"nie wiem" "nie wiem" "nie wiem" - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-11, 15:41   #61
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Nie ukrywam, ze marzylam,zebysmy obydwoje studiowali i mieszkali razem Teraz jednak widze, ze nic z tego nie wyjdzie,bo on studiowac po prostu nie chce.

wiec wlasnie...nieco pokrzyzowal ci plany.... musisz zdecydowac czy jako osoba bardzo ambitna, zaradna chcesz byc zwiazana z facetem ktory nie dorownuje ci ambicjami ( nie sugeruje ze jest gorszy od ciebie....) kluczowa sprawa chyba jest to czy bedzie sie palil by zarabiac skoro nie chce sie uczyc...
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 15:43   #62
aalien
Rozeznanie
 
Avatar aalien
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Niemal ciągle w alphie ;)
Wiadomości: 780
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość

jego odpowiedz brzmiałaby" ja nie wiem co bede robił jutro a co dopiero za 5 lat"
Jakie wnioski nasuwają Ci się po takiej odpowiedzi?
__________________
Świadomie wybrałam szczęście

aalien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 15:50   #63
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez aalien Pokaż wiadomość
Jakie wnioski nasuwają Ci się po takiej odpowiedzi?
Nie jest to odpowiedz dla mnie uszczęśliwiająca,szczerze mówiąc. Złosci mnie fakt,ze On nie wie co chce w zyciu robic,co chce osiągnąć, ba! ze nawet niczym sie tak naprawde nie interesuje.
No,poza ogladaniem TVN Turbo
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 15:56   #64
aalien
Rozeznanie
 
Avatar aalien
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Niemal ciągle w alphie ;)
Wiadomości: 780
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Nie jest to odpowiedz dla mnie uszczęśliwiająca,szczerze mówiąc. Złosci mnie fakt,ze On nie wie co chce w zyciu robic,co chce osiągnąć, ba! ze nawet niczym sie tak naprawde nie interesuje.
No,poza ogladaniem TVN Turbo
Wiesz o tym, że na podstawie obserwowanych nawyków i przekonań u danego człowieka jesteśmy w stanie z dużym prawdopodobieństwem przewidzieć jego przyszłość??

Jak Ty widzisz jego przyszłość i Gdzie widzisz siebie w niej?
Podoba Ci się to co tam widzisz?
CHcesz tak żyć?

Mam wrażenie, że jest szansa, że zrezygnujesz ze swoich marzeń dla niego, jesteś pewna w 100% że to będzie dobra droga? Wyobrażasz sobie siebie za 5 lat?

Nie musisz tutaj pisać odpowiedzi, ale jak chcesz sprobuj się nad nimi zastanowić dla siebie.

Czy taka perspektywa Ci odpowiada? Czy żyjąc tak będziesz szczęśliwa?

Pamiętaj, każdy jest kowalem własnego życia. Nic nie spadnie nam z nieba. O wszystko trzeba się postarać.
__________________
Świadomie wybrałam szczęście

aalien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 15:59   #65
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez aalien Pokaż wiadomość


Pamiętaj, każdy jest kowalem własnego życia. Nic nie spadnie nam z nieba. O wszystko trzeba się postarać.
I własnie to Mu próbuje przekazac,ale jak grochem o ściane.
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 16:06   #66
kasiagora23
Zadomowienie
 
Avatar kasiagora23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 142
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Moim zdaniem powinnaś go na razie zostawić i mu powiedzieć : "jak już będziesz wiedział co chcesz w życiu robić, za co żyć i z kim do do mnie zadzwoń, numer znasz".

Nie mam szacunku do ludzi, którzy nie uczą się i nie pracują lub chociaż nie szukają pracy. Ja pracowałam od 16 roku życia, ucząc się jednocześnie bo głupio mi było prosić mamę o pieniądze na kolejny kosmetyk, nowa bluzkę i ładne buty, gdy skończyłam 18 lat i juz sie nie uczyłam oddawałam mamie 20 % swojej wypłaty- nie było jej dużo ale na podstawowe rzeczy mi wystarczało. Sytuacji finansowej w domu nie miałam ciężkiej ale uważałam że skoro jak wszyscy domownicy jadłam w domu i korzystam z wszystkich jego wygód to powinnam choć po cześci je pokryć. Rodzice dzieci zdolnych do pracy które maja dwie zdrowe rece i dwie zdrowe nogi, i które nie pracują bo tak im wygodnie, wyrządzają im dużą krzywdę utrzymują je całkowicie (oczywiście mam tu na mysli osoby które skończyły edukację). Chłopak o którym piszesz jest jak dla mnie pasożytem, który uważa że rodząc się dożywotnio dostaje w standardzie wyżywienie, ubranie i piwo.
kasiagora23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 16:07   #67
Maggie93
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie93
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: głównie Dubaj
Wiadomości: 3 050
GG do Maggie93
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Ale On nie chce sie uczyc dalej. Nie lubi sie uczyc i na studia nie chce isc. Wielokrotnie mi to powtarzał. Nie bede Go zmuszac do studiów,nie o to mi chodzi. Prosze o jakies wskazówki,jak go zmotywowac do biernego zycia,jakichs pasji, o okreslenie sie wlasnie kim chce byc,jakikolwiek zarys samego siebie jak to ujeła Samara Morganx, o to mi chodzi.
A moze nie powinnam,nie moge sie w to mieszac? Moze to powinno samo z Niego wyjsc? Ale z drugiej strony wiem,ze jesli mu w tym nie pomoge,to nic sam od siebie,zadnej inicjatywy nie wykaze.
To teraz odpowiedz sobie na pytanie: Jak sobie wyobrażasz Wasze życie w przyszłości? Tak za parę lat.
Ty - ambitna, chcesz wyjechać, studiować, zdobyć dobrą pracę, zarabiać, mieszkać z osobą którą będziesz kochać i która będzie w 100% to uczucie odwzajemniała, mieć dzieci, poznawać świat i dożyć szczęśliwej starości z poczuciem, że nie zmarnowałaś tego życia.
On - leniwy, chce zostać, wykształcenie średnie mu wystarcza, bez ambicji i perspektyw, jak praca do niego przyjdzie, to może będzie pracował, teraz na utrzymaniu rodziców, później zapewne na Twoim, mówi że Cię kocha, reszta pod znakiem zapytania z wielkim migającym czerwonym napisem "NIE WIEM"
Czy podoba Ci się taka wizja: Ukończyłaś studia, masz wyższe wykształcenie, może nawet coś więcej, zdobyłaś wymarzoną pracę, za zarobione przez siebie pieniądze kupiłaś Wam dom, za wszystko płacisz sama, bo mąż swoją rentę przepija z kumplami, albo wydaje na własny mało istotny użytek. Macie dzieci, które to wszystko obserwują i się uczą. Nie masz pewności, że sama zdołasz im wpoić, że warto mieć ambicje i się starać, bo przecież sytuacja w domu będzie mówiła "wystarczy znaleźć sobie nadzianą żonę/męża, a reszta sama się JAKOŚ ułoży"... Chyba nie muszę dalej ciągnąć tej niezbyt kolorowej historii, która raczej nie skończyłaby się happy endem..
Ktoś tu pisał, że może warto mu dać czas, że jeszcze jest młody i nie musi już wszystkiego planować. G*wno, za przeproszeniem, prawda. Jest to człowiek dorosły, dojrzały (teoretycznie) i jeżeli on ci mówi, że chce spędzić z Tobą resztę życia, bo Cię kocha itd, to masz prawo od niego wymagać, żeby to nie były tylko puste słowa. Chce spędzić z Tobą resztę życia, na Twoim utrzymaniu, tak? A może chce znaleźć pracę? To ile będzie zarabiał, skoro ma ledwie wykształcenie średnie? Chce utrzymać Ciebie, siebie i ewentualne dzieci za 1200zł? Mama i tata dorzucą coś jak będzie trzeba? A jak mamusi i tatusia zabraknie, to co on zrobi? Odpowiedzialności choć trochę! Dobrze, jest typem człowieka, który nie planuje przyszłości już w gimnazjum, okay. Ale skoro ma już 20 lat, powinien chociaż starać się zarobić na własne utrzymanie, mieć realne, minimalne, ale zawsze, zarysy przyszłości.
To tyle odemnie.
Pamiętaj, że nie każdego człowieka można zmienić.
__________________
moje życie stewardessy
Małgosia jestem
Maggie93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-11, 16:07   #68
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Nie 'wymagaj" od 20 latka jakiś "wielkich" planów na przyszłość,moim zdaniem musi sam dojrzeć i to nie jest powiedziane że wiecznie tak będzie,że nic nie będzie wiedział i dobrze powiedział,że niewie co będzie robił jutro,a co dopiero za 5 lat,bo plany swoje życie swoje.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 16:15   #69
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez madmuazelle Pokaż wiadomość
Nie 'wymagaj" od 20 latka jakiś "wielkich" planów na przyszłość,moim zdaniem musi sam dojrzeć i to nie jest powiedziane że wiecznie tak będzie,że nic nie będzie wiedział i dobrze powiedział,że niewie co będzie robił jutro,a co dopiero za 5 lat,bo plany swoje życie swoje.
Ja wymagam jakiejkolwiek aktywnosci zyciowej,a nie kierunek telewizor ,łozko,kuchnia,ewentualni e jakas pomoc wujkowi na budowie .
Nie wymagam od niego wielkich planów,powtarzam.
Okay,plany swoje zycie swoje,ale jak ktos tych planow w ogole nie ma, to wtedy co,zycie sobie płynie a my trwamy w biernosci,g*** robiąc,jedynie zyjac z dnia na dzien.
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 16:19   #70
Maggie93
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie93
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: głównie Dubaj
Wiadomości: 3 050
GG do Maggie93
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Krąży mit, że faceci dojrzewają w wieku 30 lat. Warto sobie więc odpowiedzieć na pytanie, czy chcesz czekać 10 lat, aż on łaskawie dojrzeje i się życiowo określi..?
__________________
moje życie stewardessy
Małgosia jestem
Maggie93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 16:22   #71
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez Maggie93 Pokaż wiadomość
Ale skoro ma już 20 lat, powinien chociaż starać się zarobić na własne utrzymanie, mieć realne, minimalne, ale zawsze, zarysy przyszłości.
To tyle odemnie.
Pamiętaj, że nie każdego człowieka można zmienić.
Wiem,ze moj TZ nie bedzie pracował umysłowo,a bedzie jesli juz pracownikiem fizycznym. Wkurza mnie to nie dlatego,ze mam cos przeciwko pracy fizycznej,ale dlatego,ze juz ma problemy z kręgosłupem,a co dopiero ciezki wysiłek na budowie np.
I nie potrafie sobie tego jakos wyobrazic.
Pomimo tego,ze mam dopiero 19lat to tak,mysle przyszłosciowo,bo zycie dało mi juz niezle popalic. Chce miec fajne zycie i dobrze je przezyc,zebym potem na starosc nie plula sobie w brodę ze je przespalam siedzac w mojej malej mieścinie,podczas kiedy miałam inne/lepsze możliwosci.
Znowu schody,bo moj TZ uwaza ze ta mała miescina jest najlepsza pod słoncem,podczas kiedy ja jej nie znosze i najchetniej zostałabym tutaj gdzie jestem obecnie.
Ale znowu schody-bo jego tu nie ma i nie chce byc.
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-11, 16:31   #72
e49053b4781f408f3584008be78503b2c10ffec8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 375
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Ja wymagam jakiejkolwiek aktywnosci zyciowej,a nie kierunek telewizor ,łozko,kuchnia,ewentualni e jakas pomoc wujkowi na budowie .
to za co Ty go właściwie kochasz skoro to taki nudziarz bez zainteresowań i ambicji? po co ciągniesz za sobą na siłę kogoś, kto jest dla Ciebie kulą u nogi?
e49053b4781f408f3584008be78503b2c10ffec8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 16:33   #73
Maggie93
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie93
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: głównie Dubaj
Wiadomości: 3 050
GG do Maggie93
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Wiem,ze moj TZ nie bedzie pracował umysłowo,a bedzie jesli juz pracownikiem fizycznym. Wkurza mnie to nie dlatego,ze mam cos przeciwko pracy fizycznej,ale dlatego,ze juz ma problemy z kręgosłupem,a co dopiero ciezki wysiłek na budowie np.
I nie potrafie sobie tego jakos wyobrazic.
Pomimo tego,ze mam dopiero 19lat to tak,mysle przyszłosciowo,bo zycie dało mi juz niezle popalic. Chce miec fajne zycie i dobrze je przezyc,zebym potem na starosc nie plula sobie w brodę ze je przespalam siedzac w mojej malej mieścinie,podczas kiedy miałam inne/lepsze możliwosci.
Znowu schody,bo moj TZ uwaza ze ta mała miescina jest najlepsza pod słoncem,podczas kiedy ja jej nie znosze i najchetniej zostałabym tutaj gdzie jestem obecnie.
Ale znowu schody-bo jego tu nie ma i nie chce byc.
I myślę, że powoli oswajasz się z faktem, że po prostu nie potrafisz wyobrazić sobie przyszłości z tym człowiekiem. Mówię tu o przyszłości, o jaką walczyłaś przez kilkanaście lat. Nie uczyłaś (i nie uczysz) się po to, żeby zmarnować sobie życie z człowiekiem, który jest nieodpowiedzialny.
Zapewne już niedługo Wasze drogi się rozejdą. I nie zaprzeczaj narazie, spróbuj chłodno ocenić sytuację, postaw się na miejscu obserwatora, osoby z zewnątrz.
Możesz jeszcze spróbować terapii szokowej, czyli stawiasz mu ultimatum. Albo on się określi, postawi cele, plany, które zapewnią Wam szczęśliwą wspólną przyszłość i godny byt oraz będzie je sumiennie realizował, albo koniec z Wami, bo nie możesz zmarnować tego, o co tak długo walczyłaś.
Szczerze życzę Ci, żebyś poznała (może na tych studiach, może gdzieś indziej) mężczyznę godnego Ciebie
__________________
moje życie stewardessy
Małgosia jestem
Maggie93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 16:39   #74
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

[1=e49053b4781f408f3584008 be78503b2c10ffec8;1225500 1]to za co Ty go właściwie kochasz skoro to taki nudziarz bez zainteresowań i ambicji? po co ciągniesz za sobą na siłę kogoś, kto jest dla Ciebie kulą u nogi?[/quote]

Nie jest kulą u nogi
Kocham Go,bo jest wartościowy, czuły,opiekunczy.. Dopiero teraz zauwazam ze on wlasciwie nie ma zainteresowan,hobby,pomij ając juz plany na przyszłosc,ambicje.
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 16:52   #75
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
w jaki sposb to zrobic? jak go motywowac?
Mysle,ze w tym przypadku rozmowy mogą pomoc. Zapytaj o plany i marzenia, to moze pobudzi jego uspiony umysł do roboty. Ja swoim znajomym opowiadałam jak to bardzo chce wyjechac z naszego miasta, zaraziłam ich pasja i tez kilka osob wyjechało. Mysle,ze opowiadanie o własnych planach i ich realizacji i konsekwencjach moze pomoc. Nikt nie chce sie czuc jak niezdolny do niczego tłumok. Moze nie bedzie chciał byc gorszy.. a jesli bedzie mu wszytsko jedno, to go sobie odpusc. Ruszaj własna sciezką, jesli zechce sie przyłaczyc i isc do przodu, moze cos z tego wyjsc.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 17:28   #76
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Nie jest kulą u nogi
Kocham Go,bo jest wartościowy, czuły,opiekunczy.. Dopiero teraz zauwazam ze on wlasciwie nie ma zainteresowan,hobby,pomij ając juz plany na przyszłosc,ambicje.
Tak się z ciekawości zapytam. Jak wspólnie spędzacie czas? Siedzicie oboje przed telewizorem czy może jednak udaje Ci się go nakłonić na jakąś aktywność?
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 18:03   #77
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez vretka Pokaż wiadomość
Tak się z ciekawości zapytam. Jak wspólnie spędzacie czas? Siedzicie oboje przed telewizorem czy może jednak udaje Ci się go nakłonić na jakąś aktywność?
Czasami oglądamy jakies filmy(głównie), siedzimy albo u Niego w domu albo u mnie, gramy w jakies gry, czasami ale bardzo rzadko udaje mi sie Go namówic na spacerBo On woli siedziec w domu.
Kiedys wychodzilismy czesto naa imprezy, teraz Jemu sie nie chce. Kiedy pytam dlaczego nie pojdziemy na impreze, otrzymuje odpowiedz, ze Mu sie nie chce,znudziły Mu sie te imprezy,itp.
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 18:58   #78
LadyMakbet18
Rozeznanie
 
Avatar LadyMakbet18
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Witam Dziewczyny,mam nadzieje,ze pomozecie mi rozwiazac pewna sytuacje ,ktora nie daje mi spokoju.
A moze ja wymyslam i wszytsko jest ok?
Jestem ze swoim TZ w zwiazku 2lata.Obecnie ucze sie za granicą,.Rozmawiamy ,"widujemy" sie na skypie codziennie. Czesto zastanawiam sie nad nasza przyszłoscią,bo z Nim ją wiążę. I tu zaczynaja sie schody. Zawsze uczono mnie,ze swoją przyszłosc trzeba planowac. Wypisac cele i po kolei dazyc do ich zrealizowania.JEdnak kiedy pytam mojego TZ co chciałby robic w przyszłosci,jak ja sobie wyobraza, co bedzie robil pozniej-nie wie. Po prostu nie wie. Moj TZ obecnie zdawał mature,zostaly mu jeszcze ustne. Ja studiowałam ,jednak doszłam do wniosku ze to nie moj kierunek,wiec przerwałam studia,wyjechałam za granice,gdzie ucze sie w szkole jezyka,dorabiam sobie,chce jakos zastartowac finansowo nie ukrywam. W pazdzierniku chce podjac nauke na studiach ponownie,poniewaz chce miec wyzsze wykształcenie.
Moj TZ na studia sie nie wybiera. Nie lubi sie uczyc,nigdy nie lubił. JEst typowym leniem-kanapowcem,co nie ukrywam potwornie mnie wkurza.Najchetniej to by spał ciągle,bo" jak sie spi to sie o niczym nie mysli"-jego słowa. Co bedziesz robił ,skoro nie pojdziesz na studia? Bede pracował.Gdzie? Nie wiem. Probuje z Nim o tym rozmawiac. Ale sie nie da,bo odpowiedzi sa ciagle nie wiem,nie wiem.
Mam wrazenie,ze On zyje z dnia na dzien.Tak ot,po prostu. Szczerze mowiac,przeszkadza mi to,bo ja chce wiazac swoja przyszłosc z Nim,a tu sie nie da ,bo On nic nie wie.
Dowiedzialam sie tylko ze za 5lat chce sie ze mna ozenic.Na pytanie gdzie bedziemy mieszkac,odpowiedział "w domu,ktory wybuduje". A za co go wybudujesz? nie wiem.
Moze ja przesadzam,moze ludzi nie musza miec planu na zycie? Moze to ja robie problemy,bo chce zaplanowac swoje zycie,nasze zycie?
JEstem realistką,wiem,ze zeby miec cos trzeba na cos zapracowac,a nie liczyc na , no własnie,nie wiadomo na co.
Moja Mama mówi,ze powinnam dac Mu czas,zeby to przemyslał. Problem w tym,ze ja wiem,ze on tego nie zrobi. Bo tak mu jest wygodniej? Ma 20lat,mieszka z rodzicami,nie musi sie martwic o oplaty za mieszkanie,wydatki ,bo rodzice mu dają jesli chce sobie cos kupic lub isc na piwo Ale nie sa na tyle bogaci,zeby dac mu pieniadze na mieszkanie,czy działke.

Moze ja przesadzam i zadnego problemu nie ma

Za każdym razem jak powie nie wiem "buch" w główę i bij tak długo aż sie nauczy, ze zeby cos osiągnac to trzeba ruszyc szanowny tyłek.
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka


Je t'adore mon cheri



Czy tkwisz w toksycznym związku?!

https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295
LadyMakbet18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 19:03   #79
Maggie93
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie93
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: głównie Dubaj
Wiadomości: 3 050
GG do Maggie93
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez orzeszek01
Moj TZ na studia sie nie wybiera. Nie lubi sie uczyc,nigdy nie lubił. Jest typowym leniem-kanapowcem,co nie ukrywam potwornie mnie wkurza.Najchetniej to by spał ciągle,bo "jak sie spi to sie o niczym nie mysli"-jego słowa. Co bedziesz robił ,skoro nie pojdziesz na studia? Bede pracował.Gdzie? Nie wiem. Probuje z Nim o tym rozmawiac. Ale sie nie da, bo odpowiedzi sa ciagle nie wiem,nie wiem.
Mam wrazenie,ze On zyje z dnia na dzien.Tak ot,po prostu. Szczerze mowiac,przeszkadza mi to,bo ja chce wiazac swoja przyszłosc z Nim,a tu sie nie da ,bo On nic nie wie.
Dowiedzialam sie tylko ze za 5lat chce sie ze mna ozenic.Na pytanie gdzie bedziemy mieszkac,odpowiedział "w domu,ktory wybuduje". A za co go wybudujesz? nie wiem.
Moja Mama mówi,ze powinnam dac Mu czas,zeby to przemyslał. Problem w tym,ze ja wiem,ze on tego nie zrobi. Bo tak mu jest wygodniej? Ma 20lat,mieszka z rodzicami,nie musi sie martwic o oplaty za mieszkanie,wydatki ,bo rodzice mu dają jesli chce sobie cos kupic lub isc na piwo Ale nie sa na tyle bogaci,zeby dac mu pieniadze na mieszkanie,czy działke.
Jesli zda mature,to bede sie cieszyc. Przez 4 lata technikum niewiele sie uczyl.
Pracy tez mu chciałam szukac przez znajomych..
Ja nie wiem,co mam zrobic. Chce miec jakies podstawy swojej,naszej przyszłosci.
Od czasu do czasu TZ pracuje gdzies,w sensie pomaga jakiemus wujkowi czy komus z rodziny np na budowie,itp,zarabia przy tym jakies pieniadze,ktore i tak wydaje np na piwo z kolegami.
Owszem, chce miec samochód . Ale nic nie robi w tym kierunku zeby go miec.
Czuje,ze za 10lat dalej nie bedzie wiedział,czego chce,bedzie " gnił" w małej miejscowosci,uwazajac ja za dziesiaty cud swiata.
Ja chce czegos wiecej, mam ambicje ,marzenia. Jestem "głodna" swiata.
Nie chce zeby przespał swoje zycie,wtedy i ja przespie swoje,bo z Nim wiaze swoją przyszłosc.
Wkurza mnie to nie dlatego,ze mam cos przeciwko pracy fizycznej,ale dlatego,ze juz ma problemy z kręgosłupem,a co dopiero ciezki wysiłek na budowie np.
I nie potrafie sobie tego jakos wyobrazic.
Pomimo tego,ze mam dopiero 19lat to tak,mysle przyszłosciowo,bo zycie dało mi juz niezle popalic. Chce miec fajne zycie i dobrze je przezyc,zebym potem na starosc nie plula sobie w brodę ze je przespalam siedzac w mojej malej mieścinie,podczas kiedy miałam inne/lepsze możliwosci.
Znowu schody,bo moj TZ uwaza ze ta mała miescina jest najlepsza pod słoncem.
Dopiero teraz zauwazam ze on wlasciwie nie ma zainteresowan, hobby, pomijając juz plany na przyszłosc,ambicje.
Czasami oglądamy jakies filmy(głównie), siedzimy albo u Niego w domu albo u mnie, gramy w jakies gry, czasami ale bardzo rzadko udaje mi sie Go namówic na spacerBo On woli siedziec w domu.
Kiedys wychodzilismy czesto naa imprezy, teraz Jemu sie nie chce. Kiedy pytam dlaczego nie pojdziemy na impreze, otrzymuje odpowiedz, ze Mu sie nie chce,znudziły Mu sie te imprezy,itp.
To są fragmenty Twoich wypowiedzi.
Przeczytaj to sobie i wyciągnij wnioski
__________________
moje życie stewardessy
Małgosia jestem

Edytowane przez Maggie93
Czas edycji: 2009-05-11 o 19:06
Maggie93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-11, 19:11   #80
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez Maggie93 Pokaż wiadomość
To są fragmenty Twoich wypowiedzi.
Przeczytaj to sobie i wyciągnij wnioski
Czytam raz, drugi , trzeci.

Nie chce zeby nasze drogi sie rozeszły. Kocham Go. Boze co ja gadam,przeciez nasze drogi JUŻ sie rozeszły

Chce jakos uratowac ten zwiazek,nadac mu sens. On jest dla mnie całym światem.
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it


Edytowane przez orzeszek01
Czas edycji: 2009-05-11 o 19:12
orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 19:25   #81
Carya
Wtajemniczenie
 
Avatar Carya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 117
Wyślij wiadomość przez ICQ do Carya GG do Carya
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Może niech to on spróbuje to uratować, w końcu to właśnie on nic nie robi

Teraz jest całym światem a za 2 lata będzie więzieniem.


Edit: Świetna jest ta posenka z twojego awatara
__________________
10 lat z Wizażem

Druga

Edytowane przez Carya
Czas edycji: 2009-05-11 o 19:40
Carya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 20:50   #82
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez orzeszek01 Pokaż wiadomość
Czasami oglądamy jakies filmy(głównie), siedzimy albo u Niego w domu albo u mnie, gramy w jakies gry, czasami ale bardzo rzadko udaje mi sie Go namówic na spacerBo On woli siedziec w domu.
Kiedys wychodzilismy czesto naa imprezy, teraz Jemu sie nie chce. Kiedy pytam dlaczego nie pojdziemy na impreze, otrzymuje odpowiedz, ze Mu sie nie chce,znudziły Mu sie te imprezy,itp.
No to oświadczasz, że w takim razie idziesz sama. Nie chce z Toba wychodzić, wychodź sama albo z przyjaciółmi. I ogranicz kontakty z nim - skoro dla niego wazniejszy jest telewizor albo wspólne nudzenie się, to sorry, niech się nudzi sam ze sobą.

Weź też pod uwagę, że w życiu róznie bywa. Możecie mieć dzieci, stracisz pracę, przed Wami widmo głodu. Jak sądzisz, czy on rzuci się wtedy w wir pracy, czy rozłożywszy rączki powie "nie wiem, co mam robić"?

Lepiej zawczasu pomyślec o najgorszym scenariuszu niż za 10 lat pluc sobie w brodę, zwłaszcza, jesli kiedyś maja się pojawić dzieci.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 22:04   #83
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

moim zdaniem ten zwiazek nie ma przyszłości. po pierwsze oboje chcecie od zycia zupelnie czegos innego. A poza tym piszesz ze go kochasz ale w twoich wypowiedziach widac negatywne nastawienie. Uwazam ze facet musi kobiecie czyms imponowac. I nie chodzi tu koniecznie o pieniadze czy wykształcenie. Ale samo to jak piszesz o tym co robi : łozko, kuchnia, tv swiadczy o tym ze (moim zdaniem zaznaczam) tak naprawde uwazasz go za nieciekawa osobą. I trudno ci sie dziwic. Rzoumiem, że go kochasz. Milosć miłoscia, ale ludzie musza do siebie pasować, miec wspólne cele i byc na mniej wiecej podobnym poziomie. Teraz jeszcze nie jest tragicznie co bedzie za, 10,20 lat?? Widac ze nie jestes osoba, ktorej bedzie odpowiadało zycie z biernym, pozbawionym zainteresowań facetem, ktory wszystkie wieczory spedza wylegujac sie przed Tv i nic mu wiecej do szczescia nie potrzeba
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 19:36   #84
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Cytat:
Napisane przez Aggie125 Pokaż wiadomość
No to oświadczasz, że w takim razie idziesz sama. Nie chce z Toba wychodzić, wychodź sama albo z przyjaciółmi. I ogranicz kontakty z nim - skoro dla niego wazniejszy jest telewizor albo wspólne nudzenie się, to sorry, niech się nudzi sam ze sobą.
Lepiej zawczasu pomyślec o najgorszym scenariuszu niż za 10 lat pluc sobie w brodę, zwłaszcza, jesli kiedyś maja się pojawić dzieci.
Gdybym poszła sama na ta impreze , to byłby wielki foch i obraza majestatu Nie moge wychodzic z przyjaciółmi,bo ich nie mam Mialam jedna przyjaciolke,ale TZ pwiedzial,ze nie chce zebym sie z nia spotykała itd bo wg niego sprowadzala mnie na zła drogę Mialam 2 bardzo dobrych przyjaciół- mężczyzn Z jednym kiedys kiedys cos mnie łączyło,jednak zostalismy przyjaciółmi. Tzn bylismy,bo TZ zabronił mi z nimi kontaktu choc to naprawde swietni kumple.
Jak to czytam to sie pukam w czoło TZ mi zabrania,tu nie moge,bo TZ nie chce. Jaka ja jestem/byłam głupia
Ale wystarczy jedno jego cieplejsze słowo/usmiech/powiedzenie "Kocham Cie Skarbie" a ja juz chce rzucac wszystko byleby sie z nim zobaczyc i z Nim pobyć.
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 19:46   #85
Maggie93
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie93
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: głównie Dubaj
Wiadomości: 3 050
GG do Maggie93
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

orzeszek01 nie chcę, żeby to zabrzmiało chamsko, ale naprawdę cieszę się, że zaczynasz dostrzegać to wszystko
Czasami mi się płakać chce, jak widzę biedne dziewczyny niemal całkowicie zaślepione przez "miłość", pod absolutną władzą swoich "Panów"
Może to nie do końca pasujący opis do Twojej sytuacji, ale pewne elementy jak widać są
Uwolnij się od niego, zanim będzie za późno..
Trzymam za Ciebie kciuki i szczerze życzę powodzenia w życiu
__________________
moje życie stewardessy
Małgosia jestem
Maggie93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 20:10   #86
orzeszek01
Zakorzenienie
 
Avatar orzeszek01
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Narazie jestem daleko od Niego,zobaczymy sie za troche wiecej niz miesiac. Duzo o nas mysle,analizuje pewne rzeczy.
Mysle ze jestem od niego w jakims sensie uzalezniona.
Nie potrafie wytłumaczyc w jaki sposb.

Moja rodzina mowi ze jest podobny z charakteru,gestów itd do mojego ojca( dziewczynki z patologicznych rodzin podswiadomie szukaja chłopaka na wzór ojca alkoholika? )
Nie chce zeby był do niego podobny.

Nie moge pozbierac do kupy własnych mysli i siebie
__________________
Yesterday I was sad
Today I am happy
Yesterday I had a problem
Today I still have a problem
But today I changed the way I look at it

orzeszek01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 23:17   #87
nemusia
Raczkowanie
 
Avatar nemusia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 86
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

hmm...przeczytałam cały wątek...i...może rzeczywiście zbyt mocno na niego naciskasz...mój TZ rok po maturze zaczął pracę dopiero- jako kierowca sam. ciężarowego...a tak to siedział w domu, tzn. pracował dorywczo z tatą na budowie i pomagał w gospodarstwie (jego rodzice mają dosyć spore), nie wiem- ja na Twoim miejscu dałambym mu jeszcze trochę czasu...u nas praktycznie potoczyło się wszystko z dnia na dzień- znalazł pracę...i od tej pory non-stop tęęęęsknimy za sobą...tak, ale przynajmniej wiem, że robi to co kocha...ja studiuje na dwóch kierunkach...a nasze plany??? no za rok ślub...a potem co się okaże??? też nie wiem gdzie wtedy będziemy...ja w każdym razie nie naciskałam na niego...sam doszedł do wniosku,że musi się ustatkować...a co najlepsze...prawo jazdy na kat. C+E zrobił w tajemnicy przede mną- powiedział mi o tym jak zdał egzamin...czym mnie wtedy mile zaskoczył...a i dodam jeszcze,że pracy podjąć od razu po egzaminie nie mógł gdyż nie miał wymaganych lat jeszcze wtedy do tego zawodu... może twój TZ też planuje cos w tajemnicy przed Tobą...jeśli naprawdę Cię kocha...to zrozumie Twoje obawy- daj mu jeszcze trochę czasu...chociaż do poznania wyników z matury...może wtedy podejmie jakąś decyzję... będzie dobrze
__________________
"Bo tylko wielka miłość tak magiczną siłę ma"


"...miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze."
nemusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 09:33   #88
muszkaowocowka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szkoła/Dom
Wiadomości: 157
GG do muszkaowocowka
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Dobrze ze myslisz o przyszlosci wszystko fajnie kolorowo tylko go rozumiem troche .. zobacz on ma dopiero 20 lat kobieto czego ty oczekujesz on pewnie jeszcze przezywa swoja mature a ty myslisz o jego studiach .. skoro skonczyl mature to nie widze problemu moze bedzie chcial wyjechac za granice moze zlapie dobra prace w polsce nie mart sie bedzie dobrze kto w wieku 20 lat buduje dom a za 5 juz napewno jakies pieniazki bedzie mial

wiec tylko czekaj .. i gratuluje tego ze sie starasz i chcesz cos zdobywac w zyciu
__________________
Bo ja lubie go za bardzo ..
Za leniwa by zyc ..
muszkaowocowka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 09:56   #89
Maggie93
Zakorzenienie
 
Avatar Maggie93
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: głównie Dubaj
Wiadomości: 3 050
GG do Maggie93
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

nemusia, muszkaowocowka ale tu już nie chodzi tylko o to, czy on się ustatkuje, czy nie.
Okazało się, że jest tu dużo większy i poważniejszy problem. To straszne, że przez niego orzeszek została bez przyjaciół, bez życia towarzyskiego. Wszystko było dopasowywane do jego widzimisie. Orzeszek sama przyznała, że to raczej jest pewien rodzaj uzależnienia, chłopak jej namotał w głowie i teraz ciężko się jej pozbierać i oddzielić własne uczucia i pragnienia od jego.
Ja osobiście widząc zmianę w Twoich postach, orzeszku, myślę, że dasz radę skończysz z tym niemal toksycznym związkiem i uwolnisz się

Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew
Orzeszku, wiesz jaki mam stosunek do Twojego TŻ-a i nie będę tego powtarzać bo to nie miejsce ani czas na to, ale właśnie dlatego ze się "znamy" i ze Cię tak bardzo lubię mam szczerą nadzieję ze wkrótce stanie na Twojej drodze ktoś, dzięki któremu przekonasz się że możesz pasować o wiele lepiej nic do swojego TŻ-a. Jesteś bardzo mądrą, ambitną młodą kobietką i zasługujesz na kogoś kto będzie Cię wspierał w dążeniu do realizacji marzeń.
Samo uczucie często nie wystarcza i wierz mi wiem co piszę bo mówię o tym z własnego doświadczenia...
Wnioskując z tego postu pewnie rozmawiałaś z Ewusią_marchew i zapewne lepiej poznała temat i moim zdaniem powinnaś jej posłuchać
__________________
moje życie stewardessy
Małgosia jestem
Maggie93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 10:26   #90
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: "nie wiem" "nie wiem" "nie wiem"

Orzeszku czytając Twoje posty zauważyłam, że niestety dostrzegasz w swoim TŻ bardzo dużo wad.
I z tego co widzę to oprócz miłości nic Was nie łączy, a niestety miłość z czasem przemija i jak nie ma nic prócz niej to związku się nie utrzyma
Fakt, że 20-latek czasami nie ma planów na przyszłość i to mogę zrozumieć, ale Wy macie zupełnie inne priorytety.
Ja kiedyś uciekłam z takiego związku, facet się deklarował, że chce być ze mną, dzieci, dom itd ale nic zupełnie nie robił. Praca? po co, szkoła? po co, wspólne zainteresowania? nie.
Fundowałam mu wszystko: papierosy, imprezy, ciuchy, wyjścia gdzieś razem.
Aż wkońcu przyjaciółka przetarła mi oczy i strsaznie jej teraz dziękuję bo znalazłam zupełne przeciwnieństwo swojego exa.
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:02.