![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20
|
Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Witam,na poczatku chcialem Was Wszystkie pzreprosic Panie,za wtargniecie na Wasz teren.Ostatnio mi odwala,mam podejrzenia o to,ze moja Pani mnie zdradza,nie wiem tylko w jakim stopni.Nie jestem tez do konca czy to zdrada.Nie wiem czy nie przesadzam,nie wiem co robic.Jestem zdruzgotany.Z tych powodow odwazylem sie tu pojawic.Moja Pani jest tutaj bardzo czesto obecna.Moze nawet trafi na moj post.Moze nawet tego chce,bo moze to zmieni jej zachowanie.
No wiec moje Kochanie w pracy ma kolege(tak go nazwijmy) jest nim zachwycona.Na poczatku ciagle o nim mi opowiadala-z czasem przestala.Zmienila troche sposob ubierania(moim zdanie na lepszy).Mowila mi o tym,ze ja zaprasza w rozne miejsca,ale od razu prostowala,ze nigdie z nim nie byla ani nie zamierza.Zmienila nawet fryzure-na taka jak jemu sie podoba. Ostatnio po tym jak zaczelem Jej mowic o moich obawach i podejrzeniach co do Jej stosunku i podejscia do kolegi,zaczelo sie mniedzy nami walic.Ona Twierdzi,ze sobie wszystko wymyslilem,ze jestem chory.Zapewnia mnie,ze mnie kocha i chce byc ze mna.Wierze Jej w to,tym bardziej,ze ostatnio bardzo powaznie rozmawialismy o wspolnej przyszlosci(nie mieszkamy jeszcze razem,ale jestesmy juz pare lat). Kocham ja strasznie i nie chce jej stracic,jest Ta jedyna,ktorej jesli sie rozstaniemy nigdy juz nie znajde(nie wiem czy bym chcial szukac w ogole).Jest najwiekszym dobrem jakie mnie spotkalo w zyciu. Przyznaje sie do wspolnego slownego flirtowania w pracy(to normalne moim zdaniem-wprowadza mila atmosfere w wyzysku i gnebieniu pracownikow).Wydaje mi sie,ze troche to sie posunelo dalej.On czesto Ja odwozi do domu(po drodze wiec nic w tym dziwnego) nie mam nic przeciwko temu bo przynajmniej nie musi czekac na przystanku.Jednak ostatnio wraca jakies 5-2 min pozniej(tak mi sie wydaje) mam podejrzenia,ze siedza i gadaja w aucie,moze cos wiecej-tego nie wiem. Jestem tez praktycznie pewien,ze sie czasem gdzies razem wypuszczaja-sklep,kawa...niw moge tego udowdnic tak na 100% ale .... Ona caly czas powtarza,ze do tanga trzeba dwojga...wiem,ze taka jaka ja zawsze przez te wszystkie lata znalem , nigdy by do niczego nie dopuscila.Jednak to ze zawsze byla niesmiala i miala niska samoocene(to sie zmienilo przez nasz zwiazek-wydaje mi sie,ze to mi sie udalo Ja dowartosciowac) w kazdym razie podoba jej sie ze on ja podrywa(mysle,ze to daje Jej poczucie atrakcyjnosci(jest sliczna i dla mnie nie ma sliczniejsze istoty-zarowno pod wzgledem fizyczym jaki inteligecji...)On jest starszy,zonaty i ma dzieci,jednak wiem(z Jej opowiesci,ze nie jest wzorem moralnosci) Boje sie ze jesli to zauroczenie nie minie to moze z tego byc cos wiecej. Powiedzcie mi mile Panie czy zwariowalem,czy przesadzam,czy jesli to wszystko jest prawda to czy jestem dziwny,ze chcialbym Ja miec znowu tylko dla siebie i ze jesli by mi wszystko wyznala(tak zebym wiedzial do czego doszlo a do czego nie-zebym nie mial wiecej podejrzen),przyznala sie i udowodnila zmiane to bym o wszystkim zapomnial(z czasem oczywiscie-to boli caly czas i wiem,ze bedzie jeszcze dlugo bolalo) Frajer?Wariat? nie wiem-ocencie,napewno mocno kochajacy... Pozdrawiam i z gory dziekuje za wszystkie szczere i powazne wypowiedzi |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 863
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
no tak, mocno kochajacy na pewno
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Dziekuje za szybka odpowiedz.Czujny jestem az do bolu-nie moge jesc od paru dni,spie po 3-4 h.Ja tez nie widze nic dziwnego w odwozeniu,wrecz sie ciesze o szybciej,bezpieczniej(teo retycznie).
Czy moge byz zly,miec pretesje o to,ze sie spotykaja??O wspolne meilowanie? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
zapytaj ja o to wprost.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Acha rozmowa byla dwie wlasciwie:
1 powiedzialem jej szczerze o tym co czuje,ze mi sie to wszystko nie podoba,Jej podejscie do niego i to,ze chyba jest zbyt beztroska. 2 szczera az do bolu-po niej powiedziala,ze jestem chory,ze ona nie czuje sie winna,ani nie zrobila nic zlego-wierze jej ale to sciskanie w zoladku,te przeczucia i rozne zbiegi okolicznosci-w ksiazkach zawsze wkladaja w usta detektywow,ze jeden zbieg okolicznosci jest malo prawdopodobny,ale kilka jest juz niemozliwe |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 502
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Hmmm... Sądząc z Twojego postu- jesteś sympatyczny i bardzo ja kochasz. Przy okazji nie ograniczasz jej, a nawet rozumesz (ja chyba bym nie rozumiała) jej flirtowanie i nie masz nic przeciwko, że ją podwozi jakoś facet.
Na jej miejscu, mając takiego faceta jak Ty, nie oglądałbym sie na innych. Głowa do góry.
__________________
W zamęcie myśli upadam na samo dno serca... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
zapytac wprost juz nie moge,bo wie o moich podejrzeniach,jest na mnie zla i sie nie spotykamy od kilku dni,czasem na smsa odpowie.Jesli bym z tym znowu wyskoczyl to by byl chyb akoniec.
Co jesli faktycznie zwariowalem i niszcze to co osiagnelismy przez ten caly wspolny czas?? z drugiej strony nie wiem czy dlugo tak jeszcze dam rade,to mnie wyniszcza |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
No coz..rowniez uwazam ze szczera rozmowa w tej sytuacji jest konieczna.. Jednak nie wydaje mi sie zeby cie zdradzala
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 863
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
no powiem ci, ze maz problem. wiesz co, ja mysle, ze odczekaj troche. obserwuj, obserwuj i jescze raz obserwuj. bo jakie masz inne wyjscie? dlaczego napisales, ze gdybys jescze raz jej powiedzial o podejrzeniach to bylby koniec chyba? tak ja denerwuje ten temat?kochasz ja wiec sie martwisz. normalne
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
denerwuje?? moze tez,poprostu Ja nim zameczylem.Poczekac napewno poczekam bo mi na Niej zalezy
Co do tego ze sympatyczny to moze i jestem ale tak ajk wszyscy mam swoje mniej i bardziej denerwujace wady-jestem ich swiadom i nie ze wszystkimi potrafie czy chce walczyc |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Nie dziwie się że Cię taka sytuacja wyniszcza i nie wiedzę innego sposobu jej rozwiązania niż szczera rozmowa. Jeżeli niczego w tej sprawie nie zrobisz - sytuacja się sama nie rozwiąże, a Ty będziesz się czuł coraz gorzej.
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 863
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Obserwuj? Może raczej przeczekaj, żebyś nie popadł w obsesje i nie stał się takim drugim "Detektywem Rutkowskim". Ja zerwałąm mój poprzedni, ponad 3-letni związek, bo miałąm wrażenie, ze "spowszednialam" mojemu Byłemu, gdyz przestał o mnie dbac. Koniec randek, flirtów, szara rzeczywistość. Może wprowadź do waszego związku trochę ożywienia. Jeśli kolega z pracy ją interesuje, to pewnie dlatego, że z nią flirtuje, uwodzi ją. A Ty może już o tym zapomniałeś...?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
a co jesli sie myle?? jesli wszystko zniszcze??
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Cytat:
Ciągłymi podejrzeniami możesz zniszczyć siebie i Wasz związek. Rozmową - o ile Twoje podejrzenia są bezpodstawne - raczej niczego nie zniszczysz; Twoje podejrzenia przeciez skądś się wzięły - jeśli mój TŻ chciałby ze mną przeprowadzić taką rozmowę byłoby to dla mnie powodem do przemyślenia zachowania / podejścia do związku i mojego TŻ tak żeby mnie nikt o zdradę bezpodstawnie nie podejrzewał. Jeśli Twoje podejrzenia okażą się słuszne - co możesz zniszczyć? Związek z kobietą która Cię zdradza?
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20
|
Czy spotkania bez sexu to zdrada?? Czy to "tylko" klapstwa??Czy moze ja Jej czegos nie potrafie dac??
z ta rozmowa to chodzi tez o to,ze ja Ja tym juz tak zmeczylem,ze mowi,ze nia ma juz sily zaprzeczac,ze nie jest w stanie mi udowodnic czegos czego nie ma. Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2006-02-09 o 22:06 Powód: Post pod postem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Moje zdanie na ten temat jest takie, że sytuacja jest dziwna, trochę dwuznaczna. Ja na Jej miejscu, po takich podejrzeniach starałabym się za wszelką cenę udowodnić, że nic mnie z tym gościem z pracy nie łączy i postarała się o to żebyś nie miał żadnych podejrzeń i wiedział że Ciebie tylko kocha
![]() A najlepiej jakbyś zrobił jej niespodzinkę i odebrał ją z pracy i przyszedł np z kwiatkiem ![]() Zobaczyłbyś Jej reakcję ![]()
__________________
Edytowane przez froggie Czas edycji: 2006-02-09 o 21:30 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Cytat:
Nie wiem czy to można jakoś określić, do jakiego momentu to tylko spotkanie, a odkąd się zaczyna zdrada. To musisz raczej przemyślec sam - bo to jest przeciez kwestia tego co Ty uznajesz za zdradę, czyż nie? Cytat:
![]()
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Wydaje mi sie ze sam wynajdujesz sobie problemy
![]() Czy ja dobrze zrozumialam? Wraca 2-5 MINUT pozniej? ![]() Cytat:
Jestescie razem, kochacie sie, planujecie wspolna przyszlosc... Ok, ale ta dziewczyna nie jest twoja wlasnoscia. Nie mozesz jej zamknac w zlotej klatce. Ma prawo miec znajomych, rozmawiac z nimi i nawet od czasu do czasu wyskoczyc z nimi gdzies na kawe. ZAUFANIE. To jest najwazniejsze. Mnie tez doprowadza do szału kiedy moj facet jest zazdrosny np. o kolege z grupy z ktorym sie swietnie dogaduje. Denerwuje mnie to, ze moge mowić: "kocham tylko ciebie, zrozum ze inni faceci są dla mnie tylko kumplami", a do mojego Ukochanego to nie dociera. Nie dziwie sie wiec twojej dziewczynie ze ma dośc tych podejrzen. Powinienes sie cieszyc ze ma sie do kogo odezwac w pracy, ze ma kto ją odwiezc do domu... Postaw sie na jej miejscu. Ma sie zamknac na caly swiat bo ty czujesz sie zagrozony? Zastanow sie - na swiecie jest masa facetow. A ona jest wlasnie z tobą. Wiec musi Cie kochac. Inni na pewno jej nie pociagaja i jej znajomosc z nimi to zwykle kolezenstwo. Nie zapominaj tez ze kobiety lubia byc adorowane... Nie tylko przez swoich facetów. Nie widze w tym nic złego. Co z tego ze jakis mezczyzna prawi jej komplementy a ją to cieszy skoro i tak przed zasnieciem bedzie myslala tylko o Tobie? Przestan sie zadreczac bo tylko zaszkodzisz tym swojemu zwiazkowi. Zapytaj ją wprost czy czuje cos do tego kolegi z pracy. Jesli zaprzeczy to nie pozostaje Ci nic innego jak zaufanie jej. Bo czy wyobrazasz sobie wasze dalsze wspolne zycie bez zaufania? Pozniej dziewczyna np. zmieni prace na taka w ktorej tez beda faceci. I co, cale zycie bedziesz sie tak zadreczal? Widac ze jestes sympatycznym, kochajacym i wrazliwym facetem... Na pewno twoja kobieta jest z toba szczesliwa. Nie psuj tego glupimi podejrzeniami.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Cytat:
Dokładnie ![]() Cytat:
![]()
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 199
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Naprawde Świr z Ciebie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
dostala odemnie ostatnio dosyc duzy bukiet roz-zeby Jej wynagrodzic moje zachowanie,schizmy
z pracy nie moge odebrac bo mi moja praca nie pozwala,no i auta nie mam co do tych minut to sie pomylilem przy pisaniu mialo byc 5-20,no i pisalem,ze w innej sytuacji bym sie z tego podwozenia cieszyl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 023
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Cytat:
![]()
__________________
KOTY. KOTY SĄ MIŁE. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
wiem jedno lubie byc tolerancyjny(jestem pewien ze jestem-sama mi to czesto powtarzala) lubie byc mily dla ludzi,ale bycie twardym,nieczulym i myslenie tylko o sobie jest latwiejsze i napewno nie boli
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
niby nic ale to wstyd bo jakos nie pasuje powiedziec,ze sie po kogos przyjezdza
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 33
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
witam serdecznie!
moim zdaniem powinienes troszeczke poczekac z oskarzeniami!sama nie raz znalazlam sie w podobnej sytuacji!chlopak byl o mnie obsesyjnie zazdrosny co doprowadzalo mnie do furii!w koncu zaczelam myslec ze skoro i tak mnie posadza o zdrade to moze zeczywiscie powinnam go zdradzic....poczekaj jakis czas,obseruj i nie zadreczaj jej pytaniami typu:gdzie bylas i dlaczego tak dlugo!..jezeli chodzi o zachwanie twojej ukochanej to wyraznie wzskazuje ono na to ze jest zafascynowana kolega z pracy!ale czy fascynacja drugim czlowiekiem musi byc czyms zlym?jezeli powiedziala ci o tylu rzeczach na jecho temat to jest to naprawde dobry znak!....a jesli chodzi o prezenty,to w pelni zgadzam sie z moimi przedmowczyniami!moze w wasz zwiazek wkradla sie rutyna a ona potzrebuje jakies odmiany!zrob cos spontanicznie,nie koniecznie z jakiejs okazji(kolacja,kino,jakis drobiazg)!takie rzeczy uszcesliwiaja 99% kobiet!tylko nie przesadzaj ,we wszytkim trzeba znac umiar nawet w obdarowywaniu ukochanje!..powodzenia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 673
|
Dot.: Czy to zdrada?Czy zwariowalem?Co robic?
Cytat:
Ale dalej jest z nim . A z kim ma być? Z tym żonatym , dzieciatym facetem, który ma ochote poflirtować z młodszą laską, ale nie koniecznie komplikować sobie z tego powodu rodzinne życie.?! Troche realizmu. Konieczna jest szczera rozmowa? Jaka rozmowa? Przecież rozmowy już były i co ? I panienka się obraziła i nie spotyka z kims, kogo podobno kocha i planuje wspólne życie. Kpina. Powiem tak. Masz prawo jeżeli traktujesz ten związek poważnie i przyszłościowo, a ona tak samo , do zażyczenia sobie aby nie odwoził ją po pracy mężczyzna , który zabiega o jej względy, masz też prawo poprosić aby starala się nie przebywać w jego towarzystwie poza zawodowymi sytuacjami. Jeżeli to jest dla niej zbyt duże wymaganie, to ja miałabym duże wątpliwości, co do jej uczuć w stosunku do Ciebie. Życie lubi płatać figle i rozsądnym jest unikanie sytuacji , które mogą być z czasem kłopotliwe. Wiedzą o tym ci , którzy w kłopoty weszli , a potem bardzo tego musieli żałować. Natomiast nie masz prawa zatruwać życia kobiecie ciagłymi podejrzeniami, fochami , dyskusjami , o ile nie mają one podstaw.Ma prawo pracować z mężczyznami , czy lubieć swoich kolegow. Moim zdaniem, powinieneś się na jakiś czas odsunąć. Jeżeli rzeczywiście jest w tobie zakochana, czy inaczej związana emocjonalnie, powina to dostrzeć i nawiązać kontakt. Powinna też nieco zmienić zachowanie. Ale jeżeli tego nie zrobi, natomiast z przyjemnością odda się tamtemu flirtowi, czy w konsekwencji romansowi ( tak zazyczaj się to rozwija, niejedną taką sytuację obserwowałam ![]() A co do pytania, czy to zdrada. Nie, myśłę, że to jeszcze nie zdrada, ale już nielojalność.Od niekojalnośći do zdrady droga bliska. Poza tym to, czym jest zdrada, zawsze w związku okreśłają partnerzy, to rzecz umowna. Dla jednych zdradą będzie spędzanie czasu z osobą płci odmiennej i flirtowanie, dla innych dopiero pójście z kimś do łóżka, a jeszcze dla innych emocjonalne zaangażowanie w innej osobie. Drobny flirt słowny , np. na imieninach w pracy, nie jest grożny , pozwala poczuć się w centrum uwagi, dowartościowuje, relaksuje. Ale wypady na kawę czy podwożenie tam czy siam przez osobę adorującą , wykracza juz poza ramy flirtu. Na kawę , to można sobie iść ze starym kumplem albo przyjaciółką. Mam nadzieję , żę twoja dziewczyna potrzebowała tylko trochę zainteresowania, żeby sobie poprawić samopoczucie, może faktycznie zbyt mało dobrych słów od Ciebie słyszała, zbyt mało komplementów czy miłych gestów, to ważne w związku, pomaga utrzymywać go w "świeżości". Przemyśl to. I jeszcze jedno , nie zastanawiaj się przypadkiem w czym ten facet może być lepszy od ciebie, bo to prowadzi na manowce. Facet do którego kobiety odchodzą często nie jest w niczym lepszy od byłego, po prostu jest inny, i coś w tej inności bardziej pociąga, Czasem może być nawet nawet gorszy czy głupszy. A tak na marginesie, dziewczyna mojego syna jeszcze we wtorek go kochała, ale w sobotę już nie . I było po półtorarocznym związku. Nie życzę Ci tego oczywiście, to tylko przykład na to jak nie wiele to słowo dla niekórych znaczy, a może jak mało pojęcia mają o miłości. ![]() Jak widać moje odczucia są różne po moich poprzedniczek w tym wątku. Może dlatego ,że mam znacznie większe doświadczenie życiowe i zawodowe ![]()
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:04.