Jesienią zaczyna się szkoła - nasz berbeć do nas "Mamo!" zawoła (IX - X 2009)

[Kikunia81]

Napisane przez aliisanka

moja konsekwencja i wytrwałość przynosi efekty bo jak to by mój mąż się nią zajmował, to mała by była noszona 24/7

U nas też mąż siedział cały czas z Olusiem na rękach i psuł moje starania

Napisane przez aliisanka

jak tak sobie przypomnę, jakie początki były trudne, jakie miałam straszne myśli...
teraz naprawdę jest super, coraz lepiej

Oj chyba większość z nas na początku miała takie myśli No może Bea nie miała

Napisane przez bea83

Ale ona była maciupka I twój szanowny małżonek tak za głowę malutką trzyma Ja bym się bała że córeczkę główkę urwę Ogromne brawa dla mamusiek które stosowały bądź nadal stosują wiaderka do kąpieli maluszków


Mój szanowny małżonek poszedł z synkiem po wózek, bo ten sklerotyk zanim wczoraj zawiózł mój samochód tu niedaleko naszego domku do mechanika to mówiłam mu aby wyjął wózek z bagażnika - dzisiaj się go pytam - wózek wyjąłeś - a on na to - zapomniałem To jak ja mam z dzieckiem na spacer wyjść Ma szczęście że mechanik jest jakieś 15 minut spacerkiem od naszego domu - wziął synka na sanki i poszedł

A Ty czasami z Chlebowskim spokrewniona nie jesteś?


Dzisiaj jedziemy na trzecie usg, trzymajta kciuki, żeby wszystko było ok

[belfegoreczka]

Napisane przez ja88

Czy moglaby mi ktoras dziołcha powiedziec, kto to jest J.C., M.B, I.T., M.S, P.B., M.K.??? Bo weszlam na znajomych jednej z Was i chcialabym zaprosic ale nie wiem która to która i czy wszystkie wymienione sa z wizazu
P.S. Chcialam sie jeszcze pochwalic ze na wczoerajszej wizycie Milenka wazyła 6050 i 60 cm długaśna

P.B to ja

[aniago25]

Kikunia trzymamy kciukasy

Tysiak po twoim poście obudziłam dziecko swoim śmiechem biedna a dopiero zasneła, no nic ide pokołysać marude

[precious_81]

Nasz weekend skrócił się o jeden dzień
Teraz tylko w niedziele będziemy z mężem cały dzionek razem, bo okazało się, że co sobotę będzie miał zajęcia (taki zawód, że chyba przez całe życie będzie się szkolił ). Na szczęście wraca ok. 15-16 ale i tak zawsze tak wyczekiwałam piątku bo wiedziałam, że dwa dni spędzimy razem a teraz nawet mnie te weekendy nie cieszą. Z drugiej strony przecież mu nie zabronię bo wiem ile to dla niego znaczy Będę musiała się do tego przyzwyczaić

Ddosiek wracaj do nas wypoczęta

Napisane przez sorejna

Bea już kiedyś wklejałam ale specjalnie dla Ciebie i wedle życzenia oto fotki z kompielenia ... i zaraz po

a co do zlotu w Bydzi to jestem jak najbardziej za tylko nie mam takiego łoża jak Karamari

eloteteie za bezbolesne i bezobjawowe kłucie

Świetnie fotki Witusia, jaką ma poważną minkę a później taką wesolutką

Napisane przez Foka29

Dzięki za wsparcie.
Od wtorku z przerażeniem szukałam w necie jakiś artykułów na temat Hashimoto i karmienia piersią, żeby się zorientowac co może grozic Stasiowi. Wczoraj zaczęłam przeglądac strony anglojęzyczne i trafiłam na stronę, na której twierdzą, że te przeciwciała, które mam to klasa IgG i do mleka nie przechodzą.
Normalnie mnie zamurowało. Wiem, że w necie masę pierdół można wyczytac, ale zaczynam miec wątpliwości co do tego czy bezkrytycznie wierzyc mojej endo.
Może uda mi się dzisiaj dodzwonic do poradni laktacyjnej. Tyulko też nie jestem pewna czy oni akurat są kompetentni w udzielaniu odpowiedzi na takie pytania...

Z tego wszystkiego zapomniałam się Wam pochwalic jakie wielkie chłopisko ze Stasia - waży 7 kg i ma 68 cm.
Patrząc po siatkach centylowych (wzrost-75 centyl, waga -25), to już nie taki super symetryczny jak w listopadzie, tylko spaghetti się z niego robi (jak tatuś)

Piękna waga
Foczko a jak Wasze przestawianie na mleko modyfiowane? Czy narazie jednak nie odstawiasz od piersi dopóki nie będziesz miała 100% pewności, że jest taka potrzeba?

Napisane przez miss.hot

No i dostałam @...
Akurat dziś, jak idę do lekarza (na szczęście nie ginekolog)
Boli

Współczuję.
Ja jeszcze nie miałam i mam nadzieję, że długo się nie pojawi

Napisane przez aniago25

U nas wczoraj był taki ładny dzień Laura była bardzo grzecza a noc tragiczna już dawno nie byłam taka zmęczona po nocy Nika w nocy myślałam o Tobie jak sie czułaś bo i mi już cierpliwość sie kończyła . Mała obudziła sie o 23.50 później o 1.30 nastepnie 3.30, 4.30 i o 7.30 wstałyśmy.

Napisane przez Nika1980

witajcie...

wczoraj Lena zrobila 3 razy kupke, trzeci raz kupka ze sluzem... poza tym dostala dziwnej wysypki na ramionkach , buzce, kolankach - miala taka tydzien temu, doktorka powiedziala, ze uczulenie na plyn do plukania ktory zmienilam...wiec go nie uzywam, a wysypka wrocila...
za nami kolejna ciezka noc , czyli czeste pobudki.
juz dzwonilismy do lekarza i dzis po poludniu jedziemy...

a poza tym Lena nie ma goraczki, jest w dobrym humorku...




kochanie, ale jak Lena jest obudzona to jestesmy caly czas razem....
nie chce rezygnowac, ale musialam swoje frustracje zrzucic, a jak jestem sfrustrowana to pisze co slina na jezyk, a raczej na klawiature przyniesie...


lacze sie w bolu....
u nas pobudka o 1.30 ( czyli ladnie 4,5 h przespala najpierw ) a potem co godzine

Trzymam kciuki za wizytę

[klaudiaaa86]

Posmarowalam Alankowi dziaselka Bobodent zelem. I po 2 min zaczal sie usmiechac i jakby nigdy nic hmmm.. na opakowaniu pisze ze dziala od 1-5min. Dalismy tez paracetamol w czopku zeby wkoncu sie uspokoil i zasnal no i spi... a jeszcze 20min temuuu wrzask..

Akcja czopek :

przygotowalismy malego, tata porozbieral gacie, dalismy podklad , nawilzone chusteczki w pogotowiu i czopek do reki.... tata wkladaa a tu pult Alanek wycinal smiejac sie jak wariat tata wklada znow i przytrzymuje zeby znow nie wypadl.. a tu pierdziu pierdziu i fukk wylecial razem ze smrodem... tata sie wkurzyl ,wciska znow (mama sie sklada ze smiechu na podlodze-wiem chamskie) zaciskamy malemu nozki zeby tym razem czopek sie utrzymal a tu sruuuu razem z kupaMowie "szybko wyciagaj bo sie smarnuje" a on palce ukakane, wkurzony , wyszukuje czopka i znow Siach w tylek.. czopek znow wylatuje haha ale wkoncu sie udaloo ufff Maly sie tak cieszyl ze tata sie boi ze ze gejuch jakis czy co
a kupa zielonkawa hmm

[Tysiak7]

Tysiak po twoim poście obudziłam dziecko swoim śmiechem biedna a dopiero zasneła, no nic ide pokołysać marude

Laurka przepraszam "spij, kochanie spij...HEJ!!!!"

[Nika1980]

Jestesmy po wizycie...
moje dziecko matke calkiem zaskoczylo... nie plakala u lekarza nawet przy ubieraniu, smiala sie do niego pelna geba, nawet moj kochany pan doktor sie smial.
poza tym..wysypka ktora wg lekarza z biura konsultacyjnego byla alergia wogole alergia nie jst. nasz lekarz tylko spojrzal na buzka Leny i mowi: hormony. samo przejdzie. sluzem w kupce kazal sie nie przejmowac - o ile jest to jednorazowy incydent.

no i jestem posiadaczka spiralki...w pudelku na razie ale niedlugo mi zalozy. poki co mam tabletki dowcipne bo mnie cos swedzi i trzeba przeczyscic
strasznie lubie mojego lekarza...niestety zonaty

Napisane przez Tysiak7

hmmm a mnie lekarka mówiła wlasnie na odwrót Najlepiej przystawiać na zmianę. Raz jedna, raz druga, ale jedna pierś na jedno karmienie. Nie dawać dwóch piersi przy jednym karmieniu. Dziecko powinno do końca opróżnić jedną pierś maksymalnie bo ile dziecko zje, tyle pokarmu się produkuje. Wiec jeśli nie opróznia do konca piersi i idzie do drugiej to mniej sie w obydwóch produkuje. Druga sprawa to temat samej sytość pokarmu, na poczatku plynie pokarm który zaspokaja potrzebe picia dopiero potem jest pokarm właściwy - sycacy, jesli dziecko pociamcia tylko po troszku z dwóch piersi to sie tylko napije i bedzie nadal głodne bo własciwego pokarmu nie tkne, a laktacja zacznie zanikac to tyle teorii lekarskich

ale dziś poszalałam naszło mnie odwiedzic dziadków... na cmentarzu tylko zpaomniałam ze trzeba było wybrac sie tam.. z łopata, sniegu po du... odkopywałm dziadków chyba z poł godzin oczywiscie ze śniegu...ale sie dotleniłam

tak dokladnie to prawda to tez mi powiedziano- dlatego ja daje jedna piers do oporu a druga jako deserek.
ale mialam na mysli taka sytuacje gdy jedna piersia dziecko sie nie najada.
sama przez jakis czas dawalam dwie za rada poloznej z biura konsultacyjnego i po jakims czasie Lena wreszcie zaczela nabierac "normalnych"przerw miedzy karmieniami.
teraz tez daje obie i pokarm mi nie zanika, a Lena chyba sie najada bo trzyma ok 3 h przerwy miedzy karmieniami w dzien a nocy troche dluzej- nie liczac dwoch ostatnich nocek hehe.

jak dawalm na zmiane to Lena miala tylko 1,5 godziny przerwy miedzy karmieniami.
mysle, ze w przypadku Pinky warto sprobowac podawac obie, bo moze Dominis faktycznie sie nie najada. w koncu rosnie to potrzeby tez rosna.

Napisane przez aliisanka

jadę z Tobą
tylko, że ja tam chcę na stałe, tam albo do Holandii

zapraszamy. tyle ze u nas snieg stopnial ale nadal zimno.

[aliisanka]

Napisane przez Nika1980

no i jestem posiadaczka spiralki...w pudelku na razie ale niedlugo mi zalozy

Nikuś od grudnia moja przyjaciółka ma założoną tą spiralę właśnie póki co sobie chwali ja też chcę ją założyć, będziemy się skręcać wszystkie razem

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

o fuck, Nikuś zobacz te posty
http://www.babyboom.pl/forum/troche-...4/index19.html

[kashin]

Jaja se robicie? 8 stron??!! No co prawda mam nawrócone dziecko (hmm, a może jednak opetane, tylko objawy nie teges?) no ale oprócz tego domem się zajmuję, pichcę i nawet za hendmejdy na nowo się zabrałam, a i tak nie jestem w stanie się wizażowi poświęcić tak jak Wy. Więc albo nie jestem tak energiczna jak mi się wydawało, albo Wy w dzień siedzicie na wizażu a w nocy nie śpicie

Aniago cudowna nowina! O serduszko Laurki mi oczywiście chodzi. Wiedziałam, że będzie dobrze, w końcu jak tyle mamusiek zaciska kciuki, to musi się wszystko ładnie zarosnąć

Napisane przez precious_81

Kashin my ostatnio też chcieliśmy z ciekawości sprawdzić czy Julka załapie smoczka, ale mąż mnie nastraszył, że może nie będzie chciała go oddać i co wtedy zrobimy więc nie sprawdziliśmy chociaz dalej mnie kusi, bo na przykład jak myję jej "ząbki" to strasznie zasysa tą gumową szczoteczkę, więc podejrzewam, że może smoka też by załapała. Z drugiej strony skoro tyle wytrzymała bez smoka i nei jest on jej do niczego potrzebny, usypia bez niego, nie ma jakiś ataków płaczu czy marudzenia żeby potrzebowała uspokojenia no i nie wisi już na cycku jak w pierwszym miesiącu.

No ja robiłam za smoczek od początku do ubiegłego tygodnia, więc kiedy Małą uświadomiłam, że matka to nie tylko cyc, musiała sobie chyba jakoś tę stratę zrekompensować. Smoczek to jej nowy kumpel. Na szczęście nie przykleiła się do niego. Ufff.

Katarzinko 100 lat równolatko Mnie to czeka w czerwcu. I pomyśleć, że jeszcze nie tak dawno miałam lat 13 i myślałam o 30-latkach jako o ludziach stojących nad grobem...

Karamari wyro macie duże, to się wcisnę gdzieś pomiędzy Waszą trójkę. Ewentualnie w nogach mogę spać. Tylko jak kto kopnie, to ugryzę, bo mam czym (tzn. nie że w ogóle mam zęby, tylko że duże )
Ja się na to spotkanie zapisuję, będę miała w końcu pretekst, żeby Łódź zobaczyć

Napisane przez Kikunia81

To Wy karmicie dzieci na śpiąco i leżąco? Jak Aleks się budził na jedzenie w nocy to brałam go do siebie do łóżka, kładłam na poduszce pod kątem 45 st. Jak wypił to chwilę go nosiłam, w tym czasie odbijał i zasypiał.

E, nie ma czego się bać. Ja często kąpię Aleksa sama, albo mąż sam. Rzadko zdarza nam się kąpać go razem, bo tak się mijamy, albo ja mam konie, zakupy itd, albo mąż ma siłownie czy kosza. Jak jesteśmy oboje w domu to kąpiemy się z małym w wannie. Wcześniej jak byłam sama kąpałam Aleksa w sypialni, najpierw przynosiłam wanienkę a potem w garnkach wodę, ale wczoraj nie chciało mi się tego nosić, więc usadziłam młodego w leżaczku w łazience i uszykowałam wanienkę w wannie i tam go umyłam.

Do niedawna brałam Ma~ do łóżka, ale odkąd śpi w swoim pokoiku to karmię tam, na fotelu. No i zgodnie z nowymi zasadami nie na śpika. Bo kiedy dziecko mi zaśnie przy cycu to znowu za smoczek robić będę. Potem odbijanie i spanie dalej.
Przez pewien czas tylko TŻ kąpał Małą, ale teraz ma tyle zajęć dodatkowych, że bywa iż to ja jestem główną kąpaczynią danego tygodnia. Lubię te kąpiele, wychodzę po nich mokrutka, mimo że to nie ja się myję a Mała uwielbia się pluskać. Miała już od tego miesiąca chodzić na basen, ale przez te mrozy przesuwamy to w czasie To niech w wanience poużywa.

Żałuję tylko, że nie zrobiłam ani jednego zdjęcia Matyldy kąpanej w wiaderku. Zdałam sobie z tego sprawę dopiero kiedy zobaczyłam zdjęcia Niki i Sorejny

Za to zapisuję wszelkie "pierwszyzny". Też zastanawiam się kiedy jej te wspomnienia podarować... Myślę że to świetny prezent na wejście w dorosłość, choćby tę formalną.

Napisane przez margolcia1006

Kashin jak Ty tego dokonałaś ja też chcę taką metamorfozę Czy ja jestem beznadziejną matką? bo jako jedna z nielicznych na tym forum nie radzę sobie ze swoim dzieciem.

Za takie gadanie należy się lanie! Kobieto, jesteś wspaniałą matką i ani mi się waż myśleć inaczej. Jeśli chcesz to zacznij wprowadzać zasadny z "Uśnij wreszcie" a może już za chwilę będziesz tak uradowana z efektów jak Aliisanka

Napisane przez Nika1980

Kashin a z ciekawosci pytam:a w dzien gdzie kladziesz mala spac? Lena spala wczesniej w salonie a teraz w ciagu dnia na drzemki tez spi na gorze w swojej kolysce. jak jest u was?

W dzień również śpi w swoim pokoju. Zazwyczaj, bo odkąd naumiała się zasypiać to zaczyna to robić wszędzie Dzisiaj zostawiłam ją rozbawioną i rozgadaną pod pałąkiem z zabawkami w pokoju dziennym i poszłam umyć włosy. Kiedy wróciłam spała jak suseł

Napisane przez Kikunia81

Ja też uwielbiam białe pieczywko (mieszkam nad piekarnią) i majonez (jak Ddosiek) i dlatego nie jem tych produktów

Nad piekarnią, powiadasz. Zaraz mi się Szpieg z Krainie Deszczowców włączył i przeleciało mi przed oczami kilka piekarni w tych rejonach
Ale po co ja mózg wytężam,przecież jak tylko się ciepło zrobi to zajdziemy na Łęgi i rudą wytropię

DDosiek migreny ustąpiły. Za to leje się ze mnie po "aplikacji" i mimo iż @ ani widu ani słychu to muszę się ratować jak w trakcie Niestety chcicy jak nie było, tak nie ma. WTF?! Przecież ja wyspana!!!
Ależ Ty masz pięknego długiego makarona!! My z wagą też jeszcze niedawno byłyśmy w 3 centylu, teraz to nie wiem, bo do pediatry od 4 listopada się nie wybrałyśmy, ale zdecydowanie wciąż zakładamy rozmiar 68. Mam wrażenie że z 62 wyrosła w tempie dźwięku - prawie było słychać jak się kości wydłużają Trzeba się chyba będzie do przychodni na pomiary wybrać

Napisane przez malin30

Cześć Dziewczyny! Za nami spokojna noc - Jasiek po dwóch dniach wrócił do starego "grafiku"

Pochwalę się, że dziś otworzyli mi przewód doktorski. Mam się bronić w 2012 roku. Czas siadać do pisania (do końca tego roku dwa pierwsze rozdziały).

pokłony biję!

Napisane przez miss.hot

No to u Ciebie inna trochę bajka
W takiej sytuacji w ogóle bym się nie bawiła w pigułki, skoro za kilka m-cy będzie się może starała o dzidzię
Ty rodziłaś naturalnie ?
Gdybym rodziła sn, to bym się nie przejmowała ewentualną wpadką w tym roku np. ale tak to nie chcę siebie ani dziecka narażać, ze względu na powikłania

Hmmm... Gin powiedział że możemy działać, jeśli tylko chcemy, a ja po cc jestem. Na razie bardzo poważnie nad tym myślimy, bo już bym bardzo chciała mieć drugiego wrzeszczącego brzdąca i kolejną hałdę pieluszek, ale jednak troszkę się waham - organizm wzmocnić trzeba. Chyba się boję, że może nam się kolejny hipotrofik trafić i znowu w szpitalu położą. I jak tu Tyśkę zostawić???

Napisane przez aniago25

Właśnie oglądałam Wiadomości i mówili o Haiti że odnaleźli 3 tygodniową dziewczynkę była pod gruzami 7 dni, matko jak mi sie płakać chiało jak sobie pomyślałam że nasze dzieci płaczą jak głodne po 3-4 godzinach a ten maluszek tyle dni był głodny i sam

o jejku, strasznie nacierpiało się to maleństwo!

Napisane przez klaudiaaa86

Pytalam mam karmiacych sztucznie.Czy w nocy jak karmicie na spiocha to pozniej podnosicie malucha z lozeczka na odbicie?? Ja nie odbijam juz.bo zawsze sie budzi... na boku nigdy nie lubial lezec wiec tez nie kladze hmmm a Wy???

Odbijam zawsze, bo zauważyłam, że jak się jej ni odbije to odczuwa dyskomfort i nie może zasnąć, albo się szybko budzi. I to bez względu czy jest to karmienie w dzień, w nocy, z cyca, czy butelka. Szkoda dziecia

Napisane przez eloteteie

Kashin - ja dzisiaj wyczytałam w gazecie, że tusz, którego używałam jest szkodliwy, nie wiem w jaki sposób dokadnie, ale artykuł opisywał kosmetyki, które zawierają jakieś bzdety, które mogą powodować nawet niepłodność. Rozumiem, że lek może mieć działanie uboczne, ale tusz do rzęs?!?!?!

Wg mojej wiedzy substancje łatwo przenikają do organizmu przez śluzówkę, więc może dlatemu?

A propos kosmetyków - właśnie idzie do mnie paczuszka i w przyszłym tygodniu będę kręcić sera, olejki itp. Jejciu, już się nie mogę doczekać A co, dzieć w końcu normalnie śpi, to mogę zaszaleć

Dzisiaj kończy mi się urlop macierzyński. Zostało mi 59 dni urlopu wypoczynkowego i potem chciałam rozpocząć roczny urlop wychowawczy. No i wnioski zostały wysłane 8ego stycznia a wczoraj mi szefowa dzwoni, że widzi w tym problem, bo mnie rok nie widziała i nie ma zamiaru mi płacić Fajnie, nie?

Moje małe leży na kocyku i piszczy, co jakiś czas ciągnie mnie za nogawkę i wszystko wskazuje na to, że chce rozwalić swoją zabawkę. Takie to małe a już tyle hałasu robi. Aż strach pomyśleć, co będzie dalej ;0

[ja88]

Napisane przez Tysiak7

J.C to sorejna
MB -eloelete
IT -III 78
MS- margolcia1006
PB- Belfegoreczka
a MK -to chyba o 19martusia86 chodzi
ale szyfrologia

Dzieki za zaproszenie, mniemam że to ostatnie zaproszenie i balowa Milenka to twoja
Ja to "łorginalne" nazwisko bo tylko taka jedna jest na NK jak J.Ł

apropos znam imieniczke twojej corci tzn Milene z twoim nazwiskiem, chodziła ze mna do liceum

Dziękuje Ci bardzo za objaśnienie szyfru

Taaaa ONA jest moja
Ale chodzi o moje nazwisko po mężu??

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Napisane przez 19martusia86

Ja to jestem MKĆ a tak dla fanu mogę wam napisać, że moje drugie imię to Zdzisława Zawsze się śmiałam, że darmowe bilety powinnam mieć w końcu nie każdy dysponuje inicjałami MZK .

A ja za panieneczki mialam inicjały ABC (Na drugie Bar[a]-bara )

[aniago25]

Tysiak nic się nie martw, pokołysałam i śpi nadal

Mam górę prania do prasowania a tak mi się nie chce ale jutro jedziemy rano do dziadków więc musze dzisiaj pokonać prasowanie, Bea może do ciebie podrzucę? ty już rozpędzona w prasowaniu to i moje przy okazji tak szybciutko przeprasujesz

[ja88]

Napisane przez belfegoreczka

P.B to ja

Zaproszenie juz wysłalam



Tysiaczku weszlam na Twoich znajomych i wysylalam dziewczętom zaproszenie, ale mam problem, bo tam masz niedaleko od siebie dwie dziołchy z inicjalami M.B. Która jest prawidłowa??

[Tysiak7]

Napisane przez Nika1980

no i jestem posiadaczka spiralki...w pudelku na razie ale niedlugo mi zalozy. poki co mam tabletki dowcipne bo mnie cos swedzi i trzeba przeczyscic
strasznie lubie mojego lekarza...niestety zonaty

ja ma od środy, przy/w sobie

[ja88]

Napisane przez Tysiak7

ogladalam twoja galerie ales ty zgrabna dziewczyna, kiedys tez byłam taka szczupła i młoda, ehhh



zapraszaj obydwie jedna to Tequillla a druga eloelete a rozpoznasz po dzieciach

Dziękuje

No wasnie zaryzykowalam i zaprosilam dwie to dobrze, że jakiejs "obcej" nie wyslalam zaproszenia

[Tysiak7]

Napisane przez ja88

Dziękuje

No wasnie zaryzykowalam i zaprosilam dwie to dobrze, że jakiejs "obcej" nie wyslalam zaproszenia

u mnie wizażanki czy jakoś tak zaczynaj sie od naszej MZK

[ja88]

A czy Precious i Klaudia mialy nk???

[19martusia86]

Napisane przez Tysiak7

u mnie wizażanki czy jakoś tak zaczynaj sie od naszej MZK

hihi dobrze, że nie galerianki

[miss.hot]

Napisane przez woman31

czy Wy podajecie dzieciom cos na oslone jelitek? wlasnie rozmawialam z kolezanka ktora ma 2,5 miesiecznego synka i ona byla zdziwiona ze ja nic mu nie podaje. ona podaje od 2 tygodnia Bicoflor

Ja czasem podaje Dicoflor 60 - pomaga Grzesiowi na ruchy w jelitkach

Napisane przez aniago25

Laura dzisiaj marudna ale udało mi sie ugotować obiad, zrobić pranie i posprzątać mieszkanie dobrze że mamy leżaczek to tam gdzie ja sprzatałam to i maruda ze mną siedziała całe szczęście mąż już w leci do Polski i w nocy już nie bedziemy same

Napisane przez Kikunia81

Dzisiaj jedziemy na trzecie usg, trzymajta kciuki, żeby wszystko było ok

Napisane przez kashin

Hmmm... Gin powiedział że możemy działać, jeśli tylko chcemy, a ja po cc jestem. Na razie bardzo poważnie nad tym myślimy, bo już bym bardzo chciała mieć drugiego wrzeszczącego brzdąca i kolejną hałdę pieluszek, ale jednak troszkę się waham - organizm wzmocnić trzeba. Chyba się boję, że może nam się kolejny hipotrofik trafić i znowu w szpitalu położą. I jak tu Tyśkę zostawić???

Ja tam wolę poczekać
Są i tacy lekarze, którzy mówią, że już po 3,4 m-cach można, ale ja bym się bała żeby się blizna nie nadwyrężyła

***
Udało mi się jeszcze w Coccodrillo trafić na fajne ciuszki -kupiłam kilka rzeczy dla Grzesia
I wróciłam dziś do domu z całą siatką ubranek dla młodego

[Tysiak7]

Napisane przez ja88

A czy Precious i Klaudia mialy nk???

pierwsza jest to moja imienniczka, a drugiej nie mam

a co do tej imienniczy córci to mowa byla o typowo imieniu i nazwisku twojej córci czyli twoje z męża

[ja88]

Napisane przez Tysiak7

pierwsza jest to moja imienniczka, a drugiej mnie ma

a co do tej imienniczy córci to mowa byla o typowo imieniu i nazwisku twojej córci czyli twoje z męża

To czyli pierwszą mamuske zaprosilam
Mówisz, że Twoja koleżanka to też Milena meble łazienkowe??

[aliisanka]

Napisane przez kashin

Za takie gadanie należy się lanie! Kobieto, jesteś wspaniałą matką i ani mi się waż myśleć inaczej. Jeśli chcesz to zacznij wprowadzać zasadny z "Uśnij wreszcie" a może już za chwilę będziesz tak uradowana z efektów jak Aliisanka

o tak, konsekwencja i wytrwałość działa mała została wykąpana, zjadła, oczywiście już w ciemności karmiłam, ino przy notebooku, na którym leciał mi film a potem do łóżeczka, 3 minuty marudzenia i płaczu, i póki co dzieć śpi, a nawet jeśli nie śpi, to pewnie leży, bo cisza jest, zaraz pójdę do niej zobaczyć
Kashin, pokaż jakie handmejdy robisz

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez Tysiak7

aliisanka udusze cie toś mnie nastraszyla... mnie dwójka w zupelnosci wystarczy 3 dzieciaka nie chce, chyba ze za 10 lat syna jak TZ obiecał dlatego sie na spiralke zdecydowalam, w gumek nie lubie a systematyczne branie tabletek przy dwójce dzieci i mojej sklerozie graniczyło by z cudem... najlepsze ze ja nawet nie wiem jak spiralke mi założyl, to sie nazywa zaufanie go ginka

ja też teraz mam dylemat masakra jakaś a może to trzeba kontrolować czy się nie obsunęła, bo czytając tam kolejne posty, doczytałam, że u tej laski, obsunęła się spirala i dlatego zajszła w brzuch a ja nie chcę dziecia moje zdrowie na to nie pozwala, za dużo nerwów

ja posprzeczałam się trochę z mężem, co u Nas rzadko się zdarza poszło oczywiście o dziecia (odmienne zdania ) no i cóż, miało się dziś "dziać" a tu lipa ubolewam więc

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

piszta coś bo siem nudzę

tak się zastanawiam, jaki numer mi Małgosia odstawi w nocy, bądź jeszcze przed północą, skoro tak ładnie wcześnie usnęła

[Tysiak7]

słuchałam właśnie informacji, trzęsienie ziemi kolo mnie było
http://polskalokalna.pl/news/trzesie...chtera,1428324 byłam dziś w Pajęcznie i nic nie slyszałam, ale ja tylko w Biedronce
a to juz mniej przyjemne, też z wiadomosci:
http://www.tvn24.pl/12690,1639455,0,...wiadomosc.html

[malin30]

Cześć Dziewczyny! Jestem padnięta. Jak wstałam o 10, to do 15 Jasiek strasznie marudził. Na szczęście nic mu nie dolega, bo były chwile radości - na przewijaku lub podczas leżenia na brzuchu, bo nie miał pieluchy Więc mamy marudzenie rozwojowe. Najgorsze było uczucie, gdy z tej bezsilności chciałam potrząsnąć dzieckiem, no bo "o co ci chodzi draniu". Eh... Pewnie znane jest Wam to uczucie. Jasiek jest już wykąpany i zaraz pędzę do karmienia. Na razie zabawia się z tatą przed lustrem. Mam nadzieję, że zaśnie normalnie i noc przebiegnie spokojnie (ostatnia noc to znowu pobudki o 0.30 i 4.30).

Dziękuję za zaproszenia na NK (mam małe problemy z rozpoznaniem "who is who" ale w końcu dojdę do prawdy)

[miss.hot]

Napisane przez Tysiak7

a to juz mniej przyjemne, też z wiadomosci:
http://www.tvn24.pl/12690,1639455,0,...wiadomosc.html

Słyszałam to dziś w radio

[aliisanka]

czytam na tym forum o spiralach, min o mirenie, i chyba jednak jej nie założę fuck, i jak tu się zabezpieczyć?
mam tendencje do tycia więc pigułki raczej odpadają, a gumki...ech, same dobrze wiecie szlag by to trafił! by to chudy byk na rogi wziął!

[bea83]

Napisane przez 19martusia86

Z tego co pamięta to trzeba rozstępy smarować. Podobno super działa

To zaczynam od dzisiaj smarowanie Tylko jeszcze jedno pytanko - czy to działa na rozstępy na udach które mam od x lat - bo po ciąży ( takich świeżych ) to żadnych nie mam

Napisane przez 19martusia86

Ja to jestem MKĆ a tak dla fanu mogę wam napisać, że moje drugie imię to Zdzisława Zawsze się śmiałam, że darmowe bilety powinnam mieć w końcu nie każdy dysponuje inicjałami MZK .

Napisane przez Kikunia81

Oj chyba większość z nas na początku miała takie myśli No może Bea nie miała

Dzisiaj jedziemy na trzecie usg, trzymajta kciuki, żeby wszystko było ok

No nie - moje dziecko od urodzenia do tej pory to

Pewnie jesteś już po usg - ale jeszcze znaku życia nie dawałaś to kciuki zaciśnięte

Napisane przez klaudiaaa86

Akcja czopek :

przygotowalismy malego, tata porozbieral gacie, dalismy podklad , nawilzone chusteczki w pogotowiu i czopek do reki.... tata wkladaa a tu pult Alanek wycinal smiejac sie jak wariat tata wklada znow i przytrzymuje zeby znow nie wypadl.. a tu pierdziu pierdziu i fukk wylecial razem ze smrodem... tata sie wkurzyl ,wciska znow (mama sie sklada ze smiechu na podlodze-wiem chamskie) zaciskamy malemu nozki zeby tym razem czopek sie utrzymal a tu sruuuu razem z kupa Mowie "szybko wyciagaj bo sie smarnuje" a on palce ukakane, wkurzony , wyszukuje czopka i znow Siach w tylek.. czopek znow wylatuje haha ale wkoncu sie udaloo ufff Maly sie tak cieszyl ze tata sie boi ze ze gejuch jakis czy co
a kupa zielonkawa hmm

akcja czopek niesamowita - szkoda że tego na żywo nie mogłam zobaczyć

Napisane przez Nika1980

Jestesmy po wizycie...
moje dziecko matke calkiem zaskoczylo... nie plakala u lekarza nawet przy ubieraniu, smiala sie do niego pelna geba, nawet moj kochany pan doktor sie smial.
poza tym..wysypka ktora wg lekarza z biura konsultacyjnego byla alergia wogole alergia nie jst. nasz lekarz tylko spojrzal na buzka Leny i mowi: hormony. samo przejdzie. sluzem w kupce kazal sie nie przejmowac - o ile jest to jednorazowy incydent.

Brawa dla dzielnej córeczki

kashin normalnie jestem w szoku ty odpisałaś na posty cytując zawsze pisałaś do konkretnej osoby ale bez cytatów A szefowej to współczuję - nie ma wyjścia musisz zajść teraz w kolejną ciążę

Napisane przez aniago25

Mam górę prania do prasowania a tak mi się nie chce ale jutro jedziemy rano do dziadków więc musze dzisiaj pokonać prasowanie, Bea może do ciebie podrzucę? ty już rozpędzona w prasowaniu to i moje przy okazji tak szybciutko przeprasujesz

Wybacz ale ja na prasowanie i żelazko już patrzeć nie mogę Prasowałam jakieś 3 godziny z przerwą max 20 min na wizaż ale jestem prawie na bieżąco - zostało jeszcze tylko kilka t-shirtów męża i ciuszki Natalki które na lince schną - jutro prasowania ciąg dalszy będzie i będę miała wszystko poprasowane

[klaudiaaa86]

Nika1980 podobno zakladanie boliii


http://nasza-klasa.pl/profile/14677578

moje nk....

[aniago25]

Postanowiłam dzisiaj sprawdzić jak u mnie będzie zasypianie bez kołysania wykąpałam Laure o 20.15 wypiła mleczko i położyłam ją do łóżeczka na poczatku protestowała ale jej nie wyciągałam, wkładałam jej smoka z 10 razy, przytuliła się do pieluchy i po 20 minutach zasneła teraz smoka wypluła i się nie obudziła czyli zasneła juz twardo a mamusia pije winko

Miss.hot kusisz mnie tymi zakupami a Lublin za daleko :/

[miss.hot]

Napisane przez aniago25

Miss.hot kusisz mnie tymi zakupami a Lublin za daleko :/

Zakupów koniec na ten miesiąc - bo oprócz dzisiejszych, idzie jeszcze do mnie paczka z endo.pl oraz 2 paczki z allegro, a na koncie niedługo tylko 0 będą ....

[Tysiak7]

Napisane przez klaudiaaa86

Nika1980 podobno zakladanie boliii

Klaudia ja mialam zakladaną w środe jest lekkie uczucie jakby "ciągniecia" ot i cały dyskomfort... calosc trwa max 15 min, skoro wszystkie przeżyłysmy poród to, to jest pikuś a do twardzieli nie należę

Napisane przez miss.hot

Zakupów koniec na ten miesiąc - bo oprócz dzisiejszych, idzie jeszcze do mnie paczka z endo.pl oraz 2 paczki z allegro, a na koncie niedługo tylko 0 będą ....

ja dziś dobilam juz -0,94 gr na koncie, a tak nie lubie ruszac debetu no ale allegro wciąga, ale mam piekne dwa zestawy dla Wery z getrami, komplecik dla chrzesnicy TZ, dla Nadii, dla siebie tunike i rurki, wywołanie 1000 zdjec (tylko papierowa wersja zdjec ma dla mnie wartosc sentymentalna), dwa albumy na 600 zdjęc... już wiecej grzechów nie pamiętam