Moda, która Cię ''rozwala''.

[201607291951]

Napisane przez Malaika85

czaszki....ile można?

szpile wysokie na 10cm....nie wiadomo czy patrzec i podziwiać, czy rzucać się na rataunek przed upadkiem...

czerwone paznokcie gdzies poza klubem, pubem, restauracja, czy impreza...

spódnice bombki - obciach

sukienki bombki - calkowita porazka

Spódnica bombka to obciach , bo co ? Ty tak uważasz .
Jeśli panna potrafi chodzić na wysokich obcasach to co w tym złego?
Czerwone paznokcie są boskie o każdej porze dnia i w każdym miejscu

[katakumba]

malaika ty to nudne zycie musisz miec - tyle zaobserowowac i jeszcze spisac to. wow

a duze pierscionki, a barokowo bizeteria, a czerwone paznokcie, a spodnice bombki, a baleriny do spodnicy to ja nosze

[Maja102]

Napisane przez Malaika85

wystające strongi

??
tutaj, to Ty mnie rozwaliłaś

Z połowa wymienionych się zgadzam

[agnusek22]

Napisane przez Malaika85

czaszki....ile można?

skarpetki do jakichkolwiek butow, które odkrywają więcej niż nogę od kostki w górę

wystające strongi

wystający boczki z zaciasnych spodni

odkryty brzuch w miescie

kolor stanika widoczny pod bluzka

kolor złoty i srebrny w jakiekolwiek czesci garderoby przed godziną 20stą wieczorem

cekiny przed 20stą wieczorem...

emo emo emo emo emo

fluorescencyjne kolory

balerinki do sukienek i spódnic......

balerinki do rurek (jezeli dziewczyna jest choc trochę przy kosci wyglada to po prostu strasznie...czemu one to nosza??)

kropeczki...

lakierowane buty na dzien....

szpile wysokie na 10cm....nie wiadomo czy patrzec i podziwiać, czy rzucać się na rataunek przed upadkiem...

topy z napisem VERSACE D$G CHANEL itp....

kolczyki w kazdym miejscu na ciele

nastolatka ubrana jak dziwka, bo mysli ze sie upodabia do J.Lo... :/

wlosy farbowane na kolory tęczy

czarna szminka (kto to wymyslil i dlaczego??)

spodniczka lub szorty za krótkie by zakryć pośladki (na plazy wskazane, w miescie tragedia - nawet jak nie masz cellulitu i masz boskie nogi, ludzie na ulicy nie mają ochoty oglądać twojej cipki!!!)

torebki podrobki Luisa Vuittona

rajstopy podczas upału

białe buty (w każdej wersji oprócz butów sportowych wyglądają tandetnie, nawet jesli kosztują 300zl), a zwlaszcza biale kozaczki

połączenie solarium z kolorem rożowym

laski cuchnące tandetnym dezodorantem na kilometr

czerwone paznokcie gdzies poza klubem, pubem, restauracja, czy impreza...

sportowy styl ubrania do eleganckich butow (to NIGDY sie nie sprawdza - jesli juz to odwrotnie)

mal torebeczki z napisem PUMA, NIKE, ADIDAS itp

saszki lub inne kozaczkowe cuda kończącę się zaraz nad kostką w zestawieniu do krotkich spodni, spodnic czy sukienek...nawet jesli masz zgrabne nogi - to zawsze wygląda jak ruska wiocha

odrosty!!! tylko Shakira wygląda w nich ładnie!!!

zdarty lakier na paznokciach u nóg (zadziwiające jak wiele kobiet ma w nosie stopy, ale ma perfekcyjny manicure na dłoniach)

spódnice bombki - obciach

topy bombki - obciach podwojny

sukienki bombki - calkowita porazka

jakikolwiek deseń z napisów, chocby miala go na sobie Pani Premierowa

kokardy we wlosach

złote kolczyki a la polska wieś

spodnice do kolan, i plaskie buty - jesli nie masz idealnych nog

tatuaż z naklejki

zakladanie kozaczkow do krotkich spodenek i szortów . . . to wyglada dobrze tylko na modelkach w katalogach

okulary przeciwsloneczne zawsze i wszedzie (nawet jesli slonce juz dawno zaszlo)

różowa pomadka

noszenie prawdziwego futra

czapka baseballowka tylem na przod

biżuteria na zębach

getry z koronkowych wykończeniem

getry do balerinek

getry ktore choc troche przeswitują

wlosy w dwie kitki

frotka we wlosach

kok nad czolem (Kożuchowska sie nie popisala)

elegancka barokowa zdobna bizuteria noszona w ciągu dnia (np. masa cyrkonii, dlugie ozdobne kolczyki)

wielkie pierścionki

bursztyn w kazdej postaci innej niż nalewka

białe skarpetki do czegokolwiek poza butami sportowymi - Panowie

skrpetki zakonczone koronką

podkolanówki - te bezowe flaki - NIGDY do spodnic i ZAWSZE tylko do kozakow

tipsy w kazdej postaci...ochyda

dziecięca kolorwa biżuteria na kimś innym niż kilkuletnia dziewczynka

marynarskie paski i kotwice na ubraniach, gdzies poza portem i wybrzezem

tatuaż z imieniem faceta

tatuaż z wizerunkiem wlasnej matki (znam takiego jednego co ma...porazka)





pewnie jest jeszcze masa takich rzezy, ale teraz sobie nie przypomne

To co wolno jak nic nie wolno?

[eternal_a]

Napisane przez Malaika85

czaszki....ile można?

skarpetki do jakichkolwiek butow, które odkrywają więcej niż nogę od kostki w górę

wystające strongi

wystający boczki z zaciasnych spodni

odkryty brzuch w miescie

kolor stanika widoczny pod bluzka

kolor złoty i srebrny w jakiekolwiek czesci garderoby przed godziną 20stą wieczorem

cekiny przed 20stą wieczorem...

emo emo emo emo emo

fluorescencyjne kolory

balerinki do sukienek i spódnic......

balerinki do rurek (jezeli dziewczyna jest choc trochę przy kosci wyglada to po prostu strasznie...czemu one to nosza??)

kropeczki...

lakierowane buty na dzien....

szpile wysokie na 10cm....nie wiadomo czy patrzec i podziwiać, czy rzucać się na rataunek przed upadkiem...

topy z napisem VERSACE D$G CHANEL itp....

kolczyki w kazdym miejscu na ciele

nastolatka ubrana jak dziwka, bo mysli ze sie upodabia do J.Lo... :/

wlosy farbowane na kolory tęczy

czarna szminka (kto to wymyslil i dlaczego??)

spodniczka lub szorty za krótkie by zakryć pośladki (na plazy wskazane, w miescie tragedia - nawet jak nie masz cellulitu i masz boskie nogi, ludzie na ulicy nie mają ochoty oglądać twojej cipki!!!)

torebki podrobki Luisa Vuittona

rajstopy podczas upału

białe buty (w każdej wersji oprócz butów sportowych wyglądają tandetnie, nawet jesli kosztują 300zl), a zwlaszcza biale kozaczki

połączenie solarium z kolorem rożowym

laski cuchnące tandetnym dezodorantem na kilometr

czerwone paznokcie gdzies poza klubem, pubem, restauracja, czy impreza...

sportowy styl ubrania do eleganckich butow (to NIGDY sie nie sprawdza - jesli juz to odwrotnie)

mal torebeczki z napisem PUMA, NIKE, ADIDAS itp

saszki lub inne kozaczkowe cuda kończącę się zaraz nad kostką w zestawieniu do krotkich spodni, spodnic czy sukienek...nawet jesli masz zgrabne nogi - to zawsze wygląda jak ruska wiocha

odrosty!!! tylko Shakira wygląda w nich ładnie!!!

zdarty lakier na paznokciach u nóg (zadziwiające jak wiele kobiet ma w nosie stopy, ale ma perfekcyjny manicure na dłoniach)

spódnice bombki - obciach

topy bombki - obciach podwojny

sukienki bombki - calkowita porazka

jakikolwiek deseń z napisów, chocby miala go na sobie Pani Premierowa

kokardy we wlosach

złote kolczyki a la polska wieś

spodnice do kolan, i plaskie buty - jesli nie masz idealnych nog

tatuaż z naklejki

zakladanie kozaczkow do krotkich spodenek i szortów . . . to wyglada dobrze tylko na modelkach w katalogach

okulary przeciwsloneczne zawsze i wszedzie (nawet jesli slonce juz dawno zaszlo)

różowa pomadka

noszenie prawdziwego futra

czapka baseballowka tylem na przod

biżuteria na zębach

getry z koronkowych wykończeniem

getry do balerinek

getry ktore choc troche przeswitują

wlosy w dwie kitki

frotka we wlosach

kok nad czolem (Kożuchowska sie nie popisala)

elegancka barokowa zdobna bizuteria noszona w ciągu dnia (np. masa cyrkonii, dlugie ozdobne kolczyki)

wielkie pierścionki

bursztyn w kazdej postaci innej niż nalewka

białe skarpetki do czegokolwiek poza butami sportowymi - Panowie

skrpetki zakonczone koronką

podkolanówki - te bezowe flaki - NIGDY do spodnic i ZAWSZE tylko do kozakow

tipsy w kazdej postaci...ochyda

dziecięca kolorwa biżuteria na kimś innym niż kilkuletnia dziewczynka

marynarskie paski i kotwice na ubraniach, gdzies poza portem i wybrzezem

tatuaż z imieniem faceta

tatuaż z wizerunkiem wlasnej matki (znam takiego jednego co ma...porazka)





pewnie jest jeszcze masa takich rzezy, ale teraz sobie nie przypomne

Mnie rozwala Twoje podejście i Twoja 'ochyda'. Ot co.
Chodzę w balerinkach, jak jest okazja to i w szpilkach, mam czerwone paznokcie i podobają mi się bombki. Widocznie jestem totalnym bezguściem

[CzarnaLandrynka]

Napisane przez Malaika85

czaszki....ile można?

1. skarpetki do jakichkolwiek butow, które odkrywają więcej niż nogę od kostki w górę

wystające strongi

wystający boczki z zaciasnych spodni

odkryty brzuch w miescie

kolor stanika widoczny pod bluzka

2. kolor złoty i srebrny w jakiekolwiek czesci garderoby przed godziną 20stą wieczorem

cekiny przed 20stą wieczorem...

emo emo emo emo emo

3. fluorescencyjne kolory

4. balerinki do sukienek i spódnic......

balerinki do rurek (jezeli dziewczyna jest choc trochę przy kosci wyglada to po prostu strasznie...czemu one to nosza??)

kropeczki...

5. lakierowane buty na dzien....

6. szpile wysokie na 10cm....nie wiadomo czy patrzec i podziwiać, czy rzucać się na rataunek przed upadkiem...

topy z napisem VERSACE D$G CHANEL itp....

7. kolczyki w kazdym miejscu na ciele

nastolatka ubrana jak dziwka, bo mysli ze sie upodabia do J.Lo... :/

8. wlosy farbowane na kolory tęczy

9. czarna szminka (kto to wymyslil i dlaczego??)

spodniczka lub szorty za krótkie by zakryć pośladki (na plazy wskazane, w miescie tragedia - nawet jak nie masz cellulitu i masz boskie nogi, ludzie na ulicy nie mają ochoty oglądać twojej cipki!!!)

torebki podrobki Luisa Vuittona

rajstopy podczas upału

10. białe buty (w każdej wersji oprócz butów sportowych wyglądają tandetnie, nawet jesli kosztują 300zl), a zwlaszcza biale kozaczki

połączenie solarium z kolorem rożowym

11. laski cuchnące tandetnym dezodorantem na kilometr

12. czerwone paznokcie gdzies poza klubem, pubem, restauracja, czy impreza...

sportowy styl ubrania do eleganckich butow (to NIGDY sie nie sprawdza - jesli juz to odwrotnie)

mal torebeczki z napisem PUMA, NIKE, ADIDAS itp

13. saszki lub inne kozaczkowe cuda kończącę się zaraz nad kostką w zestawieniu do krotkich spodni, spodnic czy sukienek...nawet jesli masz zgrabne nogi - to zawsze wygląda jak ruska wiocha

odrosty!!! tylko Shakira wygląda w nich ładnie!!!

zdarty lakier na paznokciach u nóg (zadziwiające jak wiele kobiet ma w nosie stopy, ale ma perfekcyjny manicure na dłoniach)

14. spódnice bombki - obciach

topy bombki - obciach podwojny

sukienki bombki - calkowita porazka

jakikolwiek deseń z napisów, chocby miala go na sobie Pani Premierowa

15. kokardy we wlosach

16. złote kolczyki a la polska wieś

17. spodnice do kolan, i plaskie buty - jesli nie masz idealnych nog

tatuaż z naklejki

zakladanie kozaczkow do krotkich spodenek i szortów . . . to wyglada dobrze tylko na modelkach w katalogach

okulary przeciwsloneczne zawsze i wszedzie (nawet jesli slonce juz dawno zaszlo)

18. różowa pomadka

noszenie prawdziwego futra

19. czapka baseballowka tylem na przod

20. biżuteria na zębach

getry z koronkowych wykończeniem

getry do balerinek

getry ktore choc troche przeswitują

21. wlosy w dwie kitki

frotka we wlosach

kok nad czolem (Kożuchowska sie nie popisala)

elegancka barokowa zdobna bizuteria noszona w ciągu dnia (np. masa cyrkonii, dlugie ozdobne kolczyki)

wielkie pierścionki

22. bursztyn w kazdej postaci innej niż nalewka

białe skarpetki do czegokolwiek poza butami sportowymi - Panowie

skrpetki zakonczone koronką

podkolanówki - te bezowe flaki - NIGDY do spodnic i ZAWSZE tylko do kozakow

tipsy w kazdej postaci...ochyda

23. dziecięca kolorwa biżuteria na kimś innym niż kilkuletnia dziewczynka

24. marynarskie paski i kotwice na ubraniach, gdzies poza portem i wybrzezem

25. tatuaż z imieniem faceta

tatuaż z wizerunkiem wlasnej matki (znam takiego jednego co ma...porazka)





pewnie jest jeszcze masa takich rzezy, ale teraz sobie nie przypomne

1. Dżinsy nachodzące na adidasy z których wystają skarpetki? Takie straszne?

2. I czarny, bo wieczorowy. A jak czarny to obowiązkowo bordowy i purpurowy. Rzecz jasna do listy trzeba dodać również te połyskujące, czy bardziej krzykliwe. Szara masa rządzi!

3. Wiem co masz na myśli. Też czytałam w 'Dolegliwościach na każdą okazję, objawach chorób wszelakich' o alergii na kolorowe podkoszulki. Straszna rzecz.

4. Punkt sto pięćdziesiąty: małolaty chodzą w szpilkach/adidasach do spódniczek i sukienek, kiedy mają taki wybór balerinek!

5. Zamszowe buty na noc...

6. Jasne, są dużo bardziej niewygodne niż te 9cm, i do tego długie nogi wyglądają w nich obrzydliwie!

7. Geez, też wam zapachniało polską nietolerancją?

8. ASP do piachu!

9. Gotyk to zuo, pamiętajcie, zuo!

10. Niebieskie paznokcie. Są takie...niebieskie!

11. Cuchnijmy potem, eko jest w modzie.

12. Nie masz innych zmartwień?

13. Zaraz, zaraz. Te długie nogi to wiocha? Bo już się gubię...

14. Nie słyszałaś o takim powiedzonku, że ładnemu we wszystkim ładnie?

15. Ni cholery nie rozumiem.

16. Są modne, są widoczne, są złe.

17. Habit. To jest coś.

18. Słodko, niedobrze.

19. Zadziornie, niedobrze.

20. Bo generalnie co druga laska takim czymś świeci, nie?

21. S-K-A-N-D-A-L

22. Lubisz być nieprzewidywalna, wybrałaś cholernie elegancki kamień, rarytas, bo do kupienia w nielicznych państwach.

23. Kolory OUT! To już gdzieś tu było...

24. Proponuje zaangażować w to straż nadmorską.

25. A babki?


Błagam, jeśli odpiszesz, to nie w tylu punktach i nie tak zaściankowo.

[201804100943]

czerwone paznokcie mnie rozwaliły!

[My life be like]

Napisane przez Katalin

Czerwone paznokcie są boskie o każdej porze dnia i w każdym miejscu

Dokładnie! Mi się bardzo podobają na kobietach.

[miszellin]

Najbardziej żałosna moda? Kiedy idąc przez centrum stolicy ul. Chmielną, tudzież ul. Nowy Świat, mija się chodzących od rana do wieczora w "tą i z powrotem" modnych nastolatków. Dziewczyny z zaczesanymi na bok grzywkami i pocieniowanymi włosami w aviatorkach, ubrane w rurki i nike dunki. Do tego często skórzane, czarne, krótkie kurtki (latem najczęściej zastąpione jakimś tiszertem koniecznie ze znanym logiem) paznokcie pomalowane na wściekle różowy lub czerwony kolor i obowiązkowy element EKOtorba adidasa. Do tego w rączce oczywiście PinkElephanty (pomijając to że nie umieją się zaciągnąć) i przewieszona przez szyję lustrzanka. Do kompletu oczywiście tak modny w tym sezonie skejt lub emo chłopiec. Najczęściej z zapuszczonymi włosami w wielkiej czapie, w rurkach i butach najach. Lub wszystko szerokie i obowiązkowy BMX albo deskorolka. Obydwoje noszą w ręce (najczęściej już dawno puste) kubki z logiem "Starbucks coffe".
Mam siostrę w tym wieku i widzę, że ją też powoli wciąga ta "moda". Kiedy ostatni zapytałam co jest fajnego w tym, że wszyscy wyglądają tak samo stwierdziła, że ja się już chyba starzeję i zapominam jak to jest być nastolatkiem.
Jak ja miałam 16 lat, to robiłyśmy z przyjaciółkami jakieś bransoletki z włóczki i obszywałyśmy torebki koralikami żeby być modne : )
No cóż, najwidoczniej faktycznie jestem już stara i nie wiem co to moda...

P.S. Przepraszam za długość tekstu, ale musiałam to w końcu z siebie wyrzucić

[carpaibex]

Napisane przez Malaika85

czaszki....ile można?

skarpetki do jakichkolwiek butow, które odkrywają więcej niż nogę od kostki w górę

wystające strongi

wystający boczki z zaciasnych spodni

odkryty brzuch w miescie

kolor stanika widoczny pod bluzka

kolor złoty i srebrny w jakiekolwiek czesci garderoby przed godziną 20stą wieczorem

cekiny przed 20stą wieczorem...

emo emo emo emo emo

fluorescencyjne kolory

balerinki do sukienek i spódnic......

balerinki do rurek (jezeli dziewczyna jest choc trochę przy kosci wyglada to po prostu strasznie...czemu one to nosza??)

kropeczki...

lakierowane buty na dzien....

szpile wysokie na 10cm....nie wiadomo czy patrzec i podziwiać, czy rzucać się na rataunek przed upadkiem...

topy z napisem VERSACE D$G CHANEL itp....

kolczyki w kazdym miejscu na ciele

nastolatka ubrana jak dziwka, bo mysli ze sie upodabia do J.Lo... :/

wlosy farbowane na kolory tęczy

czarna szminka (kto to wymyslil i dlaczego??)

spodniczka lub szorty za krótkie by zakryć pośladki (na plazy wskazane, w miescie tragedia - nawet jak nie masz cellulitu i masz boskie nogi, ludzie na ulicy nie mają ochoty oglądać twojej cipki!!!)

torebki podrobki Luisa Vuittona

rajstopy podczas upału

białe buty (w każdej wersji oprócz butów sportowych wyglądają tandetnie, nawet jesli kosztują 300zl), a zwlaszcza biale kozaczki

połączenie solarium z kolorem rożowym

laski cuchnące tandetnym dezodorantem na kilometr

czerwone paznokcie gdzies poza klubem, pubem, restauracja, czy impreza...

sportowy styl ubrania do eleganckich butow (to NIGDY sie nie sprawdza - jesli juz to odwrotnie)

mal torebeczki z napisem PUMA, NIKE, ADIDAS itp

saszki lub inne kozaczkowe cuda kończącę się zaraz nad kostką w zestawieniu do krotkich spodni, spodnic czy sukienek...nawet jesli masz zgrabne nogi - to zawsze wygląda jak ruska wiocha

odrosty!!! tylko Shakira wygląda w nich ładnie!!!

zdarty lakier na paznokciach u nóg (zadziwiające jak wiele kobiet ma w nosie stopy, ale ma perfekcyjny manicure na dłoniach)

spódnice bombki - obciach

topy bombki - obciach podwojny

sukienki bombki - calkowita porazka

jakikolwiek deseń z napisów, chocby miala go na sobie Pani Premierowa

kokardy we wlosach

złote kolczyki a la polska wieś

spodnice do kolan, i plaskie buty - jesli nie masz idealnych nog

tatuaż z naklejki

zakladanie kozaczkow do krotkich spodenek i szortów . . . to wyglada dobrze tylko na modelkach w katalogach

okulary przeciwsloneczne zawsze i wszedzie (nawet jesli slonce juz dawno zaszlo)

różowa pomadka

noszenie prawdziwego futra

czapka baseballowka tylem na przod

biżuteria na zębach

getry z koronkowych wykończeniem

getry do balerinek

getry ktore choc troche przeswitują

wlosy w dwie kitki

frotka we wlosach

kok nad czolem (Kożuchowska sie nie popisala)

elegancka barokowa zdobna bizuteria noszona w ciągu dnia (np. masa cyrkonii, dlugie ozdobne kolczyki)

wielkie pierścionki

bursztyn w kazdej postaci innej niż nalewka

białe skarpetki do czegokolwiek poza butami sportowymi - Panowie

skrpetki zakonczone koronką

podkolanówki - te bezowe flaki - NIGDY do spodnic i ZAWSZE tylko do kozakow

tipsy w kazdej postaci...ochyda

dziecięca kolorwa biżuteria na kimś innym niż kilkuletnia dziewczynka

marynarskie paski i kotwice na ubraniach, gdzies poza portem i wybrzezem

tatuaż z imieniem faceta

tatuaż z wizerunkiem wlasnej matki (znam takiego jednego co ma...porazka)





pewnie jest jeszcze masa takich rzezy, ale teraz sobie nie przypomne

chodzisz nago ?

[Magdallen]

Napisane przez miszellin

Najbardziej żałosna moda? Kiedy idąc przez centrum stolicy ul. Chmielną, tudzież ul. Nowy Świat, mija się chodzących od rana do wieczora w "tą i z powrotem" modnych nastolatków. Dziewczyny z zaczesanymi na bok grzywkami i pocieniowanymi włosami w aviatorkach, ubrane w rurki i nike dunki. Do tego często skórzane, czarne, krótkie kurtki (latem najczęściej zastąpione jakimś tiszertem koniecznie ze znanym logiem) paznokcie pomalowane na wściekle różowy lub czerwony kolor i obowiązkowy element EKOtorba adidasa. Do tego w rączce oczywiście PinkElephanty (pomijając to że nie umieją się zaciągnąć) i przewieszona przez szyję lustrzanka. Do kompletu oczywiście tak modny w tym sezonie skejt lub emo chłopiec. Najczęściej z zapuszczonymi włosami w wielkiej czapie, w rurkach i butach najach. Lub wszystko szerokie i obowiązkowy BMX albo deskorolka. Obydwoje noszą w ręce (najczęściej już dawno puste) kubki z logiem "Starbucks coffe".
Mam siostrę w tym wieku i widzę, że ją też powoli wciąga ta "moda". Kiedy ostatni zapytałam co jest fajnego w tym, że wszyscy wyglądają tak samo stwierdziła, że ja się już chyba starzeję i zapominam jak to jest być nastolatkiem.
Jak ja miałam 16 lat, to robiłyśmy z przyjaciółkami jakieś bransoletki z włóczki i obszywałyśmy torebki koralikami żeby być modne : )
No cóż, najwidoczniej faktycznie jestem już stara i nie wiem co to moda...

P.S. Przepraszam za długość tekstu, ale musiałam to w końcu z siebie wyrzucić

Ul. Chmielna, PinkElephanty, dłuższe włosy, T-shirty za ponad stówę z logiem jakiejś extra lanserskiej firmy i Nike'i powiadasz? Jeszcze może kolczyki w dziwnych miejscach?
Zupełnie, jakbym czytała opis mojego młodszego brata On ciągle by się tylko włóczył po Chmielnej ze swoją przyjaciółką i jej wylansowanymi bogatymi znajomymi z prywatnej szkoły. I ciągle tylko mówi, że jedzie na Chmielną, jakby to było coś na prawdę wspaniałego i czego wszyscy powinni mu zazdrościć.
Raczej nie bywam na Chmielnej, może z rok temu tamtędy szłam i nie mogę pojąć, co jest tam takiego cudownego. Ot, zwykła ulica. Dlatego pytałam się o to już ileś razy brata, ale on tylko mówi, że po prostu to, że to Chmielna.
Już nie mam siły mu tłumaczyć, że to idiotyczne. Szczególnie pozowanie na mega bogatego dzieciaka, gdy w rzeczywistości jesteśmy przeciętną rodziną.
Też mi zawsze mówi, że jestem staroświecka i zacofana Przychodzi mi na myśl tylko jedno westchnienie: Ach ta dzisiejsza młodzież.

Także, żeby nie było offtopu, rozwala mnie ubieranie się według reguł jakiejkolwiek mody, nie tylko tej powyższej, ale także retro albo bardzo oryginalnie i przechadzanie się po centrum Warszawy tylko po to, żeby inni zobaczyli, jak to się jest supermodnym i fajnym i w ogóle jakie się ma drogie ciuchy itd.

Malaika85, z większością się mogę zgodzić, bo ogólnie prawie wszystkie te rzeczy były juz tu wymieniane, a Ty je tylko tak jakby podsumowałaś.
Chociaż w pewnych kwestiach mogłabym się kłócić, np. przy marynarskich motywach w ubiorze, kolorach, czy 10 cm obcasach.

[kukimonster]

Malaika85, powiedz nam może co ty nosisz?

[carpaibex]

Napisane przez Magdallen

Ul. Chmielna, PinkElephanty, dłuższe włosy, T-shirty za ponad stówę z logiem jakiejś extra lanserskiej firmy i Nike'i powiadasz? Jeszcze może kolczyki w dziwnych miejscach?
Zupełnie, jakbym czytała opis mojego młodszego brata On ciągle by się tylko włóczył po Chmielnej ze swoją przyjaciółką i jej wylansowanymi bogatymi znajomymi z prywatnej szkoły. I ciągle tylko mówi, że jedzie na Chmielną, jakby to było coś na prawdę wspaniałego i czego wszyscy powinni mu zazdrościć.
Raczej nie bywam na Chmielnej, może z rok temu tamtędy szłam i nie mogę pojąć, co jest tam takiego cudownego. Ot, zwykła ulica. Dlatego pytałam się o to już ileś razy brata, ale on tylko mówi, że po prostu to, że to Chmielna.
Już nie mam siły mu tłumaczyć, że to idiotyczne. Szczególnie pozowanie na mega bogatego dzieciaka, gdy w rzeczywistości jesteśmy przeciętną rodziną.
Też mi zawsze mówi, że jestem staroświecka i zacofana Przychodzi mi na myśl tylko jedno westchnienie: Ach ta dzisiejsza młodzież.

Także, żeby nie było offtopu, rozwala mnie ubieranie się według reguł jakiejkolwiek mody, nie tylko tej powyższej, ale także retro albo bardzo oryginalnie i przechadzanie się po centrum Warszawy tylko po to, żeby inni zobaczyli, jak to się jest supermodnym i fajnym i w ogóle jakie się ma drogie ciuchy itd.

Malaika85, z większością się mogę zgodzić, bo ogólnie prawie wszystkie te rzeczy były juz tu wymieniane, a Ty je tylko tak jakby podsumowałaś.
Chociaż w pewnych kwestiach mogłabym się kłócić, np. przy marynarskich motywach w ubiorze, kolorach, czy 10 cm obcasach.

Takie 'miejscówki' jak warszawska Chmielna tak naprawdę można zauważyć w każdym przeciętnym mieście, gdzie moi równieśnicy chodzą by tylko poszpanować jacy są elo joł I każdy, dosłownie każdy wygląda tam identycznie - irytuje mnie na przykład wśród dziewcząt stały zestawik ubraniowy czyli ciasne rurki, t-shirt z Ney Yorkera i adidasowate buty. Oczywiście wszystkie mają także idealnie wyprostowane włosy generalnie żałosne, ale cóż poradzić.

[makeupnotwar]

co do chmielnej - takie osoby traktują to poważnie, a my jak tamtędy przechodzimy z uczelni do metra to mamy ubaw co niemiara. zawsze są teksty w stylu: uu, nie polansujemy się dzisiaj na chmielnej!

chociaż widziałam fajną 'rzecz' - był chłopak z królikiem na smyczy, przefajne

[Magdallen]

Napisane przez makeupnotwar

co do chmielnej - takie osoby traktują to poważnie, a my jak tamtędy przechodzimy z uczelni do metra to mamy ubaw co niemiara. zawsze są teksty w stylu: uu, nie polansujemy się dzisiaj na chmielnej!

chociaż widziałam fajną 'rzecz' - był chłopak z królikiem na smyczy, przefajne

Oj, bo studenci są za starzy i zbyt staroświeccy i już nie umieją się lansować

[panierrka]

Napisane przez Katalin

Spódnica bombka to obciach , bo co ? Ty tak uważasz .
Jeśli panna potrafi chodzić na wysokich obcasach to co w tym złego?
Czerwone paznokcie są boskie o każdej porze dnia i w każdym miejscu

Napisane przez eternal_a

Mnie rozwala Twoje podejście i Twoja 'ochyda'. Ot co.
Chodzę w balerinkach, jak jest okazja to i w szpilkach, mam czerwone paznokcie i podobają mi się bombki. Widocznie jestem totalnym bezguściem

Wszystko jest względne, szczególnie w kwestii rozwalającej mody
Spokojnie, nie ma o co się kłócić/obrażać/... .

[uzytkownikxkoa]

wszystkie blondynki to brzydule

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

niemyte

[carpaibex]

Napisane przez uzytkownikxkoa

wszystkie blondynki to brzydule

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

niemyte

wypraszam sobie
a co to wnosi do tematu?

[eternal_a]

Napisane przez panierrka

Wszystko jest względne, szczególnie w kwestii rozwalającej mody
Spokojnie, nie ma o co się kłócić/obrażać/... .

Ale ja nie miałam zamiaru się kłócić, po prostu rozbawiła mnie wypowiedź Malaiki85.
Żeby nie było off topa - nie podobają mi się te wieeeeelkie buty w jaskrawych kolorach (bodajże nike dunk) noszone do obcisłych rurek oraz szpilki z wielkim czubem zagiętym do góry i zdartym flekiem. No i wciskanie się na siłę w za małe rozmiary, tak jakby wstydem było nosić L czy XL. Łącznie kolorów, mieszanie stylów mi nie przeszkadza, jestem tolerancyjna i akceptuję to, że ktoś ma ochotę nosić coś innego niż reszta świata, byle by był czysty i zadbany.

[CzarnaLandrynka]

Napisane przez uzytkownikxkoa

wszystkie blondynki to brzydule

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

niemyte

Pracujemy na bana?
-
Dżinsy plus dżinsowa spódniczka. Nie kochają się ; d

[sugarcane]

Napisane przez miszellin

Najbardziej żałosna moda? Kiedy idąc przez centrum stolicy ul. Chmielną, tudzież ul. Nowy Świat, mija się chodzących od rana do wieczora w "tą i z powrotem" modnych nastolatków. Dziewczyny z zaczesanymi na bok grzywkami i pocieniowanymi włosami w aviatorkach, ubrane w rurki i nike dunki. Do tego często skórzane, czarne, krótkie kurtki (latem najczęściej zastąpione jakimś tiszertem koniecznie ze znanym logiem) paznokcie pomalowane na wściekle różowy lub czerwony kolor i obowiązkowy element EKOtorba adidasa. Do tego w rączce oczywiście PinkElephanty (pomijając to że nie umieją się zaciągnąć) i przewieszona przez szyję lustrzanka. Do kompletu oczywiście tak modny w tym sezonie skejt lub emo chłopiec. Najczęściej z zapuszczonymi włosami w wielkiej czapie, w rurkach i butach najach. Lub wszystko szerokie i obowiązkowy BMX albo deskorolka. Obydwoje noszą w ręce (najczęściej już dawno puste) kubki z logiem "Starbucks coffe".
Mam siostrę w tym wieku i widzę, że ją też powoli wciąga ta "moda". Kiedy ostatni zapytałam co jest fajnego w tym, że wszyscy wyglądają tak samo stwierdziła, że ja się już chyba starzeję i zapominam jak to jest być nastolatkiem.

Hm, jestem niewiele starsza niż te 16 lat i lubię aviatorki, pink elephanty (o dziwo, umiem się zaciągać), rurki i moją 'lateksową' kurtkę z ekoskóry z SH. I lustrzankę też. Reszty nie, chociaż starbucksa bym chciała, niestety na prowincji nie uświadczę ;<.
Bywa, no taka moda.

Co do Pani kilka postów wyżej; z tymi paznokciami to nie zrozumiałam, po restauracji/imprezie trzeba je zmywać?

Nie lubię białych torebek. I białych staników. Nie wiem dlaczego, nie cierpię. Białe staniki, ble. Te dwie części garderoby mnie rozwalają, ale wiem, że jestem w tym osamotniona, bo większość podchodzi do tego neutralnie lub z entuzjazmem

[Plotkaraaa]

Napisane przez sugarcane

Hm, jestem niewiele starsza niż te 16 lat i lubię aviatorki, pink elephanty (o dziwo, umiem się zaciągać), rurki i moją 'lateksową' kurtkę z ekoskóry z SH. I lustrzankę też. Reszty nie, chociaż starbucksa bym chciała, niestety na prowincji nie uświadczę ;<.
Bywa, no taka moda.

Co do Pani kilka postów wyżej; z tymi paznokciami to nie zrozumiałam, po restauracji/imprezie trzeba je zmywać?

Nie lubię białych torebek. I białych staników. Nie wiem dlaczego, nie cierpię. Białe staniki, ble. Te dwie części garderoby mnie rozwalają, ale wiem, że jestem w tym osamotniona, bo większość podchodzi do tego neutralnie lub z entuzjazmem

mnie też większość białych torebek się nie podoba a zwłaszcza takie z milionem kieszeni z przodu i drugim milionem zasuwaków
sama mam jedną którą bardzo długo szukałam, zwykła biała torebka z ekoskóry coś a la worek
a jesli chodzi o białe staniki to rozumiem Cię sama wolę kolorową bieliznę ale czasami trzeba włożyć biały


* upał a widzę dziewczynę w długich dżinsach, podkolankach i pełnych butach pożyczonych od babci.

[201607291951]

Ło rety aviatorki, pink elephanty musiałam sobie kilka bajerów wygooglowac Nie słyszałam, że teraz nastolatki lansują się na bogaczy zaskoczył mnie opis miszellin .

[famka89]

Napisane przez Katalin

Ło rety aviatorki, pink elephanty musiałam sobie kilka bajerów wygooglowac Nie słyszałam, że teraz nastolatki lansują się na bogaczy zaskoczył mnie opis miszellin .

musze się trochę poduczyć też tego nie znałam


a co mnie jeszcze rozwala... wczoraj wypatrzone na mieście - łysa głowa dziewczyny i doczepiony różówy (skunks ) pas tak punkowo ; )
to jest modne?

[marta_d1]

Napisane przez Katalin

Ło rety aviatorki, pink elephanty musiałam sobie kilka bajerów wygooglowac Nie słyszałam, że teraz nastolatki lansują się na bogaczy zaskoczył mnie opis miszellin .

Ło matko też nie miałam pojecia co to za rzeczy są. A te różowe fajki sa prawdziwe?? Nigdy takich nie widziałam. Ale jestem zacofana

[WhiteCherry]

Napisane przez marta_d1

Ło matko też nie miałam pojecia co to za rzeczy są. A te różowe fajki sa prawdziwe?? Nigdy takich nie widziałam. Ale jestem zacofana

ja też takich nie widziałam. Albo do Krakowa jeszcze nie przybyły z 'krainy lansu i baunsu', albo za rzadko przyglądam się lanserom

[Maja102]

Napisane przez marta_d1

Ło matko też nie miałam pojecia co to za rzeczy są. A te różowe fajki sa prawdziwe?? Nigdy takich nie widziałam. Ale jestem zacofana

kolejna zacofana na liście
Widocznie jako studentka już nie jestem na czasie... mimo, że codziennie w centrum Wawy bywam... No, ale Złote Tarasy to widocznie nie ta słynna Chmielna
Aż się kiedyś tam przejdę, haha
Dorzucę po raz kolejny niedobraną bieliznę - widziałam pannę w białej wycięte bluzce typu bokserka z czarnym stanikiem - wyglądało to beznadziejnie.
Na dodatek miała gęstą, prostą grzywę do oczu, co wspaniale podkeślało jej wydatny, zakrzywiony nos... Nie wiem - to jakaś nowa moda na zaznaczanie nosa?? Sama znam kilka panien, co noszą właśnie takie duże grzywy, podkreślające ich co najmniej wydatne noski...

[nutka22]

Napisane przez katakumba

malaika ty to nudne zycie musisz miec - tyle zaobserowowac i jeszcze spisac to. wow

jacyków w spódnicy

Napisane przez miszellin

Najbardziej żałosna moda? Kiedy idąc przez centrum stolicy ul. Chmielną, tudzież ul. Nowy Świat, mija się chodzących od rana do wieczora w "tą i z powrotem" modnych nastolatków. Dziewczyny z zaczesanymi na bok grzywkami i pocieniowanymi włosami w aviatorkach, ubrane w rurki i nike dunki. Do tego często skórzane, czarne, krótkie kurtki (latem najczęściej zastąpione jakimś tiszertem koniecznie ze znanym logiem) paznokcie pomalowane na wściekle różowy lub czerwony kolor i obowiązkowy element EKOtorba adidasa. Do tego w rączce oczywiście PinkElephanty (pomijając to że nie umieją się zaciągnąć) i przewieszona przez szyję lustrzanka. Do kompletu oczywiście tak modny w tym sezonie skejt lub emo chłopiec. Najczęściej z zapuszczonymi włosami w wielkiej czapie, w rurkach i butach najach. Lub wszystko szerokie i obowiązkowy BMX albo deskorolka. Obydwoje noszą w ręce (najczęściej już dawno puste) kubki z logiem "Starbucks coffe".
Mam siostrę w tym wieku i widzę, że ją też powoli wciąga ta "moda". Kiedy ostatni zapytałam co jest fajnego w tym, że wszyscy wyglądają tak samo stwierdziła, że ja się już chyba starzeję i zapominam jak to jest być nastolatkiem.
Jak ja miałam 16 lat, to robiłyśmy z przyjaciółkami jakieś bransoletki z włóczki i obszywałyśmy torebki koralikami żeby być modne : )
No cóż, najwidoczniej faktycznie jestem już stara i nie wiem co to moda...

P.S. Przepraszam za długość tekstu, ale musiałam to w końcu z siebie wyrzucić

To dobrze, że Ci ulżyło. Wiesz, jak ja miałam 16 lat to też robiłam bransoletki z muliny, ale zrozum, że czasy się zmieniają, a to co kiedyś było modne , to teraz "obciach" i ty pewnie w oczach nastolatek wyglądasz na marudę nieumiejącą cieszyć się z życia. Przecież nic ci nie robi to, że dzieciaki 16-17 -letnie ubierają się tak a nie inaczej. No chyba, że zabija cię to, to przepraszam pozdro

[blueania]

"czaszki....ile można?

skarpetki do jakichkolwiek butow, które odkrywają więcej niż nogę od kostki w górę

wystające strongi

wystający boczki z zaciasnych spodni

odkryty brzuch w miescie

kolor stanika widoczny pod bluzka

kolor złoty i srebrny w jakiekolwiek czesci garderoby przed godziną 20stą wieczorem

cekiny przed 20stą wieczorem...

emo emo emo emo emo

fluorescencyjne kolory

balerinki do sukienek i spódnic......

balerinki do rurek (jezeli dziewczyna jest choc trochę przy kosci wyglada to po prostu strasznie...czemu one to nosza??)

kropeczki...

lakierowane buty na dzien....

szpile wysokie na 10cm....nie wiadomo czy patrzec i podziwiać, czy rzucać się na rataunek przed upadkiem...

topy z napisem VERSACE D$G CHANEL itp....

kolczyki w kazdym miejscu na ciele

nastolatka ubrana jak dziwka, bo mysli ze sie upodabia do J.Lo... :/

wlosy farbowane na kolory tęczy

czarna szminka (kto to wymyslil i dlaczego??)

spodniczka lub szorty za krótkie by zakryć pośladki (na plazy wskazane, w miescie tragedia - nawet jak nie masz cellulitu i masz boskie nogi, ludzie na ulicy nie mają ochoty oglądać twojej cipki!!!)

torebki podrobki Luisa Vuittona

rajstopy podczas upału

białe buty (w każdej wersji oprócz butów sportowych wyglądają tandetnie, nawet jesli kosztują 300zl), a zwlaszcza biale kozaczki

połączenie solarium z kolorem rożowym

laski cuchnące tandetnym dezodorantem na kilometr

czerwone paznokcie gdzies poza klubem, pubem, restauracja, czy impreza...

sportowy styl ubrania do eleganckich butow (to NIGDY sie nie sprawdza - jesli juz to odwrotnie)

mal torebeczki z napisem PUMA, NIKE, ADIDAS itp

saszki lub inne kozaczkowe cuda kończącę się zaraz nad kostką w zestawieniu do krotkich spodni, spodnic czy sukienek...nawet jesli masz zgrabne nogi - to zawsze wygląda jak ruska wiocha

odrosty!!! tylko Shakira wygląda w nich ładnie!!!

zdarty lakier na paznokciach u nóg (zadziwiające jak wiele kobiet ma w nosie stopy, ale ma perfekcyjny manicure na dłoniach)

spódnice bombki - obciach

topy bombki - obciach podwojny

sukienki bombki - calkowita porazka

jakikolwiek deseń z napisów, chocby miala go na sobie Pani Premierowa

kokardy we wlosach

złote kolczyki a la polska wieś

spodnice do kolan, i plaskie buty - jesli nie masz idealnych nog

tatuaż z naklejki

zakladanie kozaczkow do krotkich spodenek i szortów . . . to wyglada dobrze tylko na modelkach w katalogach

okulary przeciwsloneczne zawsze i wszedzie (nawet jesli slonce juz dawno zaszlo)

różowa pomadka

noszenie prawdziwego futra

czapka baseballowka tylem na przod

biżuteria na zębach

getry z koronkowych wykończeniem

getry do balerinek

getry ktore choc troche przeswitują

wlosy w dwie kitki

frotka we wlosach

kok nad czolem (Kożuchowska sie nie popisala)

elegancka barokowa zdobna bizuteria noszona w ciągu dnia (np. masa cyrkonii, dlugie ozdobne kolczyki)

wielkie pierścionki

bursztyn w kazdej postaci innej niż nalewka

białe skarpetki do czegokolwiek poza butami sportowymi - Panowie

skrpetki zakonczone koronką

podkolanówki - te bezowe flaki - NIGDY do spodnic i ZAWSZE tylko do kozakow

tipsy w kazdej postaci...ochyda

dziecięca kolorwa biżuteria na kimś innym niż kilkuletnia dziewczynka

marynarskie paski i kotwice na ubraniach, gdzies poza portem i wybrzezem

tatuaż z imieniem faceta

tatuaż z wizerunkiem wlasnej matki (znam takiego jednego co ma...porazka)





pewnie jest jeszcze masa takich rzezy, ale teraz sobie nie przypomne"


Wow ! niezle...w takim razie zostalo cos co Ci pasuje i czego nie krytykujesz

[sugarcane]

Pink elephanty są niedobre, w ogóle papierosy smakowe są niedobre, a en vogue, cóż poradzić.
Nienawidzę białych staników, naprawdę, nie ma części garderoby, której tak nienawidzę, już wolę białe torebki (sic!). I taaak, te stylowe vansy czy DC, masakra.