Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009) - Strona 63 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-12-01, 07:04   #1861
joannah
Rozeznanie
 
Avatar joannah
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 700
GG do joannah
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cześć dziewczynki,
nie mam za bardzo czasu na czytanie , teraz znalazłam chwilke, póki dzieci jeszcze śpią. U nas wszystko dobrze, Ola rośnie jak na drożdżach, nosi juz niektóre ubranka na 68 cm, musimy ją podwójnie pieluszkować.Cały czas ją karmie piersią i ucze pić z buteleczki, bo od stycznia wracam na jeden dzień do takiej pracy dodatkowej.

Mam takie pytanie do was, otóż poprosiłam moją przyjaciółke żeby została chrzestną matką Oli i okazało sie że ona jest w ciąży (nieplanowanej) ale jak sie pytałam jeszcze nie była i sie zgodziła zostać chrzestną, słyszałam o różnych przesądach związanych z ciężarną chrzestną, nie chcemy przekładać chrztu bo już zaplanowaliśmy na święta Wielkanocne, co byście zrobiły na moim miejscu??

Cytat:
Napisane przez bea83 Pokaż wiadomość
Mogę cię zapewnić w 100 % że drugie dzieciątko kocha się tak samo jak pierwsze albo i jeszcze bardziej Może dlatego, że teraz od starszego się więcej wymaga bo mała kruszynka dołączyła do rodziny
To prawda
Bea, spóźnione życzenia urodzinowe,wszystkiego najlepszego

Edytowane przez joannah
Czas edycji: 2009-12-01 o 07:14
joannah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 07:55   #1862
bea83
Rozeznanie
 
Avatar bea83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 551
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cytat:
Napisane przez joannah Pokaż wiadomość
Cześć dziewczynki,
nie mam za bardzo czasu na czytanie , teraz znalazłam chwilke, póki dzieci jeszcze śpią. U nas wszystko dobrze, Ola rośnie jak na drożdżach, nosi juz niektóre ubranka na 68 cm, musimy ją podwójnie pieluszkować.Cały czas ją karmie piersią i ucze pić z buteleczki, bo od stycznia wracam na jeden dzień do takiej pracy dodatkowej.

Mam takie pytanie do was, otóż poprosiłam moją przyjaciółke żeby została chrzestną matką Oli i okazało sie że ona jest w ciąży (nieplanowanej) ale jak sie pytałam jeszcze nie była i sie zgodziła zostać chrzestną, słyszałam o różnych przesądach związanych z ciężarną chrzestną, nie chcemy przekładać chrztu bo już zaplanowaliśmy na święta Wielkanocne, co byście zrobiły na moim miejscu??

To prawda
Bea, spóźnione życzenia urodzinowe,wszystkiego najlepszego
Bardzo dziękuję za życzenia urodzinowe

Super, że dzieciaczki zdrowo się chowają

A co do chrzestnej ja w żadne przesądy nie wierzę Twoja przyjaiółka może być chrzestną i nic bym w tym kierunku nie zmieniała
W maju tego roku ja sama byłam chrzestną u mojego siostrzeńca A jak nie trudno to sobie obliczyć ... byłam już w lekko widocznej ciąży - w 5 miesiącu ŻADNEGO trzęsienia Ziemi w związku z tym nie było
__________________
Jesteśmy małżeństwem

Mój synek - Szymon

Moja córeczka Natalia - ur. 29.09.2009 3680 g / 57 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/a7c86e5c1c.png
bea83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 08:04   #1863
19martusia86
Zadomowienie
 
Avatar 19martusia86
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży
Wiadomości: 1 203
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cytat:
Napisane przez bea83 Pokaż wiadomość
Bardzo dziękuję za życzenia urodzinowe

Super, że dzieciaczki zdrowo się chowają

A co do chrzestnej ja w żadne przesądy nie wierzę Twoja przyjaiółka może być chrzestną i nic bym w tym kierunku nie zmieniała
W maju tego roku ja sama byłam chrzestną u mojego siostrzeńca A jak nie trudno to sobie obliczyć ... byłam już w lekko widocznej ciąży - w 5 miesiącu ŻADNEGO trzęsienia Ziemi w związku z tym nie było
Znacznie gorzej jest jak chrzestna w ciąży musi młodej komunistce tort pokroić na komunii
Nie znam żadnych przesądów związanych z ciężarnymi chrzestnymi i w przesądy nie wierze, więc ja bym się nie zastanawiała.
Mamusie my dzisiaj się przeprowadzamy. Nie wiem kiedy będę miała dostęp do neta więc na wizaż będę wpadać z doskoku.
Miss.hot pięknie Grześ rośnie!!!
19martusia86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 08:07   #1864
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Dzień Doberek

pisałyście o jeździe samochodem, ja KOCHAM autko to moja miłość uwielbiam szybką jazdę i nie wyobrażam sobie życia bez prowadzenia samochodu. Nawet jak miałam bardzo poważny wypadek w 2004 r (przy 120 km/h dachowałam kilka razy) to i tak po tygodniu jak doszłam do siebie to wsiadłam ponownie do samochodu

co do drugiego dziecka hmm... niby bym chciała ale to drugie cc mnie przeraża ale jakby co to napewno za jakieś 2-3 lata
w sumie małż by nie odpuścił on pochodzi z licznej rodziny i dlatego by nie chciał jednego dziecka.

co do gości w domu, mój mały lubi dużą ilość ludzi w domu ale jak i Wasze maluchy szybko się męczy i żadko sam się utuli do spania albo jak już uśnie to się budzi. My też musimy zaliczyć 2 rodziny w święta, ciekawe jak to będzie

Dominik od jakiegoś czasu też nie robi kupki w nocy tylko siusia, ale jak wstanie to po pewnym czasie zasrawa się aż po plecy
a wczoraj jak się tak zasrał i pobrudził ciuszki to jeszcze przy okazji nasikał sobie na twarz przy czym się starsznie z tego śmiał
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 08:14   #1865
aliisanka
Wtajemniczenie
 
Avatar aliisanka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 403
GG do aliisanka
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
a wczoraj jak się tak zasrał i pobrudził ciuszki to jeszcze przy okazji nasikał sobie na twarz przy czym się starsznie z tego śmiał
to się nazywa dziecko z poczuciem humoru
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej..
..Spełnieniem Mych marzeń jesteś..
..Iskierką malutką..
..Która rozświetla mi życie..
..I daje nadzieję na lepsze jutro..
..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei..

aliisanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 08:18   #1866
III78
Raczkowanie
 
Avatar III78
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 405
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Moja Miśka dała koncert w nocy od 2.00 do 5.00. Potem obudzila sie o 6.00 popłakala i potem o 7.00. Razem z mężem wyglądamy tak.
Własnie przysypia. Ciekawe czy dam rade umyc włosy dzisiaj...
III78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 08:25   #1867
joannah
Rozeznanie
 
Avatar joannah
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 700
GG do joannah
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Bea, martusia- dziekuje za odp.

Co do dzieci to ja trzeciego narazie nie planuje, może kiedyś jak będziemy mieć swój domek albo mieszkanko.
joannah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-01, 08:26   #1868
aniago25
Zadomowienie
 
Avatar aniago25
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 318
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Dzien dobry wszystkim ja nawet sie dzisiaj wyspałam ale oczywiście 3 razy wstawałam nakarmic głodomorka u mnie plus jest taki że mała pieknie sama zasypia w łóżeczku

Miss.hot faktycznie Grzesio ładnie przybiera na wadze a na zdjęciach na malutkiego wygląda i miesci się jeszcze w 2 pampersy? my już od 3 tygodni jestesmy na 3 ( 4-9 kg ) ale na pampersach bo huggisy jakies za duże sa na Laure.

jonnah na nie wierze w przesądy i nic bym nie zmieniała

Przełożyłam wizytę u kardiologa o tydzień wczesniej na 7 grudnia bo stresuje nas to czekanie i chcemy wiedzieć wcześniej co jest na małą.
__________________
14.10.09 22.35 nasza kochana córeczka Laura
aniago25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 08:34   #1869
bea83
Rozeznanie
 
Avatar bea83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 551
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cytat:
Napisane przez 19martusia86 Pokaż wiadomość
Znacznie gorzej jest jak chrzestna w ciąży musi młodej komunistce tort pokroić na komunii
Nie znam żadnych przesądów związanych z ciężarnymi chrzestnymi i w przesądy nie wierze, więc ja bym się nie zastanawiała.
Mamusie my dzisiaj się przeprowadzamy. Nie wiem kiedy będę miała dostęp do neta więc na wizaż będę wpadać z doskoku.


Wreszcie się przeprowadzki doczekaliście To trzymam kciuki za "burdel" w domu abyście szybko się urządzili na nowym miejscu Jak tylko gdzieś "znajdziesz" internet to zaglądaj do nas z relacją co u Was się dzieje

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Dzień Doberek

pisałyście o jeździe samochodem, ja KOCHAM autko to moja miłość uwielbiam szybką jazdę i nie wyobrażam sobie życia bez prowadzenia samochodu. Nawet jak miałam bardzo poważny wypadek w 2004 r (przy 120 km/h dachowałam kilka razy) to i tak po tygodniu jak doszłam do siebie to wsiadłam ponownie do samochodu

co do drugiego dziecka hmm... niby bym chciała ale to drugie cc mnie przeraża ale jakby co to napewno za jakieś 2-3 lata
w sumie małż by nie odpuścił on pochodzi z licznej rodziny i dlatego by nie chciał jednego dziecka.

co do gości w domu, mój mały lubi dużą ilość ludzi w domu ale jak i Wasze maluchy szybko się męczy i żadko sam się utuli do spania albo jak już uśnie to się budzi. My też musimy zaliczyć 2 rodziny w święta, ciekawe jak to będzie
Ja całe szczęście żadnych poważnych wypadków nie zaliczyłam w całym swym życiu i odkąd sama prowadzę auto ( od 6 lat ) to nawet najmniejszej stłuczki nie miałam - oby tak dalej

U nas akurat jest tak - u mnie w domu była nas 3 a u męża w domu było ich 4 - dlatego średnia wychodzi 3 szt. Czyli pewnie jeszcze 1 dziecko za jakieś 5 lat będzie

A Natalce harmider wogóle nie przeszkadza Podczas chrztu stoły ustawiliśmy w salonie i tam też stało to łóżeczko turystycznie w którym malutka calutką imprezę przespała - wogóle rozmowy czy muzyka jej nie przeszkadzały w spaniu

Cytat:
Napisane przez III78 Pokaż wiadomość
Moja Miśka dała koncert w nocy od 2.00 do 5.00. Potem obudzila sie o 6.00 popłakala i potem o 7.00. Razem z mężem wyglądamy tak
Własnie przysypia. Ciekawe czy dam rade umyc włosy dzisiaj...
Jakoś mi się wydaje to niemożliwe że to tylko "płaczka" i maruda Chyba bez powodu tak maleństwo nie płacze Coś jej musi dolegać Ale badania robiliście i wszystkie wyniki ma dobre Będziemy wszystkie trzymały kciuki aby szybko minęły jej te nocne i dzienne koncerty

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Dzien dobry wszystkim ja nawet sie dzisiaj wyspałam ale oczywiście 3 razy wstawałam nakarmic głodomorka u mnie plus jest taki że mała pieknie sama zasypia w łóżeczku

Przełożyłam wizytę u kardiologa o tydzień wczesniej na 7 grudnia bo stresuje nas to czekanie i chcemy wiedzieć wcześniej co jest na małą.
To trzymam mocno zaciśnięte kciuki za zdrówko Laury
-------------------------------------------------------
Niedługo do nas Nika zajrzy bo koło 10 się ukazuje i zda napewno relację jaki Lenka ma dzisiaj humorek

Ja idę siebie i synka ubrać, bo jeszcze w piżamach siedzimy A później jadę do chirurga ze sobą oczywiście Nie chciałybyście zobaczyć mojego "serdecznego" palca u prawej ręki Od paznokcia do tego pierwszego zgięcia to jedna wielka sącząca się rana w niektórych miejscach przykryta strupami W piątek przepisał mi chirurg jakiś preparat do opatrunku ale on nic nie pomógł tylko od niego CZARNY palec mi się zrobił Normalnie nic tylko go sobie uciąć Dzisiaj miałam przyjść na kontrolę no i zobaczymy co doktorek powie Zero poprawy No nic idę się zbierać
__________________
Jesteśmy małżeństwem

Mój synek - Szymon

Moja córeczka Natalia - ur. 29.09.2009 3680 g / 57 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/a7c86e5c1c.png

Edytowane przez bea83
Czas edycji: 2009-12-01 o 08:52
bea83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 08:51   #1870
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cytat:
Napisane przez bea83 Pokaż wiadomość


Wreszcie się przeprowadzki doczekaliście To trzymam kciuki za "burdel" w domu abyście szybko się urządzili na nowym miejscu Jak tylko gdzieś "znajdziesz" internet to zaglądaj do nas z relacją co u Was się dzieje



Ja całe szczęście żadnych poważnych wypadków nie zaliczyłam w całym swym życiu i odkąd sama prowadzę auto ( od 6 lat ) to nawet najmniejszej stłuczki nie miałam - oby tak dalej

U nas akurat jest tak - u mnie w domu była nas 3 a u męża w domu było ich 4 - dlatego średnia wychodzi 3 szt. Czyli pewnie jeszcze 1 dziecko za jakieś 5 lat będzie

A Natalce harmider wogóle nie przeszkadza Podczas chrztu stoły ustawiliśmy w salonie i tam też stało to łóżeczko turystycznie w którym malutka calutką imprezę przespała - wogóle rozmowy czy muzyka jej nie przeszkadzały w spaniu



Jakoś mi się wydaje to niemożliwe że to tylko "płaczka" i maruda Chyba bez powodu tak maleństwo nie płacze Coś jej musi dolegać Ale badania robiliście i wszystkie wyniki ma dobre Będziemy wszystkie trzymały kciuki aby szybko minęły jej te nocne i dzienne koncerty
w sumie ja wypadku też nie spowodowałam bo wtedy to z TIR'a spadła na mnie żelazna część od ciężarówki

Co do dziecka III78 to też mi się tak wydaje, przecież żadne badania nie wykażą, że malucha brzuch boli
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 09:12   #1871
III78
Raczkowanie
 
Avatar III78
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 405
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cytat:
Napisane przez bea83 Pokaż wiadomość

Jakoś mi się wydaje to niemożliwe że to tylko "płaczka" i maruda Chyba bez powodu tak maleństwo nie płacze Coś jej musi dolegać Ale badania robiliście i wszystkie wyniki ma dobre Będziemy wszystkie trzymały kciuki aby szybko minęły jej te nocne i dzienne koncerty
Ja juz sama nie wiem. Tylko ze wiem kiedy ja boli brzuch. Badania sa ok. Ale zmieniliśmy jej mleko na Bebilon Comfort dla dzieci z tendencjami do kolek. Zobaczymy

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Dziewczyny. Byłam juz u 2 pediatrów. Chyba pójdę do trzeciego
III78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-01, 09:33   #1872
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cytat:
Napisane przez III78 Pokaż wiadomość
Ja juz sama nie wiem. Tylko ze wiem kiedy ja boli brzuch. Badania sa ok. Ale zmieniliśmy jej mleko na Bebilon Comfort dla dzieci z tendencjami do kolek. Zobaczymy

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Dziewczyny. Byłam juz u 2 pediatrów. Chyba pójdę do trzeciego
pójdź bo nasi lekarze nie zawsze są kompetentni

powiem Ci coś na przykładzie mojej kuzynki, jako takie małe dziecko płakała przeokropnie, nikt nie wiedział co jej dolega do czasu jak odkryli, że w miejscach intymnych była zarażona przez szpital gronkowcem całe swe dzieciństwo, przez wiele lat jeździła do ginekologa. Nie mogę sobie tego wyobrazić co czuło takie dzieciątko paro miesięczne i kilku letnie. Do tej pory panicznie boi się lekarzy.
Tak więc są rzeczy które naparwdę ciężko wykryć u małego dziecka, nie to, że Cię starszę ale wydaje mi się, że nikt nawet dzieci nie płączą bez powodu.
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 09:40   #1873
bea83
Rozeznanie
 
Avatar bea83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 551
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
w sumie ja wypadku też nie spowodowałam bo wtedy to z TIR'a spadła na mnie żelazna część od ciężarówki
Nie mów mi tak bo będę się bała za TIR`ami jeździć Już i tak po obejrzeniu filmu "Oszukać przeznaczenie" za każdym razem jadąc za ciężarówką wiozącą belki drzewa mam wizję że pasy pękają i te bele zaczynają spadać na ulicę

Cytat:
Napisane przez III78 Pokaż wiadomość
Ja juz sama nie wiem. Tylko ze wiem kiedy ja boli brzuch. Badania sa ok. Ale zmieniliśmy jej mleko na Bebilon Comfort dla dzieci z tendencjami do kolek. Zobaczymy

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Dziewczyny. Byłam juz u 2 pediatrów. Chyba pójdę do trzeciego
Może rzeczywiście idź do kolejnego - w końcu traficie na lekarza, który coś poradzi na ten nieszczęsny płacz maleństwa Będziemy cię tutaj wirtualnie wspierać aż malutka będzie pogodnym dzieckiem a później będziemy się razem z tobą cieszyć z radości macierzyństwa kiedy malutkiej wyjdzie pierwszy ząbek - znowu mogą być nieprzespane noce albo kiedy postawi swój pierwszy w życiu kroczek Powodzenia
__________________
Jesteśmy małżeństwem

Mój synek - Szymon

Moja córeczka Natalia - ur. 29.09.2009 3680 g / 57 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/a7c86e5c1c.png
bea83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 09:42   #1874
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Miss.hot faktycznie Grzesio ładnie przybiera na wadze a na zdjęciach na malutkiego wygląda i miesci się jeszcze w 2 pampersy? my już od 3 tygodni jestesmy na 3 ( 4-9 kg ) ale na pampersach bo huggisy jakies za duże sa na Laure.
No rzeczywiście może i po nim nie widać tych kg, ale czuć na rękach


Cytat:
Napisane przez aniago25 Pokaż wiadomość
Przełożyłam wizytę u kardiologa o tydzień wczesniej na 7 grudnia bo stresuje nas to czekanie i chcemy wiedzieć wcześniej co jest na małą.
Oby wszystko było dobrze z Laury serduszkiem

Cytat:
Napisane przez bea83 Pokaż wiadomość
Ja idę siebie i synka ubrać, bo jeszcze w piżamach siedzimy A później jadę do chirurga ze sobą oczywiście Nie chciałybyście zobaczyć mojego "serdecznego" palca u prawej ręki Od paznokcia do tego pierwszego zgięcia to jedna wielka sącząca się rana w niektórych miejscach przykryta strupami W piątek przepisał mi chirurg jakiś preparat do opatrunku ale on nic nie pomógł tylko od niego CZARNY palec mi się zrobił Normalnie nic tylko go sobie uciąć Dzisiaj miałam przyjść na kontrolę no i zobaczymy co doktorek powie Zero poprawy No nic idę się zbierać
A co Ci się z palcem stało ??

Mój Grześ chyba ma dziś marudno-płaczliwy dzień
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 09:56   #1875
kashin
Raczkowanie
 
Avatar kashin
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Bruksela
Wiadomości: 413
GG do kashin
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

U nas też dzisiejsza noc była z przebojami. Tyśka zasnęła jak zwykle przed 21, bardzo ładnie zresztą, tyle że spała jakoś niespokojnie. Pomyślałam, że pewnie ją coś męczy i nie pośpi zbyt długo, zwłaszcza, że położyła się po cycu, a nie po butelce. No i się obudziła o 2:00, zasikana po pachy (ostatnio bardzo dużo siusia Powisiała na mnie 2 h, znowu niespokojnie, co chwilę się wiła i szarpała i trzeba ją było odbijać Kiedy się najadła stwierdziła, że teraz nadszedł czas na zabawę Była uchachana po pachy ale troszkę burczało jej w brzuszku, więc ją zaczęłam pionizować i klepać po pleckach. W końcu wzięłam ją za chachły i zaczęłam nosić po mieszkaniu, bo mi się zdawało, że jednak problem wyjdzie dołem, a nie górą. No i intuicja mnie nie zawiodła. Takie KUPSKO wywaliła, że autentycznie zebrało mi się na wymioty. Na przewijaku toto zaczęło się wylewać górą, a dzieć bardzo ubawiony i rozchichotany postanowił sobie z kupy zrobić maseczkę gdzie się tylko dało Jak już się uporałam z myciem, ubraniem i sprzątnięciem przewijaka i zepraniem pieluchy, to trzeba ją było jeszcze uśpić. Na szczęście 5 minut lulania pod wentylatorem w łazience wystarczyło. Ale w sumie wycięła mi 3 h ze spania.
Tak więc dziś jestem rześka i wyspana i wcale nie mam worów pod oczami

Miss.hot jakie Grześ ma piękne postępy wagowe!

Aliisanko na mycie okien masz zakaz Ale jakieś aliisankowe pyszności możesz przywieźć. Zjemy przy brudnych oknach. Dzisiaj słońce w okna nie świeci, więc tak bardzo nie będą przeszkadzać

Cytat:
Napisane przez bea83 Pokaż wiadomość
Widzę, że nie jestem sama która 3 dzieciaczków być może będzie mieć Zobaczymy jak życie dalej się potoczy ale za jakieś 4 - 5 lat myślę że będę gotowa na kolejnego bobaska Synek będzie już do szkoły chodził - córeczka będzie miała 5 latek - to mały skarbek by nam się przydał do kochania Pożyjemy - zobaczymy
Super, my wtedy będziemy robić trzecie, więc tak czy siak mamy okazję się spotkać ponownie w Poczekalni
Co Ty z tym palcem wywinęłaś? Chyba mi coś umknęło

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
Fajny plan!
Ja nigdy nie chciałam żadnych dzieci
Ale teraz molestuję TŻ o trzecie, bo dwójka już przyklepana
Feliks miał na imię mój poznański dziadek Rozważaliśmy takie imię dla potomka, ale ostatecznie zrezygnowaliśmy, ponieważ tworzy trudną do wymówienia zbitkę z nazwiskiem męża, po którym dzieci noszą nazwiska (tak, dzieci! Trójka naszych dzieci! A może czworo?).
Dzisiaj moja matka poczyniła jakiś komentarz mojego rozanielenia nad macierzyństwem, że nigdy by nie pomyślała, że mi taka szajba odbije
Trzymam kciuki za TŻ
Karciu, a odwiedzasz jeszcze Poznań? Może większym gronem urządzimy spacerek chustowo-wózkowy?
Moja koleżanka po 50-tce uparcie odradzała mi Feliksa, bo jej się z Dzierżyńskim kojarzył I bardzo się cieszyła, gdy Muminek okazał się Migotką

Czwórka powiadasz... hmmm warunki lokalowe będzie trzeba zmienić. albo przebić się do mieszkania na dole, bo jeszcze stoi puste

19martusia86 wracaj szybko! Przyjemnego wicia gniazdka

A Ty Joannah zaglądaj częściej. Brawa dla Oli za 68 cm Kurrczaki, wychodzi na to, że Tyśka po najdłuższej matce a najkrótsza

Pinky po takiej przygodzie to by mnie chyba wołami do samochodu ciągnęli!
__________________
Lord, help me be the person my dog thinks I am...
kashin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 10:00   #1876
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Witajcie od rana!
u nas slonko, ja od 7 na nogach , wypilam z mezem kawusie, mleczko odciagnelam, prysznic wzielam, niunie wywietrzylam i wybawilam a teraz drzemie w kinderboxie...

niestety wysypka sie pogarsza- dzownilam do lekarza, ale wizyta za tydzien wiec sie nie umawialam bo w piatek i tak mamy kontrol...ale sie martwie..przemywam rumiankiem ...

do tego wszystkiego moje dziecko dziwnie wypadlo z rytmu...idzie spac pieknie o 21 jak zawsze ale potem sie budzi ok 22 znow na zarcie ( !!! ) potem juz normalnie o 1.30 i 4.30 a potem znow zamniast o 7.30 budzi sie jeszcze placzliwie o 6..czemu ona tak niespokojnie spi nie wiem..zobaczymy co przyniesie kolejna noc...


Cytat:
Napisane przez kashin Pokaż wiadomość

Nika prześliczne to Twoje zdrowo odżywione dziecko Uśmieszki cudne, proszę o więcej!
Na pocieszenie Ci powiem że i wczoraj i dziś Matylda darła się wniebogłosy i odpychała pierś z żądaniem butli. W nocy pije jak złoto, spija wszystko do ostatniej kropelki, po czym ładnie zasypia. Za to w dzień... No i ja nie mam za wiele aby jej podać moje z butelki. Wczoraj tylko 60 ml odciągnęłam.
Cale szczescie Lena juz pije pieknie. ona tylko od czadu do czasu ma taki klopot z tym odpychaniem. pewnie pamiectacie ale tak bylo po porodzie- to byl glowny nasz problem przy karmieniu.
Cale szczescie , ze teraz to sie rzadko zdarza, bo mnie to okropnie frustruje...
ja dzis 130 ml odciagnelam z jednej piersi- ale to po nocy wiec wtedy pokarmu wiecej i dluzsze przerwy miedzy karmieniami, mysle, ze w dzien bym tyle nie odciagnela. ja odciagam tylko rano.

Cytat:
Napisane przez III78 Pokaż wiadomość
Własnie z mężem doświadczylismy dzisiaj PIERWSZEGO ŚWIADOMEGO UŚMIECHU MIŚKI
Warto bylo czekac co?????

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość

Wanny zazdroszczę Nie zrozumiałam, jak Nika kąpie Lenę pod prysznicem ani nie opatentowałam jeszcze własnj metody. No ale jak już nauczyłam się myć dzieciaka jak kurczątko pod kranem, to i z prysznicem może coś wykombinuję
slonko! ja wchodze pod rpysznic maz ma mala w wanience ( do wanienki kladziesz recznik i pieluszki. Mala mydli tata w tej wanience na pieluszkach a potem podaje mamie pod prysznic i tam sie splukujemy.

tak samo kapiemy mala w tummy tub: mydli tata na przewijaku na pieluszce a potem wklada mala do wiadra , bo przeciez jakby ja namydlil w tym wiadrze

[QUOTE=bea83;15597803]
-------------------------------------------------------
Niedługo do nas Nika zajrzy bo koło 10 się ukazuje i zda napewno relację jaki Lenka ma dzisiaj humorek

[QUOTE]


Bea specjalnie dla ciebie relacja powyzej Lenka w humorku dobrym od rana rozesmiana!

kurcze musimy sie teraz z Lena trzymac rytmui na czas na wizaz zagladac bo widze ze pilnujesz porzadku dnia hihihi

AAAAAAAH!!! SERDECZNE ZYCZONKA URODZINKOWE!

i zdrowka dla paluszka

Cytat:
Napisane przez III78 Pokaż wiadomość
Ja juz sama nie wiem. Tylko ze wiem kiedy ja boli brzuch. Badania sa ok. Ale zmieniliśmy jej mleko na Bebilon Comfort dla dzieci z tendencjami do kolek. Zobaczymy

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Dziewczyny. Byłam juz u 2 pediatrów. Chyba pójdę do trzeciego
a moze Twoja mala jesty faktycznie po prostu dzieckiem wysoce wrazliwym? pisalam o tym wczesniej...moze to to?
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 10:18   #1877
sorejna
Zadomowienie
 
Avatar sorejna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 009
GG do sorejna
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cytat:
Napisane przez aliisanka Pokaż wiadomość


poka poka, bo ja natchnienia szukam
prosze bardzo
zwroc uwage, ze jedno serduszko jest w drugim, to mi przypomina, ze kiedys serca mialam dwa ...
sorejna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 10:28   #1878
aliisanka
Wtajemniczenie
 
Avatar aliisanka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 403
GG do aliisanka
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

sorenja, brawa dla męża za pomysłowość śliczne cacko
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej..
..Spełnieniem Mych marzeń jesteś..
..Iskierką malutką..
..Która rozświetla mi życie..
..I daje nadzieję na lepsze jutro..
..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei..

aliisanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 10:29   #1879
III78
Raczkowanie
 
Avatar III78
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 405
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
a moze Twoja mala jesty faktycznie po prostu dzieckiem wysoce wrazliwym? pisalam o tym wczesniej...moze to to?
A może po prostu nie rozumiem swojego dziecka. Raz mam wrażenie, że to po prostu marudzenie, a raz że to nie możliwe, żeby tyle i tak płakac, że musi ja coś boleć.
Non stop chce mi się ryczeć. Bo ona naprawde jest nieszczesliwa. Albo śpi, albo placze. Jej i nasz tryb wygląda tak, że ciągle ja uspokajamy, jak próbuje ja zabawic czyms, pogadac, to ona minute jest zainteresowana i za chwile placz. Doszlo do tego, że nie moge sie doczekac kiedy bedzie spac, bo inaczej marudzi albo placze. po chwili ja placze z bezsilnosci. W tej chwili tez rycze
III78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-01, 10:48   #1880
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cytat:
Napisane przez III78 Pokaż wiadomość
A może po prostu nie rozumiem swojego dziecka. Raz mam wrażenie, że to po prostu marudzenie, a raz że to nie możliwe, żeby tyle i tak płakac, że musi ja coś boleć.
Non stop chce mi się ryczeć. Bo ona naprawde jest nieszczesliwa. Albo śpi, albo placze. Jej i nasz tryb wygląda tak, że ciągle ja uspokajamy, jak próbuje ja zabawic czyms, pogadac, to ona minute jest zainteresowana i za chwile placz. Doszlo do tego, że nie moge sie doczekac kiedy bedzie spac, bo inaczej marudzi albo placze. po chwili ja placze z bezsilnosci. W tej chwili tez rycze
kurcze a moze... czasami się mowi, ze dziecko jest schyniete czy jakoś tak, niby lekarze odradzają masowania i nastawiania przez znachorki ale może to by pomogło moja przyjaciółka jak jej córka płakała to poszła do takiej babci i pomogło może warto sprawdzić, może podczas porodu coś się przesunęło i boli
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 10:55   #1881
eloteteie
Zadomowienie
 
Avatar eloteteie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 649
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cytat:
Napisane przez III78 Pokaż wiadomość
Moja Miśka dała koncert w nocy od 2.00 do 5.00. Potem obudzila sie o 6.00 popłakala i potem o 7.00. Razem z mężem wyglądamy tak.
Własnie przysypia. Ciekawe czy dam rade umyc włosy dzisiaj...
Też zawsze zadaję sobie pytanie odnośnie mycia włosów
Jak odwiedzam z Potworkiem rodziców to od drzwi krzyczę, że mają się nią zająć, a ja lecę się wykąpać

Cytat:
Napisane przez joannah Pokaż wiadomość
Mam takie pytanie do was, otóż poprosiłam moją przyjaciółke żeby została chrzestną matką Oli i okazało sie że ona jest w ciąży (nieplanowanej) ale jak sie pytałam jeszcze nie była i sie zgodziła zostać chrzestną, słyszałam o różnych przesądach związanych z ciężarną chrzestną, nie chcemy przekładać chrztu bo już zaplanowaliśmy na święta Wielkanocne, co byście zrobiły na moim miejscu??
Ja nie znam żadnych przesądów związanych z ciężarną chrzestną, ale najważniejsze jest przecież to, żeby była to bliska Ci osoba, a nie za wszelką cenę ktoś nie w ciąży - ja bym się nie przejmowała

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
Tak więc są rzeczy które naparwdę ciężko wykryć u małego dziecka, nie to, że Cię starszę ale wydaje mi się, że nikt nawet dzieci nie płączą bez powodu.
Niestety znam dziecko, które bez powodu płakało do 4 roku życia!
III78 - z całego serca życzę, żeby tak nie było w Waszym przypadku

Cytat:
Napisane przez kashin Pokaż wiadomość
U nas też dzisiejsza noc była z przebojami. Tyśka zasnęła jak zwykle przed 21, bardzo ładnie zresztą, tyle że spała jakoś niespokojnie. Pomyślałam, że pewnie ją coś męczy i nie pośpi zbyt długo, zwłaszcza, że położyła się po cycu, a nie po butelce. No i się obudziła o 2:00, zasikana po pachy (ostatnio bardzo dużo siusia Powisiała na mnie 2 h, znowu niespokojnie, co chwilę się wiła i szarpała i trzeba ją było odbijać Kiedy się najadła stwierdziła, że teraz nadszedł czas na zabawę Była uchachana po pachy ale troszkę burczało jej w brzuszku, więc ją zaczęłam pionizować i klepać po pleckach. W końcu wzięłam ją za chachły i zaczęłam nosić po mieszkaniu, bo mi się zdawało, że jednak problem wyjdzie dołem, a nie górą. No i intuicja mnie nie zawiodła. Takie KUPSKO wywaliła, że autentycznie zebrało mi się na wymioty. Na przewijaku toto zaczęło się wylewać górą, a dzieć bardzo ubawiony i rozchichotany postanowił sobie z kupy zrobić maseczkę gdzie się tylko dało Jak już się uporałam z myciem, ubraniem i sprzątnięciem przewijaka i zepraniem pieluchy, to trzeba ją było jeszcze uśpić. Na szczęście 5 minut lulania pod wentylatorem w łazience wystarczyło. Ale w sumie wycięła mi 3 h ze spania.
Tak więc dziś jestem rześka i wyspana i wcale nie mam worów pod oczami

A Ty Joannah zaglądaj częściej. Brawa dla Oli za 68 cm Kurrczaki, wychodzi na to, że Tyśka po najdłuższej matce a najkrótsza
Spokojnie Kashin - ja jestem najdłuższa matka, Majka idzie w moje ślady, bo nogi ledwo mieszczą jej się na długość w 68

Co do spania - może to wpływ księżyca albo innych sił nadprzyrodzonych, bo Majka też świruje ostatnio - zaczęła się budzić o 3 i domagać cyca. A miałam nadzieję, że nocne karmienie już za nami, ehhh...

Ale to co łączy Tyśkę z Majką to chęć do zabawy w środku nocy - mój absolutny faworyt, zwłaszcza, że ledwo widzę na oczy i padam na pysk, a dzieć właśnie zaczyna harce


U nas panowie od rana robią zabudowę przedpokoju. Na początku Majce bardzo podobała się wiertatka, ale nagle przełączyli na jakieś ciężkie obroty - dziecko zrobiło usta w podkówkę i zaczęło ryczeć w niebogłosy (a na co dzień nie płacze w ogóle), narzygało na mnie ze stresu, więc przebrałam ją w 15sek. i wystawiłam na balkon. Prababcia przyszła z pomocą i zabrała na spacer w trybie natychmiastowym, więc mogę się rozkoszować samotnością (nie licząc towarzystwa panów monterów) wdychając klej i wsłuchując się w odgłosy wiertarki

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Cytat:
Napisane przez III78 Pokaż wiadomość
A może po prostu nie rozumiem swojego dziecka. Raz mam wrażenie, że to po prostu marudzenie, a raz że to nie możliwe, żeby tyle i tak płakac, że musi ja coś boleć.
Non stop chce mi się ryczeć. Bo ona naprawde jest nieszczesliwa. Albo śpi, albo placze. Jej i nasz tryb wygląda tak, że ciągle ja uspokajamy, jak próbuje ja zabawic czyms, pogadac, to ona minute jest zainteresowana i za chwile placz. Doszlo do tego, że nie moge sie doczekac kiedy bedzie spac, bo inaczej marudzi albo placze. po chwili ja placze z bezsilnosci. W tej chwili tez rycze
A uszy też sprawdzaliście? I pleśniawki?

Edytowane przez eloteteie
Czas edycji: 2009-12-01 o 10:57
eloteteie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 10:55   #1882
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cytat:
Napisane przez III78 Pokaż wiadomość
A może po prostu nie rozumiem swojego dziecka. Raz mam wrażenie, że to po prostu marudzenie, a raz że to nie możliwe, żeby tyle i tak płakac, że musi ja coś boleć.
Non stop chce mi się ryczeć. Bo ona naprawde jest nieszczesliwa. Albo śpi, albo placze. Jej i nasz tryb wygląda tak, że ciągle ja uspokajamy, jak próbuje ja zabawic czyms, pogadac, to ona minute jest zainteresowana i za chwile placz. Doszlo do tego, że nie moge sie doczekac kiedy bedzie spac, bo inaczej marudzi albo placze. po chwili ja placze z bezsilnosci. W tej chwili tez rycze
Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
kurcze a moze... czasami się mowi, ze dziecko jest schyniete czy jakoś tak, niby lekarze odradzają masowania i nastawiania przez znachorki ale może to by pomogło moja przyjaciółka jak jej córka płakała to poszła do takiej babci i pomogło może warto sprawdzić, może podczas porodu coś się przesunęło i boli
dokladnie tak, Pinky- tak moze byc tez...

moja kolezanka ze szkoly rodzenia tez miala okropnie placzliwe dziecko... probowali wszystkiego, az w koncu trafili do osteopaty ( wybaczcie nie wiem czy to tak po polsku sie nazywa) i okazalo sie ze po trudnym porodzie mala miala bolesne napiecie w szyjce...
gosc potrzymal dziecko naprostowal i... mala`spala caly dzien...
chodza do tego osteopaty nadal regularnie , on im powiedzial, ze musza trzymac mala symetrycznie i udzielil kilka innych rad..

nie poddawaj sie kochana!!!! szukaj pomocy dla siebie i corci!

przytulam mocno!
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 11:20   #1883
III78
Raczkowanie
 
Avatar III78
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 405
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
kurcze a moze... czasami się mowi, ze dziecko jest schyniete czy jakoś tak, niby lekarze odradzają masowania i nastawiania przez znachorki ale może to by pomogło moja przyjaciółka jak jej córka płakała to poszła do takiej babci i pomogło może warto sprawdzić, może podczas porodu coś się przesunęło i boli
Ja jestem w takiej sytuacji, że pewnie wszystkiego bym spróbowała, ale mój mąż to raczej sceptycznie do tego podejdzie...

Cytat:
Napisane przez eloteteie Pokaż wiadomość
Niestety znam dziecko, które bez powodu płakało do 4 roku życia!
III78 - z całego serca życzę, żeby tak nie było w Waszym przypadku
A uszy też sprawdzaliście? I pleśniawki?
Pleśniawki miała, sa już wyleczone. Uszy też sprawdzone.

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
moja kolezanka ze szkoly rodzenia tez miala okropnie placzliwe dziecko... probowali wszystkiego, az w koncu trafili do osteopaty ( wybaczcie nie wiem czy to tak po polsku sie nazywa) i okazalo sie ze po trudnym porodzie mala miala bolesne napiecie w szyjce...
gosc potrzymal dziecko naprostowal i... mala`spala caly dzien...
chodza do tego osteopaty nadal regularnie , on im powiedzial, ze musza trzymac mala symetrycznie i udzielil kilka innych rad..

nie poddawaj sie kochana!!!! szukaj pomocy dla siebie i corci!

przytulam mocno!
Taaa, to jeszcze przekonajcie mojego małża...
III78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 12:36   #1884
sweetpinky
Zakorzenienie
 
Avatar sweetpinky
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: z tamtego świata :)
Wiadomości: 6 212
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

to pójdź po kryjomu
__________________




sweetpinky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 13:06   #1885
bea83
Rozeznanie
 
Avatar bea83
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 551
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
A co Ci się z palcem stało ??
Cytat:
Napisane przez kashin Pokaż wiadomość
Co Ty z tym palcem wywinęłaś? Chyba mi coś umknęło
Żebym to ja wiedziała co ja z nim mam Jakiś chyba z miesiąc temu coś zaczęło mi się z nim dziać i już nie pamiętam początku Bodajże zaczęło się od swędzenia a teraz mam ropiejący palec w niektórych miejscach przykryty strupami Krótko mówiąc - wygląda strasznie Tym razem chirurg kazał mi go tylko myć pod bieżącą wodą, dokładnie osuszać i smarować maścią z antybiotykiem. No zobaczymy Daję mu tydzień na wyleczenie

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość



Bea specjalnie dla ciebie relacja powyzej Lenka w humorku dobrym od rana rozesmiana!

kurcze musimy sie teraz z Lena trzymac rytmui na czas na wizaz zagladac bo widze ze pilnujesz porzadku dnia hihihi

AAAAAAAH!!! SERDECZNE ZYCZONKA URODZINKOWE!

i zdrowka dla paluszka
Bardzo dziękuję za życzenia urodzinowe
Mam taką nadzieję, że paluszek wyzdrowieje

Cytat:
Napisane przez sorejna Pokaż wiadomość
prosze bardzo
zwroc uwage, ze jedno serduszko jest w drugim, to mi przypomina, ze kiedys serca mialam dwa ...
Brawa dla męża Super prezent

Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
kurcze a moze... czasami się mowi, ze dziecko jest schyniete czy jakoś tak, niby lekarze odradzają masowania i nastawiania przez znachorki ale może to by pomogło moja przyjaciółka jak jej córka płakała to poszła do takiej babci i pomogło może warto sprawdzić, może podczas porodu coś się przesunęło i boli
III78 moja mama zawsze sprawdza czy dziecko nie jest "przełamane", bo wtedy jest marudne i płaczliwe
Kładziesz po kąpieli nago maluszka na plecach i łapiesz prawą rękę w łokciu i dotykasz lewego kolana i później na odwrót - lewa ręka w łokciu musi dotknąć prawego kolana Myślę, że dobrze wyjaśniłam Jak nie dotyka to na siłę nie rób tylko za jakiś czas znowu spróbuj aż w końcu kiedyś dotknie
__________________
Jesteśmy małżeństwem

Mój synek - Szymon

Moja córeczka Natalia - ur. 29.09.2009 3680 g / 57 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/a7c86e5c1c.png
bea83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 13:40   #1886
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

my po spacerku Leneczka dosypia jeszcze...


Cytat:
Napisane przez sweetpinky Pokaż wiadomość
to pójdź po kryjomu
POPIERAM

Cytat:
Napisane przez bea83 Pokaż wiadomość
Żebym to ja wiedziała co ja z nim mam Jakiś chyba z miesiąc temu coś zaczęło mi się z nim dziać i już nie pamiętam początku Bodajże zaczęło się od swędzenia a teraz mam ropiejący palec w niektórych miejscach przykryty strupami Krótko mówiąc - wygląda strasznie Tym razem chirurg kazał mi go tylko myć pod bieżącą wodą, dokładnie osuszać i smarować maścią z antybiotykiem. No zobaczymy Daję mu tydzień na wyleczenie



Bardzo dziękuję za życzenia urodzinowe
Mam taką nadzieję, że paluszek wyzdrowieje



Brawa dla męża Super prezent



III78 moja mama zawsze sprawdza czy dziecko nie jest "przełamane", bo wtedy jest marudne i płaczliwe
Kładziesz po kąpieli nago maluszka na plecach i łapiesz prawą rękę w łokciu i dotykasz lewego kolana i później na odwrót - lewa ręka w łokciu musi dotknąć prawego kolana Myślę, że dobrze wyjaśniłam Jak nie dotyka to na siłę nie rób tylko za jakiś czas znowu spróbuj aż w końcu kiedyś dotknie
ale jaja z tym palcem..........wyglada na jakas infekcje..

wow, nawet nie wiedzialam o tym przelamaniu...tez dzis Lene sprawdze hehe

........................

mam sterte prasowania....a dzis gimnastyka poporodowa...pewnie bede trzy dni na raty prasowac hahaha!
juz nie moge sie doczekac weekendu! piatek kino, sobota swiateczne zakupy - i to tylko z moim mezem!
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 13:43   #1887
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Cytat:
Napisane przez karamari Pokaż wiadomość
Zapieram tetrę, otulacze, kieszonki, wszystko, co się kupą pobrudzi, ponieważ piorę w 60 stopniach i zostaje mi czasem żółta plama. Raz na 5 dni to nie jest takie męczące Malin, jak się stosuje te płatki, żeby pralki nie uszkodzić?

My też planujemy basen po 4 miesiącu
No tak. Ja też otulacze piorę w 60 stopniach razem z ubrankami i zapieram przy użyciu "białego jelenia" (to jest genialny środek odplamiający, a tani jak barszcz). Za to tetra jest prana osobno i to właśnie w 90 stopniach.

Do tej pory 3/4 szklanki płatków Bebi zalewaliśmy litrem wrzątku. Jak teraz mąż zrobił, umknęło mojej uwadze, ale dziś się dowiem, bo trzeba nastawić pranie pieluch. Po 3 miesiącu spróbujemy z płynem do prania też Bebi.


My dziś jesteśmy po szczepieniu (6w1), ale najpierw Jasiek był badany i w ciągu ostatnich dwóch tygodni przybrał 600 g

Jasiek coraz bardziej "gadatliwy" się robi No i jest coraz bliżej prawdziwego uśmiechu
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 14:18   #1888
edytka2020
Raczkowanie
 
Avatar edytka2020
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 50
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

hej mamuśki....



pewnie już mnie nie pamiętacie heh 12 dni sie nie odzywałam...

kochane mamuśki a wiec dzis wyszłyśmy ze szpitala z małą. jest juz wszystko w porządku a nawet nic złego nie bylo. małą po poprostu byla mea jedzeniowym leniuszkiem i nie jadla za duzo po 30 ml dlatego nic na wdze nie przybierala mi. teraz wmuszam w nia butelke i w koncu drgnela mi z wagi. duuuzo by pisac jeszcze o szpitalnych wojażach... ale już jestesmy w domku i sie cieszymy. musze was troche poczytac zeby sie zorietowac co u was o waszych maluszków ale tymczaem pieknie pozdrewiam. oficjalnie sie zameldowalysmy z Oliwka na wizzazu
edytka2020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 14:25   #1889
woman31
Zadomowienie
 
Avatar woman31
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 055
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

hej. ja tylko na chwilke...
dzis mamy za soba ciezka noc- maly wybil sie z rytmu, wstawal czesto i byl marudny jestem taka niewyspana...kurcze nie wiem czy mu cos dolegalo czy co????
no ale bylismy na sczzeieniu i pediatra powiedziala ze jest zdrowy, w gardelku i nosku nic nie ma
szczepienie.... nie na moje nerwy... maly poplakal a ja myslalam ze bede z nim ryczala jejku jak mi szkoda tego mojego skarbusia
teraz spi jak suselek, jak nigdy spi jak zaity w bujaczku- pewnie ma goraczke od szczepionki:confuse d:

ok spadam cos zjesc i posprzatac bo caly dzien nie bylo nas w domku
woman31 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-01, 15:10   #1890
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

Widzę, że dziś dzień szczepień
My właśnie zaraz jedziemy z Grzesiem - mam nadzieję, że nie będzie mocno płakał
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:52.