2009-02-09, 19:59 | #31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Renatka, właśnie mam nadzieje jakas idiotyczną nadzieje,ze u mnie bedzie tak samo, że się ocknie..próbuje zrobić cos dla siebie, umalowałam paznokcie, jutro idę do fryzjera, z koleżanką na zakupy,a po poludniu umowiłam się z kolejną koleżanka..byle coś robić, byle nie zwariować..i byle pozostac przy swoim postanowieniu..
|
2009-02-09, 20:10 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Renatka właśnie na to liczę, że bedzie tak jak u Ciebie,żyje z tą nadzieją..jutro idę z kolezanka na zakupy, moze do fryzjera, po poludniu umowilam się z kolejną kolezanka, byle coś robic, byle nie dać sie zwariowac..byle wytrwac w swoim postanowieniu i tylko czekac..i chociaz udawac,ze jestem silna...przepraszam, myslalam,ze sie nie dodalo..i npisalam jeszcze raz prawie to samo
Edytowane przez Nati2707 Czas edycji: 2009-02-09 o 20:14 |
2009-02-09, 21:21 | #33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: rozowa kraina;)
Wiadomości: 728
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Tez bym walczyla, o milosc trzeba walczyc, to wszystko nie jest takie kolorowe jak w filmach i opowiesciach inych, a przeszkody trzeba pokonywac, a dziewczyny niektore na forum odrazu mowia zeby sie poddawac w takich i innych sytuacjach ,zeby zostawic, ze nie warto, wiadomo ze pewne rzeczy bola i rania, ale to sa doswiadczenia z ktorych mozna wyciagnac pozytywy, nie mozna poddac sie rozpaczy , trzeba spojrzec racjonalnie i rozmawiac, a jesli trzeba zaczynac wszystko od nowa.Powodzenia
__________________
WIARA, NADZIEJA, MILOSC... |
2009-02-10, 06:23 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Znowu nie mogłam zasnąc całą noc..kiedy tylko zamykalam oczy to znowu pojawial sie ON.. Nie moge zniesc mysli,ze ona sie gdzie tam kolo niego kreci,a ja na to tylko patrze i pozwalam na to wszytsko..mam tysiac mysli na minute..z jednej strony, to jego CHOLERNA wina, on to rozwalił, nie prosilam się o jego miłość, sam mnie jej nauczył, a z drugiej to ON, człowiek którego cały czas kocham i nie potrafię na to obojętnie patrzeć...na to jak mi się wymyka.. cały czas mam nadzieje,ze się obudze z tego koszmaru, ON będzie leżał obok mnie i powie: "Spij Maleńka,jestem przy Tobie"..Nie wiem co przyniesie dzisiejszy dzień, nie wiem czy nie zmiękne i nie zacznę walczyć.. Mogę walczyć i przegrać z kretesem,a to chybaby mnie jeszcze bardziej dobiło, ale nienawidzę siedziec i patrzec...przecież ON totalnie nie zobojętniał na mnie.. widziałam, że gdy jestem blisko Niego to on się gubi i nie wie co robić..
|
2009-02-10, 08:29 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 474
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Nati a od jakiego czasu nie macie kontaktu? od wtedy kiedy cie szukal? i co potem odzywal sie jeszcze?
|
2009-02-10, 08:36 | #36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
teraz w niedziele mnie szukal i pozniej spedzil ze mna caly wieczor..wczoraj mielismy sie spotkac ale po raz kolejny napisal,ze nie wie co dalej, rozmawailam z nim przze telefon tez, powiedzial, ze czas pokaze co bedzie,bo on teraz naprawde nie wie (a co ze mna?) jednoczesnie poprosil mnie,zebym sie do niego "normalnie odzywała"///ale jak ja mam to robic,normalnie? ja jestem w stanie mu napisac kocham cie... przed chiwla siedzilam i wpatrywalam sie w telefon i puscil mi strzalke..odpuscilam..pus cil kolejna..dlaczego on to robi?
|
2009-02-10, 08:43 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Nie głupio wam pokornie czekać, aż wasz Pan i Władca zadecyduje którą, ze swojego haremu, łaskawie wybierze na kolejną noc?
Nie wolałybyście same decydoać o tym co zrobicie ze swoim życiem?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2009-02-10, 08:46 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
a myślisz, że jak ja się czuje? Jestem wniebowzięta, bo spotkało mnie coś czego w życiu bym się nie spodziewała?
|
2009-02-10, 08:54 | #39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 474
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Cytat:
zachowasz sie tak jak uznasz za sluszne. ale pozwalanie mu na takie traktowanie Ciebie nie wyjdzie Ci na dobre. ja na twoim miejscu powiedzialabym jasno ze skoro ma problem z podjeciem decyzji to ja podejme ja za niego. odwrocila sie na piecie i odeszla. i zadnych tel, sms, czy strzalek. tylko w taki sposob masz szanse to uratowac. zaden inny. a propos pogrubionego: bo mu na to pozwalasz. pozwalasz mu na to by sie toba bawil. gdyby moj facet (jestem z nim przeszlo 3 lata) powiedzial mi ze jest jakas kobieta i ze on sie nie moze zdecydowac czy ja czy ona. to (za przeproszeniem) kopnelabym go w du.pe. wiecej honoru. Edytowane przez sirgunia Czas edycji: 2009-02-10 o 08:58 Powód: dopisek |
|
2009-02-10, 08:54 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
ale musisz to przyjąć z honorem, a nie czekać aż on łaskawie wróci. Bo może nie wróci. Pół roku temu przeżywałam to samo co Ty. pierwsza miłośc, plany małżeństwa, dzieci. Byłam naiwna i głupia. Teraz już nie cierpię. jestem szczęśliwa i żałuje tylko tego, że za nim latałam i prosiłam bo TO NIC NIE DAJE, A TY SIĘ UPOKARZASZ.
__________________
Moher to siła.Moher to władza. Moherowych kapeluszy.Nigdy się nie zdradza. Moher daje młodość.Niesie wielkich przemian wiatr Moherowy beret opanuje świat. "Wielkie historie miłosne mogą nie mieć końca. Ale co muszą mieć nieodzownie – to początek." ~Kłamczucha |
2009-02-10, 08:55 | #41 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Cytat:
__________________
Moher to siła.Moher to władza. Moherowych kapeluszy.Nigdy się nie zdradza. Moher daje młodość.Niesie wielkich przemian wiatr Moherowy beret opanuje świat. "Wielkie historie miłosne mogą nie mieć końca. Ale co muszą mieć nieodzownie – to początek." ~Kłamczucha |
|
2009-02-10, 09:52 | #42 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Cytat:
Ja bym mu dała czas i oddech. Twoje szarpanie uczuć przedłuży tylko agonię związku i Twoje cierpienie. A jest szansa, że jak odpuścisz, to on na trzeźwo dojdzie do wniosku, że to jednak Ciebie woli. Takie rozwiązanie jest lepsze dla Was obojga. Ale jeśli chce odejść, to i tak to zrobi niestety .
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=tDJNTd18ANA Edytowane przez maja79 Czas edycji: 2009-02-10 o 09:57 |
|
2009-02-10, 09:52 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Staram się sobie wmawiać, że to tylko przez niego,niech wie co stracił..Być może kiedyś to doceni,a ja po pewnym czasie będę w stanie mu powiedzieć: Nie potrafię Ci tego wybaczyć,mam własne poukładane życie i nie chce, żebyś je znowu zrujnował..ale jeszcze teraz to wszytsko sie we mnie buzuje...totalny chaos...
PROBUJE robić cokolwiek,zająć się sprzątaniem,czytaniem,spo tkaniami ale czy to cos da? czy pomoze mi się to uporac z potowrnym rozdarciem i poczuciem niesprawiedliwosci? Edytowane przez Nati2707 Czas edycji: 2009-02-10 o 10:26 Powód: dopisek |
2009-02-10, 10:37 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 474
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
na pewno nie od razu, ale z czasem bedzie lepiej. tylko nie kontaktuj sie z nim. nie chce Ci robic zludnych nadzieii ale z autopsji wiem ze jezeli postawisz sprawe jasno i nie bedziesz sie z nim kontaktowac to istnieje duze prawdopodobienstwo ze przyleci z podkulonym ogonem. (predzej czy pozniej)
|
2009-02-10, 10:42 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Nawet nie wiesz jak się staram, zeby nie zrobic zadnego niepotrzebnego ruchu.. Uważam, że juz i tak za dużo zrobiłam..a on WIE, że ja go kocham, on to po prostu wie
Ze wszytskich sił chciałabym, żeby wróciło to co było.. Nie, źle, żeby zaczęło się coś nowego, żeby to umocniło NAS..a wydawało mi się, że naprawde jestem w stabilnym związku a tu pach.. |
2009-02-10, 11:06 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 474
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Nati skoro on wie ze go kochasz to juz zrobilas wszystko co moglas zrobic. robienie czegokolwiek wiecej bedzie Cie jedynie ponizac. reszta zalezy od niego. szukanie kontaktu tylko pogarsza twoja sytuacje. lepiej dla ciebie zeby on nie wiedzial co u ciebie i co sie z toba dzieje. nie pozwol jemu miec kontrole nad wami dwiema.
|
2009-02-10, 11:07 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Odpuszczając mu te strzałki i odpisując mu na SMSy tylko pogarszasz... Jak on ma za Tobą zatęsknić i odczuć stratę skoro sama mu się pchasz w ramiona? Uwierz nam na słowo, że lepiej jest dać sobie spokój z wszelkim kontaktem i czekać, bo jak ma wrócić to wróci.
I jeszcze chciałam dodać nawiązując do postu wyżej, że faktycznie bardziej go ruszy jak nie będzie wiedział co się z Tobą dzieje i co w danym momencie robisz... Edytowane przez agusiajnw Czas edycji: 2009-02-10 o 11:09 |
2009-02-10, 11:16 | #48 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Zgadzam się z dziewczynami-sama podejmij decyzję,żebyś potem nie wstydziła się swojego zachowania.
Martyna Martyna-o miłość można walczyć,ale nie w sytuacji,kiedy facet nie wie,którą kobietę ma wybrać; dla mnie byłoby to upokarzające-takie "nadstawianie się",żeby wybrał mnie,żeby udowodnić,że to ja jestem ta lepsza |
2009-02-10, 11:51 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Tiaaa, zróbice sobie konkurs lub zawody - w nagrode wolno sie jej bedzie spotykac z facetem. Litosci. Kto tu kogo zdobywa?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2009-02-10, 14:04 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Dziękuje Wam za wszystkie dobre i złe słowa..czasami chciałabym spojrzeć na to z boku, staram się przejrzeć na oczy.. Mimo, że boli i w środku mam pustkę, postaram się chociaż udawać twardą,co proste nie jest. Kiedyś byłam bardzo twarda,ale takie sytuacje sprawiają, że człowiek traci sam nad sobą kontrole..
Byłam na zakupach,posprzątałam cały dom,przyniosłam pół biblioteki do domu.. nie wiem na jak długo starczy sił i samozaparcia. Może jak powiedział mój tata czas uleczy rany? |
2009-02-10, 14:24 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 204
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Jak czytałam to co napisałaś to szczerze - miałam łzy w oczach. Przeżyłam coś bardzo podobnego. Lecz facet był zagubiony nie ze względu na dziewczyne, tylko nie wiedział co robić, nigdy nie był tak długo w jednym związku. Zawalczyłam. Sama mogę się przyznać, że w pewnym sensie się poniżyłam. Wszyscy mówili mi, że będzie ok i znajdę inną miłość. Ale się nie poddawałam i udało się. Jesteśmy nadal razem. Od tego czasu minęły już ponad 2lata. I planujemy ślub.
Wybór należy do ciebie. |
2009-02-10, 14:37 | #52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
On też nie był z nikim tak długo jak ze mną.. Jesli moge zapytać co zrobiłas? tak naprawde to na początku też stwierdzilam,ze bede walczyc, skoro on potrafil czekac na mnie trzy lata i mimo,ze ja wtedy bylam obojętna i może trochę juz znudzona, to w pewnym momencie spostrzegłam,że może to jest przeznaczenie?moze powinnam dać mu szansę, bo co mi szkodzi? na razie przez pewnien czas mam zamiar naprawde sie nie odzywac, ale nie jestem w stanie powiedziec czy jak jutro się obudzę nie stwierdzę, że idę, że nie spocznę...
|
2009-02-10, 14:42 | #53 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Cytat:
Cytat:
i jaką szansę? O ile dobrze rozumiem to on się odsuwa od Ciebie a nie Ty od niego Edytowane przez agusiajnw Czas edycji: 2009-02-10 o 14:49 |
||
2009-02-10, 15:00 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 204
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Aga, to że faceci wystraszyli się czego innego to nie tak wiele.
A jeśli dziewczyna zawalczy o miłość - co w tym złego ?? Wszystko się może zdarzyć! Nati, ja wybrałam trochę dziwny sposób. Taki jaki mi podyktowało serce. Na początku prosiłam o spotkanie, oczywiście płakałam(ale u mnie to nie nowość), prosiłam itd. Zero pozytywnej reakcji z jego strony. Można powiedzieć, że nagabywałam go tak jeden dzień. Ale potem dałam sobie spokój. Nie pisałam ani nic w tym stylu. Jedyne co, to to, że mamy wspólnych znajomych(prawie wszystkich, bo mieszkamy 50m od siebie na jednym osiedlu). Więc wychodziłam ze znajomymi - on też był. Ale udawałam, że go unikam. Nie patrzyłam na niego, nie rozmawiałam. Oczywiście próbowałam się bawić, udawać, że wszystko jest ok(chociaż i tak było widać, że nie jestem taka szczęśliwa jak próbuje być na pokaz). Potem były 2dni że nie widzieliśmy się w ogóle. Ja dałam sobie spokój już całkiem... I rano obudził mnie sms - od niego. Żebyśmy się spotkali. No i wtedy wszystko sobie wyjaśniliśmy, poukładaliśmy. Ty masz trochę inną sytuację, ale kto wie. Ja osobiście jestem zdania, że jeśli kocha się naprawdę, to nie można ot tak sobie tej miłości pozwolić odejść. Trzeba spróbować chociaż w jednej setnej. Pozdrawiam i życzę powodzenia!!! |
2009-02-10, 15:14 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Cytat:
Nie widzisz różnicy między tym że chłopak poprostu wystraszł się związku. A tym że czuje coś do innej??? Kobieta powinna się szanować a nie lecieć ze łzami w oczach do chłopaka i błagać żeby wybrał ją a nie tą drugą. Bez sensu. Ja też jestem za ratowaniem związków, ale bez przesady, może jeszcze go powinna przeprosić i powiedzieć że to jej wina że on poczuł coś do innej? |
|
2009-02-10, 15:20 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 204
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
O matko, miało być ", to że faceci wystraszyli się czego innego to wiele". Coś mi się poplątało, bez sensu napisałam. Teraz dopiero zauważyłam
Acha i ja autorce nie poradziłam zachowania podobnego do mojego, odpisałam po prostu na jej pytanie. Bo nasze sytuacje się różnią, więc żeby nie było - to była odpowiedź. Edytowane przez Sprezynkaa Czas edycji: 2009-02-10 o 15:42 |
2009-02-10, 15:23 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
prostuje SZANSA- to była wtedy...kiedy ja nie chcialam..
|
2009-02-10, 15:26 | #58 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Cytat:
|
|
2009-02-10, 17:08 | #59 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 474
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Cytat:
jezeli to nazywasz walka Sprezynka to ja jestem jak najbardziej za tym aby Nati tez tak zawalczyla Edytowane przez sirgunia Czas edycji: 2009-02-10 o 17:09 |
|
2009-02-10, 19:00 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Zobaczymy co przyniesie czas..i jak się ułoży to moje życie. Zauważyłam, że teraz jak mówię o tej sytuacji, to juz jestem spokojniejsza i potrafię się opanowac. Będę walczyć,ale z ukrycia, muszę to wszytsko przemyśleć i poukładać, nie będę błagać i jęczęć, po prostu będę..
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:41.