|
|||||||
| Notka |
|
| Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji. |
| Pokaż wyniki sondy: Czy uważasz że wizyta duszpasterska jest potrzebna? | |||
| jest potrzebna |
|
33 | 16,34% |
| nie jest potrzebna |
|
85 | 42,08% |
jest mi to obojetne, jak ksiądz chce to niech sobie chodzi
|
|
84 | 41,58% |
| Głosujący: 202. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 217
|
Wizyta duszpasterska
Jak w tytule. Co sądzicie o wizytach duszpasterskich?
Ja właśnie na takową czekam ![]() -Czy uważacie że są one do czegoś potrzebne? -i ile czasu siedzi u was ksiądz?
__________________
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Ja do kościoła nie chodzę i księdza nie przyjmuję, więc zaznaczyłam odp. 3
Mnie to obojętne, nie wiem jaki wpływ ma na wierzących.
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 020
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Przychodzi, modlitwa ,"co slychac", koperta, z Bogiem.
Tak to wyglada. W moim przypadku jest to zupelnie niepotrzebne, w przypadku ksiedza napewno Tak. Ksiadz siedzi u nas kilka minut. |
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 826
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Jestem niewieżąca więc z księdzem się nie spotykam. Ale jeżeli ktos ma taką potrzebę to proszę bardzo. Kiedy moja babcia otwiera drzwi to wpuszcza, więc raczej staramy się by otwierał kto inny
A jak juz ksiadz jest w domu to mnie nie ma
|
|
|
|
|
#6 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 921
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Mi to też obojetne.Co roku wygląda to tak samo i trwa pare minutek.Nigdy nie było to dla mnie coś ważnego.Zawsze sie tylko denerwuję tym, że musze czekac na tego księdza (bo jak nie mam nic do roboty innego to mama nalega heh), jak już pójdzie to "święty spokój" na kolejny rok.
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 643
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Cytat:
Ale dzisiaj w domu jestem tylko ja i szczęśliwym zbiegem okoliczności ksiądz chodził po kolendzie jakieś dwie godziny temu, więc od razu odmowiłam wizyty, gdy ministranci przyszli się o to zapytać.
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.] |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Wg mnie jest to niepotrzebne, ja nie jestem wierząca. Ksiadz i tak nie ma na tyle czasu/checi, by z kazdym porozmawiać i szczerze zainteresowac się czyimś losem. A z tego co pamiętam w dzieciństwie, to musiałam pokazywać zeszyt z religii, chwalic sie rysunkami i tłumaczyc kiedy ostatnio byłam w kościole/u spowiedzi. Po prostu wywiad: sto pytań do. Grrr! Do koperty na pewno nic bym nie wsadziła - moje zdanie jest takie, że jak kościół chce pieniedzy, niech zostanie ustanowiony podatek na kosciół dla wierzących
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję. Dlatego została wojowniczką. /T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/ |
|
|
|
|
#9 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: moon
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
nie lubię tych wizyt, na dodatek zawsze muszę grać księdzu na fortepianie, bo jak tylko widzi instrument, to się zaczyna: "a może mi coś pani zaaaaaagra?"
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 921
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Cytat:
to ja na próbe położę flet ( i tak grac nie umiem) i ciekawe czy będzie chciał żebym zagrała
|
|
|
|
|
|
#11 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 603
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
a mi się to zawsze kojarzy z nerwowym szukaniem zeszytu do religii w liceum (bo używałam go w zasadzie tylko podczas wizyty księdza).
__________________
The world can be divided into ladies and all other creatures
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 510
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
u mnie niestety ksiedza moi rodzice przyjmuja , mimo ze do kosciola nie chodza
![]() ja niecierpie tych wizyt i staram sie, zeby nie bylo mnie w domu ale nie zawsze sie udaje dodatku ksiadz jest baaaardzo wscibski, wiec tym bardziej nie lubie. ciekawe czy w tym roku tez apyta o zeszyt do religii ![]() ps. zaznaczylam: nie sa potrzebne, bo dla mnie to tylko bla bla dajcie kase, szczesc boze. Edytowane przez awia Czas edycji: 2005-12-30 o 15:57 Powód: litreówka |
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 224
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
wlasnie czekam na ksiedza... nie czuje wielkiej potzreby tej wizyty, aczkolwiek jestem wierzaca i moja rodzina ksiedza przyjmuje.
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#15 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 259
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
my jesteśmy w tak dobrej sytuacji, że nie musimy czekać na księdza, bo wiemy o której przyjdzie - zawsze wizytę duszpasterska zaczyna od naszego domu. Problem jedynie polega w tym, że jeśli po kolędzie chodzi proboszcz, to zazwyczaj zaskakuje nas jakieś dwie godziny wcześniej, bo chce sobie posiedzieć. W najgorszej sytuacji są wtedy ministranci, którzy stoją pod plebanią marznąc przy tym i w dodatku nie są pewni, czy idą dzis po tej koledzie czy nie, bo księdza nie ma. jak się okazuje, ze ksiądz juz dawno poszedł po kolędzie to się zaczyna wyscig, bo ksiądz na tych ministrantów nie raczy zaczekać tylko od nas idzie do kolejnych domów. Wizyta taka jest mi w prawdzie obojętna, bo przeprowadzany jest na niej - że to tak ujmę - wywaid środowiskowy: a ile kto ma dzieci, a ile kto ma lat, a do której klasy chodzisz słońce, a pokaż zeszyt do religii. Z tym zeszytem to zawsze było wkurzajace, pamietam jak w liceum na szykiego przed kolędą zakładałam zeszyt do religii, bo gdzieby mi sie chciało na niej cos pisać a czasami na nią iść
|
|
|
|
|
#16 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 603
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Cytat:
ale w podstawowce bylo gorzej, bo nie mozna bylo nasciemniac, ze wlasnie katecheta zebral do sprawdzenia
__________________
The world can be divided into ladies and all other creatures
|
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 643
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Cytat:
], więc już wtedy zaczełam unikać wizyt księdza. Ale w podstawówce to był koszmar Po pierwsze - ministrantami byli chłopcy z mojej szkoły, ktorych, rzecz jasna się wstydzialam, bo miałam 7 czy 8 lat. To było takie upokarzające, że oni byli z księdzem w naszym domu i musialam przy nich rozmawiać i pokazywać oczywiście zeszyt do religii. Okropność. Poza tym niezbyt rozumiałam, dlaczego mam sie płaszczyć przed dziadkiem w czarnej sukience, którego pierwszy, czy drugi raz widzę na oczy [niestety, dzieci mają trochę inne wyobrażenie o pewnych sytuacjach i osobach, niż dorośli ]
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.] |
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 426
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Jestem dosyc negatywnie nastawiona do księzy i Kosciola wiec wizyta duszpasterska mnie troche denerwuje...
Nie obrazilabym sie gdyby jej nie było. ![]() Zawsze musze sie ugryzc w jezyk zanim szczerze odpowiem na jakies pytanie księdza. Raz (zapytana) powiedziałam co mysle na temat kosciola to pozniej mialam w domu niezla awanture... Wole nie rozmawiac z rodziną na temat mojej wiary bo oni pewnych rzeczy nie rozumieją. Aj, szkoda gadać :/
__________________
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 643
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Cytat:
Niby wiedzą, że jestem zdeklarowana ateistką i to już paru dobrych lat, ale tak, jakby udawali, że jest inaczej. Ech, lepiej przemilczeć pewne rzeczy, niż sie denerwować.
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.] |
|
|
|
|
|
#20 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 577
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Ja jestem wierząca . Wizyta księdza jakoś specjanie mi nie przeszkadza ale też nie skacze z radości . My jesteśmy ostatnim domkiem , który odwiedza więc cała rodznka musi być zwarta i gotowa od popołudnia do późna w nocy
Niektórzy księża w naszej parafii pytają... Przeważnie małego katechizmu wrrrrrr
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
u mnie bedzie "pingwin", ale dopiero w lutym, moze w styczniu. Nigdy sie nie zastanawiałam czy jest to potrzebne. Przychodzi i nie przeszkadza mi to. Około 15 minut siedzi zdaza sie ze pół godziny, ale nie wiecej. Modlitwa, poświęcenie domu, zostawienie świętych na obrazkach i pytanie sie po kolei kazdego czlonka rodziny co słychac, co robi, gdzie pracuje?? itd. to jest najbardziej denerwujace, ale przez tyle lat zdazyłam sie przyzwyczaic
__________________
"Sto wiorst nie droga, sto rubli nie pieniądz, sto gram nie wódka." To, jak ja widzę świat i jak go opisuję, niekoniecznie pokrywa się z tym, jak go widzą inni Biorę życie na wesoło i biegam po ścianie jak zające po polanie |
|
|
|
|
#22 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 302
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
No to was pociesze, ze ja czasami mam dwie koledy w domu
Jedna wizyta kapelana z parafii wojskowej (moj tata jest zolnierzem), a druga wizyta ksiedza z osiedlowej parafii. Jak dla mnie taka wizyta nic nie wnosi, mogloby w ogle nie byc. Najchetniej bym nie wpuszczala, ale to nie moje mieszkanie, rodzice wpuszczaja, wiec musze sie dostosowac Wczoraj byl u mnie kapelan i normalnie myslalam, ze padne, mama wlozyla mu do kopery 50 zl , a jak ostatnio powiedzialam, ze potrzebuje nowe buty zimowe to wielka afera byla, ze przeciez nie ma pieniedzy
__________________
|
|
|
|
|
#23 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Oj widzę ze nie jestem sama
u mnie rodzinka księdza przyjmuje zawsze,co jest dla mnie po prostu torturą
__________________
"Jeśli chcesz grać w piłkę, musisz myśleć jak piłka."
![]() |
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 426
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
taaak, ile oni na tym zarobią
![]() U mnie tez mama chyba wklada 50 zł. W samym moim bloku jest prawie 300 mieszkan z czego zdecydowana wiekszosc ksiedza przyjmuje... Na osiedlu jest bardzo duzo takich klocowatych bloków i w kazdym mniej wiecej tyle samo mieszkan. Łatwo policzyc jak im sie taka wizyta oplaca
__________________
|
|
|
|
|
#25 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
karolina2020 szczerze współczuję
za to jak ja patrzę ile ludzie,przeważnie te "najbiedniejsze" babcie,czasem dają na tacę w kościele (raz na jakiś czas odwiedzam to miejsce ) to dopiero serce boli.A dzieci w Afryce głodują
__________________
"Jeśli chcesz grać w piłkę, musisz myśleć jak piłka."
![]() |
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 516
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Mam to szczęście, że nie mieszkam na wsi albo w małym miasteczku. Wtedy księdza trzeba przyjąć, bo co na to reszta - bla bla bla.
Kiedy ministranci przychodzą mówię, że nie przyjmuję księdza i tyle.Jestem niewierząca i mieszkam sama. Pewnie juz zapisali, ze na lelewela to jeden antychryst mieszka Nie mam jednak zamiaru zgrywać pani Dulskiej
__________________
![]() |
|
|
|
|
#27 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 600
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Moja rodzina jest wierząca,aczkolwiek ja uwazam te wizyty za niepotrzebne
od kilku lat dlatego nie schodzę poprostu na kolędę tylko przeczekuję ją w swoim pokoju irytuje mnie bardzo to pozorne zainteresowanie księży na kolędzie sytuacją ich parafian...chodzi tylko wiadomo o kasę P.S. co do zeszytu,też zawsze musiałam pokazywać albo zostawiać,jak mnie w tym czasie nie bylo w domu.Co najśmieszniejsze ksiądz na lekcji później spr czy mamy podpis z kolędy bo jak nie to były nieprzyjemności i jakieś utrudnienia śmiać mi się chce z tego,na samo przypomnienie,żałosne...
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Pcim dolny ;)
Wiadomości: 1 738
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Nie chodzę do kościoła, nie przyjmuję księdza itd.
Jak ktoś ma potrzebę, proszę bardzo, ale ani ja, ani moi rodzice, moja teściowa księdza nie przyjmujemy. Tak, pójdziemy do piekła
|
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 11 819
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Takie wizyty są bardzo denerwujące z powodu pieniędzy
Wiadmo ofiara dobrowolna,a potem bardzo dziwne rzeczy się dzieją typu,że ksiądź kogoś nie chce pochować,bo ta osoba nie dawała pieniędzy na kolędzie albo też dawała tylko 10 zł ........
__________________
to klucz do życia |
|
|
|
|
#30 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 302
|
Dot.: Wizyta duszpasterska
Cytat:
Nawet nie masz pojecia jak Ci zazdroszcze
__________________
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie)
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:22.



![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
flejksy










, a jak ostatnio powiedzialam, ze potrzebuje nowe buty zimowe to wielka afera byla, ze przeciez nie ma pieniedzy

od kilku lat dlatego nie schodzę poprostu na kolędę tylko przeczekuję ją w swoim pokoju
