Rocznik 93 część 3 - nowicjuszki zaczynają liceum :)

[TatteredAndTorn]

Napisane przez madziolaxd

haha za co ? moje kary są najlepsze- przestają obowiązywać jeszcze w dniu ich wydania

bo wraca późno do domu... (czyt. ok. 18 --")
jego rodzice są nadopiekuńczy. traktują go jak 6-latka (jak już wcześniej pisałam) i ogólnie... nie uczy sie za bardzo xD jego rodzice nawet nie wiedzą że ma dziewczyne... podobno przez pewną sytuacje, ale niby wcale nie o to chodzi. dowiem sie jutro od jego przyjaciela --"

[angelstyle]

Nam w ogóle wychowawczyni powiedziała, że przed zakończeniem pierwszego półrocza nigdzie nas nie zabierze, bo musi nas lepiej poznać. Bóóóóóóóó

[Ishani]

Angelstyle w sensie nie odpisywac mam? Kurde, nie chce byc zlosliwa >D

a co do wycieczki to my mieliśmy. 2 dniową Ale lepsze to niż nic.

TatteredAndTorn no to faktycznie ma chłopak przekichane. Jeszcze rozumiem, że dziewczyna, ale chłopaka przecież raczej nikt nie napadnie żeby zgwałcić czy co o.o' Kurde, a ja narzekam, że o 21:30 wracać muszę..

A jeśli o kary chodzi, to o moich też zazwyczaj rodzice zapominają po 2 dniach

[moonrosa]

Napisane przez serenavanderwoodsen

A nam powiedziano, że skoro mieliśmy już tę integracyjną 4 dniową (ale jeden dzień to niedziela była), to już w tym roku na wiosnę wycieczki nie będzie .

Współczuje ...

To u mnie tata zapomina o karze, jak zrobię ładne oczka i się przytulę No chyba, że mam szlaban na kompa, wtedy pamięta dłużej, tzn ok 2 dni
A rodzice naprawdę nadopiekuńczy. Ostatnio mój tata powoli taki się staje, wszystko chce kontrolować...
To ostatnio powiedziałam, że idę do koleżanki, a on uznał, że na pewno nie idę do niej tylko idę z jakimś chłopakiem! Ja szok i mówię mu spokojnie do kogo idę, a on uważa że ja tam nie idę i on będzie mnie śledził A to wszystko przez mojego sąsiada, któremu wydawało się że moja koleżanka jest chłopakiem i o tym wszystkim tacie powiedział

[TatteredAndTorn]

ja w ogóle nie dostaje kar xD a co było przed szkołą? 'siedzisz przy kompie w tygodniu tylko 20-22 a w weekendy po 5 godzin' i co? xD i nic. tylko czasem sie upomina, ale na tym sie kończy :p zresztą, chyba juz przestała xD
tylko raz pamiętam jak miałam kare, nie mogłam wychodzić z domu i... wyszłam... mała byłam, więc na plac zabaw... mama przyszła i tak mnie opier*oliła, że cały plac sie gapił jak na apokalipse... masakra xD do dziś to pamiętam! taka trauma xP

ej. moja pidża ładnie pachnie xD (wyprana ;p) przypomina mi zapach mojego ^^ kto wie, może ten sam proszek xD

a co do rehabilitacji, to całe szczęście mam je tylko 10 razy, codziennie więc w przyszły piątek już ostatnia ^^

Napisane przez moonrosa

Współczuje ...

To u mnie tata zapomina o karze, jak zrobię ładne oczka i się przytulę No chyba, że mam szlaban na kompa, wtedy pamięta dłużej, tzn ok 2 dni
A rodzice naprawdę nadopiekuńczy. Ostatnio mój tata powoli taki się staje, wszystko chce kontrolować...
To ostatnio powiedziałam, że idę do koleżanki, a on uznał, że na pewno nie idę do niej tylko idę z jakimś chłopakiem! Ja szok i mówię mu spokojnie do kogo idę, a on uważa że ja tam nie idę i on będzie mnie śledził A to wszystko przez mojego sąsiada, któremu wydawało się że moja koleżanka jest chłopakiem i o tym wszystkim tacie powiedział

to w wakacje jak byłam na działce z dziadkami to dziadek chciał przyjść na bibe zobaczyć 'jak sie bawimy' Oo byłysmy najmłodsze, a wszędzie było pełno alkoholu. całe szczęście babcia go powstrzymała i szybko zadzwoniła, żebym wracała.. --"
za to jak mój chłopak (ex... 21 lat) nocował u mnie na działce (ale osobno, na piętrze, ja z nimi na parterze) i chcieliśmy obejrzeć film to wyjechał do mnie 'nie pod moim dachem'! wpadłam w taki bulwers, że nawrzeszczałam na niego, że nie ma robić ze mnie dziwki. zatkało xD

[xMalenKaaa]

ta da!
wróciła Wasza Maleńka .
ktoś mi groził przez PW wystraszyłam się i jestem! obyście się cieszyły
no więc co u mnie ?
a no coraz lepiej 15 dni i Polska mnie wita na 12 dni! haaaa ; ]
doczekać się nie mogę <3

[kontrowersyjna19]

Napisane przez xMalenKaaa

ta da!
wróciła Wasza Maleńka .
ktoś mi groził przez PW wystraszyłam się i jestem! obyście się cieszyły
no więc co u mnie ?
a no coraz lepiej 15 dni i Polska mnie wita na 12 dni! haaaa ; ]
doczekać się nie mogę <3

u mnei zaskakujaco poztywnie dzis - tak, wiem że nie pytalyscie, ale powiem
co prawda nauczycyiele jak duisli tak dalej dusza ale juz sie chyba powoli do tego przyzywczajam. jutro mam wybor - albo isc na sks (na poprzednim nie bylam i obiecalam sobie ze na ten pojde:P) albo isc z Tym Idiota gdzies i co tu wybrac?:p
co do wypadow klasowych - 3 listopada idziemy do kina (probne matury sa), a 19 listopada jedziemy do W-Wy - picie sie zapowiada i w kinie i na wyjezdzie fajna klasa (klasa ktora miala najwyzszy prog punktowy w miescie, a takie grzeczne osoby:P)

[Anemone]

Napisane przez kontrowersyjna19

u mnei zaskakujaco poztywnie dzis - tak, wiem że nie pytalyscie, ale powiem
co prawda nauczycyiele jak duisli tak dalej dusza ale juz sie chyba powoli do tego przyzywczajam. jutro mam wybor - albo isc na sks (na poprzednim nie bylam i obiecalam sobie ze na ten pojde:P) albo isc z Tym Idiota gdzies i co tu wybrac?:p
co do wypadow klasowych - 3 listopada idziemy do kina (probne matury sa), a 19 listopada jedziemy do W-Wy - picie sie zapowiada i w kinie i na wyjezdzie fajna klasa (klasa ktora miala najwyzszy prog punktowy w miescie, a takie grzeczne osoby:P)

Ja bym wybrała Idiotę

EDIT
Też byłam w klasie z najwyższym progiem punktowym w mieście.
Ale przeniosłam się do innej, bo tam beznadziejnych nauczycieli dowalili

[kontrowersyjna19]

ja mam nie lepszych chcoaiz niektorzy sa calkiem spoko - np. wychowawczyni a to wazne ale dwoch jest takich... brali jakis tam uszial (w senisie,z e mieli wklad) w pisaniu naszych podrecznikow. no i wyobrazcie sobie jacy sa z siebie dumni i jak nas cisna

mnie tez bardziej do Idioty ciagnie a jak 'sparing' jutro bedize to moze ine pojde, a moze sie wczesniej skonczy, no nie wiem a jezeli nie to dopiero w piatek bede z nim dluzszy czas na raz - bo tak to tylko przerwy/// sie zobaczy

[Anemone]

Napisane przez kontrowersyjna19

ja mam nie lepszych chcoaiz niektorzy sa calkiem spoko - np. wychowawczyni a to wazne ale dwoch jest takich... brali jakis tam uszial (w senisie,z e mieli wklad) w pisaniu naszych podrecznikow. no i wyobrazcie sobie jacy sa z siebie dumni i jak nas cisna

mnie tez bardziej do Idioty ciagnie a jak 'sparing' jutro bedize to moze ine pojde, a moze sie wczesniej skonczy, no nie wiem a jezeli nie to dopiero w piatek bede z nim dluzszy czas na raz - bo tak to tylko przerwy/// sie zobaczy

Chodzi o to, że tamci NIC, słownie NIC by nie nauczyli
No... Może matmę bym trochę umiała. Ale głównie chodzi przecież o przedmioty kierunkowe, prawda? Żeby maturkę dobrze zdać

[kontrowersyjna19]

Napisane przez Anemone

Chodzi o to, że tamci NIC, słownie NIC by nie nauczyli
No... Może matmę bym trochę umiała. Ale głównie chodzi przecież o przedmioty kierunkowe, prawda? Żeby maturkę dobrze zdać

u mnie to napewno polski (wlasnie ona jest jedna z tych piszacych ksiazke;P) ale uczy tak dosc dobrze, chcoiaz mnei wkurza angol - moja wychowawczyni, za☠☠☠ista ejst matma - podobno sorka dobrze uczy, jeszcze ciezko ocenic i chyba gegra - ona jest dziwna cala lekcje chrzani o niewiadomo czym czasami - np. jak mileismy cjakeis zadania o obliczaniu czasu jakims cudem doszla do temau ochraniaczy na buty w szpitalach

[Anemone]

z polskiego mnie babka nie nauczy. Perfekcyjnego wypracowania się uczepiła i obniżyła ocenę z 5 na 4

[kontrowersyjna19]

Napisane przez Anemone

z polskiego mnie babka nie nauczy. Perfekcyjnego wypracowania się uczepiła i obniżyła ocenę z 5 na 4

to moze jednak nauczy? moze tzn ze wymaga duzo, a to jakby nie patrzec dobrze moj kumpel (maturzysta 2009) mowil ze jak chodzil do szkoly (mojej zreszta) to nigdy 5 z wypracowania nie mial - NIGDY. a mature rozszerzona namachal na 98% nie ma co sie chyba ocenami az tak bardzo sugerowac. ja za moje tez mialam4 ale idealne nie bylo, bylo dobre

[angelstyle]

Malenka, witamy z powrotem

Kontrowersyjna Dziewczyny mają rację, idź z Idiotą, za piłką zdążysz się jeszcze nabiegać

A teraz ja. Powinnam za dzisiejsze wybryki dostać od kogoś niezły o.p.i.e.r.d.o.l!
Bo czy powinno się całować ze swoim byłym?

[xMalenKaaa]

Napisane przez kontrowersyjna19

u mnei zaskakujaco poztywnie dzis - tak, wiem że nie pytalyscie, ale powiem
co prawda nauczycyiele jak duisli tak dalej dusza ale juz sie chyba powoli do tego przyzywczajam. jutro mam wybor - albo isc na sks (na poprzednim nie bylam i obiecalam sobie ze na ten pojde:P) albo isc z Tym Idiota gdzies i co tu wybrac?:p
co do wypadow klasowych - 3 listopada idziemy do kina (probne matury sa), a 19 listopada jedziemy do W-Wy - picie sie zapowiada i w kinie i na wyjezdzie fajna klasa (klasa ktora miala najwyzszy prog punktowy w miescie, a takie grzeczne osoby:P)

idiotę wybierz!
może być ciekawie

[TatteredAndTorn]

hihiii kolejna piąteczka z historii ^^ i oczywiście 2 z polskiego. żadnych 3 i wyżej... norma u naszej nauczycielki xD na 2 trzeba mieć wszystko dobrze xDDD

[moonrosa]

A ja dostałam dziś 5 z niemieckiego i 2+ z angielskiego Może to dziwnie zabrzmi, ale ucieszyłam się jak zobaczyłam swoją ocenę, były w mojej klasie gorsze

Jutro mam wf. Przez ostatni miesiąc nie ćwiczyłam na wf (babki nie było, niedyspozycja... ), a jak się okazało gramy w siatkę, ja nie cierpię siatki! Nienawidzę i nie umiem w nią grać.
Kurcze, ja się bardziej przejmuję wf niż jutrzejszym sprawdzianem z biologii

[kontrowersyjna19]

sport to zdrowie! nie przejmuj sie, nei ma czym a sporty fruzynowe integruja ludzi wiec pomoga rozkrecic sie klasie nawet jezeli nie umiesz grac moze byc spoko, takze luzik!

i oczywiscie wybralam idiote i dostalam zaproszenie na polmetek! i bylo milo... ;p ale za tydzien ide juz na ten trening, nie ma innej opcji a z nim widze sie jutro w szkole, a na dluzszy czas pewnie w piatek

angelstyle co to ma znaczyc?! i w jakich okolicznosciach do tego doszlo? i zasadnicze pytanie - zalujesz?

a o☠☠☠☠☠☠☠ moze byc zbiorowy - ja 'zwolnilam sie' z ostatniej lekcji 'bo zle sie czulam' zeby Idiota nie musial czekac oczywiscie on pomagal mi wrocic do zdrowia, no i udalo mu sie:P

[angelstyle]

Nooo boo co wtedy napisałam do niego, żeby poszedł ze mną i psem na spacer i on się nie zgodził. Pisałam o tym. No ale wczoraj mu sie coś odwidziało i napisał na nk, żebyśmy jednak wyszli dzisiaj, jak mam czas. Ja się zgodziłam. Spotkaliśmy się w połowie drogi, lał deszcz Na początku nei wiedziałam, czy do niego podejść, bo zwyczajnie go nie poznałam. Zobaczył mnie to od razu banan na gębie mu wyskoczył. I tak szliśmy, i szliśmy, i szliśmy... Później on powiedział, żebym odprowadziłą psa, a sama poszła jeszcze sie z nim przejść. Zostawiłam Sonię w domu i poszliśmy. Doszliśmy do skrzyżowania, ja się pytam, gdzie teraz idziemy. On, że nie wie. I tak staliśmy, a on sie coraz bardziej przysuwał. W końcu stał bardzo blisko... No i mnie pocałował. A najgorsze jest to, że mi się podobało I że nie było to tylko raz tego wieczoru.
Generalnie mam jakieś rozchwianie emocjonalne, ale sobie radzę, nie pierwszy raz mnie to spotyka

Kontrowersyjna- i tak myślę, że dobrze zrobiłaś

[kontrowersyjna19]

Angel - aniołku moj deprawujesz mnie;p
co do te sytuacji - jezeli Ci sie podoboalo to czemuby nie akcja restart? moze warto raz jeszcze?

[moonrosa]

Napisane przez kontrowersyjna19

Angel - aniołku moj deprawujesz mnie;p
co do te sytuacji - jezeli Ci sie podoboalo to czemuby nie akcja restart? moze warto raz jeszcze?

Skoro Ci się podobało, to chyba warto


Kontrowersyjna- wydaje mi się że dobrze zrobiłaś nie idąc na sks, jeszcze się na nie nachodzisz a polmetek kiedy?

[xMalenKaaa]

Napisane przez kontrowersyjna19

i oczywiscie wybralam idiote i dostalam zaproszenie na polmetek! i bylo milo... ;p ale za tydzien ide juz na ten trening, nie ma innej opcji a z nim widze sie jutro w szkole, a na dluzszy czas pewnie w piatek

opowiadaj jak było!

[angelstyle]

Napisane przez moonrosa

Skoro Ci się podobało, to chyba warto

E nie sądzę... Zresztą powiedziałam mu po wszystkim, żeby nawet nie myślał, że coś z tego będzie, bo zwyczajnie nie potrafię do niego wrócić.
No ale, mówię jedno, a później go całuję- konsekwentna jestem, nie ma co...
A dzisiaj znowu się z nim spotkam, prosił mnie już wczoraj o spacer, ale się wymigałam. Dzisiaj podobno chce mi coś powiedzieć. Normalnie już się boję

[Anemone]

Napisane przez angelstyle

E nie sądzę... Zresztą powiedziałam mu po wszystkim, żeby nawet nie myślał, że coś z tego będzie, bo zwyczajnie nie potrafię do niego wrócić.
No ale, mówię jedno, a później go całuję- konsekwentna jestem, nie ma co...
A dzisiaj znowu się z nim spotkam, prosił mnie już wczoraj o spacer, ale się wymigałam. Dzisiaj podobno chce mi coś powiedzieć. Normalnie już się boję

Nie bój się, będzie dobrze Najwyżej będziesz wredna i go wyśmiejesz

[moonrosa]

Wiadomo co chce ci powiedzieć
Ale nie wyśmiewaj go, bo w depresje wpadnie
Nie bój się, nie ugryzie Cię (chyba , mnie ostatnio kolega ugryzł dla żartów ).

[26e36cd43f9cac15ad5746d34296336ad12aa2b1_614faa18a26c7]

Angel moja droga, powiedz mi jak to jest być tą drugą stroną? Tzn... rzucającą, gdzie ktoś się stara o Twój powrót? Bo ja niestety byłam tylko po tej pierwszej stronie.

[angelstyle]

Do dupy, uwierz.

[moonrosa]

Napisane przez angelstyle

Do dupy, uwierz.

Nie ma to jak wyczerpująca wypowiedź Ale wierzę Ci.

A ja muszę zapamiętać : nigdy nie żartować przy moim koledze. Pierwszy raz w kawiarni chciałam mu coś zdjąć z szyi, on powiedział żebym nie ruszała bo mnie ugryzie, no i ugryzł, a dokładniej przyssał się do mojej ręki. Ostatnio żartowałam sobie żeby mi kanapkę oddał, powiedział, że na jutro mi zrobi, mówiłam mu że żartowałam, ale on, że musi mi ją zrobić, bo mi obiecał Mam nadzieję, że on nie chcę mi zrobić tej kanapki by mnie otruć

[kontrowersyjna19]

Napisane przez xMalenKaaa

opowiadaj jak było!

tak najogolniej jak mozna powiedziec - miło ogolnie najpierw pizza w niezbyt prywatnym miejscu, pozniej przeniesienie sie w nieco ustronniejsze miejsce no i ja uwilebiam z nim rozmawiac. i to nei jest jakeis pierniczenie o durnotach i bezsensowne gadanie, to sa naprawde ROZMOWY. i to ejst ciekawe, spotkania z nim nawet bez calowania sa za☠☠☠iste ale ze to jest tez mily dodatek to juz swoaj droga ciekawe czy jutro tez gdzies idziemy....

angel!! i co Ty tam nabroilas znowu dzisaij?

dziewczynki, niedawno sie rozpisywalysmy ze juz łikend ale zaraz znowu do szkoly a tu znowu łikend. no i fakt ze zaraz znowu do szkoly;p najgorsze ejst to ze juz od piatku zyje sie poniedzialkiem i reszta tgodnia - kartkowki, sprawdzainy ehhhh

a i pytala ktoras keidy polmetek - 7 listopada i tu jest taki typowo babski etap ->☠☠☠☠a w co ja mam sie ubrac?! oj bedzie kiepsko z moim stylem cos wykabinowac....

[angelstyle]

Napisane przez kontrowersyjna19

tak najogolniej jak mozna powiedziec - miło ogolnie najpierw pizza w niezbyt prywatnym miejscu, pozniej przeniesienie sie w nieco ustronniejsze miejsce no i ja uwilebiam z nim rozmawiac. i to nei jest jakeis pierniczenie o durnotach i bezsensowne gadanie, to sa naprawde ROZMOWY. i to ejst ciekawe, spotkania z nim nawet bez calowania sa za☠☠☠iste ale ze to jest tez mily dodatek to juz swoaj droga ciekawe czy jutro tez gdzies idziemy....

angel!! i co Ty tam nabroilas znowu dzisaij?

dziewczynki, niedawno sie rozpisywalysmy ze juz łikend ale zaraz znowu do szkoly a tu znowu łikend. no i fakt ze zaraz znowu do szkoly;p najgorsze ejst to ze juz od piatku zyje sie poniedzialkiem i reszta tgodnia - kartkowki, sprawdzainy ehhhh

a i pytala ktoras keidy polmetek - 7 listopada i tu jest taki typowo babski etap ->☠☠☠☠a w co ja mam sie ubrac?! oj bedzie kiepsko z moim stylem cos wykabinowac....

No i super! Cieszymy się Twoim szczęściem!
Czemu ma być kiepsko? Z tego co wiem, Twojemu stylowi nic nie brakuje

No a jeśli chodzi o mnie, to chyba sama nie wiem, czego chcę. Miał być tylko kolegą, a robimy wszystko, żeby tak nie było. No i sama nie wiem, co mam o tym myśleć, więc na razie postanowiłam się tym za bardzo nie przejmować.