2009-06-08, 20:23 | #301 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Fajne to dzidzia - dziadzia
Cytat:
Plamki sie nie pogarszają ale tez nie znikają. Poczekamy zobaczymy Zdjęcia słodkie |
|
2009-06-08, 20:49 | #302 |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Dziewczynki ja tylko na chwile ,jutro lece do irl ,bardzo się boje ,poza tym jak sobie pomysle o rozstaniu z Majunia to wyje (((((( 3majcie za nas kciuki!
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11 pszczółka I znowu odchudzanki 70,60...68,2.....66....64.....62....6 0 |
2009-06-08, 21:04 | #303 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Kurcze Pappaya pomililam literki, ona nie wola dzidzia tylko dziadzia
A dzis uczylam Milke cos gadac, powtorzyla ladnie mama, tata, baba, dziadzia, lala ale jak chcialam cos trudniejszego to zamiast kotek wyszlo jej jakos "tcetco" Kasia trzymam za Ciebie kciuki, musisz myslec pozytywnie, czas szybko zleci i zaraz bedziesz z powrotem |
2009-06-08, 21:05 | #304 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Kasiu, bezpiecznej podroży i żeby szybko Ci ten pobyt zleciał
Cytat:
Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2009-06-08 o 21:06 |
|
2009-06-09, 07:48 | #305 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
AgaMili tcetco to przecież to samo co kotek Nie wiedziałaś?
Papaya powiem tyle - imię Sylwia mi się w ogóle nie podoba Sara dużo ładniejsze a z Ew, które znam, żadna nie jest szczęśliwa Ale oczywiście - sami wybierajcie U nas Łukasz najpierw miał być Helenką, a potem Tosią A jak się dowiedziałam, że chłopak to miałam prawdziwą zagwozdkę, jakie mu dać imię. Na jakieś dwa tygodnie przed porodem zmieniłam Łukasza na Szymona (oznacza "wysłuchał Bóg modlitwy", a on taki wyczekany), ale wówczas zaprotestował Radek, że miał być Łukasz i tak już zostało. A już po chrzcie pomyślałam, ze Grześ mi się też podoba:P Z imionami zawsze kłopot Kasia, życzę Ci aby podróż minęła w ekspresowym tempie. Dacie radę z Mają dziś moje starsze dziecko pojechało na dwa dni na wycieczkę, pogoda zapowiada się śliczna, więc ja z Młodym ruszam w miasto Miłego dnia dziewuszki
__________________
Życie nie daje nam tego, co chcemy, tylko to, co dla nas ma. W. S. Reymont |
2009-06-09, 08:48 | #306 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Kasienka, z Sylwii już dawno zrezygnowaliśmy. Nie podoba nam sie jego znaczenie - dzikuska Później wybraliśmy Sara i Ewa. Sara to księżniczka a Ewa kobieta dająca życie. Miala byc Sara, ale po głębszym zastanowieniu stwierdzilismy ze Ewa bardziej nam sie podoba. Raz, ze jest to imie bardziej pasujace w Polsce i do polskiego nazwiska a zarazem za granica znane i latwe do wymowienia/zapamietania.
Dwa, jest to krociutkie imie pasujace do naszego dlugiego nazwiska. Trzy, pasuje tez do imienia Ivo To ze Ewy z Twojego otoczenia nie sa szczesliwe - przykro mi Ja nie jestem w ogole przesadna No i to ze komus sie jakies imie nie podoba to oczywiscie sprawa gustu nam sie podoba i oby podobalo sie naszej coreczce to wystarczy |
2009-06-09, 09:09 | #307 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
pappaya Ewa i Sara - sliczne, Sylwia mi sie tez ne podobalo jakos
A Ewa bedzie Eva czy Ewa? kurcze a mnie od tygodnia znowu nachodza mysli o 2. maluszku. Chcialabym juz skonczyc szkole i znalezc pracy zeby sie troche usamodzielnic i wtedy znow zajsc w ciaze, chcialabym zeby Mili miala rodzenstwo w podobnym do siebie wieku. Eh ja to zmienna jestem. Jakby sie nieplanowanie zdarzylo, ze jestem w ciazy to bym sie cieszyla, szkole bym skonczyla ale juz do pracy nie poszla... Ale zeby to zaplanowac to jednak juz trudniej. A moj maz to by chcial juz i to tylko ode mnie zalezy. A ja mialam isc dzis na zajecia baby-club ale zapomnialam na ktora godzine sa, zgubilam ulotki a na necie, nasze Children Centre nie ma swojej strony Edytowane przez AgaMili Czas edycji: 2009-06-09 o 09:12 |
2009-06-09, 10:05 | #308 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Aga, Ewa przez w bo planujemy mieszkać w Polsce a jak byśmy sie przenieśli kiedyś za ocean to zawsze można zmienić na v. Teraz myslimy żeby zmienić oficjalnie z Ivo na Iwo. Wcześniej wybraliśmy Ivo bo byliśmy niepewni co do miejsca zamieszkania bardziej myslelismy o powrocie do Kanady.
A jesli chodzi o drugie dziecko to oczywiscie zalezy od Ciebie czy jestes gotowa i czy dasz sobie rade. Dla mnie ta roznica wieku miedzy dziecmi jest idealna. Dzieci najpewniej beda sie razem bawic za kilka lat i beda mialy wspolny jezyk. Nie to co jak miedzy dziecmi jest roznica kilku - kilkunastu lat tak jak miedzy mna i moim rodzenstwem. Zawsze kazdy zyl w swoim swiecie a z jednym bratem to zawsze sie zarlam Nawet jak juz bylam dorosla i wyszlam za maz to byl do mnie chamski wiec nie chce zeby tak bylo w przypadku naszych dzieci. |
2009-06-09, 10:16 | #309 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cześć dziewczynki. Ja cały czas jestem i zaglądam, ale też czekam aż ktoś napisze....
Kasiamaja, nie martw się, dobrze będzie, szybko zleci. Pappaya, no i dobrze kombinujecie z imieniem Ja już nie będę pisać które mi się podoba, a które nie, bo wiem z doświadczenia, jak wkurzające jest komentowanie wybranego dla dziecka imienia... A przecież to tylko kwestia gustu No i wiadomo, że to nie jest tak, że Ewy są nieszczęśliwe, a Katarzyny szczęśliwe, itd... Nie od imienia to zależy A tak swoją drogą, to zawsze słyszałam, że Marty są nieszczęśliwe A ja kupiłam Stasiowi bidonik ze słomką, żeby już ostatecznie pożegnać się z butelką i przez jeden dzień mi ładnie pił, a następnego już nie chciał i teraz jest kolejny dzień bez picia. Skubaniec się uparł i nie chce pić, obraził się na tę słomkę czy co... Bo inne soczki w kartonikach ze słomką pije... Fakt, że ta słomka w bidonie jest specyficzna, bo trzeba ścisnąć zębami, że zrobił się otwór i dopiero pociągnąć, ale dwa dni temu nie miał z tym problemu... I wkurzona jestem, bo trzeba będzie wrócić do butelki, żeby wypił tyle co powinien, czy co. Bo z kubka też żadne picie.... No nic, trzymam go o suchym pysku i molestuję tą słomką.
__________________
Cosmesfera |
2009-06-09, 13:31 | #310 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Pappaya masz racje w tym co mi napisalas. A wracajac do tematu imion dla dziecka to zgadzam sie z Sheryl i najwazniejsze ze wam sie podoba. Jak mowilas ze bedzie Sylwia to nie pisalam ze mi sie podoba czy nie bo wlasnie nie ma to znaczenia, no a teraz napisalam bo odrzuciliscie to imie
Sheryl my tez mamy ten bidon z gruba slomka i na poczatku bylo ciezko sie Milence przyzwyczaic z niego pic i przechylala go jak butelke, ale teraz juz normalnie z nego pije, takze cierpliowsci. A mleczko tez pije w bidonie?Czy w butelce? Bo to najwyzszy czas zaczac odzwyczajac moje dzieco od butelki ale jak skoro 2x dziennie pije w niej mleko. Bylismy na tych zajeciach. To tak jak zlobek - dzieci kilkanasice (1-2 lata i kilka niemowlat), stoliki, materace, wozeczki dla lalek, lozeczka, kaciki z mini kuchnia, ministolikami, pelno szafek z zabawkami, wszedzie mnostwo zabawek, a na podworku plac zabaw. Milena nie wiedziala gdzie pierwsze pojsc. Jak weszlysmy powiedzialam Paniom ze jestesmy pierwszy raz to kazaly sie wspisac na liste i znalezc sobie miejsce to zabawy. Milek sie wstydzila i wszedzie mnie ciagnela za reke a jak jakies dziecko ja zaczepilo to chwytala sie mojej nogi. No ale tyle bylo do zabawy ze w koncu zapomniala o mnie i poszla sie bawic, a ja siedzialam na krzesle. Co chwila mi pokazywala czym sie bawi, przynosila zabaweczki i byla wniebowzieta. Po godzinie przyszedl czas na sprzatanie sali i odlozenie zabawek na miejsce. To sie niestety niuni nie spodobalo i to co odkladalam to ona brala z powrotem. Wzielam ja w koncu na rece zeby zrozumiala, ze koniec zabawy. Najbardziej tesknila za wozkiem dla lalki i co chwila do niego szla, majac gdzies co do niej mowie. No ale jakos sie udalo, wszyscy poszli do drugiej sali w ktorej czekaly male stoliki dla dzieci z poczestunkiem - manadrynki, banany, jagody, wafelki, mleko i soczki. Kazde dziecko mialo przydzielona swoje porcje. Mila zjadla wszystko i chciala koledze zabrac jego jagody wiec dostala dokladke . Pozniej, w nastepnej sali, wszystkie dzieci siadly na dywanie a pani czytala bajke. Mila grzecznie siedziala z dziecmi i ogladala obrazki ktore pani pokazywala. Pozniej bylo spiewanie piosenek. To sie tez malej spodobalo, tanczyla smiesznie i cos pod nosem nucila. Probowala nasladowac innych i np. gdy wszyscy klaskali to ona tez, gdy lezeli na podlodze to ona tez, a gdy skakali to brala moje rece i probowala poskoczyc; bo piosenki byly z gestykulowaniem. Pozniej juz byl koniec i panie "HV" powiedzialy zebysmy chodzily co tydzien bo Milence widac ze bardzo sie spodobalo Elsi, Midey, Kociulek co tam u was? |
2009-06-09, 13:45 | #311 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
He he, Sheryl, czy to aluzja do mojego ciągłego narzekania? Eeee... nie jest tak źle Choć faktycznie z tych co znam, to niektóre naprawdę sprawiają takie wrażenie no siebie też bym czasem podciągnęła pod tą grupę ale nie przesadzajmy...
A propos imion, to mnie się Sylwia bardzo podoba, ale jak to zaznaczyła Pappaya, to kwestia gustu i my przy wyborze kierowaliśmy się właśnie tym, a nie znaczeniem Kasiu Sheryl, mój Adriano pić z kubeczka nauczył się dopiero jak miał ponad 2 latka Także spokojnie, Staś też jeszcze ma czas aby się nauczyć Jutro pokażę Wam fotki z sesji Ale nie jestm z nich aż tak zadowolona, co z Adrianka (tych z przed 2 lat). Jakiś młody chłopak, chyba jeszcze nie do końca doświadczony. Niby głównie chodziło o dzieci, ale dawał im takie wielkie super miśki, byłam przekonana, że po to aby zdjęcia były bardziej kolorowe, a jak później zobaczyłam, to tych miśków wcale na fotkach nie ma wszystko poucinane Ale płytkę obiecali, więc powrzucam ---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ---------- wywołałaś wilka z lasu
__________________
My + A + K + ♥
|
2009-06-09, 13:50 | #312 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Aga, ale świetne te zajęcia, zazdroszczę bo i ja bym z Ivusiem chodziła Jak opisywalas jak zachowanie Milenki to tak jakbym widziala Ivusia. Na poczatku jak sie wstydzi to lapie sie za noge i chce na raczki
Sheryl, Stas na pewno sie przyzwyczai do tej slomki. Najwazniejsze ze zaczail jak sie z niej ciagnie. A pije z niekapkow? Ivo zaczal tez pic z niekapka i dostaje w nim mleko bo w tych bidonach ze slomka nie powinno sie podawac nic oprocz wody. Wiem bo na poczatku dawalam i mleko i soki i slomka tak szybko sie brudzila i jakis grzyb sie tam robil a wyczyscic jej w srodku nie mozna tak latwo Teraz wymienilismy slomke i dostaje tylko wode lub herbatke Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2009-06-09 o 14:44 |
2009-06-09, 14:00 | #313 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
he Łukasza chrzestna to Marta i ona wiecznie narzeka Ale i tak ją bardzo lubię
Oj, wybór imienia to prawdziwy problem. Ale za to jaki słodki Z chęcią bym powybierała imie dla jakiejś panienki, ale się nie zanosi na nią Jak to mawia moja mama - fabryka zamknięta A z tą różnica wieku to oczywiście każda pliszka swój ogonek chwali, ale u mnie w rodzinie to, o czym pisze pappaya, się nie sprawdziło. Z moim rodzeństwem, mimo stosunkowo niewielkiej różnicy wieku dogaduję się dość kiepsko, a z kolei moje rodzeństwo cioteczne, między którym jest duża - 11 lat - różnica wieku jest w świetnej komitywie. Moje chłopaki też naprawdę się kochają - zobaczymy jak będzie później, ale na razie świata poza sobą nie widzą. Ja ostatnio poję Łukasza wodą z Kubusia - jest tam fajny dzióbek, z którego nie leci woda, jeśli się nie pociągnie. Zresztą u nas z piciem z butli nie ma aż takiego problemu, bo Młody jest cycowy i za butlą nigdy nie przepadał. Byliśmy dziś u lekarza, Młody waży 10,5 kg
__________________
Życie nie daje nam tego, co chcemy, tylko to, co dla nas ma. W. S. Reymont |
2009-06-09, 14:26 | #314 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
No to czuję się trochę wytłumaczona dlaczego ciągle narzekam...
Kasieńka, to ładnie Łukaszeka waży U nas chyba się waga popsuła, bo ciagle 8,5kg. pokazuje A przecież już było 9,3 i moja mama mówi, że Karolina się poprawiła My butelke już pół roku temu wyrzuciliśmy Mała niby najcześciej pije z niekapka, ale z kubeczka też sobie radzi Zupełna odmiana od Adriana A co do rodzeństwa. Między mną, a moim bratem jest 4 lata różnicy i nigdy sie nie dogadywaliśmy Teraz nie mogę powiedzieć, bo nie ma między nami jakiś zazartych stosunków, potrafimy pogadać, ale nie tak aby dzwonić do siebie z byle powodu. Między Adrianem i Karoliną jest 2 lata różnicy i potrafią się pokochać, pobusiać (słodko się do siebie przytulają), ale lanie na wzajem też potrafią sobie dać A nasz 5 letni bratanek ciągle powtarza, że chciałby mieć taką Karolinkę, że on by jej nie bił, tylko się z nią bawił To nie zalezy więc od wieku, a raczej bardziej od charakteru dzieci/osób
__________________
My + A + K + ♥
|
2009-06-09, 14:49 | #315 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
Rzeczywiscie to pewnie nie zalezy tak na prawde od wieku tylko od charakteru, ale ja i tak uwazam ze jezeli miedzy dziecmi jest mala roznica wieku to predzej znajda ze soba wspolny jezyk i wspolne zabawy. Okaze sie jak to bedzie u nas. |
|
2009-06-09, 15:00 | #316 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
Cytat:
__________________
My + A + K + ♥
|
||
2009-06-09, 15:11 | #317 | |||||
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Aga, fajne takie zajęcia. U nas też słyszałam, ze organizują takie warsztaty żłobkowe, koleżanka już była i sobie chwaliła (tylko od razu jej dziecko złapało chorobę..) no i muszę się zorientować czy coś takiego robią w mojej okolicy, bo fajna sprawa dla dzieciaka.
Obejrzałam też Twoje zdjęcia fajne i widzę, że mamy taki sam sprzęt na placu zabaw To znaczy na jednym z tych, na które chodzimy, oblookałam już, że to Szwedzi takie fajne cuda robią (made in sweden, przynajmniej na naszym), a na to szalone kręcące się siodło boję się Staśka wsadzić Cytat:
No nic, dałam mu z kubka i całkiem nieźle poszło, a bidon wziełam na spacer i trochę wypił. Może jutro na kubek się obrazi i ze słomką pogodzi, hehe Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja to w ogóle mleka nie podaję tylko kaszki A niekapka Stasiek nie chciał, a jeszcze jak dowiedziałam się, że nie jest wcale taki polecany, że słomka zdrowsza, to w ogóle rzuciłam go w kąt... Cytat:
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2009-06-09 o 15:17 |
|||||
2009-06-09, 15:30 | #318 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
Cytat:
__________________
My + A + K + ♥
|
||
2009-06-09, 16:55 | #319 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Pewnie nie ma co wszystkiego zwalać na rodziców. Moi tworzyli zgodne małżeństwo do śmierci mojego taty, a i ja i mój brat mamy wpadkę rozwodową na koncie
Zresztą przecież nie wszystkich ludzi lubimy, a fakt bycia rodziną nie jest gwarantem wielkiej obopólnej miłości. Kociulku nie mogę się doczekać fotek A póki co my z Łukaniem w czasie dzisiejszego relaksiku
__________________
Życie nie daje nam tego, co chcemy, tylko to, co dla nas ma. W. S. Reymont |
2009-06-10, 14:14 | #320 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Witajcie mamuśki
Pappayo Ewa to piękne imię Kasiu wprawdzie nie wiem czemu wyjeżdżasz, ale życzę obyś jak najszybciej wróciła Będzie dobrze! Aga ja też bym chciała drugiego dzidziusia, ale na razie czekam do końca miesiąca. Wtedy do wiem się czy będę pracować czy nie. Jeśli tak to w przyszłym roku zabieram się za robienie baby Sheryl ja nie próbowałam dawać Emi pić ze słomki. Ona zazwyczaj pije prosto z kubka, butelki lub łyżeczki. Chociaż ona bardzo mało pije. Trochę mnie to martwi. No i uwielbia zwykłą herbatę… Ostatnio kupiłam jej nowość z Bobovity. Sok z jabłka, marchwi i banana. Bez cukru. W smaku podobny do Kubusia tylko troszkę kwaśnawy i rzadszy. O dziwo mojej małej pannicy bardzo posmakował. Emma piła też z butelki z Dziubkiem, ale macha rączkami i wszystko wylewa… Kociulku strasznie jestem ciekawa sesji! Jeśli chodzi o stosunki między rodzeństwem. Między mną a moim bratem było 5 lat różnicy. On miał swój świat ja swój. Dopiero jak ja dotarłam do granicy chyba 16 lat zaczęliśmy mieć wspólne tematy. Jak już całkiem było dobrze to mi go zabrano… Dlatego ja bym nie chciała żeby moje dzieci miały między sobą dużą różnicę wieku. Kasieńko ślicznie wyglądacie! |
2009-06-10, 14:55 | #321 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
A ja mam dziś zły humor i dylemat... Kot znów drapnął Stasia, tylko tym razem w twarz... więc los kota przesądzony, już na kolejne razy pozwolic nie mogę. Wiem, że pewnie się broniła, dopadł ją ze swoimi pieszczotami na fotelu i nie miała gdzie uciec... Ale już mam dosyć, co sekundę tylko sprawdzam gdzie kot, gdzie Staś, itd... bo to Stasiek tak za nią lata... na sekundę odwrócić się nie można...już mam dość
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2009-06-10 o 15:01 |
2009-06-10, 15:39 | #322 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Kasienka, slicznie macie zdjecie
Aka, ciesze sie ze imie Ci sie podoba Wiesz, ja tez sie martwiłam ze Ivo za mało pije kiedy jeszcze nie pil ze słomki tylko z kubka albo łyżeczka. Teraz mam komfort psychiczny bo bidon jest zawsze w miejscu dostepnym dla Ivusia i kiedy chce sie napic sam sobie go bierze i pije tyle ile chce. A dzis w koncu wypil soczek z kartonika ze slomka Sheryl, oczywiscie producent tych bidonow napisze ze mozna podawac mleko i soki bo wtedy trzeba bedzie czesciej kupowac i wymieniac slomki Przykro mi z powodu tego incydentu z kotem. Nie dziwie Ci sie ze masz juz dosc, bo i ja bym chyba zwariowala gdybym caly czas musiala sie przejmowac o to czy kot cos zrobi dziecku. Zwierzeta sa nieprzewidywalne i moze sie wydawac ze akceptuja dzieci a nagle cos im strzeli do glowy i zaatakuja. |
2009-06-10, 17:19 | #323 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Strasznie się motałam z tym albumem (w moim profilu), ale w końcu wrzuciłam kilka fotek z sesji
Kasieńka, ale Ty kobieto młodziutko wyglądasz Śliczne macie te wspólne fotki Sheryl Aka, za przedłużenie umowy My w końcu kupiliśmy maluchom letnie buty, Chciałam jeszcze małej kupić czapę, bo ostatnio taki skwar, a ona do tej pory najcześciej z gołą główka latała, ale jak zwykle padła mi w samochodzie
__________________
My + A + K + ♥
Edytowane przez kociulek Czas edycji: 2009-06-10 o 17:20 |
2009-06-10, 18:03 | #324 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
Sheryl kurcze uwielbiam koty, i tylko czekam, aż młody będzie na tyle rozumny, żeby kot mógł zamieszkać z nami, ale takie historie tak twoja pokazują, ze może wiele wody w rzece upłynąć, zanim to się stanie. Łukasz też jest generalnie łobuzowaty i taka kocina byłaby bardzo biedna u nas. Kociulku fotki fajne, ale rzeczywiście niepotrzebnie tego misia poucinali A dzieci masz słodziutkie, naprawdę. Aka to trzymam kciuki, żeby było tak, żebyś mogła zaprosić kolejnego człowieczka to swojego życia. OOO konczę, bo Łukasz ma dla mnie jakąś niespodziwajkę w pieluszce hihi
__________________
Życie nie daje nam tego, co chcemy, tylko to, co dla nas ma. W. S. Reymont |
|
2009-06-10, 23:24 | #325 | |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
Pappaya, ona (Miśka) na szczęście nie atakuje sama z siebie, drapnie jak się broni, dlatego dalej jest z nami, muszę ich po prostu pilnować jak cerber i nie zostawiać Staśka z nią samego, bo on ją molestuje z miłości. Ona zazwyczaj mu ustępuje i ucieka, ale jak nie ma gdzie uciec, to tak, to się kończy... Oczywiście, zdaję sobie sprawę też z tego, jak piszesz, że zwierzę to tylko zwierzę, nie kieruje się rozumem, tylko instynktem i w każdej chwili może mu odbić, nawet temu kochaniutkiemu, łagodnemu, dlatego zawsze trzeba być bardzo czujnym. I to nie jest oczywiście tylko moja teoria, ale opinia specjalistów od zwierząt. Kasieńka1977, pytałam koleżankę, która ma koty i dzieci (większe), kiedy dziecko rozumie, że tego i tego kotkowi robić nie wolno. To ona mi powiedziała, że do 4 roku życia nie docierało (a ma całkiem mądre dzieciaczki). Po prostu dzieci sa ciekawskie i muszą sprawdzić a jak mu tę ręke w miseczkę włożę, a jak pociągnę jednak za ogonek. Pewnie dzieci są różne.... ona ma takich małych, bystrych odkrywców I też nieraz były drapnięte, ale świadome tego, że źle zrobiły raczej nie narzekały, a ukrywały zadrapania. Kociulku, zdjątka super
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2009-06-10 o 23:31 |
|
2009-06-11, 13:38 | #326 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Kociulku, obejrzalam zdjatka Fajna macie pamiątkę Dzieciaki słodkie i aż jestem pod wrażeniem jak ładnie pozowały. Ja sobie Ivusia nie wyobrazam spokojnie siedzacego i pozujacego do zdjecia
|
2009-06-11, 21:31 | #327 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Pappaya, imie to kwestia gustu, ja mam w rodzinie ciotke Ewe ale mam nadzieje ze wiecej jej na oczy nie zobacze....wrrr mam nadzieje ze dzieciaczki sie dogadaja, miedzy mna a siostra jest 2 lata roznicy, potrafilysmy sie razem bawic ale i potrafilysmy sie pobic teraz bysmy za soba w ogien wskoczyly brzuszek sliczniutki i jakie macie ladne zdjecie z Ivusiem
Kasiamaja, oby podroz szybko minela i zebys mogla jak najszybciej usciskac Majeczke Cytat:
Aga dziekuje Mlody pyrgnal mi lapptopa (przez moja nieuwage niestety teraz mam), zepsul mi "I" jak Ivo na klawiaturze i ne zawsze m zaskoczy a strasznie mnie to denerwuje a poza tym to cale dnie jestesmy na dworku, zrezygnowalismy ze spania w lozeczku w dzien,spimy na spacerku w wozeczku no i Dawid zaczal (odpukac ) sie kapac bez placzu....ufffff zajecia super i dobrze ze sie MIlence podobaly zdjecia w albumie fantastyczne Cytat:
no to lanie o rany ale Ty mlodziutko wygladasz zreszta glosik tez dziewczecy fajnie sie relaksujecie Aka, mam nadzieje ze przedluza Ci umowe Cytat:
a ja sie zastanawiam co z Elsi...opis na gg ma nieciekawy.......
__________________
Edytowane przez midey Czas edycji: 2009-06-11 o 22:28 |
|||
2009-06-11, 21:53 | #328 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
a ja ciag dalszy kochane jestesce, wszystkie u mnie kryzys minal, Dawid pocieszzny jets bardzo, na spacerach w wozeczku (odpukac zeby nie zapeszyc ), wieczorem ladnie zasypia wiec i u mnie humor lepszy
Sheryl a jak Stasiowe zabki? dokuczaja jeszcze? gratuluje gadajacym dzieciaczkom u nas z mowa ciezko, Dawid duzo rozumie ale mowi malo tata, baba, papa, potrafi mama i muuu- na krowke)(ale z niewiadmowych dla mnie wzgledow malo uzywa), mowi da, tiotia (znaczy ciocia), oczywiscie wola pieska, kaczuszke (ka ka) i indora (indor wola glosnym tubalnym glosem ga ga) spiewa na na na Pappaya, a jak te plamki Ivusia? pomaga kapiel bez kosmetykow? Cytat:
Cytat:
Aga, mialam jeszcze napisac ze jesli chodzi o druga ciaze to doskonale Cie rozumiem jak Bog da to bedziemy wniebowzieci ale tak swiadomie sie zdecydowac to troche trudno....zawsze sie cos znajdzie: a to jak sobie dam rade a to zeby skonczyc studia isc do pracy....
__________________
|
||
2009-06-12, 09:09 | #329 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Midey, to świetnie ze Dawid już nie boi sie kapania. Strach minął
Jesli chodzi o te plamki na udach Ivusia to nie pogarsza sie i wydaje mi sie ze jakby sie trochę poprawiało. Ale zobaczymy jeszcze nie chce mowic hop. W Polsce kupie masci witaminowe, oilatum i zobaczymy. Dziewczyny chce sie z Wami pozegnac na miesiac, bo nie wiem czy bede miala czas zeby do Was zajrzec po przybyciu do Polski. Jutro wylatujemy i mam nadzieje ze Ivus zniesie jakos ten lot. Bedzie to co prawda krotki lot z Genewy do Berlina ale i tak nie wiem jak Ivo zareaguje na samolot - teraz jest juz bardziej swiadomy niz rok temu. A czekaja nas potem jeszcze 3 loty Oj jak ja nie lubie latac brrr. Dzis bedzie pakowanie bo nie chce jutro robic wszystkiego na ostatnia chwile. Zycze Wam wszystkiego dobrego Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2009-06-12 o 09:10 |
2009-06-12, 09:14 | #330 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Sheryl, nieciekawie masz z tym kotem. Nie wiem co bym zrobila na Twoim miejscu, gdybym byla przywiazana do kota, na szczescie nie przedpadam nimi
Midey to super ze Dawid juz sie kapie bez placzu Pappaya milej podrozy i urlopu. A my sie zbieramy na basen z siostra i Milka. tz ma dzis nadgodziny i na noc idzie do pracy, a ja od wczoraj do jutra u rodzicow z niunia jestem bo juz nie chce mi sie samej w domu kisic. Edytowane przez AgaMili Czas edycji: 2009-06-12 o 09:16 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:09.