Misz masz, czyli wszystkie o wszystkim:) część XII

[lineczka1989]

nuziii, ale za to jakie fajne

[sasetka316]

Nuzii w tym momencie to ja się ciesze że jesteśmy trzy a jak sobie znajdziemy facetów to szczęka wszystkim opadnie

Taka ja was pozdrawia

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

A i kazała przypomnieć, że też jest singielką
Jesteśmy cztery ;D

[lineczka1989]

no wąłśnie, 4

taka ja, dzięki a co u Ciebie?

[nuziii]

ooo no to 4 jestesmy ;d;d;d
singielki z wyboru :P

[lineczka1989]

albo z przymusu ^^

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Karolciaaaa, poleciały do Ciebie mejle

[blue_mysecka]

z przymusu czy nie - szczescia wam
no i milego wieczorku wszystkim singielkom i niesingielkom
ja lece na autobussssss i do Tż baaaj

[nuziii]

Napisane przez lineczka1989

albo z przymusu ^^

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Karolciaaaa, poleciały do Ciebie mejle

ciiiii zawsze sie mowi ze z wyboru :P

a ten ;P ten sasetki K niezly lovelasik musi byc :P ale kurde musi miec w sobie to cos :P bo skoro tak lgna do niego dziewczyny i to takie ladne a on jakis boski to nie jest taka srednia krajowa

[lineczka1989]

Mysecka, tak tak szczęście by się przydało

ale takie przecietniaki to mają największe branie :P bo rzadko kiedy spotyka się mega przystojnego faceta

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

aaaaaaaa zaraziłam mojego kota katarem

[emilly599]

hej co do facetow to najczesciej jest tak ze jak ladna dziewczyna to brzydki chlopak albo na odwort...no albo ja sie nie znam XD

[lineczka1989]

to chyba jest reguła em

taka ja za nami tęskni ;]

[marcia1003]

przejrzałam wszystkie możliwe oferty pracy i dupa blada

[dodaja]

Napisane przez emilly599

hej co do facetow to najczesciej jest tak ze jak ladna dziewczyna to brzydki chlopak albo na odwort...no albo ja sie nie znam XD

Czy wyglad ma znaczenie? Wole miec mniej przystojnego faceta ale na cale zycie.

[emilly599]

Napisane przez dodaja

Czy wyglad ma znaczenie? Wole miec mniej przystojnego faceta ale na cale zycie.

dla mnie ma, nie oszukujmy sie wybierajac partnera zawsze patrzy sie choc w jakims stopniu na wyglad. ale oczywiscie uwazam ze charakter jest pierwszorzedna sprawa a co do tego co pisalm to moje obserwacje sa...

[lineczka1989]

Napisane przez dodaja

Czy wyglad ma znaczenie? Wole miec mniej przystojnego faceta ale na cale zycie.

Dla większości ma. Bo przystojnym chłopakiem/ dziewczyną, można się pochwalić przed kolegami/ koleżankami...
Dla mnie nie liczy się wygląd, dla mnie liczy się to jaki ten człowiek jest i najważniejsze że mnie kocha. Uroda przemija

Tylko szkoda że nie wszyscy tak uważają...

[marcia1003]

Mi tam mój tŻ się podoba i nie to dlatego że mogłabym się nim pochwalić np ma brązowe oczy które mi sie bardzo podobają

[lineczka1989]

mam koleżankę notabene chodziła ze mną do liceum a trzymałyśmy się dosyć blisko, która wcale nie jest piękna normalna dziewczyna... ma chłopaka który jest nie do końca sprawny bo kuleje na jedną nogę i ogólnie ma problemy ze zdrowiem i nie jest super przystojny. Są tak w siebie wpatrzeni że tylko pozazdrościć. We wrześniu biorą ślub i planują już dziecko

[sasetka316]

Dziewczyny też się nad tym zastanawiałam co on ma takiego, że mnie tak do niego ciągnęło. I szczerze nie potrafię powiedzieć. Po prostu ma podejście do dziewczyny, jest miły i nie wiem czy tak dobrze gra ale naprawdę się czuję, to że jest w Ciebie zapatrzony. Albo może jest ale przez taki krótki czas

[emilly599]

no wiadomo ze charakter jest najwazniejszy, bo co z tego ze bedzie mega przystojny jak bedzie totalnym cwaniakiem, bedzie zdradzal i nie szanowal itp. ale wydaje mi sie ze jesli facet totalnie nas nie pociaga seksualnie to to nie jest zwiazek lecz przyjazn czy kolezenstwo...

[dodaja]

Napisane przez emilly599

dla mnie ma, nie oszukujmy sie wybierajac partnera zawsze patrzy sie choc w jakims stopniu na wyglad. ale oczywiscie uwazam ze charakter jest pierwszorzedna sprawa a co do tego co pisalm to moje obserwacje sa...

Tak oczywiscie ze ma, ale po co mi lowelas ktory mnie zostawi dla innej jak sie mna znudzi jak moge miec kochajacego faceta rownie zadbanego tylko mniej zapatrzonego w siebie

[emilly599]

Napisane przez dodaja

Tak oczywiscie ze ma, ale po co mi lowelas ktory mnie zostawi dla innej jak sie mna znudzi jak moge miec kochajacego faceta rownie zadbanego tylko mniej zapatrzonego w siebie

heh. wlasnie o tym napisalam post wyzej

[lineczka1989]

Napisane przez sasetka316

Dziewczyny też się nad tym zastanawiałam co on ma takiego, że mnie tak do niego ciągnęło. I szczerze nie potrafię powiedzieć. Po prostu ma podejście do dziewczyny, jest miły i nie wiem czy tak dobrze gra ale naprawdę się czuję, to że jest w Ciebie zapatrzony. Albo może jest ale przez taki krótki czas

po prostu ma to "coś" tylko szkoda że nikt nie potrafi dokładnie określić co to jest to "coś"

[dodaja]

Napisane przez lineczka1989

Dla większości ma. Bo przystojnym chłopakiem/ dziewczyną, można się pochwalić przed kolegami/ koleżankami...
Dla mnie nie liczy się wygląd, dla mnie liczy się to jaki ten człowiek jest i najważniejsze że mnie kocha. Uroda przemija

Tylko szkoda że nie wszyscy tak uważają...

Straszne jest takie myslenie zeby siepochwalic np dziewczyna bo ma blond wlosy i duze cycki.Ale takie teraz jest spoleczenstwo okropne. Jak patrze na te szalone nastoltki, jaksie ubieraja i zachwouja to jaks katastrofa jest. Wogole kompletnienie maja swojego zdania, nie mowiac juz o jakichkolwiek autorytetach...

[lineczka1989]

no właśnie i tu jest błąd, bo wszyscy a przynajmniej większość zwraca uwagę na seksualność a nie na koleżeństwo czy przyjaźń...

Wg mnie te blond lalunie (nie mam nic do blondynek, żeby nie było) z mocnym makijażem, sporym kawałkiem ciała na wierzchu, z wulgarnym słownictwem i wyzywającym zachowaniem czekają tylko na to żeby jakiegoś kolesia złapać, który by ją przeleciał. Bo teraz to strasznie modne.
Tylko... takich dziewczyn nikt nie szanuje. Wiadomo.. dziewczyna na jedną przygodę.

[sasetka316]

wiecie co to "coś" może ma, ale jak on tak dalej będzie robił to ja nie wiem. Tak sobie myślałam, że on chyba nie będzie potrafił mieć rodziny bo niby jak???? jak nie potrafi wytrzymać z jedną dziewczyną?

[emilly599]

no ale jesli nie bedzie mie pociafgal w tej sferze to bedziemy dobrymi kumplami. wtedy gdy mialo dojsc do czegos wiecej czulabym sie jak bym brata pocalowala . tak to widze
i tu nasowa sie kolejny temat do rozmowy: czy istnieje przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna

[nuziii]

Napisane przez sasetka316

wiecie co to "coś" może ma, ale jak on tak dalej będzie robił to ja nie wiem. Tak sobie myślałam, że on chyba nie będzie potrafił mieć rodziny bo niby jak???? jak nie potrafi wytrzymać z jedną dziewczyną?

a wlansie nie wydaje mi sie tak wkoncu sie zakocha tak porzadnie albo wczesniej czy pozniej trafi na taka dziewczyne jaki sam jest ze go rzuci momentalnie i wtedy sie wycierpi i sie zmieni

[dodaja]

Napisane przez emilly599

no ale jesli nie bedzie mie pociafgal w tej sferze to bedziemy dobrymi kumplami. wtedy gdy mialo dojsc do czegos wiecej czulabym sie jak bym brata pocalowala . tak to widze
i tu nasowa sie kolejny temat do rozmowy: czy istnieje przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna

A ja mysle ze najpierw musi byc przyjazn...
Wiadomo kazda z nas ma inne poglady
Dla mnie moj Tż jest i Kochankiem i Przyjacilem najlepszym pod słońcem. Nikomu tak nie ufam jak jemu

[lineczka1989]

Napisane przez emilly599

i tu nasowa sie kolejny temat do rozmowy: czy istnieje przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna

zależy z której strony na to patrzeć. Może powiem na swoim przykładzie. Jak się przeprowadziłam tu gdzie obecnie mieszkam, poznałam się z takim chłopakiem (przez kolegę którego wcześniej znałam). Fajny chłopak, utrzymujemy kontakt już ponad 2 lata, mieszkamy blisko siebie. i wiem że mogę na niego liczyć w każdej sytuacji, wiemy że możemy na siebie liczyć, na jakiej imprezie nie byliśmy razem to się wybawiliśmy na maksa i mogę nazwać ze to jest przyjaźń. a powiem szczerze, że takiego chłopaka nie spotkałam jeszcze.
teraz facet nr 2. mój były fakt nie byliśmy długo, rozstaliśmy się. zaproponował przyjaźń (!) śmieszne.
Dla mnie żaden rozpadający się związek z facetem nie oznacza przyjaźni. Są to tylko puste słowa.
Reasumując, z facetem z którym byłam w związku nie ma przyjaźni... z facetem z którym nie byłam, nie jestem i nie będę (choć podobno się mówi "nigdy nie mów nigdy") przyjaźń jest.

To jest moje zdanie. Się rozpisałam.

[emilly599]

Napisane przez dodaja

A ja mysle ze najpierw musi byc przyjazn...
Wiadomo kazda z nas ma inne poglady
Dla mnie moj Tż jest i Kochankiem i Przyjacilem najlepszym pod słońcem. Nikomu tak nie ufam jak jemu

no to masz duze szczescie
a co do tego ze najpierw musi byc przyjazn- to faktycznie zwiazek wtedy jest oparty na dobrym fundamencie, gorzej gdy znajomosc zaczyzna sie od łózka.

[sasetka316]

Dodoja masz wielkie szczęście.