Problem "Bendzia" - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-10-12, 10:12   #1
Bondek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 23

Problem "Bendzia"


Mam idealnego faceta . Pod kazxdym wzgledem . Tylko zeby nie bylo zbyt ok mam problem . Jego dzieci , dorosle TRAKTUJACE MNIE JAK Q .
Wigilia - jego prosza beze mnie / a jestesmy juz 7 lat /, swieta , itp .
Nie rozbilam go mz zona , jak go p[oznalam to juz 9 lat z na nie byl bo sie sq .

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-10-14 o 12:08
Bondek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 10:14   #2
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez Bondek Pokaż wiadomość
Mam idealnego faceta . Pod kazxdym wzgledem . Tylko zeby nie bylo zbyt ok mam problem . Jego dzieci , dorosle TRAKTUJACE MNIE JAK Q .
Wigilia - jego prosza beze mnie / a jestesmy juz 7 lat /, swieta , itp .
Nie rozbilam go mz zona , jak go p[oznalam to juz 9 lat z na nie byl bo sie sq .
Co co? Nic nie rozumiem....
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 10:18   #3
drusia
Zakorzenienie
 
Avatar drusia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 680
Dot.: Problem "Bendzia"

Ja też niewiele zrozumiełam
__________________




Nie liczę dni,
Sprawiam, że to dni się liczą...

drusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 10:18   #4
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Problem "Bendzia"

A co on na to ?
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 10:19   #5
asiek77
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 360
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez Asienka187 Pokaż wiadomość
Co co? Nic nie rozumiem....
Ja też
asiek77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 10:20   #6
Bondek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 23
Dot.: Problem "Bendzia"

On ich broni . Naprawilam juz literowki .

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-10-14 o 12:08
Bondek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 10:24   #7
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez Bondek Pokaż wiadomość
On ich broni . Naprawilam juz literowki .
A co to znaczy: "ona się sq"?
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 10:25   #8
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez Bondek Pokaż wiadomość
On ich broni . Naprawilam juz literowki .
Chodziło mi raczej o składnie.
W jakim wieku są te jego dzieci? Od początku tak było?
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 10:32   #9
drusia
Zakorzenienie
 
Avatar drusia
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 680
Dot.: Problem "Bendzia"

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;14690128]A co to znaczy: "ona się sq"?[/QUOTE]


Też mnie to zastanawia.
Rozmawiałaś z nim o tym poważnie?
__________________




Nie liczę dni,
Sprawiam, że to dni się liczą...

drusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 10:37   #10
Bondek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 23
Dot.: Problem "Bendzia"

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;14690128]A co to znaczy: "ona się sq"?[/QUOTE]

No nie chce uzywac brzydkich slow . Powiem doslownie: S****ila sie czyli go zdrazala .

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Asienka187 Pokaż wiadomość
Chodziło mi raczej o składnie.
W jakim wieku są te jego dzieci? Od początku tak było?
Dzieci sa calkiem dorosle .

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Cytat:
Napisane przez drusia Pokaż wiadomość
Rozmawiałaś z nim o tym poważnie?
I to nie jeden raz .

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-10-14 o 12:09
Bondek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 10:43   #11
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Problem "Bendzia"

Ja bym się nie przejmowała. To normalne, że dorosłe dzieci MOGĄ ale nie muszą utrzymywać kontaktów z partnerem/partnerką rodzica. Zresztą, w czym problem? Jego dzieci sa już dorosłe, mają własne życie, jesli chcą od czasu do czasu spędzić czas tylko z ojcem, to chyba nie jest to dla Ciebie zbyt uciązliwe?Dla nich jesteś obcą osobą, one dla ciebie zresztą też. Po prostu zaakceptuj fakt, ze spotkania Twojego TŻ z jego dziećmi to część jego zycia, w korej nie musisz uczestniczyć.
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 10:44   #12
Dagunia
Komplikatorka
 
Avatar Dagunia
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 298
Dot.: Problem "Bendzia"

Może dzieci nie akceptują Cię za to jaka jesteś a nie że niby rozbiłaś jego małżeństwo?
"Traktują mnie jak Q ; nie rozbiłam go z zona ; bo ona się sq" Wydaje mi się,że masz problem z wysławianiem się. Być może właśnie to "odpycha" dzieciaki od Ciebie...
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".
Dagunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 10:48   #13
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Problem "Bendzia"

Nie ma nic dziwnego jesli dzieci chca spotykac sie z ojcem bez partnerki ale dziwi mnie ze facet nie robi nic aby spotykac sie wspolnie jak dorosli ludzie .
dziwne tez jest ze dzieci ktore sa dorosle zachowują sie jak dzieci i nie chca by ojciec mial swoje zycie i byl szczesliwy.

albo jest jakas konkretna przyczyna albo tatus popelnil gdzies blad wychowawczy i go nie naprawia.

Ja bym cos z tym zrobila bo 7 lat w takiej sytacje dla nikogo nie jest zdrowe i normalne.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/



Edytowane przez paula78
Czas edycji: 2009-10-12 o 10:50
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 11:15   #14
Bondek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 23
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Ja bym się nie przejmowała. To normalne, że dorosłe dzieci MOGĄ ale nie muszą utrzymywać kontaktów z partnerem/partnerką rodzica. Zresztą, w czym problem? Jego dzieci sa już dorosłe, mają własne życie, jesli chcą od czasu do czasu spędzić czas tylko z ojcem, to chyba nie jest to dla Ciebie zbyt uciązliwe?Dla nich jesteś obcą osobą, one dla ciebie zresztą też. Po prostu zaakceptuj fakt, ze spotkania Twojego TŻ z jego dziećmi to część jego zycia, w korej nie musisz uczestniczyć.
Ale niby wigilie mam spedzac sama ??????????

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Dagunia Pokaż wiadomość
Może dzieci nie akceptują Cię za to jaka jesteś a nie że niby rozbiłaś jego małżeństwo?
"Traktują mnie jak Q ; nie rozbiłam go z zona ; bo ona się sq" Wydaje mi się,że masz problem z wysławianiem się. Być może właśnie to "odpycha" dzieciaki od Ciebie...

?????????????

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Nie ma nic dziwnego jesli dzieci chca spotykac sie z ojcem bez partnerki ale dziwi mnie ze facet nie robi nic aby spotykac sie wspolnie jak dorosli ludzie .
dziwne tez jest ze dzieci ktore sa dorosle zachowują sie jak dzieci i nie chca by ojciec mial swoje zycie i byl szczesliwy.

albo jest jakas konkretna przyczyna albo tatus popelnil gdzies blad wychowawczy i go nie naprawia.

Ja bym cos z tym zrobila bo 7 lat w takiej sytacje dla nikogo nie jest zdrowe i normalne.

Ale co ...... ? Znaczy co zrobic ? rzucic ? Lepszego nie aznajde . Chyba ze postraszyc .

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-10-14 o 12:09
Bondek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 11:26   #15
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Nie ma nic dziwnego jesli dzieci chca spotykac sie z ojcem bez partnerki ale dziwi mnie ze facet nie robi nic aby spotykac sie wspolnie jak dorosli ludzie .
dziwne tez jest ze dzieci ktore sa dorosle zachowują sie jak dzieci i nie chca by ojciec mial swoje zycie i byl szczesliwy.

albo jest jakas konkretna przyczyna albo tatus popelnil gdzies blad wychowawczy i go nie naprawia.

Ja bym cos z tym zrobila bo 7 lat w takiej sytacje dla nikogo nie jest zdrowe i normalne.
Ale czy konstytucja nakazuje spotykać się z nową rodziną taty lub mamy? O ile mi wiadomo, nie ma takiego obowiązku i jak ktoś nie chce, to nie musi spotykać się nawet z własną rodziną. W tym, że ktoś może nie odczuwać konieczności kontaktu ani tym bardziej zacieśniania więzi z nową partnerką/partnerem rodzica nie widze nic nienormalnego i nie znaczy to, że te dorosłe dzieci sa jakieś egoistyczne, dziecinne i nie chcą szczęścia rodzica. Nienormalne by było, gdyby te dzieci mieszały się do związku i usiłowały go rozbić, ale tutaj taka sytuacja nie wysepuje chyba. A brak chęci to kontaktu z włąsciwie obcą osobą to nic nienormalnego, dlatego tak bym się nie upierała przy sztucznym nakręcaniu tych kontaktów. Ewentualne kontakty powinny wyjść jakoś tak z woli obu stron a nie stać się przykrym obowiązkiem podtrzymywanym dla zachowania pozorów. Wszyscy będziecie się tylko męczyć. Chyba lepiej żeby TŻ spotykał sie z dziećmi bez Ciebie, jesli nie ma chęci do kontaktów po tamtej stronie.
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 11:28   #16
NiepozornaWampirka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 393
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez Bondek Pokaż wiadomość
Mam idealnego faceta . Pod kazdym wzgledem . Tylko zeby nie bylo zbyt ok mam problem . Jego dzieci , dorosle TRAKTUJACE MNIE JAK Q .
Wigilia - jego prosza beze mnie / a jestesmy juz 7 lat /, swieta , itp .
Nie rozbilam go z zona , jak go poznalam to juz 9 lat z nia nie byl bo ona sie sq .
Dzieci Cię nie lubią i mają do tego prawo.Tak jak Ciebie nikt nie zmusza byś kogoś tam lubiła to Ty nie zmuszaj ich.
Co do Wigilii to w sumie ja bym jej nie chciała spędzać z osobą,ktorej nie akceptuję tylko z osobami mi bliskimi.
__________________
***Distract me, please...***
NiepozornaWampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 11:36   #17
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez Bondek Pokaż wiadomość
Ale niby wigilie mam spedzac sama ??????????
A do tej pory jak ja spedzałas? Sytuacja trwa 7 lat a Ty dopiero teraz sie obudziłas?
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 11:37   #18
Bondek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 23
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Ale czy konstytucja nakazuje spotykać się z nową rodziną taty lub mamy? O ile mi wiadomo, nie ma takiego obowiązku i jak ktoś nie chce, to nie musi spotykać się nawet z własną rodziną. W tym, że ktoś może nie odczuwać konieczności kontaktu ani tym bardziej zacieśniania więzi z nową partnerką/partnerem rodzica nie widze nic nienormalnego i nie znaczy to, że te dorosłe dzieci sa jakieś egoistyczne, dziecinne i nie chcą szczęścia rodzica. Nienormalne by było, gdyby te dzieci mieszały się do związku i usiłowały go rozbić, ale tutaj taka sytuacja nie wysepuje chyba. A brak chęci to kontaktu z włąsciwie obcą osobą to nic nienormalnego, dlatego tak bym się nie upierała przy sztucznym nakręcaniu tych kontaktów. Ewentualne kontakty powinny wyjść jakoś tak z woli obu stron a nie stać się przykrym obowiązkiem podtrzymywanym dla zachowania pozorów. Wszyscy będziecie się tylko męczyć. Chyba lepiej żeby TŻ spotykał sie z dziećmi bez Ciebie, jesli nie ma chęci do kontaktów po tamtej stronie.
To co ??? Samotnosc ???? Wigilia ???? Swieta ?????

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-10-14 o 12:09
Bondek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 11:40   #19
xhankax
Zakorzenienie
 
Avatar xhankax
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: ze Śląska
Wiadomości: 5 454
GG do xhankax
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez Bondek Pokaż wiadomość
To co ??? Samotnosc ???? Wigilia ???? Swieta ?????
A jak wyglądało to do tej pory? Bo trochę czasu już minęło.
Rozmawiałaś z nim o tym? To ciężka sytuacja dla obu stron, ale twój tż powinien sytuacje ułatwiać i swoim dzieciom i tobie.
__________________
KKV
xhankax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 11:48   #20
Bondek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 23
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez Asienka187 Pokaż wiadomość
A do tej pory jak ja spedzałas? Sytuacja trwa 7 lat a Ty dopiero teraz sie obudziłas?
Nie . Do tej pory zyli moi rodzice i bylo inaczej .

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Cytat:
Napisane przez NiepozornaWampirka Pokaż wiadomość
Dzieci Cię nie lubią i mają do tego prawo.Tak jak Ciebie nikt nie zmusza byś kogoś tam lubiła to Ty nie zmuszaj ich.
Co do Wigilii to w sumie ja bym jej nie chciała spędzać z osobą,ktorej nie akceptuję tylko z osobami mi bliskimi.
I ich nie zmuszam . Zapamietam . Nie mam nikogo bliskiego , gdybym miala nie pisalabym .

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-10-14 o 12:10
Bondek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 11:52   #21
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez Bondek Pokaż wiadomość
Nie . Do tej pory zyli moi rodzice i bylo inaczej .
czyli jak?
Ty do rodziców ,a on do swoich dzieci?

To tez nie jest zdrowa sytuacja.

Według mnie powinnas znać jego zdanie na ten temat i wtedy porozmawiać.
Nie mozecie spędzać wigili we dwoje a w któryś dzień świąt on spotkać się z dziećmi?
Albo przemóc się i spróbowac zaprosić dzieic do Was?
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 11:53   #22
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Problem "Bendzia"

Ale autorko napisz naprawdę coś więcej bo takie pojedyncze rzucane przez ciebie uwagi nie ułatwiają nam pomocy tobie.


edit:
widzę że się wątek rozwinął.. więc już wiem co nieco

Edytowane przez Senses Woman
Czas edycji: 2009-10-12 o 11:54
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 11:57   #23
NiepozornaWampirka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 393
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez Bondek Pokaż wiadomość
Nie . Do tej pory zyli moi rodzice i bylo inaczej .

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------



I ich nie zmuszam . Zapamietam . Nie mam nikogo bliskiego , gdybym miala nie pisalabym .
Rozumiem...Ale Ty musisz zrozumieć izaakceptować,że dla jego dzieci nie jesteś osobą ważną i bliską.Dlatego one nie chcą spędzać z Tobą świąt ->czemu się nie dziwię.Święta to intymny czas rodzinny.Ty dla nich rodziną nie jesteś.

Teraz wszystko zależy od Twojego faceta i tego jak On to rozwiąze. Widać,że te osobne święta mu pasowały.
__________________
***Distract me, please...***
NiepozornaWampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 11:58   #24
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez Bondek Pokaż wiadomość
To co ??? Samotnosc ???? Wigilia ???? Swieta ?????

Myślę, że możecie ustalić jakiś rozsadny kompromis na przykład Wigilię spędza z Tobą a jeden dzien Świąt z dziećmi. A wtedy i wilk syty i owca cała
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 12:03   #25
xhankax
Zakorzenienie
 
Avatar xhankax
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: ze Śląska
Wiadomości: 5 454
GG do xhankax
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez NiepozornaWampirka Pokaż wiadomość
Rozumiem...Ale Ty musisz zrozumieć izaakceptować,że dla jego dzieci nie jesteś osobą ważną i bliską.Dlatego one nie chcą spędzać z Tobą świąt ->czemu się nie dziwię.Święta to intymny czas rodzinny.Ty dla nich rodziną nie jesteś.

Teraz wszystko zależy od Twojego faceta i tego jak On to rozwiąze. Widać,że te osobne święta mu pasowały.
Tak, autorka dla dzieci rodziną nie jest. Ale dla swojego tż? Nie może być tak, że w tak ważne dni, spędza czas zupełnie sama.
Uważam, że to twój tż powinien sprawę rozwiązać tak, żeby obie strony były zadowolone. Jeśli tak naprawdę zależy mu na tobie i dzieciach.
Może po prostu porozmawiaj z nim o tym? dowiedz się co myśli?
__________________
KKV
xhankax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 12:11   #26
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez Bondek Pokaż wiadomość
Ale niby wigilie mam spedzac sama ??????????


Ale co ...... ? Znaczy co zrobic ? rzucic ? Lepszego nie aznajde . Chyba ze postraszyc .
Jaki masz proble z wigilią? Idzie do dzieci, posiedzi chwile, wraca, robicie wspolnie druga wigilię, albo odwrotnie.
Widac dzieci Cie nie lubią i juz, moze uwazaja, ze sie dla niego nie nadajesz, albo nie lubia Twojego charakteru.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 12:21   #27
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez tacyta Pokaż wiadomość
Ale czy konstytucja nakazuje spotykać się z nową rodziną taty lub mamy? O ile mi wiadomo, nie ma takiego obowiązku i jak ktoś nie chce, to nie musi spotykać się nawet z własną rodziną. W tym, że ktoś może nie odczuwać konieczności kontaktu ani tym bardziej zacieśniania więzi z nową partnerką/partnerem rodzica nie widze nic nienormalnego i nie znaczy to, że te dorosłe dzieci sa jakieś egoistyczne, dziecinne i nie chcą szczęścia rodzica. Nienormalne by było, gdyby te dzieci mieszały się do związku i usiłowały go rozbić, ale tutaj taka sytuacja nie wysepuje chyba. A brak chęci to kontaktu z włąsciwie obcą osobą to nic nienormalnego, dlatego tak bym się nie upierała przy sztucznym nakręcaniu tych kontaktów. Ewentualne kontakty powinny wyjść jakoś tak z woli obu stron a nie stać się przykrym obowiązkiem podtrzymywanym dla zachowania pozorów. Wszyscy będziecie się tylko męczyć. Chyba lepiej żeby TŻ spotykał sie z dziećmi bez Ciebie, jesli nie ma chęci do kontaktów po tamtej stronie.
Bez przesaday mowimy o doroslych ludziach a nie rozbestwionych 5 latkach.

a co robia nie zapraszajac partnerki wieloletniej na wspolne święta ?nie rozdzielaja ich ?

wdg. mnie problemem nie sa dzieci -chociaz to tez jest ciekawe skad ta niechęc -moze jest cos czego nie wiemy ?ale partner autorki ,jego zachowanie jest dla mnie nie zrozumiale.
Zostawia ja i jedzie do doroslych dzieci na święta ?
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 12:26   #28
NiepozornaWampirka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 393
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez xhankax Pokaż wiadomość
Tak, autorka dla dzieci rodziną nie jest. Ale dla swojego tż? Nie może być tak, że w tak ważne dni, spędza czas zupełnie sama.
Uważam, że to twój tż powinien sprawę rozwiązać tak, żeby obie strony były zadowolone. Jeśli tak naprawdę zależy mu na tobie i dzieciach.
Może po prostu porozmawiaj z nim o tym? dowiedz się co myśli?
Napisałam na końcu ,że wszytsko od TŻ zależy.Mi sie wydaje ,że jemu taki układ pasował.

Najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby np. 1 dzień świąt z dziećmi ,drugi z autorką..Lub odwrotnie
__________________
***Distract me, please...***
NiepozornaWampirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 12:27   #29
Bondek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 23
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja;146 91336
czyli jak?
Ty do rodziców ,a on do swoich dzieci?

Dokladnie tak .

Albo przemóc się i spróbowac zaprosić dzieic do Was?
Nie da rady .

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2009-10-14 o 12:10
Bondek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-10-12, 12:34   #30
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Problem "Bendzia"

Cytat:
Napisane przez Bondek Pokaż wiadomość
Nie da rady .
dlaczego?

jakie jest w ogóle zdanie TŻ w tej sprawie?

Ja jestem takim dzieckiem.
Rodzice rozstali sie wiele lat temu.Tata ma drugą żonę ,z nią dwójkę dzieci.
Kiedy ją poznałam (10 lat temu ,miałam wtedy 16 lat) może nie pałałam do niej wielką sympatią ale wiedziałam,że to ktoś wazny dla mojego taty,wiec powinnam zachowywać się przyzwoicie.
Z czasem stosunki ociepliły się na tyle,że dzisiaj ona jest dla mnie jak starsza siostra.
Ale to zasługa mojego taty. To on starał się nas przedstawić sobie ,to on dbał o dobrą atmosferę podczas spotkań. To on łagodził konflikty.
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.