Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II

[Ray]

dziekuje za zyczenia

dzis autentycznie Ala konczy roczek, jak to szybko zlecialo..... no szok...



co do spacerowki to nie pomoge bo ja kupilam bebe, bo mam wozek taki duzy terenowy ktory ejst swietny na spacery po lesie parkach czy tu przy domu a te spacerowke uzywam jedynie jak jedziemy na zakupy czy do glaerii czy gdzies do znajomych tak na krotkie wypady... bo zajmuje prawie ni z bagazniku latwo sie rozklada, ma tez swoje minusy bo nie jest calkowicie na siedząco jak dziecko siedzi no ale da sie to przezyc... takze ja za te cene jestem zadowolona...

u mnie mala dzis przespala cala noc!!!! no szok..... wysmarowalam jej dziasla zelem i cala noc spala jak susel az sie wyspalam super..

[daphne81]

Zdrówka, szczęścia i moc buziaków dla roczniaków

u nas nic ciekawego - no może oprócz tego, że Sashka pięknie robi siusiu na nocnik, czeka a zdejme jej pieluszkę i szybciusio na nocnik i od razu sisiu wiem, że to za wcześnie ale ja powoli ją przyzwyczajam. U nas ostatnio pogoda była boska, 2 razy dziennie na spacerku byłyśmy ale dzisiaj już buro i ponuro

[NIUNCIO]

Ray dla Ali wszystkiego naj naj pamiętam jak bardzo Cię bolała kość ogonowa jak była w brzuszku i to już rok minął.

Adatko my się znamy z próbować do skutku dużo miłości i radości

Vea mam nadzieję że tk wyjdzie dobrze i się spotkamy w realu jak już się przeprowadzę to 4 km od Pruszcza

Jeśli chodzi o spacerówkę to na spacery codzienne mam Roana spacerówkę a na wyjazdowe spacerki czy do sklepów czy do znajomych to mam Iglessima fajna leciutka i można jeszcze dziecko położyć znoszę ją z 3 piętra z boku za rączkę trzymając Zosię na rączkach

Ale piękne słoneczko tylkoże Zosia przyzwyczaiła się do spania od 11 do 13 -14 i na razie tego nie zmieniam

Ray używasz samoopalacza z Rossmana ale w tubce czy w spry-u ja dzisiaj zrobiłam chusteczką zobaczymy
A do ciała jaki balsam proponujecie

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Daphne kiedy sadzasz Sashkę na nocnik ja też zaczęłam po woli Zosię oswajać z nocnikiem

[madabell]

Treść usunięta

[adatka]

Dziekuje wszyskim za zyczenia -kochane jestescie

vea kochana czekam na wiesci od ciebie-jak wyniki badania - trzymam mocno kciuki by wszystko było ok.

moja marcelcia znowu ma temperature ale nie duza ponad 37 a od czego przypuszczam ze zęby!!! wychodza 4 na raz i ciezko jest-w nocy ciagle sie rozbudza i płacze-nie wiem co myslec

NIUNCIO tak my juz dawno razem piszemy dziekuje za zyczenia
dziewczyny jak bede jechac na wczasy nad morze to dam wam znac hihi


z mojej małej zrobił sie taki smyk ,ze szok! ja jej mowie niewolno! to ona w smiech i tym bardziej psoci ,tylko zerka jednym okiem ,a jak ja gonie to tak ucieka na czworakach do pokoju i sie chichra

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Ignaś śpi już 3,5 godziny :conf used:

[mała migotka]

gosiaczEk wsólczuje choroby Hanki, biegunka to paskudna sprawa

vea napisz o wynikach badan

madabell super ten torcik

eh, moja Malutka robi czarne kupki i nie wiem od czego?????????
Wasze dzieci tez kiedys miały taka kupkę????

co do butów,bo widze że ta kwestia jest teraz w temacie to moim zdaniem warto troche sensownych poszukac,niekoniecznie za wysoka cene, bo to buty na bardzo krótki okres czasau, w koncu stópka szybko rośnie. Dltego sadze,ze nie warto wydawac powyzej 100zł na butki na 2 miesiące No chyba,ze kogoz na takei stac.Zreszta za niższa cene też można dobre buty znaleśc.

[daphne81]

Napisane przez NIUNCIO

Ray dla Ali wszystkiego naj naj pamiętam jak bardzo Cię bolała kość ogonowa jak była w brzuszku i to już rok minął.

Adatko my się znamy z próbować do skutku dużo miłości i radości

Vea mam nadzieję że tk wyjdzie dobrze i się spotkamy w realu jak już się przeprowadzę to 4 km od Pruszcza

Jeśli chodzi o spacerówkę to na spacery codzienne mam Roana spacerówkę a na wyjazdowe spacerki czy do sklepów czy do znajomych to mam Iglessima fajna leciutka i można jeszcze dziecko położyć znoszę ją z 3 piętra z boku za rączkę trzymając Zosię na rączkach

Ale piękne słoneczko tylkoże Zosia przyzwyczaiła się do spania od 11 do 13 -14 i na razie tego nie zmieniam

Ray używasz samoopalacza z Rossmana ale w tubce czy w spry-u ja dzisiaj zrobiłam chusteczką zobaczymy
A do ciała jaki balsam proponujecie

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Daphne kiedy sadzasz Sashkę na nocnik ja też zaczęłam po woli Zosię oswajać z nocnikiem

Niuncio dziękuję za odpowiedź w sumie to ia tka nie wiem co robic z tymi butkami, bo Sasik dużo jeszcze raczkuje ale w bucikach jest cały dzień z przerwami na drzemki. Buciki mamy takie:

http://www.allegro.pl/item559654776_...owa_stopa.html



Dzisiaj Sashka zjadła na obiadek ziemniaczki i czerwoną kapustkę na ciepło - smakowało jej okropnie, mieska tylko skubneła. Podwieczorek - kisiel z mrożonych malinek.


A na nocnik sadzam małą przed kąpielą, potem do kąpieli lata na golasa po domu

[ula b]

Muszę się pochwalic,bo Olo zaczął śpiewac.Nuci na,na lub coś innego po swojemu takim cienkim głosikiem,a jak usłyszy piosenkę to chodzi po domu i sobie podśpiewuje.

[fredziunia]

Ja tylko na chwilke

papryczko: fajne stronki - juz sobie skopiowalam

Agatko: spoznione ale szczere zyczenia urodzinowe spelnienia wszystkich marzen

Wszystkiego naj...naj... dla ROCZNIAKOW

madabell: pomysl i wykonanie SUPER napewno tez w smaku byl pyszny

Ja po sobotniej imprezie bylam "KO" goscie pojechali kolo 1 w nocy potem maly chcial sie kolo 3 bawic a o 6:30 byla juz pobudka no ale maz popoludbiu wzial malego na spacer a ja do lozka odsypiac

Mam pytanie uzywacie tych skarpetek z gumowa podeszwa ?? bo unas maly w nich smiga ale dzis zauwazylam ze mial spocona nozke w nich

[daphne81]

Napisane przez ula b

Muszę się pochwalic,bo Olo zaczął śpiewac.Nuci na,na lub coś innego po swojemu takim cienkim głosikiem,a jak usłyszy piosenkę to chodzi po domu i sobie podśpiewuje.

Sashka juz od jakis 3 miesięcy jak jej coś tam nucę (totalnie fałszuję ) to sobie pod nosem spiewa aaaaaaaaa

[papryczka]

wszytskiego naj dla wszytskich rocznych maluszkow! ale ten czas leci!

co do bucikow, to ja nie mam takiego parcia aby mala je nosila. uwazam, ze to bez sensu zakladac dziecku, ktore raczkuje buty. w ogole nie rozumiem tego nacisku na szybkie chodzenie. czesto slysze pytania czy moja corka juz chodzi. jakby to bylo najwazniejsze! a ona nie ma jeszcze 11 miesiecy (pyatnia slysze juz co najmniej od miesiaca ). o nic innegoo ludzie chyba nie potrafia zapytac. ja tam sie ciesze, ze mala raczkuje i czworakuje na calego, bo mialam obawy, ze pominie etap raczkowania. chodzi tez sporo przy meblach i rwie sie do samodzielnego chodzenia, ale butow jej z tej okazji zakladac nie bede. zreszta w domu tymbardziej. butki mamy, ale czekaja na czasy gdy juz bedzie samodzielnie smigac i na spacerze bedzie mogla w nich chodzic.

co do firm, to ja powiem tylko tak: nigdy nie kupilabym dziecku butow no name. tez uwazam, ze na bucikach dla dziecka nie powonno sie oszczedzac. ba, sama sobie nie kupilabym butow z hipermarketu czy bazaru, a co dopiero dziecku! nawet gdyby mnie "nie bylo stac", to bym tego nie zrobila. celowo wzielam w cudzyslow, bo mnie ten tekst nie przekonuje. wolalabym nie kupic kolejnej zabawki, a za to dolozyc do lepszych bucikow. w ogole ja uwazam, ze wlasnie ci, ktorzy narzekaja na brak pieniedzy tym bradziej nie powinni kupowac ciuchow, butow etc. na bazarch, w hipermarkeatch czy innych tego typu miejscach, bo co z tego, ze to tanie, skoro taki ciuch po jednym praniu jest do niczego. lepiej kupic jedna porzadna rzecz niz kilka kiepskich. no ale to jest moja teoria, a wy mozecie miec inne zdanie.

jesli chodzi o prezenty, to pozostawiam wolny wybor, niech kazdy kupi co uwaza. na razie mysle, gdzie ten roczek wyprawic... gosiaczek, fajne zabawki.

madabell: super te swinki! podziwiam.

spiewanie moja corcoa uskutecznia od dluzszego czasu, hehe. fajna sprawa.

mam pytanie do dziewczyn karmiacych sztucznie (czyli juz do wiekszosci ): dajecie mleko tuz przed spaniem czy przed kapiela i pozniej zabki myjecie? niedlugo bede przestawiac mala na sztuczne i sie zastanwiam jak to bedzie... bede to robic stopniowo czyli po jednym karmieniu piersia zastepowac modyfikowanym i to wieczorne mnie zastanawia... choc oczywiscie nocne karmienie cycem weliminuje na koncu...

[Eenax]

Wszystkiego Najlepszego dla Ali i Maji z okazji ich pierwszych urodzin


madabell:
1. Świnki są rewelacyjne
2. Ciesze sie ze przepis na mufinki sie przydał
3. Maja na zdjęciach wygląda cudownie

Napisane przez fredziunia

Mam pytanie uzywacie tych skarpetek z gumowa podeszwa ?? bo unas maly w nich smiga ale dzis zauwazylam ze mial spocona nozke w nich

Ewa tez ma zawsze lekko spocone nóżki po tych gumowych skarpetach. Po bucikach tez zresztą ma spocone.

--------------------------------------------
W sprawie butków.

Ja jestem zdania ze "zwykłe" (obuwie bardziej sztywne: trzewiczki, skórzane sandałki) butki można ubierać maluszkowi który już chodzi.

Ewa zaczyna stawiać swoje pierwsze kroczki i ponieważ ma tendencję do stawania na palcach (za rada ortopedy) mamy buciki z mięciutka podeszwą z bardzo elastycznej gumy i tylko delikatnie usztywniające kostkę. Butki zakładane ma sporadycznie (przeważnie jak jesteśmy u kogoś a nie w domu). Jak widzę ze zamierza robić sobie troszkę spacerków po domu (ustawiam jej stołki tak ze od jednego do następnego robi sama 3-4 kroczki). Jak ma fazę raczkowania to śmiga w skarpetach. Powoli widzę efekty bo jak chodzi w skarpetach to zaczyna już częściej stawać na całej stopie a nie na palcach.

------------------------------------------------
Klopsiki łososiowe w sosie koperkowym:
1 dzwonko łososia
tarta bułka i maka krupczatka
jajko (duze dzwonko to cale małe dzwonko łososia to zółtko)
koperek (świezy 2-3 łyzki)
łyzka smietany
pół łyzeczki cukru (opcjonalnie do smaku)
kilka kropel cytryny (opcjonalnie do smaku)
odrobina soli (opcjonalnie do smaku)

wodę + odrobina soli + koperek ugotowac razem

łosos + bułka tarta + jajko + koperek zmielić w malakserze
(po zmieleniu jak jest potrzeba to zagescic maka krupczatką)

mase łososiową nabieramy łyżeczka i "kładziemy" do gotujacego sie sosu.

(sos z kluseczkami gotujemy-15-20 minut)

po zdjeciu sosu z "ognia" dodajemy smietanę oraz cukier i sok cytrynowy do smaku

---------------------------------------------------
Mus bananowo migdałowy:
3-4 łyżki migdałów
woda
banan
kilka kropli cytryny

migdały zagotować z woda (około 50 ml) aż się rozparza (ilosc wody zredukuje sie o połowę) a nastepnie zmiksować na gładką masę

banana zagotować z mała ilością wody następnie zmiksować lub rozgnieść widelcem i połączyć z masa migdałową.

dodać do smaku kilka kropli cytryny

(czasami zamiast migdałów stosuję wiórki kokosowe)
(i czasami do banana dorzucam świeżą figę)

EDIT:
Ja nadal karmie swoim mlekiem z tym ze na noc mieszanym z kaszka. Jedzenie daje po kąpieli i po jedzeniu czyszczę ząbki pierw sylikonowa szczoteczka a potem przecieram gazikiem z rumiankiem lub szałwia (dodatkowo łagodzi dziasełka które sa lekko opuchnięte bo chyba będą szły dolne dwójki)

[vea82]

Hej mamusie,dziekuje wszystkim za trzymanie kciukow,niestety ale wyniki beda dopiero za tydzien;//,myslalam ze to inaczej bedzie wygladalo,a tu niestety jeszcze tydzien oczekiwania.Boli mnie reka od wenflony nie wiem po co mi zakladali,tylko do wpuszczenia kontrastu.

Adatko kochana ja zapraszam do siebie,Jak masz chec w wakacje to pakuj walizy i przyjezdzajNie ma problemu)))

mala migotko ja bym sie nie przejmowala za bardzo kolorem kupy,moja robi we wszystkich kolorach teczy:P,w koncu je inne jedzenie niz samo mleko wiec chyba ma prawo.Oby w kupie nie bylo sluzu i krwi.

No i wracam od poniedzialku do pracy,niestety nasza sytuacja finansowa troche sie pogorszyla i musze wrocic,ehz na inne stanowisko co prawda nie podoba mi sie to ale dobrze ze w ogole jest miejsce...Zobaczymy i tak szukam czegos innego....

2 fotki i filmik kolejne tany tany: http://www.bobasy.pl/vea82,18371,film.html

Dobranoc

[kasia_sloneczko]

Napisane przez ula b

nareszcie Olo zaczął jesc.No i niestety ponownie pojawiła się gorączka taka do 39 stopni.Profilaktycznie psiukam tantum verde i podaję syrop prawoslazowy,bo gardło trochę zaczerwienione ,ale nie kaszle.Bardzo dziwne jest to,że Olo czasami ma bardzo wysoka goraczkę,a za kilka godzin potrafi spaśc do 35,5 lub nawet wczoraj do 35,2.Wyglada na to,że organizm osłabiony i zwalam to na zęby,bo zaczynaja mu wychodzic.Wczoraj była piękna pogoda,ale ze wzgledu na tą skaczącą temperaturę bałam się wyjśc na spacer.Myslicie,że powinnam udac się do lekarza,czy obserwowac i przeczekac?


widzę,że dyskusja na temat bucików.Ja przyłączam się do gosiaczka.To ,że tombut lub ,że droga firma nie znaczy,że najlepsza.Równie dobre jakościowo buciki mozna kupic dużo taniej i nie zgadzam się ,że nie ma co osczędzac na butach,bo warto na nich osczędzac jeśli oczywiscie kupuje się buty podobnej jakości za niższą cenę.Zgadzam sięjednak z kasią słoneczko,że nie należy kupowac butów do chodzenia jeśli dziecko nie chodzi samodzielnie.Ja zwlekałam z kupnem ,aż Olo zaczął chodzic zupełnie sam,a nawet teraz mimo,że ma buty to i tak w domu chodzi bez nich.

zapomniałam wcześniej napisac,że biegunka ustąpiła po zaprzestaniu podawania czopków i antybiotyku.

jeśli chodzi o męża to mój dziś nie dostał kanapek do pracy,bo wczoraj nie chciał 5 min. zając się Olem.Nawet umyc się nie mogę jak Olo nie śpi,bo On czasami odmawia zajęcia się synem.

meza przez kolano i spuscic mu manto

biedny Olo. ale skoro nie goraczkuje stale to ja obstawiam zeby. wydaje mi sie ze gdyby byl stan zapalny w organizmie to temperatura podwyzona bylaby stale. ale najlepiej zadzownic do lekarza i zapytac.
u nas tez alek mial biegunke jak bral antybiotyk. potem bylo lepieja teraz znowu ma luzna kupe. nei wiem od czego to?

wiedzialam ze z tej mojej wypowiedzi to sie cala dyskusja zrobi. oj glupia ze sie odezwalam....

Napisane przez gosiaczek071

kasiu no dobrze, moze faktycvznie ta ponowna wypiowiedz koralikowej mnie zacmila... zreszta ostatnio z ciekawosci wpisalam jej nazwisko i wyszoczyla mi strona dobrylekarz czy znany lekarz i tam sa opinie o lekarzach i co prawda jest mnostwo pozytywnych opinii o niej ale jest tez troche negatywnych...

ja mimo to ją lubie i cenie jej rady.

nie kupie jej narazie tombutow, tylko widzialam w ccc takie sandalki i je kupie ale to tylko bedzie miec na urodziny do sukienki (chyba ze zacznie lazic do tego czasu to bede jej czesciej zakladac)

ula ja wlasnie mam ten sam problem z mala, miala w czwartek 39 st a pozniej bylo juz normalnie a wczoraj to bylo 35,8 nie wiem o czym to swdaczy...i caly czas ise poci, ale nie z przegrzania............

tez nie szlam przez weekend na spacer ale dzis juz musze- mam do odebranai leki w aptece i musze isc, chiociaz na 15 min. jesli bedzie ok to z kazdy m dniem bede wydluzac. Mala przez t gardlo wymiotowala weczorem, wczoraj dostala biegunki- no tak mi sie wydaje, miala 2 starsznie wielki i rzadkie kupy, jedna wyszla z pieluszki a druga byla tak rzadka ze sie wchlonela w pielcuhe dzien wczesneij srobila 3 rzadkie... winie za to kaszke pomaranczowa (nowosc- a ja durna zapomnialam i podalam ja hance w sobote, a mialam nie dawac nowoscii!!!!!!!!!!!!!) i w soobte nie spala od 20 do 23 i caly czas sie darla, nic nie pomagalo wkoncu padla ze zmeczenia... i dostala wysypki na plecach i brzuszku...

a co koralewska na ta wysypke i goraczke? bo to chyba cos powazniejszego niz zeby? a ta kupa to chyba nie kaszka wiesz, tylko do choroby.
zycze Hani i Olowi duzo zdrowka.

ja tez lubie pania doktor i z dotychczasowych lekarzy u jakich bylam to jej sposob leczenia mi najbardziej odpowiada ale wychodze z zalozenia ze swoje dziecko najlepiej znam ja a ona jest tylko czlwoeikeim i moze sie mylic dlatego nigdy zadnemu lekarzowi nie zaufam do konca. no tak mam...

Napisane przez daphne81

u nas nic ciekawego - no może oprócz tego, że Sashka pięknie robi siusiu na nocnik, czeka a zdejme jej pieluszkę i szybciusio na nocnik i od razu sisiu wiem, że to za wcześnie ale ja powoli ją przyzwyczajam. U nas ostatnio pogoda była boska, 2 razy dziennie na spacerku byłyśmy ale dzisiaj już buro i ponuro

super ze Sasha siusia na nocnik. mowilam rodzicom zeby alkowi kupili taki wybajerzony niocnik na roczek. on ma tyle zabawek ze kolejna nam nie potrzebna a nocnik sie przyda. na razie kombinuje kiedy mlodego sadzac bo on zwykle robi kupke podczas jedzenia a siusiu nigdy nie moge przewidziec a do tego zbey usiedzial w jednym miejscu to zamowilam u jego chzrestnej Baby love jazz-alek kocha blue lemurs i purple-Madabell zarazilas nas-mlody jest jak zahipnotyzowany.

Napisane przez ula b

Muszę się pochwalic,bo Olo zaczął śpiewac.Nuci na,na lub coś innego po swojemu takim cienkim głosikiem,a jak usłyszy piosenkę to chodzi po domu i sobie podśpiewuje.

fajnie to musi brzmiec

Napisane przez fredziunia

Mam pytanie uzywacie tych skarpetek z gumowa podeszwa ?? bo unas maly w nich smiga ale dzis zauwazylam ze mial spocona nozke w nich

ja mam skarpetki z h&m i tesco, maja gumowe kropeczki na podeszwie a nei cala podeszwe gumowa. innych nie widziala wiec nie wim czy o te wlasnie ci chodzi? jesli tak to alkowi noga sie w nich nie poci. to jest sama bawelna i te H&M sa cienkie a te z tesco zakladam jak jest zimniej w domu albo biega po kaflach bo sa z frotka wewnatrz. nigdy mu sie nozka nie pocila.

Napisane przez papryczka

co do bucikow, to ja nie mam takiego parcia aby mala je nosila. uwazam, ze to bez sensu zakladac dziecku, ktore raczkuje buty. w ogole nie rozumiem tego nacisku na szybkie chodzenie. czesto slysze pytania czy moja corka juz chodzi. jakby to bylo najwazniejsze! a ona nie ma jeszcze 11 miesiecy (pyatnia slysze juz co najmniej od miesiaca ). o nic innegoo ludzie chyba nie potrafia zapytac. ja tam sie ciesze, ze mala raczkuje i czworakuje na calego, bo mialam obawy, ze pominie etap raczkowania. chodzi tez sporo przy meblach i rwie sie do samodzielnego chodzenia, ale butow jej z tej okazji zakladac nie bede. zreszta w domu tymbardziej. butki mamy, ale czekaja na czasy gdy juz bedzie samodzielnie smigac i na spacerze bedzie mogla w nich chodzic.

co do firm, to ja powiem tylko tak: nigdy nie kupilabym dziecku butow no name. tez uwazam, ze na bucikach dla dziecka nie powonno sie oszczedzac. ba, sama sobie nie kupilabym butow z hipermarketu czy bazaru, a co dopiero dziecku! nawet gdyby mnie "nie bylo stac", to bym tego nie zrobila. celowo wzielam w cudzyslow, bo mnie ten tekst nie przekonuje. wolalabym nie kupic kolejnej zabawki, a za to dolozyc do lepszych bucikow. w ogole ja uwazam, ze wlasnie ci, ktorzy narzekaja na brak pieniedzy tym bradziej nie powinni kupowac ciuchow, butow etc. na bazarch, w hipermarkeatch czy innych tego typu miejscach, bo co z tego, ze to tanie, skoro taki ciuch po jednym praniu jest do niczego. lepiej kupic jedna porzadna rzecz niz kilka kiepskich. no ale to jest moja teoria, a wy mozecie miec inne zdanie.

mam pytanie do dziewczyn karmiacych sztucznie (czyli juz do wiekszosci ): dajecie mleko tuz przed spaniem czy przed kapiela i pozniej zabki myjecie? niedlugo bede przestawiac mala na sztuczne i sie zastanwiam jak to bedzie... bede to robic stopniowo czyli po jednym karmieniu piersia zastepowac modyfikowanym i to wieczorne mnie zastanawia... choc oczywiscie nocne karmienie cycem weliminuje na koncu...

papryczko zgadzam sie z toba co do bucikow.
nawet z ciekawosci zajrzalam do deichmana na buciki dzieciece. jedyne ktore kupilabym ewentualnie alkowi to te elefanten choc i do nich mam takie zastrzezenie ze nie mialy profilowanej podeszwy. inne butki mialy profilowana podeszwe ale zginala im sie podeszwa w polowie stopy co jest bardzo zle dla prawidlwoego chodzenia. bralam pod uwage tylko adidaski bo nie mialam czasu na ogladanie kazdych butow. za to musze przyznac ze wzory sa powalajace i strasznie slodkei sa niektore buty.
no i dodam jeszcze raz ze tombuty mi sie nie podobaja i nie bede ich kupowala alkowi. poszukam takich butow zeby mialy dobra jakosc ladny wzor i przystepna cene. bo nie uwazam ze maja byc drogie ale tez wg mnie zwykle jest tak ze dobre buty nie sa tanie. szukam cen po srodku po prostu.
tak samo jak papryczka nie kupilam sobie wiec i alkowi nie kupie butow w markecie i na targu. co do deichmana i ccc wiem ze sa w tych sklepach nie tylko taniochy ale i troche drozsze butki o lepszej jakosci choc nie udalo mi sie nigdy kupic tam nic na siebie. co nie znaczy ze przekreslam te sklepy z gory.tyle w kwestii uzupelnienia mojej wczesniejszej wypowiedzi.

Ali zycze duzo zdowka, wiele wytrwalosci w zdobywaniu nowych umiejetnosaci i duzo usmiechu. niech bedzie pociecha dla swoich rodzicow

aha papryczko alek dostaje mleko z kaszka w butelce po kapieli. myje mu zeby zaraz po kapieli ale potem dostaje mleko wiec to troche bez sensu jest. na arazie nie wiem jak to zmienic. alek je kolacje jakies 15-20 min prze kapiela i zawsze mam nadzieje ze jak sie nasyci to juz mleka nie bedzie pil. ale zwykle jest tak ze po umyciu zabkow i polozeniu do lozka alek zaczyna wolac am tak dlugo ze musze mu dac mleko a w trakcei picia on zasypia. potem pije tez w nocy i nad ranem wiec na razie myejmy te zeby tylko po to by nabral odruchu ze tak trzeba robic. niestety nie dam rady teraz tego zmienic. popracuej nad tym pozniej

[daphne81]

Napisane przez kasia_sloneczko

...
super ze Sasha siusia na nocnik. mówilam rodzicom zeby alkowi kupili taki wybajerzony niocnik na roczek. on ma tyle zabawek ze kolejna nam nie potrzebna a nocnik sie przyda. na razie kombinuje kiedy mlodego sadzac bo on zwykle robi kupke podczas jedzenia a siusiu nigdy nie moge przewidziec a do tego zbey usiedzial w jednym miejscu to zamowilam u jego chzrestnej Baby love jazz-alek kocha blue lemurs i purple-Madabell zarazilas nas-mlody jest jak zahipnotyzowany...

a ja własnie wiem kiedy Sasik robi siusiu ale jak jest bez pieluchy - tak jakoś się spina, raz jak jeszcze nocnika nie mieliśmy posiusiała się. Do tego jak nie chce sisi a ja ja posadzę na nocnik to od razu ręce wyciaga, żeby jej pomóc zejść a jak chce to siedzi spokojnie i albo od razu muzyczka gra albo za chwilkę

Dzisiaj też się Małej nóżki spociły w bucikach, mimo, że skórzane i sandałki ale tak wariowała na stojaka, łazila przy kanapie, kucała, zchodziła, że się nie dziwie, że spociła stópki.

[marcelina73]

kasiu-sloneczko - dziękuję. Byłam dziś u alergolog, która twierdzi że u małej to alergia na mleko + ewentualnie na inne to znaczy na to co u Marcela - czyli na rybki/pokarm na rybki. Milka dostałą apteczne mleko, znaczy bebilon pepti oraz tymczasowo zyrtec. W sumie ja jej takie mleko daję raz dziennie - z kaszką, po za tym jest na piersi. Może też przeanalizuj dietę małego? (te krosteczki które jeszcze się pojawiają) Np. pomidory są na cenzurowanym.

Buciki - jak pisałam małej Milka nie ma, teraz na wiosnę jej kupię jakieś na dwór, bo już ładnie chodzi to i na dworze będzie chciała dreptać. Jak i dla Marcela zawsze, dla małej też będę kupować skórzane buciki dobrej jakości, bo tylko do takich jestem przekonana. Niestety - nie są one tanie, ale też uważam, że na butach nie można za bardzo oszczędzać - muszą być skórzane i dobrej jakości. Za to niekoniecznie musi to być np. Bartek - który z cenami już przesadza. Można spokojnie kupić bardzo dobre i bardzo ładne buty z 50% tańsze. Oczywiście trzeba zwrócić uwagę, czy butki mają odpowiednią profilację i czy są całe skórzane a nie tylko zewnątrz -( co się niestety często zdarza)albo tylko zapiętek. Niestety nawet niektóre modele z Bartka miały tylko wierzch ze skóry albo wewnątrz tylko tą tylną cześć, a w palcach ze sztucznego materiału - czego ekspedientki w firmowym sklepie nie umiały mi wyjaśnić - twierdziły (wbrew temu, co widziały i wbrew oznaczeniom, jakie tam były), że Bartek ma tylko całe skórzane buty.

skarpetek z podeszwami nie używaliśmy. Mała nauczyła się chodzić zwykłych.

papryczko -- faktycznie to pytanie o chodzenie jest czasami już śpieszne. Moja akurat chodzi, no ale zaraz się zaczną pytania czy sika już na nocnik i czemu nie, czy ją odstawiłam od piersi i czemu nie, czy przesypia całą noc i czemu nie itd itp. Istny absurd. A za kilka lat - czy już czyta i pisze?(w kilku językach)Wyścig szczurów od kołyski

ulab - taka wysoka gorączka to raczej z infekcji a nie ząbkowania. Kilka dni można dzieciaka poleczyć w domu- jeśli to wirus to lekarz i tak niewiele pomoże, a może i zaszkodzić- jak się wyrwie z antybiotykami "dla pewności" - no to zależy oczywiście od lekarza. Z drugiej strony wysoka gorączka - zwłaszcza gdy się utrzymuje kilka dni - jest wskazaniem do lekarza.

vea82 trzymam kciuki

Adatko - wszystkiego naj, naj. Nie wiem o którym lekarzu piszesz? Polecasz?

małamigotko - ta kupka - czy mała łyka coś z żelazem? A może to dieta? Nie wiem co to może być?

Milenka śpiewa już od dawna - szczególnie jak chce spać - przychodzi przytula się i nuci. Podobnie jak w nocy się przebudzi to sobie nuci - ja jej do usypiania zawsze śpiewam kołysanki.

[ula b]

Olo juz wczoraj nie miał gorączkiwięc jesli to była infekcja to prawdopodowbnie organizm sam ją zwalczył,ale ja mimo wszystko obstawiam zęby i obawiam się,że poprzednio jak miał taka wysoka goroczkę to byc może nie był potrzebny ten antybiotyk,bo moze on tak reaguje na te pozostałe zęby,zwłaszca,że lekarka powiedziała,że gardlo tylko miał lekko zaczerwienione.Ja goraczką i bólem migdałów reaguję na wychodzące ósemki(właśnie teraz tak mam,że bolą mnie dziąsła i cała szczęka i migdały i mam 38,5),ale zazwyczaj trwa to kilka dni i przechodzi do następnego ataku.

Niepokoi mnie teraz jeszcze to odparzenie po pieluchach "dada",które oczywiscie odstawiłam jak tylko się pojawiło,a było to 5 dni temu-długo.Obawiam się,że to nie jest odparzenie tylko reakcja alergiczna i nie bardzo wiem co mam jeszcze z tym zrobic,bo to takie czerwone placki w pachwinach i na mosznie,a nawet wychodzi na siusiaka z małymi krosteczkami
Jak nie urok to sracz..a
Do lekarza nie chcę iśc,bo juz kiedys pisałam jak się skończyła taka wizyta ze zdrowym dzieckiem.Moze dziś uda mi się go zapisac do dzieci zdrowych tj. na szczepienie.

Nie wiem ,czy Wam pisałam,że ostatnio byłam u koleżanki,która ma córeczkę dwa miesiące starsza od Ola.Wizyta wyglądała tak,że Olo prawie cały czas spedził u mnie na kolanach(cykor mały),a jak juz zszedł z kolan to mała koleżanka,aż piszczała,zeby się do niego przytulic,a On uciekał oczywiście na kolana do mamy(widac nie lubi natarczywych kobiet)cały czas się przytulał.Kolezanki stwierdziły,że zrobiłam z niego maminsynka

Muszę kończyc i jak zwykle nie napisałam wszystkiego,ale "maminsynek" płacze i domaga się uwagi mamusi

[dominikowa]

wszystkiego najlepszego dla Ali i Mai - rośnijcie zdrowo.

Adatko - dla Ciebie również sto lat

ula b - spróbuj maśc clotrimazol - nam na takie stany bardzo pomogło.

u nas Maja smiga w skarpetkach a butki kupie jej dopiero jak bedzie dobrze chodzić - jeszcze nawet nie rozglądalam sie

vea - ja tez trzymam kciuki za wyniki

teso zazdroszcze tych przespanych nocy

u nas nadal zabkowanie i Maja w nocy śpi tylko jak jej dam czopek, w dzień marudna bo niewyspana w nocy sajgon - niech już wyjdą. A dzis zauwazyłam taka czeroną kropeczke obok ząbka jakby krew co to może być?

ja tez zamierzam odstawić mala od piersi ale jak się uspokoi z tym zabkowaniem.

uciekam bo sie obudziła,

[sprezyna]

znowu z pracy na chwile pisze..Emilcia juz ma roczek dziekuje bardzo za zyczenia tym wizazankom co pamietaly - teraz co chwilke bedziemy sobie zyczyc wszystkiego najlepszego
Wiec Daphne,Ray,Madabel - sto lat dla dzieciaczkow!

z nowosci - Emilka juz na stale zagoscila na naszym talerzu tzn. zawsze chce jesc to co my - ostatnio jadla twarozek z rzodkiewka i ogorkiem - do tego kromeczka z maselkiem i wedlinka - baaardzo jej smakowalo, na sloiki juz nie popatrzy i coraz mniej chce pic mleka..
co do zachowania - tez wchodzi powolij w okres tulenia sie i calowania wszystkich..najwiecej sie dostaje ukochanej lalce - murzynkowi Frankowi (babcia go tak ochrzcila)

co do chorob to odpukac ale nie mamy najmniejszego problemu mala zdrowa jak ryba

butki - temat kontrowersyjny,jak juz pisalam - my mamy butki do raczkowania z ktorych nota bene mala wczoraj wyrosla wiec czeka nas zakup nowych i na spacery elefanten - wg mnie bardzo dobrze sie sprawdzaja a ze u nas wiosna w pelni - jest przepieknie! mnustwo krokusow,zonkili - tak jak by za tydz miala byc wielkanoc..

Madabel - swietny pomysl z tym ciastem a swinki naprawde rewelacja

ula b - a sprobuj na to odparzenie czegos przeciwgrzybicznego ala clotrimazol,emilka raz miala takie odparzenie ktore nie chcialo zejsc i okazalo sie ze to byly jakies paskudztwa ktore na clotrimazol i jeszcze dwa inne na recepte kremy zadzialaly..nazwy musze w domu sprawdzic

vea - duzo zdrowka,trzymam kciuki!

kasia sloneczko - mamy ten sam problem - zabki myte po kapieli a pozniej mleko,troche to bezcelowe...moze za jakies 2 tyg sprobuje dawac jej kolacje przed kapiela..

p.s. emilcia uwielbia ksiazeczki,w kazdych ilosciach i na kazdy temat - czyta je namietnia na glos - maly mol ksiazkowy
i mamy jeszcze jeden hit - katalog ze sklepu z zabawkami - emilka go potrafi ogladac godzinami i az piszczy z zachwytu
polecam

[ula b]

dominkowa,sprezyna dzieki za informację,własnie zaczęłam te zmiany smarowac clotrimazolem,którego resztkę miałam w domu,ale musze wybrac sie do apteki-chyba nie jest na receptę,bo sprawdzałam w internecie i nie piszą,żeby był.

[adatka]

Napisane przez mała migotka

eh, moja Malutka robi czarne kupki i nie wiem od czego?????????
Wasze dzieci tez kiedys miały taka kupkę????

.

a co dałas małej do zjedzenia- jakąś nowosc moze??? ja jak dałam Marcelci sliwki to zrobiła ciemna kupke.

Napisane przez fredziunia

Agatko: spoznione ale szczere zyczenia urodzinowe spelnienia wszystkich marzen

Dziekuje

Napisane przez vea82

Hej mamusie,dziekuje wszystkim za trzymanie kciukow,niestety ale wyniki beda dopiero za tydzien;//,myslalam ze to inaczej bedzie wygladalo,a tu niestety jeszcze tydzien oczekiwania.Boli mnie reka od wenflony nie wiem po co mi zakladali,tylko do wpuszczenia kontrastu.

Adatko kochana ja zapraszam do siebie,Jak masz chec w wakacje to pakuj walizy i przyjezdzajNie ma problemu)))

2 fotki i filmik kolejne tany tany: http://www.bobasy.pl/vea82,18371,film.html

Dobranoc

Vea dzieki -bede pamietac a napewno kiedys pojade w tamte strony -bardzo chetnie sie z Tobą zobacze byłam kilka lata temu w Gdansku przejazdem bo jechalismy do Władysławowa w podroz poslubna ,troche w Sopocie sie zatrzymalismy bo bardzo chciałam isc na molo fajnie tam macie

Twoja malutka jest superowa! Chyba musi sie poznac z Marcelką -ciekawe czy by sie polubiły -moja to straszna zaczepka i przylepa- ostatnio przyjechała znajoma z dzieckiem to nie opusciła go na krok ciagle by robiła mu cacy

świetny filmik i fotki tez! nawet moj maz ogladał jak Vikusia tancuje i mowił ze jest fajowa

To ja kochana trzymam nadal kciuki za dobre wyniki -
a dzis jak sie czujesz???

Napisane przez marcelina73

Adatko - wszystkiego naj, naj. Nie wiem o którym lekarzu piszesz? Polecasz?


Milenka śpiewa już od dawna - szczególnie jak chce spać - przychodzi przytula się i nuci. Podobnie jak w nocy się przebudzi to sobie nuci - ja jej do usypiania zawsze śpiewam kołysanki.

Marcelinko byłam u tego Jaworka on przyjmuje kilka kilometrow za Olkuszem -
bardzo sobie go chwalą mamy ,moja sasiadka tak go zachwalała ze wkoncu sie do niego wybrałam no i powiem ci ,ze konkretny lekarz! tylko taki prosty -duzo gada duzo bada a i nawet opiernicz dostałam-ale ogolnie OK! nie leczy antybiotykami ,najpier daje wszystko co mozliwe byle nie antybiotyk, kazał małej postawic banki i na drugi dzien juz było po kaszlu i charczeniu w oskrzelach -co dziwne dała rade wypic krople wykrztusnie ,powiedziałam ze syropu nie łyknie to dał cos innego co mozna zmieszac z piciem lub mlekiem i mała bez problemu łykała.Tak samo z tymi plamami co ma kazał zmienic jelpa na szare mydło i plamy znikaja -psikałam tydzien jakims sprayem na alergie ,zrobiły sie strupki i odpadaja tylko jedynie co sostały białe blizny,ale podziałało zobaczymy jak długo... kazał dzwonic po dwoch tyg. powiedziec mu jak te plamki,wiec bede musiała mu powiedziec co i jak


Moja Marcelka tez juz jakis czas spiewa sobie zwłaszcza misiowi robi aaaaaaa aaaaa i to tak jak sie spiewa -podłapała chyba ode mnie bo skad by umiała spryciula mała - a i czasem siedzi i robi lalalalal ale to było moze ze 3 razy

dominikowa Tobie rowniez dziekuje


lece bo płacze

[sprezyna]

clotrimazol nie jest na recepte - te inne dwa kremy o ktorych pisalam sa...

[gosiaczek071]

...

[mała migotka]

Napisane przez ula b

Muszę się pochwalic,bo Olo zaczął śpiewac.Nuci na,na lub coś innego po swojemu takim cienkim głosikiem,a jak usłyszy piosenkę to chodzi po domu i sobie podśpiewuje.

gratulacje

Napisane przez fredziunia

Mam pytanie uzywacie tych skarpetek z gumowa podeszwa ?? bo unas maly w nich smiga ale dzis zauwazylam ze mial spocona nozke w nich

tez czasami zakłądamMalutkeij te skarpetki, a co do spoconych nóżek to ona miała jak jej zakładałm kiedyś jedne buty... dziwne.. i juz ich jej nie zakładam.

Napisane przez papryczka

co do bucikow, to ja nie mam takiego parcia aby mala je nosila. uwazam, ze to bez sensu zakladac dziecku, ktore raczkuje buty. w ogole nie rozumiem tego nacisku na szybkie chodzenie. czesto slysze pytania czy moja corka juz chodzi. jakby to bylo najwazniejsze! a ona nie ma jeszcze 11 miesiecy (pyatnia slysze juz co najmniej od miesiaca ). o nic innegoo ludzie chyba nie potrafia zapytac. ja tam sie ciesze, ze mala raczkuje i czworakuje na calego, bo mialam obawy, ze pominie etap raczkowania. chodzi tez sporo przy meblach i rwie sie do samodzielnego chodzenia, ale butow jej z tej okazji zakladac nie bede. zreszta w domu tymbardziej. butki mamy, ale czekaja na czasy gdy juz bedzie samodzielnie smigac i na spacerze bedzie mogla w nich chodzic.

co do firm, to ja powiem tylko tak: nigdy nie kupilabym dziecku butow no name. tez uwazam, ze na bucikach dla dziecka nie powonno sie oszczedzac. ba, sama sobie nie kupilabym butow z hipermarketu czy bazaru, a co dopiero dziecku! nawet gdyby mnie "nie bylo stac", to bym tego nie zrobila. celowo wzielam w cudzyslow, bo mnie ten tekst nie przekonuje. wolalabym nie kupic kolejnej zabawki, a za to dolozyc do lepszych bucikow. w ogole ja uwazam, ze wlasnie ci, ktorzy narzekaja na brak pieniedzy tym bradziej nie powinni kupowac ciuchow, butow etc. na bazarch, w hipermarkeatch czy innych tego typu miejscach, bo co z tego, ze to tanie, skoro taki ciuch po jednym praniu jest do niczego. lepiej kupic jedna porzadna rzecz niz kilka kiepskich. no ale to jest moja teoria, a wy mozecie miec inne zdanie.

wiesz ja uważam,ze czsami za nizszą cene można kupic tez dobre buty i niekoniecznie muszą to byc markowe,bo nie kazdego na takie stac.Dla mnie wydatek na buty, które dziecko bedzie nosiło 2 miechy to sporo. Mała woła.....

[adatka]

Napisane przez gosiaczek071

vea czy ty viki pokazywalas jak sie tanczy? czy ona sama na to wpadla? ona normalnie biodrai rusza moja to tylko tak leciutko w przod i w tyl i tylko jak siedzi i czasami rekami tez rusza ale raczej to takie podrygiwanie, szczegolnie to brzyduli- jak leci ta piosenka na poczatku i na koniec kurcze tyez bym chciala nauczyuc tak tancowac małą... za to moja umie ruszac reką jak leci jej muza do innej nie tanczy tylko do brzyduli i swoich rytmow.

heheh moja tez do brzyduli tany-tany robi
a vikusia faktycznie jest swietna - za pare latek bedzie z niej niezła tancerka


zakupiłam wczoraj termometr do ucha i czoła - swietna rzecz A Wy jakich uzywacie? teraz nie mam problemu z mierzeniem, 2 sekundy i gotowe tylko zastanawiam sie czy pokazuje prawidłową temp. czy moze dodaje lub odejmuje kilka st.

[mała migotka]

ehh, dokoncze mysl poprzednia co do butów papryczko chodziło mi o to,ze wydatek powyzej 100zł na buty, które dziecko bedzie nosic krótko to sporo jak dla mnie. Dlatego ja swojej Malutkiej drogich butów nie kupei,bo mnie na takie nie stac Wiesz nie kazdy ciuch "z hipermarketu" jest do d.. i nie zawszse wysoka cena=super jakośc.

Co do kupt tpo zapewne była po czarnych jagodach miałą taki kolor

[gosiaczek071]

...

[adatka]

Napisane przez gosiaczek071

a jakiej masz firmy i ile dals? ja wlasnhie tez taki chce... teraz jej miezre zwyklym elektronicznym i mierze w....pupie bo to chyba najbardziej miarodajne. a od tego co ty masz chyba sie juz nic nie odejmuje, bo odejmuje sie z pupy tylko (chyba...??)

co do tego co napisala paryczka i kasia to ja sie nawet nie wypowiadam, zarazz burza bedzie... tylko dodam ze troche zmienilam o was zdanie

topcom http://calineczka.pl/sklep/product_i...oducts_id=9326 ja dałam 105 zł. u nas w sklepie dziecinnym
tak masz racje tylko w pupie sie inaczej mierzy a pod paszka juz normalnie -tylko ,ze mała nigdy sobie nie dała zmierzyc i to było bezsensu ,a teraz tylko pstryk i juz ja jestem okaz zdrowia hehe 36,6'





a co do butkow to tez juz wyraziłam swoje zdanie czasem tanie jest lepsze od firmowek tylko trzeba poszukac
aha tylko napisze ,ze wczoraj własnie byłam w daichmanie i były fajne półbutki z elefanten i za jakis miesiac bedzie trzeba cos kupic bo mała napewno bedzie dreptac
jeszcze chciałam dodac ze własnie kupiłam małej papuciki po domu za 25 zł. i nie widze w nich nic złego.
A dla siebie buty kupuje tylko i wyłacznie na targu lub w zwykłym sklepie obuwniczym -rowniez szukam tanio a zeby były wygodne.
to tyle.

lece robic obiadek

mała szaleje stoi bez trzymania i czyta gazete hihihi -fajnie to wyglada

[ula b]

a u Nas na obiad są teraz bardzo często pulpety z różnego rodzaju mięsa-to dlatego,że Olo bardzo je lubi.Dziś Olo zjadł naleśnika smażonego prawie bez oleju,bez mleka,tylko 1 jajko na dużą ilośc mąki i wody.BARDZO mu smakował z powidłami,muszę go umyc ,bo drugiego jadł sam i wygląda strasznie