Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VII

[Monorola]

hej dziewczyny Czy ja również mogę się przyłączyć?? Dopiero zaczynam kurs, byłam dopiero na dwóch wykładach, ale z chęcią poplotkuję na ten temat Mam 17 lat, za 2 miesiące skończę 18, samochodem jeżdżę od 15 roku życia, ale nie regularnie, ani nic. Tylko tak się oswajam od 3 lat w Volkswagenie Bardzo się nie mogę doczekać jazd, te prawdopodobnie dopiero za dwa tygodnie..
Już mam pierwsze pytania, jak wygląda badanie lekarskie, i egzamin wewnętrzny teoretyczny? Aha i co konkretnie zmieniło się w zadaniach egzaminacyjnych?
Bardzo dziękuje za odpowiedzi

[dorciaa_]

Napisane przez Monorola

hej dziewczyny Czy ja również mogę się przyłączyć?? Dopiero zaczynam kurs, byłam dopiero na dwóch wykładach, ale z chęcią poplotkuję na ten temat Mam 17 lat, za 2 miesiące skończę 18, samochodem jeżdżę od 15 roku życia, ale nie regularnie, ani nic. Tylko tak się oswajam od 3 lat w Volkswagenie Bardzo się nie mogę doczekać jazd, te prawdopodobnie dopiero za dwa tygodnie..
Już mam pierwsze pytania, jak wygląda badanie lekarskie, i egzamin wewnętrzny teoretyczny? Aha i co konkretnie zmieniło się w zadaniach egzaminacyjnych?
Bardzo dziękuje za odpowiedzi

Witaj Kolejna kobietka chce powiększyć grono kierowców - i dobrze. Jeszcze pokażemy facetom jak się jeździ
A odnośnie Twoich pytań. Badanie lekarskie to w głównej mierze zależy od lekarza. Ja na swoim przykładzie to mogę powiedzieć, że wzrok, równowaga, słuch, pytanie o choroby, problemy zdrowotne itp. Ale słyszałam od znajomych, że są lekarze co się pytają: zdrowy? żadnych problemów? - w takim razie prawo jazdy bezterminowe. Więc jak widzisz to zależy
Egz. wewnętrzny teoretyczny wygląda tak samo jak egzamin teoretyczny państwowy. Komputer, 18 pytań. Żadna nowość
A co się zmieniło? Hm, ale od kiedy? W praktycznym nic się chyba nie zmieniało od czerwca ubiegłego roku.

[Monorola]

słyszałam że od stycznia nowego roku, obecnego(2010) zmienił się egzamin teoretyczny. Jest przeprowadzany na odrobinę innych zasadach i jest więcej pytań? Tylko nie pamiętam gdzie ani kiedy tak słyszałam a na stronkach nic konkretnego nie mogę znaleść

Oczywiście, że pokażemy facetom

A mam takie spostrzeżenie z tych dwóch wykładów na których byłam.... Nie wiem jak u Was ale w moim ośrodku na tych wykładach można być pół godziny a można i 4 godziny, ja osobiście siedzę do końca, bo wykładowca jest bardzo konkretny, natomiast większość wychodzi po tych pół godziny....
Czyli prawdopodobnie dalej można po prostu zakuć egzamin teoretyczny ?? , żeby go zdać....

Ale żeby nie chcieć znać chociaż podstaw prawnych i ogólnych zasad? Niektóre rzeczy są nowe i moi rodzice (od 20 lat prawo jazdy obydwoje bezwypadkowo)nie wiedzieli o nich, dowiedzieli się ode mnie ... Nie dziwię się że młodzi ludzie powodują tyle wypadków... skoro nawet taką rzecz traktują: Zakuć Zdać Zapomnieć

[dorciaa_]

Napisane przez Monorola

słyszałam że od stycznia nowego roku, obecnego(2010) zmienił się egzamin teoretyczny. Jest przeprowadzany na odrobinę innych zasadach i jest więcej pytań?

A mam takie spostrzeżenie z tych dwóch wykładów na których byłam.... Nie wiem jak u Was ale w moim ośrodku na tych wykładach można być pół godziny a można i 4 godziny

Z tego co mi wiadomo zmieniły się tylko 4 pytania. Ale głowy nie dam - nie jestem pewna w 100%. A pytań też raczej nie jest więcej.
Słyszałam o planach, że w ogóle pytania mają być utajnione, że jedna poprawna odpowiedź itp. Ale z tego co mi wiadomo, nic z tych rzeczy w życie nie weszło.
Zawsze możesz zapytać też w swoim OSK, oni powinni być jak najbardziej na bieżąco tego wszystkiego. Tylko jeżeli u Was wykłady są takie a nie inne, to nie jestem pewna jakości ich szkolenia. No ale może wiedzą co robią. Obyś tylko na dobrego instruktora trafiła.

U mnie na wykładach trzeba było być. Porządny wykładowca, bardzo dobrze tłumaczył. Pamiętam zajęcia dotyczące skrzyżowań. Powiedział, że nie wyjdziemy dopóki wszyscy nie zrozumieją.

[Madziallena:)]

Dziewczyny ZDAŁAM!!! Jestem taka szczęśliwa!!!
a co do relacji to tak.
Jeździłam 40 minut, tym samym samochodem co za pierwszym razem, ale z innym egzaminatorem. Czy lepszym? Na pewno, o tyle że się nie czepiał, tylko mówił gdzie jechac i tyle. Wylosowałam światła awaryjne i płyn hamulcowy. Tutaj lekki zawias który to który bo myli mi się z chłodzącym Ale ok. Łuk ok, górka też. Byłam bardziej zestresowana niż za pierwszym razem. Jechałam sobie spokojnie, i pierwszy szok, bo parkowanie nie tam gdzie zwykle parkują egzaminy, tylko na jakimś parkingu, gdzie nigdy nie byłam. Zaparkowałam, wyjeżdżam i szok. Patrze, że to jednokierunkowy parking, a ja chciałam wyjechać pod prąd... Wyjeżdżam jakoś w innym kierunku, ale i tak zostają zaznaczone dwa błędy Niedostosowanie się do znaków poziomych i jazda drogami jednokierunkowymi... Ale jedziemy dalej, to tu, to tam, wszystko ok... Byłam strasznie zestresowana, wiedziałam, że popełniam kilka drobnych błędów... Nagle patrze, jedziemy do WORDu... Już? Wydawało mi się, że to dopiero jakieś 10 minut... I złapałam zawiasa. Jechałam przez plac manewrowy, a ten sie drze, jak jade, że nie uważam... Już myślałam, że mnie oblał, a ten "wynik egzaminu pozytywny" i daje mi kartke a ja "to wszystko?" on mówi że tak, to ja dziękuje, do widzenia i wychodze... Wyje jak głupia, rodzice nie wiedzą co sie dzieje Wspaniałe uczucie, dziewczynki dziękuje Wam za kciukasy, na pewno bardzo pomogły!!!!

[201804100943]

Gratulacje Madziallena !
widzę że dobra passa trwa, od jakiegos czasu wszyscy zdają

[aguna]

Madziallena gratuluje jestem z nas wszystkich dumna, ze tak dobrze nam idzie

ja wlasnie jestem po swojej pierwszej samodzielnej jezdzie! przejechalam spory kawalek od polnocy az po poludnie miasta troszke sie stresowalam, zwlaszcza ze pierwszy raz zamiast 2 wskakiwala mi 4 tylko wyjechalam z bocznej uliczki, ustawilam sie na prawym pasie, z ktorego mozna bylo jechac prosto lub w prawo na strzalce warunkowej. a tu jakis debil za mna zaczal trabic i drzec morde, ze przeciez on ma zielona strzalke i nie moze skrecic! ale sie zdenerwowalam... zwlaszcza jako swiezy kierowca powinnam respektowac nakaz jezdzenia prawa strona jezdni!! ugh... pierwszy raz sie z takim chamem spotkalam nawet podczas jezdzenia z kims innym jako kierowca ;/

[BeaS]

Napisane przez Madziallena:)

Dziewczyny ZDAŁAM!!!

Brawo!

[dorciaa_]

Napisane przez Madziallena:)

Dziewczyny ZDAŁAM!!!

Super!!

[Madziallena:)]

Dziewczyny a gdzie szukać tych informacje na temat mojego prawka?? Tzn wiecie, żebym sobie mogła sprawdzać, bo do urzędu mam 25 km, a może będzie wcześniej, co by mnie ucieszyło, bo tylko na to czekam

[ania z wzgórza marzeń]

Napisane przez Madziallena:)

Dziewczyny a gdzie szukać tych informacje na temat mojego prawka?? Tzn wiecie, żebym sobie mogła sprawdzać, bo do urzędu mam 25 km, a może będzie wcześniej, co by mnie ucieszyło, bo tylko na to czekam

pierwsza strona pierwszy post tam sa wszystkie linki

[Monorola]

Madziallena Gratulacje

[Asia31]

Gratulacje Madziallena.
Monorola witaj serdecznie.

[Madziallena:)]

Dziękuje Wam Stwierdziłam, że gdyby nie mój tata, nie zdała bym tego... Mój instruktor więcej grał na telefonie niż uczył jeździć... Przy nim nie uczyłam się odpowiedniej jazdy... Praktycznie cały czas po mieście jeździłam na drugim biegu!!! Nigdy nie dawałam trójki, bo on twierdził, że nie trzeba... Na każdym skrzyżowaniu się zatrzymywałam i dawałam jedynkę, bo on tak uważał za dobrą jazdę... Mój tata mimo iż darł się jak nie wiem, wprowadzał w doła, był wymagający, i jako człowiek który ma prawko 40 lat, i chyba wszystkie możliwe kategorie oprócz samolotów, nauczył mnie DYNAMIKI JAZDY co też jest oceniane, i dzięki temu zdałam

[Kayako]

Gratuluję taty i nie poddawania się. Bo u mnie każdy dołek to rezygnacja z życia na dwa dni, a w ciągu robienia jazd zdarzyło mi się to nie raz, nie dwa
Zresztą też mam wrażenie, że zostałam tak nauczona jeździć, żeby oby przypadkiem nie zdać, ale zobaczymy

[dorciaa_]

Szczerze współczuję dziewczyny takich instruktorów. Ale zawsze można instruktora zmienić, dlaczego tego nie zrobiłyście? I na przyszłość ostrzegajcie swoich znajomych przed tymi panami czy paniami. Szkoda kasy na takich ludzi. Nie każdy może być malarzem czy muzykiem, więc i nie każdy musi być instruktorem nauki jazdy.
Ja jeździłam z trzema instruktorami i nie dam na nich złego słowa powiedzieć. Każdy z nich miał jakieś tam mniejsze bądź większe wady. Ale przede wszystkim oni mieli nauczyć mnie jeździć (choć niektórzy mówią, że tylko zdać egzamin ; ) - wywiązali się z tego w 100%.

Z racji tego, że jestem chora i większość dnia spędzam w łóżku a nie przed komputerem, już trzymam dziewczyny za Was kciuki na jutro W Polsce mrozy, ale w samochodach pewnie jutro będzie gorąco, hihi.

Ewusiek18
Kayako

[Monorola]

kurcze... Instruktorzy na prawdę są dziwni... powinno im jak najbardziej zależeć żeby mieć wysoką zdawalność. Ja o mojej szkole nauki słyszałam że niektórzy instruktorzy są ok niektórzy ciągle się drą ale pan kierownik ośrodka już nie raz przy wszystkich opieprzył instruktora za skargi... Więc mam nadzieję że nie trafiłam najgorzej. Ja również trzymam za Was kciuki jutro Kto zdaje?

[Kayako]

Dziękuje Wasze wsparcie mi się przyda

A czemu nie zmieniłam instruktora? Bo został mi polecony! Dwie moje koleżanki uczyły się w tym ośrodku i z tym samym panem, i jedna zdała za 4 razem (troszkę uważam, że to z jej winy, bo zbyt ambitnie do tego podchodziła), a druga - za 2 Nie wspominając, że podobno też cuda wyprawiała na kursach (m.in. zgubiła błotnik ).

Mam cykora, uh~!

edit:

Kto zdaje?

Ja

[Monorola]

będę trzymała kciuki na pewno Dasz rade

[wenus2029]

Napisane przez aguna

tylko wyjechalam z bocznej uliczki, ustawilam sie na prawym pasie, z ktorego mozna bylo jechac prosto lub w prawo na strzalce warunkowej. a tu jakis debil za mna zaczal trabic i drzec morde, ze przeciez on ma zielona strzalke i nie moze skrecic! ale sie zdenerwowalam... zwlaszcza jako swiezy kierowca powinnam respektowac nakaz jezdzenia prawa strona jezdni!! ugh... pierwszy raz sie z takim chamem spotkalam nawet podczas jezdzenia z kims innym jako kierowca ;/

Czasem tak bywa, że mimo warunkowej się stoi, niech on nie zmienia przepisów ;/

Ja też jestem po pierwszej jeździe, dostałam samochód :p
Co prawda to tylko 3 km bocznymi drogami, ale i tak jestem dumna :p
Ciemno, do tego pełno śniegu, ślisko, wąskie drogi, a samochód cały :p
Już w czwartek kolejna, tym razem trochę dalej

Trzymam kciuki za zdające

[straconemarzenia]

dziewczyny jesli nie zdalam 3 razy to te 5 godz musze wykupic w tym osrodku co robilam prawko czy moge obojetnie gdzie?

[karolag22]

Napisane przez elmoska

Czesc dziewuszki Bardzo dziekuje za wsparcie, kciuki i slowa otuchy. Nawet nie wiecie jak to pomaga, ta swiadomsc ze gdzies tam daleko ktos trzyma za nas kciukasy Jestescie kochane.
Egzamin zakonczony wynikiem POZYTYWNYM. To były najbardziej stresujace 43 min w moim zyciu.

Napisane przez JellyJumper

dziewczyny zdałam!!

Napisane przez Madziallena:)

Dziewczyny ZDAŁAM!!! Jestem taka szczęśliwa!!!

SUPER Gratuluje Ostatnio 100%-owa zdawalnosc

[BeaS]

Napisane przez straconemarzenia

dziewczyny jesli nie zdalam 3 razy to te 5 godz musze wykupic w tym osrodku co robilam prawko czy moge obojetnie gdzie?

Możesz wykupić gdzie chcesz.

[elmoska]

Trzymam kciuki za zdajace w dniu jutrzejszym

[JellyJumper]

kamifoto trzymam kciuki

za mnie tez trzymali i pomogło

Odliczam dni do odebrania dokumentu

[elmoska]

Napisane przez JellyJumper

Odliczam dni do odebrania dokumentu

Jelly a jaki masz status bo u mnie brak spraw w toku

[Asia31]

Trzymam jutro mocno kciuki

[BeaS]

Napisane przez kamifoto

Trzymajta kciuki plisss... 10.02 godzina 8.15!!
Bo na kolejny egzamin i dodatkowe godziny już nie mam kasy (jak to bezrobotna )

Witamy. Pierwsze podejście?

----------------------

Ewusiek18
Kayako

[Monorola]

ja tez trzymam z całej siły dziewczyny, kopie was też w tyłki delikatnie

[0c567865bc5bc81ad7100e57ad69b5206a79ca99_61998c2f33ab1]

kamifoto

Ewusiek18

Kayako

dziewczyny, u nas ostatnio dobra passa wierzę że pociągniecie ją dalej jutro!!
Madziallena gratuluję!! z opóźnieniem, ale szczerze