słownictwo-zaje -co??

[paula78]

witam
może wyjdę na sztywniaczkę i nie jestem trendy ale zauwazyłam już 2 raz na forum słowo :"za☠☠☠iście" i chciałabym sie dowiedziec co ono oznacza w języku polskim ?
pzdr
paula

[koko]

Podaję za "Słownikiem slangu młodzieżowego" Macieja Czeszewskiego:
Za☠☠☠iście:1.bardzo dobrze, świetnie, wspaniale, doskonale, fantastycznie 2.bardzo, bardzo mocno, silnie.

Samo słowo jest moim zdanim ok i cały jego urok polega na tym, że jest soczyste i trudno je zastąpić innym. Razi mnie jednak beztroskie używanie go na forum.

[systematica]

Uwielbiam Was zaje *** jeszcze wytrzymuję (byle nie zastępuje wszystkich przymiotników w wypowiedzi :p )
ale za to przyznam się do alergii na "trendy"

Bo to takie słówko, które zalatuje owczym pędem i zrzeczeniem się prawa do własnego gustu ...

(bez urazy - do wszystkich używających gadulinkam sobie o subiektywnych wrażeniach fajny temat na sobotni wieczorek )

[lejka]

maga napisał(a):
> Bo to takie słówko, które zalatuje owczym pędem

CZYM zalatuje? Beeee - zabeczała ta, którą nawet własny ojciec nazywa Owcą.

U nas w szkole - klasie - używa się od pierwszej wycieczki "za☠☠☠ongo". A ja tam wolę stare, dobre "zajefajnie".

[Ognik]

No to ja też się przyznam- do alergii na słówko "aczkolwiek" Mam nieodparte wrażenie, że zaczęło robić karierę jakieś 2 lata temu
Niemal codziennie kontaktuję się z paroma osobami, które namiętnie go nadużywają (nie wspominając o tym, na co natykam się w prasie, TV itd.)- wygląda to tak, jakby chciały tym dodać sobie klasy, inteligencji... :P

[Komanka]

Przyznam się do mojej alergii Nie cierpię, gdy ludzie mylnie (wymiennie) używają słów: bynajmniej, przynajmniej. Wg mnie lepiej nie używać niż robić to niepoprawnie.

[lejka]

Ognik napisał(a):
> No to ja też się przyznam- do alergii na słówko "aczkolwiek" Mam nieodparte wrażenie, że zaczęło robić karierę jakieś 2 lata temu

Aczkolwiek jednak jakby jakgdyby popatrzeć na to z innej, szerszej perspektywy, rozszerzając horyzonty myślowe człowieka współczesnego i zastosować tu filozofię... Blablabla - dobra, koniec gadania głupot, bo zaraz powstanie wizazowa wyprawa po złote runo, a ja tak mogę długo. Ja sama używam często "aczkolwiek", ale niespecjalnie nawet. Kilka lat temu była taka mania na "jakby", ale to było rzeczywiście ładne parę lat temu - z 6...

[Komanka]

Aha, słówko "zaje..." zrobiło się trendy ( w stronę Magi ) po filmie "Chłopaki nie płaczą". Nie lubię tego słowa, jest - jak dla mnie - agresywne.

[systematica]

Wyszła ofca z krzaczków
grunt to znaleźć właściwe zaklęcie
zalegam Ci z moimi fotami w ramach rewanżu - ale to z roboty, bo teraz w domu jestem, wystaw sobie waćpanna

[Ognik]

Heh... Dużo zależy od intencji, motywów, natury... Nie lubię przebierańców i farbowanych lisków- choćby "werbalnych" hi hi...

[margolci@]

Komi napisał(a):
> Przyznam się do mojej alergii Nie cierpię, gdy ludzie mylnie (wymiennie) używają słów: bynajmniej, przynajmniej. Wg mnie lepiej nie używać niż robić to niepoprawnie.
>

Dokładnie. We mnie się coś gotuje, jak słyszę (lub widzę ), jak ktoś użyje "bynajmniej" w zupełnie niestosownym miejscu. Uhhhh...

[Charlotte]

A mi to słowo w sumie nie przeszkadza. Używam go rzadko, bo rzeczywiście jest mocne i zazwyczaj jakoś nie przechodzi mi przez gardło ACZKOLWIEK czasem jak chcę coś podkreślić, to mi się zdarza
To słowo nie znajduje się w słowniku przekleństw (chyba?) tylko w słowniku slangu młodzieżowego, więc nie jest chyba takie złe?

PS. Ja nigdy nie zauważyłam, żeby ktoś używał zamiennie bynajmniej i przynajmniej. Mogłaby któras dać przykład? Bo nic mi nie przychodzi do głowy.

[margolci@]

Karola napisał(a):
> PS. Ja nigdy nie zauważyłam, żeby ktoś używał zamiennie bynajmniej i przynajmniej. Mogłaby któras dać przykład? Bo nic mi nie przychodzi do głowy.
>
>

Proszę. Wyciągnięte z forum i to z wypowiedzi jednej osoby, niestety...

"Mnie nie chodzi o protest ale o to że zwierzęta czują (marchewka nigdy nie uciekała z wrzaskiem spod norza, bynajmniej mnie i o to że nie trzeba ich zabijać aby zyć."

"Bynajmniej w Krakowie i w tutejszych liceach klasy humanistyczne muszą zdawać maturę z większego materiału, tzn w pracy należy uwzględnić cztery lata nauki filozofii, historii sztuki, łaciny."

[Charlotte]

margolcia napisał(a):
> Karola napisał(a):
> > PS. Ja nigdy nie zauważyłam, żeby ktoś używał zamiennie bynajmniej i przynajmniej. Mogłaby któras dać przykład? Bo nic mi nie przychodzi do głowy.
> >
> >
>
> Proszę. Wyciągnięte z forum i to z wypowiedzi jednej osoby, niestety...
>
> "Mnie nie chodzi o protest ale o to że zwierzęta czują (marchewka nigdy nie uciekała z wrzaskiem spod norza, bynajmniej mnie i o to że nie trzeba ich zabijać aby zyć."
>
> "Bynajmniej w Krakowie i w tutejszych liceach klasy humanistyczne muszą zdawać maturę z większego materiału, tzn w pracy należy uwzględnić cztery lata nauki filozofii, historii sztuki, łaciny."

O, rzeczywiście

[DominikaS]

Za☠☠☠iście - pochodzi od rosyjskiego słowa "☠☠☠ać" podobnie jak za☠☠☠ać i wy☠☠☠ać. Samo słowo "☠☠☠ać" (wiadomości od tłumacza) oznaczało kiedyś gwałt (niekoniecznie seksualny) lub, teraz częściej, jest wulgarnym określeniem stosunku seksualnego. W zabarwieniu seksualnym znajdujemy to słowo na przykład u Fredro w jego szufladowych utworach.
W Polsce większość słów pochodzących od "☠☠☠ać" ma znaczenie pejoratywne i są to wulgaryzmy - "za☠☠☠ać kogoś na śmierć", " ☠☠☠ać policję", "trzeba go stąd wy☠☠☠ać", "od☠☠☠ało mu", "u☠☠☠ał się jak świnia", "roz☠☠☠ałem auto". Nie rozumiem dlaczego tak wiele osób posługujących się zwykle bardziej literackimi określeniami ( w sensie nie używania wulgaryzmów), używa słowa "za☠☠☠iście" w znaczeniu pozytywnym i w dodatku nie odczuwa jego wulgarności.
To tak jakby nagle stworzyć słowo "za☠☠☠☠☠☠☠iście" i od razu uznać że jest to epitet określający coś pozytywnego...
Ten wyraz, podobnie jak inne wylgarne określenia budzi we mnie odrazę. I pal licho gdy ktoś wypowiada je w faktycznym przekleńswie, gorzej jeśli używane jest jako forma wyrażenia zachwytu;( I jeszcze trzeba wziąć pod uwagę różnicę między wyrazem mówionym, któremu zawsze towarzyszą miny, gestykulacja i ton a słowem pisanym, które właściwie każdy może odebrać inaczej. Posługiwanie się tym słowem w piśmie jest dwa razy gorsze niż wypowiadanie go.

[Gonia1]

koko napisał(a):
> Podaję za "Słownikiem slangu młodzieżowego" Macieja Czeszewskiego:
> Za☠☠☠iście:1.bardzo dobrze, świetnie, wspaniale, doskonale, fantastycznie 2.bardzo, bardzo mocno, silnie.
>
> Samo słowo jest moim zdanim ok i cały jego urok polega na tym, że jest soczyste i trudno je zastąpić innym. Razi mnie jednak beztroskie używanie go na forum.


OO!! Nie miałam pojęcia, że to słowo jest w słowniku!!!!

[Gonia1]

Komi napisał(a):
> Nie lubię tego słowa, jest - jak dla mnie - agresywne.

Ja też nie lubię zbytnio tego słowa, chociaż przyzwyczaiłam się, że ludzie używają go nagminnie. Pamiętam jednak, że to słówko zaczęło być modne ok. 10 lat temu, z tym że wtedy miało wydźwięk pejoratywny, dlatego zdziwiło mnie, jak z upływem czasu zaczęło być synonimem słowa "fajny", "super", itd.

[Gonia1]

Ognik napisał(a):
> No to ja też się przyznam- do alergii na słówko "aczkolwiek" Mam nieodparte wrażenie, że zaczęło robić karierę jakieś 2 lata temu
> Niemal codziennie kontaktuję się z paroma osobami, które namiętnie go nadużywają (nie wspominając o tym, na co natykam się w prasie, TV itd.)- wygląda to tak, jakby chciały tym dodać sobie klasy, inteligencji... :P

Hehe, miałam w liceum polonistkę, która nagminnie używała tego słowa zawzięcie przy tym gestykulując.
A inna nauczycielka uparła się na "praktycznie", "praktycznie rzecz biorąc", "praktycznie można powiedzieć" (kiedyś podczas jednej lekcji użyła tych zwrotów ponad 70 razy Tak , tak, notowaliśmy sobie ) I wychodziły śmieszne rzeczy typu: "Cesarstwo, praktycznie można powiedzieć, rzymskie"

[agu.s]

Zawsze mi coś nie grało gdy słyszałam "za☠☠☠iście" jako formę zachwytu i teraz już wiem dlaczego

[oceania]

DominikaS napisał(a):
> To tak jakby nagle stworzyć słowo "za☠☠☠☠☠☠☠iście" i od razu uznać że jest to epitet określający coś pozytywnego...

Dominika dzięki tobie mam miły początek dnia

[pixie7]

Faktycznie, kontrowersyjne (jak widzę) "za☠☠☠iście" wywodzi się od słowa o zdecydowanie pejoratywnym wydźwięku, jednak fakt, że jest używane do podkreślenia "fajności", i to w każdym przypadku (czy ktoś słyszał aby "za☠☠☠isty" oznaczał "beznadziejny"??) świadczy, że takie właśnie jest jego znaczenie. Język jest strukturą żywą i stale ewoluującą, czy nam się to podoba czy nie i jeśli słowo (lub forma gramatyczna) jest wystarczająco często używane, staje się nie tylko powszechne ale przede wszystkim poprawne.
To pogląd głoszony przez prof. Miodka, dla jasności, nie tylko przeze mnie
Przypominam, że słowo "kobieta" parę wieków temu było obraźliwe, a pochodzi od ... "kobyły" Istotę płci żeńskiej określano mianem "niewiasta" czy "białogłowa".
Z kolei niewinny kiedyś "kutas", określający "frędzel", jakiś wiszący przydatek ( ) nabrał z czasem wulgarnego zabarwienia.
Nie trzeba z resztą spoglądać tak daleko wstecz: pamiętacie ile było sporów wokół - oczywistego, wydawałoby się dzisiaj - słówka "fajnie"??! Nauczyciele w mojej podstawówce krzywili się z obrzydzenia na jego dźwięk i był zakaz używania! A dziś jest takie powszechne. Nie mam pewności (oraz pamięci ) czy wywodzi się od angielskiego słowa "fine", które znaczy "dobrze", "w porządku" i czy cała burza nie była o ten obcy źródłosłów - wiadomo, "Polacy nie gęsi..."... Oczywiście wiele dziś używanych słów ma obcy źródłosłów, ale "fajnie" było chyba zbyt nowe i za szybko zawojowało mowę potoczną?
Czy nie dzieje się tak właśnie z "za☠☠☠iście"?..
Mnie to słowo pasuje, choć zgodzę się, że znacznie bardziej w mowie niż w piśmie, ale wszystko zależy od kontekstu i zamysłu autora.
Nie zgodzę się natomiast z opinią, że osoby "kulturalne i inteligentne" nie powinny używać przekleństw czy wulgaryzmów - ludzie, wszystkie słowa po coś powstały, coś opisują, służą jakiejś komunikacji! Nie zrozumcie mnie źle, "☠☠☠☠a" zamiast przecinka to już żadna komunikacja nie jest, ale czy soczyste przekleństwo w stanie silnego wzburzenia emocjonalnego nie opisuje tego stanu? No i czy nie przynosi ulgi wypowiadającemu je? Mnie owszem.
Pozdrawiam!

[Charlotte]

Dominiko, niby to słowo ma wulgarne korzenie, ale zauważ, że słowa ewoluują.
Tak jak słowo "chuj" nie było kiedyś niczym złym, a teraz jest wulgaryzmem, tak słowo "za☠☠☠iście", pochodzące od wulgaryzmu "☠☠☠ać", mogło nabrać pozytywnego znaczenia: "wyglądasz dziś za☠☠☠iście" "miałam za☠☠☠iste wakacje", "Wizaż jest za☠☠☠istą stroną internetową"
Oczywiście pasuje to raczej młodzieży licealnej, niż 30-letnim mamom. Podobnie jak wiele innych słów w slangu młodzieżowym

Ja osobiście wolę zamiast "za☠☠☠iście" mówić "zarąbiście" - oddaje moim zdaniem te same emocje

[paula78]

Karola napisała :"..słowa ewoluują."

jak dla mnie to zaniżanie poziomu własnego słownictwa .
pzdr
paula

[pixie7]

Nie chcesz - nie używaj. Ja jednak uważam, że każde jedno słowo wzbogaca nasze słownictwo, bo każde coś innego opisuje (gdyby tak nie było, nie posługiwalibyśmy się mową w ogóle, lub też w ograniczonym wyborze). I nawet slangowe czy wulgarne określenia warto znać. A używane z umiarem i w odpowiednich okolicznościach mogą dodać naszej wypowiedzi błyskotliwości i oryginalności albo zwyczajnie pomóc jak najprecyzyjniej opisać rzeczywistość.
Polecam przy okazji lekturę Pilcha, żaden z niego nastolatek, barki intelektualne też trudno mu zarzucić, a jakie soczyste słownictwo!...
Pozdrówka!

[systematica]

Myślę, że to nie jest kwestia "używać - nie używać", tylko raczej - w jakich sytuacjach, a może ściślej: w jakiej grupie osób posługiwać się takim słówkiem Oczywiście, jesli ktoś czuje potrzebę wzbogacenia swojego słownictwa w ten sposób

Chyba warto się zgodzić, że są słowa (nawet dowcipnie skonstruowane, jak ten konkretny rusycyzm o którym sobie gwarzymy) które mogą niektórych słuchaczy razić, chociaż dla innych będą tylko dodawać soczystości wypowiedzi albo podkreślać nasz dystans do szeroko rozumianego "sztwniactwa" No więc myślę, że w gronie dobrze zżytych z sobą osób można spokojnie pozwalać sobie na język znacznie swobodniejszy - mając pewność że nikogo to nie razi.

Ale jeśli nie znamy wszystkich uczestników rozmowy (a tak to jest z forami internetowymi) to - wg mnie - dobrym zwyczajem towarzyskim jest powstrzymywanie się od języka zbyt soczystego, a zwłasza ubarwionego słowami które dla nieobytych z językiem młodzieżowym są tylko wulgaryzmami

Po prostu, warto zawsze zdawać sobie sprawę z prawdziwego pochodzenia słowa (szczerze mówiąc, nawet nie przyszło mi do głowy że znaczenie przytoczone przez Dominikę może być nie oczywiste dla kogoś ale widzę że może jednak )
- no i w konsekwencji z tego, że posługując się takim słowem możemy być przez innych odebrani jako "osoba zaniżająca poziom swojego języka" (co z kolei też może nas zaboleć, prawda ? ["bo to przecież tak powszechne fajne słowno, no dajcie spokój "] Ale trzeba rozumieć, że jeśli ze względu na znaczenie słowo JEST wulgaryzmem - to taka reakcja ze strony innych JEST uprawniona, bo mają prawo nie wiedzieć, że w kulturze młodzieżowej posługiwanie się nim nikogo nie klasyfikuje od razu jako np. dresiarza


NO, ale kazanie rąbnęłam

Czy można powiedzieć: "Całuję wszystkich za******* ?"

[Charlotte]

maga napisał(a):
> - no i w konsekwencji z tego, że posługując się takim słowem możemy być przez innych odebrani jako "osoba zaniżająca poziom swojego języka" (co z kolei też może nas zaboleć, prawda ?


Eeee, no bez przesady. W życiu by mnie coś takiego nie zabolało, bo to TYLKO opinia danej osoby i to osoby obcej, z forum internetowego, której w życiu nie spotkam.
Ale opinia osób bliskich, przyjaciół czy współpracowników / kontrahentów, owszem, obchodzi mnie i masz pełną rację, że słownictwo należy dostosowywać do osób, wśród których się przebywa oraz do SYTUACJI. No bo jak by to wyglądało, jakby w trakcie np. prezentacji handlowej osoba przedstawiająca powiedziała np. "nasze produkty są za☠☠☠iście dobre, bo..."

Jednak uważam, że na forum internetowym, gdzie przychodzi się zazwyczaj dla rozrywki, słowa takie jak: za☠☠☠iście, cholera, kurna, kurczę, kurka itp. nie rażą, przynajmniej mnie. Odzwierciedlają uczucia, które często wirtualnie trudno inaczej przedstawić (bez mimiki twarzy czy gestykulacji).

[Komanka]

maga napisał(a):
> Czy można powiedzieć: "Całuję wszystkich za******* ?"

Piękny przykład Żegnam Państwa bardzo za***

[Gonia1]

pixie_76 napisał(a):
>
> Nie zgodzę się natomiast z opinią, że osoby "kulturalne i inteligentne" nie powinny używać przekleństw czy wulgaryzmów - ludzie, wszystkie słowa po coś powstały, coś opisują, służą jakiejś komunikacji! Nie zrozumcie mnie źle, "☠☠☠☠a" zamiast przecinka to już żadna komunikacja nie jest, ale czy soczyste przekleństwo w stanie silnego wzburzenia emocjonalnego nie opisuje tego stanu? No i czy nie przynosi ulgi wypowiadającemu je? Mnie owszem.

No właśnie, co innego wulgaryzm wypowiedziany w stanie silnego wzburzenia emocjonalnego (ja jak się zdenerwuję, potrafię sypnąć wiązanką, mimo wszystko nie lubię tego u siebie) a co innego wulgaryzmy używane w zasadzie bez powodu, np. "Oglądałam wczoraj film. Ale był popierd...y". Tej drugiej opcji nie toleruję. Zresztą dla mnie co kto mówi i jak mówi jest świadectwem kultury osobistej tej osoby i ogólnego poziomu, jaki sobą reprezentuje. Zauważyłam, że niektórzy wyrobili sobie dziwne przekonanie, że będąc w towarzystwie trzeba dużo przeklinać, żeby wyjść na luzaka Wg mnie taka osoba nie sprawia wrażenia luzaka, tylko prymitywa.
A! Jeszcze jedno!! Strasznie razi mnie kiedy chłopak używa przekleństw w towarzystwie swojej dziewczyny, od razu tracę szacunek do takich osobników. Przeklinanie w obecności partnera/partnerki, który/która tego nie lubi, uważam za brak szacunku.

[Ananke]

Zgadzam się z całą wypowiedzią pixie_79
Od siebie napiszę tylko, że nie znoszę słówek typu "zajefajnie", "zarąbiście" i innych bardziej przyzwoitych form słowa za☠☠☠iście. Aż mnie trzepie!!

[Charlotte]

A tak na marginesie mnie jeszcze drażni jak ktoś myli "ich" z "je" np. "W przedpokoju stoją moje buty. Przynieś mi ich" Łoj jak ja tego nie lubię! Co nie znaczy, że osób tak mówiących nie szanuję, wręcz przeciwnie, te, które znam są mi dość bliskie i szacowne