pierwsza myśl (reakcja) na widok...

[mmuszka2]

Napisane przez 5th.element

' umre dziewica!' (przestraszylam sie ze ho ho!)

[Śnieżka]

a co sądzicie o tym ze jak chłopak ma duzy nos to jest hojnie obdarzony,albo ze duży nr buta
ostatnio słyszałam ze to wszystko bujda ale długość kciuka świadczy o tym ak jest obdarzony ciekawe czy to prawda?
w ogole poznałam ostatnio chłopaka wysoki,dobrze zbudowany,nos dość spory ale nie jaki wielki,no i tak nie daje mi to spokoju

[kasienka21]

"wow ale wielki " tak sobie pomyślałam jak ostatnio miałam styk z mężczyzną którego poznałam tylko przez internet w serwisie ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠ z tego co pamiętam. Byłam zaskoczona że można mieć tak wielkiego penisa

[zlosliwiec]

Napisane przez kasienka21

"wow ale wielki " tak sobie pomyślałam jak ostatnio miałam styk z mężczyzną którego poznałam tylko przez internet w serwisie *************** z tego co pamiętam. Byłam zaskoczona że można mieć tak wielkiego penisa

ban dla usera, blokada na serwis

[Daniel]

Napisane przez Śnieżka

a co sądzicie o tym ze jak chłopak ma duzy nos to jest hojnie obdarzony,albo ze duży nr buta
ostatnio słyszałam ze to wszystko bujda ale długość kciuka świadczy o tym ak jest obdarzony ciekawe czy to prawda?
w ogole poznałam ostatnio chłopaka wysoki,dobrze zbudowany,nos dość spory ale nie jaki wielki,no i tak nie daje mi to spokoju

Mniej więcej jest to taka sama prawda, jak powiedzmy to, że kobieta z dużymi cyckami robi dobry bigos...;P

[Pomadka]

Napisane przez Śnieżka

a co sądzicie o tym ze jak chłopak ma duzy nos to jest hojnie obdarzony,albo ze duży nr buta
ostatnio słyszałam ze to wszystko bujda ale długość kciuka świadczy o tym ak jest obdarzony ciekawe czy to prawda?
w ogole poznałam ostatnio chłopaka wysoki,dobrze zbudowany,nos dość spory ale nie jaki wielki,no i tak nie daje mi to spokoju

To się nie sprawdza.
Lepiej się nie sugerować kciukami, nr buta i nosem. Zgubne to myślenie i tzw. pozory mylą.

[FoxyC]

Pierwsza mysl.."o jeny jaki on dziwny.."hehe,a pozniej nie moglam przestac na niego patrzec!

[kingakinga]

- OJEJ dotknełam, dotknełam! jaki fajny fajny, a jaaaaki miluuuutki

[lycanthropes]

Nim moja Ukochana zobaczyła mój, muszę przyznać, że parę razy zdążyłem ją już wcześniej obejrzeć cała i nawet dokładnie zbadać organoleptycznie. Dlatego dla mnie wielkim wstrząsem była jej wściekła mina na widok mojego organu. Byłem zdruzgotany. jakoś nie mogę uwierzyć że to było ponoć zdziwienie... do tamtego zdarzenia byłem zadowolony, że przekroczyłem średnią europejską. Teraz mam wątpliwości co do jej pierwszego wrażenia.

Natomiast gdy pierszy raz zobaczyłem kobieca perełkę zastanawiałem sie gdzie jest wejście w tych fałdkach...

[malaDarunia]

Napisane przez lycanthropes

Natomiast gdy pierszy raz zobaczyłem kobieca perełkę zastanawiałem sie gdzie jest wejście w tych fałdkach...

hehe zapytam mojego tż co sobie pomyślał jak pierwszy raz zobaczył "perełkę"
oczywiście dam znać, co mi odpowiedział

[FallenAnn]

wszystkie zwracalyscie na to uwage?? :P nie moge sobie przypomniec co myslalam na ten temat zarowno w przypadku mojego ex jak i obcecnego TŻ. Chociaz porownania sie dopusciłam, podziekowałam KomuśCzuwającemuNadeMną za nowego TŻa

[modlishka665]

Napisane przez martinka_m

ja jak go dotknelam " jaka mieciutka skorka "

No, dokładnie A po chwili: "Hmm, miłe to nawet w dotyku". (milsze o wiele niż sobie wyobrażałam). Jeju...

[monikaa17]

a ja jeszcze nie widziałam i szczerze mówiąc boje sie;P bo jak dla mnie to to jest hmm...obrzydliwe;D bylam kiedys przypadkiem na plazy nudystow i myslalam ze padne ze smiechu"
a moj TŻ chyba ma duzego z reszta nie wiem widzialam go w kąpielowkach ale i przez spdnie jak tylko do niego wchodze to widze ze juz tam ma ciasno wiec nie wiem czy juz jest podniecony czy nie bo jesli nie to az sie boje co bedzie jak tak ale skoro mowicie ze to takie fajne.. ja to sie wogole wstydze nawet spojrzec tylko jak nie widzi to cichaczem;D...A o pierwszym razie to az ie boje myslec on chce mowi ze bardzo ale dla mnie to za wczesnie wiec musi chlopak poczekać;D a szkoda bo czasem mam chcice;p ale sie wstydze...wogole wszystkiego a wszyscy myslą ze jak umiem rozmawiac o seksie to juz niczego sie nie wstydze i jak np cos robie i mowie ze ie wstydze to słysze tylko takie''TYYYYYY??? nie możliwe''
a jednak.

[Gwiazda87]

Napisane przez monikaa17

a ja jeszcze nie widziałam i szczerze mówiąc boje sie;P bo jak dla mnie to to jest hmm...obrzydliwe;D bylam kiedys przypadkiem na plazy nudystow i myslalam ze padne ze smiechu"
a moj TŻ chyba ma duzego z reszta nie wiem widzialam go w kąpielowkach ale i przez spdnie jak tylko do niego wchodze to widze ze juz tam ma ciasno wiec nie wiem czy juz jest podniecony czy nie bo jesli nie to az sie boje co bedzie jak tak ale skoro mowicie ze to takie fajne.. ja to sie wogole wstydze nawet spojrzec tylko jak nie widzi to cichaczem;D...A o pierwszym razie to az ie boje myslec on chce mowi ze bardzo ale dla mnie to za wczesnie wiec musi chlopak poczekać;D a szkoda bo czasem mam chcice;p ale sie wstydze...wogole wszystkiego a wszyscy myslą ze jak umiem rozmawiac o seksie to juz niczego sie nie wstydze i jak np cos robie i mowie ze ie wstydze to słysze tylko takie''TYYYYYY??? nie możliwe''
a jednak.

tez to przeszlam,ludzie tak mają :/ ze jak juz nie boisz sie mowic to to znaczy ze tez robisz. A nie zawsze

A co do mnie to moja pierwsza mysl : '' jezu jak na obrazkach ! '' a pierwsza ad moj TZ : '' o moj Boze ! dzięki Ci !!! ''
Ale byly tez 'wpadki' i pomyslalam '' hm....wyglada jak dlugopis ! yy..'' albo '' mam nadzieje ze jeszcze urosnie''

[ashlix]

Hehehe mój pierwszy był tak wielki, że szok, nie mogłam się nadziwić, dziewczyny jak Boga kocham, był tak gigantyczny, że szok (a ten chłopak był troszkę niższy ode mnie co mi strasznie przeszkadzało ) Tu taki malutki Adaś, a tam o matko ;o
Tylko wtedy nie miałam jeszcze porównania...
Ale gdy chciał wejść we mnie to ... nie dał rady! Nie doszło do stosunku, bo się nie zmieścił, rozumiecie ? ;| Jakiś kosmos Szybko się zniechęciłam i rozmyśliłam, bo wtedy poniosło nas trochę i zdałam sobie sprawę, że tak naprawdę tego nie chcę, uciekłam UF to i dobrze się stało, nadal dziewica tylko zastanawiałam się jak to teraz będzie, czy każdy jest taki czy ja jestem jakaś za mała hehehe
następny penis należał do chłopaka, w którym strasznie byłam zakochana, byliśmy razem pół roku i tylko się "podotykaliśmy" - miał małego penisa ;| różnica do tamtego była wielka i ... nie podobał mi się ... Na prawdę... Nie kochałam się z nim, mimo że to powoli planowaliśmy, ale coś się zaczęło psuć, rzuciłam go ... A dziś wspominam jego "peniska" z uśmiechem na ustach, a raczej ze śmiechem ;p Nie lubię tego gościa, zawiodłam się za nim :P
Następny był mój Tż. Nasz pierwszy raz. Było tak cudownie... A jak moja rączka szła w tamtą stronę powoli to strasznie nie chciałam się rozczarować, bo Tż był tak cuowny, tak idealny... Poczułam niesamowitą ulgę, gdysię okazało, że jest duży. Po prostu duży. Nie wielki jak ten pierwszy, nie mały jak ten drugi tylko idealny... Wpasował się we mnie i było cuuuuudownie

Edit : O matko, przypomniałam sobie o jeszcze jednym! Kurczę, a miałam siebie za taką cnotkę, a tu po podsumowaniu sporo sobie przypomniałam ALe kochałam się tylko z moim tż ;p
Otóż był jeszcze jeden, którego penis był jeszcze mniejszy niż ten drugi ;| ;/ był taki maleńki... taki maciupki... jak kciuk chłopak dla mnie teraz jest aseksualny - nie tylko z powodu penisa, ale też z powodu jego całokształtu, podły, fałszywy ... ch.u.j ! przepraszam za wulgaryzm, ale mi podpasowało wrr

[modlishka665]

Moja pierwsza myśl - o jaa, i to ma się niby we mnie zmieśćić?!
Jeej...

[marysienka]

a ja sie tak wystraszylam ze nie wiedzialam jak sie nazywam ale TżCIK troszQ dopomógł i samo poszło

[madzia395]

... No ja musze powiedziec ze zaniemowilam, nie wiedzialam co powiedziec zaimponowal mi wielkoscia... i do dzisiaj imponuje

[wsiowy_gupek]

Napisane przez ashlix

Hehehe mój pierwszy był tak wielki, że szok, nie mogłam się nadziwić, dziewczyny jak Boga kocham, był tak gigantyczny, że szok (a ten chłopak był troszkę niższy ode mnie co mi strasznie przeszkadzało ) Tu taki malutki Adaś, a tam o matko ;o
Tylko wtedy nie miałam jeszcze porównania...
Ale gdy chciał wejść we mnie to ... nie dał rady! Nie doszło do stosunku, bo się nie zmieścił, rozumiecie ? ;| Jakiś kosmos Szybko się zniechęciłam i rozmyśliłam, bo wtedy poniosło nas trochę i zdałam sobie sprawę, że tak naprawdę tego nie chcę, uciekłam UF to i dobrze się stało, nadal dziewica tylko zastanawiałam się jak to teraz będzie, czy każdy jest taki czy ja jestem jakaś za mała hehehe
następny penis należał do chłopaka, w którym strasznie byłam zakochana, byliśmy razem pół roku i tylko się "podotykaliśmy" - miał małego penisa ;| różnica do tamtego była wielka i ... nie podobał mi się ... Na prawdę... Nie kochałam się z nim, mimo że to powoli planowaliśmy, ale coś się zaczęło psuć, rzuciłam go ... A dziś wspominam jego "peniska" z uśmiechem na ustach, a raczej ze śmiechem ;p Nie lubię tego gościa, zawiodłam się za nim :P
Następny był mój Tż. Nasz pierwszy raz. Było tak cudownie... A jak moja rączka szła w tamtą stronę powoli to strasznie nie chciałam się rozczarować, bo Tż był tak cuowny, tak idealny... Poczułam niesamowitą ulgę, gdysię okazało, że jest duży. Po prostu duży. Nie wielki jak ten pierwszy, nie mały jak ten drugi tylko idealny... Wpasował się we mnie i było cuuuuudownie

Edit : O matko, przypomniałam sobie o jeszcze jednym! Kurczę, a miałam siebie za taką cnotkę, a tu po podsumowaniu sporo sobie przypomniałam ALe kochałam się tylko z moim tż ;p
Otóż był jeszcze jeden, którego penis był jeszcze mniejszy niż ten drugi ;| ;/ był taki maleńki... taki maciupki... jak kciuk chłopak dla mnie teraz jest aseksualny - nie tylko z powodu penisa, ale też z powodu jego całokształtu, podły, fałszywy ... ch.u.j ! przepraszam za wulgaryzm, ale mi podpasowało wrr

Czytając Twoją wypowiedz miałam usmiech na ustach..Fajnie to opisałas

[Angie666]

najpierw to się moja ręka z nim spotkała a dopiero później oczy, ale po kolei :
ręka- wow...i to się ma niby we mnie znieścić? że niby jak?? ale fajną ma skórkę
wzrok- nooo... nie taki diabeł straszny jak go malują...
reszta- hihi diabełek

[zielona1311]

Napisane przez lola^

Tiaaa, dokladnie taka sma myśl mi się pojawiła

ja też dodała bym tylko wowwwww to ma się w mnie zmieścić

[Martusia156]

moja pierwsza myśl.......

what the fuck is this!!!!!!!??
będzie bolało,ja mam to w siebie włożyć?czy on?o kur..wa.

[jolaklociazosia]

Napisane przez llenaa

heh witam wszystkich
no właśnie jaka była wasza pierwsza myśl albo reakcja na widok tego co wasz TŻ albo i nie TŻ ma w spodniach...to samo pytanie do panów(jeżeli są tu jacyś panowie) pozdrawiam

aaaa ja sie ucieszylam, ze nie jest zwisajacy i ze jest w sam raz

[zaraza3]

Taki milusi, taki biedniutki aż by się chciało przytulić i powiedzieć, że wszystko będzie w porząsiu - to w spoczynku

O... o - to gdy był w gotowości

[x3independencex3]

hehe mi się odrazu przypomnialo co tutaj wypisujecie;p.
I przypomniala mi sie wypowiedz jednej z Was... cos o gąsieniczce ;p.
Musialam opanowac smiech.;p
A sama pomyslalam...
jaki delikatny - w spoczynku
o kurde i jak to we mnie wejdzie - w stanie gotowosci absolutnej. ;d

[monirata87]

ja go pierwszy raz zobaczylam nie w spoczynku :P gotowy do akcji
i pomyslalam łohohoho To Ty taki ogier

[Honcia]

O matko... nie zmieści się...

Ale byłam wtedy baaaardzo młoda i jeszcze bardziej głupia

[Niebieski motylek]

"Ale duży ! Jak on ma być we mnie?! " i przyznam, że do dziś się nad tym zastanawiam, a pierwszy raz się zbliża

[rybka221]

Mój obecny tż jest duży, nie najwiekszy ale w sam raz.
Były miał takiego dziwnego, nawet w gotowości był mocno zakrzywiony w dół, ale młoda głupia, myslalam ze jest ok.
Teraz to polewam sie z tego do dzis.
Trafil mi sie tez taki maleńki, jak kciuk.
A czy miałyście tak, ze naprawde sie nie mieścił?
Ja mialam wrazenie ze mi macice rozwala

[ciri15]

He he... a ja: "jaki duży i delikatny.." I takie słodki... Na szczęście teraz już nie przeraża mnie wielkością, bo nawet bym o seksie nie pomyślała