Piramida zdrowia - czy coś mi się pokręciło?

[Mgiełka]

Słuchajcie, przyznaję, że nigdy na to nie zwracałam uwagi, ale tak mi coś świta, że w tej piramidzie na dole były warzywa i owoce, czy jakoś tak.
A tutaj biorę opakowanie Wasy i widzę, że "podstawą odpowiednio zbilansowanego jadłospisu jest codzienne spożywanie wielu produktów zbożowych: pieczywa, szczególnie z pełnego przemiału (np. produktów Wasa [img]icons/icon7.gif[/img] ), makaronów, kaszy czy ryżu."
Wygląda to jak autoreklama, czy mi się tylko wydaje? I na dole są kasze, makarony i pieczywo?

[Mgiełka]

Słuchajcie, przyznaję, że nigdy na to nie zwracałam uwagi, ale tak mi coś świta, że w tej piramidzie na dole były warzywa i owoce, czy jakoś tak.
A tutaj biorę opakowanie Wasy i widzę, że "podstawą odpowiednio zbilansowanego jadłospisu jest codzienne spożywanie wielu produktów zbożowych: pieczywa, szczególnie z pełnego przemiału (np. produktów Wasa [img]icons/icon7.gif[/img] ), makaronów, kaszy czy ryżu."
Wygląda to jak autoreklama, czy mi się tylko wydaje? I na dole są kasze, makarony i pieczywo?

[smoczek]

[img]icons/icon7.gif[/img] Piramid zywieniowych jest sporo, ale faktycznie większość zakłada, że podstawą jadłospisu człowieka powinny być węglowodany złożone, w postaci produktów zbożowych, a więc pieczywa, kasz, ryżu itp [img]icons/icon7.gif[/img] Warzywa(swoją drogą to też źródło węgli) są zwykle, albo na równi ze zbożowymi, albo zaraz nad [img]icons/icon7.gif[/img], natomiast owoce, raczej nieco wyżej(a więc je się je w mniejszych ilościach [img]icons/icon7.gif[/img] ) Zresztą te piramidy to zawracanie głowy-tzn, nie mówię, że to bez sensu, bo to rzecz jasna fajne usystematyzowanie proporcji różnych składników w jadłospisie, ale z samej piramidy człowiek nie nauczy się dobrze jeść, bo ważne jest nie tylko to w jakich proporcjach, ale także to ile i kiedy [img]icons/icon7.gif[/img]
[img]icons/icon40.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]

[smoczek]

[img]icons/icon7.gif[/img] Piramid zywieniowych jest sporo, ale faktycznie większość zakłada, że podstawą jadłospisu człowieka powinny być węglowodany złożone, w postaci produktów zbożowych, a więc pieczywa, kasz, ryżu itp [img]icons/icon7.gif[/img] Warzywa(swoją drogą to też źródło węgli) są zwykle, albo na równi ze zbożowymi, albo zaraz nad [img]icons/icon7.gif[/img], natomiast owoce, raczej nieco wyżej(a więc je się je w mniejszych ilościach [img]icons/icon7.gif[/img] ) Zresztą te piramidy to zawracanie głowy-tzn, nie mówię, że to bez sensu, bo to rzecz jasna fajne usystematyzowanie proporcji różnych składników w jadłospisie, ale z samej piramidy człowiek nie nauczy się dobrze jeść, bo ważne jest nie tylko to w jakich proporcjach, ale także to ile i kiedy [img]icons/icon7.gif[/img]
[img]icons/icon40.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]

[Mgiełka]

A, to znaczy że mi się coś pomyliło, a Wasa jest w porządku. Bo już się bałam, że z powodów ideologicznych będę ją musiała odrzucić [img]icons/icon7.gif[/img]. Nie, ja tam na piramidą zdrowia się absolutnie nie przejmuję [img]icons/icon7.gif[/img], tylko to mnie trochę zaintrygowało, jako że wyczulona jestem na różnego rodzaju "przemycane" ideologie.

[Mgiełka]

A, to znaczy że mi się coś pomyliło, a Wasa jest w porządku. Bo już się bałam, że z powodów ideologicznych będę ją musiała odrzucić [img]icons/icon7.gif[/img]. Nie, ja tam na piramidą zdrowia się absolutnie nie przejmuję [img]icons/icon7.gif[/img], tylko to mnie trochę zaintrygowało, jako że wyczulona jestem na różnego rodzaju "przemycane" ideologie.