Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

[L_V]

Napisane przez Poemi

Przecież to nic takiego. TŻ hipokryta, gdybym to z nim paliła to by było dobrze

Nic takigo??? Poemi, co ty wypisujesz?? Ty piłas w pracy! Mogłas za to dosatać nagane do akt, co zawazyłoby na twojej caaaaaaaaałej karierze zawodowej.

[Svinecka]

Napisane przez L_V

Nic takigo??? Poemi, co ty wypisujesz?? Ty piłas w pracy! Mogłas za to dosatać nagane do akt, co zawazyłoby na twojej caaaaaaaaałej karierze zawodowej.

ona nie pila tylko PALILA nie dosc ze w pracy to jeszcze nielegalne hehe

[Madlen__18]

Używałyście kosmetyków everyday minerals?
Albo w ogóle minerałow? podkłądu w pudrze?
Kuszą mnie oj kuszą, wszystko przez wątek na wizażu..)

[Poemi]

Napisane przez L_V

Nic takigo??? Poemi, co ty wypisujesz?? Ty piłas w pracy! Mogłas za to dosatać nagane do akt, co zawazyłoby na twojej caaaaaaaaałej karierze zawodowej.

Ja akurat paliłam. Ale picie to też u nas norma . Jak chcemy dłużej zabalować to dzwonimy do szefa żeby później przyjechał na zamknięcie . Jaką naganę? I do jakich akt? I na pewno to nie zaważy na mojej całej karierze zawodowej . No, w ostateczności mogłabym dostać karę 10 zł . Ale to za palenie "w lokalu" (czyt. przy klientach).

[Svinecka]

aha czyli jeszcze przy klientach to robilas heh

[miskowa]

Napisane przez Poemi

Ja akurat paliłam. Ale picie to też u nas norma . Jak chcemy dłużej zabalować to dzwonimy do szefa żeby później przyjechał na zamknięcie . Jaką naganę? I do jakich akt? I na pewno to nie zaważy na mojej całej karierze zawodowej . No, w ostateczności mogłabym dostać karę 10 zł . Ale to za palenie "w lokalu" (czyt. przy klientach).

mam wrażenie, że chcesz być koniecznie oryginalna, chcesz zwrócić na siebie uwagę. Nie wiem tylko, czy wybrałaś do tego dobrą drogę.

[Poemi]

Napisane przez Svinecka

aha czyli jeszcze przy klientach to robilas heh

Nie, nie robiłam tego przy klientach. Pisałam tylko, że gdybym to robiła przy klientach to bym mogła dostać karę 10 zł (nie możemy palić w lokalu przy klientach).

Napisane przez miskowa

mam wrażenie, że chcesz być koniecznie oryginalna, chcesz zwrócić na siebie uwagę. Nie wiem tylko, czy wybrałaś do tego dobrą drogę.

Nie rozumiem. Że niby przez palenie? A co w tym oryginalnego?

[miskowa]

Napisane przez Poemi

Nie rozumiem. Że niby przez palenie? A co w tym oryginalnego?

nie chodziło mi o palenie, raczej o sposób, w jaki przedstawiasz różne sytuacje, albo sprawy, które wycinkowo opisujesz - po prostu takie odnoszę wrażenie

[Svinecka]

heh a normalnie mozecie robic takie rzeczy?

[Poemi]

Napisane przez miskowa

nie chodziło mi o palenie, raczej o sposób, w jaki przedstawiasz różne sytuacje, albo sprawy, które wycinkowo opisujesz - po prostu takie odnoszę wrażenie

No to już w ogóle nie rozumiem .

[ButterBear]

Napisane przez miskowa

mam wrażenie, że chcesz być koniecznie oryginalna, chcesz zwrócić na siebie uwagę. Nie wiem tylko, czy wybrałaś do tego dobrą drogę.

No ja odnoszę takie samo wrażenie.
Poza tym Poemi im bardziej się tłumaczysz, tym gorzej na tym wychodzisz chyba
Jeszcze się musisz wiele nauczyć...np. tego, że na 'przesadnym zaprzynajźnianiu' się z szefem nigdy jeszcze nikt dobrze nie wyszedł...

[Poemi]

Napisane przez Svinecka

heh a normalnie mozecie robic takie rzeczy?

Nom. Czemu by nie? Na dole albo gdy nie ma klientów. A czasami przy klientach . Ale to już szef.

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Czyli jednak zdecydowaliście się na wyjazd z teściami?Na pewno będzie fajnie Szczególnie, że będziecie mieć dwa osobne apartamenty

EDIT:
Hania...masz już? Masz? (Dexa)

Mam, mam i oglądalam
Nic nie pisze bo nie wiadomo co z TWIN....

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

Kurde na wszystkich wątkach się fryzjerują A ja planuję dopiero jak się zacznie ciepło robić Póki co niech sobie rosną te moje włosiny, a farbowałam w sumie niedawno

Norma..na swięta trzeba dobrze wyglądac.
Ja mam biale odrosty na pol glowy...i nie mam kiedy i za co iśc do fryzjera. Za narty trzeba zaplacic jutro calą kwotę..i jest ból. Zastrzyk gotówki dopiero po swiętach..a największy w sylwestra...takze w okresie swiąt będe straszyła.
Ale znalazlam sposob..kupilam sobie papiloty i będę robila burze loków.

A no i generalnie jednak idę do klubu w sylwestra razem z męzem. Okazalo sie ze bedzie gral z naszym kumplem....i nasze towarzystwo będzie.
No i grzech nie skorzystac z darmowego picia i jedzonka.

[Poemi]

Napisane przez ButterBear

No ja odnoszę takie samo wrażenie.
Poza tym Poemi im bardziej się tłumaczysz, tym gorzej na tym wychodzisz chyba
Jeszcze się musisz wiele nauczyć...np. tego, że na 'przesadnym zaprzynajźnianiu' się z szefem nigdy jeszcze nikt dobrze nie wyszedł...

Jak mogę na tym gorzej wychodzić? Z TŻ-em już jest ok więc o co chodzi?

Ja akurat nie zaprzyjaźniam się z szefem. Nie byłam nawet na żadnej imprezie z nim.

[Svinecka]

Napisane przez Poemi

Nom. Czemu by nie? Na dole albo gdy nie ma klientów. A czasami przy klientach . Ale to już szef.

a na przyklad temu, ze jest to nielegalne

nieistotne, nie moja sprawa i szczerze mowiac malo mnie to interesuje

lece na przedstawienie synka trzymajcie sie kobitki

[hania811]

Dziewczyny dajcie spokoj..Poemi pracuje w Pizzeri..nie w biurze, banku, jako księgowa itp itd.
W karierze jej to raczej nie zaszkodzi..bo chyba pizzy do konca zycia robila nie będzie.
Pracowalam w tak zwanej gastronomi i wiem jak to się odbywa.
W klubach, pizzeraich, restauracjach po pracy towarzystwo zamyka lokal i balanguje.
Tak to jest.

Malo to razy sama tak robilam

Szef takich lokali to zazwyczaj wyluzowany chlopaczyna a nie powazy biznesmen.

[ButterBear]

Napisane przez Poemi

Jak mogę na tym gorzej wychodzić? Z TŻ-em już jest ok więc o co chodzi?

Ja akurat nie zaprzyjaźniam się z szefem. Nie byłam nawet na żadnej imprezie z nim.

Oj Poemi, na prawdę... nie ma sensu nic pisać chyba. Sama się zastanów nad tym co Ty wypisujesz... ale to Twoja sprawa - widać taką masz potrzebę - robić wokół siebie atmosferę jakiejś oryginalności...

[Poemi]

Napisane przez Svinecka

a na przyklad temu, ze jest to nielegalne

nieistotne, nie moja sprawa i szczerze mowiac malo mnie to interesuje

lece na przedstawienie synka trzymajcie sie kobitki

U nas nielegalne, gdzie indziej legalne . A poza tym to nie jedyna nielegalna rzecz w mojej pracy .

[ButterBear]

Napisane przez hania811

Mam, mam i oglądalam
Nic nie pisze bo nie wiadomo co z TWIN....

Ja jeszcze nie widziałam, więc ciii... Ale powiedz tylko czy fajny czy zaskakujący?
Kurcze, na nic nie mam czasu ostatnio, nawet Dexa obejrzeć...
Wczoraj kupowałam prezenty cały wieczór

[Poemi]

Napisane przez hania811

Dziewczyny dajcie spokoj..Poemi pracuje w Pizzeri..nie w biurze, banku, jako księgowa itp itd.
W karierze jej to raczej nie zaszkodzi..bo chyba pizzy do konca zycia robila nie będzie.
Pracowalam w tak zwanej gastronomi i wiem jak to się odbywa.
W klubach, pizzeraich, restauracjach po pracy towarzystwo zamyka lokal i balanguje.
Tak to jest.

Malo to razy sama tak robilam

Szef takich lokali to zazwyczaj wyluzowany chlopaczyna a nie powazy biznesmen.

Oj, dokładnie . A mój szef (no, przynajmniej jeden bo mam 2) to wyluzowany 40-letni chłopaczyna . Teraz na gwałt zaczął się tatuować, zabawnie z nim mamy .

Napisane przez ButterBear

Oj Poemi, na prawdę... nie ma sensu nic pisać chyba. Sama się zastanów nad tym co Ty wypisujesz... ale to Twoja sprawa - widać taką masz potrzebę - robić wokół siebie atmosferę jakiejś oryginalności...

A ja nadal nie wiem o co chodzi. TŻ-a wkurzyło to, że paliłam z "idiotką", ogólnie nie lubi ludzi ode mnie z pracy, ale poza tym to wszystko jest świetnie .

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Ja jeszcze nie widziałam, więc ciii... Ale powiedz tylko czy fajny czy zaskakujący?
Kurcze, na nic nie mam czasu ostatnio, nawet Dexa obejrzeć...
Wczoraj kupowałam prezenty cały wieczór

Własnie niezaskakujący. Taki nijaki.

Reasumując jestem troszkę zawiedziona III sezonem.

[ButterBear]

Napisane przez hania811

Własnie nie zaskakujący. Taki nijaki.

Reasumując jestem troszkę zawiedziona III sezonem.

To mi teraz powiedziałaś... A już myślałam, że będzie szok, zaskoczenie itp. To już mnie aż tak nie ciągnie do domu
A nie wiesz kiedy się zaczyna następny sezon?

[chilanes]

Napisane przez Poemi

Normalnie. Po zamknięciu możemy robić co chcemy, albo się jakąś flaszkę obróci, albo się zapali... Szczególnie, że po paleniu nic po mnie nie widać.

Ymm taa.. jest się czym chwalić

Napisane przez Svinecka

dorinko nie czytasz co pisze....moja kolezanka byla blada jak trup - a moja cera przy jej to jakis koszmar

chilanes dziekuje pocieszam sie, ze moze bedzie dziewczynka bo brzydne

Nie ma za co :0 To na pewno dziewczynka będzie Wiem, co mówię Wygadałam córcię bratu, mimo, że nawet 3-wymiarowe USG przekonywało, że 3 syn będzie

Napisane przez Poemi

Ja akurat paliłam. Ale picie to też u nas norma . Jak chcemy dłużej zabalować to dzwonimy do szefa żeby później przyjechał na zamknięcie . Jaką naganę? I do jakich akt? I na pewno to nie zaważy na mojej całej karierze zawodowej . No, w ostateczności mogłabym dostać karę 10 zł . Ale to za palenie "w lokalu" (czyt. przy klientach).

Napisane przez Poemi

Nom. Czemu by nie? Na dole albo gdy nie ma klientów. A czasami przy klientach . Ale to już szef.

Dziecinne masz podejście do niektórych spraw Ale luz, każdy robi co lubi, jak lubi i co chce.

Napisane przez hania811

Dziewczyny dajcie spokoj..Poemi pracuje w Pizzeri..nie w biurze, banku, jako księgowa itp itd.
W karierze jej to raczej nie zaszkodzi..bo chyba pizzy do konca zycia robila nie będzie.
Pracowalam w tak zwanej gastronomi i wiem jak to się odbywa.
W klubach, pizzeraich, restauracjach po pracy towarzystwo zamyka lokal i balanguje.
Tak to jest.

Malo to razy sama tak robilam

Szef takich lokali to zazwyczaj wyluzowany chlopaczyna a nie powazy biznesmen.

Nawet, jeśli to bar, to jest to miejsce bracy! Integrowac się, to można po i w innym miejscu.

PS: Zastanawiams ię, co tu zrobić, by się nie narobić, ale żeby było zrobione Ojj nie chce mi się siedzieć w pracy ;/ a w domu też jeszcze trochę spraw do załatwienia jest

[Melodia mgieł nocnych]

Napisane przez hania811

Mam, mam i oglądalam
Nic nie pisze bo nie wiadomo co z TWIN....


Norma..na swięta trzeba dobrze wyglądac.
Ja mam biale odrosty na pol glowy...i nie mam kiedy i za co iśc do fryzjera. Za narty trzeba zaplacic jutro calą kwotę..i jest ból. Zastrzyk gotówki dopiero po swiętach..a największy w sylwestra...takze w okresie swiąt będe straszyła.
Ale znalazlam sposob..kupilam sobie papiloty i będę robila burze loków.

A no i generalnie jednak idę do klubu w sylwestra razem z męzem. Okazalo sie ze bedzie gral z naszym kumplem....i nasze towarzystwo będzie.
No i grzech nie skorzystac z darmowego picia i jedzonka.

Kurcze w sumie racja To ja chyba pójdę przed Sylwkiem W końcu idę na bal na 300 osób to trza jakoś wyglądać

[hania811]

Napisane przez Poemi

Oj, dokładnie . A mój szef (no, przynajmniej jeden bo mam 2) to wyluzowany 40-letni chłopaczyna . Teraz na gwałt zaczął się tatuować, zabawnie z nim mamy .

A ja nadal nie wiem o co chodzi. TŻ-a wkurzyło to, że paliłam z "idiotką", ogólnie nie lubi ludzi ode mnie z pracy, ale poza tym to wszystko jest świetnie .

Dokaldnie..ale wiesz trzeba miec swój rozumek bo w takie balangowe zycie mozna się wciągnac i nagle moze się okazac ze wdepnęlo się w samo g....

Ja wiem o co mu chodzi.
Nie podoba mu sie towarzystowo..i zapewne ma rację bo skoro ich celem jest zamknęcie lokalu po pracy i zjaranie się nie należa zapewne do ludzi z "wyzyn intelektualnych"

Napisane przez ButterBear

To mi teraz powiedziałaś... A już myślałam, że będzie szok, zaskoczenie itp. To już mnie aż tak nie ciągnie do domu
A nie wiesz kiedy się zaczyna następny sezon?

Nie no nie zartuj musisz obejrzeć. Napewno warto. Ja czuję nioedosyt, tak jakby ten sezon miał być takim przedsmakiem grubszej afery.

Niestety nie wiem kiedy IV sezon.

[chilanes]

co Wy tak sezonami oglądacie?

[dorinka30]

Napisane przez Madlen__18

Używałyście kosmetyków everyday minerals?
Albo w ogóle minerałow? podkłądu w pudrze?
Kuszą mnie oj kuszą, wszystko przez wątek na wizażu..)

Ja kupiłam mineralny Maxa factora, i wyrzucenie kasy w błoto Nie wiem do czego on ma służyć, ale dla mnie to kiepski wynalazek

Napisane przez miskowa

mam wrażenie, że chcesz być koniecznie oryginalna, chcesz zwrócić na siebie uwagę. Nie wiem tylko, czy wybrałaś do tego dobrą drogę.

Ja dawno mam takie wrażenie, oryginalna i kontrowersyjna za wszelką cenę I jeszcze odnoszę wrażenie, że to taka poza jest.....tzn. tak ma wyglądać ale nie chcę znowu spierać się z Poemi, bo nie ma o co. Możesz sobie być jaka chcesz, opisałam tylko moje zdanie

Napisane przez hania811

Norma..na swięta trzeba dobrze wyglądac.
Ja mam biale odrosty na pol glowy...i nie mam kiedy i za co iśc do fryzjera. Za narty trzeba zaplacic jutro calą kwotę..i jest ból. Zastrzyk gotówki dopiero po swiętach..a największy w sylwestra...takze w okresie swiąt będe straszyła.
Ale znalazlam sposob..kupilam sobie papiloty i będę robila burze loków.

A no i generalnie jednak idę do klubu w sylwestra razem z męzem. Okazalo sie ze bedzie gral z naszym kumplem....i nasze towarzystwo będzie.
No i grzech nie skorzystac z darmowego picia i jedzonka.

No i dobrze, że idziesz grzech tak w domu samej siedzieć

[hania811]

Napisane przez chilanes

Nawet, jeśli to bar, to jest to miejsce bracy! Integrowac się, to można po i w innym miejscu.

Nie wiesz o czym mowisz.
Pracowałm w wielu miejscach...w Warszawie w 3 "treni" klubach, u siebie w 3 "trendi" klubach, do tego wluczę sie z męzem po klubach w calym kraju i zdarza sie ze za granica tez...i wszędzie wygląda to tak samo. Po wyjsciu gosci klub jest zamykany i pracownicy po pracy piwkują i co tam chcą.

Tylko jedni nie mają umiaru, a inni wypijaja browarka i ida do domu sie wyspać.

Chyba nie musze mowic kto lepiej na czym wychodzi.

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

Kurcze w sumie racja To ja chyba pójdę przed Sylwkiem W końcu idę na bal na 300 osób to trza jakoś wyglądać

Olala Kochana 300 osób. Szalejesz

[twin--maid]

Napisane przez hania811

Mam, mam i oglądalam
Nic nie pisze bo nie wiadomo co z TWIN....

Napisane przez hania811

Nie no nie zartuj musisz obejrzeć. Napewno warto. Ja czuję nioedosyt, tak jakby ten sezon miał być takim przedsmakiem grubszej afery.

Niestety nie wiem kiedy IV sezon.

oglądałam i powiem, ze jedynie 2 przedostatnie odcinki mi się podobaly. Finał rozczarowujący. Jak Butter obejrzysz to napiszę więcej...

EDIT: 4 sezon we wrześniu 2009...

[ButterBear]

Napisane przez twin--maid

oglądałam i powiem, ze jedynie 2 przedostatnie odcinki mi się podobaly. Finał rozczarowujący. Jak Butter obejrzysz to napiszę więcej...

EDIT: 4 sezon we wrześniu 2009...

Dopiero? Łeeee...
Ja się odezwę, jak będę gotowa do pogawędki o Dexie