toksyczne zwiazki - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-03-08, 20:09   #331
pattyt
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Chicago, IL
Wiadomości: 124
GG do pattyt
Dot.: toksyczne zwiazki

Duzo slodkosci kobietki z okazji naszego swieta!! Narazie to tylko moj brat pamietal ze dzis mamy takie milo swieto Pan Idealny dzwonil kilka razy pod byle pretekstem jakby czekal az sie sama upomne o zyczenia A ja mam w nosie kwiaty od niego! Od poczatku tygodnia chodzi za mna i sie pyta czemu jestem taka nie mila dla niego, co mnie ugryzlo, czemu nie mam ochoty z nim rozmawiac, ze go to boli ... buaaahhaaa.
Dobrze ze dzis jade do szkoly i wroce bardzo pozno, a jutro pracuje do nocy, jeszcze tylko piatek i kupie gazetke z ogloszeniami.
Podoba mi sie bardzo pomysl agencji!!! Kiedys moja dobra przyjaciolka tkwila w toksycznym zwiazku przez 2 lata, potem trafila na kolejnego palanta ale na krotko. Nigdy nie wierzylam ze mnie sie to moze przytrafic, latwiej bylo wspierac ja niz samemu sobie pomoc na czas....
pattyt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 07:03   #332
Kama1975
Raczkowanie
 
Avatar Kama1975
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 172
Dot.: toksyczne zwiazki

Mam dzisiaj kiepski nasrtój i jakoś mniej siły . Pan "idealny" od czasu odstawiania tamtej panny(chyba na dobre), nosi cały czas minę zbitego psa . Wczoraj znów rozpoczął temat i zaczał pytać dlaczego sie rozstajemy? Nie mam juz sił na te jego romowy. Tyle razy była o tym mowa, tyle razy mu tłumaczyłam, ze niejestem z nim szczęsliwa, ze przyczyną nie jest Paweł(jak sądzi), tylko to jaki dla mnie był i jaki nadal jest. Podobno wszystko zrozumiał a tutaj znów atak... On nadal nieczego nie kuma, nie wie dlaczego? Jest taki biedny, poszkodowany, zawiodłam jego oczekiwania. Zarządał bym mu dokładnie powiedziała o co chodzi(nie wiem juz po raz który), by jak twierdzi uniknać błędów na przyszłość. Nie wdawałam sie w dyskusje wiec sie dowiedziałam, że ja sie nim zwyczajnie znudziłam i ze bede tak robić z każdym kolejmnym facetem. Nie musze wam chyba mówić co te słowa u mnie wywołały. Boje sie, że zaczynam słabnąć. Jestem juz przecież tak blisko(kolejny raz). Nie moge tego zmrnowac!!! Ale jego zachowanie skutecznie działa. Tłumacze sobie, ze jeśli zostane to bedzie to z poczucia winy i obowiązku a nie dlatego, ze naprawde tego chce. Poprostu uspokoje tym czynem swoje sumienie ale nic poza tym. Chyba potrzebny mi kopnik!!! Najlepiej w głowe bo zaczyna mnie zacmiewac.
__________________
Szczęście jest blisko ...na wyciągnięcie ręki

http://republika.pl/wiesce/

http://www.wiersze.bej.pl/?mwz=wiers...rid=1941498427
Kama1975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 08:10   #333
Kama1975
Raczkowanie
 
Avatar Kama1975
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 172
Dot.: toksyczne zwiazki

Tłumacze sobie, ze jedyna metoda jaką on stosuje bym przy nim została, to wzbudzanie we mnie poczucia winy i odwoływanie sie do przeszłości, tego co było. Tylko na tym bazuje. A chyba nie o to chodzi? Nie pokazuje mi jak bardzo mu zalezy, nie ma tego w czynach, ja tego nie czuje. A jego słowa... tylko słowa... nic za soba nie niosą. Moze to ******ła ale w niczym mi nie pomaga. Tak było cały czas i to własnie chciałam zmienic. Nadal rano sama skrobie samochód(tak jest od 2 lat). Ręce odmarzają, wyginam sie niemal przytulając do maski bo do wysokich istot nie naleze. On sie nawet nie zainteresował tym ze szyby w aucie były oblodzone. Przeciez dzisiaj ze mna nie jechał... Potrzebny mi silny kopniak!!!!!
__________________
Szczęście jest blisko ...na wyciągnięcie ręki

http://republika.pl/wiesce/

http://www.wiersze.bej.pl/?mwz=wiers...rid=1941498427
Kama1975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 08:37   #334
Bridget
Zakorzenienie
 
Avatar Bridget
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
Dot.: toksyczne zwiazki

Kamila!!!
skoro zdajesz sobie sprawę z tego, że on ciągle wzbudza w Tobie poczucie winy to czemu ciąge dajesz się na to nabierac???

ja już nie mam siły po prostu na tą sytuację. kosztuje mnie to wszystko sporo nerwów. nie sluchasz, prosiłam Cie i dziewczyny sugerowały tu wiele razy - wyprowadz się!

potrafisz doradzać innym, sama tkwiąc w sytuacji, której juz nie skleisz, nie uratujesz.

zrób coś, pokaż ze mozesz,ze umiesz,ze te jego gierki już na Ciebie nie działają....no chyba, ze rzeczywiście chcesz to swoje zycie spieprzyć do konca. nikt nie bedzie szczesliwy ani przez chwile, ani Ty ani tomek, ani paweł.zranisz 3 osoby, a mozesz jedną - która zreszta ciągle rani Ciebie.

matka Teresa była tylko jedna

w zyciu nie ma sentymentów, wspomnieniami nie będziesz żyła.
nie sypiasz z nim przecież, myslisz,ze dlugo on to wytrzyma???

teraz mowi,ze nikogo nie chce (hahahaha), akurat. jak go przyszpili to znajdzie sobie kogos. moze na jedna noc, moze na dluzej - wtedy Ty bedziesz mu zbedna całkowicie.

wolisz w ten sposób? chcesz,zeby potraktował cie jak mebel, ktory trzeba przestawic bo zawadza????

za co Ty się obwiniasz? za to,ze zyjesz???? zastanów sie!

zrób coś dla siebie wreszcie! wyprowadz sie na ten czas, dwa miesiące jakoś przebidujesz, a potem wyjedziesz.

rozwód tez załatwiasz od conajmniej 2 tygodni. jak się pytam ciągle mówisz mi to samo. jak mam wierzyc, ze tego naprawdę chcesz?

pogoń tego znajomego, bo nie ma co przeciągac. czas ucieka, a zycie nie trwa wiecznie.

zadbaj o swoje szczęście sama - nikt inny za Ciebie tego nie zrobi.
<cmok>
__________________

Bridget jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 10:02   #335
mech
Zadomowienie
 
Avatar mech
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
Dot.: toksyczne zwiazki

Dodam do słów Bridget (mądra kobita ) wiesz co go najbardziej boli w tym wszystkim? To, że to Ty go rzucasz. Czyli, że to on jest zostawiany. Czyli...najbardziej boli go EGO! Nie zawiedziona "miłość na całe życie", chyba że chodzi tu o jego miłość własną do samego siebie. Niby o co miało chodzić z tym "ostatnim pójściem do łóżka"? Udowodnienie czegoś. I niczego dobrego dla Ciebie. Tak nie robi człowiek, który naprawdę KOCHA. Frędzel jeden...
<kopanie Kamy na ocknięcie>
mech jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 10:15   #336
kretka1984
Rozeznanie
 
Avatar kretka1984
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 619
Dot.: toksyczne zwiazki

mi sie wydaje ze koleś kamy sie wkurza ze ona go pierwsza rzuca i teraz kombinuje jakby jej zatruć zycie i zrobic wszystko zebys to ty byla ta złą a jego wszyscy zalowali..pewnie sobie mysli ze to on mogl pierwszy wyleciec z propozycja rozwodu to ty bys zanim latala i sie prosila ( tak mysli) a tu niestety on musi grac ofiarę ..faceci nienawidza jak dziewczyna robi pierwszy krok dotyczacy zerwania ...czuł sie przez dlugi czas zbyt pewny siebie ze sie juz nie musi starac bo i tak ma ciebie na kazde skinienie,..bo co mu do szczescia bylo potrzebne procz obiadku luzeczka.. szofera ..faceci sie robia strasznie wygoddniccy i moge sie zalozyc ze tego mu bedzie brakowalo...nie ciebie..przy kumplach swoich albo zgrywa ofiare jak to cie kocha a ty go porzucasz jaki to on jest biedny trzeba mu postawic piwo albo sie przechwala ze to on ma cie dosc i to on robi pierwszy krok z rozwodem..


mój byly nie mogl tego przezyc ze ja go pierwsza zostawilam jak sie pozniej okazalo gadal kumplom ze on pierwszy mnie olal i opowiadal jaka to bylam beznadziejna a on jest taki wspalanily i musi sobie znlaesc kolejną laske a prawda jest taka ze plakal pil z rozpaczy..przekonywal zebym wrocila..prosil wyzywal ..szlak go trafial ;P urazilam jego ego myslal ze nie jestem zdolna do tego zeby pierwsza go zostawic,, byl zbyt pewny siebie
__________________
Nie wolno się zatrzymywać choćby nie wiem jak bardzo było nam źle.
kretka1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 10:24   #337
kretka1984
Rozeznanie
 
Avatar kretka1984
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 619
Dot.: toksyczne zwiazki

kamna ciebie to trzeba oblac kublem zimnej wody...moze w koncu przestaniesz marudzic a zaczniesz dzialac , ale stanowczo polozyc kres wszystkiemu co znim zwiazane..ja juz niewiem dziewczyno jak do ciebie mamy trafic tu na forum...dziewcyny maja racje jakis kopniak tez by sie przydal..siadz na spokojnie i sie zastanow czy ty lubisz byc ponizana nieszczesliwa ..zgrywac ofiare ?
wszyscy tutaj siedzacy wiemy jakie sa schematy postepowania takich facetow....wiec co ci to do chol...... jas....... da ze ty dalej tam siedzisz z nim i czekasz co on powie..wiesz dobrze ze bedzie lecial z tekstami zebys sie czula winna wszystkiemu...moze mu tam jeszcze pierzesz gotujesz i odwozissz do pracy? chcesz mu zrekompensowac to ze biezecie rozwod? zaczynasz sie czuc winna choc nie jestes i co on teraz nie powie.. nie zrobi to ci ciagle bedzie przykro..a on cię w ten sposob lamie...tylko nie wiemy za bardzo jkai ma w tym cel..bo nawet jak zostaniesz to za miesiac dwa trzy znowu bedzie to samo ale on i tak nie ma zamiaru sie zmienic..
bedziesz sie tylko dluzej z nim meczyc...
i wspolczuje biednemu pawlowi ..przeciez biedak tez juz ma na pewno wszytskiego dosyc tak sie stara a ty dalej z tym gnojem mezem sie meczysz..
__________________
Nie wolno się zatrzymywać choćby nie wiem jak bardzo było nam źle.
kretka1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-03-09, 12:09   #338
Kama1975
Raczkowanie
 
Avatar Kama1975
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 172
Dot.: toksyczne zwiazki

Cytat:
Napisane przez kretka1984
...ja juz niewiem dziewczyno jak do ciebie mamy trafic tu na forum...dziewcyny maja racje jakis kopniak tez by sie przydal..siadz na spokojnie i sie zastanow czy ty lubisz byc ponizana nieszczesliwa ..zgrywac ofiare ?

i wspolczuje biednemu pawlowi ..przeciez biedak tez juz ma na pewno wszytskiego dosyc tak sie stara a ty dalej z tym gnojem mezem sie meczysz..
jestem beznadziejna
__________________
Szczęście jest blisko ...na wyciągnięcie ręki

http://republika.pl/wiesce/

http://www.wiersze.bej.pl/?mwz=wiers...rid=1941498427
Kama1975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 12:44   #339
naila
Zakorzenienie
 
Avatar naila
 
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
Smile Dot.: toksyczne zwiazki

Cytat:
Napisane przez Kama1975
jestem beznadziejna
Bridget!!! Weź ją tam centralnie kopnij w pupencję - masz bliżej. Ale tak z całej siły. Od każdej z nas. Z rozpędu!!! Ja już nie mam siły! Podziwiam Kamo, Pawła. Ma nieziemską cierpliwość do Ciebie. Bridget też. Złota kobieta!

Powiem Ci jedno - mnie też było żal tego faceta, co to z nim chodziłam 7 lat. Ale do jasnej &*%$@# to nie niemowlak! Poradzi sobie doskonale, a teraz tak się zachowuje, bo jak dziewczyny już wspominały - uraziłaś jego EGO. O to chodzi. Bo przed znajomymi założę się o 100000000$$$$! że gra chojraka jak się patrzy.

Czasem mam wrażenie, że Ty polubiłaś tą sytuację, bo w końcu coś też od Ciebie zależy! Sorry, ale tak to własnie widzę. Uwierz mi, trzeba się w końcu zdecydować - wóz albo przewóz. Trułyśmy Ci tu wszystkie abyś się wyprowadziła, a Ty co? Nadal z nim mieszkasz i nadal Ci go żal, tego biadaka nieporadnego dzieciaka. Wyprowadziłabyś się i spotkała z tym .., jak to Mech określiła ... Frędzlem! dopiero w sądzie i nie dała sobie wcześniej głowy zawracać!
__________________

Moje Impresje jestem również Zakosmetykowana
naila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 13:28   #340
Kama1975
Raczkowanie
 
Avatar Kama1975
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 172
Dot.: toksyczne zwiazki

Cytat:
Napisane przez naila

Czasem mam wrażenie, że Ty polubiłaś tą sytuację, bo w końcu coś też od Ciebie zależy! Sorry, ale tak to własnie widzę. Uwierz mi, trzeba się w końcu zdecydować - wóz albo przewóz. Trułyśmy Ci tu wszystkie abyś się wyprowadziła, a Ty co? Nadal z nim mieszkasz i nadal Ci go żal, tego biadaka nieporadnego dzieciaka. Wyprowadziłabyś się i spotkała z tym .., jak to Mech określiła ... Frędzlem! dopiero w sądzie i nie dała sobie wcześniej głowy zawracać!
Z ta wyprowadzka to wcale nie jest takie proste. Ja poprostu nie mam na to kasy . I w obecnej chwili nie moge sobie na to pozwolic. A tutaj mam lokum za które nie musze przynajmniej płacic(niestety cos za coś) i musze wytrwac. Teraz kombinuje jak tu przetrwac i nie głodowac, bo kasy juz nie mam a do konca miesiaca ponad 2 tygodnie. On nie zywi sie w domu wieć kasy na jedzenie mi nie dał. Poza tym mam dużego psa. Z psem nikt mnie na pokój nie przyjmie, a ona dostałaby korby siedząc 8 gdzin sama w jakims małym pokoiku(rozniosłaby go). Na wynajem mieszkania mnie nie stac, nawet na pokój. Z wyjazdem do Anglii wiąze sie duzo wydatków, nowy paszport, badania psa(juz poszło ponad 400zł ) a ja nie zarabiam za wiele niestety. Ostatnie 50 zł wydam dziś u weterynarza(nawet niewiem czy mi wystarczy). Wiec zagryze wargi i jakoś przetrwam. I wybaczcie, nie bede Was juz tutaj meczyc. Bo wiem, że to jest męczące. Widze i czuje jak Bridget nie ma juz na mnie siły i wstyd mi .
__________________
Szczęście jest blisko ...na wyciągnięcie ręki

http://republika.pl/wiesce/

http://www.wiersze.bej.pl/?mwz=wiers...rid=1941498427
Kama1975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 13:42   #341
Bridget
Zakorzenienie
 
Avatar Bridget
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
Dot.: toksyczne zwiazki

tak strasznie blisko to nie mam naila
kopię Ją, truję, zrzędzę, stękam i kwękam - to się już ciągnie ok. roku.

Kama oprócz męczeńskiego podejścia do tej sprawy jest też niezwykle uparta i naiwna w myśleniu, że da sobie radę i przeczeka.

Tylko Kama, pamiętasz ile Ty już obietnic naskładałas?
Ile naobiecywałas? Sama nie dotrzymujesz słowa, a masz wyrzuty, że nie dotrzymasz słowa danego, że zawsze razem, bla bla bla.

Pisałam Ci już - odłoż bajki na bok.
zadbaj o swoje sprawy i przestań się nad sobą rozczulać!

dzwon do prawnika. dziś już czwartek, znowu tydzień przeleciał...
codziennie będę Cie tu na tym wątku rozliczać. O!
__________________

Bridget jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-09, 13:46   #342
Bridget
Zakorzenienie
 
Avatar Bridget
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
Dot.: toksyczne zwiazki

Cytat:
Napisane przez Kama1975
Z ta wyprowadzka to wcale nie jest takie proste. Ja poprostu nie mam na to kasy . I w obecnej chwili nie moge sobie na to pozwolic. A tutaj mam lokum za które nie musze przynajmniej płacic(niestety cos za coś) i musze wytrwac. Teraz kombinuje jak tu przetrwac i nie głodowac, bo kasy juz nie mam a do konca miesiaca ponad 2 tygodnie. On nie zywi sie w domu wieć kasy na jedzenie mi nie dał. Poza tym mam dużego psa. Z psem nikt mnie na pokój nie przyjmie, a ona dostałaby korby siedząc 8 gdzin sama w jakims małym pokoiku(rozniosłaby go). Na wynajem mieszkania mnie nie stac, nawet na pokój. Z wyjazdem do Anglii wiąze sie duzo wydatków, nowy paszport, badania psa(juz poszło ponad 400zł ) a ja nie zarabiam za wiele niestety. Ostatnie 50 zł wydam dziś u weterynarza(nawet niewiem czy mi wystarczy). Wiec zagryze wargi i jakoś przetrwam. I wybaczcie, nie bede Was juz tutaj meczyc. Bo wiem, że to jest męczące. Widze i czuje jak Bridget nie ma juz na mnie siły i wstyd mi .
No własnie, ciągle ta kasa!! grrrrr
I się tu teraz nie wycofuj z tego wątku, nie myśl sobie, że tak łatwo sobie odpuscimy. Zresztą po to powstał, żebyś Ty i inne dziewczyny mogły o tym pisać. To chyba pomaga, prawda??

No sił mi brakuje- fakt. ale jakoś damy radę! dzwon do prawnika, szybciutko!!
__________________

Bridget jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 13:48   #343
Kama1975
Raczkowanie
 
Avatar Kama1975
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 172
Dot.: toksyczne zwiazki

Prawnika mecze dzień w dzień. Dzisiaj tez juz mu przypomniałam o moich kwitach. :P
__________________
Szczęście jest blisko ...na wyciągnięcie ręki

http://republika.pl/wiesce/

http://www.wiersze.bej.pl/?mwz=wiers...rid=1941498427
Kama1975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 13:53   #344
Kama1975
Raczkowanie
 
Avatar Kama1975
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 172
Dot.: toksyczne zwiazki

Cytat:
Napisane przez Bridget
I się tu teraz nie wycofuj z tego wątku, nie myśl sobie, że tak łatwo sobie odpuscimy. Zresztą po to powstał, żebyś Ty i inne dziewczyny mogły o tym pisać. To chyba pomaga, prawda??
Pomaga, pomaga
__________________
Szczęście jest blisko ...na wyciągnięcie ręki

http://republika.pl/wiesce/

http://www.wiersze.bej.pl/?mwz=wiers...rid=1941498427
Kama1975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 20:29   #345
pattyt
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Chicago, IL
Wiadomości: 124
GG do pattyt
Dot.: toksyczne zwiazki

Wyprowadzic sie jest bardzo ciezko wiem bo od roku z miesiaca na miesiac oczami wyobrazni to robie ... i zawsze zostawalam jeszcze jeden, ludzac sie ze cos sie zmieni, ze jednak moze zrozumie, ze stanie sie COS ze nie bede musiala tego robic. Wiec rozumiem Kame, tez znajdywalam tysiac powodow zeby tego nie zrobic a glownym problemem byla kasa. Bo nie mam pieniedzy, bo bede musiala zaczynac od nowa, nawet materaca nie mam swojego .... Ale teraz moge spac nawet na twardej podlodze! Wiecej bolu mam na codzien mieszkajac i spiac z czlowiekiem ktory traktuje mnie jak swoja sprzataczke, kucharke, praczke i worek treningowy. Ciagle analizuje co bylo i na prawde nie mam czego wspominac... Kama trzymam za ciebie kciuki! Powinno ci byc latwiej bo ktos na ciebie czeka, pamietaj ze jego cierpliowosc moze sie skonczyc. Nie bedzie tak zle, mna tez miotaja dziwne uczucia, moj Pan Idealny przeszedl nad wszystkim do porzadku dziennego, jak zwykle nic sie nie stalo i nawet nie przeczuwa ze juz nie dlugo jeszcze bede z nim. Meczy mnie to strasznie, ale ciagle walcze z myslami ze to nie ja go zranie. To on rani mnie caly czas i musze to zrobic. Nie poddawaj sie i tez najlepiej sie wyprowadz jak najszybciej. Fajnie ze masz psa... moj zostal w Polsce i strasznie za nim tesknie....
pattyt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 20:37   #346
Bridget
Zakorzenienie
 
Avatar Bridget
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
Dot.: toksyczne zwiazki

pattyt, życzę Ci odwagi, powodzenia i wytrwałości w postanowieniach
musisz to zrobić, dla swojego dobra.
pozdrawiam
__________________

Bridget jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-11, 20:39   #347
Kama1975
Raczkowanie
 
Avatar Kama1975
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 172
Dot.: toksyczne zwiazki

Weekendy sa zdecydowanie najgorsze . Co prawda męza i tak 2 dni nie ma bo jest na studiach ale to, ze go nie ma niczego mi nie ułatwia. Wiem, ze na własne zyczenie po części się męcze i nie powinnam sie tutaj wyzalać. Wiec juz nic wiecej nie napisze poza tym, że jestem mieczak
__________________
Szczęście jest blisko ...na wyciągnięcie ręki

http://republika.pl/wiesce/

http://www.wiersze.bej.pl/?mwz=wiers...rid=1941498427
Kama1975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-11, 21:06   #348
mech
Zadomowienie
 
Avatar mech
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
Dot.: toksyczne zwiazki

Kama...wyżal się...od tego (między innymi ) jesteśmy
mech jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-12, 16:02   #349
naila
Zakorzenienie
 
Avatar naila
 
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
Dot.: toksyczne zwiazki

Cytat:
Napisane przez Kama1975
Weekendy sa zdecydowanie najgorsze . Co prawda męza i tak 2 dni nie ma bo jest na studiach ale to, ze go nie ma niczego mi nie ułatwia. Wiem, ze na własne zyczenie po części się męcze i nie powinnam sie tutaj wyzalać. Wiec juz nic wiecej nie napisze poza tym, że jestem mieczak
Ja Ci nie napiszę! To my tu się angażujemy i chcemy Ci pomóc, a Ty się będziesz teraz chować?? Niedobra!

Wyjaśnienie: to wyżej jest na wywołanie Twojego poczucia winy! Wierz mi,to się łatwo robi - tylko, że ja, gdybym nie napisała do Ciebie żartem (częściowo), to czułabym się podle, a niektórzy nie mają takich oporów
__________________

Moje Impresje jestem również Zakosmetykowana
naila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-13, 08:39   #350
Kama1975
Raczkowanie
 
Avatar Kama1975
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 172
Dot.: toksyczne zwiazki

Wiem, wiem, uciekam. To cos co potrafie najlepiej. Macie jednak racje, powinnam pisac, nawet jeśli to żale i smutki. Kiedy je dusze w sobie to jest jeszcze gorzej. Sobote spędziłam w towarzystwie Pawła(nie chciałam sama siedziec w domu) i wszystko było super. Czułam sie tez dobrze ale pod wieczór cos mnie naszło i takie natretne mysli zaczeły sie do mnie dobijać. Do głowy wsokoczyła mi mysl, ze co ja robie? Przecież mąz to ten, który jest mi przeznaczony, ze marnuje szanse na coś dobrego co było mi pisane bo nie robie nic by to ratowac. Że przecież nadal go kocham i on kocha mnie. Że wystarczyło by powalczyc a było by dobrze miedzy nami. Ze bede tego załowac i nie bede już nigdy szczęsliwa. Że nigdy juz tak nikogo nie pokocham. Wystraszyłam sie poprostu tego co chce zrobić. Zrobiło mi sie tak strasznie smutno, ze sie u niego poryczałam(załamka). Ja nie wiem, ze on to znosi wszystko tak na spokojnie . No i wieczór miałam zmarnowany. Wróciłam do domu i pogrążyłam sie w smutku .
Nie jestem pewna ale chyba wiem czemu tak sie ze mną stało. W piatek bowiem mąz znów był do rany przyłóz. Taki idealny i kochany i znów zrodził we mnie nadzieje. To wystarczyło by znów moje uczucia poleciały w jego strone. A byłam juz taka silna i nie czułam juz do niego zadnych głebszych uczuc. Teraz jednak znów sie pojawiły. Wczoraj jeszcze na dokładkę dostalismy info o smierci jego babci. Wiec poczułam sie odpowiedzialna za to, by go wesprzeć w ciezkiej tak przeciez dla niego chwili . On jednak(moze i na szczęście) zamknął sie w pokoju i topił smutki w szklance wódki a raczej w szklankach. Było mi przykro, bo siedziałam sama w pokoju ale on nie chciał mojego towarzystwa i moze nawet i lepiej.
Potem na chwile wyszedł i powiedział coś co ...wrrrrr, otworzyło mi nóz w kieszeni. Sprawiło też ze sie otrzasnełam ze współczucia dla niego i tego durnego myslenia jaki on jest wspaniały, jak mnie kocha a ja go odtracam. Otóż, dowiedziałam sie, ze kiedy wracał ze sudiów to miał wilka ochote na to by sie ze mną kochac i ze gdyby nie ta wiadomoćsć jaką dostał, to byłabym jego i nie oparłabym mu sie. Ta jego pewnośc siebie(skad ją ma?), ze ja tego chce i ze on ma taką siłe przebicia ze nie odmówiłabym mu spowodowała, ze we mnie zawrzało i ...dzieki temu dzisiaj znów jestem silna! Znów mam siłe i mimo, ze jest mi jakoś tak smutno to nie mam zamiaru sie z nim cackac. On poprostu chciał mnie przeleciec i tyle. Daltego był i nadal jest taki słodko pierdzacy i dlatego tak sie stara, tak ja to widze. To ja mam rozterki zyciowe a on mysli tylko o tym by mnie zaciągnąc do wyra. Niedoczekanie jego.
Mam dzisiaj dostać w koncu te papiery rozwodowe wiec jak tylko je otrzymam to dam mu do podpisania, puki jeszcze mysle trzeźwo i nie jestem zaslepiona jego gadkami, współczuciem, poczuciem winy. Dołoże mu jeszcze w tym wszystkim co sie u niego źle dzieje(podle sie z tym czuje), ale kto powiedział, ze zycie obchodzi sie z nami delikatnie? Błagam, trzymajcie kciuki bo coś czuje ze to nie bedzie takie proste. Nadal prosze o kopniaki. Dobrze mi robia.
__________________
Szczęście jest blisko ...na wyciągnięcie ręki

http://republika.pl/wiesce/

http://www.wiersze.bej.pl/?mwz=wiers...rid=1941498427
Kama1975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-13, 08:46   #351
mech
Zadomowienie
 
Avatar mech
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
Dot.: toksyczne zwiazki

Kama, <kop> <kop> <kop> ! Czytaj ten wątek, czytaj swoje posty, czytaj dziewczyn posty, naucz sie na pamięć nie daj się zaślepić znów
Co za typ beznadziejny... kto wypuszcza takie klony?
mech jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-13, 09:12   #352
Kama1975
Raczkowanie
 
Avatar Kama1975
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 172
Dot.: toksyczne zwiazki

Chyb przeczytam w wolnej chwili od poczatku wszystko co tutaj w miedzyczasie napisałam
__________________
Szczęście jest blisko ...na wyciągnięcie ręki

http://republika.pl/wiesce/

http://www.wiersze.bej.pl/?mwz=wiers...rid=1941498427
Kama1975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-13, 11:16   #353
kretka1984
Rozeznanie
 
Avatar kretka1984
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 619
Dot.: toksyczne zwiazki

kama fajnie ze jednak piszesz, jestesmy na biezaco i wiemy co sie dzieje,. mam nadzieje ze on podpisze te papiery a nie bedzie cyrkow odstawial..
widzisz jemu tylko zalezy na bzykaniu....ciagle robi z siebie ofiare ...
__________________
Nie wolno się zatrzymywać choćby nie wiem jak bardzo było nam źle.
kretka1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-13, 12:11   #354
Kama1975
Raczkowanie
 
Avatar Kama1975
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 172
Dot.: toksyczne zwiazki

Aaaaaaaaaaa . Własnie dzwonił Radca Prawny. Papiery rozwodowe beda dopiero na 15-tego. Nie ma internetu(jakaś awaria) i nie moze mi ich przesłac . Boze słabne z godziny na godzine

__________________
Szczęście jest blisko ...na wyciągnięcie ręki

http://republika.pl/wiesce/

http://www.wiersze.bej.pl/?mwz=wiers...rid=1941498427
Kama1975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-13, 12:57   #355
Bridget
Zakorzenienie
 
Avatar Bridget
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 12 574
Dot.: toksyczne zwiazki

ten Radca Twoj to jakas ******ła jest

a tomek....szkoda słow - tak, żałuj go żałuj - na pogrzeb z Tobą nie chcial nawet jechac tak? dobrze pamiętam? no to sie zastanow, dlaczego tylko Ty masz sie ciagle nad nim rozczulac, skoro on nie robi w tym kierunku nic.

na drugi raz jak bedzie mowil cos o bzykaniu to mu obiecaj gumową lalę - musisz ostro z nim jechac dziewczyno, a nie glaskac po glowie!
__________________

Bridget jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-13, 13:36   #356
naila
Zakorzenienie
 
Avatar naila
 
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
Dot.: toksyczne zwiazki

Trzymaj się Kamuś! ******ła ten radca. Niech wyśle pocztą poleconym - szybciej będzie!
__________________

Moje Impresje jestem również Zakosmetykowana
naila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-13, 13:39   #357
naila
Zakorzenienie
 
Avatar naila
 
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
Dot.: toksyczne zwiazki

O, Bridget, nie widziałam wcześniej Twojego listu, ale pomyślałyśmy tak samo
pier**ła i już! Kama, Bridget ma rację! Nie rozczulaj się. Jakoś on się nad Tobą nie rozczula, a jeszcze grozi!

A tak swoją drogą - trochę dziwne przeżywanie śmierci kogoś z rodziny - ze szklaneczkami wódy
__________________

Moje Impresje jestem również Zakosmetykowana
naila jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-13, 14:40   #358
zakwas
Raczkowanie
 
Avatar zakwas
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 191
Dot.: toksyczne zwiazki

Otóż, dowiedziałam sie, ze kiedy wracał ze sudiów to miał wilka ochote na to by sie ze mną kochac i ze gdyby nie ta wiadomoćsć jaką dostał, to byłabym jego i nie oparłabym mu sie. Ta jego pewnośc siebie(skad ją ma?), ze ja tego chce i ze on ma taką siłe przebicia ze nie odmówiłabym mu spowodowała, ze we mnie zawrzało i ...dzieki temu dzisiaj znów jestem silna! Znów mam siłe i mimo, ze jest mi jakoś tak smutno to nie mam zamiaru sie z nim cackac. On poprostu chciał mnie przeleciec i tyle. Daltego był i nadal jest taki słodko pierdzacy i dlatego tak sie stara, tak ja to widze. To ja mam rozterki zyciowe a on mysli tylko o tym by mnie zaciągnąc do wyra. Niedoczekanie jego.

Co za dupek, co on sobie myśli. Kobieto tylko nie daj mu się do łóżka zaciągnąć. Najlepiej by było gdybyś miała okazję dać mu kosza w momencie kiedy zaczyna się do ciebie dobierać - taki zimny prysznic może by sprawił, że zacząłby traktować cię bardziej serio i w końcu ta jego pewność siebie by się skończyła. To porostu było żałosne, co on chciał w ten sposób ratować wasze małżeństwo.

Trzymaj się Kama, bądź konsekwentna i stanowcza .
__________________
komentarze mile widziane
zakwas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-13, 15:17   #359
et-ka
Zakorzenienie
 
Avatar et-ka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 6 202
GG do et-ka
Dot.: toksyczne zwiazki

a ja mam pytanie do dziewczyn, które w toksycznych związkach tkwiły. czy można komuś przemówić do rozsądku, czy jest sens coś mówić, czy większość z Was nie zwracała uwagi na takie słowa..
bo martwię się o koleżankę, która jest z chłopakiem, który wyzywa ją, mówi, że mu na niej nie zależy, że jest beznadziejna w łóżku i wygląda okropnie..
ostatnio się rozstali, ale podobno znów sa razem i się między nimi poprawiło.
nie wiem, jak mogło coś się poprawić..bo to już nie pierwszy raz taka sytuacja..
__________________

Dyskretnej troski trzeba mi..
et-ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-13, 15:39   #360
mech
Zadomowienie
 
Avatar mech
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 1 655
Dot.: toksyczne zwiazki

Cytat:
Napisane przez et-ka
a ja mam pytanie do dziewczyn, które w toksycznych związkach tkwiły. czy można komuś przemówić do rozsądku, czy jest sens coś mówić, czy większość z Was nie zwracała uwagi na takie słowa..
bo martwię się o koleżankę, która jest z chłopakiem, który wyzywa ją, mówi, że mu na niej nie zależy, że jest beznadziejna w łóżku i wygląda okropnie..
ostatnio się rozstali, ale podobno znów sa razem i się między nimi poprawiło.
nie wiem, jak mogło coś się poprawić..bo to już nie pierwszy raz taka sytuacja..
Nie wiem co Ci powiedzieć et-ko Z własnego doświadczenia wiem jednak, że jeśli dziewczyna nie chce widzieć, to nie zobaczy, choćby sprawa była tak oczywista jak wielka aromatyczna kupa na białym łazienkowym dywaniku. Osoba która próbuje pokazać takiej dziewczynie kim jest człowiek z którym ona zyje, zostaje potraktowana jak wróg, "co Ty wiesz, on jest cudowny, my się kochamy, dlaczego jesteś przeciwko mnie" Dopiero jak w tę kupę wlezie, przejedzie sie i głowę rozbije, to zauważa...i wtedy znajomi mają szansę.
mech jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:48.