Fluidy, podkłady, tonery? W co powinna zaopatrzyć się młoda dziewczyna?

[gorąca-herbatka-górą]

Czytałam kurs makijażu i szczerze mówiąc zamotałam się Już sama nie wiem czego powinnam używać.
Moja buzia jest raczej tłusta i skłonna do wyprysków i przebrwień. Zwłaszcza zimą. Już teraz widać pogorszenie stanu mojej skóry.
Co powinnam stosować? Krem koloryzujący? Fluid? Jak tak, to jaki? A może podkład w sztyfcie czy jakiś inny? Kompakt?! O Chryste. Zdecydowanie za duży wybór jak dla mnie. Nigdy nie byłam zdecydowana.
Czy użycie najpierw podkładu (fluidu, korektora czy kompaktu) a potem sypkiego pudru nie daje efektu sztucznej twarzy? tzw 'wytapetowanej'? A może efekt taki otrzymuje się, gdy nie umie się wykonać starannego makijażu? I czy nie lepiej zafundować sobie raz na tydzień (a potem rzadziej) solarium?

Z góry dziękuję

[lejka]

gorąca-herbatka-górą napisał(a):
> Co powinnam stosować? Krem koloryzujący? Fluid? Jak tak, to jaki? A może podkład w sztyfcie czy jakiś inny? Kompakt?!

Krem koloryzujący na przbarwienia będzie chyba za słaby, znowu kompakty mogą być trochę za tłuste... Może spróbuj dobrego podkładu kryjącego, jeżeli nie masz wprawy, to może najpierw delikatniejszy, np. Air Wear Loreala, a potem np. Revlon Colorstay...

> Czy użycie najpierw podkładu (fluidu, korektora czy kompaktu) a potem sypkiego pudru nie daje efektu sztucznej twarzy? tzw 'wytapetowanej'?

Nie, jeżeli dobrze dobierzesz je do karnacji i umiejętnie rozprowadzisz.

> A może efekt taki otrzymuje się, gdy nie umie się wykonać starannego makijażu?

No właśnie. Trzeba trenować.

> I czy nie lepiej zafundować sobie raz na tydzień (a potem rzadziej) solarium?

Oj nie!!! Solarium to zabójstwo dla skóry!!! Poza tym tylko nasila przebarwienia i początkowo przysusza, a potem wzmaga łojotok. Solariom mówimy stanowcze NIE!

[fresh]

1. Absolutnie zrezyznuj z solarium jezeli masz ropne wypryski - to tylko pogorszy sprawe.
2. Buzie do makijazu trzeba odpowiednio przygotowac - GORACO POLECAM - Apis - Seria z wyciagami z morza martwego - mleczko i tonik. Co do kremu to polecam sprobowac Bambino - u mnie sie prawdza. Troche odczekac az sie pozadnie wchlonie.
3. jezeli nie jestes wczesna nastolatka to polecam fluid Max Faktor - Lasting Performance ( rozprowadzac wilgotna gabeczka lateksowa). Jednak na codzien lepiej stosowac krem koloryzujacy np. Nivea.
4. Puder w kamieniu - najlepiej transparentny, jasny - zawsze nos przy sobie. Nie powoduje efektu maski, wygladza optycznie skore, ujednolica, koryguje makijaz, uzywac jednorazowo wacika zamiast gabki, aby uniknac roznoszenia i przenoszenia zarazkow.
5. Wizyta u kosmetyczki to podstawa - trudno debatowac nad kondycja twarzy nie ogladajac jej.
Zycze powodzenia

[gorąca-herbatka-górą]

Ile kosztuje ten podkład Air Wear Loreala ?

[gorąca-herbatka-górą]

mam krostki lekko czerwonawe po kilku dniach robiące się pod skórą białe. czyli ropne?
mówiono mi, że solarium poprawia stan skóry jeżeli chodzi o wypryski.

[lejka]

gorąca-herbatka-górą napisał(a):
> mam krostki lekko czerwonawe po kilku dniach robiące się pod skórą białe. czyli ropne?

Jak krostki, to korektor... Naturalny, tu duuży wybór, zobacz na KW
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...&category_id=6

Pod to polecałabym jeszcze zielony LRP, świetny...

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=1799

> mówiono mi, że solarium poprawia stan skóry jeżeli chodzi o wypryski.

Kto mówił? Koleżanki? Czy lekarz? A gdzie tam, solarium to zabójstwo dla skóry i pzyspiesza starzenie...

A podkład Loreala jest na KW. Podobnie jak inne.

http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ils&itemid=196

[fresh]

Zapewniam cie ze solarium ci nie pomoze. Wysuszy ci sie skora w raczej drastyczny sposob. Potem aby mogla nadrobic to co solarium jej zabralo zacznie produkowac jeszcze wiecej łoju co w efekcie spowoduje wiecej ropnych pryszczy. Jak chcesz sobie podsuszyc skore sproboj lekkich zeli lub kremow z kwasami (2% np: Neutrogena) - poczytaj na ten temat na forum, jest tego pełno.
co do podkladu to w sklepach kosztuja one ok. 60 zł. Mozna kupic na bazarach za polowe ceny.

[gorąca-herbatka-górą]

czemu gdy naciskam na konkretny korektor to zamiast opiń i charakterystyki nic mi się nie pojawia, jedynie adres strony firmy korektora?

[youare]

Herbatko (mogę tak Cię w skrócie nazywac? ), bo Ty naciskasz pewnie na firmę i dlatego pokazują Ci się informacje o firmie, a nie o korektorze. Jeśli przeglądasz jakąś kategorię w KW, to zawsze klikaj na nazwę, tą obok znaczka z aparacikiem , a nie na producenta.

[gorąca-herbatka-górą]

jasne, że możesz

oOps.. co za psikus faktycznie naciskałam nie na to co trzeba dzięki

[julita104]

ja jednak zgodze sie z ktoras z przedmowczyc i polece wizyte u dermatologa i kosmetyczki
szkoda pieniazkow i buzi na eksperymenty
kazda kobieta ma inna buzke, a nastolatki to juz wogole
i sluchanie rad kolezanek nic nie da bo ten krem ktory dla jednej jest ok, dla drugiej moze miec oplakane skutki
I raczej lekkie podkladziki, kremy koloryzujace
ktos doradzal air wear- zgodze sie z tym
Popros probeczke w perfumeri/drogeri
A na poczatek najlepiej zainwestowac w kosmetyczke

[gorąca-herbatka-górą]

to wspaniale że istnieje coś prawie idealnego dla mnie. prawie, gdyż niestety nie zarabiam i nie stać mnie na podkład za 48 zł i korektor jeszcze droższy bo za 50 zł.

czy na polskim rynku naprawdę nie istnieją już żadne dobre i tanie kosmetyki? polskie kosmetyki?

[gorąca-herbatka-górą]

wizyty u dermatologa mam już za sobą. krostki towarzyszą zawsze, raz żadziej innym razem częściej. natomiast wizyty u kosmetyczki są za drogie, bym mogła sobie na nie regularnie pozwalać.

[youare]

Herbatko, jeszcze jedno, ja odkryłam ostatnio dzięki Wizażowi super podkład kryjący, Colorstay Revlona. Świetnie matuje, świetnie kryje...Podoba mi się bardzo i sądzę, że będzie odpowiedni na zimę. Lepiej nie traktuj skóry tak tłustymi kremami jak bambino albo nivea, bo za bardzo będzie się świeciła a i tak może być niedostatecznie nawilżona; ja polecam Ci raczej kremy z bogatszym składem, filtrami, przeznaczone specjalnie na zimę np. dla narciarzy. Taki krem ma w swojej ofercie LRP (ale bez filtrów), kolastyna (spf 8 chyba, ale ogółem średnia...), eris (podoba mi się bardzo , ale znowu bez filtrów! zdenerwować się można...), neutrogena formuła norweska (spf 15, nie próbowałam, ale się czaję...). Solarium owszem POPRAWIA ale po 1, jakim kosztem! Kosztem powiększenia i przyciemnienia czyli większego uwidocznienia przebarwień bądź ich sie nabawienia, wcześniejszych zmarszczek...a po 2 poprawia, ale na krótko, potem krostek jest jeszcze więcej niż było a łojotok się nasila.
Julitko, popieram Ciebie i apeluję Herbatko - weź się np. za kwasy, ja już od miesiąca stosuję Effaclar K i nie wierzę w to co widzę . Przede wszystkim oczyszczenie i zwężenie porów, po prostu szok...Ale z drugiej strony jeśli niekomfortowo czujesz się z tym, że Twoje wypryski są widoczne, to je maskuj, tak jak robię to np.ja... Owszem, trzeba pielęgnować skórę „z problemami”, jak najbardziej, ale nie wyklucza to maskowania trądzików makijażem. To lepsze niż stresowanie się że znowu wyskoczył ci nowy pryszcz i poczucie bezsilności że nic nie możesz z nim zrobić , tak przynajmniej sądzę

[youare]

Kochana . Ja kupiłam swojego Revlona od Boćka, tutaj, na wizażu za 35 zł o ile pamiętam a w sklepie kosztuje on ok 70 zł. Na aukcjach na allegro też można znaleźć tanńsze nawet o połowę kosmetyki, bardzo często natykam się tam na air wear L’Oreala. Wcześniej poproś o próbkę w sklepie, sprawdź kolor i możesz kupić sobie podkład na allegro aż o połowę taniej. Jeśli chodzi o korektory, to dziewczyny bardzo zachwalają Viperę, kosztuje ok 8 zł a więc wcale niedrogo, chodzi mi o korektor na okolice oczu i ust (ale śmiało można go pewnie stosować na wypryski i blizny ). Z sypkich pudrów i prasowanych też najlepsza jest wg mnie vipera...Puder sypki kosztuje 20 zł i starcza na wieki a prasowane po 10 zł.

i nie martw się. Może daj ogłoszenie na targowisku, czy ktoś chce odsprzedać taniej jakiś korektor bo mu np. kolor nie pasuje, albo podkład lub jego część?

[gorąca-herbatka-górą]

youare a ile kosztuje ten effaclar K ? i co to za kwas?

pooglądam allegro, ale jakoś nie jestem przekonana do zakupów na allegro i tego typu, bo boję się, że mnie ktoś wikiwa

[gorąca-herbatka-górą]

znalazłam polską firmę Celia.. może ktoś coś o niej wie? może ktoś poleca? bo recencji było malutko..

[Jelonek]

Mam puder Celii, ale go nie używam bo mi nie służy. W dodatku to jest ciemny kolor, którego używałam latem. Natomiast jeżeli chodzi o Polskie firmy to z całego serca polecam wspominaną wcześniej Viperę. Chodzi mi o puder sypki matujący, który jest miodzio. Możesz kupić też fluid rozświetlający z tej firmy, ale jeżeli masz niewielkie pryszczyki na twarzy, bo specjalnych właściwości kryjących nie zauważyłam. Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam

[Estella]

vipera jest super a celia ma sweitne pomadki i cienie,i taki jeden tusz wydluzajaco pogrubiajacy

[krolewna_fiona]

Co do tego tuszu Celii to się raczej nie zgodzę. Kupiłam taki w bordowym opakowniu i w ogóle go nie widać na rzęsach. A jeśli się już bardzo napracuję i nałożę kilka warstw to się sypie i kłuje w oczy Polecam natomiast wspomniany wcześniej podkład Vipery rozświetlający - daje naprawde super efekt. W ogóle polskie kosmetyki mozna wypróbowywać do bólu. Są takie tanie, że nie ma płaczu jak się coś nie sprawdzi

[Estella]

tu byl ogolny zachwyt tym tuszem Celii-ja go kupilam zachecona opiniami i przyznam ze bylam zadowolona,nie daje teatralnego wygladu,ale ladnie podkresla rzesy,tylko trzeba poswiczyc nakladnaie bo ma fikusna szczoteczke

[Lee]

Gorąca Herbatko! (ja też lubie herbatki:P)
wiec tak... ja tez nie zarabiam zeby sobie kupowac drogie kosmetyki dlatego, wdg. mnie powinnas zadbac o skóre, zeby byla zdrowa, a nie wydawac krocie na to zeby zatuszowac niedoskonalosci. Zdaje sobie sprawe ze to nie łatwe, ale ja wlasnie sie taką zasadą kieruje. Nie wiem jak duze masz problemy z cerą, najlepsze pewnie bylyby kwasy, ale są dość drogie, dlatego ja tez sobie na nie narazie nie pozwalam, chcociaz jest tez drugi powod - zima. Moja skora źle by to zniosła.
Wiec jesli nie kwasy, to moze tradycyjna "kuracja" żel, tonik krem , a raz w tygodniu peeling i maseczka ? Aha no i jakies cos punktowe na wypryski....
Pamietaj pierw zdrowa czysta skóra
ehhh... ale namotałam :P
buziaki, pozdraiwam

[Lee]

aha jesli juz cos, to na wypryski najlepiej korektor punktowy zamiast podkładu. Ja jestem w trakcie szukania idealnego, obecnie używam Pierre Rene, ale nie jest ideałem, zreszta mozesz sprawdzic moją ocene w KW. Puderek Viperki tez gorąco polecam (moj matujący- miodzik! Cudowny mat!)

[gorąca-herbatka-górą]

Ok. Wypróbuję kosmetyki Vipera. I zajrzę do recenzji kosmetyków tej firmy.

A co do Twoich słów Lee.. to masz rację, najważniejszy naturalny sposób poprawy wyglądu skóry, niestety zbliża się zima i moja skóra jest strasznie oporna tonikom, żelom i kremom. To tak jakbym niestety musiała się przyzwyczaić, że jakieś mankamenty mam, bo zawsze mieć będę. Nie ma ich oczywiście niewiadomo ile, ale jak już są to dość widoczne.

[Lee]

pomyśl...gdybyśmy nie miały mankamentów urody to nie byłoby co poprawiać, po co kupować kosmetyki, robic makijaż... nuda by była co nie? heh..

[gorąca-herbatka-górą]

no niby tak ale te wszystkie toniki, żele i kremy nigdy chyba nie sprawią, że moja cera będzie zdrowiutka dlatego wolałabym tę nudę...

[julita104]

ojej skad to podejscie
dobrze dobrane toniki, kremy, plyny do demakijazu, zeliki na krosteczki naprawde moga sprawic ze twoja buzia bedzie zdrowa