi się nic nie chce, albo nie mam jak to jest ciasto tort, i zamawiamy pizze kilka szt

[anakazar]

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO I STO LAT DLA KUBUSIA

[tylkooliwka]

Kubusiu wszystkiego co najpiękniejsze!!!!Dużo zdrówka i szczęśliwego dzieciństwa:r oza:

Dobrze,że PoP czuwa nad naszymi jubilatami

[P0P70]

My urodziny robiliśmy w domu bardzo kameralnie bo byli tylko rodzice babcia i brat TZ. Był tort i szampan.
Niestety ale wszyscy daleko mieszkają i nikt by nie przyjechał tym bardziej że to praktycznie przed świętami było.
Myślę że jak będzie starsza to będziemy jej wyprawiać większe urodziny.


Moje dziecko dzisiaj było na kontroli u pediatry ( w tej przychodni specjalnej dla wcześniaków) z tatą. Pani doktor powiedziała żeby nie dawać dziecku wędlin, parówek. No chyba że samemu z mięsa zrobimy. No i mam zakaz podawania kurczaków. Moja klucha aktualnie waży 8,7 kg. Ogólnie rozwija się dobrze. Powiedziała jeszcze że Oliwka powinna już jeść mleko tylko 2 razy dziennie - je 3 razy ale po 150 ml.

[Darusiaaaa]

ja ie wiem jak sprawe rozwiazac z tymi urodzinami;/

---------- Dopisano o 16:21 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

ogladam rozmowy w toku o astoletnich matkach samotnych, przyda mi sie do pracy...

[pl_madzia]

Napisane przez P0P70

Powiedziała jeszcze że Oliwka powinna już jeść mleko tylko 2 razy dziennie - je 3 razy ale po 150 ml.

to jestem spokojniejszabo mój je mleko tylko do kaszek(2x 180 ml-210ml), i jak tutaj widziałam że dziewczyny dają tyle mleka to myślałam że mu bedzie czegoś za mało

Mój mały z niekapka nie chce ostatnio nic wypić, i wogle jak mu ja daję to nie chce, tylko tyle co w nocy jak się przebudzi, i niebardzo wie o co chodzi. Ale dzisiaj go przylapałam jak sobie ze szklanek popija co kto zostawi(np sok malinowy z wodą Eryka)

[tylkooliwka]

Napisane przez P0P70

My urodziny robiliśmy w domu bardzo kameralnie bo byli tylko rodzice babcia i brat TZ. Był tort i szampan.
Niestety ale wszyscy daleko mieszkają i nikt by nie przyjechał tym bardziej że to praktycznie przed świętami było.
Myślę że jak będzie starsza to będziemy jej wyprawiać większe urodziny.


Moje dziecko dzisiaj było na kontroli u pediatry ( w tej przychodni specjalnej dla wcześniaków) z tatą. Pani doktor powiedziała żeby nie dawać dziecku wędlin, parówek. No chyba że samemu z mięsa zrobimy. No i mam zakaz podawania kurczaków. Moja klucha aktualnie waży 8,7 kg. Ogólnie rozwija się dobrze. Powiedziała jeszcze że Oliwka powinna już jeść mleko tylko 2 razy dziennie - je 3 razy ale po 150 ml.

a dlaczego ma wędliny nie jeść??

Napisane przez pl_madzia

to jestem spokojniejszabo mój je mleko tylko do kaszek(2x 180 ml-210ml), i jak tutaj widziałam że dziewczyny dają tyle mleka to myślałam że mu bedzie czegoś za mało

Mój mały z niekapka nie chce ostatnio nic wypić, i wogle jak mu ja daję to nie chce, tylko tyle co w nocy jak się przebudzi, i niebardzo wie o co chodzi. Ale dzisiaj go przylapałam jak sobie ze szklanek popija co kto zostawi(np sok malinowy z wodą Eryka)

ślicznie sobie radzi

http://vod.onet.pl/rozmowy-w-toku,ro...2,odcinek.html
polewam

[sara 85]

My roczek robimy w sobote w domu, będzie ok 17 osob. Zaprosilismy naszych rodziców, dziadków i chrzestnych Zosi. Zamówiłam catering mają mi zrobić jakieś półmiski, zrobie tylko jakieś 3 ciepłe dania chyba strogonowa, krokiety, może polędwiczki z jabłkami i żurawiną i upieke chyba jeszcze jakieś mięsa, 3 sałatki, mama mi upiecze ciasta, tort zamówiony. I to chyba na tyle.

Kupiłam Zosi sukienke na lato i taką bluzeczke z leginsami w pepco.

[anakazar]

A ja przed chwilą przyłapałam swoją cyrkówke jak wzięła sobie ten muzyczny ocean,podsuneła go do komody,wdrapa się na niego i z niego na komode

Madzia brawa dla zdolniachy fajną ławe masz