mróz i odpowiednie buty?

[MartuśAnga]

Witajcie

mam problem. chodzi o buty. zaczeły sie mrozy i wyladowałam w wyrku z gorączką juz 3 dzień. a to przez zmarznięte stopy. mam kozaki `zimowe`. które mniej grzeją niż adidasy. coś strasznego ale nigdzie nie moge znaleść zimowych butów żeby było mi w nich ciepło.
i mam pytanie. czy spotkałyscie sie z jakimiś butkami, z których byłabym zadowolona i zdrowa przede wszystkim?.
z innych watków wiem ze EMU należą do tych w których sie nie marznie.
ale tylko one?!.

a i jeszcze sprawa płaczyka. też ostatnio szukałam, niektóre sa śliczne ale one nie są w ogóle ocieplane;/. nadają sie na ciepłą wiosne a nie na mrozy
z góry dziekuje za odp.

[Marysia7-M1]

przylaczam sie do pytania

[laura87]

zalezy jakie te buty czy kazde cieple podpasuja vczy msasz jakies wymagania

ja kupilam sobie te http://www.allegro.pl/item288148918_...roz_35_40.html
ocieplane sa bardzo cieplym barankiem mozna wciagnac sobie spodnie, nie przemakaja, nie slizgaja sie, jeszcze nie zmarzlam w nich

a co do płaszczykow te sa napewno cieple nie dosc ze pikowane to na futerki i z kapturkiem http://www.allegro.pl/item288593289_..._cieply_s.html

[zielonka88]

Ja jestem zmarzluch i dlatego strasznie nie lubie zimy bo zaqwse mam ochotę tylko siedzieć w domu Ale to co ja moge doradzić to zebyś sobie kupiła takie dłuugaśne skarpety, sa w roznych miejscach dostępne i zawse je zakladala- moim zdaniem sa nawet ciplejsze niz zwykle rajstopki (których nienawidze zakladac pod spodnie).
Co to płaszczyka to nie ma mocnych- jeszcze nigdy nie mialam kurtki czy płaszcza który dawałby mi ciepło. Ja już ze 3 lata temu kupiłam sobioe poządny płaszcz i w nim pomykam, plus czapka i cieply szalik. Czuję się trpchę jak pingwin ale jakos daje rade

[MartuśAnga]

Napisane przez laura87

zalezy jakie te buty czy kazde cieple podpasuja vczy msasz jakies wymagania

kiedyś miałam wymagania. żeby były ładne .. . dziś już zrezygnowałam. liczy sie ciepło, ciepło i jeszcze raz ciepło

a co do płaszcza to , widziałyscie może gdzieś z materiału ale ocieplane?.
bo w pikowanym to sie strasznie źle czuje

[TuRQoUiS]

ja mam emu i to byl strzał w 10!! są ciepłe, ładne i wygodne (w sumie).
A co do płaszcza... och chyba nie ma ciepłych... ja teraz pomykam w kurtce (niestety krótkiej) takiej sportowej. Jest ciepła, ale tyłek mi marznie to jedyne ale...

[MartuśAnga]

TuRQoUiS - zastanawia mnie jedna rzecz. nie robią sie one brzydkie od śniegu i soli, którą posypuja chodniki? jak z czyszczeniem emu?

[Es.]

Napisane przez TuRQoUiS

ja mam emu i to byl strzał w 10!! są ciepłe, ładne i wygodne (w sumie).

z tego co widziałam u dziewcząt Emu strasznie się "wyginają"
z kolei Uggs'y mają dwa rodzaje podeszwy. Jedną taką jak Emu, a drugą wyższą (nie piankową) i prawie w ogole się nie wyginają.
Nie wiem czy są dostępne z PL.

Co do tematu i zamarzania zimą polecam buty typu Salomon, Bergson itp.
Gdy na polu jest cieplej ubieram kozaczki i zdarza mi się,ze nawet przy niewielkim mrozie nogi mi w nich marzną, za to z Bergsonach cud miód !

[justysia171]

Jeżeli chodzi o płaszcze to z ciepłych widziałam tylko pikowane albo ewentualnie kurtki typu Divers( sama mam taką i szczerze polecam, bardzo bardzo ciepła) i długa można powiedzieć taki kurtko/płaszczyk
Co do butów to ja zawsze kupuje na mrozy jakieś skórzane kozaki z futrem i nigdy mi stopy nie marzną
Jeżeli Tobie jednak tak zimno to myślę,l że EMU albo coś tego typu bo są cieplutkie

[Sc-laja]

Oo, ja też jestem straszny zmarzluch, co roku było mi zimno w stopy nawet w skórzanych butach futerkiem, bo to futerko jak dla mnie nic nie dawało W tym roku sprawiłam sobie Emu, chociaż na początku w ogóle mi się nie podobały ale jakoś się do nich przekonałam. Są świetne, cieplusie (mogę nawet w nich chodzić z gołą stopą), milusie i wygodniusie
Nie wiem jak z deformowaniem, bo mam je dopiero 2 czy 3 tygodnie.
A co do czyszczenia, to ja mam czarne i jak na razie wystarczy szczoteczka do zamszu

[corka_rosy]

Moje buty zimowe mają bardzo cienką podeszwę i luz w palcach (taki model), było mi w nich strasznie zimno nawet przy dość wysokich temperaturach. Włożyłam wkładkę z warstwą jakby aluminiową (?? dobrze izoluje) a w palce watę. I teraz jest mi naprawdę ciepło, a temperatury o wiele niższe. Popróbujcię z wkłądkami, naprawdę dużo dają.

[justysia171]

Napisane przez corka_rosy

Moje buty zimowe mają bardzo cienką podeszwę i luz w palcach (taki model), było mi w nich strasznie zimno nawet przy dość wysokich temperaturach. Włożyłam wkładkę z warstwą jakby aluminiową (?? dobrze izoluje) a w palce watę. I teraz jest mi naprawdę ciepło, a temperatury o wiele niższe. Popróbujcię z wkłądkami, naprawdę dużo dają.

Heh też mam dużo takich pseudo zimowych butów
Cienka podeszwa to straszne dziadostwo bo sama mam włożone wkładki i jest mi ciepło ale co z tego jak przyjdą np roztopy to buty przemakają.
Jeżeli masz więc inwestować tylko w 1 parę to kup buty najlepiej na traperze ( nie przemakają i się nie ślizgają)

[byliczka]

Emu wyginają się jak chodzą w nich niezdary, które co rusz się potykają Ja mam rok i są dobre Kupiłam fioletowe i czarne i jesli komus mam doradzać to od razu mówię: KUPCEI CIEMNE bo nie widać zabrudeń. Czarne są jak nowe a fioletowe no... nie za czyste
Ja mam nery chore więc muszę mieć ciepłe buty, a EMU to mistrzostwo jeśli o to chodzi Ugg'sy kiedyś były na allegro ale nie wiem czy teraz są.

[corka_rosy]

Napisane przez justysia171

Heh też mam dużo takich pseudo zimowych butów
Cienka podeszwa to straszne dziadostwo bo sama mam włożone wkładki i jest mi ciepło ale co z tego jak przyjdą np roztopy to buty przemakają.
Jeżeli masz więc inwestować tylko w 1 parę to kup buty najlepiej na traperze ( nie przemakają i się nie ślizgają)

Podczas roztopów to chyba każde buty przemakają Jeżeli nie od razu to po jakimś czasie. Kupiłam kiedys skórzane buty z misiem, kosztowały 600 zł, przez pierwszy rok były ok, ale następnego zaczęły przemakać.

[michasiapio]

Ja mam buty EMU i też mi w nich marzną stopy.. mnie to już nic nie pomoże...

[justysia171]

Napisane przez corka_rosy

Podczas roztopów to chyba każde buty przemakają Jeżeli nie od razu to po jakimś czasie. Kupiłam kiedys skórzane buty z misiem, kosztowały 600 zł, przez pierwszy rok były ok, ale następnego zaczęły przemakać.

A tu się nie zgodzę właśnie.
Sama podczas roztopów używam butów, które jedne mają 4 lata a 2 3 lata i nigdy mi nie przemokły! ( impregnuje je często i są naprawdę na bardzo fajnej grubej podeszwie , były drogie ale nigdy mnie nie zawiodły)
Poza tym nawet jak ci przemokną takie trapery to i tak wytrzymają dłużej niż buciki na cienkiej płaskiej podeszwie, które wg mnie są butami przejściowymi jesienno-wiosennymi.
Przykładowe moje eleganckie pseudo kozaki przemakają mi w czasie roztopów już w drodze do sklepu i to praktycznie tak, że pływam ,a zwykłe byle jakie trapery nie dość, że wytrzymują o wiele dłużej to przemakają tylko trochę.
Z doświadczenia powiem też, że polecam właśnie Salomony albo Bergsony - roztopy im nie straszne
Wypróbowałam masę butów bo nienawidzę mieć mokrych skarpet;/

[justysia171]

Jeszcze dodam, że cena nie zawsze jest wyznacznikiem jakości
Kiedyś miałam bardzo drobie buty ECCO i przemokły mi przy pierwszym wyjściu gdy padał śnieg z deszczem ,a moje 3 letnie butki z AMBry za ok.120 zł( dokładnie nie pamiętam) nadal sprawują się bardzo dobrze i mnie jeszcze nie zawiodły.

[corka_rosy]

Oczywiście, że cena nie jest wyznacznikiem jakości. Jednak tamte wyglądały na naprawdę porządnie zrobione i sprawowały się świetnie - ale tylko przez pierwszy rok. Teraz mjaą już chyba 5 i nadal wyglądają jak nowe, są ciepłe i wygodne, ale na roztopy ich nie wkładam.
Co do traperów to ok, kiedyś też miałam, ale teraz preferuję styl elegancki i takich butów nie założę.

[MartuśAnga]

no własnie, trapery tez mi niebardzo podchodzą. zupełnie nie moj styl;/
jedyne sensowne wyjscie to emu jakie narazie widze.
no i właśnie. gdzie mozna kupić oprócz all? bo chciałabym najpierw przymierzyc.

[byliczka]

Ja kupiłam jedne w HeavyDuty w Galeri KRK a drugie miałam ze stanów

[201607111050]

Ja w mrozy chodzę w 2 parach skarpet i adidasach. Mróz stopom niegroźny [ nawet -12 stopni ], a przemoczonych skarpet też nie mam Nie bawię się w tym roku w szukanie kozaków, bo za rozsadną cenę niekupię niczego ciepłego.

[justysia171]

Napisane przez corka_rosy

Oczywiście, że cena nie jest wyznacznikiem jakości. Jednak tamte wyglądały na naprawdę porządnie zrobione i sprawowały się świetnie - ale tylko przez pierwszy rok. Teraz mjaą już chyba 5 i nadal wyglądają jak nowe, są ciepłe i wygodne, ale na roztopy ich nie wkładam.
Co do traperów to ok, kiedyś też miałam, ale teraz preferuję styl elegancki i takich butów nie założę.

HEHE ja też nie cierpię traperów
Chodzę ubrana również ubrana w stylu eleganckim ale jakoś się przekonałam do traperów na roztopy, zwłaszcza, że wyglądają nieźle

[corka_rosy]

A ja wolę marznąć :p

[diamelen]

a ja kupiłam sobie cieplutkie skórzane kozaczki z futerkiem na przecenie za 6 dyszek w diverse... śa ciepłe, antypoślizgowe i przede wszystkim niedrogie :, są szyte, i nie przemakają no i jestem zadowolona ... a kształtem przypominają emu .

[misior920127]

ja mam kudłate eskimosy mukuluki czy coshihi

[ona123ona]

Emu, Emu i jeszcze raz Emu! może nie są to najpiękniejsze buty, ale ja stawiam na ciepło w stopy przede wszystkim, ze względu na to, że mam problemy z krążeniem krwi... Nie byłam do nich przekonana, i w sumie nadal nie jestem(chodzi mi o wygląd), ale naprawdę są bardzo ciepłe! POLECAM!

[birra]

Napisane przez ona123ona

Emu, Emu i jeszcze raz Emu! może nie są to najpiękniejsze buty, ale ja stawiam na ciepło w stopy przede wszystkim, ze względu na to, że mam problemy z krążeniem krwi... Nie byłam do nich przekonana, i w sumie nadal nie jestem(chodzi mi o wygląd), ale naprawdę są bardzo ciepłe! POLECAM!

potwierdzam, wyglądają jak wyglądają ale nigdy nie miałam tak ciepłych butów! czasami wręcz, pomimo mrozu, jest mi w nich za gorąco

[Marwari]

ja mam cieplutkie buty z Baty, ale nie mogę zdjęcia znalezc zaden mroz mi w nich niestraszny

[Papiszynka]

Napisane przez oh!

Ja w mrozy chodzę w 2 parach skarpet i adidasach. Mróz stopom niegroźny [ nawet -12 stopni ], a przemoczonych skarpet też nie mam Nie bawię się w tym roku w szukanie kozaków, bo za rozsadną cenę niekupię niczego ciepłego.

No trudno przy -12 miec mokre skarpety, jak wszystko jest zamarzniete... pogadamy jak zaczna sie roztopy...

Napisane przez diamelen

a ja kupiłam sobie cieplutkie skórzane kozaczki z futerkiem na przecenie za 6 dyszek w diverse... śa ciepłe, antypoślizgowe i przede wszystkim niedrogie :, są szyte, i nie przemakają no i jestem zadowolona ... a kształtem przypominają emu .

Ooo i w tym momencie bardzo zazdroszcze... widzialam je, byl nawet moj rozmiar ale TZ nie pozwolil mi kupic nastepnych butow (!) tyle ze ja je widzialam w outlecie Diversa... A ze niestety sama tam nie dotre, tylko samochodem wiec nie mialam mozlwosci po nie wrocic

[karta666]

trapery ocieplane sobie kup xD
pamiętam jako dziecko miałam takie trapery ocieplane na sanki, nigdy mi nie było zimno w nogi.

Teraz mam glany i oficerki z takim małym futerkiem w środku.-nie narzekam na mróz