Zakazane :)

[bluegirl]

- chipsy
- piwo
- czekolada
- ciasta
- słodycze w każdej postaci

piwo moge sobie odpuścić, chipsy czasem kusza zwłaszcza Biesiadne, ciasta, sama pieke więc jakoś strasznie kusza czekolady mam zapasy całe szafy, mojej ukochanej kawowej musze ja podkładać bratu i tacie żeby wyjedli wszystie, to kusic nie bedzie

[Eleo765]

[mavika]

ziemniaki i makaron nie tuczą - tuczy to co sie z nimi je - sosy, żółty ser, smażone

[Femininity]

U mnie będzie prościej jak napisze co MOGE jeśc(bo tego duzo mniej wyjdzie niż jak bym miała pisać odwrotnie ):
j
aja, szpinak, brokuły, pomidory, befsztyk, sałata, szynka(w bardzo małych ilosciach- tak 20dag i nie codziennie), jogurt naturalny, raz na dzień jakis nieduży owoc, marchewki, chude ryby, piers z kurczaka. Więcej niż te produkty(i to nie w dowolnych ilościach...) jesć nie moge, więc są na liscie zakazanych

[koKOro]

znajoma dieta, choc przez nia do tej pory nie moge patrzec na niektore potrawy mam nadzieje, ze to kiedyś przejdzie

[mala77]

Napisane przez Femininity

U mnie będzie prościej jak napisze co MOGE jeśc(bo tego duzo mniej wyjdzie niż jak bym miała pisać odwrotnie ):
j
aja, szpinak, brokuły, pomidory, befsztyk, sałata, szynka(w bardzo małych ilosciach- tak 20dag i nie codziennie), jogurt naturalny, raz na dzień jakis nieduży owoc, marchewki, chude ryby, piers z kurczaka. Więcej niż te produkty(i to nie w dowolnych ilościach...) jesć nie moge, więc są na liscie zakazanych

ojoj. Femininity to chyba nie jest urozmaicona dieta. Nawet warzyw innych Ci nie wolno??

[Femininity]

Napisane przez mala77

ojoj. Femininity to chyba nie jest urozmaicona dieta. Nawet warzyw innych Ci nie wolno??

to jest dieta kopenchadzka i nic więcej mi nie wolno jeść:-( ale na szczescie tylko przez 2 tyg. bo potem przechodze na SB która jest już dużo bardziej urozmaicona .

NIe krytykujcie mnie za bardzo bo ja zdaje sobie sprawe, że ta dieta nie jest za zdrowa.....ale chce sprobowac i potem raczej do niej nie wroce bo jest wyjatkowo radykalna....

bez słodkości życ najtrodniej

[mala77]

Napisane przez Femininity

to jest dieta kopenchadzka i nic więcej mi nie wolno jeść:-( ale na szczescie tylko przez 2 tyg. bo potem przechodze na SB która jest już dużo bardziej urozmaicona .

NIe krytykujcie mnie za bardzo bo ja zdaje sobie sprawe, że ta dieta nie jest za zdrowa.....ale chce sprobowac i potem raczej do niej nie wroce bo jest wyjatkowo radykalna....

bez słodkości życ najtrodniej

broń boże nie krytykuję. tylko się przestraszyłam że to tak na długo /rok i wicej/ powodzenia życzę

[Szymon]

Napisane przez mavika

ziemniaki i makaron nie tuczą - tuczy to co sie z nimi je - sosy, żółty ser, smażone

Przykladowo sam makraon takze moze tuczyc!
W koncu tak jak napisalem wczesniej nadwage czy otylosc powoduje glownie nadmiar weglowodanow, a wspomniany marakon (sam w sobie) to naprawde bogate zrodlo weglodowanow. Np. 200g marakonu dwujajecznego to prawie 160 g weglowodanow!! (ok. 350 kcal).
Bywaja okresy (max. 7 dni), kiedy jestem na takim naprawde mocniejszym treningu na rzezbe, ze tyle weglodowanow to ja nie jem w ciagu calego dnia !!!! Ehh... czego czlowiek nie robi dla wypracowania/utrzymania/polepszania chocby tego "kaloryfera" na brzuszku...

[miodzia9]

Jest zakazane to teraz może wskazane.. może któras z nas załozy taki wątek?? Ja bardzo chetnie bym tam zaglądała i notowała co najlepiej spozywąc, jakich produktow, jakie najlepiej owoce, warzywa zazywać.. Bo z tego co ja tu czytam to już sama nie wiem co mam jeść.. praktycznie jadłam to wszystko co wymienialiscie! Aż bardzo mnie to zaszokowało.. może odrazu najlepiej podajmy produkt i jego nazwę! Tak żeby przy okazji każdy wiedział.. sama bym założyła ten watek, no ale niestety niechce mi się tamta strona do nowego wątku otworzyć..

BuZiaczki

[suzana]

Femininity , nie dziw się, że dziewczyny "podniosły alarm". Nie propagujemy i nie popieramy tego rodzaju diet. Konstruktywna krytyka jest wartościowa.

Miodzia jest już taki wątek, przejrzyj forum.

[suzana]

Szymon napisz prosze co to za 7 dniowy trening na rzeźbę? Masz chyba na myśli chwilową utratę wody. Przecież treningi na rzeźbę/masę/wytrzymałość są kilkumiesięczne.

[volunteer]

alkohol jest zakazany, ale co z winem np. polwytrawnym takim do obiadu. albo jak juz sie upijac to czym? winem wlasnie? czy moze bardziej sei oplaca wodka bo mniej kalorii w sumie sei dostarczy - nie chce progagoac upojenia alkoholowego ale sadze ze jednak 'na wszelki wypadek' warto wiedziec co w ostatecznosci powinno sei wybrac.

[Femininity]

Napisane przez suzana

Femininity , nie dziw się, że dziewczyny "podniosły alarm". Nie propagujemy i nie popieramy tego rodzaju diet. Konstruktywna krytyka jest wartościowa.

Alez ja sie wogóle nie dziwie....poczytałam sobie juz chyba prawie wszystkie wątki, w których jest wzmianka o tej diecie...i poprostu chce sprobować...wiem jakie może poniesc za soba konsekwencje....i nie zamierzam być na tej diecie cały czas tylko 2 krótkie tygodnie...a potem wracam do normalnego odrzywiania

[quote=vorlunteer]alkohol jest zakazany,[/vorlunteer]

wiele osob mowi ze alkochol to tylko puste kalorie, to dlaczego we wszystkich dietach jest zakazany....co powoduje, ze alkochol tuczy??

[Szymon]

Napisane przez suzana

Szymon napisz prosze co to za 7 dniowy trening na rzeźbę? Masz chyba na myśli chwilową utratę wody. Przecież treningi na rzeźbę/masę/wytrzymałość są kilkumiesięczne.

Masz racje, typowe treningi na rzezbe/mase/wytrzymalosc trwaja kilkamiesiecy.

Kiedys znajomy wspominal mi wlasnie o takim dosyc drastycznym treningu na rzezbe kilkudniowym, stosowanym np. przed samymi zawodami. Tzn. to wyglada mniej wiecej tak: dieta 100 g weglowodanow na dzien (mi z rozna iloscia bialka i tluszczow wychodzilo ok. 1200-1300 kcal), duza intensywnosc aerobow (osobiscie robie trening na rowerku treningowym - minimum 2h, ze sr.predkoscia 30 km/h). Wazne jest wlasnie, zeby uzupelniac utracona wode (oczywiscie niegazowana mineralka). Slyszalem jedynie, ze nie mozna tego stosowac dluzej niz 7-10 dni. Nie wiem ile w tym wszystkim jest prawdy, ale ma to na celu spalenie tej podskornej warstwy tkanki tluszczowej. Osobiscie probowalem tego 3 razy... ale dluzej niz do 5tego dnia nie wytrwalem... 100g. weglowodanow i to przy takim treningu to jest stanowczo za malo - ledwo sie trzymalem... no, ale bylo trzeba sprobowac t. Fajnie sie "na tym cwiczy wlasna wole" ! Moze kiedys jeszcze sproboje wytrwac do tych 7 dni .

[grudniowa-szatynka]

Mam bardzo zły humor, ale przepraszam, nie mogę się powstrzymać.

Przykład [może nietrafny]: Czy powinnam zapalić trawkę żeby 'spróbować' jak to jest?
Femininity! Dlaczego ciągniesz tą dietę skoro wiesz, że jest szkodliwa? Jeden mądry argument, błagam..

[Dolot]

Napisane przez grudniowa-szatynka

Mam bardzo zły humor, ale przepraszam, nie mogę się powstrzymać.

Przykład [może nietrafny]: Czy powinnam zapalić trawkę żeby 'spróbować' jak to jest?
Femininity! Dlaczego ciągniesz tą dietę skoro wiesz, że jest szkodliwa? Jeden mądry argument, błagam..

Kochana kazda z nas ma prawo mieć słabszy dzień
Nie próbuj dla samego próbowania, bo co Ci to da tak na dobrą sprawę?? Nie bede Ci tutaj kazań prawić, zrobisz co uważasz za słuszne. Zasanów się jednak bardzo głęboko dobrze??
Wiesz ja mam często straszne załania myśli samobójcze itp ale- o dziwo- nie biore nic nie pije alkoholu nie pale niczego
Mam nadzieje, ze dokonasz mądrego wyboru,siła naszej woli i zasady sami sobie ustalamy Pozdrawiam

[totty]

eeeee nie zbaczac z tematu))

wiec dodam jeszcze trzy rzeczy bardzo kaloryczne i zakazane ale kocham je raz na jakis czas:

-chalwa<w malym batoniku jest okolo 600kcal>
-nachos s sosem serowym <srednia porcyjka na przekaske okolo 1000kcal>
-mleko w tubie smietankowe<sam cukier,ale to taki powrot do dziecinstwa na 5min>

[suzana]

Właściwie Grudniowa Szatynka otarła się o temat, który chciałam poruszyć. Zakazane to mogą/powinny być środki narkotyczne i ich pochodne (nie mam na myśli zakazu prawnego, a osobisty, za tym pierwszym jestem jak najbardziej), a nie jedzenie. owszem, są produkty, których należy się wystrzegać, ale wezcie pod uwagę fakt, że niektórzy mają różne podejści do jedzenie, z różnymi problemami odwiedzają nasze forum i lektura tego wątku może dołożyć się do niezdrowej postawy zwiazanej z jedzeniem. Aczkolwiek, zdrowy człowiek, przyjmie ten wątek z dużym przymrużeniem oka

poczytajcie o chałwie, niektórzy odchudzajacy upatrują w niej dość specyficzną wartość.

[grudniowa-szatynka]

Ułaaa, Dolotku! Nie zamierzam palić trawki! Nigdy nie stawałam przed takim wyborem! Rrrany, nie o to mi chodziło
Ale fakt, mogło zabrzmieć.
Nawiązałam do tego, co napisała Femininity. Że stosuje dietę kopenhadzką, wiedząc, że wyniszcza organizm ale chce spróbować [wyniszczyć się? dlaczego?]. Dlatego porównałam do to tej nieszczesnej trawki i postawy 'a spóbuje, szkodzi, ale co mnie to obchodzi?'

Dziękuję za troskę, ale zachowałam jeszcze resztki rozumu

Suz, zgadzam się. Zakazujmy tego co szkodzi naprawdę. Jak można zakazać JEDZENIA? Nawet słodyczy. Wszystko w odpowiednich ilosciach jest w porządku.

[asia b]

czesc wam,wiecie co ostatnio przeczytalam,ze jedna z najgorszych rzeczy dla naszej figury sa...........paczki(sorry ,nie mam polskiej klawiatury),chodzi mi o wypiek cukierniczy na oleju.wiecie o co chodzi,nie ?

[asia b]

dziewczyny,o co chodzi z tym PRZYCZAJENIE pode mna? pod asia b ?
nie chce tego.................buhh hhhhhhhhhh

[jowisia]

Napisane przez asia b

dziewczyny,o co chodzi z tym PRZYCZAJENIE pode mna? pod asia b ?
nie chce tego.................buhh hhhhhhhhhh

he he jestes "przyczajona" bo nowa na forum, jak przekroczysz 30 wiadomosci bedziesz na "raczkowaniu", a po 400 na "rozeznaniu".. potem z tego co sie orientuje, jest zadomowienie, zakorzenienie, wtajemniczenie i .. moderator

[koKOro]

jak czytam ten wątek to mi ślinka cieknie

[ijaa]

koKOro mnie też

[koKOro]

[anka85]

Szkoda Ze Przeczytalam Ten Watek Teraz To Dopiero Mam Chec Na Słodycze

[Juliettt]

Wydaje mi się , że nie mozna generalizować.
Jeśli chodzi o makaron, to czytałam, że dozwolony jest ten z mąki durum.
Alkohol- czerwone wytrawne wino do obiadu - jak najbardziej wskazane.
Pieczywo - z maki z pelnego przemialu (bez karmelu, cukru czy miodu) rano jak najbardziej
Czekolada, dżem - są takie bez cukru.
Sosy- jeżeli są zrobione na jogurcie naturalnym, to czemu nie ?

Zgadzam się, że trzeba się wystrzegać:
-pizzy :-(
-frytek
-chipsów
-cukru (w każdej postaci)
-ziemniaków

A jesli chodzi o sery, to wydaje mi sie, ze nie mozna ich laczyc z weglodanami.

[mirynka]

dziewczyny a co sądzicie o popcornie i galaretce takiej zrobionej w domu z owocami w srodku lub bez, czy popcorn to kaloryczna przegryzka??