WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja - Strona 124 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury > Pielęgnacja włosów

Notka

Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-07-17, 08:54   #3691
calma
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 364
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Cytat:
Napisane przez kurtyzana Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Byłam ostatnio u kilku dermatologów. Jeden przepisał mi Alpicort E (nie stosowałam, bo wiem, że opinie są podzielone i że to drogi lek, a ja potrzebuję czegoś, co nie zrobi mi z głowy pustkowia po odstawieniu tego.), następny Revalid, Zincas i Loxon 2% (którego też nie stosowałam, bo to wcierka na łysienie androgenowe, a owa pani dermatolog nie zrobiła żadnych badan! poza tym ja jestem blondynka, mam włosy jasne i cienkie na całym ciele, więc raczej nie wykazuję nadmiaru hormonów męskich. wiem, że to nie reguła, ale nie mam podejrzeń co do łysienia androgenowego, włosy mi odrastają.). Poza tym ta pani dermatolog podeszła do mnie, po czym zaczęła szarpać za włosy i stwierdziła, że nie wypadają mi "tak strasznie". Na sugestie, że coś jest nie tak ze skórą głowy, powiedziała, że przesadzam i żebym dała spokój. Chcąc mi dać próbki szamponu przeciw wypadaniu włosów dała mi szampon do włosów zniszczonych zabiegami fryzjerskimi, choć wcześniej powiedziała, że mam zdrowe, mocne włosy! A najgorsze jest to, że był to lekarz, u którego za wizytę się płaci - spodziewałam się bardziej fachowej pomocy... Ostatnia pani dermatolog obejrzała mi skórę głowy i stwierdziła, że włosy wypadają mocno oraz że mam łojotok i łupież. I tu właśnie pojawia się problem. Przepisała mi kropelki Clotrimazolum Medana - płyn przeciwgrzybiczny na skórę. Szukając w Internecie informacji nie natrafiłam na przypadek, kiedy ktoś wcierał to w skórę głowy. Po każdym wtarciu tego specyfiku włosy lecą garściami. Kazała mi wcierać wieczorem, myć rano. Do mycia włosów używam szamponu Lilliputz + olejki eteryczne - eukaliptusowy, tymiankowy, cytrynowy (swoją drogą, czy ktoś wie coś na temat tego, że olejki eteryczne trzeba co jakiś czas zmieniac z jakichś powodów?)- po dwie, trzy krople każdego. Dodatkowo płuczę włosy po każdym myciu w wywarze z: rozmarynu, skrzypu, szałwii, rumianku ( po jednej łyżce) i szczypcie kozieradki (ułatwia rozczesywanie, sprawia, że włosy stają się miękkie i błyszczące). I wczoraj, po umyciu, wypłukaniu i rozczesaniu włosów zauważyłam na szczotce takie.. grudy. w kolorze przypominającym bursztynowy (może dlatego, ze napar mial taki kolor). Jakby coś odczepiało mi się od skóry głowy. Co to może być? Przypominało trochę płatki, trochę nieprzezroczyste, zdeformowane kryształki cukru. xD Czy to możliwe, że to przez ten płyn - Clotrimazolum Medana? Czy ktoś używał go może? I czy możecie coś polecić na łojotokowe wypadanie włosów?
Ja stosowałam Clotrimazolum do wcierania w skórę głowy 2 razy w tygodniu, przez 5 tygodni. Zero efektów ani w postaci zmiejszenia wypadania ani zmiejszenia przetłuszczania. Też cierpię na łojotokowe zapalenie skóry głowy. Do tego dochodzi jeszcze twarz więc mam poprostu świetnie Zwłaszcza przy takiej pogodzie, non stop smaruję się bardzo wysokimi beztłuszczowymi fitrami. Aktualnie mam Hyseac Uriage do twarzy (ok 60zł 50ml) i polecam bardzo do skróry mieszanej, tłustej. trądzikowej
Przedwczoraj demratolog przepisał mi Alpicort E i zamierzam go stosować 3 razy w tygodniu. Nie jest tani, ale też wcale nie jakoś kosmicznie drogi ok 70zł. Już kiedyś tez środek uratował moje włosy (ładnych pare lat temu), miałam spokój z wypadaniem na bardzo długo. Nie było tez efektu o którym piszesz czyli nawrót wypadania po odstawien preparatu. Nie mam problemów hormonalnych, natomiast ten płyn hamuje wypadanie włosów o róznej etiologii, nie tylko przy łysieniu androgenozależnym. No zobaczymy jak się spisze tym razem. Według mnie powinnas odstawić na czas leczenia olejki i płukanki. Marna szansa, że sam Clotrimazolum Ci pomoże. Może warto zastanowić się nad wcieleniem porad dermatologa w życie.

Zauważyłam też zależnośc nastawienia pani dermatolog od rodzaju wizyty. Przedostatnim razem miałam w ręku rachunek za płatną wizytę. Zapytała mnie czy pani płaci za wizytę, a ja, że tak. Zajeła się mną uważne. Natomiast teraz rachunek wsadziłam do torebki przez wejściem do gabinetu, nie była już taka mną zainteresowana.
Światem pieniądź rządzi....

Pozdrawiam gorąco Madzię

calma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-17, 13:07   #3692
madzienka79
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 229
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Cytat:
Napisane przez calma Pokaż wiadomość
Ja stosowałam Clotrimazolum do wcierania w skórę głowy 2 razy w tygodniu, przez 5 tygodni. Zero efektów ani w postaci zmiejszenia wypadania ani zmiejszenia przetłuszczania. Też cierpię na łojotokowe zapalenie skóry głowy. Do tego dochodzi jeszcze twarz więc mam poprostu świetnie Zwłaszcza przy takiej pogodzie, non stop smaruję się bardzo wysokimi beztłuszczowymi fitrami. Aktualnie mam Hyseac Uriage do twarzy (ok 60zł 50ml) i polecam bardzo do skróry mieszanej, tłustej. trądzikowej
Przedwczoraj demratolog przepisał mi Alpicort E i zamierzam go stosować 3 razy w tygodniu. Nie jest tani, ale też wcale nie jakoś kosmicznie drogi ok 70zł. Już kiedyś tez środek uratował moje włosy (ładnych pare lat temu), miałam spokój z wypadaniem na bardzo długo. Nie było tez efektu o którym piszesz czyli nawrót wypadania po odstawien preparatu. Nie mam problemów hormonalnych, natomiast ten płyn hamuje wypadanie włosów o róznej etiologii, nie tylko przy łysieniu androgenozależnym. No zobaczymy jak się spisze tym razem. Według mnie powinnas odstawić na czas leczenia olejki i płukanki. Marna szansa, że sam Clotrimazolum Ci pomoże. Może warto zastanowić się nad wcieleniem porad dermatologa w życie.

Zauważyłam też zależnośc nastawienia pani dermatolog od rodzaju wizyty. Przedostatnim razem miałam w ręku rachunek za płatną wizytę. Zapytała mnie czy pani płaci za wizytę, a ja, że tak. Zajeła się mną uważne. Natomiast teraz rachunek wsadziłam do torebki przez wejściem do gabinetu, nie była już taka mną zainteresowana.
Światem pieniądź rządzi....

Pozdrawiam gorąco Madzię
Moja dermatolog przyjela mnie bez kolejki jak dowiedziala sie, ze prywatnie przyszlam. Fajnie, ze sie odezwalas. Czytalam wczoraj pare artykulow na temat lojotokowego zapalenia skory glowy, bardzo przykra choroba w skutkach. calma stosujesz jakis specjalny szampon lagodzacy swiad? Pozdrawiam cieplutko
madzienka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-17, 20:43   #3693
calma
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 364
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Ufff ciężki dzień, dopiero wróciłam z pracy.
Jeśli chodzi o szampon Madziu to aktualnie stosuję Pregaine. Wcześniej używałąm Home Institute roślinnego. Na swędzeni doraźnie miałam jakiś steryd 2 razy w tygodniu. W sumie to użyłam go może z 3 razy.
calma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-17, 22:55   #3694
madzienka79
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 229
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Cytat:
Napisane przez calma Pokaż wiadomość
Ufff ciężki dzień, dopiero wróciłam z pracy.
Jeśli chodzi o szampon Madziu to aktualnie stosuję Pregaine. Wcześniej używałąm Home Institute roślinnego. Na swędzeni doraźnie miałam jakiś steryd 2 razy w tygodniu. W sumie to użyłam go może z 3 razy.
Pregaine? Akurat chcialam ci go polecic. Czytalam, ze przy lojotokowym zapaleniu skory wlosow, stres nie jest wskazany bo bardziej wzmaga chorobe, wiec kochana tylko mi sie nie stresuj. Moze to u ciebie powoduje trudnosci w wyleczeniu tej choroby? Magnez na stres, duzo witaminek z grupy B. A jak fryzurka, nadal jestes zadowolona?
madzienka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-17, 23:12   #3695
inc0rrect
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Loxon pomaga takze wtedy gdy wypadanie wlosow nie jest zwiazane z hormonami ani nie ma podloza androgenowego
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych.

Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM

W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne
inc0rrect jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-18, 18:07   #3696
kurtyzana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 282
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

hej calma,dzięki za odpowiedź. możesz napisać po jakim mniej więcej czasie pomógł Ci Alpicort E? Ja nie mam ŁZS, natomiast mam łojotok. I gdyby pani dermatolog mi o tym nie powiedziala, pewnie bym nie wiedziala. Czy są jakieś skuteczne szampony na łojotok?
__________________
postanowienia noworoczne:
=>dbam o włosy i paznokcie
=>czesciowy Vitarianizm
=>cwicze
=>medytacja i rozwoj
=>pozytywne nastawienie


drozdze od 24.01.11



wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=312683
kurtyzana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-19, 08:42   #3697
Larissis
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 289
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

hey. Mam problem i proszę was o pomoc. Od kiedy nałożyłam szampon koloryzujący Palette strasznie wychodzą mi włosy! to efekt uboczny??
Moje włosy ogólnie są dosyć cienkie i słabe, a teraz wychodzą bardzo mocno. Co mam zrobić? Zależy mi na tym, żeby ich nie obcinać (długość mam za ramiona). Nie chce być łysa!
Larissis jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-19, 10:49   #3698
the cherry blossom girl
Rozeznanie
 
Avatar the cherry blossom girl
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 617
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Hej dziewczyny, kupiłam za waszą radą ampułki seboradin lotion i mam nadzieję, że pomoże.
Ale konczy mi się Vitapil i pociągnełam te 60 kaps. , ale nie wiem czy ten lek jest skuteczny :/ Jaki teraz mi polecicie?? Myślałam nad Revalid ??

Aha i jeszcze jedno, chciałabym wiedzieć jak wygląda u Was wizyta u fryzjera. Bo ja byłam ostatnio podciąć końcówki (a włosy mam długie) ale nie chciałam mycia, więc robił mi na sucho. Bo boje się mycia szczególnie jak ktoś obcy by to robił, poza tym wstyd mi było jak czesał i tyle wypadało ( Ale teraz chciałam jeszcze podciąć i najchętniej aby też bez mycia, ale nie wiem czy się zgodzi..Jezu jak mi wstyd Jak ktoś obcy widzi takie prześwity...;( i tak mało włosów. Jak wy sobie z tym radzicie?

Edytowane przez the cherry blossom girl
Czas edycji: 2009-07-19 o 10:50
the cherry blossom girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-19, 14:18   #3699
thrucia
Raczkowanie
 
Avatar thrucia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Tulipandia ;)
Wiadomości: 35
GG do thrucia
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Witam wszystkie Dziewczyny,Kobiety,Kobiet ki
Jestem tu nowa, forum poleciła mi córka zachwycona mnogością tematów i porad, mam nadzieję że i ja się tu u Was zakorzenię

Dopisuję się do tego wątku, bo problem i mnie dotyczy i chcę siępodzielić doświadczeniami.

Opisywane tu są różne metody wzmacniania i leczenia.Myślę, że przede wszystkim należy poszukać przyczyn wypadania i osłabienia włosów,dopiero poźniej zadecydować o kuracji.

Żeby się nie rozpisywać za bardzo na początek (co pewnie i tak mi się nie uda) postaram się szybko

Z własnych doświadczeń wiem, że babcina mikstura opisywana tutaj sporządzona z olejku rycynowego, vitaminy A w płynie i żółtka czyni cuda. Wzmacnia cienkie, osłabione włosy,przyspiesza wzrost, zagęszcza. Wypróbowałam w okresie dzieciństwa kiedy miałam 3 kłaczki w 5 rzędach (raczej babcia wypróbowała na mnie, później już sama się bawiłam),w okresie stresu w czasie matury, w okresie wczesnego macierzyństwa, po drakońskiej diecie.
Dla mnie rewelacyjne okazało się też strzyżenie (10 lat króciutki jeżyk, bądź odrobinę dłuższy żeby można było"artystycznie"potarga ć.

Teraz mam kłopoty z wypadającymi włosami,bo... najpierw ufarbowałam się na rudo i nie spodobało mi się odbicie w lustrze mimo że kolor był ładny, więc:dekoloryzacja i kolejne farby by dojść do tego co chciałam (blond), diabeł mnie podkusił i kupiłam zestaw lokówek (schowane głęboko, jeść nie wołają, niech leżą), no i stres związany z pracą oraz to że musiałam długie włosy wiązać w koński ogon, co też bardzo osłabia.
Ponieważ tu gdzie jestem technicznie nie bardzo mam mozliwości skorzystać z maseczki rycynowej to: ścięłam włosy z długości do połowy pleców na do ramion, używam po myciu naprzemiennie maseczki Treatment Wax i Nivea, szczotkuję włosy plastikową szczotką kilka minut dziennie (pewnego rodzaju masaż skóry głowy) i łykam (niestety niesystematycznie) Capivit piekne włosy. Efekty może na razie niewielkie,ale są - włosy nie leżą się wszędzie tylko gdzieniegdzie, po myciu już nie muszę odpychać odpływu, nie plączą się przy czesaniu (efekt ścięcia zniszczonych końcówek).

Wybaczcie mi długą wypowiedź, może niewiele pomogłam, albo wcale i poza tym po forach poruszam się trochę jak słonica w skłądzie porcelany, jednak forum uważam za bardzo ciekawe i przydatne i czasem pozwolę sobie coś napisać.

Wszystkim serdecznie życze wygranej w walce z wypadającymi włoskami i... tym które boją się ściąć włosy powiem tylko tyle, że krótkie fryzurki też mogą być super, a poza tym jak wypadają krótkie mniej je widać i nie ma takiego stresu. No i nie zostawiajcie długich, zmęczonych włosów tylko dlatego, że Wasz facet takie lubi potarganego rekrucika też można kochać
__________________
everything it poison, dose decide only
thrucia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-19, 16:39   #3700
calma
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 364
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Madziu stres jak stres gorzej z klimatyzacją Spędzam w jej otoczeniu jakieś 7 godzin dziennie.
Łojotok i łojotokowe zapalenie skóry to praktycznie to samo. Co do Pregaine to odrobinę mi wysusza włosy, albo poprostu wyschły mi po tym preparacie na porost włosów z alkoholem.
calma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-19, 18:58   #3701
aven
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 227
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Cytat:
Napisane przez basiag0089 Pokaż wiadomość
Do aven: Moja mama kupiła mi ten lek.. w sklepie zielarskim w Mikołowie. Niestety nie wie jak się nazywa ten sklep ;/
Basiag i jak tam? nadel zdowolona z preparatów? ja jutro wybieram się na poszukiwania, a właśnie mam pytanie, jak często stosujesz ten balsam?
aven jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-19, 21:05   #3702
madzienka79
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 229
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Cytat:
Napisane przez calma Pokaż wiadomość
Madziu stres jak stres gorzej z klimatyzacją Spędzam w jej otoczeniu jakieś 7 godzin dziennie.
Łojotok i łojotokowe zapalenie skóry to praktycznie to samo. Co do Pregaine to odrobinę mi wysusza włosy, albo poprostu wyschły mi po tym preparacie na porost włosów z alkoholem.
A ja tak myslalam dzisiaj co u ciebie i czy sie odezwiesz. Pregaine moze z czasem wysuszyc wloski, zastosuj jaks odzywke na suche konce, to pomoze.
madzienka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-20, 09:47   #3703
Caramel Babe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 404
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

W piatek pobrali mi krew na zbadanie watroby, nerek, ogolny obraz krwi, zelazo, tarczyca, testosteron, prolaktyna mam zadzwonic w ten piatek zeby sie dowiedziec czy wszystko w normie. Jak nie to mnie umowia z lekarzem. Ja i tak wezme od nich kopie moich wynikow zeby sama je rozpracowac
__________________
Jestes tym co jesz
Caramel Babe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-20, 16:23   #3704
Cosmaaaaaaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: We wlasnym niebie ... :)
Wiadomości: 2 912
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Witam po dlugiej nieobecnosci, stare i nowe Wizazanki U mnie troche zmian. Przede wszystkim pomoglo mi nie zagladanie tutaj (:P) i nie myslenie ciagle o tym co jest z moimi wlosami. Od jakis 2 miesiecy non stop nosze opaske i wlosy lekko upinam do tylu- dzieki temu nie martwie sie ze widac mi przeswity itd. Zmienilam tez system pielegnacji ... Pomoglo mi bardzo Kerium od La Rocher Posay- uzywam go tak co dwa- trzy dni od 2 miesiecy, moze dluzej. Jest to taki spray na skore glowy. Wlosy sa po nim strasznie sztywne, jakby polakierowane, ale mniej sie przetluszczaja i moglam je myc co 3 a nawet co 4 dni. Od jakis dwoch tygodni uzywam znowu Kerastase- ale tylko szampon do wypadajacych wlosow, Aktywator 7 i cement- to ostatnie raz, dwa razy w tygodniu na 15 minutek.
Powiem Wam, kochane ze, moze nie mega ale spora poprawe widze. Ostatnio pokusilam sie o rozjasnianie wlosow i wyszlo mi tak ze w ciagu 2 dni farbowalam wlosy chyba 4 farbami, zeby jakos wygladac... Po 'kuracji' Kerastase nie ma nawet sladu po rozjasnianiu. Wlosy nadal wypadaja- nawet sporo, ale widze bardzo duzo nowych. Te nowe male kielki sa na milion procent sprawka Kerium, poniewaz uzywalam tylko tego przez dluzszy czas... Teraz w kazda strone odstaja mi male klaczki, ale sie ciesze
Aktualnie mam brazowe wloski, takie czekoladkowe i jest na tyle dobrze ze przestalam nosic opaski i je chowac wszelkimi mozliwymi sposobami.
Slyszalam, tzn czytalam na KWC ostatnio o jakims sprayu Kerastase do ukladania cienkich wloskow, jedna dziewczyna napisala ze po 3miesiecznym stosowaniu miala maly gaszcz nowych wlosow na glowie ... Zamierzam zakupic i sprawdzic

A teraz jak mozna powiedziec ze skonczyly moje wlosy reagowac na stres i wypadac, tak przerzucilo sie na twarz ... i co tylko troche wiecej stresu mam to odrazu jakis brzydkich pikli dostaje Ale co tam, cos za cos Mam nadzieje, ze uda mi sie czesciej tu zagladac i nadrobic zaleglosci- choc nie wiem ... nie chcialabym na nowo sie stresowac wlosami, a tak dzialo sie kiedy uwaznie sledzilam ten watek ... No coz, zobaczy sie POWODZENIA KOCHANE I OBYM PRZY NASTEPNEJ WIZYCIE MOGLA POCZYTAC O SUKCESACH
Cosmaaaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-20, 16:31   #3705
madzienka79
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 229
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Cytat:
Napisane przez thrucia Pokaż wiadomość
Witam wszystkie Dziewczyny,Kobiety,Kobiet ki
Jestem tu nowa, forum poleciła mi córka zachwycona mnogością tematów i porad, mam nadzieję że i ja się tu u Was zakorzenię

Dopisuję się do tego wątku, bo problem i mnie dotyczy i chcę siępodzielić doświadczeniami.

Opisywane tu są różne metody wzmacniania i leczenia.Myślę, że przede wszystkim należy poszukać przyczyn wypadania i osłabienia włosów,dopiero poźniej zadecydować o kuracji.

Żeby się nie rozpisywać za bardzo na początek (co pewnie i tak mi się nie uda) postaram się szybko

Z własnych doświadczeń wiem, że babcina mikstura opisywana tutaj sporządzona z olejku rycynowego, vitaminy A w płynie i żółtka czyni cuda. Wzmacnia cienkie, osłabione włosy,przyspiesza wzrost, zagęszcza. Wypróbowałam w okresie dzieciństwa kiedy miałam 3 kłaczki w 5 rzędach (raczej babcia wypróbowała na mnie, później już sama się bawiłam),w okresie stresu w czasie matury, w okresie wczesnego macierzyństwa, po drakońskiej diecie.
Dla mnie rewelacyjne okazało się też strzyżenie (10 lat króciutki jeżyk, bądź odrobinę dłuższy żeby można było"artystycznie"potarga ć.

Teraz mam kłopoty z wypadającymi włosami,bo... najpierw ufarbowałam się na rudo i nie spodobało mi się odbicie w lustrze mimo że kolor był ładny, więc:dekoloryzacja i kolejne farby by dojść do tego co chciałam (blond), diabeł mnie podkusił i kupiłam zestaw lokówek (schowane głęboko, jeść nie wołają, niech leżą), no i stres związany z pracą oraz to że musiałam długie włosy wiązać w koński ogon, co też bardzo osłabia.
Ponieważ tu gdzie jestem technicznie nie bardzo mam mozliwości skorzystać z maseczki rycynowej to: ścięłam włosy z długości do połowy pleców na do ramion, używam po myciu naprzemiennie maseczki Treatment Wax i Nivea, szczotkuję włosy plastikową szczotką kilka minut dziennie (pewnego rodzaju masaż skóry głowy) i łykam (niestety niesystematycznie) Capivit piekne włosy. Efekty może na razie niewielkie,ale są - włosy nie leżą się wszędzie tylko gdzieniegdzie, po myciu już nie muszę odpychać odpływu, nie plączą się przy czesaniu (efekt ścięcia zniszczonych końcówek).

Wybaczcie mi długą wypowiedź, może niewiele pomogłam, albo wcale i poza tym po forach poruszam się trochę jak słonica w skłądzie porcelany, jednak forum uważam za bardzo ciekawe i przydatne i czasem pozwolę sobie coś napisać.

Wszystkim serdecznie życze wygranej w walce z wypadającymi włoskami i... tym które boją się ściąć włosy powiem tylko tyle, że krótkie fryzurki też mogą być super, a poza tym jak wypadają krótkie mniej je widać i nie ma takiego stresu. No i nie zostawiajcie długich, zmęczonych włosów tylko dlatego, że Wasz facet takie lubi potarganego rekrucika też można kochać


---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Cosmaaaaaaa Pokaż wiadomość
Witam po dlugiej nieobecnosci, stare i nowe Wizazanki U mnie troche zmian. Przede wszystkim pomoglo mi nie zagladanie tutaj (:P) i nie myslenie ciagle o tym co jest z moimi wlosami. Od jakis 2 miesiecy non stop nosze opaske i wlosy lekko upinam do tylu- dzieki temu nie martwie sie ze widac mi przeswity itd. Zmienilam tez system pielegnacji ... Pomoglo mi bardzo Kerium od La Rocher Posay- uzywam go tak co dwa- trzy dni od 2 miesiecy, moze dluzej. Jest to taki spray na skore glowy. Wlosy sa po nim strasznie sztywne, jakby polakierowane, ale mniej sie przetluszczaja i moglam je myc co 3 a nawet co 4 dni. Od jakis dwoch tygodni uzywam znowu Kerastase- ale tylko szampon do wypadajacych wlosow, Aktywator 7 i cement- to ostatnie raz, dwa razy w tygodniu na 15 minutek.
Powiem Wam, kochane ze, moze nie mega ale spora poprawe widze. Ostatnio pokusilam sie o rozjasnianie wlosow i wyszlo mi tak ze w ciagu 2 dni farbowalam wlosy chyba 4 farbami, zeby jakos wygladac... Po 'kuracji' Kerastase nie ma nawet sladu po rozjasnianiu. Wlosy nadal wypadaja- nawet sporo, ale widze bardzo duzo nowych. Te nowe male kielki sa na milion procent sprawka Kerium, poniewaz uzywalam tylko tego przez dluzszy czas... Teraz w kazda strone odstaja mi male klaczki, ale sie ciesze
Aktualnie mam brazowe wloski, takie czekoladkowe i jest na tyle dobrze ze przestalam nosic opaski i je chowac wszelkimi mozliwymi sposobami.
Slyszalam, tzn czytalam na KWC ostatnio o jakims sprayu Kerastase do ukladania cienkich wloskow, jedna dziewczyna napisala ze po 3miesiecznym stosowaniu miala maly gaszcz nowych wlosow na glowie ... Zamierzam zakupic i sprawdzic

A teraz jak mozna powiedziec ze skonczyly moje wlosy reagowac na stres i wypadac, tak przerzucilo sie na twarz ... i co tylko troche wiecej stresu mam to odrazu jakis brzydkich pikli dostaje Ale co tam, cos za cos Mam nadzieje, ze uda mi sie czesciej tu zagladac i nadrobic zaleglosci- choc nie wiem ... nie chcialabym na nowo sie stresowac wlosami, a tak dzialo sie kiedy uwaznie sledzilam ten watek ... No coz, zobaczy sie POWODZENIA KOCHANE I OBYM PRZY NASTEPNEJ WIZYCIE MOGLA POCZYTAC O SUKCESACH
madzienka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-21, 14:08   #3706
the cherry blossom girl
Rozeznanie
 
Avatar the cherry blossom girl
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 617
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Cytat:
Napisane przez the cherry blossom girl Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, kupiłam za waszą radą ampułki seboradin lotion i mam nadzieję, że pomoże.
Ale konczy mi się Vitapil i pociągnełam te 60 kaps. , ale nie wiem czy ten lek jest skuteczny :/ Jaki teraz mi polecicie?? Myślałam nad Revalid ??

Aha i jeszcze jedno, chciałabym wiedzieć jak wygląda u Was wizyta u fryzjera. Bo ja byłam ostatnio podciąć końcówki (a włosy mam długie) ale nie chciałam mycia, więc robił mi na sucho. Bo boje się mycia szczególnie jak ktoś obcy by to robił, poza tym wstyd mi było jak czesał i tyle wypadało ( Ale teraz chciałam jeszcze podciąć i najchętniej aby też bez mycia, ale nie wiem czy się zgodzi..Jezu jak mi wstyd Jak ktoś obcy widzi takie prześwity...;( i tak mało włosów. Jak wy sobie z tym radzicie?
Podbijam
the cherry blossom girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-21, 15:05   #3707
kurtyzana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 282
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Ja w ogóle nie chodzę do fryzjera. Nie ufam im, nie wierzę, że ktokolwiek jest w stanie zrobić z moimi włosami coś, co uczyni je ladniejszymi niż są (nie, żeby były ładne...). Boję się, że fryzjer jeszcze bardziej je spieprzy. Nigdy nie miałam dobrych doświadczeń z fryzjerami.
A jak się widzi grymasy na ich twarzach, słyszy texty w stylu:'ojej, ale cieniutkie włoski, ale ich mało..', to chce się rzygać. Już nawet nie płakać. Niektórzy ludzie potrafią być wredni..
__________________
postanowienia noworoczne:
=>dbam o włosy i paznokcie
=>czesciowy Vitarianizm
=>cwicze
=>medytacja i rozwoj
=>pozytywne nastawienie


drozdze od 24.01.11



wymiankowy: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=312683
kurtyzana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-21, 15:31   #3708
madzienka79
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 229
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Cytat:
Napisane przez the cherry blossom girl Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny, kupiłam za waszą radą ampułki seboradin lotion i mam nadzieję, że pomoże.
Ale konczy mi się Vitapil i pociągnełam te 60 kaps. , ale nie wiem czy ten lek jest skuteczny :/ Jaki teraz mi polecicie?? Myślałam nad Revalid ??

Aha i jeszcze jedno, chciałabym wiedzieć jak wygląda u Was wizyta u fryzjera. Bo ja byłam ostatnio podciąć końcówki (a włosy mam długie) ale nie chciałam mycia, więc robił mi na sucho. Bo boje się mycia szczególnie jak ktoś obcy by to robił, poza tym wstyd mi było jak czesał i tyle wypadało ( Ale teraz chciałam jeszcze podciąć i najchętniej aby też bez mycia, ale nie wiem czy się zgodzi..Jezu jak mi wstyd Jak ktoś obcy widzi takie prześwity...;( i tak mało włosów. Jak wy sobie z tym radzicie?
Nie bylo mi obce to uczucie do czasu kiedy przestalam sie tym tak przejmowac, naprawde pomaga, wiecej wiary w siebie.
madzienka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-21, 15:35   #3709
Śnieżka
Zakorzenienie
 
Avatar Śnieżka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 556
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

hello girls
mi leca włosy jak nie wiem....robie wszystko jak zawsze nie niszcze prostownicami,suszarkami, obchodze sie jak z jajkiem....nawet pokrzywe pije
ale kupilam szampon Joanna rzepa do takich ze skłonnoscia do wypadania,moze jeszcze lotion seboradin kupie
__________________
pewność siebie i radość życia.
dbam o siebie.
rozwój intelektualny/praca/mod.
Śnieżka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-21, 15:39   #3710
madzienka79
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 229
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Cytat:
Napisane przez kurtyzana Pokaż wiadomość
Ja w ogóle nie chodzę do fryzjera. Nie ufam im, nie wierzę, że ktokolwiek jest w stanie zrobić z moimi włosami coś, co uczyni je ladniejszymi niż są (nie, żeby były ładne...). Boję się, że fryzjer jeszcze bardziej je spieprzy. Nigdy nie miałam dobrych doświadczeń z fryzjerami.
A jak się widzi grymasy na ich twarzach, słyszy texty w stylu:'ojej, ale cieniutkie włoski, ale ich mało..', to chce się rzygać. Już nawet nie płakać. Niektórzy ludzie potrafią być wredni..
Potrafia to prawda, mi tez zdarzaly sie podobne sytuacje ale nigdy nie pozostawalam dluzna, ale rozumiem, ze czasami jak ktos walnie niespodziewanie taki komplement to czasami trudno odrazu zareagowac.
madzienka79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-21, 15:40   #3711
dziewcze22
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 18
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Cytat:
Napisane przez Larissis Pokaż wiadomość
hey. Mam problem i proszę was o pomoc. Od kiedy nałożyłam szampon koloryzujący Palette strasznie wychodzą mi włosy! to efekt uboczny??
Moje włosy ogólnie są dosyć cienkie i słabe, a teraz wychodzą bardzo mocno. Co mam zrobić? Zależy mi na tym, żeby ich nie obcinać (długość mam za ramiona). Nie chce być łysa!

Witaj!!!!!!!!
Przyczyny nadmiernego wypadania włosów mogą być rozmaite. Wypadanie około 50 – 100 włosów dziennie to zjawisko zupełnie naturalne, jednak gdy na szczotce nagle zaczynają zostawać coraz większe kłębki, koniecznie należy poszukać przyczyn tego zjawiska: nadmierne wypadanie włosów często sygnalizuje obecność rozmaitych schorzeń (np. anemia) i negatywnie wpływa na wygląd zewnętrzny.
Włosy często wypadają na wskutek niewłaściwej ich pielęgnacji – zbyt mocne upinanie włosów (np. wiązanie w koński ogon), zbyt intensywne zabiegi fryzjerskie (np. trwała ondulacja, farbowanie włosów, kręcenie włosów na wałki) – wszystko to ma ogromny wpływ na wygląd (i ilość) włosów.
Farba palette jest najgorszą farbą na rynku!......niestety... ...........dużo moich klientek też wpadło w jej sidła
Aby przeciwdziałać nadmiernemu wypadaniu włosów, należy codziennie przestrzegać zasad dotyczących ich prawidłowej pielęgnacji. Duże znaczenie mają kosmetyki – polecane są wyłącznie wysokiej jakości produkty, adekwatnie dobrane do rodzaju włosów.
Po umyciu włosów konieczna jest odżywka, która ułatwi ich rozczesywanie i zapobiegnie rozdwajaniu się końcówek. Należy unikać suszarki, wszelkich radykalnych zabiegów fryzjerskich (trwała ondulacja, farbowanie itp.). Świetne rezultaty przynosi delikatne wklepywanie w skórę głowy gotowych ampułek odżywczych, które doskonale zapobiegają wypadaniu włosów, stymulują ich wzrost i wzmacniają cebulki włosów.
Pozdrawiam
dziewcze22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-21, 17:30   #3712
the cherry blossom girl
Rozeznanie
 
Avatar the cherry blossom girl
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 617
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Dzięki dziewczyny...
Ale nie wiem co mam robić, bo włosy się sypią Przedwczoraj dostałam okres (bo miałam go pół roku temu) i myślałam, że teraz będzie lepiej, bo dostałam okres...ale skąd! :/ Nie wiem co mam już łykać, smarować...
Smaruje sie tym Seboradin Lotion, skonczyłam juz łykać Vitapil i nic!
co ja mam teraz brać?? help!
the cherry blossom girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-21, 17:43   #3713
aeronauta
Zakorzenienie
 
Avatar aeronauta
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 728
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Cytat:
Napisane przez the cherry blossom girl Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny...
Ale nie wiem co mam robić, bo włosy się sypią Przedwczoraj dostałam okres (bo miałam go pół roku temu) i myślałam, że teraz będzie lepiej, bo dostałam okres...ale skąd! :/ Nie wiem co mam już łykać, smarować...
Smaruje sie tym Seboradin Lotion, skonczyłam juz łykać Vitapil i nic!
co ja mam teraz brać?? help!
A badałaś hormony i leczysz się jakoś? Jak nie to migusiem do endokrynologa, bo dopóki nie ustabilizujesz hormonów nie ma mowy o poprawie
aeronauta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-21, 17:44   #3714
thrucia
Raczkowanie
 
Avatar thrucia
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Tulipandia ;)
Wiadomości: 35
GG do thrucia
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Witam ponownie
Zapomniałam w mojej poprzedniej długaśnej wypowiedzi napisać,że na zniszczone końcówki iproblemy z rozczesywaniem bardzo pomógł mi Bio-Silk. Wiem, że można to kupić w aptece lub w sklepach internetowych. Nie jest strasznie drogi, mała buteleczka starcza na bardzo długo. Bierze się większą kroplę, rozciera na dłoniach i wsmarowuje w zniszczone "tępe" końcówki. Pomaga rozczesać i włoski robią się miękkie . Może to ich nie leczy, jednak trochę pomaga.

Co do farb palette to mam podzielone zdanie, ja ich używałam kilkanaście lat i nie miałam problemów, natomiast po farbie garniera widziałam zmianę w kondycji włosów na gorsze. To chyba czy farba jest bardziej czy mniej szkodliwa jest również sprawą indywidualną, jak w przypadku odżywek i leków.
__________________
everything it poison, dose decide only
thrucia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-21, 17:57   #3715
'Estelle'
The Pink Power Mołderajtor
 
Avatar 'Estelle'
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 745
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Cytat:
Napisane przez the cherry blossom girl Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny...
Ale nie wiem co mam robić, bo włosy się sypią Przedwczoraj dostałam okres (bo miałam go pół roku temu) i myślałam, że teraz będzie lepiej, bo dostałam okres...ale skąd! :/ Nie wiem co mam już łykać, smarować...
Smaruje sie tym Seboradin Lotion, skonczyłam juz łykać Vitapil i nic!
co ja mam teraz brać?? help!
Jeśli ostatnio kres miałaś pół roku temu, to zamiast robić eksperymenty, idź jak najprędzej do lekarza i przeprowadź badania, bo to nie jest normalne. Nic dziwnego, że włosy Ci lecą, skoro organizm nie pracuje prawidłowo.

Poza tym Twoje podejście jest dla mnie trochę nieracjonalne. Dostałaś okres 2 dni temu i już oczekujesz poprawy ?

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Ok, doczytałam sobie z postów na innym podforum.
Skoro chorujesz/chorowałaś na ED, to mamy jasność. Póki nie odbudujesz zniszczeń wywołanych w organiźmie, to nie ma o czym dyskutować. Włosy to ostatnie w kolejności ogniwo, jakie odżywia Twój organizm i żadne cuda wianki, farmaceutyki tu nie pomogą
__________________
Myślałam, że śmierć będzie zimna i straszna. Nie taka jak Ty...

'Estelle' jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-21, 19:03   #3716
the cherry blossom girl
Rozeznanie
 
Avatar the cherry blossom girl
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 617
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Cytat:
Napisane przez 'Estelle' Pokaż wiadomość
Jeśli ostatnio kres miałaś pół roku temu, to zamiast robić eksperymenty, idź jak najprędzej do lekarza i przeprowadź badania, bo to nie jest normalne. Nic dziwnego, że włosy Ci lecą, skoro organizm nie pracuje prawidłowo.

Poza tym Twoje podejście jest dla mnie trochę nieracjonalne. Dostałaś okres 2 dni temu i już oczekujesz poprawy ?

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Ok, doczytałam sobie z postów na innym podforum.
Skoro chorujesz/chorowałaś na ED, to mamy jasność. Póki nie odbudujesz zniszczeń wywołanych w organiźmie, to nie ma o czym dyskutować. Włosy to ostatnie w kolejności ogniwo, jakie odżywia Twój organizm i żadne cuda wianki, farmaceutyki tu nie pomogą

Dziękuje za odpowiedź, dużo mi dała. Będe starała się jeść to co moim włosom jest potrzebne. Ale czy kiedyś wróci mi to co miałam? czyli piękne, lśniące, grube włosy? Poza tym zauważyłam, że po tym SEBORADIN LOTION więcej mi wypada. Stosuje go dopiero kilka dni, może mieć złe skutki? czy moje włosy musszą sie przyzwyczaić?
the cherry blossom girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-21, 19:25   #3717
'Estelle'
The Pink Power Mołderajtor
 
Avatar 'Estelle'
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 745
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Cytat:
Napisane przez the cherry blossom girl Pokaż wiadomość
Dziękuje za odpowiedź, dużo mi dała. Będe starała się jeść to co moim włosom jest potrzebne. Ale czy kiedyś wróci mi to co miałam? czyli piękne, lśniące, grube włosy? Poza tym zauważyłam, że po tym SEBORADIN LOTION więcej mi wypada. Stosuje go dopiero kilka dni, może mieć złe skutki? czy moje włosy musszą sie przyzwyczaić?
Jeśli wyjdziesz z choroby a organizm odzyska równowagę i wzmocni się wystarczająco, jest dość duża szansa, że wypadanie ustanie i włosy odrosną. Wymaga to jednak dość długiego nakładu czasu, bo po pierwsze najpierw cebulki muszą zostać ponownie uaktywnione, a potem jeszcze pozostaje kwestia samego czasu odrastania [średnio ok 1 cm/miesiąc].

Co do Seboradinu, jest to kosmetyk na bazie alkoholu, może uwrażliwiać skórę głowy, niektóre osoby źle reagują na niego. lepiej byłoby przestawić się na bardziej naturalne mikstury, na bazie wody i wyciągów ziołowych, które można dostać np. na mazidłach lub u Thanatosa. Z gotowców - Farmona Jantar [jest bez alkoholu]. Przy czym, jak już wspomniałam poprzednio, to będzie raczej taka kuracja wspomagająca, a tu trzeba wyeliminować przyczynę, czyli przede wszystkim zaburzenia i wynikające z tego złe funkcjonowanie organizmu. Z czasem wszystkie procesy powinny wrócić do normy.
Życzę dużo zdrowia
__________________
Myślałam, że śmierć będzie zimna i straszna. Nie taka jak Ty...

'Estelle' jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-22, 10:34   #3718
Kamil17
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 34
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Ja już kiedyś tu pisałem. Wcześniej włosy wypadały mi bardzo, było to jakiś rok temu. Byłem u dermatologa itp, obejrzała mi dokładnie skórę głowy, nie zauważyła żadnego łysienia typu męskiego. Stosowałem różne tabletki, aż w końcu zrezygnowałem i powiedziałem że mam na razie dość. Przestałem o tym myśleć. Teraz włosy wypadają mi mniej, przy czesaniu czy coś są ale to może parę , nie wiem z 10.

Ale dalej przy myciu głowy można znaleźć ich sporo. Nie myłem głowy jakieś 3 dni, i dziś umyłem i znowu wydaję się że lecą mi włosy. Nie wiem czy przy umyciu, szarpaniu włosów to jest normalne...

Ale wiadomo jestem już przewrażliwiony, na punkcie włosów .

Chyba zacznę zażywać skrzypovite albo bellise (słyszałem że to jest też dobre na regeneracje wypadających włosów) i znowu myć włosy szamponem wax ....

Edytowane przez Kamil17
Czas edycji: 2009-07-22 o 10:44
Kamil17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-22, 10:59   #3719
anna42
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 55
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

[QUOTE='Estelle';13361950]Co do Seboradinu, jest to kosmetyk na bazie alkoholu, może uwrażliwiać skórę głowy, niektóre osoby źle reagują na niego. lepiej byłoby przestawić się na bardziej naturalne mikstury, na bazie wody i wyciągów ziołowych, które można dostać np. na mazidłach lub u Thanatosa. Z gotowców - Farmona Jantar [jest bez alkoholu].

Czy takie wcierki są skuteczne? Alkohol ułatwia "wciśnięcie" aktywnych składników, a bez takiego wspomagacza transport aktywnych składników jest mniej skuteczny, o ile w ogóle możliwy.

Edytowane przez anna42
Czas edycji: 2009-07-22 o 11:00
anna42 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-07-22, 11:43   #3720
'Estelle'
The Pink Power Mołderajtor
 
Avatar 'Estelle'
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 745
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY- kontynuacja

Cytat:
Napisane przez anna42 Pokaż wiadomość
Czy takie wcierki są skuteczne? Alkohol ułatwia "wciśnięcie" aktywnych składników, a bez takiego wspomagacza transport aktywnych składników jest mniej skuteczny, o ile w ogóle możliwy.
A dlaczego miałoby nie działać?
Balsamy, hydrolaty, błyskawiczne sera czy toniki też oddziaływują na skórę, a nie ma w nich alkoholu.
__________________
Myślałam, że śmierć będzie zimna i straszna. Nie taka jak Ty...

'Estelle' jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:02.