Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy! - Strona 112 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-18, 14:32   #3331
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

I tak oto skończyła się ta piekna, jak z bajki historia..

Wysłałam mu smsa,że chciałabym się spotkac i pogadać, jutro lub w śr o 19. Od razu oddzwonił. Mówi,że jest połamany,bo miał w sob mały wypadek. A w ogóle,to on nas nie widzi razem. Mówię,że chciałam o tym pogadac, ale skoro on chce to załatwić przez telefon..A on coś tam,że teraz nie ma jak za bardzo sie spotkać..
A ja mówię,że ok. I że zycze mu powrotu do zdrowia. A on,że ma nadzieje,że nie jestem na niego zła. I że jak kiedyś się przypadkiem spotkamy na ulicy albo tam w klubie,to powiem mu norlamnie cześć i będe umiała z nim pogadac. A ja na to,że raczej nie będzie okazji żeby się spotkac. Jeszcze raz życzyłam zdrowia i mówię 'cześć' i koniec.
Także M. okazal się skończnym dupkiem..niestety. I pomyślec,że jeszcze kilkanaście dni temu ja...głupia..uwierzyłam w jego slowa..została na noc..jeja jaka ja byłam naiwna..
Trudno..było..minęło. 3 lat tak szybko z głowy nie usunę..
A teraz tylko siedze i płaczę i nie wiem co ze soba zrobić..
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 15:13   #3332
asiaczek_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 261
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
I tak oto skończyła się ta piekna, jak z bajki historia..

Wysłałam mu smsa,że chciałabym się spotkac i pogadać, jutro lub w śr o 19. Od razu oddzwonił. Mówi,że jest połamany,bo miał w sob mały wypadek. A w ogóle,to on nas nie widzi razem. Mówię,że chciałam o tym pogadac, ale skoro on chce to załatwić przez telefon..A on coś tam,że teraz nie ma jak za bardzo sie spotkać..
A ja mówię,że ok. I że zycze mu powrotu do zdrowia. A on,że ma nadzieje,że nie jestem na niego zła. I że jak kiedyś się przypadkiem spotkamy na ulicy albo tam w klubie,to powiem mu norlamnie cześć i będe umiała z nim pogadac. A ja na to,że raczej nie będzie okazji żeby się spotkac. Jeszcze raz życzyłam zdrowia i mówię 'cześć' i koniec.
Także M. okazal się skończnym dupkiem..niestety. I pomyślec,że jeszcze kilkanaście dni temu ja...głupia..uwierzyłam w jego slowa..została na noc..jeja jaka ja byłam naiwna..
Trudno..było..minęło. 3 lat tak szybko z głowy nie usunę..
A teraz tylko siedze i płaczę i nie wiem co ze soba zrobić..
Kochana...
Tak Ci współczuję, na prawdę nie wiem co napisać... Zupełnie go nie rozumiem! Widać, że jego ta sytuacja przerosła, ale wcale go to nie tłumaczy! Zachował się beznadziejnie I jeszcze rozmawiać na takie tematy przez telefon. Kurczę, a niby dojrzały facet...
Swoim zachowaniem pokazał tylko, że nie jest Ciebie wart. Wiem, że to boli strasznie, ale może to lepiej, że teraz to wszystko wyszło. Przynajmniej wiesz z kim miałaś do czynienia.
Trzymaj się kochana
asiaczek_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 15:23   #3333
besio
Wtajemniczenie
 
Avatar besio
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sztokholm
Wiadomości: 2 393
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
I tak oto skończyła się ta piekna, jak z bajki historia..

Wysłałam mu smsa,że chciałabym się spotkac i pogadać, jutro lub w śr o 19. Od razu oddzwonił. Mówi,że jest połamany,bo miał w sob mały wypadek. A w ogóle,to on nas nie widzi razem. Mówię,że chciałam o tym pogadac, ale skoro on chce to załatwić przez telefon..A on coś tam,że teraz nie ma jak za bardzo sie spotkać..
A ja mówię,że ok. I że zycze mu powrotu do zdrowia. A on,że ma nadzieje,że nie jestem na niego zła. I że jak kiedyś się przypadkiem spotkamy na ulicy albo tam w klubie,to powiem mu norlamnie cześć i będe umiała z nim pogadac. A ja na to,że raczej nie będzie okazji żeby się spotkac. Jeszcze raz życzyłam zdrowia i mówię 'cześć' i koniec.
Także M. okazal się skończnym dupkiem..niestety. I pomyślec,że jeszcze kilkanaście dni temu ja...głupia..uwierzyłam w jego slowa..została na noc..jeja jaka ja byłam naiwna..
Trudno..było..minęło. 3 lat tak szybko z głowy nie usunę..
A teraz tylko siedze i płaczę i nie wiem co ze soba zrobić..

Niech żałuje, że nie chce być z cudowną dziewczyną. Jego strata! A Ty pamiętaj, że jesteś cudowną osóbką, a on nie był Ciebie wart.
Zobaczysz na pewno spotkasz kogoś kto będzie potrafił dla Ciebie zrobić wszystko, a czas uleczy rany. Za 50 lat będziesz siedziec ze swoim mężem i waszymi wnukami opowiadając im tę historię i mówiąc, że dzięki temu poznałaś tak cudownego człowieka. Tak więc uszy do góry, jestem z Tobą kochana
__________________
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i niebieskie oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia...
besio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 15:34   #3334
foremka001
Rozeznanie
 
Avatar foremka001
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 783
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
I tak oto skończyła się ta piekna, jak z bajki historia..

Wysłałam mu smsa,że chciałabym się spotkac i pogadać, jutro lub w śr o 19. Od razu oddzwonił. Mówi,że jest połamany,bo miał w sob mały wypadek. A w ogóle,to on nas nie widzi razem. Mówię,że chciałam o tym pogadac, ale skoro on chce to załatwić przez telefon..A on coś tam,że teraz nie ma jak za bardzo sie spotkać..
A ja mówię,że ok. I że zycze mu powrotu do zdrowia. A on,że ma nadzieje,że nie jestem na niego zła. I że jak kiedyś się przypadkiem spotkamy na ulicy albo tam w klubie,to powiem mu norlamnie cześć i będe umiała z nim pogadac. A ja na to,że raczej nie będzie okazji żeby się spotkac. Jeszcze raz życzyłam zdrowia i mówię 'cześć' i koniec.
Także M. okazal się skończnym dupkiem..niestety. I pomyślec,że jeszcze kilkanaście dni temu ja...głupia..uwierzyłam w jego slowa..została na noc..jeja jaka ja byłam naiwna..
Trudno..było..minęło. 3 lat tak szybko z głowy nie usunę..
A teraz tylko siedze i płaczę i nie wiem co ze soba zrobić..
:przytu l:
Jego strata, poza tym jest tchorzem, bo nawet nie potrafil pogadac z Toba twarza w twarz.
Wyciagnij z tego pozytywne wnioski, to doswidczenie na pewno czegos Cie nauczylo.
Głowa do gory
i nie zostawiaj nas
__________________
foremka001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 15:36   #3335
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez foremka001 Pokaż wiadomość
Ja z moim TZ najdluzej nie widzialam sie...4 miesiace i choc mielismy kontakt cały czas przez tel, to po tym czasie jak przyleciał czułam się dziwnie przez pierwsze godziny...zawstydzona i w ogole jak na jakies 1 randce hehe ale dalismy rade.
Po takim dlugim czasie kłotnia- "a co to jest? "
"a co to jest"-wtedy nawiazywalam do nie-angazowania sie w milosci

Cytat:
Napisane przez morenica Pokaż wiadomość
Nataluska z mojego oglądania nie wiele wyszło, bo zasnęłam i wolałam spać :p a byłam w trakcie oglądania Weronika postanawia umrzeć. i przymierzam sie do Wojny polsko - ruskiej ale najpierw chciałabym przeczytać książkę bo tak zawsze robię, że najpierw książka potem film.

A u mnie wczoraj było cudownie Uwielbiam spędzać z Nim czas... Swoją drogą mam tylko nadzieję, że jednak nie zostanę teraz mamą, a wczoraj wyszło jak wyszło i teraz troszkę sobie pożyję w niepewności. Ale wczoraj powiedział że mnie kocha Jejku, jak cudownie było usłyszeć takie słowa...tym bardziej,że On raczej nie należy do osób jakoś za specjalnie wylewnych.

I teraz On zaczął mówić, że jemu taka sytuacja zaczyna przeszkadzać, że On się męczy, że chce mieć mnie na codzień koło siebie. uważam to za dobry znak bo tak to ja zawsze byłam tą bardziej zaangażowaną stroną, a teraz kiedy ja się już do tej sytuacji przyzwyczaiłam, może w końcu On coś ruszy.
Pewnie, że się boję...bo wiem, że nie mogę liczyć na akceptację rodziców, że to się będzie wiązało z brakiem kontaktu z Nimi, nawet z zerwaniem kontaków. Jestem na to gotowa, byle by tylko nie było kłótni, gadania...wolę ciszę zdecydowanie.
Tak więc zostawiam wszystko w rękach losu...
Weronika postanowila umrzec"-podobal mi sie ten film To wszystko co mowisz... brzmi jak z bajki oby tak dalej!

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
I tak oto skończyła się ta piekna, jak z bajki historia..

Wysłałam mu smsa,że chciałabym się spotkac i pogadać, jutro lub w śr o 19. Od razu oddzwonił. Mówi,że jest połamany,bo miał w sob mały wypadek. A w ogóle,to on nas nie widzi razem. Mówię,że chciałam o tym pogadac, ale skoro on chce to załatwić przez telefon..A on coś tam,że teraz nie ma jak za bardzo sie spotkać..
A ja mówię,że ok. I że zycze mu powrotu do zdrowia. A on,że ma nadzieje,że nie jestem na niego zła. I że jak kiedyś się przypadkiem spotkamy na ulicy albo tam w klubie,to powiem mu norlamnie cześć i będe umiała z nim pogadac. A ja na to,że raczej nie będzie okazji żeby się spotkac. Jeszcze raz życzyłam zdrowia i mówię 'cześć' i koniec.
Także M. okazal się skończnym dupkiem..niestety. I pomyślec,że jeszcze kilkanaście dni temu ja...głupia..uwierzyłam w jego slowa..została na noc..jeja jaka ja byłam naiwna..
Trudno..było..minęło. 3 lat tak szybko z głowy nie usunę..
A teraz tylko siedze i płaczę i nie wiem co ze soba zrobić..
Fagas no!
Tyle zwodzic dziewczyne, obiecywac gruszki na wierzbie... Po co on z Toba przeprowadzil tak "szczera" rozmowe wtedy? No nie.. zaczynam watpic w ludzi. Dorosly facet,a zachowal sie jak przedszkolak... i w jaki sposob? Przez smsa... Behind, trzymaj sie jakos. Przynajmniej teraz wiesz,ze nie bylo warto tego dluzej ciagnac. I co najwazniejsze-on Ciebie nie jest wart, bez watpienia. Szkoda tylko tego straconego czasu na niego.
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...



Edytowane przez nataluska175
Czas edycji: 2010-01-18 o 15:46
nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 16:54   #3336
malgoskagc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 366
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
I tak oto skończyła się ta piekna, jak z bajki historia..

Wysłałam mu smsa,że chciałabym się spotkac i pogadać, jutro lub w śr o 19. Od razu oddzwonił. Mówi,że jest połamany,bo miał w sob mały wypadek. A w ogóle,to on nas nie widzi razem. Mówię,że chciałam o tym pogadac, ale skoro on chce to załatwić przez telefon..A on coś tam,że teraz nie ma jak za bardzo sie spotkać..
A ja mówię,że ok. I że zycze mu powrotu do zdrowia. A on,że ma nadzieje,że nie jestem na niego zła. I że jak kiedyś się przypadkiem spotkamy na ulicy albo tam w klubie,to powiem mu norlamnie cześć i będe umiała z nim pogadac. A ja na to,że raczej nie będzie okazji żeby się spotkac. Jeszcze raz życzyłam zdrowia i mówię 'cześć' i koniec.
Także M. okazal się skończnym dupkiem..niestety. I pomyślec,że jeszcze kilkanaście dni temu ja...głupia..uwierzyłam w jego slowa..została na noc..jeja jaka ja byłam naiwna..
Trudno..było..minęło. 3 lat tak szybko z głowy nie usunę..
A teraz tylko siedze i płaczę i nie wiem co ze soba zrobić..
Przykto mi Kochana
Tak jak dziewczyny mówią - facet zachował się beznadziejnie!!
Szkoda, że nie potrafił zrobić tego jak należy
Ale nie martw się! Czas podobno leczy rany! Przynajmniej wiesz już na pewno jak jest i na czym stoisz.
Jesteśmy z Tobą! Trzymaj się!
malgoskagc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 18:28   #3337
morenica
Zakorzenienie
 
Avatar morenica
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Behind jesteśmy z Tobą. ja wiem, że w takiej sytuacji żadne słowa pocieszenia, nie pomogą...ale myślami jestem z Tobą

Czasami boję się, że ta nasza bajka się może skończyć niestety
morenica jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-18, 18:46   #3338
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Dziękuję Wam za słowa otuchy
Musiałam się 'przejechać' żeby zobaczyć jaki on jest. Wiem,że może już wcześniej powinnam go olac,ale po prostu nie umiałam.
Oj pokazał jaki jest..ale nie spodziewałam się,że nawet nie będzie miał odwagi żeby się spotkać..W sumie tak najlepiej..pójśc na łatwiznę, przez telefon powiedziec co i jak. Ale ten czwartek naprawdę wyglądał jakby on myślał o wszystkim powaznie.
Tłumaczę to tak,że on bał się że jeśli bylibyśmy razem,to za jakis czas mogłabym go kopnąć w tyłek..a on 'nie ma czasu na szukanie żony' Niemniej nic nie usprawiedliwia tego zachowania..chociaż teraz to już nie jest wazne.
Skasowałam wszystkie smsy, nr. gg.
I jeszcze tekst,że ma nadzieję,że nie jestem zła i że zostaniemy znajomymi
Właśnie wyszły ode mnie kumpele, wpadły z winkiem i lodami..troche mi lepiej. Wiem,że musi minąć trochę czasu i będzie ok..czas najlepszym lekarstwem.
W ogóle,to mi podpowiedziały fajny pomysł. Że właśnie za jakiś czas powinnam iść na imprezę,którą on prowadzi..Odwalić się,uśmiech od ucha do ucha..i żebym zadedykowała piosenkę 'Facet to świnia' A jeśli będzie rzucał jakimiś pozdrowieniami..wydaje mi się,że jest do tego sklonny..to mam podejść i powiedzieć żeby sobie darował. Wszystko po to żeby zobaczył co stracił.
Echh jak ja się fatalnie czuję.. Jak jakaś gówniara,która nabrała się na słodkie teksty..Taka naiwna..;/
__________________

Edytowane przez behindblueeyes
Czas edycji: 2010-01-18 o 18:48
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 20:06   #3339
ruciakks1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 194
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Behindblueeyes czytam twoją historię od początku.
Przyznam szczerze- sądziłam, że tak będzie, choć do końca wierzyłam, że jednak nie mam racji.
Ale co chcę powiedzieć. Różne momenty się przeplatały.
Były takie, gdzie zwyczajnie nazwijmy to, z motylkami w brzuchu szukałaś możliwości spotkania, plany, nie plany.
I ja to doskonale rozumiem, sama mam takie "planowanie" za sobą.
I wiem, jak się czeka, choćby na jedno słowo.
Natomiast to, że on dał ci nadzieję, ogromną nadzieję, a później nawet nie miał odwagi tego zakończyć, idiotyczne wymówki,
to bardzo dobrze podsumowała to nataluska175:
Fagas no!

To nawet nie mężczyzna.
Musisz się pozbierać,
znajdziesz mężczyznę, który jest ciebie wart, a nie jest tylko myślącym jedynie o sobie egoistą.

Powodzenia ci życzę,
jeszcze raz bardzo mi przykro, że tak to się skończyło.
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele..
ruciakks1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 20:27   #3340
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ruciakks1 Pokaż wiadomość
Natomiast to, że on dał ci nadzieję, ogromną nadzieję, a później nawet nie miał odwagi tego zakończyć, idiotyczne wymówki,
To mnie najbardziej boli.. Smutno mi..
Ale plan z imprezą na pewno wdrożę.
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 20:40   #3341
ogwiazdka
Wtajemniczenie
 
Avatar ogwiazdka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 831
GG do ogwiazdka
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Behind -
To lubię w kobietach, że ze łzami w oczach planują zemstę Jeszcze pożałuje, że zachował się jak małolat!
__________________
Mój blog --> http://fashionable-lady.blogspot.com/
Zapraszam

Blog zawieszony





ogwiazdka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-18, 20:46   #3342
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez ogwiazdka Pokaż wiadomość
Behind -
To lubię w kobietach, że ze łzami w oczach planują zemstę Jeszcze pożałuje, że zachował się jak małolat!
Niech sobie zobaczy jakimi to 'znajomymi' zostaliśmy..echhh..
Najchętniej już dziś poszłabym mu zrobić tą 'przyjemność'
Gdybyście słyszały z jakim spokojem w głosie powiedział to 'nie widze nas razem'..tak pomiędzy naszą rozmową o jego wypadku to wtrącil..(chyba faktycznie coś byłob,o w sob nie prowadził planowo impr) To nie zmienia faktu,że świnia z niego i wcale mi go nie szkoda.
Mnie zatkało i mialam ochotę od razu się rozłączyć..

Najgorsze jest to,że żyłam nadzieją przez 3 lata..Jak widać uroda,piękny uśmiech i cudny głos to nie wszystko

W pt. oblewamy sesję,więc coś czuję,że ostro zatopię smutki W ogóle W. nie przyjedzie,bo pracuje. Szkoda,bo by się przydał teraz wiem,że najgorsze co może być to pocieszac się innym..sama byłam 'pocieszycielką' już 2 razy..jak się pocieszyli,to mnie zostawiali;p ale teraz potrzebowałabym jakiegoś faceta..A jak już będę miała jakiegoś,to jadę z nim i paraduje przez M.
__________________

Edytowane przez behindblueeyes
Czas edycji: 2010-01-18 o 20:50
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 22:17   #3343
SugerFree
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: bln
Wiadomości: 349
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Behind..przykro mi, że tak się cała historia zakończyła, no ale jak dziewczyny pisały, czas leczy rany.. Poznasz kogoś lepszego i wartego Ciebie i zapomnisz o M.

Cytat:
Napisane przez ogwiazdka Pokaż wiadomość
On mi przypomina takiego 'kolegę' mojej przyjaciółki. Nie ma czasu na spotkania, bo przez rok oddawał pracę na dyplom (przez rok ją kończył i oddawał, nie pisał), ale cały czas ją wielbi i kocha. Miał jej 2 razy towarzyszyć na weselu, raz na studniówce i wszystkie 3 razy ją wystawił. Dzwoni jak się nudzi, albo jak nie ma nikogo do 'przytulania' a ma akurat kiepski nastrój.

Szczerze nie cierpię takich ludzi! Tylko marnują czas innym i dają im (niestety często) fałszywą nadzieję.
Coś na ten temat wiem..K. jest dokładnie taką samą osobą, nie dziwie się, że nadal jest sam.. Jemu jest po prostu dobrze, tak jak jest. Nie szuka związku na stałe, już nawet nie mówię o sobie, bo różnica po między nami jest duża (14 lat) i sama nie wiem czy z tego by coś mogło być, ale ogólnie. Zawsze tylko praca i praca, a po pracy zmęczony, ok..rozumiem, sama jestem po całym dniu w pracy zmęczona, ale to chyba nie znaczy, że nie ma się siły na głupiego sms'a czy krótką rozmowę przez telefon.
Tydzień temu w niedzielę miał 'gorszy' dzień, napisał sam z siebie, czy nie mam ochoty się spotkać. Jako że miałam gości, odmówiłam grzecznie. Zadzwonił i stwierdził, że szkoda, bo miałby ochotę się poprzytulać.. Kilka dni później zaproponował spotkanie w sobotę, kolacja, świece i.. przytulanie, całowanie... Kompletnie tego nie rozumiem. Zdaje mi się, że szuka naiwnej małolaty, a że ma na co dzień z wieloma młodymi dziewczynami do czynienia, to próbuje każdą podejść, na szczęście nie każda jest tak głupia jak ja i się daje. Najgorsze, że wpadłam po uszy.. te wszystkie miłe słówka, mówienie o tym jaka jestem dla niego ważna..Uwierzyłam mu. A teraz coraz częściej widzę, że z jego strony to tylko puste słowa były.

No ale dla niektórych facetów taki układ jest najlepszy, brak jakichkolwiek zobowiązań i dobra zabawa.
__________________
Zrzucę ciężar twych kłamstw, powtarzanych co dnia
Zacznę wierzyć w to że żyć bez ciebie się da

Obiecam otrzeć swe łzy, już wiem nie po to mam być
By się zadręczać, do wnętrza, swój krzyk chować, nie tego chcę
Dziś nie tego chcę.

SugerFree jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 22:23   #3344
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
Niech sobie zobaczy jakimi to 'znajomymi' zostaliśmy..echhh..
Najchętniej już dziś poszłabym mu zrobić tą 'przyjemność'
Gdybyście słyszały z jakim spokojem w głosie powiedział to 'nie widze nas razem'..tak pomiędzy naszą rozmową o jego wypadku to wtrącil..(chyba faktycznie coś byłob,o w sob nie prowadził planowo impr) To nie zmienia faktu,że świnia z niego i wcale mi go nie szkoda.
Mnie zatkało i mialam ochotę od razu się rozłączyć..

Najgorsze jest to,że żyłam nadzieją przez 3 lata..Jak widać uroda,piękny uśmiech i cudny głos to nie wszystko

W pt. oblewamy sesję,więc coś czuję,że ostro zatopię smutki W ogóle W. nie przyjedzie,bo pracuje. Szkoda,bo by się przydał teraz wiem,że najgorsze co może być to pocieszac się innym..sama byłam 'pocieszycielką' już 2 razy..jak się pocieszyli,to mnie zostawiali;p ale teraz potrzebowałabym jakiegoś faceta..A jak już będę miała jakiegoś,to jadę z nim i paraduje przez M.
Ten pomysl z impreza jest w deche! Odwal sie Behind, strzel sobie kilka bani(ba! kilka) i na parkiet! A on uschnie z zalu!
Cytat:
Napisane przez SugerFree Pokaż wiadomość
Behind..przykro mi, że tak się cała historia zakończyła, no ale jak dziewczyny pisały, czas leczy rany.. Poznasz kogoś lepszego i wartego Ciebie i zapomnisz o M.


Coś na ten temat wiem..K. jest dokładnie taką samą osobą, nie dziwie się, że nadal jest sam.. Jemu jest po prostu dobrze, tak jak jest. Nie szuka związku na stałe, już nawet nie mówię o sobie, bo różnica po między nami jest duża (14 lat) i sama nie wiem czy z tego by coś mogło być, ale ogólnie. Zawsze tylko praca i praca, a po pracy zmęczony, ok..rozumiem, sama jestem po całym dniu w pracy zmęczona, ale to chyba nie znaczy, że nie ma się siły na głupiego sms'a czy krótką rozmowę przez telefon.
Tydzień temu w niedzielę miał 'gorszy' dzień, napisał sam z siebie, czy nie mam ochoty się spotkać. Jako że miałam gości, odmówiłam grzecznie. Zadzwonił i stwierdził, że szkoda, bo miałby ochotę się poprzytulać.. Kilka dni później zaproponował spotkanie w sobotę, kolacja, świece i.. przytulanie, całowanie... Kompletnie tego nie rozumiem. Zdaje mi się, że szuka naiwnej małolaty, a że ma na co dzień z wieloma młodymi dziewczynami do czynienia, to próbuje każdą podejść, na szczęście nie każda jest tak głupia jak ja i się daje. Najgorsze, że wpadłam po uszy.. te wszystkie miłe słówka, mówienie o tym jaka jestem dla niego ważna..Uwierzyłam mu. A teraz coraz częściej widzę, że z jego strony to tylko puste słowa były.

No ale dla niektórych facetów taki układ jest najlepszy, brak jakichkolwiek zobowiązań i dobra zabawa.
To jest najgorsze-poznajesz faceta, wydaje Ci sie idealny, a pozniej, gdy juz wpadniesz po uszy, okazuje sie totalnym dzieckiem... i wez sie z tego wylecz
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...


nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 22:28   #3345
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez nataluska175 Pokaż wiadomość
Ten pomysl z impreza jest w deche! Odwal sie Behind, strzel sobie kilka bani(ba! kilka) i na parkiet! A on uschnie z zalu!
Taki mam właśnie plan
Szkoda,że jak powtarzał z pięc razy,że ma nadzieję że jak się kiedyś spotkamy to bla bla bla..to ja mu przerywalam i mówiłam,że nie musi się martwić,bo nie będzie ku temu okazji..no ale
Impreza na pewno dojdzie do skutku.
Cytat:
Napisane przez nataluska175
To jest najgorsze-poznajesz faceta, wydaje Ci sie idealny, a pozniej, gdy juz wpadniesz po uszy, okazuje sie totalnym dzieckiem... i wez sie z tego wylecz
Samo życie..
Cytat:
Napisane przez SugerFree
No ale dla niektórych facetów taki układ jest najlepszy, brak jakichkolwiek zobowiązań i dobra zabawa.
Szkoda,że dopiero dziś to do mnie doszło.

Dość tego smęcenia z mojej strony..i tak nic nie zmienię. Dziewczyny odwiedzając mnie niespodziewanie bardzo mi pomogły...wygadałam się i troche mi lżej. Zostanę z Wami, będę Was podczytywać. Od czasu do czasu coś skrobnę. (zapewne poprosze o rady przed moją słodką zemsta,heh )
Mam nadzieję,że Wasi faceci będą wobec Was w porządku zaaawsze
__________________

Edytowane przez behindblueeyes
Czas edycji: 2010-01-18 o 22:29
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-18, 22:43   #3346
SugerFree
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: bln
Wiadomości: 349
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez nataluska175 Pokaż wiadomość
To jest najgorsze-poznajesz faceta, wydaje Ci sie idealny, a pozniej, gdy juz wpadniesz po uszy, okazuje sie totalnym dzieckiem... i wez sie z tego wylecz
O wyleczeniu nawet nie ma mowy.. Jeszcze nie teraz.. Próbowałam kilka razy, bezskutecznie. Sama nie wiem, po co dalej w to brnę i co z tego mam, ale on wydawał się być innym, bardzo dobrym, wyrozumiałym uczuciowym człowiekiem. No cóż pozory mylą.
__________________
Zrzucę ciężar twych kłamstw, powtarzanych co dnia
Zacznę wierzyć w to że żyć bez ciebie się da

Obiecam otrzeć swe łzy, już wiem nie po to mam być
By się zadręczać, do wnętrza, swój krzyk chować, nie tego chcę
Dziś nie tego chcę.

SugerFree jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 07:06   #3347
morenica
Zakorzenienie
 
Avatar morenica
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Behind nawet nie ma takiej opcji, żebyś Nas zostawiła

Ja miałam dzisiaj sen, śniło mi się, że przypadkiem jakoś zobaczyła Nas moja babcia. No cóż...nie było to najlepsze spotkanie. Obudziłam się w środku nocy i nie mogłam już zasnąć. a rano też mam już taki sobie humor. Bo ja tak bardzo się boję tego co dalej będzie. że będę musiała wybierać, a nie chcę tego.
Już sama nie wiem nawet co mam dalej robić...heh...

A jeszcze sesja przede mną :p
morenica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 07:57   #3348
Margaretka88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 32
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Behind mimo wszystko ciesze się, że sytuacja się wyjaśniła, bo najgorzej jest żyć nadzieją, a w głębi duszy wiedzieć, że nigdy nasze marzenia się nie spełnią. Jestem z Tobą i liczę na to, że pokażesz mu co stracił i będzie bardzo tego żałował.
Margaretka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 09:30   #3349
Aivilo
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Witam wszystkie Wizażanki Dawno mnie tutaj nie było i pewnie nikt mnie już nie kojarzy, bo nie pisałam wiele, ale teraz postanowiłam powrócić... A dlaczego?
Otóż, chciałam pochwalić się, ze mój ukochany, 14 lat starszy, wczoraj mi się oświadczył Opisywałam tutaj samiutkie początki naszej znajomości, kiedy jeszcze się wahałam, kiedy nie do końca byłam pewna... dlatego chciałam też napisać o tym szczęśliwym "zakończeniu". W cudzysłowie, bo dla mnie to dopiero początek
Bardzo się cieszę i chciałam się tym z wami podzielić

Równoczesnie bardzo przykro mi widzieć, jak skończyła się historia behindblueeyes, śledziłam ją od początku i trzymałam kciuki. Ale nie przejmuj się i daj mu popalić. Facet, który coś tak ważnego, wielkiego, długotrwałego kończy jedną, obojętną rozmową przez telefon to świnia. Znajdziesz kogoś dużo lepszego - a wtedy pokażesz mu się z nim i mam nadzieję, że temu dupkowi zrzednie mina.
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ!

Będę Żoną!
http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png
No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej.
http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png
Aivilo jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-19, 09:39   #3350
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Aivilo Pokaż wiadomość
Witam wszystkie Wizażanki Dawno mnie tutaj nie było i pewnie nikt mnie już nie kojarzy, bo nie pisałam wiele, ale teraz postanowiłam powrócić... A dlaczego?
Otóż, chciałam pochwalić się, ze mój ukochany, 14 lat starszy, wczoraj mi się oświadczył Opisywałam tutaj samiutkie początki naszej znajomości, kiedy jeszcze się wahałam, kiedy nie do końca byłam pewna... dlatego chciałam też napisać o tym szczęśliwym "zakończeniu". W cudzysłowie, bo dla mnie to dopiero początek
Bardzo się cieszę i chciałam się tym z wami podzielić
Gratuluję! I życzę mnóstwo miłości każdego dnia
Cytat:
Napisane przez Aivilo
Równoczesnie bardzo przykro mi widzieć, jak skończyła się historia behindblueeyes, śledziłam ją od początku i trzymałam kciuki. Ale nie przejmuj się i daj mu popalić. Facet, który coś tak ważnego, wielkiego, długotrwałego kończy jedną, obojętną rozmową przez telefon to świnia. Znajdziesz kogoś dużo lepszego - a wtedy pokażesz mu się z nim i mam nadzieję, że temu dupkowi zrzednie mina.
Dzięki za miłe słowa
miło słyszec,że mnie tak wirtualnie wspieracie To mi dodaje wiary w siebie i nadziei,że może kiedyś jeszcze znajdę jakiegoś księcia
Cytat:
Napisane przez Margaretka88
Behind mimo wszystko ciesze się, że sytuacja się wyjaśniła, bo najgorzej jest żyć nadzieją, a w głębi duszy wiedzieć, że nigdy nasze marzenia się nie spełnią. Jestem z Tobą i liczę na to, że pokażesz mu co stracił i będzie bardzo tego żałował.
Szkoda,ze wcześniej nie umiał być facetem i powiedziec wprost,że nic z tego..
I na pewno tego pozałuje
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 10:59   #3351
besio
Wtajemniczenie
 
Avatar besio
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sztokholm
Wiadomości: 2 393
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

A ja rozstalam się z T.
__________________
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i niebieskie oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia...
besio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 11:11   #3352
morenica
Zakorzenienie
 
Avatar morenica
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Aivilio gratulacje wielkie

Besio ale jak to? Co się stało?
morenica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 11:26   #3353
besio
Wtajemniczenie
 
Avatar besio
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sztokholm
Wiadomości: 2 393
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Pojechałam do biblioteki się uczyć bo niedługo sesja itd, wracam do domu a tam kurcze jego mamusia i tatuś. Ja zrobiłam zdziwioną minę, przywitałam się i mówię, że nie wiedziałam, że przyjeżdżają,a on do mnie że niespodzianke nam zrobili. To ja się zabralam do robienia czegos na kolacje, a jego mamusia ze nie trzeba bo ona przywiozla swoj wiec trzeba odgrzac, bo wie ze ja gotowac to tak nie bardzo umiem. Potem skrytykowala to, ze ciagle mnie nie ma<bo Sie ucze do jasnej ciasnej!>, że wnukow to ona nie dozyje, przy naszym tempie i ze moglabym zaczac nosic troche inne ciuchy a nie ciagle jak 20 latka chodze ubrana< no a ile mam lat?? 20!!!!!!!!!!> A moj tż nic na to. A potem tylko bylo, ze ona chciala dla mnie dobrze....wrrrrrrrrrrr i powiedzial ze nie widzi nic w tym zlego
Na to ja ze skoro tak to niech sie z nia ozeni bo ze mna na malzenstwo juz stracil szanse i wyszlam
__________________
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i niebieskie oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia...
besio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 12:25   #3354
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
Taki mam właśnie plan
Szkoda,że jak powtarzał z pięc razy,że ma nadzieję że jak się kiedyś spotkamy to bla bla bla..to ja mu przerywalam i mówiłam,że nie musi się martwić,bo nie będzie ku temu okazji..no ale
Impreza na pewno dojdzie do skutku.

Samo życie..

Szkoda,że dopiero dziś to do mnie doszło.

Dość tego smęcenia z mojej strony..i tak nic nie zmienię. Dziewczyny odwiedzając mnie niespodziewanie bardzo mi pomogły...wygadałam się i troche mi lżej. Zostanę z Wami, będę Was podczytywać. Od czasu do czasu coś skrobnę. (zapewne poprosze o rady przed moją słodką zemsta,heh )
Mam nadzieję,że Wasi faceci będą wobec Was w porządku zaaawsze
Dobrze,ze masz ludzi, ktorzy Cie wspieraja... a on jest po prostu zalosny. Ten tekst o tym,zebyscie zostali znajomymi.. no zaaaaal. To swiadczy o tym,ze nie planowal przyszlosci z Toba, ze wiedzial od poczatku,ze Cie tylko zwodzi... Matko, co za...

Cytat:
Napisane przez Aivilo Pokaż wiadomość
Witam wszystkie Wizażanki Dawno mnie tutaj nie było i pewnie nikt mnie już nie kojarzy, bo nie pisałam wiele, ale teraz postanowiłam powrócić... A dlaczego?
Otóż, chciałam pochwalić się, ze mój ukochany, 14 lat starszy, wczoraj mi się oświadczył Opisywałam tutaj samiutkie początki naszej znajomości, kiedy jeszcze się wahałam, kiedy nie do końca byłam pewna... dlatego chciałam też napisać o tym szczęśliwym "zakończeniu". W cudzysłowie, bo dla mnie to dopiero początek
Bardzo się cieszę i chciałam się tym z wami podzielić
Oooo, w koncu jakies szczesliwe zakonczenie- gratuluje

Cytat:
Napisane przez besio Pokaż wiadomość
A ja rozstalam się z T.
Cytat:
Napisane przez besio Pokaż wiadomość
Pojechałam do biblioteki się uczyć bo niedługo sesja itd, wracam do domu a tam kurcze jego mamusia i tatuś. Ja zrobiłam zdziwioną minę, przywitałam się i mówię, że nie wiedziałam, że przyjeżdżają,a on do mnie że niespodzianke nam zrobili. To ja się zabralam do robienia czegos na kolacje, a jego mamusia ze nie trzeba bo ona przywiozla swoj wiec trzeba odgrzac, bo wie ze ja gotowac to tak nie bardzo umiem. Potem skrytykowala to, ze ciagle mnie nie ma<bo Sie ucze do jasnej ciasnej!>, że wnukow to ona nie dozyje, przy naszym tempie i ze moglabym zaczac nosic troche inne ciuchy a nie ciagle jak 20 latka chodze ubrana< no a ile mam lat?? 20!!!!!!!!!!> A moj tż nic na to. A potem tylko bylo, ze ona chciala dla mnie dobrze....wrrrrrrrrrrr i powiedzial ze nie widzi nic w tym zlego
Na to ja ze skoro tak to niech sie z nia ozeni bo ze mna na malzenstwo juz stracil szanse i wyszlam
-taka mialam mine. No co Ty... ale jak? "To niech sie z nia ozeni"-z kim? I dlaczego sie rozstaliscie? Bo jego mama jest wobec Ciebie krytyczna? Definitywny koniec?
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...



Edytowane przez nataluska175
Czas edycji: 2010-01-19 o 12:26
nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 13:24   #3355
besio
Wtajemniczenie
 
Avatar besio
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sztokholm
Wiadomości: 2 393
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Bo on nawet nie reaguje na to nie widzi problemu itd. Niech sie zeni ze swoja matka skoro ona taka idealna. Nie stanął w mojej obronie pomimo że ona mnie obrażała.........Nie chcę być z facetem który mnie nie szanuje i nie potrafi byc krytyczny wobec matki.
__________________
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i niebieskie oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia...
besio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 13:58   #3356
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez nataluska175 Pokaż wiadomość
Dobrze,ze masz ludzi, ktorzy Cie wspieraja... a on jest po prostu zalosny. Ten tekst o tym,zebyscie zostali znajomymi.. no zaaaaal. To swiadczy o tym,ze nie planowal przyszlosci z Toba, ze wiedzial od poczatku,ze Cie tylko zwodzi... Matko, co za...
Bardzo możliwe..a już nawet nie chce mi się analizowac jego zachowania,bo tylko mi się źle robi jak pomyślę o tym wszystkim.
Było, minęło.
Cytat:
Napisane przez besio
A ja rozstalam się z T.
no coś Ty to już tak na powaznie czy chwilowa złość może?

Ja dziś pół dnia szukałam pracy i kiepsko to widze...echh Muszę coś znaleźć, bo zwariuję z taką ilością wolnego czasu Na poprawę humoru kupiłam sobie na wyprzedaży sweterek i spódnicę
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 14:16   #3357
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez besio Pokaż wiadomość
Bo on nawet nie reaguje na to nie widzi problemu itd. Niech sie zeni ze swoja matka skoro ona taka idealna. Nie stanął w mojej obronie pomimo że ona mnie obrażała.........Nie chcę być z facetem który mnie nie szanuje i nie potrafi byc krytyczny wobec matki.
I tak definitywnie?...
BEHIND, masz racje-juz o nim nie mysl, bo szkoda sie wglabiac w jego zachowanie, nie ma sensu. Ja tez sobie dzis kupilam spodniczke
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...


nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 14:19   #3358
besio
Wtajemniczenie
 
Avatar besio
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sztokholm
Wiadomości: 2 393
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Kiedyś nie szanowałam siebie i pewnie bym sie tym nie przejeła teraz to mnie tak zabolało jakby ktoś mnie po twarzy porządnie zdzielił, a gdy powiedziałam mu że odejdę on nawet się nie sprzeciwił.........zero reakcji jakby mu nie zależało;(
__________________
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i niebieskie oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia...
besio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 14:31   #3359
behindblueeyes
Zakorzenienie
 
Avatar behindblueeyes
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez nataluska175 Pokaż wiadomość
BEHIND, masz racje-juz o nim nie mysl, bo szkoda sie wglabiac w jego zachowanie, nie ma sensu.
Dokładnie..to i tak nic nie zmieni
W ogole,to może w przyszły piątek wybiorę się tam na imprezę..Chyba jednak nie będę robić cyrków z zamawianiem piosenek. Po prostu się odwalę i będę świetnie bawić Niestety-na tyle ile zdązyłam go poznac-jestem prawie pewna,że będzie rzucal jakimiś tekstami
Cytat:
Napisane przez nataluska175
Ja tez sobie dzis kupilam spodniczke
U mnie takie przeceny,że nie mogłam się oprzeć
Cytat:
Napisane przez besio
Kiedyś nie szanowałam siebie i pewnie bym sie tym nie przejeła teraz to mnie tak zabolało jakby ktoś mnie po twarzy porządnie zdzielił, a gdy powiedziałam mu że odejdę on nawet się nie sprzeciwił.........zero reakcji jakby mu nie zależało;(
No nieźle.. w sumie to sama najlepiej będziesz wiedziała co zrobić..byle tylko nie podejmować decyzji zbyt pochopnie..Kurczę przykro mi.. Trzymaj się cieplutko
__________________
behindblueeyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-19, 16:17   #3360
malgoskagc
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 366
Dot.: Starsi mężczyżni i młodsze kobiety... Wątek zbiorczy!

Cytat:
Napisane przez Aivilo Pokaż wiadomość
Witam wszystkie Wizażanki Dawno mnie tutaj nie było i pewnie nikt mnie już nie kojarzy, bo nie pisałam wiele, ale teraz postanowiłam powrócić... A dlaczego?
Otóż, chciałam pochwalić się, ze mój ukochany, 14 lat starszy, wczoraj mi się oświadczył Opisywałam tutaj samiutkie początki naszej znajomości, kiedy jeszcze się wahałam, kiedy nie do końca byłam pewna... dlatego chciałam też napisać o tym szczęśliwym "zakończeniu". W cudzysłowie, bo dla mnie to dopiero początek
Bardzo się cieszę i chciałam się tym z wami podzielić
Ja Ciebie pamiętam jak zaczynałam tu bywać! Bardzo się cieszę i gratulacje!

Cytat:
Napisane przez besio Pokaż wiadomość
A ja rozstalam się z T.
Ale to już tak definitywnie?!! Na dobre?!
Ale tak jak behind mówi byleby nie podejmować pochopnych decyzji przykro mi Trzymaj się

Cytat:
Napisane przez behindblueeyes Pokaż wiadomość
U mnie takie przeceny,że nie mogłam się oprzeć
Ooh zazdroszczę!! :P:P Ja ostatnio w lumpie kupiłam tunikę, sukienkę i białą koszulę:P
malgoskagc jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:51.