CZY JESTEM W CIĄŻY? - ZAPYTAJ TUTAJ! Zbiorczy.

[nanaa]

jeżeli gumka nie pękła, może to byc zwyczajne rozregulowanie okresu. o ile zawsze miałas regularny

[Geiko]

I jeżeli zrobiłaś dwa testy i wyszły negatywne to na 100% nie jesteś w ciąży - nie stresuj się bo to ani trochę nie pomaga. Weź ciepłą kąpiel, napij się wina, rozluźnij i nie myśl o tym a okres na pewno przyjdzie

[justi699]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;13871076]Eh, naczytałaś się wizażu, to i w ciążę zaszłaś [/QUOTE]

nie strasz
ale ja naprawdę zaczynam się niepokoić jeszcze jakieś zawroty głowy dziś miałam
musze zrobić badania bo coś nie hallo jest

[As!ca]

Witam drogie Wizażanki.

Swój przypadek przytoczyłam już w innym wątku, ale zauważayłam, że mogą być tu osoby które mogłyby mieć jakieś pojęcie o sednie mojej sprawy więc pozwolę sobie wkleić tu mój post... Nie krzyczcie proszę, jeśli odpowiedziałyście komuś wcześniej z takim samym problemem. Chciałabym tylko możliwie najmniej "zawiłej" odpowiedzi.

Może zacznę od tego jak ma się sprawa moich cykli: otóż są nieregularne, 1 dzień ostatniej miesiączki to 11.07 a 1 obecnej 20.08 i właśnie w ten dzień doszło do zbliżenia. Sprawa jest dla mnie o tyle skomplikowana, że rozpoczęłam w lipcu swoją przygodę z regulowaniem cyklu - dostałam od ginekologa tabletki Provera które miałay za zadzanie wywołać miesiączkę, miałam stosować je 8 dnia a potem mialo nastąpić krwawienie... nastąpiło około tygodnia po czyli 20.08. W trakcie zazywania tabletek z pochwy wydzielala sie dziwna żółtawa, raczej rzadka wydzielina ale wtedy jakos nie zastanawialam sie co to takiego. Kiedy dostałam miesiączkę, dokładnie w ten dzień jak już wczesniej wspomniałam doszło do stosunku. Krwawienie które się pojawiło w niczym nie przypomina miesiaczek z poprzednich cykli, nazwałabym je słabiutkim plamieniem i tak sie zastanawiam czy to sprawka zazywaneego leku Provera czy...już sama nie wiem. Zastanawiam się czy istnieje szansa owulacji w tym czasie a co za tym idzie zapłodnienia. Dodam, że od 3 dni biore Diane 35 (moje pierwsze tabletki anty)(własciwie od drugiego dnia cyklu bo pierwszego nie zauważyłam krwawienia - było tak znikome i najprawdopodobniej nastąpiło późnym wieczorem tuż przed). Dzwoniłam dziś do ginegologa i ten stwierdził, że "raczej" nie powinnam się obawiać, ale to "raczej" wcale mnie nie uspokaja.

Będę wdzięczna za ew. odpowiedź

[KamiCukierasek]

Napisane przez veinee

W sobote (15 sierpnia) piescilam sie z chlopakiem. I nieźle się teraz wkręcilam...tylko sie dotykalismy.
ustalilismy 3 rzeczy:
1. nie dotykał "go" podczas pieszczot, tylko pieścił mnie
2. nie dotykał "go" po ani przed wytryskiem,
3. ja go dotykałam, ale nie dotykalam siebie
istnieje jakies prawdopodobieństwo, że mogłam jakoś zajść? Nawet gdyby go dotknął przed wytryskiem? Wiem, ze wkladal mi palce na 2-3cm.
On twierdzi, że nie dotykał swojego penisa, do momentu, aż czuł, że dochodzi...kiedy to czuł to wziął go i sam dokończył. Po tym jak skończył już mnie nie dotykał, tylko się ubraliśmy i poszliśmy spać.
A dodam, że wkładał mi palce na samym początku, później już tylko masował i "jeździł" po niej palcami.
Zaczynam się martwić, na dodatek przyjmuje antybiotyk Duomox i Ibuprofen...czy to może opóźnić miesiączkę?
Wiem jak zachodzi "proces" zapłodnienia. Boje się, nieźle się wkręciłam, on tez...! dodam, że 1 sierpnia 2009 mialam pierwszy dzien okresu
Tyle się w internecie naczytałam i sama zgłupiałam teraz

I czy mała ilość spermy, która by się znalazła na łechtaczce może dostać się do pochwy i zapłodnić?

do zapłodnienia wystarczy JEDEN plemnik a podczas wytrysku chłopak "strzela" jakimiś 500MLN... nie no luz nie jesteś w ciąży, wyluzuj, nie doszło do stosunku, nie dotykaliście się bezpośrednio narządami itp... Na początku jak zaczęłam uprawiać petting ze swoim TŻ też miałam jakieś chore jazdy ale ze wszystkim da się oswoić serio teraz biorę tabletki antykoncepcyjne i mój partner zawsze kończy we mnie a ja jestem baaardzo spokojna, wpadniemy (cóż będziemy rodzicami...) a jeszcze pół roku temu bałam się panicznie, myślałam, tabletki, gumki i stosunek przerywany, na szczęście się uspokoiłam i po żadne gumki nie sięgamy rozpisałam się troszkę sorki

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Asiu, a robiłaś test? Przy takich szopkach, jakie opisujesz, naprawdę wszystko jest możliwe i nikt tu w ciemno nie napisze ci nic innego - możesz być w ciąży, ale nie musisz.

[As!ca]

Dziękuję, że w ogóle zareagowałaś. Na test jest jeszcze za wcześnie a na tabletke "po" za późno. Test moge zrobić jakieś 10 dni po stosunku czyli za 6 dni najwcześniej a z testami też różnie bywa. Najbardziej przeraza mnie podejście mojego ginekologa który telefonicznie oznajmił mi że "raczej" nie mogło być owulacji.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Asiu, ale co innego miał zrobić? Też nie jest jasnowidzem, nie stwierdzi jeszcze ewentualnej ciąży.

[As!ca]

Szajajaba dziękuję Ci bardzo

[mademoisellejos]

Dostałam okres no i jak się okazało stres miał na opóźnienie się bardzo duży wpływ. Wyluzowałam, gorąca kąpiel i jest.

[arisa]

Napisane przez mademoisellejos

Dostałam okres no i jak się okazało stres miał na opóźnienie się bardzo duży wpływ. Wyluzowałam, gorąca kąpiel i jest.

No widzisz, tak jest w 80% przypadków. Po prostu trzeba wyluzować.

[malamenda2009]

Cześć dziewczyny, chciałam się jeszcze drugi raz upewnić. W poniedziałek był pierwszy dzień 7-dniowej przerwy między tabletkami, były wtedy stosunki, dziś mam krwawienie i czy koniecznie muszę zacząć po przerwie nowe opakowanie tabletek? Bo te stosunki w przerwie są niezabezpieczone? We wtorek rozstałam się z chłopakiem i nie chciałabym się truć dłużej tabletkami niż to konieczne... Szansa jest chyba minimalna, stosowałam je pól roku regularnie, ale jeśli jest choc minimalna, to proszę upewnijcie mnie jeszcze, bo nie chcę czegoś glupiego zrobić.

[Rosaline]

Napisane przez malamenda2009

Cześć dziewczyny, chciałam się jeszcze drugi raz upewnić. W poniedziałek był pierwszy dzień 7-dniowej przerwy między tabletkami, były wtedy stosunki, dziś mam krwawienie i czy koniecznie muszę zacząć po przerwie nowe opakowanie tabletek? Bo te stosunki w przerwie są niezabezpieczone? We wtorek rozstałam się z chłopakiem i nie chciałabym się truć dłużej tabletkami niż to konieczne... Szansa jest chyba minimalna, stosowałam je pól roku regularnie, ale jeśli jest choc minimalna, to proszę upewnijcie mnie jeszcze, bo nie chcę czegoś glupiego zrobić.

jeżeli po 7-dniowej przerwie w której były stosunki nie rozpoczniesz nowego opakowania, to te stosunki z przerwy będą niezabezpieczone, więc weź jeszcze jedno, dopiero po nim skończysz z tabsami.

[Marwari]

Napisane przez Rosaline

jeżeli po 7-dniowej przerwie w której były stosunki nie rozpoczniesz nowego opakowania, to te stosunki z przerwy będą niezabezpieczone, więc weź jeszcze jedno, dopiero po nim skończysz z tabsami.

[arisa]

Napisane przez malamenda2009

Cześć dziewczyny, chciałam się jeszcze drugi raz upewnić. W poniedziałek był pierwszy dzień 7-dniowej przerwy między tabletkami, były wtedy stosunki, dziś mam krwawienie i czy koniecznie muszę zacząć po przerwie nowe opakowanie tabletek? Bo te stosunki w przerwie są niezabezpieczone? We wtorek rozstałam się z chłopakiem i nie chciałabym się truć dłużej tabletkami niż to konieczne... Szansa jest chyba minimalna, stosowałam je pól roku regularnie, ale jeśli jest choc minimalna, to proszę upewnijcie mnie jeszcze, bo nie chcę czegoś glupiego zrobić.

Troche się nad tym głowiłam, ale... Nie musisz brać więcej tabletek, jeśli nie chcesz. Fakt, jeśli rozstałaś się z facetem, to nie ma sensu się faszerować.

[malamenda2009]

to jest 2:1... teraz w ogóle miala być zmiana z yasminelle na novynette... w koncu nie wiem, co zrobić. Pewnie szanse małe, ale na wszelki wypadek moze wezmę i ewentualnie zobaczę jakie są w porównaniu do yasminelle, może jeszcze kiedyś będzie mi ta wiedza przydatna... dzięki za odpowiedzi

[Ollalaaa]

Często tu wchodzę, czasami pomagam, a teraz sama schizuję, bo zrobiłam wielką głupotę i teraz was proszę o wypowiedz co o tym myślicie ;/
22 na 23.08 spałam u chłopaka, trochę sie napiliśmy, a następnie doszło do zbliżenia, niestety bez zabezpieczenia, trwało to może z 10 min, nawet mniej, po wszytskim powiedział, że jest pewny, że do niczego nie mogło dojść.
Ten dzień, to był 20 dnień cyklu.
Cylke mam co 28-30 dni. Miesiączka trwa około 6-7 dni.
Jako tako objawów nie mam(bo hyba za szybko)chyba, że czuję się taka zmęczona i mam takie 'pieczenie' w brzuchu i żołądku, , śluz mam taki gęsty, biał0-kremowy, taki 'serek', czyli chyba taki jak powinien być przed okresem, a okres mam dostać za 2 dni.
Temperatury nie sprawdzałam, ale czuje, że mam troszkę podwyższoną.
Powiedzcie mi, czy duże prawdopodobieństwo jest, że jednak to może być ciążą?

[_Emi_]

Napisane przez Ollalaaa

Często tu wchodzę, czasami pomagam, a teraz sama schizuję, bo zrobiłam wielką głupotę i teraz was proszę o wypowiedz co o tym myślicie ;/
22 na 23.08 spałam u chłopaka, trochę sie napiliśmy, a następnie doszło do zbliżenia, niestety bez zabezpieczenia, trwało to może z 10 min, nawet mniej, po wszytskim powiedział, że jest pewny, że do niczego nie mogło dojść.
Ten dzień, to był 20 dnień cyklu.
Cylke mam co 28-30 dni. Miesiączka trwa około 6-7 dni.
Jako tako objawów nie mam(bo hyba za szybko)chyba, że czuję się taka zmęczona i mam takie 'pieczenie' w brzuchu i żołądku, , śluz mam taki gęsty, biał0-kremowy, taki 'serek', czyli chyba taki jak powinien być przed okresem, a okres mam dostać za 2 dni.
Temperatury nie sprawdzałam, ale czuje, że mam troszkę podwyższoną.
Powiedzcie mi, czy duże prawdopodobieństwo jest, że jednak to może być ciążą?

Wątpie bo zakładam,że owulacja już była ale nigdy nie wiadomo.... Nie stresuj się i czekaj a od 23 sierpnia minely dopiweo 4 dni wiec cos sobie wmawiasz.

[patbar]

Napisane przez As!ca

Dziękuję, że w ogóle zareagowałaś. Na test jest jeszcze za wcześnie a na tabletke "po" za późno. Test moge zrobić jakieś 10 dni po stosunku czyli za 6 dni najwcześniej a z testami też różnie bywa. Najbardziej przeraza mnie podejście mojego ginekologa który telefonicznie oznajmił mi że "raczej" nie mogło być owulacji.

Hehe moze mamy tego samego gina Moj tez przez telefon oswiadczyl mi, ze do zaplodnienia napewno nie doszlo.

[E.J.]

Napisane przez Ollalaaa

Często tu wchodzę, czasami pomagam, a teraz sama schizuję, bo zrobiłam wielką głupotę i teraz was proszę o wypowiedz co o tym myślicie ;/
22 na 23.08 spałam u chłopaka, trochę sie napiliśmy, a następnie doszło do zbliżenia, niestety bez zabezpieczenia, trwało to może z 10 min, nawet mniej, po wszytskim powiedział, że jest pewny, że do niczego nie mogło dojść.
Ten dzień, to był 20 dnień cyklu.
Cylke mam co 28-30 dni. Miesiączka trwa około 6-7 dni.
Jako tako objawów nie mam(bo hyba za szybko)chyba, że czuję się taka zmęczona i mam takie 'pieczenie' w brzuchu i żołądku, , śluz mam taki gęsty, biał0-kremowy, taki 'serek', czyli chyba taki jak powinien być przed okresem, a okres mam dostać za 2 dni.
Temperatury nie sprawdzałam, ale czuje, że mam troszkę podwyższoną.
Powiedzcie mi, czy duże prawdopodobieństwo jest, że jednak to może być ciążą?

a te objawy miałaś zawsze przed okresem czy tylko teraz?? a śluz to każda z nas ma inny więc ciężko coś na jego podstawie stwierdzić I przede wszystkim: nie schizuj!! to tylko pogarsza a nie pomaga, wiem, że to ciężko ale trzeba sobie znaleźć absorbujące zajęcia i mieć cały czas czymś zajęty... będzie dobrze

[xxxsabciaxxx1]

Witam..
Ostatnio gdy byłam u chłopaka piesciliśmy sie.. Postanowilismy spróbować ' trafić' jego członka do pochwy. Wsadził tylko niecałego 'zołedzia' po czym wyciągnął. Kilka minut póżniej wsadzał mi palec do pochwy. Nie doszło do wytrysku. Czy możliwe jest że zaszłam w ciążę ? Wiem że to głupie ale martwie sie teraz ze w wydzielinie którą chłopak ma przed też są plemniki i z może troche mu poleciało .Ale nie wiem nie czułam by był mokry ;( Dodam że jestem 'dziewica' tzn nie mam przebitej błony jeszcze.!
Aaa i prosze nie wypisywać postów potępiających mnie. Jeśli ktos ma taki zamiar to niech naciśnie na krzyżyk w prawym górnym rogu Z góry thx *

[Zmartwiony]

witam.. mam nastepujacy problem.. uprawiałem z dziewczyna sex przerywany.. przed orgazmem zdążyłem z niej wyjsc.. ale martwiłem się o ten płyn ktory wydziela sie przed orgazmem.. i o to czy byłby w stanie zapłodnić moja dziewczyne.. postanowiliśmy czekac do okresu.. czekalismy jakies 2 tygodnie.. pojawił sie kilka dni wczesniej.. był normalny.. i tu pojawia sie moje pytanie.. czy jeśli pojawił sie okres to możemy być spokojni ze dzidziusia nie bedzie? bo słyszałem ze okres wystepuje nawet w 3 miesiącu ciaży:| moja dziewczyne boli brzuch i czesto jej słabo.. oboje sie shizujemy czekam na jakies sensowne i szczere porady pozdrawiam(((;(

[wesna]

O nie.... wszędzie bym się tego pytania spodziewała, ale.... na wymiance książkowej?!

[justi699]

jeśli dostałą okres, to moim zdaniem wszystko ok, a boli ją brzuch pewnie dlatego że się stresuje. Wyluzujcie
a jeśli nie to po prostu niech zrobi test.

a na przyszłość zainwestujcie w antykoncepcje

[_Emi_]

Napisane przez Zmartwiony

witam.. mam nastepujacy problem.. uprawiałem z dziewczyna sex przerywany.. przed orgazmem zdążyłem z niej wyjsc.. ale martwiłem się o ten płyn ktory wydziela sie przed orgazmem.. i o to czy byłby w stanie zapłodnić moja dziewczyne.. postanowiliśmy czekac do okresu.. czekalismy jakies 2 tygodnie.. pojawił sie kilka dni wczesniej.. był normalny.. i tu pojawia sie moje pytanie.. czy jeśli pojawił sie okres to możemy być spokojni ze dzidziusia nie bedzie? bo słyszałem ze okres wystepuje nawet w 3 miesiącu ciaży:| moja dziewczyne boli brzuch i czesto jej słabo.. oboje sie shizujemy czekam na jakies sensowne i szczere porady pozdrawiam(((;(

Raczej nie ciąża, zróbcie test dla uspokojenia. I może nauczka,że z seksu przerywanego tez mamy ciąże...

[justi16]

oczywiście, że to możliwe, ale mało prawdopodobne.... jak bedziesz miała miec okres to zrób test i sprawdz pozdrawiam

[Ollalaaa]

Dziękuję za odpowiedź.
Dziś powinnam w nocy dostać okres, bo już tak od około 1,5 roku mam, więc czekam nie cierpliwie...
Bardzo się boję, ale mam nadzieję, że będzie dobrze
Jak dostane okres , bądź nie, to napisze ...
A powiedzcie mi proszę, kiedy mogłabym zrobić test, by był wiarygodny?
Pozdrawiam.

[madzia2306]

Napisane przez Ollalaaa

Dziękuję za odpowiedź.
Dziś powinnam w nocy dostać okres, bo już tak od około 1,5 roku mam, więc czekam nie cierpliwie...
Bardzo się boję, ale mam nadzieję, że będzie dobrze
Jak dostane okres , bądź nie, to napisze ...
A powiedzcie mi proszę, kiedy mogłabym zrobić test, by był wiarygodny?
Pozdrawiam.

jak nie dostaniesz okresu to test już będzie wiarygodny bo będzie albo dzień spodziewanej miesiączki albo już po terminie

[aniolka]

No i jestem Znowu wariuje... błagam o obiektywną odpowiedź Nie mam 15 lat,zabezpieczam się etc - ale jak zaczynam panikować - nie myślę.

Więc tak

Biorę tabsy juz od jakis 5m-cy, w ost czasie nie zrobiłam przerwy i dwa opakowania byly brane pod rząd. Teraz mam przerwe i dziś powinnam dostać okres - zawsze po odstawieniu dostaje w sobotę. Byłabym spokojna gdyby nie fakt, że ostatnio brałam antybiotyki (proxacin,podobno nie wpływają na działanie tabletek), bo mialam zapalenie pecherza, teraz nerek:/ i ciągle jestem na antybiotykach,mój TŻ nigdy nie kończy we mnie i teraz tez tak było.Ale ubzdurałam sobie, że coś jest nie tak. Bo te antybiotyki, nie mialam okresu ostatnio (to zrozumiale, bylam ciągle na tabsach) Ale i tak po prostu jestem kłębkiem nerwów i latam do łazienki co 5 min

Co o tym sądzicie? Będę wdzięczna, jesli ktoś poświęci mi minutke..

[arisa]

Napisane przez aniolka

No i jestem Znowu wariuje... błagam o obiektywną odpowiedź Nie mam 15 lat,zabezpieczam się etc - ale jak zaczynam panikować - nie myślę.

Więc tak

Biorę tabsy juz od jakis 5m-cy, w ost czasie nie zrobiłam przerwy i dwa opakowania byly brane pod rząd. Teraz mam przerwe i dziś powinnam dostać okres - zawsze po odstawieniu dostaje w sobotę. Byłabym spokojna gdyby nie fakt, że ostatnio brałam antybiotyki (proxacin,podobno nie wpływają na działanie tabletek), bo mialam zapalenie pecherza, teraz nerek:/ i ciągle jestem na antybiotykach,mój TŻ nigdy nie kończy we mnie i teraz tez tak było.Ale ubzdurałam sobie, że coś jest nie tak. Bo te antybiotyki, nie mialam okresu ostatnio (to zrozumiale, bylam ciągle na tabsach) Ale i tak po prostu jestem kłębkiem nerwów i latam do łazienki co 5 min

Co o tym sądzicie? Będę wdzięczna, jesli ktoś poświęci mi minutke..

Możliwe, że antybiotyki spowodowały, że jeszcze nie pojawiło się krwawienie z odstawienia. Nie sądzę, żebyś była w ciąży, nawet jeśli nie było pełnej ochrony, bo TŻ w tobie nie kończył.