2009-10-07, 16:20 | #4921 |
♥
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 13 672
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
dzien dobry Ewus ani Agolka nie ma i nie ma kto pisac
|
2009-10-08, 14:56 | #4922 |
Raczkowanie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
dzieeeeń dobry!
u mnie nic sie ostatnio nie dzieje ciągle tylko nauka i nauka.. i chyba jak większość z nas, z rana powtarzam sobie, byle do piątku miłego dnia.
__________________
Moda przemija, styl pozostaje. |
2009-10-08, 22:07 | #4923 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
miło ze odkopałaś wątek z czeluści, bo bym zawału dostała jakbym dziś przyszła a tu watek na trzeciej stronie dawno się nie czułam tak bardzo niezastąpiona Wróciłam do cywilizacji To był naprawdę fajny tydzień od czwartku do niedzieli trochę kursu a reszta imprezowania (nawet moja przyjaciółka przyjechała na imprezę akademicką ) a od poniedziałku codziennie całe popołudniu kursów Poza tym życie studencko-akademickie, którego na studiach skosztowałam niewiele (w sensie nie miałam okazji mieszkać w akademiku, czego żałuję troszkę bo to zawsze jakieś fajne doświadczenie - no ale teraz trochę nadrobiłam ). Z TŻ-em jak zwykle się fajnie mieszkało, znowu mieliśmy sporo czasu dla siebie (no chyba ze musiał być na wydziale albo się uczyć ) Do internetu nie miałam zbytnio dostępu, jak już się dorwałam to tylko pocztę sprawdzałam i tyle Jutro powrót do codzienności, mieszkanie trzeba posprzątać miłej nocki Piszcie coś bo już jestem na posterunku i czuwam |
|
2009-10-09, 20:17 | #4924 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
hello!
nie wiem czy mnie jescze ktos pamieta ale wlasne wrocilam z pieeeeknej wyspy Zakynthos!! wakacje super!! jutro zaladuje fotki!! bylo pieeeeeknie! szkoda ,ze dzis i jutro do pracy... padnieta na maxa jestem... poza tym przyjaciele sa tu jesczze z 2 alutkich dzieci(1.5 i 3) i dopiero w niedziele wyjezdzaja... na wakacjach z dziecmi nawet OK, lepiej niz sie spodziewalam jestem ulubiona ciocia i co chwile mi mowia ze mnie kochaja Zakynthos cuuudowne... niezapomniane wakacje byly.. A na dodatek all inclusive wiec codziennie na bombie i przytylam 2 kg!!! tyle drinkow/jedzenia... to musialo sie tak skonczyc teraz ide sie klasc i zagadam jutro kochane!
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
2009-10-09, 23:00 | #4925 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
super że wakacje się udały czekam na zdjęcia U mnie tak sobie jakaś nerwowa jestem i przeziębiona i żołądek mi świruje przyjechałam do rodziców bo dawno mnie tu nie było, tak wiec wieczór rodzinny był. Idę spać, może przez noc mi się polepszy dobranoc |
|
2009-10-11, 10:27 | #4926 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 351
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Hej Kochane
Agolku, cieszę się, że wakacje się udały. Należało Ci się Ewuś, fajnie, że miałaś taki akademicko szkoleniowy tydzień. W sumie ostatnia szansa pewnie... No jedna z ostatnich, bo jednak jeszcze TŻta masz w akademiku, to możesz zawsze wpaść ponownie hihi Ania, dzięki, że wspomniałaś ostatnio o tym żeń szeniu. Kupiłam sobie kilka dni temu i mam wrażenie, że faktycznie działa U mnie wporządku. Tydzień minął dość aktywnie, aż się dziwię, że na jesień mam tyle energii... Niestety rozstaliśmy się jednak z TŻtem. To swieży news, bo z wczoraj. To nasza wspólna decyzja, więc rozstanie pokojowe . Mimo wszystko smutno, będę musiała się czymś mocno zająć przez najbliższe dni i tygodnie. Miłej niedzieli |
2009-10-11, 11:44 | #4927 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
Cytat:
Co za pogoda do d*** Nie cierpię jesieni Wczoraj cały dzień w domu z rodzinką siedziałam, dziś po obiedzie jadę do siebie a później do akademika z TŻ-em. Przeziębienie powoli odpuszcza, dziś już się czuję znacznie lepiej miłej niedzieli |
||
2009-10-11, 20:27 | #4928 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
[QUOTE=Ewusia_marchew;1466 0639]Agolek (czyli wątek nie upadnie )no bede sie starac! :
super że wakacje się udały czekam na zdjęcia Cytat:
Cytat:
witajcie, co za dzien! od 6 na nogach bo znajmomi wyjezdzali rano i padnieta jestem po gosciach ogolnie.. 2 malych krzyczacych dzieci i oni w tym naszym malym domku to za duzo dla mnie..Fajni przyjaciele i wogole mielismy razem swietne wakacje ale strasznie meczace 2 dni ostatnie..dzieciaki od rana szalejea,ja niedospana a wczoraj pracowalam na dodatek! wrocilam do domu a tu balagan jeden wielki bo wszystkie torby po wakacjach nierozpakowana i do jak po wybuchu bomby ogolnie.. dzis od 8 rano sprzatalismy pare godzin,rozpakowywalam ciuchy/pralam/prasowalam itp.. padam na twarz serio a przede mna ciezki tydzien w pracy i nadgodziny.. TZ spakowany juz na wyjazd do Pl pojutrze...pislalam wam ze zostaje do swiat.. Powiem wam ze sie nie moge dzis pozierac..mimo,ze nam sie nie ukladalo ostatnio to jak widze jego torby spakowane,pusta szafe itp to ryczalam 4 razy dzis... ale wiem,ze to moze nam tylko pomoc.. plus bedzie mial prace w Pl a tu juz 2 mce bez niczego.. smutno mi w kazdym razie..nawet nie myslalam,ze az tak bardzo to bede przezyawac. bo wszystkim co ostatnio u nas sie wydarzylo... ide sie klasc i poczytac bo padam naprawde. milego wieczorka!! ---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ---------- nie moge zaladowac zdjec!! wy tez tak macie?... moze za duze sa?...
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
||
2009-10-12, 22:38 | #4929 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
będziesz musiała nam dostarczać słońce w postach Cytat:
Cytat:
no w sumie to Ci się nie dziwię było jak było, ale będziesz teraz sama mieszkać, tak trochę smutno ale na pewno zleci do świąt a tak w ogóle jak Wam się układało podczas wyjazdu? ja zawsze zmniejszam zanim wrzucę na Wizaż, bo jakiś tam jest limit, chyba 150 KB Wróciłam o TŻ-a i smutek, bo zobaczymy się hmmm nie wiem kiedy no ale nic, i tak muszę się czymś zająć bo jak myślę o kolejnym bezproduktywnym tygodniu to aż mnie trafia dobranoc |
|||
2009-10-13, 22:43 | #4930 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
<reanimacja wątku usta-usta >
Pogadam sobie sama ze sobą, a co (kurcze, gdzie te czasy kiedy nie miało się dostępu do kompa przez jeden dzień i trzeba było całe strony nadrabiać? ) U mnie mały postęp. Zapisałam się na program stażowy (unijny) i prawdopodobnie będę mogła iść na 3miesieczny staż omijając UP. (nie ma to jak się cieszyć ze może przez 3 miesiące będzie się zarabiać 400 złotych - co za parszywe czasy ) Poza tym byłam u mojego lekarza od kolan spytać go czy da się na to coś poradzić ze te kolana mnie ciągle bolą i powiedział ze nie... ze taką mam budowę i już zawsze będą boleć no i gitara, przynajmniej wiem na czym stoję (na na zawsze już obolałych nogach ) Poza tym całe mieszkanie mam zawalone rzeczami TŻ-a siostry, zwłaszcza kuchnie (do lodówki już nie mam gdzie swoich rzeczy wkładać) więc muszę ćwiczyć panowanie nad sobą, bo wszakże z lokatorami walczyć nie wypada. To sobie po marudziłam (i tak pewnie nikt albo prawie nikt tego nie przeczyta ) idę się myc i spać dobranoc |
2009-10-15, 07:18 | #4931 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Ewus, ja popisze z Toba dzis! wczoraj wrocilam tak pozno do domu... skonczylam prace po 7 , wsiadlam do auta a tu.... gume zlapalam!! czekalam przwie godzine po ciemku w aucie bo juz wszyscy z biura wyszli... wrocilam do odmu o 21..zmeczona i glodna bo od 12 nic nie jadlam..
poza tym sie dowiedzialam,ze moj kolega stad ma raka mozgu i jest juz w hospicjum...(w moim wieku...), moja mama do konca roku straci prace(nie wiem jak oni dadza rade finansowo a ja teraz nie moge im pomoc bo samej mi ciezko bedzie jak jestem sama...) i ogolnie same zle wiesci zewszad... a wiadomosc o koledze pozwolila mi spojjrzec na moje problemy z dystansu troche... ale straszne to jest poprostu.. napisze potem,zbieram sie bo pozno.. milego dnia kochane
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
2009-10-15, 10:21 | #4932 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
Cytat:
|
||
2009-10-15, 20:56 | #4933 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 351
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Ewuś, i jak dojechałas?
Agolku, faktycznie nieciekawe wiadomości. Kochane, u mnie ok. Nie widziałam się z BTŻ od soboty, ale w sumie czuję się z tym ok. No trochę smutno, ale ogólnie to jakoś dobrze to znoszę, powinno się zagoić... Aha, a od wczoraj mam nową współlokatorkę Czarną kotkę )))))) dobrej nocy wszystkim |
2009-10-15, 21:40 | #4934 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
dojechałam w sumie nie było źle
Cytat:
U mnie kolejny nudnawy wieczór, ale jutro będzie lepiej bo wybieram się z przyjaciółką i siostrą na piwo i takie tam Jaki tu ruch dzisiaj normalnie w porównaniu do poprzednich dni enex - widzę Cię ! |
|
2009-10-15, 22:37 | #4935 | ||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Hop hop puk puk
Ja też z Wami popiszę dziś Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
tez nie mam zimówek założonych,ale u mnie poki co i sniegu nie ma wiec luz w ogole masakra z ta pogoda jakas, wczoraj myslalam,ze mnie zwieje z chodnika;P Cytat:
Trzymaj się Cytat:
Witam po dłuuuuuuuuuugiej nieobecności Musiałam sie wdrożyć w nowy rytm zycia, stad ta przerwa Teraz bede pojawiac sie czesciej bo mam od groma nauki=mniej się szlajam;P=wiecej siedze w domu=przed kompem tez wiecej=jak duzo nauki to duzo wizażu, norma Ogolnie ciągnę te dwa kierunki i pracę, a do tego staram się znaleźć czas dla TŻ, dla znajomych i dla siebie. Lekko nie jest, mam sporo na głowie i czasem zapominam jak się nazywam i co mam ogarnac, ale nie jest tez źle Na prawie bardzo mi sie podoba choc nauki bedzie sporo, ale to ciekawe dla mnie wszystko Na dziennikarstwie zajecia tez calkiem przyjemne wiec daję radę Jak dobrze, ze mam autko dzieki niemu mam taka swobode i wygode przemieszczania się Dzis musiałam wstać o 5 i o 6 jechalam na grzybobranie z ludzmi z pracy Na szczescie tak sie zlozlo, ze moglam sobie pozwolic na dzien nieobecnosci na uczelni wiec luz Pogoda kijowa, ale wypad bardzo udany, choc okupiony bolem glowy i bolem wszystkiego Do tego opiłam się piwka i objadłam kiełbasek i pieczonego chlebka no i mam wyrzuty sumienia male, ale trudno - 1dzien rozpusty chyba nikomu nie zaszkodzil;P Jutro najpierw zajecia, pozniej spotykam sie z TZ, pozniej nauka, a wieczorem urodziny kolezanki, bedzie sie dzialo DObrze,ze w sobote do pracy na 11 dopiero Weekend zapowiada sie naukowo. Terminy gonią i muszę przysiąść...Ale wybawiłam się dostatecznie dziś i jutro tez sie pobawie, starczy mi rozrywki do nastepnego weekendu Dobranoc kochane, spijcie dobrze, odezwe sie jutro
__________________
Rivers know this: there is no hurry We shall get there some day... Edytowane przez madame_apple Czas edycji: 2009-10-15 o 22:39 |
||||||
2009-10-15, 23:12 | #4936 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
moje marudzenie pomogło będę częściej marudzić
Cytat:
na spotkaniu w porządku sympatycznie nawet, porozmawiałam sobie z panią doradcą na temat mojego przyszłego zawodu w poniedziałek spotkanie numer 2 u nas też wiało, ale w porównaniu do tego co nad morzem to pewnie pikuś był mam taką nadzieję Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ja też się powoli sprzed kompa ewakuuję dobrej nocki |
|||||
2009-10-15, 23:15 | #4937 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Witam Was moje drogie.
Dawno mnie tutaj nie było,ale zbyt wiele złego dzieję się w moim życiu,nie mam siły opowiadac tego wszystkiego od nowa ,na intymnym założyłam o tym wątek więc tam wszystko jest w skrócie telegraficznym. http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=374063 dla zainteresowanych. Chcę Wam tylko powiedziec,że dziennie Was czytam i że zapuściłyście się a ja razem z tymi najgorszymi !
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r Edytowane przez LoLcIa123 Czas edycji: 2009-10-15 o 23:17 |
2009-10-15, 23:17 | #4938 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
edit: już przeczytałam, ale odpowiem tu, jakoś tak bardziej swojsko tu jest Jest mi bardzo przykro ze Twoja koleżanka ma taki wpływ na resztę klasy i tym samym na to ze odwracając się od Ciebie nie dała Ci właściwie żadnej alternatywy na znalezienie się w tej sytuacji Już znam z Twoich opowiadać trochę tę dziewczynę i uważam szczerze ze nie jest warta Twoich łez, bo Ty jesteś wspaniałą, wrażliwa kobietką, a ona zachowuje się jak siksa, która nie widzi nic poza czubkiem własnego nosa i chęcią zabawy. Uważam ze powinnaś wykrzesać z siebie siły żeby pokazać że się nie przejmujesz i masz ja gdzieś (nawet jeśli tak nie jest), skoro ona tak Cie perfidnie olała (i to nie pierwszy raz) to Ty też musisz tak zrobić... niestety... A co do towarzystwa to hmmm nie wiem jak Twoja klasa wygląda i czy faktycznie nie ma tam nikogo z kim mogłabyś się zaprzyjaźnić... zmiana szkoły może być bardzo trudna, zwłaszcza teraz w trakcie semestru... może zmiana klasy? A jak nie to może znajdź sobie jakieś inne zajęcia pozalekcyjne i tam znajdź przyjaciół. Ostatecznie szkoła to tylko kilka godzin dziennie. Sama byłam kiedyś w identycznej sytuacji (dawno dawno temu ale jednak) i po jakimś czasie po prostu się przyzwyczaiłam, oddzieliłam szkołę od życia prywatnego, wrzuciłam luz i w szkole się uczyłam a po szkole spotykałam z osobami które zwyczajnie chciały się ze mną widywać. Wiem ze nie mogę powiedzieć Ci "nie przejmuj się" a Ty się przestaniesz przejmować, wiem ze to tak nie działa.. ale uwierz osobie która już niejedną wpadkę w tzw "przyjaźniach" zaliczyła i jakoś za każdym razem się pozbierała i żyje nawet całkiem (a poza tym to prawdziwych przyjaciół poznaje się na studiach ) Edytowane przez Ewusia_marchew Czas edycji: 2009-10-15 o 23:32 |
|
2009-10-16, 16:47 | #4939 | ||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Dzień dobry
Cytat:
Cytat:
aaa bo było już dużo wcześniej zaplanowane - autokar i te sprawy bo to większa taka wyprawa była no i jakoś nikt już nie chciał odwoływać myślę, że cooooraz lepiej Chociaż mam też wątpliwości - to znaczy czuję się szczęśliwa, ale wiem, że to nie jest taki związek, w którym od razu wszystko jest super. Mamy silne charaktery oboje no i ewidentnie musimy się dograć - chęci są i idzie coraz lepiej Zastanawia mnie tylko czy tak powinno być - fakt, nie byłam nigdy w jakimś hiperdługim związku, ale zawsze było tak: na początku przymykałam na wszystkie wkurzające rzeczy oko, aż w końcu po jakimś czasie wszystkie niewypowiedziane wkurzenia się kumulowały i miałam danego chłopaka totalnie dosyć co owocowało rozstaniem. A teraz jest zupełnie inaczej - widzę to co mi się nie podoba i od razu o tym mówię, ale postrzegam te wszystkie wady jako coś co można zmienić lub do czego się przyzwyczaję, a nie w kategorii: "ooooo nie, nie mogę być z kimś takim". Może wyrosłam już z takiego ślepego zapatrywania się w jakiegoś faceta...? czasem trzeba trochę rozsądku Ale tylko troszeczkę Cytat:
Nie wiem co Ci doradzić, ja tak szczerze to chyba uciekłabym w swój świat, co już sugerowały dziewczyny. Na pewno masz jakichś wartościowych znajomych spoza Twojej klasy. Ostatecznie do szkoły chodzisz po to żeby się uczyć, a życie towarzyskie może płynąć swoim zupełnie innym torem. Zmiana szkoły lub klasy może być ciężka poza tym nikt nie gwarantuje Ci, że gdzie indziej trafisz na super ludzi. Takich, którzy Ci odpowiadają możesz na pewno znaleźć i w swojej szkole, w innych klasach i rocznikach i to z nimi możesz spędzać chociażby przerwy Głowa do góry, życie jest brutalne i jeszcze nie raz spotkasz ludzi, którzy zajdą Ci za skórę. Ale grunt to znać swoją wartość, nie uginać się i nie poddawać. Jesteś super dziewuszka i inni super ludzie to docenią. A na palantów trzeba się nauczyć mieć wylane! Trzymaj się kochana Cytat:
Ale mam dziś pechowy dzień. Coś mi się stało z autem (najprawdopodobniej pompa paliwowa) i nie chce skubane odpalić. W efekcie spóźniłam się dziś na zajęcia i w ogóle straciłam mnóstwo czasu na denerwowanie się nie mówiąc o tym, że musiałam mocno pozmieniać moje dzisiejsze plany. BU Na szczęście tata i jego koledzy znają się na rzeczy, więc zaraz będą coś przy aucie kombinować, mam nadzieję, że dojdą do tego co się stało i że usterkę da się jakoś w miarę szybko i w miarę tanio naprawić... Zaraz mknę do nauki, a wieczorem na urodziny idę choć tak szczerze to nie mam weny - zdenerwowałam się autem, że hej...Moja biedna czerwona rakieta Buźka słonka, miłego wieczoru ;*
__________________
Rivers know this: there is no hurry We shall get there some day... |
||||
2009-10-16, 19:11 | #4940 | ||||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
a co do autka to wiem jak to jest jak cos sie zaczyna psuc.. ale moze nic powaznego,poczekaj az sprawdza wszystko.Ja czasem panikowalam ze cos powaznego a sie okazywalo ze pierda jakas. witajcie, wlasnei wrocilam niedawno z pracy, zjadalm obiad i bede niedlugo prace robic w domu... mam tyle roboty ze musze przynosic do domu...ale popijam winko i jest spokoj,pozapalam male lampki i swieczki i jest tak fajnie przytulnie... az prace nawet chce mi sie robic bylam w warsztacie, okazalo sie ze nowa opone musze miec i cos tam z felga.. troche kasy poszlo ale nie az tak zle..ale lepiej jakby oczywiscie nie trzeba bylo placic... Ewus, pytalas jak na wakacjach z TZ..bylo i zle i dobrze i bardzo zle i bardzo dobrze..ale ogolnei tak jakos ...nie wiem jak to okreslic...bezplciowo.... nie wiem jak to bedzie miedzy nami naprawde.. Teraz jestem sama tu i naprawde psychicznie mi poki co lepiej..odpoczywam psychicznie.. robie co chce,mam czysto i spokojnie w domu...nie kloce sie z nikim,nikt mi wali glupich komentarzy i ie warczy na mnie...jest poprostu ok poki co... Tz pisze 1-2 esy dziennie i jest ok. Okaze sie co i jak na swieta pewnie. jutro wychodze na miasto na pare drinkow,kolacje moze i pobawic sie, ciesze sie,potrzebuje troche oderwania sie po tym paskudnym tygodniu.. co wy macie w planach? milego wieczora!
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
||||
2009-10-16, 19:33 | #4941 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
zaladowalam 1 na poczatek po zmniejszeniu, moze sie uda... To z Zakynthos, z wraku piratow jedno z piekniejszych miejsc jakie widzialam w zyciu!...... az sie chce wracac...
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
2009-10-17, 13:55 | #4942 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
Cytat:
wieczór z przyjaciółką oczywiście nie był nudnawy nudnawy był dzień wcześniej kiedy robiłam jedno wielkie nic Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wczorajszy dzień owocny załatwiłam sprawy w Urzędzie Pracy, później byłam na zakupach i kupiłam sobie ciepłą, długą kurtkę z myślą o mroźnej zimie która byc może nastąpi oraz siostra kupiła buty i kurtkę więc większość zakupów z głowy... jeszcze tylko buty dla mnie Wieczór przy piwku również udany Dziś spałam do 11 bo byłam zmęczona wczorajszym imprezowaniem a później była kumpela na chwilę wiec poplotkowałyśmy trochę Dziś się wybieram na zlot perfumowy (z podforum Perfumy na Wizażu - ostatnio też tam sporo przesiaduję ) , mam nadzieję ze będzie fajnie, bo nigdy na takim zlocie nie byłam i trochę się stresuję (w ogóle tam regularnie zloty organizują - nam by się też jakiś w końcu przydał chyba się tym nareszcie zajmę ) Jutro za to pojadę do rodzinki bo w przyszyły weekend zaczynam studia wiec nie będę miała okazji ich odwiedzić. No i tyle u mnie miłej soboty Wam życzę Kochane |
|||||
2009-10-17, 20:08 | #4943 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 432
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cześć
Nie odzywam się ostatnio, bo chociaż w nawale zajęć wpadam na Wizaż regularnie, to Dietetykę wolę omijać szerokim łukiem U mnie w miarę ok, chociaż na najbliższe dni zapowiada mi się taki zapieprz, że szkoda gadać Nie mogę zebrać myśli, ale obiecuję wpaść za jakiś czas i dokładnie opowiedzieć co u mnie. trzymajcie się Dziewczyny |
2009-10-17, 21:03 | #4944 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Bzzzzzium i uciekam do spania Na dniach postaram się coś skrobnać Ewuś - a ja nie mam ani kurteczki ani butków na zime Wszystko jesienne, a zima tuż tuż... Madame - mam nadzieję, że autko już ładzia Dobranoc!
__________________
życiowy parkiet bywa śliski |
2009-10-17, 22:52 | #4945 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
no ja myślę bo już miałam Cie ścigać jak napisać w Lolci wątku żeby nas pozdrowiła zamiast sama wpaść i pozdrowić Cytat:
Wróciłam ze zlotu (bardzo sympatycznie było - a ile nowych zapachów poznałam ) i wizażuję Spać mi się nie chce jeszcze wiec pewnie posiedzę przy kompie jakiś czas |
||
2009-10-18, 08:32 | #4946 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Witam
Obiecałam sobie poprawę jeśli chodzi o ten wątek, ale jakoś nie mogę się pozbierać i zmobilizować Lolciu bardzo mi przykro z powodu sytuacji w szkole. To nigdy nie była Twoja przyjaciółka. Pewnie kolegowała się z Tobą z powodów czysto interesowanych. Miałam podobną sytuacje w szkole z tym, że ja byłam 4-5 lat młodsza. Zmieniłam szkołę. Można powiedzieć, że nie wytrzymałam i stchórzyłam, ale z drugiej strony odpoczęłam od tego psychicznie, na nowo się narodziłam, bo klasa do której trafiłam okazała się być naprawdę fajna, pełna życzliwych mi ludzi (oczywiście jak zawsze były wyjątki). Nie żałuje tej decyzji i zrobiłabym to ponownie. Druga sprawa co Cię nie zabije to Cię wzmocni - może w obecnej sytuacji mało pocieszające, ale w każdej sytuacji powinno się starać dostrzec jakieś pozytywne rzeczy. Miłego dnia |
2009-10-18, 17:34 | #4947 | ||||||||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 522
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Hello
Cytat:
I po co ja się tak denerwowałam, echhh... Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
chciałabym kiedyś pojechać w takie magiczne miejsce... Cytat:
Cytat:
wieczory przy piwku z reguł są udane Cytat:
Cytat:
I, jak już pisała Ewusia, nawet jeśli masz awersję do Dietetyki jako takiej to nasz wątek z takową nie ma nic wspólnego Cytat:
Cytat:
Ciekawam co u Ciebie U mnie hardkor. Czyli praca i nauka. Nauki dużo, a do głowy jakoś wejść nie bardzo chce mimo, że sam materiał ciekawy No nic, po wakacjach mózg pewnie jeszcze zlasowany nieco, musi nabrać wprawy Pędzę się uczyć, w częstych-gęstych przerwach będę tu zaglądać więc piszcie żwawo Buziakiiiiii
__________________
Rivers know this: there is no hurry We shall get there some day... |
||||||||||||
2009-10-18, 17:44 | #4948 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
dobrze ze już autko śmiga bardzo chętnie tylko z ustaleniem miejsca byłby problem bo mamy do siebie że tak powiem... daleko Cytat:
ja za tydzień zaczynam nowe studia i już się doczekać nie mogę brakowało mi nauki czy coś.. Cytat:
ja siedzę u rodziców, przyjechałam dziś po południu Fajnie się siedzi tylko zimno tutaj, u mnie w mieszkaniu dużo cieplej Jutro mnie czeka długi dzień bo rano muszę wrócić do Kato, później mam spotkanie z doradcą a po nim od razu muszę jechać do Gliwic bo ostatni dzień kursu będzie no ale jakoś dam radę myślę miłego wieczoru |
|||||
2009-10-19, 13:27 | #4949 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
Cytat:
hej laleczki, z jakiego powodu nei chce mi sie wypowiedz Jabluszka zacytowac wiec pisze,ze sie ciesze ze z autkiem to pierda faktycznie! zawsze to dobra wiadomosc a weekend mialam naprawde udany, dziekuje! podjelam dzis decyzje wazna, pisalam wam ze mam mozliwosc przeniesienia sie do filii w Londynie mojej firmy ale chcieli mnei juz od teraz co jest niemozliwe dla mnei ale jesli sie taka mozliwosc pojawi po nowym roku to biore. Jak nie teraz to juz nigdy nie wyrwe sie stac.. ciezko bedzie sprzedac/wynajac domek ale trzeba czasem w zyciu podjac ryzyko prawda? zycze wam milego dnia kochane. aha, przechodze znowu na diete bo mnie troche wiecej po wakacjach i nie schodzi!
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia.... |
||
2009-10-20, 16:55 | #4950 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V
Cytat:
nasz by pewnie tak wyglądał ze byśmy siadły i gadały i gadały czyli jak zwykle Cytat:
Cytat:
Witam w ten szary, pochmurny dzień Wczoraj nie miałam na nic czasu, wróciłam wieczorem z kursu dopiero. A dziś od rana siedzę przy kompie, trochę posprzątałam, obiad zrobiłam... Szukam sobie stażu, na razie po internecie szukam firm a później będę chodzić z CV i pytać czy nie chcą mnie na staż w jakiejś agencji PR najchętniej Poza tym dziś mam angielski jeszcze (o 19) a później przyjeżdża TŻ który był na Ukrainie ale już wrócił a ja się zdążyłam stęsknić miłego wieczorku |
|||
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:46.