czy piszecie listy?

[kroowek]

kilka lat temu pisałam bardzo dużo,bardzo długich listów.większośc do ludzi których poznałam w sanatorium jak byłam dzieciakiem,kilka znajomosci pozostało do dziś ale nie piszemy juz do siebie listów,jedynie na gg albo smsy-poprostu tak jest szybciej

[Niki 20]

Napisane przez Ashlee_

pisze listy od ponad roku
mam korespondentow z wielu krajow swiata .. kanada, finlandia, francja, ale przede wszystkim z krajow azjatyckich tj: tajlandia, indie, japonia, korea poludniowa, wietnam .. swietny sposob nie tylko na poznanie nowych ludzi i zawarcie super znajomosci, ale takze na poznanie zupelnie innych kultur, no i pocwiczenie angielskiego (czy jak w moim przypadku japonskiego)

wow
faktycznie świetna sprawa, pisać tak z ludźmi z całego świata, można się wiele dowiedzieć i nauczyć
ja żałuje, ale nie mam takich znajomych z zagranicy z którymi mogłabym tak korespondować

[Ashlee_]

znajomych trzeba sobie znalezc jest pelno stron i chetnych osob do pisania listow, wystarczy wstukac w google 'pen pals' i wyskakuje na prawde sporo stronek gdzie mozna poznac wiele ciekawych osob, chetnych do pisania listow

[IR1988]

Napisane przez Ashlee_

znajomych trzeba sobie znalezc jest pelno stron i chetnych osob do pisania listow, wystarczy wstukac w google 'pen pals' i wyskakuje na prawde sporo stronek gdzie mozna poznac wiele ciekawych osob, chetnych do pisania listow

Albo tez na wizazu jest watek "Listy, listy.." tam mzona znalezc chetne osoby do pisania co by nie szukac http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=108827&page=5

[Perelkowaa]

Napisane przez paulinnamalinna

Zazdroszczę Wam, dziewczyny korespondujące z kimś.
Ja nie mam do kogo pisać listów, ostatnio nawet kartek nie wysyłam, tylko sms-y.

Kilka lat temu pisałam do koleżanki, która przeprowadziła się trochę dalej od mojej okolicy, ale to raptem kilka listów w odstępach półmiesięcznych.
Fajnie było.

A, ja przecież piszę listy do siebie. Opisuję moje życie w danym momencie. Jak je czytam po jakimś czasie, to ...

Oooo tak PaulinoMalino;D.. Pamiętam moje pamiętaniki sprzed kilku lat;o kiedy pisałam o moich miłościach, cierpieniu, a wogóle nie miałam o tym pojęcia zresztą takie zwykłe codziennie wydarzenia tak mogą sie wydać komiczne kiedy sie czyta ich (własnoręczna) relację.
A co do listów nie chcę sie powtarzać,ale to zrobię skoro chcę cos naskrobac. (Osobiście już też nie pisuję listów, z nikim,kompletnie) Ich uroku nic nie odda,kiedy pisze na klawiaturze (badz sms'a w telefonie) to są słowa 'technicznie', ale gdy kresle kolejne linijki listu..to czuje, ze oddaje coś jeszcze wraz z napisanymi słowami. Potrafie tyle uczuc wyrazic, pisząc i pisząc.. Np tak jak teraz, tyle bym chciała napisać a nie wiem jak i od czego zacząć;|, a kiedy juz mam kartke papieru przed sobą..to ręka sama chodzi

(czuję- nie czułam, oddaję- nie oddawałam, bo mam nadzieje jeszcze kiedys jakis list napisac, i pamietam jeszcze jak to jest siedząc nad kilkoma kartkami (zapisanymi) papieru

[zyna]

Napisane przez IR1988

Albo tez na wizazu jest watek "Listy, listy.." tam mzona znalezc chetne osoby do pisania

ooo fajnie fajnie muszę zaraz tam zajrzeć... może kogoś ciekawego tam spotakam

[Celestia]

kiedyś byłam maniaczką pisania długaśnych listów.... teraz to już maile, kom, gadu

[kroowek]

Napisane przez Celestia

kiedyś byłam maniaczką pisania długaśnych listów.... teraz to już maile, kom, gadu

dokładnie! jest szybciej i nie trzeba nawet wychodzic z domu.... może poprostu robie się leniwa?

[vendettka]

Uwielbiam pisać listy.Jako dziecko pisałam z przyjaciółką,która wyprowadziła się z miasta jednak już nie utrzymujemy kontaktu.Ale piszę listy z przyjaciółką spod Warszawy i aktualnie z TŻtem(powód : wyjazd za granicę ) .Kiedyś przysiądziemy i razem je poczytamy.Listy są takie romantyczne.

[bess]

Jak mialam do kogo to pisalam,a nawet rysowalam.Najpierw byly to listy zmyslane ,a pozniej juz realistyczne ,zmyslane byly jako dodatek

[Perelkowaa]

Napisane przez vendettka

Uwielbiam pisać listy.Jako dziecko pisałam z przyjaciółką,która wyprowadziła się z miasta jednak już nie utrzymujemy kontaktu.Ale piszę listy z przyjaciółką spod Warszawy i aktualnie z TŻtem(powód : wyjazd za granicę ) .Kiedyś przysiądziemy i razem je poczytamy.Listy są takie romantyczne.

Właśnie, to bedzie pewnie takie..mmm

[kontrowersyjna19]

Ja tez niestety nie pisze juz listow ale wlasnie wczoraj trafilam na list sprzed kilku lat od swojego kumpla i znowu cps mnie naszlo niestety teraz nie ma juz czasu na takie rzeczy w erze inernetu;p szczerze?;> ja chetnie bym wrocila do listow romantyzm? ;*

[Olivka33]

I ja pisze. Teraz rzadziej, ale pisze. Z niektórymi osobami to juz ponad 20 lat. Wszystkie listy mam w pudełkach, i kartki tez. Może jestem maniaczka zbierania listów.

A tak na marginesie, to czy gdzieś jeszcze można nabyv piekne papeterie? Ja pisze na białych kartkach do ksero (nigdy w kratke) lub czasem na jakis delikatnie kolorowych. A wy?

[witch_18]

Kiedyś,gdy byłam jeszcze nastolatką zagladałam na przeróżne rubryki pełne ogłoszeń osób chetnych do korenspondowania.Nawet z kilkoma pisałam i muszę przyznać,że było to coś fajnego.Naprawdę jest coś wręcz magicznego w widoku koperty w skrzynce wiedząc,że to nie rachunek Teraz niestety listów nie piszę.Jedynie mejle,smsy,bo jakoś tak poręczniej,szybciej

[kontrowersyjna19]

Napisane przez witch_18

Kiedyś,gdy byłam jeszcze nastolatką zagladałam na przeróżne rubryki pełne ogłoszeń osób chetnych do korenspondowania.Nawet z kilkoma pisałam i muszę przyznać,że było to coś fajnego.Naprawdę jest coś wręcz magicznego w widoku koperty w skrzynce wiedząc,że to nie rachunek Teraz niestety listów nie piszę.Jedynie mejle,smsy,bo jakoś tak poręczniej,szybciej

a jakie to rubryki?;> też bym zagladnela

[wesna]

Napisane przez kontrowersyjna19

a jakie to rubryki?;> też bym zagladnela

Oj, teraz już chyba nie ma takich gazet . Ja pamiętam, że były takie rubryki w gazecie 5-10-15, czy jakoś tak. "Koresponduj ze mną", czy coś w tym stylu.

Kiedyś pisywałam listy do koleżanek z kolonii i sanatoriów, ale to była epoka kiedy nie istaniała możliwość innej korespondecji - ani maile, ani smsy. Faktycznie, jest coś magicznego w tym, jak znajdujemy kolorową kopertę w skrzynce i biegniemy ją odczytać. Teraz zdarza mi się namiętnie pisywać długaśne maile, ale widok wiadomości elektronicznej w skrzynce to nie to samo co kolorowa papateria, pachnące karteczki i staranne (lub niestaranne ) pismo tej drugiej osoby.

Ostatnio rozmawiałam z babcia i ona utrzymuje znajomości korespondencyjne z koleżankami z czasów młodości już od około 30 lat .

[muzyczna]

zyna, ludowa, ViVian66 - napiszcie coś więcej o sobie Wiek, zainteresowania, coś w tym stylu. Ja bardzo chętnie z Wami popiszę

[Olivka33]

No i teraz zaczną sie korenspondencyjne przyjażnie

[ViVian66]

Napisane przez muzyczna

zyna, ludowa, ViVian66 - napiszcie coś więcej o sobie Wiek, zainteresowania, coś w tym stylu. Ja bardzo chętnie z Wami popiszę

Czasami daję się ponieść i szkicuj

[dimeriin]

Napisane przez sabatina

wizażanki


to bylo fajne, i mialo swoj urok.
teraz juz tego nir robimy- bo chyba chcemy zaoszczedzic czas- informacja musi byc dostarczona natychmiast,wszystko pedzi na leb na szyje

masz racje, miało swój urok. Pamitam te wyczekiwanie na listonosza i bieganie do skrzynki.Uwielbiałam to. Pisałam tak z siostrą, to były jeszcze czasy podstawówki i gimnazjum, gdzie komórki dopiero zaczęły wchodzić. Z resztą nawet SMSy były wtedy drogie i gdzie tu się zmieścić w kilku wiadomościach jak pisało się po kilka kartek A4?Fajne czasy.A listy dalej trzymam, czasami nawet wracam do nich i śmieje się jakie to my głupoty pisałysmy i wielkie problemy miałyśmy

[witch_18]

Napisane przez kontrowersyjna19

a jakie to rubryki?;> też bym zagladnela

Napisane przez wesna

Oj, teraz już chyba nie ma takich gazet . Ja pamiętam, że były takie rubryki w gazecie 5-10-15, czy jakoś tak. "Koresponduj ze mną", czy coś w tym stylu.

Dokładnie tak

Napisane przez dimeriin

Fajne czasy.A listy dalej trzymam, czasami nawet wracam do nich i śmieje się jakie to my głupoty pisałysmy i wielkie problemy miałyśmy

To prawie jak z pamiętnikami.Ja nie potrafię czytać swoich,żeby się nie uśmiać

[merczi]

Ja tez lisciara jestem okropna
Kiedys mialam cala gromadke korespondencyjnych znajomych, teraz zostala mi tylko jedna kolezanka, z ktora jeszcze pisujemy listy Ale w domu u rodzicow mam dwa pudla pelne starej, zakurzonej korespondencji Jak bede w Polsce to koniecznie musze przekopac piwnice, gdzies tam sa pod innymi starymi rzeczami

A ze listy naprawde lubie pisac, to zapraszam, jesli ktoras z Was ma ochote. Co prawda pisalam juz w watku na plotkowym, ale powtorze:
Mam 25 lat, bardzo lubie rekodzielo artystyczne wszelkiego rodzaju, sama szydelkuje i frywolitkuje, uwielbiam psy, ksiazki i mnostwo innych rzeczy. A nade wszystko to lubie te emocje, kiedy podchodze z kluczykiem do skrzynki na listy z nadzieja... A noz cos do mnie? A jak juz cos jest to peeeedeeeem do domu, a potem krece sie dookola zamknietej jeszcze koperty, potegujac napiecie Ech... Rytual caly Ale ile radosci to daje

[innamoratissima]

Ja też korespondowałam z kilkoma osobami. Z jedną kilka lat, ale niestety wyszła za mąż i teraz nawet sms to dla niej zbyt wiele, ale cóż... Reszta kontaktów również się urwała (przeprowadzki-główna przyczyna), ale bardzo chętnie bym popisała jeszcze - stare, dobre czasy...

[IR1988]

Napisane przez Olivka33

A tak na marginesie, to czy gdzieś jeszcze można nabyv piekne papeterie? Ja pisze na białych kartkach do ksero (nigdy w kratke) lub czasem na jakis delikatnie kolorowych. A wy?

Może gdzieś w księgarniach będą, albo na allegro

[Ashlee_]

Napisane przez Olivka33

A tak na marginesie, to czy gdzieś jeszcze można nabyv piekne papeterie? Ja pisze na białych kartkach do ksero (nigdy w kratke) lub czasem na jakis delikatnie kolorowych. A wy?

Mozna mozna, w papierniczym aczkolwiek ja juz po kilki latach pisania listow znam wiekszosc papeterii na pamiec :P

[madelinem]

Pisałam kiedyś jak byłam młodsza,nawet mam je gdzieś jeszcze.....
A wszystko zaczęło się od ogłoszenia w "świerszczyku"

A teraz już nie piszę...nie mam z kim....i trochę za tym tęsknie...nawet próbowałam TŻ wciągnąć w pisanie listów,ale się nie dał....

[Madelin]

Nie wiem jak Wam, wizażanki, ale mi bardzo podoba się wizja pisania tradycyjnych listów. Piórem z wyciekającym atramentem, na pachnącym papierze, pozawijanym pismem. O wszystkim, co przyjdzie do głowy, o przeżyciach, emocjach łamiących serce, codziennej wizycie w kawiarni po latte za 5zł, o przemyśleniach zmieniających poglądy życiowe i innych takich
Same momenty wrzucania koperty do czerwonej skrzyneczki albo wizyta listonosza z czymś dla mnie wydają mi się ekscytujące.

Stąd też moje pytanie. Nie znacie może jakiejś strony, gazety, jakiegokolwiek źródła, gdzie można znaleźć osoby chętne do korespondencji? Mam na myśli przedział wiekowy mniej więcej 20-25.

[agniesiaa]

Napisane przez Madelin

Nie wiem jak Wam, wizażanki, ale mi bardzo podoba się wizja pisania tradycyjnych listów. Piórem z wyciekającym atramentem, na pachnącym papierze, pozawijanym pismem. O wszystkim, co przyjdzie do głowy, o przeżyciach, emocjach łamiących serce, codziennej wizycie w kawiarni po latte za 5zł, o przemyśleniach zmieniających poglądy życiowe i innych takich
Same momenty wrzucania koperty do czerwonej skrzyneczki albo wizyta listonosza z czymś dla mnie wydają mi się ekscytujące.

Stąd też moje pytanie. Nie znacie może jakiejś strony, gazety, jakiegokolwiek źródła, gdzie można znaleźć osoby chętne do korespondencji? Mam na myśli przedział wiekowy mniej więcej 20-25.

Nie jestem w tej granicy wiekowej, ale też uwielbiam pisać listy

[dziewczyna]

Zajrzyj na InterPals http://www.interpals.net.
Można poszukać ludzi wg wieku, narodowości. Języki obce można poprawić dzięki takiej korespodencji. Minusem są nachalni Turcy i chyba przedstawiciele państw afrykańskich. Warto spróbować zapytać czy odpowiada forma tradycyjnego listu.

[justka89]

Napisane przez Madelin

Nie wiem jak Wam, wizażanki, ale mi bardzo podoba się wizja pisania tradycyjnych listów. Piórem z wyciekającym atramentem, na pachnącym papierze, pozawijanym pismem. O wszystkim, co przyjdzie do głowy, o przeżyciach, emocjach łamiących serce, codziennej wizycie w kawiarni po latte za 5zł, o przemyśleniach zmieniających poglądy życiowe i innych takich
Same momenty wrzucania koperty do czerwonej skrzyneczki albo wizyta listonosza z czymś dla mnie wydają mi się ekscytujące.

Stąd też moje pytanie. Nie znacie może jakiejś strony, gazety, jakiegokolwiek źródła, gdzie można znaleźć osoby chętne do korespondencji? Mam na myśli przedział wiekowy mniej więcej 20-25.

Kiedyś pisałam listy z kilkoma osobami, ale odkąd weszły @, portale społecznościowe to odmówili mi pisania tradycyjnych listów.
Jestem w przedziale 20-25 więc jak coś to mogłybyśmy popisać jak za starych dobrych czasów.