Jesienne Mamy 2007 cz. IV - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-21, 22:45   #781
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Berbeaa, dawaj tu do nas z zalami swoimi, zaraz czary rzucimy czy cos. Zlecialo sie tu nas troche wiec pomozemy ile mozemy
A tak powaznie to mam nadzieje ze minie Ci dol i wszystko bedzie ok.



A tu widze najadly sie kolezanki... fiu fiu...
i zupka, i kartacze i jakies holenderskie cos... ohohoho
tylko ja z zoladkiem scisnietym leze i 5 kilo chce zrzucic

...
Wlos umyty, bez siana, szybkoschnacy wiec jeszcze chwilka i uciekam :P

Berbeaa, moze nie bedzie zle, moze mimo wszystko przedluza umowe. W koncu kazdemu mogą sie trafic takie sytuacje, dobrze ze sie kasa znalazla i sie wyjasnilo. Trzymam kciuki

Edytowane przez aneta80s
Czas edycji: 2009-01-21 o 22:50
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:48   #782
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059691 2]
Murmelius: juz zajarzylam, zaczniesz pozerac telefonik od tych wlasnie literek, tak [/quote]

Nooooooo, nareszcie, edytowalam i wytlumaczylam jak krowie na rowie post wczesniej.

muuuuuuuuuuuu .
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:51   #783
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Dobranoc idę przytulić moja Weroniczkę to może usnę jakoś...
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:51   #784
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
A tu widze najadly sie kolezanki... fiu fiu...
i zupka, i kartacze i jakies holenderskie cos... ohohoho
tylko ja z zoladkiem scisnietym leze i 5 kilo chce zrzucic
Hm, ktos tu ostatnio beczal, ze zasuszona czy tam do kogos podobna, z zapadnietymi policzkami i w ogole .



Berbeaa, bedzie dobrze .
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:52   #785
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Walnęłam się o 10 tysi i skarbiec nie mógł się uzgodnić i 2h szukania....a umowa mi się kończy więc....wpada na całej linii i to przy mojej "ukochanej" skarbniczce. Oczywiście żle odebrała a wina po mojej strone.... Znalazło się jak skarbnik z nocnej zmiany jej policzył....ale od 20 do 22 :00 byłam o włos od zawału. Odpowiadam materialnie!

Beatko, nie łam się, każdemu może się zdarzyć. Na pewno nie jedna osoba miała taką pomyłkę. Bądź dobrej myśli.


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059691 2]A moja nie robila kartaczy [/QUOTE]


Moja też nie, robiła pyzy, ale to to samo tylko kształtem się różni
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:54   #786
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Musiala byc pyszna . Poprosze wkladke telefoniczna . Zaczne od przycisku JKL lub MNO .
Pogrubione J
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
No co tu nie panimaju , toc na klawiaturze telefonu przycisk z nr 5 ma JKL (L jak Leosia), a 6 MNO (M jak Moooooona) - owe literki do smsowania . Dlatego takie pyszne .
Ze niby bylo pogrubione L
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Nooooooo, nareszcie, edytowalam i wytlumaczylam jak krowie na rowie post wczesniej.
muuuuuuuuuuuu .
Gdyby bylo L i M to olsniloby mnie w sekundzie, ale mialam utrudnione zadanie
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:54   #787
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Dobra, ja wypadam z Sabatu, bo czas do domu i za chwile to mnie z pracy wyrzuca .

Pa.


Leosia, to taka podpucha byla hehe.



Ale ja duuuuurna hihihihi.
Ide.

Edytowane przez Murmelius
Czas edycji: 2009-01-21 o 22:55 Powód: Dla L.
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-21, 22:55   #788
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Beatko, nie smutaj, cale szczescie wszystko sie na koniec zgadzalo, ale ile najadla ssie nerwow to Twoje
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 22:57   #789
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Hm, ktos tu ostatnio beczal, ze zasuszona czy tam do kogos podobna, z zapadnietymi policzkami i w ogole .



Berbeaa, bedzie dobrze .
Wlasnie o to chodzi ze policzki zostaly, nos dalej na pierwszym planie a wsyztsko poszlo w biodra i brzuch... masakra jakas a wiec na twarzy niewiele sie zmienilo

Berbeaa, spokojnej nocki, wszystko sie ulozy i bedzie dobrze, musi byc dobrze
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 23:06   #790
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Hmmm, cos mi sie te dwie wersje nie zgadzaja...
To co ma niby jutro mezus wcinac .
No więc teraz ja będę tłumaczyć, jak krowie na rowie

1. Zrobiłam ciasto jak w przepisie.
2. Zrobiłam pyszny farsz.
3. Zrobiłam 5 kartaczy, które się rozpłynęły w garnku.
4. Wkurzona, targana emocjami nawciskałam kartaczom pewnych brzydkich słów też na k....
5. Wszystko z garnka wrzuciłam do klozetu.
6. Poszłam i myślałam 5 minut co zrobić z resztą ciasta i resztą farszu i wymyśliłam, że dosypię mąki pszennej (to już kartacze nie są... mąki do kartaczy wcale nie dodaje się, żadnej, nawet ziemniaczanej)
7. Zrobiłam coś na kształt pyz z nadzieniem mięsnym.
8. Wyglądają przynajmniej jak pyzy, jak smakują, to nie wiem, bo boję się spróbować
Wsio.
A nie...
9. A mężuś to nie wiadomo jeszcze co będzie wcinać, na pewno nie kartacze , bynajmniej nie kartacze
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Walnęłam się o 10 tysi i skarbiec nie mógł się uzgodnić i 2h szukania....a umowa mi się kończy więc....wpada na całej linii i to przy mojej "ukochanej" skarbniczce. Oczywiście żle odebrała a wina po mojej strone.... Znalazło się jak skarbnik z nocnej zmiany jej policzył....ale od 20 do 22 :00 byłam o włos od zawału. Odpowiadam materialnie!
Kurcze dobrze, że sprawa się wyjaśniła. Współczuję wpadki

Edytowane przez poissonivy
Czas edycji: 2009-01-21 o 23:11
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 23:06   #791
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Ja też spadam, rano Maja mi pospać nie da.

PS. Ivy, czy Ty już masz ferie??
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-21, 23:09   #792
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez 82anusia Pokaż wiadomość
PS. Ivy, czy Ty już masz ferie??
Nie dopiero od soboty mam, a tak sobie siedzę, bo rozstać się z Wami nie mogę . A że trzeba wstać o 5:30, no to cóż trzeba
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-21, 23:09   #793
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Tez juz spadam

Demoniczko: duzo, duzo zdrowka dla Jasia
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 01:42   #794
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
No więc teraz ja będę tłumaczyć, jak krowie na rowie

1. Zrobiłam ciasto jak w przepisie.
2. Zrobiłam pyszny farsz.
3. Zrobiłam 5 kartaczy, które się rozpłynęły w garnku.
4. Wkurzona, targana emocjami nawciskałam kartaczom pewnych brzydkich słów też na k....
5. Wszystko z garnka wrzuciłam do klozetu.
6. Poszłam i myślałam 5 minut co zrobić z resztą ciasta i resztą farszu i wymyśliłam, że dosypię mąki pszennej (to już kartacze nie są... mąki do kartaczy wcale nie dodaje się, żadnej, nawet ziemniaczanej)
7. Zrobiłam coś na kształt pyz z nadzieniem mięsnym.
8. Wyglądają przynajmniej jak pyzy, jak smakują, to nie wiem, bo boję się spróbować
Wsio.
A nie...
9. A mężuś to nie wiadomo jeszcze co będzie wcinać, na pewno nie kartacze , bynajmniej nie kartacze

Dałabyś przynajmniej spróbować tych pyz (skoro już kartaczami nie są).

Ale, ale, czy pamiętałaś o dodaniu "krochmalu" powstałego z tej wody, którą odcisnęłaś z ziemniaków? Odciska się do miski, a potem z jej dna zbiera się krochmal i dodaje do ciasta. Wtedy się tak nie rozpadają te gady podstępne.
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 05:11   #795
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Dałabyś przynajmniej spróbować tych pyz (skoro już kartaczami nie są).
Prawdę mówiąc na pyzy to one do końca też nie wyglądają
Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Ale, ale, czy pamiętałaś o dodaniu "krochmalu" powstałego z tej wody, którą odcisnęłaś z ziemniaków? Odciska się do miski, a potem z jej dna zbiera się krochmal i dodaje do ciasta. Wtedy się tak nie rozpadają te gady podstępne.
Oczywiście, że pamiętałam, zlałam wodę znad krochmalu i dodałam osadzoną skrobię.

Ale nie dam za wygraną, będę próbować dalej
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 08:52   #796
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Post Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Czesc

Pytanie: jak dlugo gotujecie kasze jaglana. Gdy mieszkalam w Polsce to gotowalam 30 - 40 minut, ale teraz kupilam ang i na opakowaniu jest napisane, zeby po zagotowaniu odlac wode, zalac swieza wrzaca i gotowac 1,30 minut Nie za dlugo , sama nie wiem
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 08:59   #797
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059856 8]Czesc

Pytanie: jak dlugo gotujecie kasze jaglana. Gdy mieszkalam w Polsce to gotowalam 30 - 40 minut, ale teraz kupilam ang i na opakowaniu jest napisane, zeby po zagotowaniu odlac wode, zalac swieza wrzaca i gotowac 1,30 minut Nie za dlugo , sama nie wiem [/QUOTE]

Ja już dawno nie gotowałm ale chyba 30 min.
Ty ugotuj po Polsku a nie sie bedziesz.


Nie spałam do 4 a teraz musze dulczeć nad krupnikiem i nawet sie nie położę na godz. A taka zmęczona jak pojdę to znów coś pokopę....

Policzyłam zęby Niczki wiecie ona ma 15 kiełków. czy to aby nie za dużo jak na jej wiek? Ale zbytnio nie lubi kawałków szamać tylko papki nawet banana jak jej zrobię na papkę to zje całego a tak to 2 szamki i juz be.
O losie jak mi sie spac chce?
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 09:14   #798
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
Ivy, ale pomysl jaki to skarb na przyszlosc ta dobra przemiana materii. Jestem pewna, ze Olenka bedzie sie dobrze rozwijac, mimo "piorkowej' wagi (choc mysle, ze troszke jednak za bardzo sie tym przejmujesz, bo Ola naprawde wyglada bardzo "normalnie").
Oj różnie z tą przemianą materii bywa. Moje dziecko odziedziczyło ją po mnie. Dla mnie moja wiotka postura nigdy nie była skarbem, bo zawsze marzyłam, aby mieć trochę kobiecych kształtów. Niestety nie jest to takie proste. Ile ja musze nakombinować, żeby przytyć 1 kg! Wiem, że przed Łuśką też życie wiecznej chudziny.

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że niska waga nie wpłynie na jej dalszy rozwój.

-----
Chyba mamy podobne dzieci z dobrą przemianą materii. Bo Olka naprawdę dużo je i w żłobku panie mówią, że wszyściusieńko zjada, ale wszystko idzie w powietrze i w pieluchę.
Niska waga nijak się ma do rozwoju .
Co do przemiany materii to chyba rzeczywiście nasze dziewczyny szybko spalają to co zjedzą, choć ostatnio Łusia je trochę gorzej niż kiedyś, ale z kolei więcej niż dzieci, które są grubsze.

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059579 8]Murmelius: ach, Twoja opowiesc przypomniala mi Anie z Zielonego Wzgorza, a konkretnie sygnaly lampkowe pomiedzy Ania a Diana oraz moja najukochansza na swiecie powiesc z dziecinstwa Dzieci z Bullerbyn
[/quote]

Toż to i moje ukochane książki z dzieciństwa! A czytałyście "Madikę z Czerwcowego Wzgórza"? Jak nie to polecam - na takie książki nigdy nie jest się zbyt dorosłym

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Jaś nie miał napadów duszności. Ale miał mnóstwo innych objawów i wysoką gorączkę. Ufam, że lekarz wybrał najlepszą drogę leczenia. W tej materii on jest dla mnie większym autorytetem .
Ja uważam, że skoro znasz lekarza leczącego Jasia i mu ufasz to dobrze i powinnaś tych zaleceń przestrzegać. Zastosowanie antybiotyków to kwestia sporna, zarówno wśród rodziców, jak i lekarzy. Ja jestem przeciwna, bo czasem mogą zrobić więcej złego niż dobrego, ale czasem jest to najlepsza droga do szybkiego wyleczenia. Moja Łusia na razie obyła sie bez antybiotyku, ale gdy moja (też zaufana i też przeciwniczka antybiotyków) pani doktor jej kiedyś przepisze to wykupię, bo jej ufam i wiem, że traktuje ten sposób leczenia jako ostateczność.
Dużo zdrówka dla Jasia i szybkiego powrótu do formy! Oby antybiotyk okazał się tym najlepszym środkiem .

------------

A ja dziś jestem wściekła, bo w przyszłym tygodniu mam dwa wyjazdy służbowe, w tym jeden z nocowaniem. Wiem, że zgodnie z prawem mogę odmówić, ale niestety nie jestem jedyną matką z dzieckiem do 4.go roku życia w dziale i niestety wszystkie muszą jeździć. Ja do tej pory jakoś się uchowałam, a teraz chyba nie mam wyjścia. Nie lubię tych wyjazdów, ale cóż mogę zrobić. Co mi da walka z pracodawcą? Nic! Moja szefowa (nie ona nam te wyjazdy zleca tylko jej przełożony) jest w zagrożonej ciąży i też jeździ. Po prostu jakaś paranoja!
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png

Edytowane przez Katarzynka77
Czas edycji: 2009-01-22 o 09:17
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 09:20   #799
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Nie spałam do 4 a teraz musze dulczeć nad krupnikiem i nawet sie nie położę na godz. A taka zmęczona jak pojdę to znów coś pokopę....

Berbeaa, skoro Moona i tak stoi nad garami i kasze gotuje to i Twoj krupnik przypilnuje. Idz lepiej sie poloz zebys dzisiaj miala spokojny dzien

Moona ja gotowalabym tak jak w PL a jesli bedzie ciagle twarda to troszke dluzej, nie wiem moze jakas taka odmiana ze az tyle czasu trzeba
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-22, 09:32   #800
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1059856 8]Czesc

Pytanie: jak dlugo gotujecie kasze jaglana. Gdy mieszkalam w Polsce to gotowalam 30 - 40 minut, ale teraz kupilam ang i na opakowaniu jest napisane, zeby po zagotowaniu odlac wode, zalac swieza wrzaca i gotowac 1,30 minut Nie za dlugo , sama nie wiem [/QUOTE]


Moona , Berbeaa dobrze prawi. Angielską kasze ugotuj po polsku. Jak zobaczysz, że jest nie teges jeszcze, to pogotujesz dłużej. Może oni mają jakoś inną odmianę, czy coś


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Nie spałam do 4 a teraz musze dulczeć nad krupnikiem i nawet sie nie położę na godz. A taka zmęczona jak pojdę to znów coś pokopę....

. Będzie dobrze, nie pokopiesz


Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
Policzyłam zęby Niczki wiecie ona ma 15 kiełków. czy to aby nie za dużo jak na jej wiek? Ale zbytnio nie lubi kawałków szamać tylko papki nawet banana jak jej zrobię na papkę to zje całego a tak to 2 szamki i juz be.

Dużo ząbków ma Weroniczka, gratulacje. Chyba to nic złego, że ma już tyle ząbków. Maatra, Demonik pisały, że chłopcy też mają już prawie cały komplet.
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 11:42   #801
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV


Pół wczorajszej nocy i niemalże cały wczorajszy dzień Jaś przekasłał. Kaszel miał paskudny, uporczywy, świszcząco-szczekający. Do tego gorączka, która o godz. 15 wynosiła 38,7. Zgodnie z umową poszliśmy wieczorem do lekarza, ten osłuchał go i stwierdził, że leczenie Zinnatem nie dało pożądanych efektów, bo gorączka nie ustąpiła, a kaszel się nasilił i pojawiły się szmery w oskrzelach, których w poniedziałek nie było. Przepisał inny antybiotyk. Jeszcze wczoraj go wykupiliśmy i podaliśmy. I sukces - noc przespana, brak gorączki. Dziś też Jaś znacznie mniej kaszle i humor ma o niebo lepszy . W sobotę czeka nas kolejna kontrola.

* * *

Informacja dla Myshi i innych mających zacięcie plastyczne i kochających słodkości: www.tortownia.pl. Na stronie można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy nt. wykonania tortów z lukrem plastycznym. Można też zaopatrzyć się w różne przydatne rzeczy, m.in. w książkę Debbie Brown "50 kolorowych tortów - poznaj styl angielski". Oglądałam dziś fragment porannego progamu w Dwójce i była tam właścicielka strony tortownia.pl, Agnieszka Klimczak. Chyba zacznę ćwiczyć, mam nadzieję, że na 2 urodziny Jasia sama coś tak pięknego i pysznego wyczaruję .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 12:13   #802
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Smile Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Pół wczorajszej nocy i niemalże cały wczorajszy dzień Jaś przekasłał. Kaszel miał paskudny, uporczywy, świszcząco-szczekający. Do tego gorączka, która o godz. 15 wynosiła 38,7. Zgodnie z umową poszliśmy wieczorem do lekarza, ten osłuchał go i stwierdził, że leczenie Zinnatem nie dało pożądanych efektów, bo gorączka nie ustąpiła, a kaszel się nasilił i pojawiły się szmery w oskrzelach, których w poniedziałek nie było. Przepisał inny antybiotyk. Jeszcze wczoraj go wykupiliśmy i podaliśmy. I sukces - noc przespana, brak gorączki. Dziś też Jaś znacznie mniej kaszle i humor ma o niebo lepszy . W sobotę czeka nas kolejna kontrola.
Cudowne wiesci, bardzo sie ciesze
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 13:21   #803
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Pół wczorajszej nocy i niemalże cały wczorajszy dzień Jaś przekasłał. Kaszel miał paskudny, uporczywy, świszcząco-szczekający. Do tego gorączka, która o godz. 15 wynosiła 38,7. Zgodnie z umową poszliśmy wieczorem do lekarza, ten osłuchał go i stwierdził, że leczenie Zinnatem nie dało pożądanych efektów, bo gorączka nie ustąpiła, a kaszel się nasilił i pojawiły się szmery w oskrzelach, których w poniedziałek nie było. Przepisał inny antybiotyk. Jeszcze wczoraj go wykupiliśmy i podaliśmy. I sukces - noc przespana, brak gorączki. Dziś też Jaś znacznie mniej kaszle i humor ma o niebo lepszy . W sobotę czeka nas kolejna kontrola.
Monisiu, cieszę się, że kolejny specyfik pomógł. Buziaki dla Jasia i Ciebie
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 15:44   #804
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Demoniku świetne wieści, super że Jasiowi już lepiej mam nadzieję że lada dzień zapomnicie o chorobie i wszystkie obiawy ustaną

************************* ************************* ******

O rany jaka ja dziś jestem padnięta...dobrze że jeszcze tylko piątek i weekend i że weekendy zawsze mam wolne


Tylko smutno mi bardzo, bo Michała babcia dostała udaru mózgu i niestety z nią nie najlepiej (jest nieprzytomna, tylko Bóg jeden wie czy słyszy) Moje babcie i dziadkowie dawno nie żyją, a babcie M. traktowałam jak moje własne

W dodatku lezy w szpitalu w Siedlcach to kilka godzin drogi od Warszawy
Dziś Michał do niej pojechał.....ze swoją mamą i bratem

Czekam na jakieś wieści..............

Ehhhhhhhhhhh dzień babci nie był w tym roku dla nas udany
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 19:58   #805
biankaaa
Zadomowienie
 
Avatar biankaaa
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

hej

Przyszlam na chwile bo TZ w pracy i mam wieczor tylko dla siebie. Blanka smacznie śpi, dzisiejsze popoludnie minęło nam baardzo miło. Było mnóstwo wygłupów,Razem gotowałyśmy, potem małe porządki i kolacja. Blanka we wsyztskim z entuzjazmem uczestniczyła dzieki t=czemu udało mi sie odreagować naprawde ciężki dzien w pracy

Demoniku, badzo sie ciesze ze ten drugi antybiotyk okazal sie skuteczny i mam nadzieje ze Jas czuje sie juz zdecydowanie lepiej.

Katarzynko - nie zazdroszcze Ci tych wyjazdow słuzbowych. Szkoda ze twoje prawa wynikajace z Kodeksu Pracy nie maja zastosowania w twojej firmieMam nadzieje ze nie bedziesz musiala czesciej podrozowac.

Poiss - i jak tam obiadek pseudo-kartaczowy - smakował Tz'towi?

Pysiu - bardzo wspolczuje z powodu choroby babci

Berbeaa - ale mialas stresa w pracytez bym sie pewnie niezle zdenerwowala, najwazniejsze ze sie kasa odnalazla bo inaczej jestem pod wrazeniem ilosci zebow u Weroniki

Moona-dzieki za prv.Pochwale sie napewno

Murmelius - twoja opowiesc o "środkach telekomunikacji" z czasow dziecinstwa przypomniala mi te stare dobre czasy))tez mialam kumpla z ktorym przez krotkofalowki nadawalismy

Anusia - z tego co piszesz o wadze Majeczki to faktycznie pchełka ale za to naparwde urocza - chociaz tyle ze nie bedzie musiala sie nadwaga przejmowac)podobnie zreszta jak Olenka i Łucja - takie filigranowe panienki

Sylwia - co do szpitala Korczaka to wlasnie tam rehabilitowalismy swego czasu Blanke podbobno najlepszy szpital we Wro, chociaz mi osobiscie trdno to potwierdzic.

Anetko-pamietam cie ze zdjec, mysle ze 5 kg w twoim przypadku to roznica nie do zauwazenia wrzuc jakies fotki Patryka

---
Wklejam kilka zdj Blanki z dzisiejszej kolacji i wspolnego pieczenia rogalikow z marmoladą))
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg a1.jpg (55,1 KB, 23 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg a2.jpg (47,7 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg a3.jpg (78,8 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg a5.jpg (78,4 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg a4.jpg (47,8 KB, 16 załadowań)
biankaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 20:51   #806
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Łooooo...?
A gdzie Wy wszystkie?

Demoniku, super ze Jas ma sie lepiej i ze lekarz bez problemu znalazl sposob na jego chorobę. Buziaki dla chorowitka

Pysiu, rzeczywiscie niewesola sytuacja. Zycze jak najwiecej sil i zdrowia dla calej rodzinki

Katarzynko, faktycznie wyjazdy sluzbowe w takich sytuacjach nie sa do konca w porzadku. Mam nadzieje, ze bedzie dobrze i nie beda czesto sie powtarzaly.

Blaneczka cudna dziewczyneczka, a jaka kuchareczka...

....
i tyle, nie wiem co pisac
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 20:54   #807
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Anetko: jestem, ale tylko duchem. zamowilam dzis maszyne do pieczenia chleba i szlajam sie po chlebowych forum/watkach i slinie sie niemilosiernie, chyba skocze pozyczyc od Oliego sliniaczek
d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 21:06   #808
aneta80s
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Hajnowka/Warszawa
Wiadomości: 779
GG do aneta80s
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1061114 7]Anetko: jestem, ale tylko duchem. zamowilam dzis maszyne do pieczenia chleba i szlajam sie po chlebowych forum/watkach i slinie sie niemilosiernie, chyba skocze pozyczyc od Oliego sliniaczek [/quote]

Wziela przyszla o jedzeniu napisac
czy Ty nie pamietasz ze ja w poście zyje i tylko wode pije
kilogramy zrzucic chce a Ty mi tu o pysznym chlebie
aneta80s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 21:19   #809
Murmelius
Rozeznanie
 
Avatar Murmelius
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 781
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Demoniku, cieszy mnie, ze u Jasia jest poprawa.

Blaneczka cudna i jaka duuuuuza, i samodzielna.



I to tyle....studentka przyszla.
Murmelius jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-22, 22:21   #810
82anusia
Zadomowienie
 
Avatar 82anusia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: hsb/częstochowa
Wiadomości: 1 307
GG do 82anusia
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. IV

Cytat:
Napisane przez demonik Pokaż wiadomość
Pół wczorajszej nocy i niemalże cały wczorajszy dzień Jaś przekasłał. Kaszel miał paskudny, uporczywy, świszcząco-szczekający. Do tego gorączka, która o godz. 15 wynosiła 38,7. Zgodnie z umową poszliśmy wieczorem do lekarza, ten osłuchał go i stwierdził, że leczenie Zinnatem nie dało pożądanych efektów, bo gorączka nie ustąpiła, a kaszel się nasilił i pojawiły się szmery w oskrzelach, których w poniedziałek nie było. Przepisał inny antybiotyk. Jeszcze wczoraj go wykupiliśmy i podaliśmy. I sukces - noc przespana, brak gorączki. Dziś też Jaś znacznie mniej kaszle i humor ma o niebo lepszy . W sobotę czeka nas kolejna kontrola.

Cieszę się bardzo, że u Jasia jest widoczna poprawa i leki działają. Mam nadzieje, że teraz jest jeszcze lepiej. Buziaki dla chorowita


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Tylko smutno mi bardzo, bo Michała babcia dostała udaru mózgu i niestety z nią nie najlepiej (jest nieprzytomna, tylko Bóg jeden wie czy słyszy) Moje babcie i dziadkowie dawno nie żyją, a babcie M. traktowałam jak moje własne

Pysiu, przykro mi z powodu babci męża. Trzymajcie się


Cytat:
Napisane przez biankaaa Pokaż wiadomość
Wklejam kilka zdj Blanki z dzisiejszej kolacji i wspolnego pieczenia rogalikow z marmoladą))

Bianko, Blaneczka jest śliczną dziewczynką, uwielbiam jej uśmiech i ten błękit oczu. Ładnie sama zajada


Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Łooooo...?
A gdzie Wy wszystkie?

Ja do 22 usypiałam Maję, a potem wciągnął mnie TV.


[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1061114 7]Anetko: jestem, ale tylko duchem. zamowilam dzis maszyne do pieczenia chleba i szlajam sie po chlebowych forum/watkach i slinie sie niemilosiernie, chyba skocze pozyczyc od Oliego sliniaczek [/QUOTE]


Pożycz, pożycz co by Ci ślinotok klaty nie zalał


Cytat:
Napisane przez Murmelius Pokaż wiadomość
I to tyle....studentka przyszla.

Też sobie moment wybrała ;p


...
A u nas, już niedługo będzie widać następnego kła. Pod palcem już wyczułam dziurkę w dziąśle i wyrzynający się ząbek. Także pewnie za 2 dni już będzie widoczny, wtedy się pochwalę .
__________________
Uzębienie Mai


Uzębienie Adasia

Maja
05.09.2007

Adaś
20.06.2011
82anusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-06-20 01:08:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:56.