|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
Pokaż wyniki sondy: Jaką lubisz opaleniznę??? | |||
Chodzę na solarium | 113 | 14,56% | |
Uzywam balsamu brązującego | 319 | 41,11% | |
Używam pudru brązującego | 34 | 4,38% | |
Smaruje się samoopalaczem | 70 | 9,02% | |
Preferuję naturalną opaleniznę!!! | 240 | 30,93% | |
Głosujący: 776. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2003-06-07, 13:34 | #31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 121
|
Re: Balsam brązujący:)
o super super super aaa jak czesto mam go uzywac zeby efekt byl trwaly? co dwa dni?i czy brudzi ubrania?
Thanks for mountains:P
__________________
if i'm not wasted, then the day is. |
2003-06-07, 14:03 | #32 |
Raczkowanie
|
Re: samoopalacz&balsam brązujący-co robie nie tak?
Mamusia nuczyla ze za porady trza dziekowac,co niniejszym czynie.Dziekuje p.Babciu))).pozdrawiam.
|
2003-06-24, 18:12 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 92
|
brązujący-brudzący?
Mam pytanie: czy balsam Ziaji-SOPOT faktycznie tak strasznie brudzi bielizne, jak piszecie na KW ?
Jeśli tak to jak sobie z tym radziecie, o ile mozna sobie z tym radzic |
2003-06-24, 18:17 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 9 328
|
Re: brązujący-brudzący?
Mi raczej nie brudzi...W sumie zdarza mi sie to tylko jak za bardzo się spocę, mam wtedy zabrudzone lekko ramiaczka od stanika i miseczki po wewnętrznej stronie...Majtek jakoś nie....Jednak bardzo łatwo ( w moim przypadku) daje się to sprać, gdyż Sopot lekko brązuje nie jest samoopalczem, więc nie ma aż tak silnego działania i myślę, że mimo lekkich zabrudzeń nie niszczy bielizny...Ale to moja opinia
Pozdrawiam Kamila |
2003-06-24, 19:00 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 1 253
|
Re: brązujący-brudzący?
Hmm, a mi nic nie brudzi, poniewaz :
stosuję TYLKO na nogi [gdzie indziej nie umiem sobie poradzić z dokładnym rozprowadzeniem] rozsmarowuję balsam tylko do linii majtek. Najbardziej chodzi mi o zbrązowienie ud i łydek, bo właściwie tylko to odsłania się latem. |
2003-06-24, 19:06 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
|
Re: brązujący-brudzący?
Straszliwie, to brudzą samoopalacze, Sopot w żadnym wypadku. Najwyżej delikatnie zabarwia bieliznę, ale to nie do uniknięcia przy preparatah sztucznie barwiących skórę. Jeśli mogę coś radzić - używaj Sopotu wyłącznie na noc, zeby miał czas się dobrze wchłonąć, nigdy na dzień
Ja osatnio wypróbowałam samoopalacz Vichy, zużyłam troszke, a teraz z pokorą wracam do Sopota ;0
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... Forum techniczne dla katalogu kosmetyków |
2003-06-24, 19:12 | #37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-11
Wiadomości: 534
|
Re: brązujący-brudzący?
Mi też raczej nie brudzi. Stosuję go na noc. Czasmi może zauważę jakiś niewielki brudzik, ale to są śladowe ilości. Polecam Sopot z czystym sumieniem. To jedyny kosmetyk bez którego nie mogłabym się naprawdę obejść (nie licząc tych do podstawowej higieny). Jakby się ludzie dowiedzieli jaka ja jestem w rzeczywistości biała, to bylaby moja osobista katastrofa
|
2003-06-24, 20:10 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 92
|
Re: brązujący-brudzący?
dziewczyny, wielkie dzieki za info
no to jutro sie smaruje na noc |
2003-11-28, 12:43 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: morza szum, ptaków śpiew
Wiadomości: 1 090
|
BALSAM BRĄZUJĄCY
WITAM , POTRZEBUJE PORADY- DZIEWCZYNKI CZY MACIE SPRAWDZINY BALSAM BRĄZUJĄCY , KTÓRY BY NAPRAWDĘ BRĄZOWIŁ SKÓRĘ ???
|
2003-11-28, 13:40 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 58
|
Re: BALSAM BRĄZUJĄCY
Mam dość tani balsam CZTERY PORY ROKU kupiony w Rossmannie. Skórę barwi skutecznie, ale ubrania brązuje najlepiej...
|
2003-11-28, 16:15 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 384
|
Re: BALSAM BRĄZUJĄCY
chyba z jednych lepszych balsamow brazujacyh jest balsam Ziaji "sopot" mozesz nim regulowac intensywnosc odcienia-im wiecej warstw tym ciemniejsza skora.polecam
__________________
|
2003-11-28, 21:55 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
|
Re: BALSAM BRĄZUJĄCY
Ja polecam brązujący balsam do ciała Polleny Ewy z serii bursztynowej Ładny nadaje skórze koloryt, a żeby nie brudził ubrań stosuj na noc. Tylko potrzeba regularności i nie mozna oczekiwać, że po pierwszym maznięciu będziemy wyglądały jak czekoladki,bo od tego jest samoopalacz
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... " NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie! NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie! |
2003-11-28, 22:29 | #43 |
Rozeznanie
|
Re: BALSAM BRĄZUJĄCY
sopot śmierdzi stęchlizną , a skóra ejst pomaranczowawa!!! nie polecam, kolastyna ejst za żółta a zapach może zemdlić ja polecam soraye, słonce brązujący z orzechem włoskim i aloesem ,obok masz zgłoszenie, bardzo dobry porodukt, nie lepi, nawilża, swietnie sie wchłania, pozostawia przyjemnie uczucie i daje naturalny!odcien opalenizny
|
2004-04-10, 19:43 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 103
|
opalanie a balsam brązujący
Mam pytanie na które nie znam odpowiedzi,a od dawna mnie to interesuje.Mianowicie czy używając balsamu brązujacego i mając jego sztuczną warstwe na skórze,możliwe jest opalenie się?I czy twarz na którą nałożymy podkład lub cienką warstwe pudru może się opalić?Z góry dziękuję za odpowiedź
|
2004-04-10, 20:32 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
|
Re: opalanie a balsam brązujący
Kira01 napisał(a):
> Mczy używając balsamu brązujacego i mając jego sztuczną warstwe na skórze,możliwe jest opalenie się? tak. to sztuczna opalenizna, w zaden sposób nie chroniaca przed opalaniem/poparzeniem słonecznym. to tylko kolor. > I czy twarz na którą nałożymy podkład lub cienką warstwe pudru może się opalić? tak. wprawdzie jest to pewna bariera, bo pudry zwykle zawierają dwutlenek tytanu/ tlenek cynku, czyli filtry, ale to stanowczo za mało, zeby obronić skórę przed opaleniem/poparzeniem. |
2004-04-10, 20:53 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 103
|
Re: opalanie a balsam brązujący
Nie chodzi mi o to czy będę CHRONIONA przed promieniowaniem słonecznym,bo wiem,że nie) Bardziej zależy mi na odpowiedzi czy będąc wysmarowana tym cudem,uzyskam opalenizne naturalną po pobycie na słońcu.Czy też moją opalenizną pozostanie jedynie warstwa samoopalacza.Czy żeby być opalonym musze najpierw zrobić peeling żeby zetrzeć balsam brązujący??
justy napisał(a): > Kira01 napisał(a): > > Mczy używając balsamu brązujacego i mając jego sztuczną warstwe na skórze,możliwe jest opalenie się? > tak. to sztuczna opalenizna, w zaden sposób nie chroniaca przed opalaniem/poparzeniem słonecznym. to tylko kolor. > > > I czy twarz na którą nałożymy podkład lub cienką warstwe pudru może się opalić? > tak. wprawdzie jest to pewna bariera, bo pudry zwykle zawierają dwutlenek tytanu/ tlenek cynku, czyli filtry, ale to stanowczo za mało, zeby obronić skórę przed opaleniem/poparzeniem. |
2004-04-10, 20:56 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
|
Re: opalanie a balsam brązujący
dla mnie: brak ochrony prze UV = opalenizna/poparzenie
|
2004-04-11, 13:27 | #48 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Re: opalanie a balsam brązujący
kiedys uzywalam pudru latem i niestety nie bylam opalona. Moje sasiadki zwrocily mi na to uwage ze nogi i rece sa podbrazowione ale buzia blada i wygladam troche komicznie. Nadmienie ze specjalnie sie nie opalalam tylko tyle co wyszlam do sklepu czy na spacer i sloneczko chwycilo moje odkryte miejsca tylko nie na twarzy gdzie mialam puder, wiec ja jakos nie wieze ze pudrujac sie mozna sie opalic
|
2004-04-12, 00:30 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 763
|
Re: opalanie a balsam brązujący
można- tylko może to trwać dłużej, szczególnie, jeśli puder zawiera filtr.
|
2004-08-15, 12:10 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
|
kosmetyki brązujące
mam problem.
otóz jak tylko nasmaruje sie balsamikiem brązującym,np. popoludniu,potem siedze nago w domku :P więc nie ma możliwosci,zebym o cos sie ocierała itp itd, to pod wieczór pojawiają mi się na wewnętrznej stronie nadgarstków,tam przy zgięciach białe paski, wszerz.. wyglada to jak jakieś białe blizny,od podcinania się,czy czegoś! straszne! jak ja mam temu zapobiec? zawsze mi się tak robi. aha,i jak dobrze smarować dłonie,żeby wygladały naturalnie? to dla mnie baaaardzo wazne! proszę o odp.. dzieki z góry. |
2004-08-15, 12:27 | #51 |
Zakorzenienie
|
Re: kosmetyki brązujące
te białe paseczki robią Ci się od tego że zginasz ręce czy nogi... ja żeby właśnie takiego efektu uniknąć smaruje się na noc, a tuż po nałożeniu na siebie balsamu staram się do jego całkowitego wchłonięcia nie zginać na dłuzej rąk i nóg
a co do rąk... ja stosuje balsamu Sopot i kremu do twarzy Sopot, i ręce smaruje kremem do twarzy
__________________
kocham tą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=BboBncMCpws
...bo w końcu to przez nią w euforii złamałam nogę tańcząc |
2004-08-15, 12:37 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
|
Re: kosmetyki brązujące
wlasnie wyginam rece z pol godziny :P żeby nie zginac nadgarstkow.. i pomimo tego to jest,tez myslalam,ze przez zginanie,wiec nie zginalam i co?! ijest.
a Tym kremem do twarzy smarujesz całe dłonie? wewnętrzna strone tez..? hm,a co do sopotu,tego balsamu to widze na KW rozne bardzo zroznicowane opinie.. i coraz bardziej mnie ciagnie,zeby go sprawdzic..mam juz dylemat,czy lirene czy bielenda czy soraya. :P A ten sopot..duzo osob mowi,ze barwi "na zolto"..a szukam takiego,co barwi na BRĄZ!! moze ktoś doradzi ?:P Upsi,troche zboczylam z tematu..ale to takie 2w1 proszę o odp Caluski |
2004-08-15, 13:03 | #53 |
Zakorzenienie
|
Re: kosmetyki brązujące
mnie Sopot barwi na brąz... ale to może też zalezy od karnacji jaką się ma
a rączki smaruje tak jak zwyczajnym kremem do rąk ale uważaj żeby ten krem nie dostał się za paznokcie i wokół nich bo zostawi takie żółtawo-brązowe ślady... ja buore naprawde malutko tego kremu jak mam sparować kączki ostatnio wypróbowałam na sobie balsam lekko brązujący Eveline i musze go kupić bo ma świetny zapach... brzoskwiniowy a nie taki jak reszta balsamów brązujących
__________________
kocham tą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=BboBncMCpws
...bo w końcu to przez nią w euforii złamałam nogę tańcząc |
2004-08-15, 13:57 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
|
Re: kosmetyki brązujące
i jaki kolor ma ten eveline..?
a probowalas lirene lub soraii? hm,a jesli wezme ten sopot do twarzy,do rąk, a reszte ciala + twarzinnym balsamem..to tez lipa |
2004-08-15, 14:08 | #55 |
Zakorzenienie
|
Re: kosmetyki brązujące
mojego chłopaak mama ma jaśniejsza karnacje niz ja i jej pasuej ten Eveline lekkko brązuje, a nałożony na skóre też lekko opalizuje przy czym świetnie pachnie brzoskwiniami
warto spóbować bo kosztuje ok. 12zł ja jutro go kupuje (dla samego zapachu )
__________________
kocham tą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=BboBncMCpws
...bo w końcu to przez nią w euforii złamałam nogę tańcząc |
2004-08-22, 14:40 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Re: kosmetyki brązujące
Ja go dzisiaj uzylam . Rzeczywiscie pachnie brzoskwiniami.
Co do brazowienia to... eee... ja sie nie znam, nie wiem kiedy powinien byc widoczny efekt. Na opakowaniu jest napisane ze po 2- 3 godzinach. No to juz tyle minelo i... Przygladam sie sobie i nie widze roznicy. Tyle tylko ze skora sie blyszczy- ten preparat zawiera takie malenkie rozswietlajace drobinki. Ale sa naprawde bardzo delikatne. Pouzywam tego balsamu przez tydzien i wtedy bede mogla sie wypowiedziec na jego temat nieco szerzej.
__________________
|
2004-08-23, 17:46 | #59 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 7 390
|
Re: kosmetyki brązujące
a ja dzisiaj sobie go wyprobowalam na reku;-) i mam baardzo elegancką jasno brązową plame naprawde,kolorek jest ladny, juz po pierwszym uzyciu sie ukazuje,no,rzeczywiscie pachnie brzoskwiniami!! polecam
A jak wasze obserwacje..? |
2004-08-23, 18:33 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 7 258
|
Re: kosmetyki brązujące
Nie używałam nigdy balsamu Sopot, ale przez dość długi czas smarowałam się balsamem leko brązująceym Kolastyny - i efekty były. Przy tym nie widziałam żadnych plam, zacieków i innych nierówności. Eveline - rozświetla, a ja lubię jak skóra jest tak lekko błyszcząca i rzeczywiście brązowi skórę. Nie wiem jak rozsmarowujesz ten balsam, ale ja robię tak: kiedy osuszę ciało rozsmarowuję średnią ilość tego balsamu(mam suchą skórę, więc wchłania się prawie natychmiast)a po upływie ok.15 min jeszcze raz nakładam i dobrze "wcieram" kolejną porcję balsamu.
Ręce - po wmasowaniu balsamu w całe ciało ręce są już lekko natłuszczone, więc daję jeszcze tylko kapkę i długo wmasowuję. Jeżeli mam bardzo przesuszone łapki to nakładam jeszcze zwykły krem do rąk i wtedy na pewno nie ma mowy o plamach.
__________________
P F C |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:10.