Komu sesja przeszkadza w diecie??

[drea]

Jestem w takcie zdawania egaminow .. obrony pracy licencjackiej.. i powiem szczerze , ze siedze tylko w ksiazkach i co chwile mam ochote na przerwe i cos do jedzenia. Nie mam czasu by przygotowac cos zdrowego i pozywnego. A juz nie wspomne , bo wybrac sie na silownie................a lato juz jest.. a waga jaka byla tak jest

czy wam sesja przeszkadza?? czy wrecz przeciwnie chydniecie ze stresu ??

[elianka]

hmm też mam sesję, na dwóch dziennych kierunkach... siłownie traktuje jako relaks- chodze tam w przerwach nauki sesja o tyle przeszkadza mi w diecie, że ucząc się do 3-4 w nocy, a wstając rano mam kłopoty z prawidłowym rozłozeniem posiłków, no bo zgodnie z 10 PŻ musiałabym jeść ich 12 więc dieta moja jest hmm dyskusyjna.

na pierwszym roku w czasie pierwszej sesji schudłam 6 kg- stres i wspomagacze .. potem było juz tylko gorzej- z każda sesją wiecej kg- w końcu wiadomo, że czekolada najlepiej wspomaga mózg teraz jest inaczej- mimo sesji chudne nadal

[april:)]

u mnie raczej stres powoduje tycie i gdybym się nie kontrolowała to zjadałabym mnóstwo "odstresowujących" rzeczy i oczywiście ucząc się ciągle bym coś jadła Kontrolowanie tego nie zawsze mi się udaje, ale się staram
A np. moja koleżanka ze zdenerwowania nie jest w stanie jeść i po dwóch egzaminach schudła już ok 5kg ciekawe ile będzie ważyć jak się sesja skończy

[KOKAINA]

W sesji raczej chudne, chociaz nie powiem,mam swoje dni slabosci...Podchodze z taka ambicja do tego wszystkiego, do calego zamieszania zwiazanego z sesja ze chwile slabosci sa mi wrecz niezbedne(chwile slabosci- 2 tabliczki czekolady zjedzone od razu ) Oczywiscie,tez nie mam czasu gotowac normalnych obiadow, dlatego przygotowuje posilki w wersji light (np. 3 ziemniaki+ pomidor, albo pol woreczka kaszy/ryzu +jakies warzywo).Az sama sie dziwie ze w czasie sesji tak drastycznie zmieniaja sie moje nawyki zywieniowe, bo jestem strasznym lakomczuchem i obzarciuchem;/
P.S. Sorry, za brak polskich znakow.

[sylwia18]

ja jem troszkę więcej niż normalnie ale trzymam pod ręką marchewki, jabłka i wafle ryżowe i to je podjadam W poprzedniej sesji jadłam na pewno więcej a 5 kg i tak zleciało pewnie stres swoje zrobił...

[mcdulka]

baaardzo przeszkadza. mam ochote na same zle rzeczy, dodatkowo popite tigrem ktory sklada sie chyba z samego cukru. na dodatek jestem przed okresem to tylko bym jadla. chyba nie przytylam- tak mi moje pomiary wskazuja, ale jestem cala spuchnieta, pprzed okresem i z powodu zlego odchudzania:/. dobrze, ze sesja sie juz konczy.

[elianka]

a ile kalorii spala się podczas nauki..? chyba więcej niż normalnie siedząc?

[mcdulka]

Napisane przez elianka

a ile kalorii spala się podczas nauki..? chyba więcej niż normalnie siedząc?

tez sie nad tym zastanwialam. a ile kalorii spala sie denerwujac i panikujac, oraz piszac egzamin przez kilka godzin? cokolwiek zjem to po chwili w brzuszku burczy

[elianka]

niom- a od wydzialania adrenaliny serce szybciej bije i kalorie się bardziej sapalają.. chyba

[drea]

ja jesli siebie nie kontroluje to kilogramy ida w gore, jem same poskudztwa, caly czas robie sobie przerwe by cos zjesc...... a potem musze ciezko pracowac by to zrzucic....... nie nawidze tego okresu w roku

[iwciunia]

Napisane przez drea

ja jesli siebie nie kontroluje to kilogramy ida w gore, jem same poskudztwa, caly czas robie sobie przerwe by cos zjesc...... a potem musze ciezko pracowac by to zrzucic....... nie nawidze tego okresu w roku

Ja też

Szkoda, że u mnie stres nie powoduje chudnięcia Byłaby ze mnie superlaska, bo jestem urodzonym stresowcem (martwię się, przejmuję, denerwuję WSZYSTKIM )

[drea]

tez tak mam..... idzie stres a razem z nim wskazowka agi w gore......... chyba , ze moj TZ cos nabroi to wtedy mam takiegio stresa , ze do ust nic nie w sadze . A jak sesja i szkola to jej ile widze.

[diamelen]

Dzięki moim sesjom (studiuje 2 kierunki) moge trzymac forme ... w cakym roku najem sie ile wlezie a w te pare tygodni gdy żołądek podchodzi mi do gardła zrzucam wszystko

[elianka]

też studiuje dwa i efekty odchudzające wcale nie są większe niż na jednym
co studiujesz?

[zielonykotek]

Dokładnie u mnie tak samo : )

[polinea]

Mi ogólnie te całe studia przeszkadzają w diecie Nie mam możliwości jeść regularnie, przez ten stres jakość jeść chce się więcej, za dużo czasu nie ma na ćwiczenia czy treningi. Trzeba naprawdę mieć motywację, żeby jednak coś w kierunku zrzucenia kilogramów robić.