2009-07-28, 11:23 | #631 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 450
|
Dot.: Mamy w uk
jeszcze raz dziekuje
lecialas do Poslski ze swoim maluchem?jesli tak to moglabys mi powiedziec czy moge miec ze soba butelke z mlekiem dla synka na pokladzie samolotu? |
2009-07-28, 14:11 | #632 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Mamy w uk
Cytat:
Loguje sie na stronce i pokazuje mi, jakie chatki i gdzie, moge licytowac. Mozna wybrac trzy tygodniowo. Na poczatku bylismy gdzies na sto ktoryms miejscu, a po kilku (chyba ze tzry miesiace minelo), kolo 30ej pozycji. Tych platynowych, zlotych i srebrnych kart jest raczej malo. Jesli zglaszaja sie same brazowe, decyduje data, keisy zlozylo sie aplikacje. Moi rodzice mieli inaczej, jeszcze nie bylo kart. Mieszkanie dostali po jakis 4 miesiacach. Mysle, ze warto zlozyc papiery. U moich rodzicow co raz angoli wlasnie wywalaja, bo za bardzo imprezuja, spraszaja mnostwo ludzi. Ci ludzie zaczepiaja innych mieszkancow. Eksmisje dostaja wtedy szybko. Ostatnio wywalili dwie, powiedzmy, ze rodziny, pzrez takie zachowanie. |
|
2009-07-28, 14:17 | #633 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 4
|
Dot.: Mamy w uk
Witaj Netha ja mieszkam w domu counsilowskim 2 lata,(do Polski nie mamy zamiaru wracac, dlatego zdecydowalam sie na tak jakby" swoj domek")teraz sie u nas troche pogmatfalo z praca meza i myslelismy o wyprowadzce do innego miasta ,ale to jednak odpada i w sumie sie ciesze bo mamy naprawde fajny domek. U nas to bylo tak ze zlozylismy wniosek do glownego counsila o chatke (mieszkalismy wtedy w 7 osob) , dostalismy karte do bukowania przez internet , ale jakies 3 tygodnie pozniej przyszedl list z oferta konkretnego domu z housing association,(glowny counsil nas przekazal, a czemu i dlaczego to nie wnikalismy ,bo zalezalo nam szybko na domciu) wtedy okazalo sie iz bede znow mama wiec poszlismy zapytac o 3 sypialnie i dostalismy po tygodnu oferte tegoz domku w ktorym teraz mieszkamy . Dwa dni po obejrzeniu umowa i klucze do reki. Nie wiem jak to jest w przypadku osob ktore posiadaja mieszkanie za granica jedno wiem na pewno ,ze o to pytaja. Pozdrawiam i zycze ,aby sie udalo
Edytowane przez Sylwik 27 Czas edycji: 2009-07-28 o 14:46 |
2009-07-28, 15:28 | #634 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Mamy w uk
Mozesz miec butelke i to nie tylko jedna. Ja wiozlam chyba ze 4 butelki z woda, a w osobnych pojemniczkach mialam odmierzone mleko w proszku. Niestety przy odprawie beda Ci kazali probowac zawartosci kazdej z butelek. Ja na razie 2 razy lecialam z coreczka i 2 razy mi kazano.
|
2009-07-28, 15:41 | #635 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11
|
Dot.: Mamy w uk
Kurcze dziewczyny jakos szybko i sprawnie Wam to poszlo ..
Sylwik Ty to naprawde mialas szczescie Tyle sie nasluchalam o tych domach ...latami czekaja itd ... U nas wyglada to tak ....wszystkie papiery wyplenia nam znajony ktorego poznalismy jakos po przyjezdzie przypadkowo ...okazalo sie ,ze ma biuro ktore pomaga w papierkowej robocie i nie tylko ... wiec zaoferowal pomoc ...byl u nas spisal wszystko co potrzeba i w tym tyg.mamy isc z nim do councilu dac papiery ,rozmowa ... no zobaczymy mam nadzieje ,ze i nam sie poszczesci Teraz z innej beczki .. Dziewczyny jak nazywaja sie tutaj te mini przedszkola (kilkoro dzieci babki pilnuja ) Moj syn ma ponad 3 lata do szkoly dopiero na nastepny rok wiec po wakacjach chce go dac do tego mini przedszkola ..wiec ,ze mozna darmo na 3 h oddac dowiadywalam sie juz wczesniej ale zero wolnych miejsc ...wiem ,ze te mini przedszkola w sumie nie sa takie drogie i moge dofinansowanie dostac ...poza tym chce bo moj Gabrys tak zalapal angielski i szkoda mi go kosic ciagle ze mna ..niech idzie do dzieci |
2009-07-28, 15:52 | #636 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Mamy w uk
O tym czekaniu latami, to pewnie sami Polacy rozsiewaja plotki, zeby zniechecic innych do skladania papierow. Zawsze to mniej konkurencji, a o 'zyczliwosci' naszych rodakow wiele razy juz zdolalam sie pzrekonac.
Netha wydaje mi sie, ze sa nianie zarejestrowane przez Ofsted, ktore pilnuja kilkoro dzieci. Poszukaj na www.directgov.co.uk Na tej stronie sa tez informacje o dofinansowaniu opieki. Wogole to dobra stronka. Mozna znalezc wiele potrzebnych informacji. |
2009-07-28, 16:47 | #637 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11
|
Dot.: Mamy w uk
dzieki za stronke zaraz ja sobie oblukam
co do "zyczliwosci" naszych rodakow jak i rodziny ktora mam tutaj tez sie juz nie raz przekonalam i jak to mowia z rodzina najlepiej na zdjeciu ... CHaos -moj ang.nie jest na tyle dobry cholera i troszke sie pogubilam w tej stronie ...jest tam mozliwosc wyszukania niani z poszczegolnych miast??? sorki ,ze zawracam glowe ..... Edytowane przez Netha Czas edycji: 2009-07-28 o 16:57 |
2009-07-28, 16:53 | #638 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 1 260
|
Dot.: Mamy w uk
Hej dziewczyny
Na temat domku nic nie poradze bo nie mam o tym pojecia ,kiedys chcialam sie tylko od znajomej kolezanki z ciekawosci dowiedziec co i jak ,to od razu mi wlasnie 'wyskoczyla' ze nawet nie warto sobie glowy zawracac bo na pewno sie nie dostanie a ja mimo to slyszalam ze ludzie dostaja wiec warto sie postarac dziewczyny a moze wiecie czy jest odpowiednik w polsce mleka Apfamil?? i witam sie z nowymi wizazankami Netha a z jakiego miasta jestes ?
__________________
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamla...2_1_Amelka.png[/image][/link] http://s8.suwaczek.com/201102274965.png |
2009-07-28, 17:05 | #639 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11
|
Dot.: Mamy w uk
karinaaa Witaj
Jestem z Northampton . Co do mleka nie pomoge ..dawno temu przechodzilam ten temat |
2009-07-28, 18:46 | #640 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Mamy w uk
Witam wieczorkiem.
Karina polski odpowiednik Aptamilu to Bebilon. Co do domów z councila to ja się nie zapisywałam bo podobnie jak większość - słyszałam że nie mam szans. Opowiem wam co moja znajoma zrobiła, aż mi wstyd za nią. Nie płaciła czynszu przez pół roku, właściciel domu założył jej sprawę w sądzie a ona zapisała sie na domek wtedy, myślała że dostanie jak ją landlord wyrzuci. Sprawa ciągneła się kilka miesięcy a ona, dalej mieszkała z rodziną w tamtym domu, nie płacąc ani czynszu ani council taxu (ma 2 dzieci i męża).Ani ona ani jej mąż nie pracowali przez wiele miesięcy - żyli z zasiłków, bo jej mężulek powiedział, ze za mniej niz 11 funtow za godzine nie bedzie harował. Teraz on pracuje na magazynie, a ona dorabia 2x w tygodniu w sklepie. Nie widziałam się z nią już 2 miesiące ale spotkałam kilka dni temu jej brata i zapytałam co u niej, więc się dowiedziałam że od kilku dni mieszka w counsilowkim mieszkaniu, ze właściciel w końcu się ich pozbył z domu, a rząd nie pozwolił aby dzieci zostały bez domu więc przydzielił im dom. Ładnie, nie? Aż nie mogę o tym przestać myśleć jak moża do takiego poziomu się zniżyć żeby coś dostać... Oczywiście, że bym się cieszyła gdybym dostała mieszkanie ale oprócz zapisania się i czekania w kolejce nic więcej bym nie robiła |
2009-07-28, 21:13 | #641 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11
|
Dot.: Mamy w uk
Niby czemu mam pisac wielka litera???sorrrry!
Znasz moja sytuacje w PL ,ze tak ostro sie wypowiadasz i z gory robisz problem ,ze mam mieszkanie na kredyt w PL ...nie tacy dostaja wiec dlaczego i ja mam sie nie starac ??? Myslisz ,ze bede dziecko zaprowadzac do przedszkola na drugi koniec miasta ??pomysl zanim napiszesz... Chyba zly dzien masz albo taka jestes uszczypliwa na codzien ... |
2009-07-28, 21:26 | #642 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11
|
Dot.: Mamy w uk
Wiec baaardzo dziekuje za Twoje baaardzo pomocne odpowiedzi...
I nie musisz mi wypisywac czy wiem co to szacunek i grzecznosc ... od tego raczej nie jestes ... Edytowane przez Netha Czas edycji: 2009-07-28 o 21:29 |
2009-07-28, 21:42 | #643 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11
|
Dot.: Mamy w uk
Kobieto nie znam Cie i nie interesuje mnie od czego jestes .
Tylko nie pisz mi o szacunku i grzecznosci -nawet mnie nie znasz! koncze z Toba dyskusje i tak jest zbedna i nijaka |
2009-07-28, 22:40 | #644 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Mamy w uk
Baby nie kloccie sie.
O to, czy masz mieszkanie w Polsce nikt nie pyta. A wogole jak patrze na czynsz tych counsilowych chatek, to nie jest duzo mniejszy, niz normalnie. Duzym plusem jest za to to, ze taki domek, czy mieszkanie mozna tanio wykupic na wlasnosc. Netha tu masz taki link http://schoolsfinder.direct.gov.uk/ |
2009-07-29, 13:13 | #645 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11
|
Dot.: Mamy w uk
Chaos dzieki za linka
|
2009-07-29, 20:12 | #646 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Mamy w uk
Spoko, spoko, nie ma sprawy. JAk by co wal do mnie jak w dym.
|
2009-07-30, 21:12 | #647 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Mamy w uk
[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1349789 4]Polecam
http://www.contigreatdaysout.co.uk/days/search[/QUOTE] Dzieki Moona |
2009-08-12, 14:17 | #648 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Mamy w uk
Halo, halo jest tu ktos? Bo ja musze sie pochwalic. Wreszcie dostalam prace! Bede barmanka na wyscigach konnych. Oprocz tego bedziemy tez obslugiwac rozne przyjecia. W zyciu nie pracowalam w takiej roli, ale zawsze to nowe doswiadczenie. Niestety moja nowa szefowa powiedziala, ze kolczykom na twarzy mowimy do widzenia. Z brwia nie ma problemu, bo nie zarosnie nawet, jelsi nie bede miala kolczyka przez kilka dni. Najbardziej mi zal na dole w wardze, ale moze jakos z nakretka z bioplastu nie bedzie go widac. Musze zakupic kolczyk i sprawdzic. W pzryszlym tygodniu mam pierwsze szkolenie. Juppi!!
|
2009-10-07, 15:35 | #649 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 697
|
Dot.: Mamy w uk
hej Chaos_Girl! gratuluje! no i napisz jak Ci sie tam w pracy uklada a gdzie pozostale dziewczyny? u nas pomalutku..Mili zaczyna sie juz coraz lepeij z nami komunikowac i naprawde baaardzo duzo rozumie mimo ze jest w stanie duzo mniej powiedziec...poza tym bylismy na urlopie,bez malej..tylko w dwoje.. jakos dalismy rade bo mili to tylko przez pierwsze 2 dni tesknila :P
a jak wasze plany na boze narodzenie? |
2009-10-07, 17:53 | #650 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
|
Dot.: Mamy w uk
U nas po staremu, szukamy mieszkania, mamy 4 tygodnie do konca tej umowy. Milenka ma za 3,5 miesiaca 2 urodziny i tyle w skrocie.
A i moi rodzice zakladaja Londisa w Londynie, zaproponowali mi prace jako manager sklepu. Zobaczymy co z tego wyjdzie bo do collegu nie poszlam na razie. Zlobek wyszedl 700 funow miesiecznie a jesli bym nie pracowala to nieciekawie by bylo. Jak mala skonczy 3 latka to bedzie miala darmowe 12,5 godziny tygodniowo to moze cos wtedy pomysle. A Boze Narodzenie spedzamy w UK. |
2009-10-07, 22:12 | #651 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 150
|
Dot.: Mamy w uk
Z mojej pracy wyszla lekka lipa. Bylam na szkoleniu-duzo nudnego gadania i troche pokazali co i jak na kasach. Mialam byc barmanka. Szczerze, to mi taka praca nie odpowiada, ale z braku laku... No, ale w koncu w razie imprez (bo to praca tzw casual) mieli dzwonic i sie nie odezwali. Managerka mowila, ze gdyby tak sie stalo, to samemu sie do nich odezwac, bo moze byc tak, ze o kims niechcaco zapomna. System wysyla smsy i nie jest nieomylny. NO i akurat tym kims okazalam sie ja
Jakos mnie to nie dziwi. Wogole najedna impreze potzrebuja ponad 600 osob obslugi. Tymczasem dostalam inna prace za lepsza kase i w stalych godzinach. Nic wielkiego, bo fabryka, ale jak tam lubie gdzies sie w koncie zaszyc i pracowac. Pierwszy tydz byl spoko, ale teraz rzucili mnie do takiej harowy, ze nie wyrabiam. Zwlaszcza, ze moje dizecie ma jakies problemy z zasypianiem, a jak w koncu zasnie,t o i tak wstaje przynajmniej z dwa razy na mleko. No i ostatnio mial goraczke w nocy, a o 4 rano mu troche spadla i nie chcial juz spac, tylko sie bawic. To byla ciekawa noc, a potem 8 godz tyry. Ja tam jestem niewierzaca, a rodzine mam na miejscu. Pewnie staruszko cos przygotuja, wiec nie zaszkodzi poswietowac |
2009-10-08, 12:23 | #652 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Mamy w uk
Witam są na forum mamy z Manchesteru, których dzieci uczęszczają do żłobka??
|
2009-10-09, 21:17 | #653 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: 二楼的烤肉
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Mamy w uk
WITAM mama prawie 5-cio letniej LAURKI
---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ---------- Kochana gdzie zajze na stronke tam twoje pytanie juz Ci kiedys odpowiadalam
__________________
POSIADAM ZA***ISTY UROK OSOBISTY |
2009-10-17, 11:20 | #654 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Mamy w uk
|
2010-01-07, 20:32 | #655 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Bridgwater
Wiadomości: 24
|
Dot.: Mamy w uk
Hej Dziewczyny!
5.5 m-ca temu urodzilam coreczke Alicje a od ponad m-ca mieszkam w Bridgwater. Tż-eta nie ma calymi dniami w domu a ja nie mam do kogo ust otworzyc. Nie liczac Ali, bo z nia rozmawiam na okraglo Moze jest jakas "samotna" mamuska z okolic Bridgwater w Somerset? W Anglii mieszkam od prawie 4 lat, tutaj urodzilam Ale a dokladnie w Yeovil. Wspomnienia z porodu mam pozytywne, mialam swietna opieke. Po porodzie podczas 3 dniowego pobytu na noworodkowym bylo juz gorzej (polozne zarzucaly mi ze chce przegrzac dziecko a na sali przeciag na maxa az mnie bylo zimno). To na razie tyle o mnie, bede tu zagladac tak czesto jak mi czas i Ala pozwoli pozdrowienia dla wszystkich uczestniczek i czytelniczek forum |
2010-01-29, 12:06 | #656 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: Mamy w uk
Witam wszystkie mamy z Londynu
Mam do zaoferowania Wam ... Siebie Może któraś z Was potrzebuje pomocy przy swoim maluszku ? Przy sprzątaniu ? Gotowaniu ? Mieszkam w Londynie , mam doświadczenie , referencje , poczucie humoru i mnóstwo pomysłów. Chciałabym w końcu robić to co naprawdę lubię Pozdrawiam Daria Edytowane przez Trele_Morele Czas edycji: 2010-01-29 o 13:14 |
2010-01-29, 13:24 | #657 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: 二楼的烤肉
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Mamy w uk
hej dziewczeta bylam dzis na zakupach na Streatham (moze ktos jest z okolicy) i w malym polskim sklepiku widzialam ogloszenie w sprawie pracy,wiec zapytalam sie grzecznie i poszukuja osobe na Tooting i na Streatham Common ,12 godzin dziennie (od 9am-9pm) 6 dni w tyg,wystarczy zostawic CV ja jestem z wyksztalcenia technikiem handlowcem lecz ta oferta mnie nie interesuje,wiec ktos chetny? moze pomoglam
---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ---------- Cytat:
__________________
POSIADAM ZA***ISTY UROK OSOBISTY |
|
2010-01-29, 14:09 | #658 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: Mamy w uk
Meszkam na Hounslow ) To południowo- zachodni Londyn Dla mnie dojazd nie jest problemem - mam metro i pociąg pod nosem ..
|
2010-01-29, 14:12 | #659 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: 二楼的烤肉
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Mamy w uk
Tak lepiej mysle ze dla potencjalnych pracodawczyn jest to istotna informacja zycze wytrwalosci i sukcesow w poszukiwaniu pracy
__________________
POSIADAM ZA***ISTY UROK OSOBISTY |
2010-01-29, 14:15 | #660 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dot.: Mamy w uk
Dziękuję
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:21.