|  2009-03-01, 22:59 | #1 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;) 
					Wiadomości: 3 944
				 | Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
			
			Zastanawiam się właśnie nad zleceniem szycia sukienki ślubnej... mam pytanie czy któraś z was ma jakieś doświadczenia związane z tym problemem? Szczególnie interesuje mnie kwestia jakości sukienki, ceny, oraz czasu oczekiwania
		
		 
				__________________   | 
|     |   | 
|  2009-03-01, 23:10 | #2 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Okolice Lublina 
					Wiadomości: 4 467
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 Cytat: 
   
				__________________ Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009   Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!   25.08.2011 Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami   | |
|     |   | 
|  2009-03-02, 08:59 | #3 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 
					Wiadomości: 11 126
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			Najlepiej byłoby uszyć u dobrej krawcowej, z której oferty już korzystałyśmy i byłysmy zadowolone, ale to rzadkie   Jeśli krawcowa dobram, to i jakość nie będzie odbiegać od sklepowych. Co do ceny, to zalezy to od fasonu, maretiału i władu pracy, jakiego wymaga projekt. Jednowarstwowa, prosta, długa z 1 kawałka materiału będzie tańsza od kilkunasto-warstwowej, z przeszyciami, wcięciami, załamaniami, plisami... Aby być zadowoloną i się nie stresować myśle, że należy wybrać się do krawcowej na 6-5 miesięcy przed ślubem, ona wtedy powie, czy już szyć, czy można jeszcze zaczekać. 
				__________________ | 
|     |   | 
|  2009-03-02, 10:06 | #4 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 
					Wiadomości: 208
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			Też się zastanawiam jak to jest cenowo z krawcową i z salonem. Idę niedługo do salonu sukni- tam też szyją tylko zastanawiam się czy u krawcowej nie wyszłoby taniej?  Tylko nie znam dobrej krawcowej, by bez obaw zlecić szycie. Ehh, pewnie ostatecznie zostanę przy salonie. 
				__________________ Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie To czuję, że JESTEM Kocham... http://www.suwaczek.pl/cache/f350441464.png?html   | 
|     |   | 
|  2009-03-02, 11:26 | #5 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: ;) 
					Wiadomości: 9 303
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			u mnie w okolicy jest kilka krawcowych u których szyje się suknie więc podpytałam się troszkę koleżanki która szyła suknię i ceny są tak że 1500zł całość wynosi. mieszkam na lubelszczyźnie więc nie wiem czy jestem w stanie coś pomóc.. szczerze mówiąć to jak się ma poleconą krawcową to ja bym chyba zaryzykowała bo o tym że koleżanka miała szytą suknię dowiedziałam sie dopiero po weselu i dałabym sobie głowę uciąć że zapłaciła za nia masę forsy w salonie sukien ślubnych a tu proszę nie dość ze szyta to jeszcze tania. dodatkowo jak szyjesz w jakimś zakładzie sukien ślubnych to czasem można tą suknię po weselu tam oddac- jakieś 2 tygodnie jest na oddanie sukni i wtedy zwracają ci jeszcze część pieniążków od 1/3 do 1/2 wartości sukni więc szycie to moze być niezła oszczędność. w koncu jest róznica między 3000zł za suknię a 1000 czy 1500zł....   
				__________________ 21.08.2010 ślub    02.10.2013 Dzidzia  26.07.2016 Dzidziol  | 
|     |   | 
|  2009-03-02, 11:30 | #6 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Okolice Lublina 
					Wiadomości: 4 467
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 Cytat: 
 
				__________________ Obrączkę mi wcisnał na rękę... 5.09.2009   Staś wziął rodziców z zaskoczenia i już jest z nami!   25.08.2011 Stanisław wywrócił moje życie do góry kołami   | |
|     |   | 
|  2009-03-02, 11:54 | #7 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 
					Wiadomości: 11 126
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			No włąśnie... krawcowe sprawdzone, polecone   A jak się takowej nie ma, to ja bym się bała osobiście... Sama się nad tymz astanawiam, ale pamiętam, jak szyłam na studniówkę i takiej nerwówki bym już nie chciała   
				__________________ | 
|     |   | 
|  2009-03-02, 15:14 | #8 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-07 
					Wiadomości: 208
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			Ooo, nie wiedziałam, że można oddać. Podpytam jak bedę w salonie. Może to rzeczywiście dobra inwestycja. A ja będę miała szytą suknię, bo takiej jak ja chcę raczej nie mają, na dokładkę chcę w niej po swojemu pozmieniać troszkę. To by zawsze trochę oszczędniej było   
				__________________ Kiedy jestem z Tobą Wiatr użycza mi swych westchnień Gdy jestem przy Tobie To czuję, że JESTEM Kocham... http://www.suwaczek.pl/cache/f350441464.png?html   | 
|     |   | 
|  2009-03-02, 15:24 | #9 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: WWA 
					Wiadomości: 268
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			Mama mojego TZ-ta jest krawcowa i szyje suknie slubne. Ma do tego niesamowity talent. Widzialam juz kilka sukni, ktore wykonala i za kazdym razem musialam usiasc z wrazenia. Kazdy element perfekcyjnie wykonany, nie mogla sie napatrzec... Tylko zeby uszyc u niej sukienke trzeba czekac przynajmniej 3 miesiace.... Ale wedlug mnie bardziej oplaca sie uszyc sukienke...
		
		 | 
|     |   | 
|  2009-03-02, 18:45 | #10 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: ;) 
					Wiadomości: 9 303
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			w sumie czasem i na suknię w salonie trzeba tyle czekać więc to na jedno jeśli chodzi o czas wychodzi.. musisz podpytać u siebie w okolicy jak sie sytuacja przedstawia i rozpisz sobie plusy i minusy n kartce i sama zobaczysz co ci się bardziej opłaca   
				__________________ 21.08.2010 ślub    02.10.2013 Dzidzia  26.07.2016 Dzidziol  | 
|     |   | 
|  2009-03-02, 19:28 | #11 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;) 
					Wiadomości: 3 944
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			finanasowo bardziej mi się opłaca szycie, no ale sama nie wiem co mam o tym myśleć... bo z jednej strony dużo szybciej i taniej,a z drugiej efekt jednak niepewny więc sama nie wiem
		
		 
				__________________   | 
|     |   | 
Okazje i pomysĹy na prezent
|  2009-03-02, 19:32 | #12 | |
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 
					Wiadomości: 44 997
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 Cytat: 
   | |
|     |   | 
|  2009-03-03, 15:28 | #13 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Śląsk 
					Wiadomości: 21 726
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			Ostatnio zastanawiam sie nad uczyciem sukni, ale najpierw musze porozgladac sie za jakas dobra krawcowa, chyba ze cena bedzie nieznacznie sie roznic od tej z salonu, to wtedy chyba jednak wybiore salon...
		
		 | 
|     |   | 
|  2009-03-03, 17:56 | #14 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			Nim w ogole pomyslalam o slubie wszyscy sie nabijali ze mnie gdzie ja znajde krawcowa, ktora spelni moje wymagania. Kiedy juz doszlo do zareczyn i  wyznaczenia daty slubu zaczelam mocno sie zastanawiac nad krawcowa. Chodzilam i pytalam. Najpierw znalazlam jedna pania, ktora mi powiedziala, ze uszycie sukienki bedzie mnie kosztowalo 600 zl, ale sama mam kupic material i wymyslec jak ma sie trzymac kolniez w moim plaszczu.   . Niestety ale na jazde po hurtowniach mateirlowych to ja czasu nie mialam, a skoro ona nie miala pomyslu na moj plaszcz to dalam sobie z nia spokoj. Niedlugo potem dostalam namiar na krawcowa ze Swidnicy od 2 niezaleznych dziewczyn (jedna  moja kumpela (przyjedzala do niej az 150km)  a druga zona kolegi ze studiow (50km)), obie sukienki wyszly super, choc widzialam je tylko na zdjeciach. Pojechalam do niej na 10 m-cy przed slubem i przedstawilam swoja wizje, ktora byla zlepkiem wielu roznych koncepcji (wydrukow i szkicow), kazala mi przyjechac w styczniu (slub w sierpniu). I tak od stycznia co miesiac jezdzilam do niej na przymierke te 20 km i tworzylysmy moja kreacje. Przezycie nie do opisania, cieszylam sie jak dziecko jadac co miesiac do niej. Sukienka wyszla znakomicie taka jaka sobie wymarzylam, a nawet ciut lepiej. Koszt sukienki wyszedl mnie 1800 zl ( sukienka, kolo, plaszcz, bolerko, welon, sukienka dla druzki) Jej ale sie rozpisalam, wybaczcie | 
|     |   | 
|  2009-03-04, 16:37 | #15 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-11 
					Wiadomości: 34
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			Droga Daget  Twoja sukienka bardzo ładnie sie prezentuje  A ja mam pytanko z jakiego materiału szyłaś te sukienkę ??? i gdzie dostałaś koronke na śliczne bolerko?? Bo ja również bede szyła sukienkę tylko o tyle dobrze mam ze mojego narzeczonego babcia jest krawcową  Pozdrawiam gorąco    : 
				__________________ "Kocham Cię do dna, po brzegi, do samego szczytu, jak daleko sięgnąć może moja dusza..."       6.12.2008 zaręczyny   16.01.2010 nasz ślub  | 
|     |   | 
|  2009-03-04, 16:46 | #16 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 Cytat: 
 Powodzenia w szyciu tej wymarzonej   | |
|     |   | 
|  2009-03-04, 20:29 | #17 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-11 
					Wiadomości: 34
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			Z góry wielkie dzięki za informacje  ale jak byś mogła się zapytać krawcowej o nazwe tego materiału to bedę wdzięczna     Pozdrawiam 
				__________________ "Kocham Cię do dna, po brzegi, do samego szczytu, jak daleko sięgnąć może moja dusza..."       6.12.2008 zaręczyny   16.01.2010 nasz ślub  | 
|     |   | 
|  2009-03-06, 11:44 | #18 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			spadłyście mi z nieba dziewczyny  , ja dopiero tu raczkuje a juz widze same plusy. Ostatnio jak tak przeglądałam katalogi a raczej cenniki sukni które by spełniały moje oczekiwania szczenka opadła mi na podłege ;/ od tego momentu poważnie zaczęłam myśłec o krawcowej ale jednak ciągle mam obawy;/ no ale faktycznie  3000 zł a nawet 2000 jakbym miała dać za wzglednie taką samą sukienke to robi różnice;/  jeśli któraś z Was zna jakąś godna polecenia krawcową z okolic śląska to  bardzo proszę o informacje   | 
|     |   | 
|  2009-03-06, 12:14 | #19 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-11 
					Wiadomości: 34
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
				__________________ "Kocham Cię do dna, po brzegi, do samego szczytu, jak daleko sięgnąć może moja dusza..."       6.12.2008 zaręczyny   16.01.2010 nasz ślub  | 
|     |   | 
|  2009-03-06, 12:22 | #20 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			A skad jestes?
		
		 | 
|     |   | 
|  2009-03-06, 13:56 | #21 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: woj. lubelskie 
					Wiadomości: 3 023
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 Cytat: 
  bo też jestem z lubelszczyzny  i proszę jeszcze tancerkę212 o namiary na te krawcowe co je znasz   | |
|     |   | 
|  2009-03-06, 14:55 | #22 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			Siemianowice Śląskie   można powiedzieć że wszystko co w Katowicach mnie interesuje   | 
|     |   | 
|  2009-07-16, 14:13 | #23 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: mazowsze 
					Wiadomości: 20 478
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			Hej, poszukuję krawcowej z Warszawy lub okolic, najlepiej niedrogiej. Planuję dość skromną suknię ślubną, nie chciałabym wydać więcej niż 800-900 zł za całość... Znacie jakieś namiary? Da się to w ogóle zrobić w takiej cenie? Mam mniej więcej wymarzoną sukienkę, te z salonu mi się w ogóle nie podobają :P 
				__________________ 5.5.2011 Edzik 20.9.2013 Encia Rok z Jillian i Mel B✓ Extreme shed&shred lvl 2 (9/15) Killer abs lvl 3 (9/10) Biegam (419,5 km) Rower (43 km) Zumba (13) Joga (2) Gluten, Sugar & Meat Free  More water&vegetables 13/100 sugarfree days | 
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2013-04-12, 12:02 | #24 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-03 
					Wiadomości: 46
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			Dziewczyny! Może nie każda z nas ma talent, ale każda z nas ma znajome, które umieją szyć (znajome znajomych). Przykładowo mi żadna (podkreślam) z sukni w żadnym sklepie się nie podobała. Wiem, że wyglądałam w każdej strasznie, bo jestem bardzo drobna, niska i mam mnóstwo mankamentów. Po drugie na weselu chcemy się porządnie wytańczyć! Czułabym się strasznie w długiej sukni cały czas, dlatego będę mieć odpinaną, z długiej na krótką. Koszt- materiał jedwab, czyli koło 300zł.  Moja koleżanka szyje ciuchy, osobiście też coś tam potrafię uszyć, pomysłów nam wystarcza (aż za dużo  więc szyjemy w każdą środę razem. Termin za 2 tygodnie   Nawet nie wiecie ile radości przynosi zlepek pomysłów własnych i udoskonaleń tego pomysłu! Suknię na pewno zostawię dla potomnych! Edytowane przez itii Czas edycji: 2013-04-12 o 12:04 | 
|     |   | 
|  2013-04-12, 13:37 | #25 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Stalowa Wola 
					Wiadomości: 422
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			itii , otóż nie każda z nas ma znajome (lub znajome znajomych) które potrafią szyć. A nawet jeśli cos tam potrafią to uważam , że to za mało. Uszycie sukni ślubnej to nie to samo co uszycie zwykłej letniej sukieneczki czy też bluzeczki. Znam dobre krawcowe ale żadna z nich nie podjęłaby się uszycia sukni , nawet gdyby miały wszystkie materiały i projekt na tacy. Paniom które robią to zawodowo , zajmuje to kilka miesięcy ponieważ każda suknia ma jakieś elementy które wymagają mnóstwa pracy i dokładności. Nie bez powodu za uszycie sukni płaci się tyle pieniędzy  Jeśli żadna z sukien ci się nie podoba to powinnaś popytać w salonach o przeróbki. Ja znalazłam suknię w jednym salonie , była piękna ale za duża i na kole , a ja chciałam bez koła tylko warstwy tiulu. Pani powiedziała że w maju mam przyjechać i pobiorą miarę i wtedy porozmawiamy co chciałabym zmienić w tej sukni ewentualnie (np.dekolt , dolną część , kolor). Dodam , że suknia kosztuje 2200 zł i za przeróbki nic nie dopłacam  pozdrawiam   
				__________________ „Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, lecz patrzeć razem w tym samym kierunku.” [A. De Saint – Exupery] 23.12.2012r - zaręczyny  31.08.2013r - ślub   Edytowane przez 8malina8 Czas edycji: 2013-04-12 o 13:43 | 
|     |   | 
|  2013-04-12, 23:31 | #26 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;) 
					Wiadomości: 3 944
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			pozwólcie że tak nie skromie zacytuję sama siebie i powiem, że w końcu zdecydowałam się uszyć sukienkę i byłam zadowolona z efektu i ceny, ale krawcowa była z polecenia.
		
		 
				__________________   | 
|     |   | 
|  2013-07-11, 11:11 | #27 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-05 
					Wiadomości: 39
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			piękne suknie ślube ze wstążką w pasie http://inspirowanewesele.pl/suknie-s...tazka-w-pasie/ ładne stylizacje i wyraźne zdjęcia
		
		 | 
|     |   | 
|  2013-08-15, 09:32 | #28 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Śląsk 
					Wiadomości: 1 278
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			dziewczyny, znacie może krawcową godną polecenia z woj. śląskiego lub łódzkiego (jeśli łódzkie to okolice Wielunia bardziej)? Chciałam uszyć suknię i zmieścić się w kwocie 1500zł, jednak okazało się, że większość krawcowych chce za moją suknię 2000zł (zdjęcie w załączniku). Mam okazję sprowadzić z Chin suknię moich marzeń za ok 800zł, więc szycie za 2000zł wtedy się nie opłaca:/ Wiadomo, że wolałabym ją uszyć na miejscu, widzieć jak powstaje, trzymać rękę na pulsie. Ratujcie   | 
|     |   | 
|  2013-09-11, 13:27 | #29 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-06 
					Wiadomości: 1
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			Mam podobny dylemat. Również znalazłam kilka ładnych sukien ślubnych szytych na miarę, zapewne w Chinach za 200-400$. Obawiam się jednak o ich jakość nie tylko szycia ale również materiałów... Ciężka decyzja. Muszę się zastanowić czy jestem w stanie zaryzykować 1000zł, który może okazać się wurzucony w błoto.
		
		 | 
|     |   | 
|  2013-09-11, 15:02 | #30 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-09 Lokalizacja: Śląsk 
					Wiadomości: 1 278
				 | 
				
				
				Dot.: Szycie sukni ślubnej - doświadczenia
				
			 
			
			ja stwierdziłam, że nie warto. Po dokładnej analizie uznałam, że wolę kupić suknię w salonie na wyprzedaży niż kupować kota w worku lub szyć "imitację"mojej wymarzonej sukni. Tym bardziej, że znalazłam fajną markę, która ma suknie w podobnym stylu a ceny do 2000zł, więc na wyprzedaży z pewnością coś fajnego znajdę. Ale przede mną jeszcze sporo czasu    | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Ślubny wizerunek | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:27.
 
                












 
 



 hand-made: urodzinowo na 40tkę
 hand-made: urodzinowo na 40tkę






 
  
 
