obecność na pogrzebie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-09-03, 20:41   #1
anuka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: sosnowiec
Wiadomości: 32

obecność na pogrzebie


witam,

mam prośbę o pomoc w pewnej kwestii bo cały czas nad tym myślę i już sama zgłupiałam Zmarł po długiej chorobie teść mojej najbliższej przyjaciółki, odbył się pogrzeb na którym nie byłam. Dostałam po nim od koleżanki sms-a jak bardzo czuje się urażona, że mnie tam nie było i że nie złożyłam kondolencji jej mężowi (z kondolencjami przyznaję, że zawaliłam kontaktowałam się z nią nie z nim, i jakkolwiek głupio to zabrzmi po prostu wyleciało mi to z głowy). Dowiedziałam się, że w przypadku śmierci moich rodziców nie mam co na nich liczyć (?????). Przeprosiłam koleżankę, napisałam, że ponieważ osobiście nie spotkałam jej teściów nie wiedziałam, że oczekuje ode mnie obecności na pogrzebie tym bardziej że dzień wcześniej rozmawiałyśmy i nic o tym nie wspominała. Na co się dowiedziałam, że moja nieobecność świadczy o braku szacunku dla jej męża, że coś w niej "pękło" i że tu cytat "snujemy plany na przyszłość a nie wiemy kto z nami wtedy jeszcze będzie" ??? Ponownie przeprosiłam koleżankę i podkreśliłam że nie wiedziałam że moja nieobecność może być tak zintepretowana i, że nie było to celowe działanie z mojej strony. Co o tym sądzicie?- chodzi mi tylko o obecność na pogrzebie bo przyznam szczerze, że przez myśl mi nie przyszło żeby iść na ten pogrzeb i że spowoduje to takie zamieszanie a jeśli chodzi o kondolencje to wiem, że dałam plamę i będę za to jeszcze osobiście jej męża przepraszać.
anuka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 20:51   #2
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 132
Dot.: obecność na pogrzebie

Koleżanka jest bardzo bardzo dziwna. Naprawdę. Nie chodzę na pogrzeby osób których nie znam, bo czułabym się jak nieproszony gość ze strony rodziny która w takich momentach obnaża swoje serce przed zmarłym
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 20:52   #3
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 696
Dot.: obecność na pogrzebie

dziwna ta twoja koleżanka .. a nie przyszlo jej do głowy np ze bylaś w kościele a na cmentarzu nie? miala czas i ochote rozglądać sie po kosciele, czy cmentarzu i obserwowac kto jest a kogo nie ma??
i zalatwianie sprawy przez sms..dziecinne ehhh
i nie miej do siebie żalu,jeszcze sie "nabywasz" na pogrzebach
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 20:53   #4
Ayati
Rozeznanie
 
Avatar Ayati
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 580
Dot.: obecność na pogrzebie

Dla mnie zachowanie bezpodstawne.. Przecież jest to bądź co bądź tylko tata męża koleżanki, którego nawet na oczy nie widziałaś.. Jeśli dobrze zrozumiałam. Rozumiem takie oburzenie, jeśli byłby to ktoś z Twojej rodziny, bądź np. mąż tej przyjaciółki.. Kondolencje to inna sprawa, zazwyczaj zdarza mi się spotykać ludzi, którzy tego nie lubią. Bo co niby odpowiedzieć na " bardzo mi przykro z powodu śmierci", które jest rzucane tylko na odczep się, bo wypada.
Koleżanka nawet nie zapytała dlaczego nie pojawiłaś się na pogrzebie? A to.. + jeszcze odgrażanie się, że oni również nie pojawią się na pogrzebie Twoich rodziców. Bardzo nieładne zachowanie z jej strony.
A tak na marginesie, zamiast uczestniczyć w mszy pogrzebowej, to rozglądała się po kościele i wypatrywała kto jest , a kogo nie ma? Brońcie Panie Boże, przecież ja nie byłabym w stanie wypatrzyć wszystkich, a co dopiero być pewną, czy ta osoba była na tym pogrzebie, czy nie była
Ayati jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 20:55   #5
SailorMoon
Zadomowienie
 
Avatar SailorMoon
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Iława
Wiadomości: 1 764
Dot.: obecność na pogrzebie

Dochodze z Twojej wypowiedzi, ze nie mialas nawet okazji osobiscie poznac ś.p. tescia.. Więc nie rozumiem, dlaczego koleżanka oczekiwała od Ciebie obecności na pogrzebie. Czasami rodzina nawet sobie nie życzy, żeby obcy ludzie pojawiali się na uroczystości. Jej żal byłby bardziej uzasadniony, jakby to był pogrzeb jej rodzica, a Wy byłbyście BARDZO zżyte.
Co do kondolencji. Widziałaś się już osobiście z mężem koleżanki? Jeżeli nie, to co? Miałaś mu napisać smsem ? To dopiero niekulturalne. A może miałaś mu zostawić wiadomośc na NK ;/ Jak się spotkacie na żywo to zamiast go przepraszać - wyraź żal.
Moim zdaniem koleżanka zachowuje się absurdalnie i nieadekwatnie. Możliwe, że jest to spowodowane reakcją na śmierć. Ale Ty nie masz się co przejmować... A tekst o przyszłym pogrzebie Twoich rodziców - bardzo nie na miejscu ;/
__________________
62-60-54
SailorMoon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 20:55   #6
tipsiara
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 412
Dot.: obecność na pogrzebie

....i przez to już nie chce się z Tobą przyjaźnić?
tipsiara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 20:57   #7
aurinka
Raczkowanie
 
Avatar aurinka
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 278
Dot.: obecność na pogrzebie

Myślę, że ja na Twoim miejscu poszłabym na ten pogrzeb. Aby wyrazić jakieś kondolencje poprzez to, i być z przyjaciółką w tym ciężkim dla niej dniu.
Mimo to co się stało, uważam, że ta dziewczyna nie powinna takich przykrych słów pisać do Ciebie.
__________________
Czasem przeżywa się chwile, które zapomnieć trudno...
Czasem spotyka się ludzi, bez których smutno i nudno...


aurinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 20:57   #8
tipsiara
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 412
Dot.: obecność na pogrzebie

...a tekst o Twoich rodzicach to juz przegięcie
tipsiara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 20:57   #9
Deixisss
Raczkowanie
 
Avatar Deixisss
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 481
Dot.: obecność na pogrzebie

Nie rozumiem Twojej koleżanki. Skoro nie znałaś tej osoby, to nie miałaś obowiązku być na jej pogrzebie. I w ogóle dziwnym dla mnie jest, że w ogóle powiedziała Ci to, dodatkowo wspominając o Twoich rodzicach. Tak się nie robi, nie wypada. Poza tym, czy ktoś na pogrzeb idzie byle by być? No nie.
__________________

Deixisss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 20:59   #10
katrinkapraga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: \
Wiadomości: 293
Dot.: obecność na pogrzebie

Brak kondolencji to rzeczywiscie być może "wpadka" z drugiej strony oni są małżeństwem i jak złożyłaś je swojej przyjaciółce to winna moim zdaniem przekazać je mężowi... poza tym - w tym wypadku zalezy jakim człowiekim jest mąż przyjacióki (bezpośredni, otwarty czy też bardziej skromy, milczek etc.) - mógłby czuć się niezrecznie w tej sytuacji gdybyś bezpośrednio skałdała mu kondolencje... zależy od człowieka- reasumujac co do kondolencji- przkazałaś je (z tego co zrozumiałam) przyjaciółce- ona przecież mogła je przekazać mężowi (są przecież skarametalną jednoscią )
Co do pogrzebu fakt- szkoda, że nie byłaś- ja bym poszła, to wiele znaczy, ale też nie jest obowiązkiem... bo jesteś przyjaciółką... moim skromnym zdaniem.
Zresztą jakieś to dziwne, że przyjaciółka tak bardzo przezywa to, że nie zachowałaś się tak jak powinnaś...ale każdy robi jak uważa za stosowne...a samo to, że napisała tak o Twoich rodzicach to szczyt bezszczelności i głupoty- ja bym zastanowiła się na Twoim miejscu nad tą przyjaźnią...ale z rozmową poczekałabym aż emocje opadną!
pozdrawiam i powodzenia!
katrinkapraga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 21:05   #11
Deixisss
Raczkowanie
 
Avatar Deixisss
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 481
Dot.: obecność na pogrzebie

A co do kondolencji... Złożyłaś je przyjaciółce. Miło by było gdybyś też złożyła je jej mężowi, ale z tego co piszesz wynika, że się z nim nie widziałaś... a dzwonić w takim momencie nie wypada, nie wspominając już w ogóle o smsie. Jak się z nim spotkasz to zamiast przepraszać, po prostu złóż kondolencje i już.
__________________

Deixisss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 21:06   #12
Gregorynka
Zakorzenienie
 
Avatar Gregorynka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z majne kompjuta:)
Wiadomości: 3 057
Dot.: obecność na pogrzebie

Ona chyba jest bardzo smutna po odejściu teścia i nie ma na kim wylać swoich żali. Więc czepiła się Ciebie i wyolbrzymiła całą tą sytuację. Nie wiadomo po co zresztą.
__________________
Nie ma lepszego psychiatry od szczeniaka liżącego cię po twarzy.






Gregorynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 21:14   #13
aurinka
Raczkowanie
 
Avatar aurinka
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 278
Dot.: obecność na pogrzebie

Cytat:
Napisane przez Gregorynka Pokaż wiadomość
Ona chyba jest bardzo smutna po odejściu teścia i nie ma na kim wylać swoich żali. Więc czepiła się Ciebie i wyolbrzymiła całą tą sytuację. Nie wiadomo po co zresztą.
No właśnie, w smutku, złości, itp. różne rzeczy się mówi, pisze. Powinna Cię przeprosić za to co napisała, może z czasem emocje opadną i zrozumie jakie głupoty pisała.
__________________
Czasem przeżywa się chwile, które zapomnieć trudno...
Czasem spotyka się ludzi, bez których smutno i nudno...


aurinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 21:23   #14
anuka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: sosnowiec
Wiadomości: 32
Dot.: obecność na pogrzebie

witam,

dziękuję za wszystkie odpowiedzi Na pogrzebie ze względu na pracę i tak nie mogłabym się pojawić nawet gdybym miała zamiar (gwoli ścisłości)
Chciałam poznać Wasze opinie bo wydawało mi się, że jej reakcja na moją niebecność była przesadzona. Nigdy do końca nie wiem jak się zachowywać na pogrzebie - czego oczekuje rodzina. Wydaje mi się, że wiele osób chodzi na pogrzeby bo "tak wypada" a nie z prawdziwej potrzeby a ja nie przepadam za robieniem rzeczy na pokaz - bo ważne co "ludzie powiedzą"- to taka odskocznia od tematu.
Jeszcze raz dziękuję Wszystkim za odpowiedzi

Edytowane przez anuka
Czas edycji: 2010-09-03 o 21:36
anuka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 21:31   #15
maddd
Wtajemniczenie
 
Avatar maddd
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 027
Dot.: obecność na pogrzebie

Ale ma tupet, ta "przyjaciółka"... Wybacz, ale przegięła... Jak mogła powiedzieć do Ciebie, swojej PRZYJACIÓŁKI, taki tekst o Twoich rodzicach?
A do tego, jak sama piszesz, kilka razy ją już przeprosiłaś. Ja na Twoim miejscu dałabym sobie już spokój z przepraszaniem, bo ta "przyjaciółka" będzie wciąż uważała, że ma rację, a Ty postąpiłaś "wielce niewłaściwie" (?!?).

I nie rozumiem, jak można wymuszać na kimś kondolencje :|

W tej całej sytuacji najNIEwłaściwiej postąpiła Twoja znajoma.............
maddd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 22:39   #16
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
Dot.: obecność na pogrzebie

Cytat:
Napisane przez Gregorynka Pokaż wiadomość
Ona chyba jest bardzo smutna po odejściu teścia i nie ma na kim wylać swoich żali. Więc czepiła się Ciebie i wyolbrzymiła całą tą sytuację. Nie wiadomo po co zresztą.
jakos sobie nie moge tego wyobrazic


Twoja "przyjaciolka" strasznie wyolbrzymila cala sytuacje. trzeba bylo jej powiedziec,ze nie moglas z powodu pracy. tekst o rodzicach - zagranie gimnazjalistki.
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-03, 23:06   #17
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 135
Dot.: obecność na pogrzebie

Jeżeli to była/jest taka bliska pzyjaciółka to szkoda, że nie poszłaś. Nie chodzi o to, że nie znałaś jej teścia, ale o fakt, że w takiej chwili z nią jesteś. Ja np. nigdy nie widziałam na oczy ojca mojego kolegi z klasy, ale oczywistością było dla mnie uczestniczenie w pogrzebie tego człowieka, zresztą zjawiła się zdecydowana większość klasy. Trudno nie poszłaś, ale powinnaś była pójść.
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 00:13   #18
wenedka
Zakorzenienie
 
Avatar wenedka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 481
Dot.: obecność na pogrzebie

Kolezanka zdecydowanie wyolbrzymia cala sprawe.
Moja przyjaciolka nie byla na pogrzebie mojego dziadka, ale glowy jej za to nie urwalam.
A tekst o Twoich rodzicach uwazam za niestosowny! Bezsensowne odgrywanie sie.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!


PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
wenedka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 00:56   #19
Rineja
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 92
Dot.: obecność na pogrzebie

Po przeczytaniu twojego posta od razu wyobraziłam sobie analogiczną sytuację w moim przypadku. I ja bym na pogrzeb teścia przyjaciółki poszła, nie wyobrażam sobie inaczej. Ale u mnie jest inna sytuacja - bardzo dobrze znam się również z mężem przyjaciółki, choć jego rodziców znam tylko z ich wesela. Nie wiem, jakie relacje są między wami.
Rineja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 01:29   #20
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 947
Dot.: obecność na pogrzebie

Cytat:
Napisane przez anuka Pokaż wiadomość
witam,

mam prośbę o pomoc w pewnej kwestii bo cały czas nad tym myślę i już sama zgłupiałam Zmarł po długiej chorobie teść mojej najbliższej przyjaciółki, odbył się pogrzeb na którym nie byłam. Dostałam po nim od koleżanki sms-a jak bardzo czuje się urażona, że mnie tam nie było i że nie złożyłam kondolencji jej mężowi (z kondolencjami przyznaję, że zawaliłam kontaktowałam się z nią nie z nim, i jakkolwiek głupio to zabrzmi po prostu wyleciało mi to z głowy). Dowiedziałam się, że w przypadku śmierci moich rodziców nie mam co na nich liczyć (?????). Przeprosiłam koleżankę, napisałam, że ponieważ osobiście nie spotkałam jej teściów nie wiedziałam, że oczekuje ode mnie obecności na pogrzebie tym bardziej że dzień wcześniej rozmawiałyśmy i nic o tym nie wspominała. Na co się dowiedziałam, że moja nieobecność świadczy o braku szacunku dla jej męża, że coś w niej "pękło" i że tu cytat "snujemy plany na przyszłość a nie wiemy kto z nami wtedy jeszcze będzie" ??? Ponownie przeprosiłam koleżankę i podkreśliłam że nie wiedziałam że moja nieobecność może być tak zintepretowana i, że nie było to celowe działanie z mojej strony. Co o tym sądzicie?- chodzi mi tylko o obecność na pogrzebie bo przyznam szczerze, że przez myśl mi nie przyszło żeby iść na ten pogrzeb i że spowoduje to takie zamieszanie a jeśli chodzi o kondolencje to wiem, że dałam plamę i będę za to jeszcze osobiście jej męża przepraszać.

1) Ja to bym jej powiedziała tyle "dobrze, że w czasie pogrzebu teścia zamiast skupić się na mszy i modlitwie za zmarłego miałaś czas wypatrywać kto jest a kto nie jest na pogrzebie - więc szacunku dla niego to raczej ty nie miałaś"....

2) Za ten tekst o rodziach to ja bym jej z miejsca podziękowała za dalszą znajmość
nie chciałabym się z kimś takim zadwać... te słowa są tak obraźliwe że bym tej dziewczynie pomachała na dowiedzenia i tyle


3) Kondolencje fakt mogłaś złożyć no ale tak wyszło a nie inaczej. Na pogrzebie moim zdaniem nie miałaś najmniejszego obowiazku być. Koleżanka grubo przesadziła i tyle.,
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 19:14   #21
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 697
Dot.: obecność na pogrzebie

Cytat:
Napisane przez Gregorynka Pokaż wiadomość
Ona chyba jest bardzo smutna po odejściu teścia i nie ma na kim wylać swoich żali. Więc czepiła się Ciebie i wyolbrzymiła całą tą sytuację. Nie wiadomo po co zresztą.
Tez tak mysle. A czy zdarzaly jej sie podobne pretensje do Ciebie w innych waznych sprawac wczesniej? Dla mnie to conajmniej dziwne zachowanie i spore wyolbrzymianie problemu. Nie zlalas jej tescia przeciez...
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 20:46   #22
Agnieszka987
Zakorzenienie
 
Avatar Agnieszka987
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 5 053
Dot.: obecność na pogrzebie

Dziwne zachowanie;/ Może dojdzie do siebie po szoku i przeprosi Cię bo nie rozumiem pretensji jak nie znałaś zmarłego:/
Agnieszka987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 20:58   #23
monisia104
Wtajemniczenie
 
Avatar monisia104
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 709
Dot.: obecność na pogrzebie

to co pisały dziewczyny wcześniej. koleżanka przesadza, zachowuje się co najmniej dziwnie. zastanów się nad tą znajomością, bo moim zdaniem nie ma sensu.

z doświadczenia wiem, że kiedy umiera bardzo bliska osoba, liczy się obecność PRZYJACIÓŁ, nawet jeśli zmarłego nie znali.
ważne, żeby nie zostać samemu z tym wszystkim.
jeśli dziewczyna, o której piszesz jest Twoją przyjaciółką, a nie tylko koleżanką, bliższą bądź dalszą, wypadałoby na pogrzeb iść... świat się jednak nie wali, jeśli nie mogłaś(pomijając "nie chciałaś"), powiedz jej o tym. zdarza się, żyjmy dalej...
__________________
It's amazing
with the blink of an eye you finally see the light
It's amazing
when the moment arrives that you know you'll be alright
It's amazing
and I'm sayin' a prayer for the desperate hearts tonight
monisia104 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 20:59   #24
Kica.
Zakorzenienie
 
Avatar Kica.
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 433
Dot.: obecność na pogrzebie

też uważam, że koleżanka mocno przesadziła .

skoro nie zostałaś wprost zaproszona to nie wiem czemu cię oczekiwano, miałaś się wprosić

moze koleżanka kierując do ciebie te przykre słowa była w jakimś szoku po pogrzebie i wypowiedziała je w nerwach...
__________________
INSTAGRAM
ZDROWIE.VEGIE.PL
Kica. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 21:03   #25
monisia104
Wtajemniczenie
 
Avatar monisia104
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 709
Dot.: obecność na pogrzebie

to na pogrzeb trzeba specjalnie ludzi zapraszać?
__________________
It's amazing
with the blink of an eye you finally see the light
It's amazing
when the moment arrives that you know you'll be alright
It's amazing
and I'm sayin' a prayer for the desperate hearts tonight

Edytowane przez monisia104
Czas edycji: 2010-09-04 o 21:05
monisia104 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-04, 22:27   #26
activ61
Raczkowanie
 
Avatar activ61
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 242
Dot.: obecność na pogrzebie

teść to bliska osoba twojej przyjaciółki więc ja na twoim miejscu poszłabym na pogrzeb, poprostu u mnie w rodzinie, wśród znajomych i sąsiadów tak robimy, ale z drugiej strony uważam że nie powinno się robic wyrzutów z powodu nieobecności na pogrzebie, wiadomo są rzeczy których nie mozna odkręcić w przeciagu 2-3 dni, a ten tekst o twoich rodzicach to gruba przesada, powinna cie przeprosic kiedy opadną emocje, jesli tego nie zrobi to ochłodziłabym z nia kontakty i tak zakonczyła ta sprawę
__________________
Mężczyzna nie musi być piękny,
Wystarczy, że wdzięczny ma gest,
Gdy głos ma milusi, być piękny nie musi,
Chociaż wcale nie szkodzi, gdy jest
activ61 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-05, 00:02   #27
gramwzielone
Wtajemniczenie
 
Avatar gramwzielone
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 274
Dot.: obecność na pogrzebie

Można byłoby zrozumieć zachowanie przyjaciółki gdyby to chodziło o JEJ rodzinę, o ludzi z którymi ONA jest spokrewniona. Umarł ktoś z rodziny jej męża, rodziny do której weszła przez małżeństwo. Jedynym kto mógłby mieć do Ciebie pretensje jest jej mąż, a jemu to raz że prawdopodobnie nie przeszkadza, dwa to nie on się z Tobą przyjaźni. Poza tym nie znałaś tego człowieka.

Jak chorym i podłym trzeba być żeby na pogrzebie robić listę obecności?

O tym co powiedziała o Twoich rodzicach nie wspomnę - jak mogłaś przyjaźnić się z tak wredną, okrutną i zapatrzoną w siebie babą? Z samego szacunku dla rodziców zakończ tą znajomość.
gramwzielone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-05, 00:40   #28
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 728
Dot.: obecność na pogrzebie

To jest niestosowne chodzic na pogrzeby osob obcych. Udawanie zalu przed osobami, ktore czuja go na prawde jest obrazliwe, ale zachowywanie sie radosnie juz na pewno jest zupelnie nie na miejscu, czego bys nie zrobila bedzie zle.
Pogrzeb to nie kino, ze sie bierze osoby do towarzystwa.
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-05, 11:12   #29
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 7 690
Dot.: obecność na pogrzebie

Może koleżanka była bardziej związana z teściem i był dla niej jak ojciec?
Wtedy mogłabym zrozumieć jej żal, ale nie gniew.
W takich momentach liczy się na wsparcie przyjaciół, moi wyrazili chęć bycia ze mną w tej chwili ale ja podziękowałam, bo już samo to że zaproponowali było dla mnie dużą pomocą.
Przyjaciółce wybacz, głupio zrobiła i może po jakimś czasie jej przejdzie, widocznie teść był dla niej ważną osobą.Ważne zTy zachowałaś się z klasą.

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
To jest niestosowne chodzic na pogrzeby osob obcych. Udawanie zalu przed osobami, ktore czuja go na prawde jest obrazliwe, ale zachowywanie sie radosnie juz na pewno jest zupelnie nie na miejscu, czego bys nie zrobila bedzie zle.
Pogrzeb to nie kino, ze sie bierze osoby do towarzystwa.
Udawanie żalu?
Jak widzę czyiś pogrzeb to mi jest zwyczajnie smutno, kto ci kaze udawać żal? Poza tym jesteś wtedy i wspierasz osoby żyjące, tak ? O ile są ci bliskie, a jak jesteś dalszą rodziną, koleżanką z pracy to wszystko robisz na wyczucie, chyba na współczucie cię stać?
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-05, 12:21   #30
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
Dot.: obecność na pogrzebie

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
dziwna ta twoja koleżanka .. a nie przyszlo jej do głowy np ze bylaś w kościele a na cmentarzu nie? miala czas i ochote rozglądać sie po kosciele, czy cmentarzu i obserwowac kto jest a kogo nie ma??
i zalatwianie sprawy przez sms..dziecinne ehhh
i nie miej do siebie żalu,jeszcze sie "nabywasz" na pogrzebach
no dokladnie.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-03 14:42:46


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.