|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2009-03-12, 08:41 | #3361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
iwka rozbroiłaś mnie miastowa dziewczyną
Karo króliczyca urocza u nas śnieg buuu
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2009-03-12, 08:51 | #3362 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dziś w nocy znowu śniegu u nas dowaliło niech ta zima się już skończy Wczoraj posiedziałam prawie do północy, bo mnie książka wciągnęła, a dziś jakaś taka przymotana jestem Idę robić drugą kawę
__________________
"In running, it doesn't matter whether you come in first, in the middle of the pack, or last. You can say, 'I have finished.' There is a lot of satisfaction in that."
-Fred Lebow, New York City Marathon co-founder |
|||
2009-03-12, 09:23 | #3363 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
Cytat:
żałować Cie czy zazdrościć ?? A Zamość piękna "dziura" Cytat:
Cytat:
A my wczoraj mieliśmy marato . Najpierw zakupy w Chechach i kupa, nie ma kombinezonu dla Livca . Poten dentysta i rewelka, była mega dzielna, paszczę otwierała szeroko z jeszcze szerszym uśmiechem (wniosek=ona nie boi sie lekarzy tylko jednego - swojego odólnego ), ząbki zdrowe, uffff, za 4 mies idziemy na lakowanie. A jak wracaliśmy wdepnęlismy do ortopedy bo akurat przyjmował, nie bylo ludzi więc tez zrobił przegląd.... No i nasza Olivcia załapała jakiegoś żołądkowego wirusa, a ja z nią . Wczoraj w samochodzie ciągnęła pas i krzyczała nie ciem boji, myślałam, że zmyśla bo chce sie "uwolnić" ale gdy zapytałam co Cie boli to powiedziała boji bziusio. No i nie zmyślała, u dentysty zasmrodziła cała poczekalnię takiej biegunki dostała, że 2 razy w WC-cie byłayśmy. Potem to juz cały wieczór biegała do klopa . Dostała Smectę, ale nocka zarwana bo co jakiś czas sie budziła i wołała kupa . Nad ranem zasnęła jak kamień i popuściła do piżamki... No i cała noc miała 38 temp. Dzisiaj ma głodówkę, zobaczymy ile wytrzyma, niania nie dopuszcza jej do lodówki, mam nadzieję, że szybko przejdzie.... A w nocy złapało mnie z aerobiku wróciłam jak struś pędziwiatr na 6 biegu i ufff zdążyłam bo na szczęście była juz prawie 22-ga i nie bylo ruchu. Mam nadzieję, że najgorsze za nami, a przynajmniej za Olivią, bo franciszka mała nie da sobie za żadne skarby pampka założyć dzisiaj będzie pewnie wielkie pranie osranych "tutusiów"
__________________
Mała Minia dużego Misia http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/199406261138.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20030906310120.png A to nasze małe wielkie szczęście: Olivia http://www.suwaczek.pl/cache/637f72f2f2.png |
|||
2009-03-12, 09:43 | #3364 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
Biedna Olivka . Może jej ryżu i marchwianki daj (jak zje, bo Krzyś nie chciał), są też takie soki z Hippa w aptece gotowe (ale u nas też nie było mowy o piciu).
__________________
|
2009-03-12, 10:15 | #3365 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
Dla Oliwki
Penie pomyślicie że szurnięta jestem ale poszłam z Niki do lekarza i ma ostre zapalenie gardła no i antybiotyk .dobrze że poszłam bo by jej się to jak zwykle na uszy rzuciło . |
2009-03-12, 10:34 | #3366 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
cześć dziewuszki
życze dużo zdrówka dla Niki I Olivki Dziękuje kochane za buziaki dla maleńswa i miłe słowa Chyba wam nie pisałam, mamy juz wózek i łóżeczko dla maleństwa, kupilismy okazyjnie od koleżanki. Lea a jak tam poszukiwania wózka??? Chciałabym juz poznać płeć ale trzeba jeszcze troche poczekać, ale mam przeczucie że bedzie chłopak. dzieki za odp. onośnie zupek |
2009-03-12, 10:43 | #3367 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
Dzięki dziewczyny
Niki Własnie dzwoniła niania, Olivia śpi, gorączki nie ma, zjadła miseczkę kleiku ryżowego z marchwianką, więc teraz czekamy na pobudkę i co będzie w majtusiach Kasiu o jakich sokach mówisz???
__________________
Mała Minia dużego Misia http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/199406261138.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20030906310120.png A to nasze małe wielkie szczęście: Olivia http://www.suwaczek.pl/cache/637f72f2f2.png |
2009-03-12, 11:16 | #3368 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
Xantia no spoko akurat to o lekarzu to był tylko dodatek ja też napisałam, ze jak widze, ze Adi wygląda fatalnie to daję lek
Niki i Olivka szybko zdrowieć. Iwka współczuję przygody z wodą co do wychowania spartańskiego to Adi tez zre z miski psa i kota tesciowej. Ostatnio jego ulubioną zabawą jest jedzenie klusek z podłogi w kuchni efekt jest taki, ze wylizana cała podłoga Nie wspomne o pakowaniu do buzi wszystkiego co znajdzie na dworze Nie wiem już jak mam reagować lub nie reagować na pakowanie do nosa rózwnych rzeczy wczoraj wykichał mi kawałek sliwki a dziś kawałek papierka. Skonczy się to szpitalem jak tak dalej pojdzie. Ani reagowanie ani nie reagowanie nie pomaga |
2009-03-12, 11:43 | #3369 | |||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
No i mam njusa! Dzwoniła do mnie ta babka od mieszkania, 4 pokoje, parter, klatkę obok , jakieś 75 m - już prawie się dogadałyśmy co do ceny 180 - 185 tyś zł. Zaczynam załatwiać formalności!! Już zapraszam Was wszystkie na parapetówę!! Trzymajcie kciuki za kredyt i wszystko inne, żebym nie miała żadnych schodów!!
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|||||
2009-03-12, 12:16 | #3370 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
miniu o takim http://www.aptekaslonik.pl/prod_info...oducts_id=2258. To taki rzadki kleik, jak sok, ale smaku to najlepszego nie ma. Myślę, że kleik z marchwianką też jest OK.
karol, ale to nie tak, że my wcale nie chodzimy do lekarza, zależy w jakim stanie jest moje dziecko. Zresztą matka wie najlepiej, każdy robi jak uważa, a widać ty dobrze zrobiłaś xantia
__________________
Edytowane przez kasia_mw Czas edycji: 2009-03-12 o 13:18 |
2009-03-12, 12:17 | #3371 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
Xantia
kurde od tygodnia siedzę w necie na kwaterach nad morzem i wariacji dostaje mam chyba za wysokie wymagania buuuuu |
2009-03-12, 12:18 | #3372 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
Cytat:
nikuś śpi .Obiad zrobiony chyba pójdę się z nią położyc |
|
2009-03-12, 12:21 | #3373 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
No dobra zwór wymieniony, tylko teraz leci brązowa woda, więc o praniu mogę zapomnieć. Mam nadzieję, że jak ludzie wrócą z pracy to trochę tej wody pospuszczają i wróci kryształ.
karo- no to buźka dla Niki, czyli p/gorączkowe podałaś słusznie, bo one również przeciwzapalnie działają. miniu- i dla Olivki.Delikatuśmy ma brzuszek Twoja dama. minisiu- ja tam nie lubię jak Tżeta nie ma, szczególnie w nocy- bo się boję z lekka. Do mnie zaraz wpadnie szwagierka na kawkę dosłownie, bo przyjechała z Torunia tylko na jeden dzień coś załatwić.Szkoda , bo uwielbiam z nią rozmawiać. Werka chodzi i powtarza ,że ma siniaka / nie ma tylko cięcie/ i trzeba ją w oczko całować. Wiecie , przy okazji wczorajszego wypadku Werki wyszło na jaw, że moja domowa apteczka jest beznadziejnie zaopatrzona. Tzn. pęka w szwach, a nie miałam: wody utlrnionej, rivanolu, skończyły się plasterki z opatrunkiem, nie mam bandarza, nie ma tej pianki na oparzenia-jakby nie daj Boże co. Już dzisiaj nadrobiłam braki, ale spr. profilaktycznie u siebie. Ja tu nawaliłam.
__________________
Trzeba rzucić wyzwanie umiejętnościom dziecka, jednak nie oczekiwać od niego doskonałości. Erika Landau . |
2009-03-12, 12:39 | #3374 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
Strzeliłam sobie drzemkę razem z Krzysiem i jestem jak nowo narodzona , teraz kawka , obiadek już się robi, mały ogląda bajkę, a później może na sanki (znowu poduchy śniegu ). Krzyś już daje talerz, jak widzi coś co robi to nie może się doczekać. Robię warzywa duszone z indykiem i ryżem .
Kupiłam wczoraj suszone kandyzowane ananasy (jeszcze jabłka i morele), powiedziałam Krzysiowi, że to takie cukiereczki (trzymał w kolorze czerwonym akurat), zjadł i mu posmakowało. Wybierał czerwone (on niechętnie próbuje nowe rzeczy), jak się skończyły to skusił się na pomarańczowe (blade czerwone ). O morelach nie było nawet mowy, je jeszcze rodzynki. On nie chce jeść owoców, jedynie jabłka, czasem winogrona. Z pomarańczy robię mu sok i chętnie pije. ---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ---------- iwka u mnie też nie ma pianki na oparzenia i bandaża (ale jest gaza). Fakt może warto kupić, tylko, to się może przeterminować prawda (no nie bandaż oczywiście)
__________________
|
2009-03-12, 12:41 | #3375 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
to może się do nas wybierzecie z Hanią?
dla Was obu, niech świństwo szybko idzie precz.! Cytat:
dla Niki. A króliczek cudny!!! Cytat:
i wciąż ogląda , szuka,... do końca nie wiedząc, czego chce. Cytat:
my po szczepieniu. Same kłucia Maksiu zniósł dzielnie, było tylko chwilka płaczu. U doktora natomiast przed szczepieniem , jak tylko weszliśmy do gabinetu- ryk na najwyższych decybelach. tylko paluchem na drzwi pokazywał i się darł. ten lekarz nie ma podejścia do dzieci, Maksiu zawsze u niego placzę, bo on ten patyk to na siłę do gardła pcha. i dzidek musiał sobie zapamiętać. dobrze, ze tylko na szczepienia tu chodze, a tak to zawsze prywatnie do lekarza, który jest super, zawsze z Maksiem pogada i on z usmiechem buźke szeroko otwiera. |
|||
2009-03-12, 12:52 | #3376 | ||||||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;11408723]to może się do nas wybierzecie z Hanią? [/quote] Albo do nas Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
||||||||
2009-03-12, 13:04 | #3377 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
Krzyś zjadł trochę (wybrał to co najlepsze-marchewki ), a teraz wysypał sobie te ananaski na stolik i już wybrał pomarańczowe, zostały zielone i żółte. Ciekawe które ruszy? Zielone to mi wciskał
__________________
|
2009-03-12, 13:05 | #3378 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z raju
Wiadomości: 4 236
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
Heloł
Wróciłyśmy niedawno do domku - rano miałam jechać do kumpeli, która ma dwoje dzieci - ta Róża co kiedys pobiła Hanię - ale ona w przedszkolu i 1,2 miesiące synka. Tyle co wychodziłam z domu i mi zadzwoniła, że niestety jest z małym w szpitalu i spotkanie musimy przełożyć No to pojechałyśmy do babci na herbatkę Teraz Hania śpi. Ja trochę ogarnęłam mieszkanko minia, karo zdrówka dla córeczek Xantia kciukasy mocno trzymam Kanciu no musisz uważać i powtarzaj do znudzenia, że nie wolno nic wkładać do noska. Jak mu najpierw powtarzasz, a potem przestajesz na to reagować to może on myśli, że jednak mu wolno to robić Dziś obiadu nie robię - idziemy do restaurancji A potem na zakupy do Silesii - mam zamiar kupić parę rzeczy i jestem ciekawa z czym wrócę, bo jak zawsze się napalam to przychodzę z niczym, a jak idę z niechęcią to zawsze coś fajnego upoluję - też tak macie
__________________
NAJSZCZĘŚLIWSZA ŻONA NAJSZCZĘŚLIWSZEGO MĘŻA http://www.suwaczek.pl/cache/dcaff89e30.png I NAJSZCZĘŚLIWSZA MAMA http://suwaczki.maluchy.pl/li-19141.png |
2009-03-12, 14:18 | #3379 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
właśnie dostałam na gg, więc wam wkleję.
CZY WIESZ JAKIE JEST NAJSMUTNIEJSZE ZWIERZĄTKO NA ŚWIECIE ??? - MĘŻCZYZNA ! A WIESZ DLACZEGO ? BO MA PIERSI BEZ MLEKA, PTASZKA BEZ SKRZYDEŁEK, JAJKA BEZ SKORUPEK, I WOREK BEZ PIENIĘDZY DLATEGO 80% KOBIET JUŻ NIE WYCHODZI ZA MĄŻ, BO ZROZUMIAŁO, ŻE DLA 60 GRAM KIEŁBASY NIE WARTO BRAĆ CAŁEGO WIEPRZA DO DOMU! i jeszcze: Co faceta łączy z kotem? 1. Wrzeszczy kiedy jest głodny. 2. Zawsze pcha się do łóżka. 3. Wystarczy go pogłaskać i od razu podnosi ogon do góry. 4. Kiedy ktoś go pogłaszcze zaraz domaga się więcej. 5. Lubi ocierać się o twoja przyjaciółkę. 6. Nie lubi obcinania pazurów. 7. Czasem ma problemy z trafieniem do kuwety. 8. Ciężko przemówić mu do rozumu. 9. Jak jest zły, to zaszywa się w kącie i się nie odzywa. 10. Nie sprząta po sobie. 11. Wpycha nos do każdego garnka. 13. Cały czas by spał. 12. Nie wyjaśnia, czemu zniknął na cały dzień |
2009-03-12, 14:28 | #3380 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z raju
Wiadomości: 4 236
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
lea dostałam kiedyś to też na maila
To ja też coś wkleję : Pewne małżeństwo zaprosiło na kolację najlepszą przyjaciółkę żony. Kolacja udała się znakomicie, śmiali się i rozmawiali we trójkę do późna. Gdy przyjaciółka wychodziła gospodarz zaoferował, że ją odwiezie do domu. W samochodzie dalej rozmawiali i robiło się coraz milej... Gdy byli już na miejscu przyjaciółka zaprosiła go do siebie, na lampkę wina. Wypili całą butelkę i koniec końców - wylądowali w łóżku. O trzeciej nad ranem niewierny mąż mówi: - O rany! Muszę iść do domu! Żona mnie zabije! - Masz rację. Kiepska sytuacja - twoja żona to moja najlepsza przyjaciółka... Ale jak ty sie jej wytłumaczysz? - Nie martw się, pożycz mi tylko trochę talku. - ??? - O nic nie pytaj. Zobaczysz - będzie dobrze. Przyjeżdża po chwili do domu. Drzwi otwiera mu wściekła żona: - Gdzie byłeś?!! - Kochanie. Bardzo Cię przepraszam. Twoja przyjaciółka jest bardzo miła i bardzo atrakcyjna. Zdradziłem cię z nią. Przepraszam. Żona patrzy na niego i po chwili wykrzykuje: - Pokaż ręce! [ręce są całe w talku] - Nie kłam, ŚWINIO!! Znowu grałeś z kolegami w kręgle!! ---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ---------- A to : Przychodzi dziadek do burdelu i płaci za loda. Dziwka robi mu loda i robi, ale laska nie staje. W końcu dziwka mówi: Z tego to już nic nie będzie, on już nie stanie. Na to dziadek: Nie chodzi o to, żeby stał, ale żeby był czysty.
__________________
NAJSZCZĘŚLIWSZA ŻONA NAJSZCZĘŚLIWSZEGO MĘŻA http://www.suwaczek.pl/cache/dcaff89e30.png I NAJSZCZĘŚLIWSZA MAMA http://suwaczki.maluchy.pl/li-19141.png |
2009-03-12, 15:00 | #3381 | |||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jutro muszę kupić coś dla trzymiesięcznych bliźniaków, bo w niedzielę jedziemy w odwiedziny. Mam u siebie 5-10-15 to może znajdę coś fajnego Sylwia dziś napisała klasówkę na 5. Wróciła pełna szczęścia
__________________
"In running, it doesn't matter whether you come in first, in the middle of the pack, or last. You can say, 'I have finished.' There is a lot of satisfaction in that."
-Fred Lebow, New York City Marathon co-founder |
|||||
2009-03-12, 18:10 | #3382 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 502
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
Hejka
Zmienili wyglą forum- jakoś dziwnie. Tamto bardziej mi się podobało. No cóż, ja tradycyjnie tonę w papierach Ostatnio to już przegięcie. Mikołaj ma się dobrze. Nie choruje. Babcia wróciła z sanatorium, więc może mi go trochę popilnować, a ja w tym czasie robię coś do pracy. Moja "depresja" już też lepiej Dobrze, że wiosna idzie. Jutro piątek, więc może uda mi się poczytać nowe zaległości na szczęście mniejsze niż ostatnio. Myślę o Was codziennie. Pozdrawiam Was i dzieciaczki. Buziole
__________________
W zamęcie myśli upadam na samo dno serca... Edytowane przez ewa.nea Czas edycji: 2009-03-12 o 22:56 |
2009-03-12, 18:47 | #3383 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
minisiu ja próbowałam dwie metody ale w odstępach czasowych
lea posiurałam się z tych kawałów minisia ten drugi bleeeeeeeeeeee Anula cieszę się, ze się cieszysz z 5 mój Paproch na kolację zjadł mleko zagryzając kurczakiem gotowanym i popychając kisielem może w ciązy jest łeb mi pęka |
2009-03-12, 19:40 | #3384 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
kanciu łączę się w bólu i mi łeb pęka stąd tylko Was czytam
__________________
Trzeba rzucić wyzwanie umiejętnościom dziecka, jednak nie oczekiwać od niego doskonałości. Erika Landau . |
2009-03-12, 20:47 | #3385 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
minisiu, ale się uśmiałam. głównie z dziadka.
mądra dziewczynka. wizaz coś mi muli, więc zmykam, aa na dobranoc jeszcze jeden dowcip. Polak je sobie spokojnie śniadanie. Przysiada sie do niego żujący gumę jankes - To wy w Polsce jecie cały chleb? - pyta jankes - No tak. - Bo my w usa jemy tylko środek, skórki odkrajamy, zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na herbatniki i sprzedajemy do Polski - stwierdza pogardliwie jankes,żujac swoja gume. - Polak nic. - A marmolade jecie? - pyta dalej jankes - No, tak. - Bo my w usa jemy tylko świeże owoce. Skorki, pestki i tak dalej zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na dżem i sprzedajemy do Polski - mówi jankes i dalej żuje gume. - A seks w usa uprawiacie? - pyta Polak. - No oczywiście. - A z prezerwatywami co robicie? - Wyrzucamy. - Bo my w Polsce to swoje zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na gumę do żucia i sprzedajemy do usa... |
2009-03-12, 21:29 | #3386 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
lea prosze Cię
|
2009-03-12, 21:53 | #3387 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;11417245]wizaz coś mi muli, więc zmykam, aa na dobranoc jeszcze jeden dowcip. Polak je sobie spokojnie śniadanie. Przysiada sie do niego żujący gumę jankes - To wy w Polsce jecie cały chleb? - pyta jankes - No tak. - Bo my w usa jemy tylko środek, skórki odkrajamy, zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na herbatniki i sprzedajemy do Polski - stwierdza pogardliwie jankes,żujac swoja gume. - Polak nic. - A marmolade jecie? - pyta dalej jankes - No, tak. - Bo my w usa jemy tylko świeże owoce. Skorki, pestki i tak dalej zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na dżem i sprzedajemy do Polski - mówi jankes i dalej żuje gume. - A seks w usa uprawiacie? - pyta Polak. - No oczywiście. - A z prezerwatywami co robicie? - Wyrzucamy. - Bo my w Polsce to swoje zbieramy do specjalnych pojemników, oddajemy do recyclingu, przerabiamy na gumę do żucia i sprzedajemy do usa...[/quote] To dooobre!! Wszystkie poprzednie znam Ja robię się na bóstwo, dla Elis też kieca elegancka przygotowana Niech tatuś wie, co stracił
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|||
2009-03-12, 22:20 | #3388 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
hej kobietki
u nas nie pada snieg za to mokro i brzydko a mnie jakies chorobsko probuje dopasc wiec walcze. z tztem prawie sie nie widuje bo jak on wraca z pracy to ja musze wychodzic a po pracy padam. powoli juz wdrozylam sie w ta prace na informacji. nawet mi odpowiada. Xantia trzymam kciuki bardzo mocno za to mieszkanie a spotkanie z tatusiem powinno sprawic ze do konca zycia bedzie sie wil w meczarniach z powodu swych wyrzutow sumienia Minia i Karo calujemy mocno wasze ksiezniczki. niech wracaja do zdrowia Kancia zeby tylko nic powaznego sie Adriankowi nie stalo przez te laryngologiczne zapedy. nosek ma malutki wiec jak on tam sliwke wepchnal Iwka i w tego siniaka dla Werci
__________________
|
2009-03-12, 23:14 | #3389 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
tak trzymać
__________________
ajanna, http://lb3f.lilypie.com/Ymgtp2.png http://by.lilypie.com/XkuJp2.png http://bobo-blog.glam.pl/ |
2009-03-13, 06:55 | #3390 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy V
Witajcie!!U nas przez noc spadło mnóstwo śniegu
Nikola ma się juz lepiej humorek nawet dopisuje ale za to ja czuje się okropnie |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (0 użytkowników i 2 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:33.