Niesforny przedziałek

[KENZO]

Mam pewien maly problem z moim przedzałkiem mianowicie mam włoski zdrowe, gładkie i proste jak druty z natury - jedynym moim utrapieniem jest od jakiegos czasu - smieszny przedziałek z tył głowy- tzn. przedziałek mam normalny ale idzie on troszke dalej tak ze widac go czasem z tyłu głowy przy rozpuszczonych wlosach- probowalam zmieniac przedzialek raz posrodku raz z boku, ale nie moge za bardzo kombinowac bo mam grzywke i najlepiej wyglada jak mam prosty przedzialek posrodku glowy, wkurza mnie to moze ja ktos jakies rozwiazanie tego problemu probowalam nawet suszyc wlosy z glowa w dól zeby wlosy odbic u nasady - ale tak jak pisalam ja mam wlosy bardzo gladkie i proste wiec niewiele to zmienilo , przedzialek jak byl tak jest, czasem go nie widac ale czasem sie pojawia co mnie niezmiernie wkurza

[Mgiełka91]

A może wkleisz zdjęcie? Łatwiej będzie rozwiązać problem

[KENZO]

Oczywiscie jak bede miala aparat w domku to cykne fotke, ale narazie lezy gdzies u mojego TZ w domu- musze go poszukac moj problem moze nie jest jakos bardzo widoczny bo czasem tego przedzialka wcale nie widac - to zalezy jak sie wlosy uloza ale czasem niestety powstaje - taki gdzies dlugosci 1-2 cm z tyłu widoczny na czubku glowy

[Agatin-K]

Wiem jak to wygląda, moja mama ma coś takiego, i ja jak miałam grzywkę i przedziałek na boku to też... może spróbuj czesać się jakiś czas w kitka takiego bez przedziałka, na czubku głowy, grzywka normalnie, i wtedy włosy się jakoś przyzwyczają... albo zmienić przedziałek np. o centrymetr w bok, tak, że będzie na środku ale nie idealnie tylko właśnie o ten centrymetr... wszystkiego trzeba próbować

[KENZO]

Moze faktycznie kitka na czubku glowy bylaby dobrym rozwiazaniem- musze sprobowac, tylko ze ja po umyciu mam bardzo sypkie, lejace wlosy i dopiero na drugi dzien dobrze wygladaja zwiazane a w pierwszy zawsze chodze w rozpuszczonych - hmm musze cos pokombinowac bo ten przedzialek mnie strasznie wkurza

[untouchable]

Też mi się tak czasem zdarza. Podczas snu jak ułoże inaczej głowe to powstaje taki przedziałek. Dlatego czasem śpię w kucyku, zbierając te włosy z czubka mocno do gumki. Jak wstaje ranem rozpuszczam włosy i wszystko jest dobrze Możesz spróbować "zburzyć" przedziałek pianką do włosów, żelem, gumą etc.

[KENZO]

Dziekuje za rady, musze cos pokombinowac, tylko ze ja nie uzywam zadnych preparatow do stylizacji- jedynie krem nablyszczajacy z F. Fekkai na mokre wlosy i po wysuszeniu serum nablyszczajce Fekkai i to wszystko- mam bardzo delikatne wlosy i nie lubie zadnych pianek, gum itd najgorsze jest to ze mam wlosy sypkie, poruszajace sie z kazdym ruchem glowy - wiec jak uczesze je tak ze tego przedzialka nie widac przy rozpuszczonych wlosach to wystarczy kilka ruchow glowy i znow go widac nie wiem od czego to zalezy bo mam go od jakiegos miesiaca a nigdy wczesniej to mi sie nie zdazalo

[Karmen_1984]

wiem o czym piszesz.Ma to połowa ludzi, tylko uwagi nie zwracają.
Ja znów mam problem z takim przedzialkiem w miejscu gdzie robi sie gniazdo jak u faceta z tyłu glowy, spie w spinkach to sie pokrak nie robi.

[rozmarynek]

Napisane przez Karmen_1984

Ma to połowa ludzi, tylko uwagi nie zwracają.

między innymi ja tez

[MichalinaG]

Od pewnego czasu mam na głowie dramat z przedziałkiem. To jak śpię na ma wpływu na to, jak on się układa. Nie ważne, czy modeluje włosy, nie ważne czy je wysuszę z głową w dół. Uparcie odkształca się i nie da się z tym nic zrobić.

Wygląda to tak, że zaczyna się od czoła na środeczku i idzie w tył normalnie, by prawie na samym czubku zjechać na lewy bok i dalej w kierunku rozpaczy.
Włosy mam zadbane, błyszczące, to miejsce nie jest przerzedzone. Mam po prostu jaśniejszy odrost od koloru, na jaki farbuję. Na chwilę pomaga natapirowanie tamtego miejsca. Można oszaleć