Mamusie listopad 2019- cz. 3

[Miss_Bow]

Napisane przez Jaguś

Moja mama też mówi, że w tych butelkach wychodzą lepsze niż w szkle. Nawet w zwykłych po mleku robi. Ja się nie znam, nie umiem w przetwory.
Edit: jeżeli zastanawiacie się ile powinnyście przytyć, to tutaj jest kalkulator.
https://www.calkoo.com/pl/przyrost-wagi-w-ciazy

Ja pod kreską, ale szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie, żebym na koniec miała ważyć 70g!

Ja tam wg tych wszystkich kalkulatorów za mało ważę

A wiecie, wyczytałam właśnie, że po porodzie można przez jakiś czas odczuwać fantomowe kopnięcia, czyli dzidzi nie ma już w brzuchu, a wydaje się, że dalej kopie! Jestem ciekawa czy któraś z naszych mamuś miała tak w poprzedniej ciąży/ciążach?

Napisane przez Jaguś

Dziewczyny, wy w ogóle odczuwacie brzuch? Mnie codziennie ciągnie i jest raczej twardy, wieczorami twardszy. Na szczęście to stałe napięcie a nie skurcze więc staram się nie martwić, ale boję się chodzić dużo czy coś robić

Mnie ciągnie jak za szybko chodzę, musiałam zwolnić tempo I jak za dużo się schylam, kucam, więc staram się oszczędzać w tej kwestii. Ale wystarczy, że chwilę posiedzę i mi przechodzi, chyba, że przesadzę to wtedy już czuję, że trzeba resztę dnia przeleżeć i odpoczywać Brzuch mi rośnie jak szalony, więc podejrzewam, że to więzadła.

[Sarahxoxo]

Napisane przez Jaguś

Moja mama też mówi, że w tych butelkach wychodzą lepsze niż w szkle. Nawet w zwykłych po mleku robi. Ja się nie znam, nie umiem w przetwory.
Edit: jeżeli zastanawiacie się ile powinnyście przytyć, to tutaj jest kalkulator.
https://www.calkoo.com/pl/przyrost-wagi-w-ciazy

Ja pod kreską, ale szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie, żebym na koniec miała ważyć 70g!

Jakbyś ważyła pod koniec 70 gram to faktycznie byłby dramat

Napisane przez babeczki

A ze wszystkich wycieczek od rodzicow i tesciowej dostajemy mase kubkow z napisami miejscowości, figurek, stateczkow, magnesow na lodowke (a lodówka zabudowana i nie ma jak przyczepić ani jednego)

zawsze dostajemy dziękujemy i chowam w jakas głęboka szuflade a potem i tak laduje w koszu, nie wyobrazam sobie miec wszstkiego z 'innej parafii' poustawiane na polkach (tym bardziej ze często to nie jest cos przepieknego, tylko ciekawego z wakacji - ale nie moich wiec ja nie muszę na to patrzec i wspominac)

Na szczescie od jakiegoś czasu moi sie ogarneli i przywoza jakis ciekawy tamtejszy alkohol i mi jakąś bransoletke /bluzke z flaga norwegii czy gdzie tam akurat byli itp

ale od tesciowej tydzien temu dostalismy kolejna latarenke ze swieczka do okoła przyczepione jakieś kola ratunkowe itp bo przyjechali z polskiego morza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A nie można im powiedzieć, żeby pamiątek nie przywozili? Ja moim tak powiedzialam i poskutkowało. Nie dostaje nic z cudzych podróży

[Ani_qa]

Napisane przez owocowykoktajl

Oj Likka Likka. Hormony buzuja, czy co?

Powiedz z ręką na sumieniu, że polog go najlepsze wydarzenie w życiu :d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja połóg sam w sobie wspominam ok. Poród też. Kp to nie moja bajka, ale spróbuje znów.
Po porodzie niestety nie przeszła rwa kulszowa i to był koszmar. Mam nadzieję, że nie doswiadcze tego znowu.

Napisane przez Catherine07

Ja to mam chyba inna podejście i według niektórych ciężarnych koleżanek "chore". Poród, połóg, czy tam kp pomimo tego że jestem pierwszy raz w ciąży to dla mnie coś co musze jakoś przejść i nikt tego za mnie nie zrobi. Będzie jak będzie, staram się o tym nie myśleć baaaardzo negatywnie. Bardziej martwię się perspektywa szukania nowej pracy po macierzynskim, żłobka, koniecznością przeprowadzki do innego miasta. No ale każdy ma swoje podejście i zmartwienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też miałam takie podejście. Zawiodłam się jedynie kp.

Napisane przez Catherine07

Tak apropo działania na nerwy, tez macie takie sytuację że rodzina/ znajomi obrzucaja Was jakimiś niepotrzebnym rzeczami dla dziecka? Bo mam wrażenie ze ostatnio dostaje same niechciane "prezenty", które chyba ktoś dostał, zawadzaly w mieszkaniu i ludzie uznali ze nam się przydadzą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My nic nie dostaliśmy ani przy pierwszej córce ani teraz. Moja mama czasem coś kupi, ale to są nowe rzeczy i żadnych zbędnych gadżetów.

Napisane przez Jaguś

Jak ja nienawidzę takich rzeczy! Moją jedyną pamiątką z wakacji są jedzenie, zdjęcia i magnesy, ale tylko z miejsc w których sama byłam. Szwagierka lubi takie ety kupować, dzięki nim mam szklanego kotka z Krosna albo jakieś sole do kąpieli z Rabki. To drugie jeszcze ujdzie, tylko że ja nie kąpię się w wannie



Moja mama na szczęście uznaje, że przed porodem się nic nie kupuje, powiedziała tylko że kupi wózek, chociaż skrzywiła się na wieśc że chcę używany. Pewnie jeszcze nie wie ile kosztują te, które mnie na razie interesują



Zawsze to lepiej startować z niższej półki zastanawiam się ile bym przytyła, gdyby nie dieta.



Dziewczyny, wy w ogóle odczuwacie brzuch? Mnie codziennie ciągnie i jest raczej twardy, wieczorami twardszy. Na szczęście to stałe napięcie a nie skurcze więc staram się nie martwić, ale boję się chodzić dużo czy coś robić

Mi twardnieje momentami i niestety boli mnie dość mocno spojenie lonowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez babeczki

A mnie najbardziej denerwuje to, ze wszyscy wiedza ze jestesmy chociaz w malym stopniu "minimalistami"

staramy sie wyrzucac niepotrzebne rzeczy, nie miec tysiąca pierdół na każdej komodzie, mamy meble pozamykane nie otwarte /witryny zeby bylo czysto i wszystko latwo się sprzątało

A ze wszystkich wycieczek od rodzicow i tesciowej dostajemy mase kubkow z napisami miejscowości, figurek, stateczkow, magnesow na lodowke (a lodówka zabudowana i nie ma jak przyczepić ani jednego)

zawsze dostajemy dziękujemy i chowam w jakas głęboka szuflade a potem i tak laduje w koszu, nie wyobrazam sobie miec wszstkiego z 'innej parafii' poustawiane na polkach (tym bardziej ze często to nie jest cos przepieknego, tylko ciekawego z wakacji - ale nie moich wiec ja nie muszę na to patrzec i wspominac)

Na szczescie od jakiegoś czasu moi sie ogarneli i przywoza jakis ciekawy tamtejszy alkohol i mi jakąś bransoletke /bluzke z flaga norwegii czy gdzie tam akurat byli itp

ale od tesciowej tydzien temu dostalismy kolejna latarenke ze swieczka do okoła przyczepione jakieś kola ratunkowe itp bo przyjechali z polskiego morza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak ja nie lubię takich kurzołapów! Na szczęście znajomi i rodzina zazwyczaj przywożą alkohole albo jakieś przysmaki i to jest super. [1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;87001205]Ja w ogóle na kalkulatory nie patrzę. Na tej diecie raczej za dużo nie przytyję. Jak mówiłam - najlepiej do 69.9 max Więc mogę pozwolić sobie na 8 z kawałeczkiem.
Jutro znowu robię sernik, bo dostałam tonę borówek od koleżanki z pracy Przyniosę do apteki, całego sobie nie zostawię bo zjem
Moje cycki doszły kilka lat temu do rozmiaru 70HH. Schudłam i już nie zmalały. Póki co w ciąży nie urosły, może są troszkę bardziej napięte. Liczę na to, że mocno nie zwiększą objętości, bo przy mojej figurze i tak wyglądają karykaturalnie

Ja jeszcze żadnego prezentu nie dostałam Wszystko kupuję za swoje.[/QUOTE]My mamy kilka najbliższych osób, które już się zapowiedziały, że chcą zrobić większy prezent (jak np. wózek). Ale my wybieramy, oni płacą kasę. No i moja mama szaleje na zakupach ciuchowych, ale ją to odpręża

Napisane przez Jaguś

Jak ja nienawidzę takich rzeczy! Moją jedyną pamiątką z wakacji są jedzenie, zdjęcia i magnesy, ale tylko z miejsc w których sama byłam. Szwagierka lubi takie ety kupować, dzięki nim mam szklanego kotka z Krosna albo jakieś sole do kąpieli z Rabki. To drugie jeszcze ujdzie, tylko że ja nie kąpię się w wannie



Moja mama na szczęście uznaje, że przed porodem się nic nie kupuje, powiedziała tylko że kupi wózek, chociaż skrzywiła się na wieśc że chcę używany. Pewnie jeszcze nie wie ile kosztują te, które mnie na razie interesują



Zawsze to lepiej startować z niższej półki zastanawiam się ile bym przytyła, gdyby nie dieta.



Dziewczyny, wy w ogóle odczuwacie brzuch? Mnie codziennie ciągnie i jest raczej twardy, wieczorami twardszy. Na szczęście to stałe napięcie a nie skurcze więc staram się nie martwić, ale boję się chodzić dużo czy coś robić

Rzadko, ale zdarza się, że jak jestem dłużej aktywna to trochę pociągnie, chociaż wystarczy że chwilę usiądę i dyskomfort znika.


A co do kalkulatora, to ja grubo pod kreską. Ale tak naprawdę teraz zaczniemy najwięcej tyć, także ciekawa jestem, jaki będzie bilans

[owocowykoktajl]

Napisane przez Jaguś

Jak ja nienawidzę takich rzeczy! Moją jedyną pamiątką z wakacji są jedzenie, zdjęcia i magnesy, ale tylko z miejsc w których sama byłam. Szwagierka lubi takie ety kupować, dzięki nim mam szklanego kotka z Krosna albo jakieś sole do kąpieli z Rabki. To drugie jeszcze ujdzie, tylko że ja nie kąpię się w wannie



Moja mama na szczęście uznaje, że przed porodem się nic nie kupuje, powiedziała tylko że kupi wózek, chociaż skrzywiła się na wieśc że chcę używany. Pewnie jeszcze nie wie ile kosztują te, które mnie na razie interesują



Zawsze to lepiej startować z niższej półki zastanawiam się ile bym przytyła, gdyby nie dieta.



Dziewczyny, wy w ogóle odczuwacie brzuch? Mnie codziennie ciągnie i jest raczej twardy, wieczorami twardszy. Na szczęście to stałe napięcie a nie skurcze więc staram się nie martwić, ale boję się chodzić dużo czy coś robić

Ja z kurzołapów to tylko magnesy na lodówkę

Brzuch czuje od wczoraj, tj wydaje mi się, że rośnie, więc oliwka poszła w ruch.
I twardnieje od jakiegoś czasu, jest tak jakby nabrzmiały.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mikaa92]

Napisane przez Miss_Bow

Ja tam wg tych wszystkich kalkulatorów za mało ważę

A wiecie, wyczytałam właśnie, że po porodzie można przez jakiś czas odczuwać fantomowe kopnięcia, czyli dzidzi nie ma już w brzuchu, a wydaje się, że dalej kopie! Jestem ciekawa czy któraś z naszych mamuś miała tak w poprzedniej ciąży/ciążach?




Mnie ciągnie jak za szybko chodzę, musiałam zwolnić tempo I jak za dużo się schylam, kucam, więc staram się oszczędzać w tej kwestii. Ale wystarczy, że chwilę posiedzę i mi przechodzi, chyba, że przesadzę to wtedy już czuję, że trzeba resztę dnia przeleżeć i odpoczywać Brzuch mi rośnie jak szalony, więc podejrzewam, że to więzadła.

To bardziej ruchy, takie przechodzenie niż kopniaki - ja miałam takie odczucia ale to jelita układały się na swoje stare miejsce jak pozbyły się lokatora

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kapewa]

Napisane przez Miss_Bow

Ja tam wg tych wszystkich kalkulatorów za mało ważę

A wiecie, wyczytałam właśnie, że po porodzie można przez jakiś czas odczuwać fantomowe kopnięcia, czyli dzidzi nie ma już w brzuchu, a wydaje się, że dalej kopie! Jestem ciekawa czy któraś z naszych mamuś miała tak w poprzedniej ciąży/ciążach?

Ja nie czułam czegoś takiego. Za to dla mnie takim przykrym obrazem było usg po porodzie-przez te kilka miesięcy patrzysz na rosnące dziecko a później taka pustka, taki dziwny ten obraz. Wielka radość, że jest obok maluszek prawdziwy, ale mi do głowy też przychodzą takie straszne scenariusze gdy matka traci dziecko-brrr.
Ja po urodzeniu drugiej Córki w 3 i 5 tyg miałam dwa razy takie straszne ataki bólu brzucha, ja mam wysoki próg bólu a zwijałam się na podłodze i tchu nie mogłam złapać. Mąż stał i nie wiedział co robić, drugim razem byłam sama z dziećmi bezradna. Całe szczęście to było chwilowe. Rodzinny nic nie mógł wymyślić jedynie ginekolog, albo gastryczne coś, ginowi w badaniu nic nieprawidłowego nie wychodziło. Dodał jeszcze taką hiotezę, że to wnętrzności się przestawiają na swoje miejsce i jakiś skręt się zrobił.

A mój BARTUŚ (chyba będzie Bartosz) od kilku dni juz się obrócił głową do dołu-zupełnie inaczej czuję ruchy i widze przede wszystkim uwypuklenia, falowania

Mi w pierwszej ciąży urosły piersi do C i ponad pół roku miałam duże i nosiłam wkładki laktacyjne. Wiec w drugiej ciąży w promocji 2+2 nakupiłam sobie zapas i co ... potrzebowałam może przez pierwszy tydzień. Potem biust wrócił do B, nic nie kapało, a karmiłam 20 m-cy. Wkładki cały czas czekają-ciekawe czy teraz je zuzyje?

[Sarahxoxo]

Wg kalkulatora powinnam przytyć do dziś minimum 8kg. Zważę się wieczorem ale coś wątpię, żeby aż 8 się pojawiło. Chociaż ostatnio było 6,5 więc kto wie

[kapewa]

A ja już dawno mam ochotę na jagody- i dzisiaj pojechałam z Dzieciakami do lasu. O jak miło, takie wspomnienie dzieciństwa-100 lat nie byłam. I jak mi smakują-miało być ciasto, ale niewiele zostało

[owocowykoktajl]

Napisane przez kapewa

A ja już dawno mam ochotę na jagody- i dzisiaj pojechałam z Dzieciakami do lasu. O jak miło, takie wspomnienie dzieciństwa-100 lat nie byłam. I jak mi smakują-miało być ciasto, ale niewiele zostało

I były? Wybrałabym się do lasu ale nie chce wrócić z pustą ręką

Napisane przez kapewa

Ja nie czułam czegoś takiego. Za to dla mnie takim przykrym obrazem było usg po porodzie-przez te kilka miesięcy patrzysz na rosnące dziecko a później taka pustka, taki dziwny ten obraz. Wielka radość, że jest obok maluszek prawdziwy, ale mi do głowy też przychodzą takie straszne scenariusze gdy matka traci dziecko-brrr.
Ja po urodzeniu drugiej Córki w 3 i 5 tyg miałam dwa razy takie straszne ataki bólu brzucha, ja mam wysoki próg bólu a zwijałam się na podłodze i tchu nie mogłam złapać. Mąż stał i nie wiedział co robić, drugim razem byłam sama z dziećmi bezradna. Całe szczęście to było chwilowe. Rodzinny nic nie mógł wymyślić jedynie ginekolog, albo gastryczne coś, ginowi w badaniu nic nieprawidłowego nie wychodziło. Dodał jeszcze taką hiotezę, że to wnętrzności się przestawiają na swoje miejsce i jakiś skręt się zrobił.

A mój BARTUŚ (chyba będzie Bartosz) od kilku dni juz się obrócił głową do dołu-zupełnie inaczej czuję ruchy i widze przede wszystkim uwypuklenia, falowania

Mi w pierwszej ciąży urosły piersi do C i ponad pół roku miałam duże i nosiłam wkładki laktacyjne. Wiec w drugiej ciąży w promocji 2+2 nakupiłam sobie zapas i co ... potrzebowałam może przez pierwszy tydzień. Potem biust wrócił do B, nic nie kapało, a karmiłam 20 m-cy. Wkładki cały czas czekają-ciekawe czy teraz je zuzyje?

Po porodzie jest usg? Może głupie pytanie, ale ja miałam robione tylko raz, wizytę przed zajściem w ciążę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Catherine07]

Dziewczyny nie dobijajcie z tym wzrostem wagi, ja nie chce, już powoli wyglądam jak mała kulka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarahxoxo]

Napisane przez owocowykoktajl

Po porodzie jest usg? Może głupie pytanie, ale ja miałam robione tylko raz, wizytę przed zajściem w ciążę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też pierwsze o tym słyszę. Ja nie miałam żadnego usg po porodzie

[kapewa]

Napisane przez owocowykoktajl

I były? Wybrałabym się do lasu ale nie chce wrócić z pustą ręką Po porodzie jest usg? Może głupie pytanie, ale ja miałam robione tylko raz, wizytę przed zajściem w ciążę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie zaraz po porodzie tylko po 6 tyg po połogu
Ja dodatkowo miałam wcześniej z racji tych bóli.

W moich stronach są jagody, bo widziałam, że na rynku mają. Ale nie ma jak samemu zebrać, tymbardziej że moje dzieci nigdy nie były i myślały że ich "nie dosięgną".
Jest na krzaczkach zatrzęsienie, tylko że drobne bo susza

[Miss_Bow]

Jagody, ale bym zjadła Domowe pierogi z jagodami! Marzenie

To rzeczywiście musi być dziwny widok patrzeć na obraz USG po ciąży

[misiaa91]

A za mną chodzą te poziomki...

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Ja mam cały kosz. Chyba spróbuję zrobić pierogi na mące gryczanej + pełnoziarnistej pszennej. Ciekawe czy będą zjadliwe Naleśniki na gryczanej są ok, ale dosyć suche i wymagają sosu.

[Mikaa92]

U mnie też po połogu wizyta kontrolna z usg była i to chyba normalne. No bo jak inaczej sprawdzić czy nie zostały jakieś części w macicy co się nie oczyscily albo jak zobaczyć blizne po cc czy się goi od środka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[piano2019]

Napisane przez Miss_Bow

Ja tam wg tych wszystkich kalkulatorów za mało ważę

A wiecie, wyczytałam właśnie, że po porodzie można przez jakiś czas odczuwać fantomowe kopnięcia, czyli dzidzi nie ma już w brzuchu, a wydaje się, że dalej kopie! Jestem ciekawa czy któraś z naszych mamuś miała tak w poprzedniej ciąży/ciążach?




Mnie ciągnie jak za szybko chodzę, musiałam zwolnić tempo I jak za dużo się schylam, kucam, więc staram się oszczędzać w tej kwestii. Ale wystarczy, że chwilę posiedzę i mi przechodzi, chyba, że przesadzę to wtedy już czuję, że trzeba resztę dnia przeleżeć i odpoczywać Brzuch mi rośnie jak szalony, więc podejrzewam, że to więzadła.

Nie czułam żadnych ruchów ale po skończonym kp jeszcze trochę czasu czułam to rozkoszne mrowienie w sutkach.

Napisane przez Ani_qa

Ja połóg sam w sobie wspominam ok. Poród też. Kp to nie moja bajka, ale spróbuje znów.
Po porodzie niestety nie przeszła rwa kulszowa i to był koszmar. Mam nadzieję, że nie doswiadcze tego znowu. Ja też miałam takie podejście. Zawiodłam się jedynie kp. My nic nie dostaliśmy ani przy pierwszej córce ani teraz. Moja mama czasem coś kupi, ale to są nowe rzeczy i żadnych zbędnych gadżetów.Mi twardnieje momentami i niestety boli mnie dość mocno spojenie lonowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie tez boli spojenie często.

Napisane przez Miss_Bow

Jagody, ale bym zjadła Domowe pierogi z jagodami! Marzenie

To rzeczywiście musi być dziwny widok patrzeć na obraz USG po ciąży

Jagody dziś jadłam. Mniam !


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Mikaa92

U mnie też po połogu wizyta kontrolna z usg była i to chyba normalne. No bo jak inaczej sprawdzić czy nie zostały jakieś części w macicy co się nie oczyscily albo jak zobaczyć blizne po cc czy się goi od środka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślałam, że usg zaraz po

Pierwsze usg, które widziałam pokazało mi tylko jajeczko gotowe do owulacji, więc widok pustego usg nie będzie niczym niezwykłym


A teraz kolejne z głupich pytań: łyzeczkuja macice po sn?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarahxoxo]

Napisane przez owocowykoktajl

A teraz kolejne z głupich pytań: łyzeczkuja macice po sn?

Coooo? jeśli wszystko idzie dobrze i łożysko jest całe to nie ma takiej potrzeby

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez Mikaa92

U mnie też po połogu wizyta kontrolna z usg była i to chyba normalne. No bo jak inaczej sprawdzić czy nie zostały jakieś części w macicy co się nie oczyscily albo jak zobaczyć blizne po cc czy się goi od środka

To może dlatego, że miałaś cc. Ja po sn nie miałam usg ani na wizycie kontrolnej po 8 tygodniach ani później.

Dopiero w klinice jak się staraliśmy o druga ciążę to miałam usg, ale to było 5 miesięcy później i miało związek wyłącznie ze staraniami.

A jest tu ktoś kto miał usg po sn?

[owocowykoktajl]

Napisane przez Sarahxoxo

Coooo? jeśli wszystko idzie dobrze i łożysko jest całe to nie ma takiej potrzeby

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------




To może dlatego, że miałaś cc. Ja po sn nie miałam usg ani na wizycie kontrolnej po 8 tygodniach ani później.

Dopiero w klinice jak się staraliśmy o druga ciążę to miałam usg, ale to było 5 miesięcy później i miało związek wyłącznie ze staraniami.

A jest tu ktoś kto miał usg po sn?

Gdzieś czytałam, że czasami się je wykonuje poza przypadkami, w których nie urodziło się całego łożyska.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_2293]

Napisane przez owocowykoktajl

Myślałam, że usg zaraz po

Pierwsze usg, które widziałam pokazało mi tylko jajeczko gotowe do owulacji, więc widok pustego usg nie będzie niczym niezwykłym


A teraz kolejne z głupich pytań: łyzeczkuja macice po sn?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeżeli udało się urodzić łożysko i jest ono całe to nie

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Napisane przez Sarahxoxo

Coooo? jeśli wszystko idzie dobrze i łożysko jest całe to nie ma takiej potrzeby

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------




To może dlatego, że miałaś cc. Ja po sn nie miałam usg ani na wizycie kontrolnej po 8 tygodniach ani później.

Dopiero w klinice jak się staraliśmy o druga ciążę to miałam usg, ale to było 5 miesięcy później i miało związek wyłącznie ze staraniami.

A jest tu ktoś kto miał usg po sn?

Nie pamiętam czy miałam usg

[Sarahxoxo]

Napisane przez owocowykoktajl

Gdzieś czytałam, że czasami się je wykonuje poza przypadkami, w których nie urodziło się całego łożyska.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem jaki to miałby być przypadek. Słyszałam tylko o takich sytuacjach, gdy łożysko urodzi się niepełne (żona przyjaciela mojego TZ tak miała i to nawet w zeszłym roku i ja lyzeczkowali 20 minut po porodzie pod narkozą).

[owocowykoktajl]

Napisane przez Sarahxoxo

Nie wiem jaki to miałby być przypadek. Słyszałam tylko o takich sytuacjach, gdy łożysko urodzi się niepełne (żona przyjaciela mojego TZ tak miała i to nawet w zeszłym roku i ja lyzeczkowali 20 minut po porodzie pod narkozą).

Nie wiem czy to nie było w jakiejś prywatnej klinice. I w sumie jakoś mnie to nie zdziwiło, bo wiadomo, że się płaci to i pewnie większe wymagania i oczekiwania.

Bo to z niepełnym urodzeniem łożyska lub jak zostaną jakieś resztki to wiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pandawielka87]

Napisane przez Sarahxoxo

Brawo

Ja sie na otulaczach/rozkach nie znam. Nasza mala spala od poczatku w spiworku.

Z tego co czytałam to bardzo dobry wybór!

Śpiworki są bezpieczniejsze podobno - nie krępują ruchów maluszka.

[Nurek1119]

Dzień dobry
Nie mam czasu ostatnio na wizaż to jedyny mankament powrotu do pracy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 05:06 ---------- Poprzedni post napisano o 04:48 ----------

Kurczę moja waga zaczela niepokojąco rosnąć a raczej nie jest to kwestia objadania się jestem już +5,5kg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[owocowykoktajl]

Napisane przez Nurek1119

Dzień dobry
Nie mam czasu ostatnio na wizaż to jedyny mankament powrotu do pracy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 05:06 ---------- Poprzedni post napisano o 04:48 ----------

Kurczę moja waga zaczela niepokojąco rosnąć a raczej nie jest to kwestia objadania się jestem już +5,5kg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzień dobry

A ja się zastanawiałam gdzie nasz Nureczek się podziewa, bo oprócz dzień dobry to mało Cie

Może w weekend nadrobisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nurek1119]

Napisane przez owocowykoktajl

Dzień dobry

A ja się zastanawiałam gdzie nasz Nureczek się podziewa, bo oprócz dzień dobry to mało Cie

Może w weekend nadrobisz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nadrabiać jakoś tam nadrabiam ale albo już jakiś temat się skończył albo już jestem padnięta i idę spac. Tak wiec wiem co u Was bo czytam w miarę na bierząco


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[owocowykoktajl]

Napisane przez Nurek1119

Nadrabiać jakoś tam nadrabiam ale albo już jakiś temat się skończył albo już jestem padnięta i idę spac. Tak wiec wiem co u Was bo czytam w miarę na bierząco


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Czgli musimy wcześniej wstawać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mikaa92]

Dzień dobry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz