Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VI

[plywok]

Napisane przez smv

moj brat nie zaproponowal mi kasy hehe

haha. a bo mój ma już dosyć wożenia mnie i mamy. i dlatego finansuje mi już aby wkońcu to ja woziłam jego. tak to tłumaczy

[Jadziura]

Oblałam niestety Teoria 0-błedów plac -pozytywny miasto -negatywny

Mój błąd głupi upał, zaćma albo coś innego. Już miałam wracać, zrobiła parkowanie, zawracanie na raz na drodze, zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury czyt> brama. rondo dwa razy bezbłędnie raz zapomniałam kierunku, ale powiedziała że to nic no i na koniec pokićkało mi się że jestem na jednokierunkowej a byłam na dwu. Może dlatego że miałam zaraz znak nakazu skrętu w lewo w jednokierunkową no i dupa blada skręciłam nie z tego pasa co trzeba.

No cóż biję się w pierś że zkiepściłam i to przez coś takiego. Egzaminator po oznajmieniu mi że niestety egzamin na dzień dzisiejszy jest negativ pyta czy dojadę do ośrodka. powiedziałam teraz to już luzik i mogę jechać . Na koniec patrzy na mnie i mówi a nie mogłaś tak jechać wczesniej .

Kolejne podejscie 12. o8 godz. 15:00

[plywok]

Napisane przez Jadziura

Oblałam niestety Teoria 0-błedów plac -pozytywny miasto -negatywny

Mój błąd głupi upał, zaćma albo coś innego. Już miałam wracać, zrobiła parkowanie, zawracanie na raz na drodze, zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury czyt> brama. rondo dwa razy bezbłędnie raz zapomniałam kierunku, ale powiedziała że to nic no i na koniec pokićkało mi się że jestem na jednokierunkowej a byłam na dwu. Może dlatego że miałam zaraz znak nakazu skrętu w prawo w jednokierunkową no i dupa blada skręciłam nie z tego pasa co trzeba.

No cóż biję się w pierś że zkiepściłam i to przez coś takiego. Egzaminator po oznajmieniu mi że niestety egzamin na dzień dzisiejszy jest negativ pyta czy dojadę do ośrodka. powiedziałam teraz to już luzik i mogę jechać . Na koniec patrzy na mnie i mówi a nie mogłaś tak jechać wczesniej .

Kolejne podejscie 12. o8 godz. 15:00

pierwsze koty za płoty. i próbujemy dalej
a co do pogrubionego na to samo mogę zwlić swój wczorajszy błąd. też glupi :d jak nie numer auta (13) to chociaż ten upał jest winny

[BeaS]

Napisane przez Jadziura

Oblałam niestety Teoria 0-błedów plac -pozytywny miasto -negatywny

Mój błąd głupi upał, zaćma albo coś innego. Już miałam wracać, zrobiła parkowanie, zawracanie na raz na drodze, zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury czyt> brama. rondo dwa razy bezbłędnie raz zapomniałam kierunku, ale powiedziała że to nic no i na koniec pokićkało mi się że jestem na jednokierunkowej a byłam na dwu. Może dlatego że miałam zaraz znak nakazu skrętu w prawo w jednokierunkową no i dupa blada skręciłam nie z tego pasa co trzeba.

No cóż biję się w pierś że zkiepściłam i to przez coś takiego. Egzaminator po oznajmieniu mi że niestety egzamin na dzień dzisiejszy jest negativ pyta czy dojadę do ośrodka. powiedziałam teraz to już luzik i mogę jechać . Na koniec patrzy na mnie i mówi a nie mogłaś tak jechać wczesniej .

Kolejne podejscie 12. o8 godz. 15:00

Oj, przykro mi, że się nie udało

Termin masz szybki, więc będzie dobrze

[Jadziura]

a i jeszcze jedno ciekawi mnie dlaczego na tej karcie wszystkie manewry na mieście mam negatywne

a jak robiłam łuk to musiałam gaz wcisnąć bo na samym sprzęgle cholerstwo jechać nie chciało Ja sprzęgło popuszczam a on się zatrzymuje zamiast szybciej ale dałam rade z tym złomem i tak

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez BeaS

Oj, przykro mi, że się nie udało

Termin masz szybki, więc będzie dobrze

jasne że tak

Napisane przez plywok

i próbujemy dalej

damy rade

[BeaS]

Napisane przez Jadziura

a i jeszcze jedno ciekawi mnie dlaczego na tej karcie wszystkie manewry na mieście mam negatywne

Pokaż

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Aga, jak egzamin ?

[aga3304]

Jadziura, przykro mi, następnym razem pójdzie lepiej



Uprzejmie informuję, że zdałam
Egzaminator raczej wredny, chłopak przede mną wylosował płyn do spryskiwaczy i sie go dopytywał jak jeszcze można sprawdzić, ten po chwili ze psiknąc, a egz. drze sie na niego ze nie psiknąc a użyc spryskiwacza, czepialski jednym słowem. Plac mu zaliczył, póżniej moja kolej
Wylosowałam właśnie ten nieszczesny płyn i swiatła cofania, było ok. Później łuk i moja pechowa wcześniej górka.
Wyjechaliśmy na miato, zaraz za WORDem kazał mi jechać drogą z pierszenstwem, gosciu jechal z naprzeciwka tą samą drogą, oboje skręcaliśmy i zgłupiuałąm kto ma pierszenstwo, on zatrąbił wiec pojechałąm, to był moj pierwszy blad, niezastosowania sie do znakow pionowych w 1 czy 2 minucie haha
Później zawracanie z wyk. infrastruktury, wyjezdzałam juz a tu mi cos wyjechało, pierwsza wcisnełam hamulec, czyli poprawnie. Pozniej jeszce w rejonie gdzie są same jednokierunkowe i jedna dwu- wlasnie na niej zjechalam odrobine za bardzo w lewo i gosciu mial klopot zeby sie zmiescic, chcial mnie przepuscic, pytam sie egzaminatora czy moge jechac, on mowi, ze to ja jestem kierowca, powiedzialam ze zgodnie z przepisami to on ma pierwszenstwo wiec ja nic, gościu zrobił mi przysługę i jakos sie wyrobic. parę razy jechaąłm przez ronda, 2 parkowania prostopadłe, i na sam koniec na przeciwko wordu nie zauwazylam rowerzysty, zdązyłby przejechac, ale co tam.
Egzaminator ogolnie dosc wredny, raz nic nie mowil, jechalam prosto, a on w ostatniej chwili ze w lewo mam skrecic, praktycznie po pow. wył. z ruchu, ale tu bym sie juz klocila bo racja byla moja.
Jeździłąm 40 minut, wynik pozytywny
Duzo osob oblało na placu, tylko jedna wrociła z miasta za kierownicą, więc ogolnie zły dzien, ale mysle, ze to przez upał, bo u nas 30 stopni
Zadzwoniłąm po tatę od razu, zapłąciłam za prawko
Jutro już znów wyjeżdżam, więc wszystkim zdającym życzę powodzenia

[BeaS]

Napisane przez aga3304

Uprzejmie informuję, że zdałam

Gratuluję

[Jadziura]

Napisane przez BeaS

Pokaż

proszę bardzo

w ogóle to podczas egzaminu gadała przez telefon i karte wypełniał na sam koniec dziwne

[kashia666]

zdałam!!!!!!!
Jezuu jak ja się cieszę!!!!
Egzamin na 13.30...Czekałam prawie półtorej godziny.. Byłam 19:P
Egzaminator bardzo powazny, mina jakby go zamurowali w ścianie heheh
Jezdzilam jakies 37 minut. Plac manewrowy- genialnie, zadnego bledu. Wyjezdzamy na miasto. Kazal mi wyjechac i na pierwszym wjezdzie zawrocic z uzyciem biegu wstecznego. Zrobilam tak, ustapilam pierwszenstwa i jade dalej a on do mnie prosze sie zatrzymac! Juz wystrachana ze cos zle zrobilam a ten do mnie: ok prosze jechac dalej Pozniej juz wszystko z gorki Miałam parkowanie rownolegle. Jedyne czym mnie wkurzal to to, ze w ostatnim momencie mowil mi gdzie mam jechac i z trzeciego pasu po prawej stronie musialam zjezdzac na pierwszy po lewej! Ale to nie wazne:p Wazne ze sie udało

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez Jadziura

Oblałam niestety Teoria 0-błedów plac -pozytywny miasto -negatywny

Mój błąd głupi upał, zaćma albo coś innego. Już miałam wracać, zrobiła parkowanie, zawracanie na raz na drodze, zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury czyt> brama. rondo dwa razy bezbłędnie raz zapomniałam kierunku, ale powiedziała że to nic no i na koniec pokićkało mi się że jestem na jednokierunkowej a byłam na dwu. Może dlatego że miałam zaraz znak nakazu skrętu w lewo w jednokierunkową no i dupa blada skręciłam nie z tego pasa co trzeba.

No cóż biję się w pierś że zkiepściłam i to przez coś takiego. Egzaminator po oznajmieniu mi że niestety egzamin na dzień dzisiejszy jest negativ pyta czy dojadę do ośrodka. powiedziałam teraz to już luzik i mogę jechać . Na koniec patrzy na mnie i mówi a nie mogłaś tak jechać wczesniej .

Kolejne podejscie 12. o8 godz. 15:00

Przykro mi... Nastepnym razem zdasz. Bede trzymala kcuki

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Napisane przez michas545

Po 15 min czekania po teorii wyczytano mnie, wzięłam oddech i poszłam.
Uwaliłam na łuku, nie dlatego że nie potrafiłam go zrobić, tylko one są tak blisko siebie, pachołki też. Trafiłam na różowe, obok były żółte, zlały mi się i się pogubiłam. Zatrzymałam się i pan mi podziękował.
To by było na tyle.
Nast termin 1 września.

Wspolczuje
Ale... przeciez masz dwie proby o ile sie nie myle (?). Ja bym sie klocila...

[kashia666]

Napisane przez aga3304

Jadziura, przykro mi, następnym razem pójdzie lepiej



Uprzejmie informuję, że zdałam
Egzaminator raczej wredny, chłopak przede mną wylosował płyn do spryskiwaczy i sie go dopytywał jak jeszcze można sprawdzić, ten po chwili ze psiknąc, a egz. drze sie na niego ze nie psiknąc a użyc spryskiwacza, czepialski jednym słowem. Plac mu zaliczył, póżniej moja kolej
Wylosowałam właśnie ten nieszczesny płyn i swiatła cofania, było ok. Później łuk i moja pechowa wcześniej górka.
Wyjechaliśmy na miato, zaraz za WORDem kazał mi jechać drogą z pierszenstwem, gosciu jechal z naprzeciwka tą samą drogą, oboje skręcaliśmy i zgłupiuałąm kto ma pierszenstwo, on zatrąbił wiec pojechałąm, to był moj pierwszy blad, niezastosowania sie do znakow pionowych w 1 czy 2 minucie haha
Później zawracanie z wyk. infrastruktury, wyjezdzałam juz a tu mi cos wyjechało, pierwsza wcisnełam hamulec, czyli poprawnie. Pozniej jeszce w rejonie gdzie są same jednokierunkowe i jedna dwu- wlasnie na niej zjechalam odrobine za bardzo w lewo i gosciu mial klopot zeby sie zmiescic, chcial mnie przepuscic, pytam sie egzaminatora czy moge jechac, on mowi, ze to ja jestem kierowca, powiedzialam ze zgodnie z przepisami to on ma pierwszenstwo wiec ja nic, gościu zrobił mi przysługę i jakos sie wyrobic. parę razy jechaąłm przez ronda, 2 parkowania prostopadłe, i na sam koniec na przeciwko wordu nie zauwazylam rowerzysty, zdązyłby przejechac, ale co tam.
Egzaminator ogolnie dosc wredny, raz nic nie mowil, jechalam prosto, a on w ostatniej chwili ze w lewo mam skrecic, praktycznie po pow. wył. z ruchu, ale tu bym sie juz klocila bo racja byla moja.
Jeździłąm 40 minut, wynik pozytywny
Duzo osob oblało na placu, tylko jedna wrociła z miasta za kierownicą, więc ogolnie zły dzien, ale mysle, ze to przez upał, bo u nas 30 stopni
Zadzwoniłąm po tatę od razu, zapłąciłam za prawko
Jutro już znów wyjeżdżam, więc wszystkim zdającym życzę powodzenia

Gratki!

[syyluusiiaa]

Napisane przez Jadziura

Oblałam niestety Teoria 0-błedów plac -pozytywny miasto -negatywny

Mój błąd głupi upał, zaćma albo coś innego. Już miałam wracać, zrobiła parkowanie, zawracanie na raz na drodze, zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury czyt> brama. rondo dwa razy bezbłędnie raz zapomniałam kierunku, ale powiedziała że to nic no i na koniec pokićkało mi się że jestem na jednokierunkowej a byłam na dwu. Może dlatego że miałam zaraz znak nakazu skrętu w lewo w jednokierunkową no i dupa blada skręciłam nie z tego pasa co trzeba.

No cóż biję się w pierś że zkiepściłam i to przez coś takiego. Egzaminator po oznajmieniu mi że niestety egzamin na dzień dzisiejszy jest negativ pyta czy dojadę do ośrodka. powiedziałam teraz to już luzik i mogę jechać . Na koniec patrzy na mnie i mówi a nie mogłaś tak jechać wczesniej .

Kolejne podejscie 12. o8 godz. 15:00

Kurcze przykro mi bardzo bedzie lepiej nastepnym razem

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez aga3304

Jadziura, przykro mi, następnym razem pójdzie lepiej



Uprzejmie informuję, że zdałam
Egzaminator raczej wredny, chłopak przede mną wylosował płyn do spryskiwaczy i sie go dopytywał jak jeszcze można sprawdzić, ten po chwili ze psiknąc, a egz. drze sie na niego ze nie psiknąc a użyc spryskiwacza, czepialski jednym słowem. Plac mu zaliczył, póżniej moja kolej
Wylosowałam właśnie ten nieszczesny płyn i swiatła cofania, było ok. Później łuk i moja pechowa wcześniej górka.
Wyjechaliśmy na miato, zaraz za WORDem kazał mi jechać drogą z pierszenstwem, gosciu jechal z naprzeciwka tą samą drogą, oboje skręcaliśmy i zgłupiuałąm kto ma pierszenstwo, on zatrąbił wiec pojechałąm, to był moj pierwszy blad, niezastosowania sie do znakow pionowych w 1 czy 2 minucie haha
Później zawracanie z wyk. infrastruktury, wyjezdzałam juz a tu mi cos wyjechało, pierwsza wcisnełam hamulec, czyli poprawnie. Pozniej jeszce w rejonie gdzie są same jednokierunkowe i jedna dwu- wlasnie na niej zjechalam odrobine za bardzo w lewo i gosciu mial klopot zeby sie zmiescic, chcial mnie przepuscic, pytam sie egzaminatora czy moge jechac, on mowi, ze to ja jestem kierowca, powiedzialam ze zgodnie z przepisami to on ma pierwszenstwo wiec ja nic, gościu zrobił mi przysługę i jakos sie wyrobic. parę razy jechaąłm przez ronda, 2 parkowania prostopadłe, i na sam koniec na przeciwko wordu nie zauwazylam rowerzysty, zdązyłby przejechac, ale co tam.
Egzaminator ogolnie dosc wredny, raz nic nie mowil, jechalam prosto, a on w ostatniej chwili ze w lewo mam skrecic, praktycznie po pow. wył. z ruchu, ale tu bym sie juz klocila bo racja byla moja.
Jeździłąm 40 minut, wynik pozytywny
Duzo osob oblało na placu, tylko jedna wrociła z miasta za kierownicą, więc ogolnie zły dzien, ale mysle, ze to przez upał, bo u nas 30 stopni
Zadzwoniłąm po tatę od razu, zapłąciłam za prawko
Jutro już znów wyjeżdżam, więc wszystkim zdającym życzę powodzenia

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

[QUOTE=kashia666;13395654]zdałam!!!!!!!
Jezuu jak ja się cieszę!!!!
Egzamin na 13.30...Czekałam prawie półtorej godziny.. Byłam 19:P
Egzaminator bardzo powazny, mina jakby go zamurowali w ścianie heheh
Jezdzilam jakies 37 minut. Plac manewrowy- genialnie, zadnego bledu. Wyjezdzamy na miasto. Kazal mi wyjechac i na pierwszym wjezdzie zawrocic z uzyciem biegu wstecznego. Zrobilam tak, ustapilam pierwszenstwa i jade dalej a on do mnie prosze sie zatrzymac! Juz wystrachana ze cos zle zrobilam a ten do mnie: ok prosze jechac dalej Pozniej juz wszystko z gorki Miałam parkowanie rownolegle. Jedyne czym mnie wkurzal to to, ze w ostatnim momencie mowil mi gdzie mam jechac i z trzeciego pasu po prawej stronie musialam zjezdzac na pierwszy po lewej! Ale to nie wazne:p Wazne ze sie udało

GRATULUJE !!!! CIESZE SIE RAZEM Z WAMI !!!





a mnie dalej na liscie nie ma ....

[Jadziura]

Napisane przez kashia666

zdałam!!!!!!!
Jezuu jak ja się cieszę!!!!

: jupi:

Napisane przez aga3304

Uprzejmie informuję, że zdałam

super dziewczynki ale się ciesze że wam się udało

Napisane przez kashia666

Bede trzymala kcuki

Napisane przez aga3304

Jadziura, przykro mi, następnym razem pójdzie lepiej

dzięki za wsparcie

[kukimonster]

Jadziura, masz przy niektorych, że negatywna jedna próba i jak np. zapomniałas kierunku na rondzie to już jest negatyw jeden, mogłaś gdzieś jeszcze zapomnieć, albo Ci zgaslo auto czy coś i też kolejny... ja w ogóle nie wiedziałam, że jak zgaśnie auto na łuku to już jest traktowano jako jedna próba, więc jak zgaśnie przy ruszaniu a potem się źle ustawi w kopercie, np. tyl troche wystaje to nie ma sie poprawki i jest koniec egzaminu...

A ja ostatnio snickersa jadłam i nie pomógł, bo stres za duży i sobie z nim nie radziłam a teraz nie jadłam i było git Naprawdę polecam wziąć coś na uspokojenie...

[mala19881]

u nas w Poznaniu na placu sa slupki czerwone (czy pomaranczowe) i zolte wiec na szczescie sie nie myla
Ja na egzaminie nie mialam zadnego bledu ( zgasl mi silnik raz jedynie przy ruszaniu pod gorke, ale to juz na miescie), za to na pierwszym tez zaznaczyll mi mnostwo negatywow.

[Jadziura]

heheh mam zaznaczone 1 negatywne przy zawracaniu na skrzyżowaniu, które wyszło mi bezbłędnie nawet mnie pochwalił, a rondo przejechałam 3 razy i chyba powinien mi je zaliczyć bo kolejne razu tez były bezbłędne.
Z resztą nieważne teraz przynajmniej wiem co i jak i kolejnym razem już będę spokojniejesza

A co do stresu to dziwnie jakoś na luzie jestem Nie mama pojęcia czy to jeszcze stres mnie trzyma czy red bull jeszcze działa . Na egzaminie też byłam dziwnie spokojna może za bardzo hihii

[BeaS]

Napisane przez kashia666

zdałam!!!!!!!

Gratulacje

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez Jadziura

A co do stresu to dziwnie jakoś na luzie jestem Nie mama pojęcia czy to jeszcze stres mnie trzyma czy red bull jeszcze działa . Na egzaminie też byłam dziwnie spokojna może za bardzo hihii

Ja miałam tak samo
Ale później puściły mi nerwy i się rozpłakałam

Ale nie ma co teraz rozpamiętywać tylko czekać na kolejny termin

[plywok]

Napisane przez aga3304

Uprzejmie informuję, że zdałam

Jutro już znów wyjeżdżam, więc wszystkim zdającym życzę powodzenia

gratuluje i tez mam w planach jutro wyjazd, tylko musze zalatwic papierek o godzinach doszkalajacych i egzamins ei zapisac i wyjezdzam.

[QUOTE=kashia666;13395654]zdałam!!!!!!!
Jezuu jak ja się cieszę!!!!
QUOTE]
gratuluje
i radośc zrozumiana. tzn nie wiem jak to jest, ale podejrzewam

[madzioonia18w]

Napisane przez Jadziura

Oblałam niestety Teoria 0-błedów plac -pozytywny miasto -negatywny

Przykro mi też oblałam drugo egz. przez to

Napisane przez aga3304

Uprzejmie informuję, że zdałam

gratulacje

Napisane przez kashia666

zdałam!!!!!!!

Gratulacje

Napisane przez syyluusiiaa

a mnie dalej na liscie nie ma ....

Lista uzupełniona:P wcześniej czasu nie miałam bardzo

[201610241259]

Gratulacje dla wszystkich, które zdały !!!

Jadziura, nie przejmuj się, następny termin masz b. szybko, więc na pewno zdasz !

[mtynai]

migotka99
kami828


dajcie czadu jutro !

a tak w ogóle jest ktoś kto zdaje bądź zdawał w Łomży ?

[201610241259]

migotka99
kami828


podtrzymajcie naszą dobrą lipcową passę ! trzymam kciuki za was!

[kashia666]

Dziękuje wszystkim za gratulacje i za trzymanie kciuków i wogole za wsparcie Kochane jesteścieA tymczasem idę swiętować

Życzę powodzenia wszystkim zdającym jutro! Będzie dobrze Trzymam kciuki!

migotka99

kami828

[mtynai]

ogłaszam wszem i obec, że egzamin mam 04.08.2009r o godzinie 11:00
proszę o kciuki i dopisanie do listy

[madzioonia18w]

migotka99
kami828


Powodzenia

[kami828]

Postaram sie jutro Was i wogóle nikogo nie zawieść Coś czuje że jutro sie upije ale okaże sie czy ze szczęścia czy z rozpaczy hehe

[BeaS]

Napisane przez madzioonia18w

migotka99
kami828


Powodzenia

Trzymam

Kami trzymaj nerwy na wodzy

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------

Jutro mój kolega ma też egzamin, więc trzymam potrójne kciuki

[madzioonia18w]

Napisane przez BeaS

Jutro mój kolega ma też egzamin, więc trzymam potrójne kciuki

Więc trzymam też za kolege:P

[kami828]

Napisane przez BeaS

Trzymam

Kami trzymaj nerwy na wodzy

Postaram sie

[majorka:)]

3 podejscie i klapa.
Gratuluje tym co zdalii))))