Zapuszczamy włosy! Komentujemy fotki, plotkujemy o włosach i nie tylko;)

[serduszkoiz]

Napisane przez tulipanna.

Wiele zapuszczających odnotowuje takie momenty, kiedy włosy zdają się nie ruszać z miejsca - lub też nie ruszają w rzeczywistości. Możliwe, że po okresie gwałtownego wzrostu zrobią sobie miesiąc-dwa odpoczynku. Oglądałam sporo zapisków pomiarowych dziewczyn i odnotowywały one miesiące 0. Sama zaczęłam dokładną kartotekę prowadzić od niedawna, jestem ciekawa czy moje doświadczenia to potwierdzą. Będzie ku temu okazja, bo potrzebuje do szczęścia 30cm. Z moich dokładnych i na wszelki wypadek trochę pesymistyczych wyliczeń wynika, że od ścięcia w kwietniu włosy rosną mi z średnią prędkością ok. 3 cm na miesiąc. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest to bardzo dużo, jednak były zapuszczane w korzystnym, wakacyjnym okresie. W tej chwili mamy za oknem mróz, w domu kaloryfer i ocieranie końcówek o ubrania - a więc więcej okazji do zniszczeń, w dodatku z racji pory roku gorsze odżywianie. Korzystnie jest bardzo mocno nawilżać końce i nosić włosy jak najczęściej upięte za pomocą odpowiednich spinek i elastycznych, miękkich frotek.

3 cm na miesiac? extra
powiedz czym wspomagasz ???

[kosmarka]

A ja dziś zrobiłam sobie łatkęprzy skórze głowy starym rozjaśniaczem (miałam go jeszcze w zanadrzu)-i rzeczywiście był stary bo po 20 minutach i wyschnięciu śladu nie widać po łatce.
Jak dla mnie to był najlepszy sposób na pomiar szybkości porostu, stara łatka juz jest słabo widoczna i nierówna - ciężko ją znaleźć.
W tygodniu mamie pasemka robię to pewnie ciachnę sobie świeżym rozjaśniaczem łatkę (robię taka małą 0,5 cm przy skórze na pasemku włosów).

Dziś umyłam włosy i jest ok-to te psikadlo miałam za bardzo skondensowane - dziś juz włosy się błyszczą i są miękkie - a tak sie wystraszyłam.

Gratuluje tulippano - rezultatu w poroście - ja pomarzyć moge o takim poroście.

[tulipanna.]

Napisane przez serduszkoiz

3 cm na miesiac? extra
powiedz czym wspomagasz ???

Uważam, że to kwestia diety, przyjmowania stale suplementów i nie robienia włosom żadnej krzywdy, a poza tym - i przede wszystkim - genów. Włosy mojej siostry też rosną bardzo szybko. W międzyczasie stosowałam Seboradin, dość nieregularnie i czasem olej kokosowy.

[6a7e0cf2eda2bda4316abe84f76a420338a84d81_65555ccf31198]

Tulipano, a bez żadnych 'wspomagaczy' ile ci rosły włosy na miesiąc?
Ja również gratuluje takiego rezultatu. U mnie to chyba nieosiągalne.

[tulipanna.]

[1=6a7e0cf2eda2bda4316abe8 4f76a420338a84d81_65555cc f31198;10081400]Tulipano, a bez żadnych 'wspomagaczy' ile ci rosły włosy na miesiąc?
Ja również gratuluje takiego rezultatu. U mnie to chyba nieosiągalne.[/quote]

Zawsze rosły szybko, ale były zniszczone i ich nie mierzyłam, były też regularnie podcinane. Później już przyspieszałam. Moja siostra nie przyspiesza niczym, bo jej się po prostu nie chce, a jej włosy rosną jak szalone. Zwalam winę na geny. Reszta to to o czym pisałam wcześniej.
Dziękuję

[CzerwonyKolczyk]

tulipanna
3 cm...
zazdroszcze

[ananonda191]

Napisane przez tulipanna.

Uważam, że to kwestia diety, przyjmowania stale suplementów i nie robienia włosom żadnej krzywdy, a poza tym - i przede wszystkim - genów. Włosy mojej siostry też rosną bardzo szybko. W międzyczasie stosowałam Seboradin, dość nieregularnie i czasem olej kokosowy.

Który Seboradin konkretnie? Który to jest taki najlepszy? I czy używałaś szamponu czy balsamu? To też się wciera w skórę?

[serduszkoiz]

Napisane przez tulipanna.

Uważam, że to kwestia diety, przyjmowania stale suplementów i nie robienia włosom żadnej krzywdy, a poza tym - i przede wszystkim - genów. Włosy mojej siostry też rosną bardzo szybko. W międzyczasie stosowałam Seboradin, dość nieregularnie i czasem olej kokosowy.

dziekuje
to ja stosuje o wiele wiecej ale 3 cm na miesiac to bylby cud hehe

[Tygrryska]

Witam!!

Ja prawie caly czas zapuszczam, po czym scinam wlosy i znow zapuszczam
Poniewaz tym razem faktycznie chcialabym miec chociaz przez jakis czas dluzsze wlosy mam nadzieje ze ten watek posluzy mi jako motywacja
dlatego jezeli pozwolicie to sie do was dolacze

[kosmarka]

A zdjęcie pokarzesz aktualnej długości ?

[kosmarka]

To twój naturalny kolor? I na którym zdjęciu są bardziej adekwatne do tych w rzeczywistości ? Wyglądają na gęste .
Powodzenia w zapuszczaniu

[Tygrryska]

faktycznie na zdjeciach bardzo kolor sie rozni, w rzeczywistosci jest bardziej jak na tym drugim choc wydaje mi sie ze jednak troszke jasniejszy naturalny nie jest niestety ale zblizony do mojego

[dontknow]

Napisane przez Tygrryska

faktycznie na zdjeciach bardzo kolor sie rozni, w rzeczywistosci jest bardziej jak na tym drugim choc wydaje mi sie ze jednak troszke jasniejszy naturalny nie jest niestety ale zblizony do mojego

a naturalnie proste czy prostowane?

[Tygrryska]

Naturalnie proste

[dontknow]

o jaaa.. nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę xd buehehe.

[Tygrryska]

Mysle ze najwazniejsze jest by wlosy byly zdrowe i blyszczace, a to czy sa krecone, falowane czy proste, ciemne jasne itd jest juz mniej wazne
chociaz przy zapuszczaniu prostych lepiej widac dlugosc

[dontknow]

ja dopiero po wyprostowaniu zauważyłam, jak moje włosy urosły ostatnimi czasy^

[kosmarka]

Piękne błyszczące i szybko rosnące , i kolorek zmieniony

Co ile podcinałaś i czy coś mierzyłaś ?

Jeszcze zapuszczasz?

[domi7ks]

Napisane przez kosmarka

Piękne błyszczące i szybko rosnące , i kolorek zmieniony

Co ile podcinałaś i czy coś mierzyłaś ?

Jeszcze zapuszczasz?

Dziekuję
Ja tak podcinam co 3 miesiące i ciągle zapuszczamDąże do jednej długości, powoli, powoli
Właśnie zdjęcia robione w róznym świetle, ale nie mam takich ciemnych jak na drugim zdjęciu, bardziej podobne do drugiego. Kiedys malowałam na ciemną czekoladę, teraz marzy mi się brąz

[kosmarka]

Kwestia wymywania farby i będzie przepięknie - twój luby padnie na kolana przed ołtarzem .

Ja do takiej długości to jeszcze ze 2,5 - 3 lata poczekam

[domi7ks]

Napisane przez kosmarka

Kwestia wymywania farby i będzie przepięknie - twój luby padnie na kolana przed ołtarzem .

Ha ha mam nadzieję zresztą przed chwilą sam mi robił zdjęcie Ale do ślubu chcę dłuższe i proste...

[kosmarka]

że tak off topa zrobię: z rozpuszczonymi się wybierasz na ślub? Myślałaś już o fryzurze?
Pięknie by było - tak anielsko - jak niewiasta - ciemny włos z suknia pięknie by się komponował - ale to tylko moje przypuszczenia .

Jak ja doczekam swojego ślubu - to bym chciała swoje sprężyny rozpuszczone .

[domi7ks]

Napisane przez kosmarka

że tak off topa zrobię: z rozpuszczonymi się wybierasz na ślub? Myślałaś już o fryzurze?
Pięknie by było - tak anielsko - jak niewiasta - ciemny włos z suknia pięknie by się komponował - ale to tylko moje przypuszczenia .

Jak ja doczekam swojego ślubu - to bym chciała swoje sprężyny rozpuszczone .

Rozpuszczone, rozpuszczone, cos tam podpiete będzie, bo marzy mi sie długi welon
Ale marzy mi sie też cos takiego http://ikf.com.pl/fryzury-slubne/fryzura24719.htm

Kosmarko ja poszukam Twoich kręciołek

[weegirl]

Napisane przez domi7ks

Dziewczyny wklejam zdjęcia
Dwa lata temu miałam mocno postopniowane. Pierwsze zdjęcie z grudnia ubiegłego roku, drugie z lipca zaś trzecie z dzisiaj


editodam, że kolor jest przekłamany, bo najciemniejsze włosy miałam rok temu, teraz zaś mam najjaśniejsze, dąże do brązu

piękne i takie błyszczące!

a ja dzisiaj usłyszałam od fryzjerki, że mi włosy urosły i są już w duuużo lepszym stanie i nawet nie sięgnęła po nożyczki ale do wymarzonej długości to mi jeszcze daleko...

[kosmarka]

Napisane przez domi7ks

Rozpuszczone, rozpuszczone, cos tam podpiete będzie, bo marzy mi sie długi welon
Ale marzy mi sie też cos takiego http://ikf.com.pl/fryzury-slubne/fryzura24719.htm

Kosmarko ja poszukam Twoich kręciołek

Nie ma co piękna fryzura - taka luźna w upięciu i bardzo elegancka .

A moje są kilka stron wstecz
Ale znalazłam jeszcze to (jakiś czas temu przygotowałam na wrzucenie) - che dłuższe niż to zdjęcie może pokazać - do miejsca gdzie się zaczyna nosić spodnie najlepiej - ale to potrawa

Gratuluję weegirl

[KALAI]

Napisane przez domi7ks

Dziewczyny wklejam zdjęcia
Dwa lata temu miałam mocno postopniowane. Pierwsze zdjęcie z grudnia ubiegłego roku, drugie z lipca zaś trzecie z dzisiaj


editodam, że kolor jest przekłamany, bo najciemniejsze włosy miałam rok temu, teraz zaś mam najjaśniejsze, dąże do brązu

cudowne włosy, tez chce taka długość przepiękne takie geste.
nawet nie myślę ile potrwa nim będę miala taka długość
i do tego mam cieniowane wiec dłużej jeszcze poczekam.
ale sie rozmarzyłam


Czy wy tez macie ten problem ze wierzchnia warstewka wlosów jest w duzo gorszym stanie niz reszta.?
chyba musze zacząć upinać wlosy zawsze nosze rozpuszczone nawet w domu (nawyk po krótkiej fryzurze).

[domi7ks]

Napisane przez KALAI

cudowne włosy, tez chce taka długość przepiękne takie geste.
nawet nie myślę ile potrwa nim będę miala taka długość
i do tego mam cieniowane wiec dłużej jeszcze poczekam.
ale sie rozmarzyłam


Czy wy tez macie ten problem ze wierzchnia warstewka wlosów jest w duzo gorszym stanie niz reszta.?
chyba musze zacząć upinać wlosy zawsze nosze rozpuszczone nawet w domu (nawyk po krótkiej fryzurze).

Dziękuję Dziewczyny

Ja może i mam gęste włosy, ale cienkie i delikatne

Osobiście rzadko chodzę w rozpuszczonych tym bardziej w zimie. W lecie częściejA w domu zawsze mam zwiazane.


Kosmarko masz śliczne włosy, jakie ładne loki

[Scully]

Napisane przez kosmarka

A moje są kilka stron wstecz
Ale znalazłam jeszcze to (jakiś czas temu przygotowałam na wrzucenie) - che dłuższe niż to zdjęcie może pokazać - do miejsca gdzie się zaczyna nosić spodnie najlepiej - ale to potrawa

piękne i tak musisz być cierpliwa, żeby te śliczne centymetrożercze loczki zapuszczać. a i kolor cudny - jeśli naturalny, to zazdroszczę

niestety nie mam jak na razie wrzucić swoich piór, a mam już konkretny plan zapuszczania, nic, tylko na zdjęciu zaznaczyć i dążyć Wczoraj się pożegnałam z kolejnymi 10 cm włosów i w końcu powiedziałam do widzenia włosom, które pamiętały dekoloryzację Joanny
teraz są krótkie, ledwo za ramiona, ale zdrowaśne i gotowe na rośnięcie

[KALAI]

Ja myslalam do niedawna ze mam geste i dosc grube, ale jak pojechałam w delegacje to mieszkałam z koleżanka z innego miasta w jednym mieszkaniu obu nam wypadały włosy w tym czasie i jak porównałam sobie jej wlosa z moim na zlewie to przeżyłam szok ma z 3 razy grubszego włosa od mojego a wlosy do pasa ( kiedys miała za pośladki jak sie u nas szkoliła i wtedy myślałam boże jak ona je myje a teraz sama zapuszczam

[justyna_dt]

Napisane przez KALAI

cudowne włosy, tez chce taka długość przepiękne takie geste.
nawet nie myślę ile potrwa nim będę miala taka długość
i do tego mam cieniowane wiec dłużej jeszcze poczekam.
ale sie rozmarzyłam


Czy wy tez macie ten problem ze wierzchnia warstewka wlosów jest w duzo gorszym stanie niz reszta.?
chyba musze zacząć upinać wlosy zawsze nosze rozpuszczone nawet w domu (nawyk po krótkiej fryzurze).

Oj tak, moje włosy z wierzchu są w dużo gorszym stanie niż te od spodu - te akurat mam w świetnym stanie, w ogóle nie zniszczone. Dziwna prawidłowość

domi7ks cudowne włosy!