Rzucić palenie - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2006-03-26, 05:48   #961
Renejza
Raczkowanie
 
Avatar Renejza
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 156
Dot.: Rzucić palenie

Witaj Fredziuniu!!!
Jesteśmy z Tobą i trzymamy kciuczki!!!
Będzie dobrze!!!
KTO Z NAMI TRWA - TEN WYTRWA!!!
PA!
Renejza.
__________________
DUSZA ŻYWI SIĘ TYM , Z CZEGO SIĘ CIESZY
Renejza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-26, 16:52   #962
agajot
Zakorzenienie
 
Avatar agajot
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 4 194
Dot.: Rzucić palenie

Gosieńko, skoro ćwiczysz wtedy, kiedy chce Ci się palić to niedługo będziesz najszczuplejsza w tym wątku .

Renejza - co Ty robisz tu tak wcześnie, albo tak późno?
agajot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-26, 22:23   #963
Gosieńka25
Raczkowanie
 
Avatar Gosieńka25
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Krotoszyn
Wiadomości: 79
GG do Gosieńka25
Dot.: Rzucić palenie

Witam Kochane!!!

Dzięki, dzięki, dzięki za miłe słowa.Naprawde jak czytam Wasze posty, to znikają wszystkie watpliwości. Gdyby nie było Was napewno bym nie wytrwała, zresztą co tu dużo myśleć, napewno nawet bym nie próbowała rzucić.

A z tymi ćwiczeniami, to gdy najdzie mnie ochota na dymek, ćwiczę min. pół godziny, ale ostro i po tym mam spokój na 2 godz. Najśmieszniejsze jest to że efekty ćwiczeń, już widzę, a gdy ćwiczyłam ot tak sobie, było gorzej.

Jeszcze raz dzięki i Pozdrawiam!!
__________________
Kobiety trzeba kochać w każdym wieku. Zwłaszcza w dwudziestym. /Maurice Chevalier/
Gosieńka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-26, 22:43   #964
Renejza
Raczkowanie
 
Avatar Renejza
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 156
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez agajot
Renejza - co Ty robisz tu tak wcześnie, albo tak późno?
Hej Agajotko!!!
Ból głowy - potworny!!! To mnie obudziło i nie dało spać (Vide strona 32 - tam odpowiedziałam Rozterce, co tak wcześnie tutaj dzisiaj robiłam).
Odpowiadając na posty nieco się zrelaksowałam.
Potem poszłam spać i ...
Mąż obudził mnie o 11.00 na śniadanko!!! ))
Było miło, bo mnie wyręczył.
Teraz już muszę iść spać, bo jutro o 6.00 pobudka i na piechotkę do pracy .
Dobrej nocy!

Renejza.
__________________
DUSZA ŻYWI SIĘ TYM , Z CZEGO SIĘ CIESZY
Renejza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-26, 22:49   #965
Renejza
Raczkowanie
 
Avatar Renejza
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 156
Dot.: Rzucić palenie

[quote=Gosieńka25] A z tymi ćwiczeniami, to gdy najdzie mnie ochota na dymek, ćwiczę min. pół godziny, ale ostro i po tym mam spokój na 2 godz. Najśmieszniejsze jest to że efekty ćwiczeń, już widzę, a gdy ćwiczyłam ot tak sobie, było gorzej. [quote]

Hej Gosieńko!
Jeśli możesz - napisz, jakie ćwiczenia wykonujesz? - może skorzystam .

Wytrwasz, jeśli tylko tego pragniesz!!!
A jestem przekona, że TAK!!!
Bywaj!
Pa!
Renejza.
__________________
DUSZA ŻYWI SIĘ TYM , Z CZEGO SIĘ CIESZY
Renejza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-26, 23:13   #966
Gosieńka25
Raczkowanie
 
Avatar Gosieńka25
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Krotoszyn
Wiadomości: 79
GG do Gosieńka25
Dot.: Rzucić palenie

Witam!!!

Renejza ćwicze wszystko co sobie przypominam z lat szkolnych.Najczęściej różnorakie skłony i takie które mnie rozlużniają, obroty rękoma,głowy. Po rozgrzewce najważniejsze to są brzuszki.Na tą partię skupiam najwięcej uwagi, i wykonuje po ok.10 -30 powtorzeń w zależności od ćwiczenia.A na brzuszki trochę tego pamiętam. No a jak mam dosyć wykonuję tzw. rowerek. Niby prosty, ale ja prostuję nogi w kostce i dociągam mocno do klatki, po paru minutach mam dosyć, a brzuszek napradwe czuc.
Dzisiaj wymyśliłam nastepne odprężające skakanie jak piłka, trenuje to z dziećmi. Mamy niezły ubaw.

Pozdrawiam!!!
__________________
Kobiety trzeba kochać w każdym wieku. Zwłaszcza w dwudziestym. /Maurice Chevalier/
Gosieńka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 07:50   #967
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Rzucić palenie

Przepraszam za długą ciszę medialną Już jestem - zwarta, gotowa i niepaląca

Nie zdążę przeczytać wszystkich postów jednak za wszystkie rzucaczki trzymam kciuki!!!
E jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-03-27, 07:59   #968
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Rzucić palenie

Dziewczyny kochane Serdecznie dziękuję za gratulacje!
E jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 08:38   #969
mskladaczek
Zakorzenienie
 
Avatar mskladaczek
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
Dot.: Rzucić palenie

Dziewczyny, nie dalam rady przeczytac wszystkich Waszych postow, ten watek wczesniej celowo mijalam
Ale idzie wiosna ... i ta jakos mobilizuje mnie do zadbania o siebie, po co sie truc!
Postanowilam rzucic palenie
Jestem glupkiem do kwadratu, naogladalam sie tylu ludzi cierpiacych a nawet umierajacych z powodu fajek (!) i nadal pale jak smok
Zaczynam od dzisiaj i strasznie sie boje

Chce miec zdrowe pluca, promienna cere, swiezy oddech I to chyba sobie bede, jak mantre tysiac razy dziennie powtarzac

Wszystkim dziewczynom, ktorym sie rzucenie przebrzydlych fajek udalo, GRATULUJE!
I sobie tez tego zycze
mskladaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 08:57   #970
agajot
Zakorzenienie
 
Avatar agajot
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 4 194
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez mskladaczek
Chce miec zdrowe pluca, promienna cere, swiezy oddech I to chyba sobie bede, jak mantre tysiac razy dziennie powtarzac

Wszystkim dziewczynom, ktorym sie rzucenie przebrzydlych fajek udalo, GRATULUJE!
I sobie tez tego zycze
Ja też Ci tego życzę, możesz liczyc na moje kciuki .

E - w końcu wróciłaś
agajot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 09:00   #971
KasiulkaS
Raczkowanie
 
Avatar KasiulkaS
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: z pracy ;-)
Wiadomości: 205
GG do KasiulkaS Send a message via Skype™ to KasiulkaS
Dot.: Rzucić palenie

dzień dobry

Nareszcie czuje że do wiosny coraz bliżej niż dalej. Miłego dnia
KasiulkaS jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-27, 09:00   #972
maganr1
Raczkowanie
 
Avatar maganr1
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: zimna północ
Wiadomości: 105
GG do maganr1 Wyślij wiadomość przez Yahoo do maganr1 Send a message via Skype™ to maganr1
Dot.: Rzucić palenie

mskładaczek - witamy w klubie

Melduję się w 7 dniu niepalenia .

Oj , momenty były... i są... ale się nie daję .

Pozdrawiam i życzę wspaniałego tygodnia wszystkim Dzielnym Kobietkom !
maganr1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 09:35   #973
agajot
Zakorzenienie
 
Avatar agajot
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 4 194
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez maganr1
Melduję się w 7 dniu niepalenia .

Oj , momenty były... i są... ale się nie daję .

Pozdrawiam i życzę wspaniałego tygodnia wszystkim Dzielnym Kobietkom !
gratulacje w dniu Twojej pierwszej "rocznicy"
agajot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 11:12   #974
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez agajot
Ja też Ci tego życzę, możesz liczyc na moje kciuki .

E - w końcu wróciłaś
Ano Aguś, chciałam w "rocznicę" wysmarować jaki piękny i wzruszający post, a na to musiałam znaleźć nieco obszerniejszą chwilkę - i niestety zaraz zrobił się młyn i nie dałam rady A potem nie miałam dostępu do netu Ale serduchem byłam tutaj i świętowałam, a jakże
E jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 11:13   #975
koletynka
Rozeznanie
 
Avatar koletynka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Norwegia
Wiadomości: 905
GG do koletynka
Dot.: Rzucić palenie

Cześć dziewczyny!!

Gratuluję wszystkim rzucającym palenie, trzymajcie się, wiem że jest ciężko, bo sama rzuciłam 3 lata temu. Decyzję wymógł na mnie były TŻ, bo przez moje palenie ciągle się kłóciliśmy, przeszkadzało mu to bardzo, ogólnie było beznadziejnie...paliłam 6 lat, w szczytowym momencie 2 paczki dziennie. No ale dwa tygodnie temu rozstalam się z TŻem i ...zapaliłam jednego pod piwko. Tak na złość właśnie, za te lata ucisku. Nie powiem, dusiłam się okrutnie i nie moglam zaciągnąć, ale wypaliłam. Przyszła ochota na nastepne, ale nie palę. Może kiedyś zapalę jeszcze, ale na pewno nie dopuszczę do bycia takim nałogowcem jak kiedyś.
Poprawiła mi się cera, zapach skóry, zaczęłam czuć różne zapachy (jak paliłam prawie nie miałam węchu), kondycja się polepszyła. No i nie martwcie się dziewczyny, że jak będzie kłopot czy stres to od razu sięgniecie po papierosa.. To niestety jest dobra wymówka dla naszego uzależnienia. Siedzi w środku i czeka na odpowiedni moment żeby wyjść. Ja zawsze w chwilach silnego stresu, gdy przychodziła mi ochota na paierosa, mówilam sobie że jestem silna, że nie dam się pokonać. Jak powiedziała mi koleżanka "Lepiej idź na piwo, uchlej się, tylko nie wracaj do palenia."
Trzymam kciuki za wszystkie rzucające palenie Nie dajcie się
koletynka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 11:16   #976
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Rzucić palenie

Maganr1 - wielkie gratulacje

Widzisz? Jednak się da
E jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 11:18   #977
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez mskladaczek
Dziewczyny, nie dalam rady przeczytac wszystkich Waszych postow, ten watek wczesniej celowo mijalam
Ale idzie wiosna ... i ta jakos mobilizuje mnie do zadbania o siebie, po co sie truc!
Postanowilam rzucic palenie
Jestem glupkiem do kwadratu, naogladalam sie tylu ludzi cierpiacych a nawet umierajacych z powodu fajek (!) i nadal pale jak smok
Zaczynam od dzisiaj i strasznie sie boje

Chce miec zdrowe pluca, promienna cere, swiezy oddech I to chyba sobie bede, jak mantre tysiac razy dziennie powtarzac

Wszystkim dziewczynom, ktorym sie rzucenie przebrzydlych fajek udalo, GRATULUJE!
I sobie tez tego zycze
Niby wszyscy o szkodliwości fajek wiedzą, a jednak... Ale Ty już przecież do tego grona nie należysz, prawda? Trzymamy kciuki!!!
E jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 11:42   #978
ROZ-ter-KA
Zakorzenienie
 
Avatar ROZ-ter-KA
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 659
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez maganr1
Melduję się w 7 dniu niepalenia .
To my podskakujemy razem z Tobą :



Kaletynko dziękujemy tylko Ty już do tego piwka nastepnego nie zapalaj


Cytat:
Napisane przez mskladaczek
Jestem glupkiem do kwadratu, naogladalam sie tylu ludzi cierpiacych a nawet umierajacych z powodu fajek (!) i nadal pale jak smok
Zaczynam od dzisiaj i strasznie sie boje

Chce miec zdrowe pluca, promienna cere, swiezy oddech I to chyba sobie bede, jak mantre tysiac razy dziennie powtarzać.
Witamy w klubie
__________________
Trzeba rozmawiać a nie czekać , aż się ktoś domyśli , co masz w głowie .
ROZ-ter-KA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 13:14   #979
koteknaplotek
Zadomowienie
 
Avatar koteknaplotek
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez koletynka
... No i nie martwcie się dziewczyny, że jak będzie kłopot czy stres to od razu sięgniecie po papierosa.. To niestety jest dobra wymówka dla naszego uzależnienia. Siedzi w środku i czeka na odpowiedni moment żeby wyjść. Ja zawsze w chwilach silnego stresu, gdy przychodziła mi ochota na paierosa, mówilam sobie że jestem silna, że nie dam się pokonać. Jak powiedziała mi koleżanka "Lepiej idź na piwo, uchlej się, tylko nie wracaj do palenia."...
prawda jak jasna cholera

Ja dzisiaj mam..hmm... 11 dzien bez papierosa. Nie jestem z siebie dumna, bo jakbym nie zaczela znowu palic, to byloby...3 lata bez papierosa.Za kazdym razem jak mnie nosi mowie sobie: a masz, to za kare, ze taka miekka bylas i zapalilas:P
koteknaplotek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-27, 13:14   #980
fredziunia
Rozeznanie
 
Avatar fredziunia
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 783
Dot.: Rzucić palenie

Witam ...

Pisze dopiero teraz bo przez weekend bylam na wyjezdzie i niebylo netu Ciesze sie ze wam sie udaje ... ja od jutro zaczynam na nowo swoja walke Wczesniej jak rzucalam i wytrzymalam miesiac , powtarzalam sobie nigdy juz niezapale , nigdy juz niebede przechodzic tego koszmaru ....no i odpowiedz na to znacie ale teraz to juz bedzie ostatni raz , to musi byc ostatni raz !!!
Przy rzucaniu palenia przytylam 3-4 kg z wlasnej winy wieczorem jak nachodzila mnie chec zamiast cwiczyc jak inne dziewczyny to ja szperalam i szukalam czego do zajecia rak zazwyczaj bylo to cos slodkiego
Teraz zapisalam sie na basen ...pierwsze kroki juz robie ....i od jutra mowie poraz OSTATNI !!! STOP !!! "dymkowi" koniec kropka .....ratunku zeby mi sie udalo

Trzymam za was dalej dzielnie kciuki dziewczyny ... i bede tu zagladac sprawdzac jak sie trzymacie i pisac jak umnie ... obiecuje szczera spowiedz
fredziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 13:18   #981
koteknaplotek
Zadomowienie
 
Avatar koteknaplotek
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
Dot.: Rzucić palenie

Fredziunia, sprobuj moze jakichs "wspomagaczy", moze Tabex jak dziewczyny, moze cos z nikotyna jak ja. Najwazniejsze, ze masz checi i wiesz, ze nie chcesz palic.
W sumie to zadna przyjemnosc miec taki zakopcony wiecznie organizm
koteknaplotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 15:04   #982
mskladaczek
Zakorzenienie
 
Avatar mskladaczek
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
Dot.: Rzucić palenie

Dziewczyny, dziekuje za cieple przyjecie do Waszego klubu

Cytat:
Napisane przez E
Niby wszyscy o szkodliwości fajek wiedzą, a jednak...
To sie zwie glupota!
Cytat:
Napisane przez E
Ale Ty już przecież do tego grona nie należysz, prawda? Trzymamy kciuki!!!
Prawda Od dzisiaj

Dzisiejszy poranek i wczesne popoludnie przetrwalam
Bylo mi latwiej, bo spedzilam czas od 10 do teraz z babcia ( ganialysmy po miescie, bankach, urzedach). A przy niej, nigdy w zyciu na fajke bym sie nie odwazyla Najciezej bylo, po sytym obiedzie w Sphinksie, jak tam zjem, zawsze mam ochote puscic dymka

Dam rade. Nie moge byc gorsza od was, o!
mskladaczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 15:28   #983
pIWONIA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 609
Dot.: Rzucić palenie

Witam

Cholera ja się zbierałam juz z miesiąc do rzucenia tego świństwa i zaczęłam dzisiaj....Tzn.ostatniego papierocha zapaliłam koło hmm...1 w nocy <póżno się kłade > ALE STRASZNIE SIĘ MĘCZE Niby nic, siedze sobie, gryze zapałkę ,nie denerwuje się <bo siedze zamknięta w pokoju i z nikim nie gadam, to grozi wybuchem...>, nie mysle o tym <staram się> ale coś jest nie tak Odmówiłam sobie dzisiaj kawki coby nie zapalić...No i lenie się a zaraz musze się zabrać za jakieś sprzątanie ehhh....A wieczorem chyba ide na pifko Rany.... Musze wypić tą kawkę bez niej nie moge funkcjonować TO MOŻE JA JESTEM OD KAWY A NIE OD PAPIEROSÓW UZALEŻNIONA

Tak więc nie wiem ile wytrzymam ale mam nadzieje że chociaż na jakiś czas przyjmiecie mnie do swojego grona

Mam na imię Iwona i jestem nieanonimową popielniczką Palę od 7 lat <mam 21 > paczkę dziennie Motywacja: przede wszystkim SMRÓD i PIENIĄDZE WYRZUCONE W BŁOTO ze wzkazaniem na smród

Siedze...nie pale...a tak mnie korci żeby chociaż jednego zapalić Mam takie mysli, że zapale jednego i będe miała spokój do końca dnia A ograniczenie się do jednego dziennie to tez coś...Rany

GRATULUJE WSZYSTKIM DZIELNYM RZUCACZKOM!
__________________
Get the point?
Good.
Lets dance!
pIWONIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 17:44   #984
moni115
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 117
Dot.: Rzucić palenie

Po dłuzszej nieobecności melduje ze nadal nie pale i..."nadal tyje" cholera mnie wezmie(ale to juz inna sprawa)...
Witam nowe osoby...kurcze nasze forum działa cuda kto by pomyslał ze bedzie az takie zainteresowanie,ale musze przyznać że zeby nie ono to ja tez bym nie rzuciła...więc życzę powodzenia..
moni115 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 17:53   #985
moni115
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 117
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez pIWONIA
Witam

Cholera ja się zbierałam juz z miesiąc do rzucenia tego świństwa i zaczęłam dzisiaj....Tzn.ostatniego papierocha zapaliłam koło hmm...1 w nocy <póżno się kłade > ALE STRASZNIE SIĘ MĘCZE Niby nic, siedze sobie, gryze zapałkę ,nie denerwuje się <bo siedze zamknięta w pokoju i z nikim nie gadam, to grozi wybuchem...>, nie mysle o tym <staram się> ale coś jest nie tak Odmówiłam sobie dzisiaj kawki coby nie zapalić...No i lenie się a zaraz musze się zabrać za jakieś sprzątanie ehhh....A wieczorem chyba ide na pifko Rany.... Musze wypić tą kawkę bez niej nie moge funkcjonować TO MOŻE JA JESTEM OD KAWY A NIE OD PAPIEROSÓW UZALEŻNIONA

Tak więc nie wiem ile wytrzymam ale mam nadzieje że chociaż na jakiś czas przyjmiecie mnie do swojego grona

Mam na imię Iwona i jestem nieanonimową popielniczką Palę od 7 lat <mam 21 > paczkę dziennie Motywacja: przede wszystkim SMRÓD i PIENIĄDZE WYRZUCONE W BŁOTO ze wzkazaniem na smród

Siedze...nie pale...a tak mnie korci żeby chociaż jednego zapalić Mam takie mysli, że zapale jednego i będe miała spokój do końca dnia A ograniczenie się do jednego dziennie to tez coś...Rany

GRATULUJE WSZYSTKIM DZIELNYM RZUCACZKOM!
Witaj...jak przezyjesz jeden dzien bez faji, a da sie-bo nadal zyję (a mineło 2 miesiaczki jak nie palę )to dalej tez pójdzie,bo ja sobie nie wyobrazałam ze rzuce a jednak, ( tak,tak na poczatku była czysta wariacja,wycie 'do ksiezyca" )...nie podawaj się,ja jestem z siebie taka dumna ze nawet nie martwie sie tym ze "tyłek"zaokraglił mi się niesamowicie-no ale tym zajmę sie poźniej..pozdrawiam
moni115 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 17:58   #986
moni115
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 117
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez Renejza
Hej MONI115!!!
Kurcze, może ja też przez tę marchewkę przytyłam te 5 kg
Wciskałam jej początkowo full (kilogramami) !!!
Ale czy to możliwe, jak 100 gram ma tylko 27 kalorii??? - napisz proszę, jeśli cosik wiesz więcej - może to się innym Rzuczaczkom przydać, aby nie popełniły tego błędu, co my, aby tak strasznie nie przytyły!!!
Pozdrawiam!

Miłej niedzielki!!!
Renejza.
Wiesz co cos w tym jest bo ja tak patrząc na to jak sie odżywiałam to nie'zarłam"nie było napadu głodu-tego co kazdy się obwia... a tak wogóle przymierzam sie do diety plaz południowych-zobaczymy pozdrawiam
moni115 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 23:20   #987
Renejza
Raczkowanie
 
Avatar Renejza
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 156
Dot.: Rzucić palenie

Witajcie!
Chyba wiem, co z tym moim potwornym bólem głowy
Otóż, jak nie palę ciśnienie mam bardzo niskie.
W niedzielę miałam szokingowo niskie: 74 na 60
Dzisiaj mierzyłam w ciagu dnia: 93/63, 98/63, 90/60 i tak w tych granicach.
O co w tym idzie, wie ktoś?
Codziennie bardzo mnie boli głowa przez to niskie ciśnienie .
Brrrrrrrrrrrrrr!!! Załamka
Gratki dla wszystkich wytrwałych "starych" i nowych Rzucaczek.

Renejza.
__________________
DUSZA ŻYWI SIĘ TYM , Z CZEGO SIĘ CIESZY
Renejza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-27, 23:25   #988
pIWONIA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 609
Dot.: Rzucić palenie

No więc tak....

jestem beznadziejna i sie złamałam

Najpierw poszłam ze znajomym do knajpy...piwo....on pali....a ja...chce bardzo <tego sie spodziewałam, bo piwo tak jak kawa łaczy się u mnie zawsze z papierosem > Wkońcu nie wytrzymałam, mówie "zapale jednego i basta" wzięłam papierosa i....

...tak z nim siedziałam godzine

Tak czy inaczej wkońcu odpaliłam, zaciagnęłam się ze 3 razy i zrobiło mi się BARDZO NIEFAJNIE i podziękowałam

Pomyślałam "o rany, super, nie smakuje mi, żle sie poczułam, koniec z tym"

Ale co z tego skoro potem poszlismy do kina.Film skończył się o 23:30, wyszliśmy, a ja jak gdyby nic wzięłam szluga i zapaliłam ZAPOMNIAŁAM SIĘ CZY CO i najgorsze że mi smakował, nie zrobiło mi sie niedobrze tak jak wcześniej

Wypaliłam pół, ale tylko dlatego że przyjechała juz taksówka

I co? JESTEM BEZNADZIEJNA CHYBA
Nie wiem czy kiedykolwiek mi się uda To że zapaliłam, nie znaczy że wracam do dymienia jednego za drugim<ahh jak bosko było wrócić do domu i nie czuć w pokoju tego smrodu - na ogół wypaliłabym u siebie w pokoju już 20 fajek a dziś nie wypaliłam żadnej> ale nie dam rady nie zapalić żadnego chyba

Ehh...DZIEWCZYNY CO ROBIĆ JA POPROSTU MAM OCHOTE NA PAPIEROSKA RANY....

Ide spać...jutro wstane i...

BUZIAKI DLA WAS I WIEEEELKIEEEEE GRATULACJE ja tak nie potrafie chyba
__________________
Get the point?
Good.
Lets dance!
pIWONIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 07:29   #989
agajot
Zakorzenienie
 
Avatar agajot
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 4 194
Dot.: Rzucić palenie

Cytat:
Napisane przez pIWONIA
No więc tak....

jestem beznadziejna i sie złamałam
Może nie traktuj się tak surowo i jeszcze raz przemyśl, czy rzeczywiście CHCESZ NIE PALIĆ. Nie Ciebie jedną kuszą papierosy, niejedna z nas myśli o nich właśnie w tej chwili. Mnie pierwszego dnia prawie skręcało, potem w ciągu kolejnych dni w pracy byłam rozkojarzona a dzisiaj nawet nie chcę pamiętać tego co się ze mną działo. Wcale nie było łatwo. Rzucanie to walka z całym swoim ciałem a przede wszystkim z tym co mamy w głowie. Może w Twojej głowie jest jeszcze zbyt mało argumentów przemawiających za rzuceniem. Dołóż jeszcze kilka takich, które rzeczywiście mogą ugruntować Twoją decyzję i zaczynaj z nami NOWE ŻYCIE.

Renejza - strasznie niskie to Twoje ciśnienie, chyba bez wizyty u lekarza się nie obejdzie.
agajot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-28, 08:14   #990
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Rzucić palenie

Piwonio, "przegrana bitwa nie oznacza przegranej wojny" Właśnie na tym dotychczas polegał mój błąd - jak już zapaliłam jednego, czy dwa, to rzucanie należało do historii Zapaliłaś? Trudno! Dzisiaj, jutro i... postaraj się tego nie zrobić Na początku rzucania staraj się unikać kuszących sytuacji, a po dłuższym czasie niepalenia już będzie Ci szkoda to zmarnować

Ja zaczęłam już trzeci miesiąc bez fajek, a wciąż jeszcze miewam wielką chęć na papierosa Nie zapalę jednak, bo szkoda by mi było mojego wysiłku

Powodzenia i nie zniechęcaj się
E jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:36.