15kg w 2miesiące

[nikana81]

Hej! Mam na imię Ewelina! Mam 19lat i chciałabym schdunąć 15kg w 2 miesiące. Moją dietę zaczęłam od wczoraj, jak narazie jest okey, ale chciałabym jakiegoś wsparcia, może ktoś się przyłączy? A mianowicie jem 500kcal dziennie i ćwiczę 2godziny dziennie Założyłam ten wątek tutaj, ponieważ nie chcę odpowiedzi typu: to nie zdrowo, będzie efekt jojo. Ahh wiem co to jest efekt jojo, wiem jakie mogą być konsekwencje takiej diety, ale i tak chcę się jej podjąć. Czy ktoś się przyłączy badź jest chętny mnie wspierać? Z góry dziękuję

[Kalakiria]

Miłego pobytu w szpitalu

[Agix89]

Hey. Mysle ze 15kg w dwa miesiace to za duzo. Przyjmij sobie 10 kg w dwa miesiace. Bedziesz zle sie z tym czula jak Ci sie nie uda. Lepiej zakladac o wiele mniej niz o wiele wiecej bo pozniej beda wyrzuty sumienia itp.

[nikana81]

Napisane przez Kalakiria

Miłego pobytu w szpitalu

Heh... jak się nie znasz to może i byś wylądowała w szpitalu, ale ja na pewno nie 500kcal to jest bardzo dużo jedzenia tylko trzeba umieć z głową rozgospodarować kalorie i inne wartości odżywcze.

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Napisane przez Agix89

Hey. Mysle ze 15kg w dwa miesiace to za duzo. Przyjmij sobie 10 kg w dwa miesiace. Bedziesz zle sie z tym czula jak Ci sie nie uda. Lepiej zakladac o wiele mniej niz o wiele wiecej bo pozniej beda wyrzuty sumienia itp.

Ahh niby racja, ale ja wolę zakładać sobie wyższy cel wtedy bardziej się motywuję, bo jak sobie pomyślę, że jak np to zjem, abo nie poćwiczę to nie osiągnę celu.
A sądzę, że jest to możliwe zwłaszcza, że 500kcal to tylko przez pierwsze 20dni przez kolejne 20- 300kcal no i przez ostatnie 20dni- już tyko 100kcal. Najbardziej się obawiam ostatnich 20dni, ale wydaję mi się, że jak zobaczę efekty po tych 40dniach to dam radę...
Bo wolę przecierpieć te 2miesiące i być chudą, niż całe życie się męczyć z nadwagą.
Ale dziękuję za radę

[krolowaa]

Napisane przez nikana81

Hej! Mam na imię Ewelina! Mam 19lat i chciałabym schdunąć 15kg w 2 miesiące. Moją dietę zaczęłam od wczoraj, jak narazie jest okey, ale chciałabym jakiegoś wsparcia, może ktoś się przyłączy? A mianowicie jem 500kcal dziennie i ćwiczę 2godziny dziennie Założyłam ten wątek tutaj, ponieważ nie chcę odpowiedzi typu: to nie zdrowo, będzie efekt jojo. Ahh wiem co to jest efekt jojo, wiem jakie mogą być konsekwencje takiej diety, ale i tak chcę się jej podjąć. Czy ktoś się przyłączy badź jest chętny mnie wspierać? Z góry dziękuję

najzdrowiej schudniesz tracac 1kg tygodniowo .
500cal dziennie i cwiczenia padniesz dziewczyno na ulicy.
skad wiesz czy dobrze komponujesz posilki tak aby byly w nich wszystkie niezbedne witaminy
szkoda wlosow,zebow i ogolnie zdrowia .
kup sobie jakis zestaw witamin .
chcesz szybko i w miare zdrowo schudnac to siegnij po diete cambridge .

[nikana81]

Napisane przez krolowaa

najzdrowiej schudniesz tracac 1kg tygodniowo .
500cal dziennie i cwiczenia padniesz dziewczyno na ulicy.
skad wiesz czy dobrze komponujesz posilki tak aby byly w nich wszystkie niezbedne witaminy
szkoda wlosow,zebow i ogolnie zdrowia .
kup sobie jakis zestaw witamin .
chcesz szybko i w miare zdrowo schudnac to siegnij po diete cambridge .

Hmm... mam bardzo silny organizm, więc nawet jak posiłki nie będą zawierały niezbędnych witamin to jakoś przeżyję te 2miesiące.
Wybacz, ale specjalnie umieściłam tutaj ten wątek, bo nie chcialam czytać że to nie zdrowo itp. Ja poprostu za wszelką cenę chce szybko schudnąć, a wśród znajomych nie mam oparcia, ponieważ nikt nie ma na tyle odwagi by powiedzieć żebym tyle nie jadła, albo poćwiczyła. Chciałabym, żeby ktoś poprostu ze mną popisał od czasu do czasu i pogadał na ten temat.

[Cassi]

hmm.. a ile ważysz teraz i ile masz wzrostu?

[krolowaa]

Napisane przez Cassi

hmm.. a ile ważysz teraz i ile masz wzrostu?

no wlasnie podziel sie informacja

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

mozesz rowniez podzielic sie swoim jadlospisem jestem ciekawa

[nikana81]

ważę 68kg mam 165cm wzrostu Na podobnej diecie(bo 700kcal) schdułam w zeszłym roku w okolicach czerwca w nieco ponad miesiąc 10kg i do dziś nie powrócił ani kilogram

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

ważę 68kg mam 165cm wzrostu Na podobnej diecie(bo 700kcal) schdułam w zeszłym roku w okolicach czerwca w nieco ponad miesiąc 10kg i do dziś nie powrócił ani kilogram

A co do jadłospisu to zależnie od tego co mam w domu. Najczęściej jest to gotowana fasolka szparagowa bo uwielbiam,ale także inne ważywa jakiś jogurt, twarożek, chleb waza, krążki ryżowe, owoce. Zdarza się że zjem bułkę grahamkę ale taką małą , czasami zjem jakiejś zupki, jak mamusia ugotuje . A do tego dużo dużo wody niegazowanej i czerwona herbatka A no i oczywiście minimum raz w tygodniu jak stosowałam dietę, przeważnie w niedzielę jadłam gotowaną pierś z kurczaka A no i oczywiście nie jem wszystkiego naraz i nie w dużych ilościach

A jak mam ochotę na coś słodkiego to zawsze robię sobie jakąś małą galaretkę.

[krolowaa]

Napisane przez nikana81

ważę 68kg mam 165cm wzrostu Na podobnej diecie(bo 700kcal) schdułam w zeszłym roku w okolicach czerwca w nieco ponad miesiąc 10kg i do dziś nie powrócił ani kilogram

diete ukladasz sama ?
10kg ? no to faktycznie wyczyn .
napisz co jesz ?

[Cassi]

Ja też mam 165cm wzrostu z tym, że teraz ważę 53-54 kg i schudłam z 61kg w ciągu 1,5 miesiąca na diecie 1000 kcal. Ale przyznam, że na taka z jedzeniem 100 kcal przez 20 dni to w życiu bym się nie zdecydowała, bo wtedy to już chyba tylko sałata pozostaje albo 2-3 jabłka w ciągu dnia

[numb05]

nie chcę Cię odwodzić od pomysłu itd, ale musisz zdać sobie sprawę że jeśli będziesz jadła ZA MAŁO to po prostu nie starczy energii na ćwiczenia. a 500 kcal, czy nie daj Boże 100 (bo chyba dobrze przeczytałam) to nie wystarczająco do zwykłego funkcjonowania, i Twój organizm po prostu może odmówić Ci posłuszeństwa. Nie mówię o długotrwałych skutkach, tylko tym, co może się stać w trakcie diety. I wcale nie schudniesz tak szybko jak byś chciała, bo nie wytrzymasz tych 2 miesięcy, no i nie można pomijać efektu jojo który dopadnie Cię BARDZO BARDZO BARDZO szybko.

[nikana81]

Napisane przez numb05

nie chcę Cię odwodzić od pomysłu itd, ale musisz zdać sobie sprawę że jeśli będziesz jadła ZA MAŁO to po prostu nie starczy energii na ćwiczenia. a 500 kcal, czy nie daj Boże 100 (bo chyba dobrze przeczytałam) to nie wystarczająco do zwykłego funkcjonowania, i Twój organizm po prostu może odmówić Ci posłuszeństwa. Nie mówię o długotrwałych skutkach, tylko tym, co może się stać w trakcie diety. I wcale nie schudniesz tak szybko jak byś chciała, bo nie wytrzymasz tych 2 miesięcy, no i nie można pomijać efektu jojo który dopadnie Cię BARDZO BARDZO BARDZO szybko.

Jak będzie bardzo bardzo bardzo źle to zwiększę liczbę kacl do 1000 ale wątpie będę walczyć do upadłego, jeżeli tylko chcecie możecie śledzić ten wątek i zobaczymy czy mi się uda czy wymięknę hehe... A co do efektu jojo... to nie zależnie od diety jaką będziemy stosować ryzyko jest mniej więcej takie same. Bo grunt to, żeby umieć "wyjść" z diety. Nie wolno się rzucać odrazu na jedzenie, bo to by był kompletny bezsens. Ja mam obmyślony plan... I wiem że jak tylko uda mi się schudnąć te 15kg to nie pozwolę im wrócić

[krolowaa]

wazny jest metabolizm jak zwolni to zadna dieta nie pomoze.

[nikana81]

Napisane przez krolowaa

wazny jest metabolizm jak zwolni to zadna dieta nie pomoze.

Tak, tak oczywiście masz rację ale dlatego mam takie zmiany kalorii, bo metabolizm odczuwa zmianę i znowu przyśpiesza a do tego jeszcze czerwona herbatka

[krolowaa]

bede sledzila ten watek ,ciekawa jestem jak ci pojdzie.

[nikana81]

Napisane przez krolowaa

bede sledzila ten watek ,ciekawa jestem jak ci pojdzie.

No to super. Liczę na jakieś wsparcie z Twojej strony wrazie gdybym chciała się poddać... ale nie sądzę mam bardzo silną motywacją... ale o niej wolałabym nie wspominać hehe

[Kalakiria]

Napisane przez nikana81

500kcal to jest bardzo dużo jedzenia

No ale to Twoje zdrowie i sama je sobie chcesz zepsuć, więc co mi do tego
Ćwiczenie 2 godziny dziennie to też głupota, jak powiesz że machasz setki brzuszków to się załamię... więc powiedz, co ćwiczysz?
Zresztą jedząc tak mało szkodzisz sobie ćwiczeniami, spalasz mięśnie, a organizm każdą dostępną rezerwę ( o ile taka jest przy 500 kcal ) odkłada w postaci tkanki tłuszczowej... po tych 2 miesiącach będziesz miała więcej tłuszczu niż teraz, tyle że będziesz chuda i wyniszczona.

[Sunny87]

Moja przyjaciółka odchudzała się podobnie jak Ty - w ciągu miesiąca schudła około 10 kg. Ma ponad 170 cm wzrostu i ważyła 65 kg. Spowodowało to u niej poważne problemy zdrowotne - zanik miesiączki, zaburzenie gospodarki hormonalnej, osłabienie organizmu, wylądowała w szpitalu na ponad miesiąc. I mimo, że od tego zdarzenia minął ponad rok, do dziś odczuwa skutki... Ma problemy z cerą i zębami, a do tego bardzo łatwo łapie wszelkie przeziębienia, grypy, anginy i często mdleje... Nie wiadomo czy będzie mogła mieć dzieci. Ale za to jest bardzo szczupła. Czy było warto zapłacić za to taką cenę? Ona dziś uważa, że nie, choć wtedy tak samo jak Ty była przekonana, że jest silna i da radę.

[dolcebabex]

Moim zdaniem lepiej więcej zjesc a nadrabiac cwiczeniami. Wiecej co nieznaczy tlusto i kalorycznie, wrecz przeciwnie ma byc przede wszystkim zdrowo. Rowniez jestem bardzo ciekawa Twoich poczynan nikana81 Trzymam mocno kciuki. Tym bardziej ze mam podobny problem i mam nadzieje ze bedziemy sie nawzajem motywowac. Ważę teraz 57 kg w porywach 58kg a chce dojsc do 52kg,a mam ku temu powody:
1.zblizajaca sie wielkimi krokami studniowka
2.juz niedlugo natana cieple dni a ja znowu przechodze cale lato w spodniach
od trzech tygodni trenuje regularnie na rowerze, przy czym jem normalnie, bardziej zalezy mi na przybraniu masy miesniowej nog i zarazem wysmukleniu nuz na chorobliwym wychudnieciu, wiem z wlasnego przykladu ze wazac te upragnione 52kg przy glodzeniu nie wygladalam najlepiej, kosci miednicy az upijaly w czasie lezenia. Zastanawia mnie jedynie fakt dlaczego przy tak intensywnym wysilku waga nie leci w dol, dziennie nie przekraczam 1500 kcal, i zaczely wypadac wlosy Jesli ma ktoras z was podobne doswiadczenia prosze o jakies konstruktywne rady

[Karrla]

beznadziejny pomysł.. wytrzymasz te 2 tygodnie na 500 kcal, to potem zwiększ do 700 kcal. a najlepiej nie licz kalorii tylko jedz dużo surowych warzyw do każdego posiłku. Nie obraź się, ale nawet jeśli Ci się uda, to Twoja waga nie będzie odzwierciedlać Twojego wyglądu, przy tych 53 kg możesz nawet wyglądać na 60, bo uwierz nie będziesz miała siły ćwiczyć!!! Jeśli jakimś cudem uda Ci się, to w ciągu kolejnych 2 miesięcy będziesz spowrotem ważyć 68 kg albo i więcej...
Po co się katować skoro schudniesz tyle samo jedząc więcej, a później nie będziesz miała efektu jojo..Polecam cie 1200-1300 kcal. No te minimum to 1000 kcla. ale uwierz, zę już przy 1000 kcal organizm się przestawia na tryb oszczędny. Przetestowałam na sobie. A tak przy okazji poczytaj o diecie montignac. można jeśc prawie wszystko, tylk odpowiednio łączyć. Chudnie się bez jojo na początku 2-3 kg na tydzień, potem 1 kg na tydzień. Pozdrawiam

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Napisane przez dolcebabex

od trzech tygodni trenuje regularnie na rowerze, przy czym jem normalnie, bardziej zalezy mi na przybraniu masy miesniowej nog i zarazem wysmukleniu nuz na chorobliwym wychudnieciu, wZastanawia mnie jedynie fakt dlaczego przy tak intensywnym wysilku waga nie leci w dol, dziennie nie przekraczam 1500 kcal, i zaczely wypadac wlosy Jesli ma ktoras z was podobne doswiadczenia prosze o jakies konstruktywne rady

wydaje mi się, że sam rowerek wysmykli, ale nei rozbuduje mięśni. Rower to aero, może warto wybrac się na siłke? Co do spadanie wagi. może za mało surowych warzyw i białka, a za dużo węglowodanów? A włoskom brakuje witamin. ot co. Do apteki, albo lepiej zbilansuj dietę. Mi powypadały strasznie, ajk przestałam jeść mięso ot tak, bez równoważenia diety roślinnymio odpowiednikami witamin i minerałów

[candy1991]

ja od trzech dni jestem na diecie 500kcal ale planuje jeść tak tylko przez tydzień, w kolejnych chce dodawać po 100kcal. Z ćwiczeń to tylko jakieś ujędrniające...ja zdaje sobie sprawę z tego, że mój pomysł jest trochę "chory" ale muszę szybko 8 kg zrzucić. No ale schodzenie poniżej tego 500 na 2 miesiące to już totalne przegięcie...

[alloff]

no cóż, powiem tylko: o rany!
takie plany to dla kamikadze,
ale trzymam kciuki żebyś sobie nie zaszkodziła

[nikana81]

Ahh może nie zdrowo, ale i tak się odchudzać będę moją dietę uzupełniam w magnez+b6 , cleberin( na włosy i paznokcie) i rutinacea na odporność ...
Dzisiaj 4 dzień jest super Tyle, że wczoraj zjadłam o 100kcalori więcej no ale za to więcej poćwiczyłam o półtorej godziny Moje ćwiczenia nie są ciężkie... Głównie nacisk kładę na rowerek stacjonarny... a po za tym to jeszcze zwykłe przysiady, brzuszki i takie inne ćwiczenia na pośladki, bo właśnie z tym mam największy problem. No i oczywiście część czasu poświęcam też na dobre rozciąganie

[Morfina]

Napisane przez nikana81

Ahh może nie zdrowo, ale i tak się odchudzać będę moją dietę uzupełniam w magnez+b6 , cleberin( na włosy i paznokcie) i rutinacea na odporność ...
Dzisiaj 4 dzień jest super Tyle, że wczoraj zjadłam o 100kcalori więcej no ale za to więcej poćwiczyłam o półtorej godziny Moje ćwiczenia nie są ciężkie... Głównie nacisk kładę na rowerek stacjonarny... a po za tym to jeszcze zwykłe przysiady, brzuszki i takie inne ćwiczenia na pośladki, bo właśnie z tym mam największy problem. No i oczywiście część czasu poświęcam też na dobre rozciąganie

To nie jest zdrowe.. Zresztą Dziewczyny Ci to już napisały, nie chcę się powtarzać.
Ale zaczną się kłopoty z włosami (wiem z doświadczenia, mam na głowie 1/3 włosów z tego co miałam przedtem), zaczną się osłabienia, omdlenia. Ale robisz to na własne ryzyko. My możemy Ci tu pisać i tłuc do głowy, a Ty i tak zrobisz swoje. Więc trwaj w przekonaniu, że Twoja dieta jest cudowna i ochroni Cię przed jojo. Ale pewnego dnia się pobudzisz i przyznasz, że miałyśmy rację, tyle, że kilogramy bedą wtedy nieubłaganie wracały.

No to życzę powodzenia. Mam nadzieję, że unikniesz jojo. Jakimś cudem.
Pozdrawiam.

[AgusiaTT]

jej podziwiam* Ja tez chce miec tego mniej... taak z 7 kg ale... jestem zbyt leniwa

[Kalakiria]

Już nawet pomijam głupotę diety, ale w beznadziejny sposob również ćwiczysz, pól godziny porzadnego interwalowego treningu by było dużo skuteczniesze niż 2-3 godziny tego co Ty robisz. No ale i tak przecież nie słuchasz żadnych rad, prawda?

[candy1991]

jak Ci idzie?

[nikana81]

Jak narazie to idzie super Ale dziś dopiero 6dzień Oby tak dalej. Za 4dni się zważę i napisze jakie są efekty i czy wogóle są

[Morfina]

Dziwię się, że nadal w to brniesz, naprawdę... my tutaj chcemy Ci pomoc, a nie zaszkodzić...