Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie?? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-23, 09:40   #61
pau00
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 344
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??

Jesteśmy razem 3 lata. Nie toleruje kłamstwa, przemocy, zdrady, buziaków na przywitanie. Nie przeszkadza mi to, że czasem zamiast spotkać się ze mną idzie z kolegami (a ja z koleżankami), a także to że ma koleżanki. Znamy siebie, wiemy czego nie tolerujemy i tego się trzymamy
pau00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-23, 21:19   #62
Dzikun
Zakorzenienie
 
Avatar Dzikun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??

O matko, nie wyobrażam sobie takiego więzienia jak czasami można tutaj wyczytać
Ale to tylko moje zdanie
U nas szanujemy swoje poczucie wolności, są wyjścia osobne na imprezy, tańce "nie do pary" (cóż za łaskawość)
Spotkania jego z kumplami, lub jak chce, to i z koleżanką (tak, tak)
Tak samo w drugą stronę - spotykam się z kolegami, znam ich dłużej, więc nie widzę powodu, dla którego miałabym to nagle zaniechać
TŻ toleruje moje telefony ze znajomymi płci przeciwnej, chociaż nie mówię, że nie jest zazdrosny, ale to miłe niekiedy
Buziaki też wchodzą w grę..
A czego nie toleruję?
Kłamstwa, przemocy w jakiejkolwiek postaci, zdrady..
Ale to chyba oczywiste kwestie w poważnym związku.
Aha, no i oboje nie przepadamy za paleniem, więc odpada
Dzikun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-23, 22:28   #63
Madaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Madaaa
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??

3,5 roku zwiazku. Zadnych zasad i regul nie ustalalismy Poznalismy sie cos zaiskrzylo i sobie zyjemy szczesliwie. Moj Tz wie dzisiaj , czym moglby mnie skrzywdzic, ja rowniez. Zadnych zakazow. Zyjemy dla siebie.
Obydwoje sami sie kontrolujemy i kazde z nas wie, co może, a czego nie. A jak ktores przegnie, jest rozmowa. A jak milo sie godzimy

Jak komus zalezy nie musi nic ustalac, tylko sie stara aby uszczesliwic drugą połówkę.

A tak konkretnie odpowiadajac na pytanie, toleruje u mojego TZ to, ze chodzi wczesnie spac i imprezy z nim nie trwaja do bailego rana A czego nie toleruje? W nim raczej nic. Nie przeklina, nie naduzywa alkoholu, nie pali, szanuje mnie...hm czego chciec wiecej

Edytowane przez Madaaa
Czas edycji: 2009-05-23 o 22:31
Madaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-23, 22:45   #64
kaiska
Zakorzenienie
 
Avatar kaiska
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 087
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??

11 lat po ślubie, wówczas nawet nie myślałam o regułach, teraz też bym niczego nie nakazywała, ani zakazywała swojemu M. Dbamy o siebie wzajemnie, nasz związek opiera się na szacunku i miłości. Jak mamy siebie dosyć - staramy się nie wchodzić sobie w drogę Wychodzenie ze wzg. na dziecko - głównie osobno, ale bardzo rzadko. Nasz związek nabiera rozpędu zawsze na wspólnych wakacjach, gdzie mamy czas dla siebie i nie myślimy o pracy. A jeszcze jedno - zawsze się z tego śmieję (po fakcie oczywiście) - obrażam się max. 1 dzień - moja przyjaciółka, jedyna zresztą twierdzi, że to niemożliwe - ale tak jest.
Pozdrawiam Was serdecznie
kaiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-23, 22:59   #65
90agnieszka90
Zakorzenienie
 
Avatar 90agnieszka90
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: ok.Łodzi
Wiadomości: 5 245
GG do 90agnieszka90
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??

Staż prawie 4 miesiące (wiem że to mało :P ) Żadnych reguł nie ustalaliśmy chociaż wiadomo że oboje nie tolerujemy zdrady,kłamstwa,przemocy itp.Jeśli chodzi o używki to nie mamy z tym problemu bo oboje nie palimy i pijemy naprawdę okazjonalnie.Jeśli chodzi o oddzielne wyjścia to nie ma problemu.Jeśli ma ochotę wyjść z kolegami to ok.Ja również nie ukrywam przed nim moich spotkań ze znajomymi.
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry

90agnieszka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-24, 09:52   #66
soniacz
BAN stały
 
Avatar soniacz
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 202
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??

Mój związek - 1,5 roku. Żadnych zasad nie ustalaliśmy na początku, z jednym tylko wyjątkiem - mówimy sobie wszystko.
Pozawalamy sobie na całusy na przywitanie w policzek ze znajomymi (heh, przez pół roku mieszkałam w Hiszpanii, a tutaj dwa buziaki to norma obyczajowa, podawanie ręki jest co najmniej dziwne). Co do imprez - ja wychodzę kiedy tylko mam na to ochotę, on też. Ponieważ nie mieszkamy razem, a jedynie pomieszkujemy, czasem mówi mi tylko, że 'a byłem wczoraj na imprezie' i nie jest to dla mnie żaden problem. Nie wprowadziłam żadnych 'ograniczeń' co do alkoholu, wprawdzie mój TŻ potrafi wypić sporo, jednak wierzę w jego rozsądek i wiem, że nigdy nie doprowadzi się do stanu z silnie zaburzoną świadomością. Co więcej, ja mam bardzo bliskiego przyjaciela - mężczyznę, czasem zdarza się nawet, że u niego nocuję (heh, jak pochłoną nas rozmowy na egzystencjalne tematy) i nie mam z tego powodu żadnych nieprzyjemności. Wiem, że na początku TŻ trudno było zaakceltpwać obecność drugiego faceta tak blisko mnie, ale kiedy się poznali, zrozumiał, że nie ma między nami żadnej chemii i myślę, że niepokój zniknął. Bywa, że mój TŻ idzie ze swoimi znajomymi ze studiów na imprezę organizowaną w domu jednej z koleżanek i zostaje tam na noc i dla mnie także nie jest to problem.

Nie jestem zazdrosna, bo wiem, że mnie kocha, ja kocham jego i najsilniej zobowiązuje nas właśnie ta miłosć, a nie jakieś umowne zasady. Poza tym, wychodzę z założenia, że jeśli chce być ze mną, to nie zrobi żadnej głupoty, która mogłaby zagrozić naszemu związkowi.
soniacz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-24, 09:56   #67
pani ćma
Zakorzenienie
 
Avatar pani ćma
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??

nie tolerowalabym wszelkich narkotykow, nawet jarania trawy, ale na szczescie nie mam tego problemu.
nie toleruje klamstwa (nawet najmniejszego) czy zatajania, ktore jak dla mnie tez jest klamstwem.
nie wiem, jak zachowywalabym sie w przypadku, gdyby TŻ mial jakies kolezanki, bo jestem zazdrosnica, ale tego problemu tez na szczescie nie ma
nie toleruje przemocy slownej i fizycznej, podnoszenia glosu.
nie przepadam, gdy TŻ sie upija na imprezie, na ktorej jestesmy razem, ale nie robie o to awantur, bo po 1. zdarza sie to raz-dwa w roku, a po 2. mnie tez sie czasem zdarza

generalnie - tak sie zlozylo, ze oboje nie tolerujemy/nie lubimy tych samych rzeczy, wiec nie ma mowy o jakimkolwiek ograniczaniu sie czy zakazach, pewne rzeczy wychodza same z siebie, zgodnie z zasada "nie rob drugiemu, co tobie niemile", a jak masz waptliwosci, to przemysl cos kilka razy, zanim to zrobisz.
__________________

Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką.
Ale przynosi szacunek.
A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda.


65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 >
59 > 58 > 57> 56 > 52 ... > 49
pani ćma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-25, 09:01   #68
mallinka86
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 153
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??

[quote=Broniecka;10902917]Ciekawe, co byście zrobiły mieszkając np. w Hiszpanii, gdzie każdy wita się buziakiem w oba policzki
W ogóle czytając niektóre zakazy, mam wrażenie, że z chwilą rozpoczęcia związku kończy się jakiekolwiek życie prywatne i jest to trochę jak wstąpienie do zakonu dwuosobowego.[/qu



Ja z moim TŻ kategoryczne "nie" mówimy zdradzie i agresji fizycznej. To chyba takie jedyne granice jakie sobie ustaliliśmy. W pozostałych kwestiach jesteśmy b. tolerancyjni. Nie miałabym problemu z zaakceptowaniem buziaczka na powitanie, chociaż szczerze przyznam , że ani ja ani mój Tż tego nie robimy. Podobnie jest z wyjściami. Myślę , że to nawet zdrowsze , gdy czasami wychodzimy sami. Był taki okres czasu , że sama namawiałam TŻ , żeby wreszcie się ruszył i poszedł na piwo z kolegami.
Dlatego nie rozumiem jak można tak b. się ograniczać i wszystkiego sobie zabraniać. Znam dużo takich związków i widzę, że faceci " zamknięci w klatkach" częściej oszukują i wymykają się w tajemnicy przed partnerką , bo ta jak zwykle zrobi dziką awanturę, że jej Misiaczek wolał spędzić wieczór z kolegami niż z nią.
mallinka86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 19:29   #69
iv85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 201
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??

Dziwny wątek, może zajrzę kiedyś, jak kupię sobie psa i będę chciała go wytresować
Staż - 8 lat. Zasada - związek dwojga ludzi opiera się na miłości, przyjaźni, SZACUNKU i zaufaniu, co... wyklucza wszelkie inne zasady.

Kochane moje, życie we dwoje to nie rozgrywka, w której można ustalać zasady. Związek to nie on i ja naprzeciw siebie, ale my.

A już zdziwienie jednej z koleżanek Wizażanki, że obraża się tylko na jeden dzień wprawia w osłupienie

Czasem naprawdę podziwiam facetów
iv85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-25, 21:37   #70
aalien
Rozeznanie
 
Avatar aalien
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Niemal ciągle w alphie ;)
Wiadomości: 780
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??

Nie rób drugiemu co tobie nie miłe- najlepsza zasada w związku jaką można ustalić.
__________________
Świadomie wybrałam szczęście

aalien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 18:34   #71
monika1001
Zadomowienie
 
Avatar monika1001
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dolina Muminków
Wiadomości: 1 450
GG do monika1001
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??

Cytat:
Napisane przez angellek89 Pokaż wiadomość
Ja to chyba jestem dość radykalna w porównaniu z Wami :P u nas żadne całowanie kolegów/koleżanek w policzek nie wchodzi w grę. Wcześniej nie przywiązywałam do tego wagi i nawet nie zastanawiałam się co by było, gdyby TŻ tak robił, ale kiedyś on mnie za to zganił, więc teraz żadne z nas tego nie robi. Żadne z nas nie ma bliskich znajomych płci przeciwnej ani nie spotyka się z osobami płci przeciwnej sam na sam. Na imprezy nigdy nie chodzimy osobno i też raczej nie tańczymy z innymi osobami płci przeciwnej, choć to zależy co to za osoba. Oczywiście spotykamy się osobno ze znajomymi, ale on z kolegami, ja z koleżankami i nie na imprezach, nie wieczorami. On co tydzień chodzi grac w nogę, czasem na jakiś mecz i to mi nie przeszkadza. Może zasady radykalne, ale obowiązują one w obie strony, oboje tego od siebie nawzajem wymagamy i obojgu nam to odpowiada. Czasem tylko TŻ próbuje ingerować w długość moich spódniczek i głębokość dekoltów, bo to co jest dla jego oczu nie jest dla oczu innych, ale ja traktuję to raczej z przymrużeniem oka :P No i jesteśmy razem 3,5 roku.
Pozdrawiam

Bylam w takim zwiazku przez okolo 2 lata i ciesze sie ze udalo mi sie z niego wyrwac
Na poczatku nie przeszkadzalo mi to,sadzilam ze tak jest ok

Zadnych spotkan po szkole,rozmow z kolegami.Stracilam wszystkich znajomych.W telefonie mialam tylko jego numer i moich najblizszych ( on wykasowal nr wszystkich dziewczyn a mi wszystkich chlopakow) wyzucone zdjecia gdzie byli moi wczesniejsi ex(on tez wyzucil)..O samotnych wypadach na kawke ze znajoma ze szkoly,zakupach,kino nie bylo nawet mowy,a np.o klasowym biwaku nawet nie mialam co marzyc Moje imprezy to byly imieniny u kogos z jego rodziny( lub mojej) jakies piwko przed domem z jego kolega..(oczywiscie on tez z nami byl)
Nawet ktoregos razu gdy rozmawialam sobie w szkole z moim kolega z klasy,
Ciuchy kupywane byly pod wzgledem czy jemu sie podoba czy nie-zadnych dekoltow,krotkich spodniczek itp.(no chyba ze bede nosic tylko dla niego..)
Codzienne spotkania,nudne w jego domu z rodzinka albo przed tv.(pozniej zaczelam troche klamac ze robie pranie,pomagam mamie itp ) Co 3 sek smsy sprawdzanie co robie,gdzie jestem z kim rozmawiam,i kontrola przed snem czy oby napewno ide spac,czy moze polecialam gdzies na impreze Mialam wszystkiego dosc !! tej ciaglej kontroli,jego zazdrosci,nudy,poprostu wszystkiego!!
Az w koncu zaczelam klamac,wykrecac sie ze spotkan. I tak jakos udalo mi sie uciec od tego strasznego zwiazku (uswadomilam sobie troche za puzno )

Poznalam mojego obecnego Tzta przez internet Jestem z nim 2 lata ufamy sobie,nie ustalamy zadnych zasad,wiemy na co mozemy sobie pozwolic a na co nie..Zyjemy szczesliwie.

Przepraszam ze moze nie napisalam na temat watku,ale dla mnie zwiazek powinien opierac sie na zaufaniu,potrzebne sa chwile odetchnienia,wolnosci a takie reguly "zakazy" w niczym nie pomagaja a czasami nawet moga zaszkodzic..
__________________
Za kazdym nickiem kryje sie imie,za kazdym imieniem kryje sie czlowiek.Za kazdym czlowiekiem-uczucia.
Szanujmy sie nawzajem w sieci..


Papierowo-zapraszam http://papierowyzakatek.blogspot.com/
monika1001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-26, 19:01   #72
Honcia
Zakorzenienie
 
Avatar Honcia
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??

Staż 7 lat...
Zasad brak.
Postawa to szacunek i miłość.
Wszystko (prawie) jest dla ludzi.
No i przekonałam się na własnym przykładzie, że "miłość Ci wszystko wybaczy..." w obydwie strony

A czytając niektóre wypowiedzi odnoszę wrażenie, ze chcecie aby wasz partner zajęty był tylko wami. A tak się nie da
__________________







Honcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 19:44   #73
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??

Ja czytając niektóre odpowiedzi, to się zastanawiam, czy niektóre wizażanki są w związkach, czy w jakiś chorych układach, gdzie są sztywno określone zasady, co można, a czego nie ( nie mówię o zasadach ogólnych, jak brak przemocy itd). Tylko o jakiś tego typu: mojemu TZ NIE WOLNO wychodzić beze mnie, NIE WOLNO dawać buzi na przywitanie z przyjaciółką, NIE WOLNO samemu wyjeżdżać z kumplami itd...

Chore. A może inaczej: przerażające.

A później dziwić się, że piszą takie niektóre kobietki, że facet im powiedział, żeby zrobili sobie przerwę, bo on potrzebuje oddechu, chwili dla siebie, wolności, niezależności i odrobiny swobody...
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 20:18   #74
milkNhoney
Rozeznanie
 
Avatar milkNhoney
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 946
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??

2,5 roku razem. Tż to wolny człowiek i może robić co chce , ja tak samo.Moim zdaniem szacunek itd to normalne rzecz w związku. Nie ma się co też bulwersować w wątku bo to są podobne poglądy a nie jakaś smycz. To jego wybór , że kiedy dzwoni kumpel to woli spędzić czas ze mną. zdarzył się wypad osobno do barów i ok. Nie lubię chodzić bez niego na dyskoteki m.in. dlatego, że nie czuje się bezpiecznie. Nie toleruję palenia papierosów, alkoholizmu. Nie mamy tego problemu na szczęście. Przy zakrapianej imprezie pijemy, ale tak by później mógł bezpiecznie mnie odprowadzić. Lubię prowadzić auto i sama proponuję, że może ja poprowadzię,ale trochę strach mi dawać auto
__________________
Regeneracja ducha i ciała

Uczę się żyć na nowo. Tym co tu i teraz.

milkNhoney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 20:33   #75
framboise87
Raczkowanie
 
Avatar framboise87
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 382
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??

Staż 4 lata. Uważam że mamy normalny zdrowy związek, w którym każdy ma swoje zajęcia, hobby, naukę, pracę. Uwielbiamy spędzać czas ze sobą, ale potrafimy tez byc razem w jednym pokoju i zajmować się swoimi sprawami (nauką, książkami, wizazem, itp). Imprezy: lubimy wychodzić razem, lubimy też wychodzić osobno.
Co do buziaków w policzek ze znajomymi, czy wychodzeniem na piwo i pogaduchy (ja z kolegami, on z koleżankami)- normalne i nikt nie stroi fochów.
Nie tolerujemy życia na smyczy i uwięzi.
Oczywiście nie tolerujemy też zdrady- ale tego nie musieliśmy ustalać, wie się samo przez się
__________________
Oh, in this love I found strength I never knew I had
framboise87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-26, 20:53   #76
hania888
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 62
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??

Jesteśmy ze sobą ponad rok. Zasady są, ale nigdy nie powiedzieliśmy do siebie "tego Ci robić nie wolno", wszystko wynika raczej z chęci nie krzywdzenia siebie nawzajem.
Nie mam aż tak bliskich kolegów żeby się z nimi całować w policzek, Tż nie ma takich koleżanek. Nie chodzimy bez siebie na imprezy, bo nie umiemy się dobrze bawić na dyskotece bez siebie. Jego wyjścia z kolegami są, jak i moje z koleżankami.
Palenia oboje nie znosimy, picie w umiarkowanych ilościach "przy okazji" obecne, choć teraz Tż prowadzi, więc nawet kieliszka nie tknie.
Nie zniosłabym narkotyków w żadnej postaci, ale jak sam mówi "już z tego wydoroślał".
Z resztą, wszystkie zasady w związku wychodzą "w praniu". Jeśli jakieś zachowanie w jakikolwiek sposób krzywdzi partnera, zazwyczaj bez przeszkód można się tego wyzbyć. Związek to sztuka kompromisów.
hania888 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-08, 15:34   #77
sunset girl
Rozeznanie
 
Avatar sunset girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 608
Dot.: Jakie zachowania tolerujecie u swoich Tż-ów a jakich nie??

Nie zabraniam mu wypadów z kumplami z alkoholem, liczę na jego rozsądek. Papierosy, jak ma ochotę... Ja zresztą też. Obydwoje jesteśmy okresowymi palaczami. Inne używki, poza kawą i herabatą , nie wchodzą w grę.
Tolerujemy pocałunki w policzek na przywitanie w gronie mieszanym, zresztą w naszym towarzystwie to normalne. Osobiście mnie to czasem zakłuje, jego chyba też, ale co to za problem dla nas W inne interakcje, typu "przyjacielskie przytulenia", żadne z nas nie wchodzi z płcią przeciwną.
Nie spotykamy się z ludźmi, których obydwoje nie znamy. Niepotrzebne nam to
Nie chodzimy osobno do klubów. To specyficzne miejsca, które prowokują różne sytuacje.

Ogólnie rzecz biorąc, zasady rodzą się same z siebie. Zresztą zawsze wystarczy, że go poproszę, żeby czegoś nie robił, to nie robi.
sunset girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:07.