|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2006-03-31, 09:35 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Wiosenne zakochanie :)
Kochane Wizażanki, tak się zastanawiam czy przydarzyło się Wam tej wiosny perfumeryjne zakochanie? Niekoniecznie w perfumach, które są nowością, może ten zapach stał na półce "od zawsze", ale nie miałyście odwagi lub chęci wcześniej do niego podejść. Wczoraj byłam z centrum handlowym z moim mężem, którego wyciągnęłam do sephory. Od pewnego czasu chciałam poznać Truth Kleina. Nie zrobiłam tego wcześniej, gdyż czytając opis nut wydawały się kompletnie nie moje; wetiwer, bambus, drzewo sandałowe odstraszały mnie. Jednak gdy spryskałam nadgarstek to odpłynęłam Poczułam piękny, świeży (tak jak lubię), zapach wiosennej łąki rozgrzanej jeszcze nieśmiałymi promieniami słońca. Zapach mienił się i przeobrażał niemal z minuty na minutę, aż w końcu pozostał delikatnym tchnieniem wiosennego wieczoru. Wyczuwałam drzewo sandałowe, ale takie nieśmiałe, ukryte. Na plan pierwszy wysunęła się wanilia, ciepła, kobieca, otulająca, a przy tym wcale nie dusząca. Truth to zapach ciepła, miękkości, pełen jest kobiecej zmysłowości. Wiosennie się zakochałam Portfel niestety świeci pustkami, ale kto wie może wygram w totolotka
Zachęcam do wpisywania swoich wiosennych odkryć, marzeń i pragnień... |
2006-03-31, 12:01 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
ja miałam tak z Chanel Chance. Zapach bardzo podobał mi się na mojej koleżance, jak dla mnie wydawał się jednak zbyt ciężki. Psiknęłam sobie nim nadgarstki i muszę powiedzieć, że zapach jest super - zupełnie inaczej na mnie pachnie, tak bardziej kwiatowo, wcale nie jest ciężki i duszący. Odkąd go mam spotykam się z wieloma komplementami na temat tego zapachu
i pomyśleć, że dobrze dobrany perfum potrafi tak wiele zdziałać |
2006-03-31, 13:42 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 66
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Może nie zakochanie ... ale .... i też akurat wczoraj.
L'eau par kenzo - nabyłam go całkiem przypadkiem latem zeszłego roku , użyłam może dwa razy. Zupełnie mi nie podszedł. O ile mroźną zimą czuję potrzebę ogrzewania się perfumami , tak latem chłodzenie zapachem zupełnie nie jest mi potrzebne. Dlatego woda przestała całe lato/jesień/zimę na półce. Wczoraj mnie naszło i "popsiukałam". Idealnie zapach zgrał się z wczesnowiosennym słońcam , wiatrem , taką chwilą po zimie kiedy zdaje się , że można wszystko , że chce sie oddychać pełną piersią , kiedy budzi się nowe , świeże. Dziwne ale byłam w tym zapachu: chłodny , świeży , przestrzenny. Tak ładnie mi wczoraj zagrało , że polubiłam , spodobało mi się. Od wczoraj ten zapach pasuje mi , ale wbrew powszechnej opinii - nie na upalne lato (wtedy pachnie jak przegrzany ogórek , albo rozmokniete mydło). A może mój nos jakiś dziwny jest... |
2006-03-31, 15:50 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Le Feu Lght! To moje wielkie zakochanie. Nigdy bym go chyba nie powąchała, bo butelka moim zdaniem jest szkaradna, gdyby nie wizażowe zachwyty nad czerwonym Le Feu. Niedostępny w sklepach, ale to chociaż sobie powącham to Light- pomyślałam. No i dawno, a w zasadzie nigdy nie czułam czegoś tak obezwładniejącego, a jednocześnie lekkiego, subtelnego, słodkiego, niewinnego, trochę kuszącego. Poczułam się tak jakbym się w jakimś facecie zakochała a nie w zapachu
|
2006-03-31, 16:40 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Odkryłam na nowo Nu i BC DK.W sam raz na wiosnę
|
2006-03-31, 19:01 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Tu i tam Tamtaram :-)
Wiadomości: 876
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Myślałam,że nie dla mnie jak dostałam próbeczke od przemiłej Wizażanki ...
Ale naszła mnie wielka ochota na przetestowanie,w końcu co mi szkodzi...no i bach Fendi chodzi za mną jak cień Moja głowa zazwyczaj nie toleruje tego typu woni,ale tym razem zostałam oczarowana,jak to miało miejsce w przypadku Coco Wyczuwam w nich śliwkę a orientalny charakter zapachu pięknie współgra z moją skórą...prawdopodobnie to właśnie ona wyczarowywuje śliwkę,bo oczywiście nie ma jej w składzie Wpadłam właśnie jak śliwka w kompot Żeby sie zadowolić tej wiosny musze ją mieć i to jak najszybciej...
__________________
Boże, obdarz mnie spokojem... Bym zaakceptował(a) rzeczy, których nie mogę zmienić Odwagą, bym zmienił(a) rzeczy, które zmienić mogę I mądrością, bym umiał(a) je rozróżnić...
|
2006-04-01, 19:11 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Cytat:
Pierwszym zapachem, w którym zakochałam się tej wiosny jest Nu. |
|
2006-04-02, 07:17 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 185
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Cytat:
Sentymentalny powrót do przeszłości - idealnie wkomponowuje się w wiosenny klimat...
__________________
CIOCCOLATO |
|
2006-04-02, 12:45 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Wczoraj znów spryskałam nadgarstek i blotter Truth CK. Pachniał o wiele intensywniej niż dzień wcześniej, chyba że to tylko moje wrażenie Tak jak z opisu, zapach jest kompletnie nie mój, tak na mojej skórze pachnie niebiańsko. Pierwszy raz spotykam się z perfumami tak pełnymi sprzeczności, wydają się lekkie, zwiewne, delikatne, kuszące,, ale drzemie w nich olbrzymi potencjał, pokusa, nieprzyzwoitość, luksus, tajemnica. Nie chcę myśleć co by mogły wywołać, gdyby tak przesadzić z ilością Dziś zmysłowo i uwodzicielsko pachną mi pod nosem, na rękawie bluzy. Marzę. Już w tym tygodniu do mnie przyfruną... Ehhh co by to było gdyby nie kochany mąż
|
2006-04-02, 13:04 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 489
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Tendre Poison! Pachnę nim właśnie z próbki już drugi dzień i podoba mi się bardzo. Co prawda to chyba takie wiosenne zakochanie bez zobowiązań, bo nie planuję nowych perfum na razie, ale dołącza - na razie czysto mentalnie - do "moich" perfum. Kto by pomyślał, Dior i w dodatku jedna z trucizn. Pamiętam, że pisałam na tym forum, że Dior to zupełnie nie mój klimat, "zbyt ostentacyjne". No to już mi się zmieniło. A, podobno jeszcze nie lubię tuberozy. Tja...
Bardzo, bardzo mi się podoba. Gorzkawe, soczyste, bardzo wiosenne... |
2006-04-03, 12:09 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 335
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
a mnie coś napadło na organzę, tak jak kiedyś była dla mnie za ciężka- raczej zimowa, tak teraz jak ją noszę na sobie czy na apaszce, to czuję się jak rozkwitający pączek - wiosenny
|
2006-04-03, 13:52 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Napadło mnie ostatnio RubyLips Daliego Brrr na póleczce stoja teraz te obrzydliwe nosousta.
|
2006-04-03, 14:13 | #13 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
W niczym nie mogę się zakochać!
Sęk w tym, że większość zapachów, na które mam chrapkę, nie jest w moim zasięgu i nawet nie mogę powąchać, by skonfrontować chrapkę z rzeczywistością... Z dostępnych wpadły mi w oko (w nos ) Pleasures (klasyczne) i klasyczna Chloe. Pierwsze kuszą nutą bzu i delikatnością bez cienia słodyczy (już mam dość słodkiego, brrrr), natomiast drugie na skórze rozwijają się przepięknym drzewem sandałowym wzbogaconym ciepłem brzoskwini... Ale to nie miłość, lecz flirt niewinny, z nudów raczej |
2006-04-18, 18:05 | #14 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Ja, tak jak eiri, zakochałam się w "Pleasures" !
Takiego zpachu szukałam! Po prostu kwiatowego, nie zbytnio świeżego, nie kwastkowatego czy owocowego . "Przyjemność" po prostu oszałamia bukietem kwiatów !
__________________
Ten more reasons that I need somebody new, just like Fru! |
2006-04-19, 08:34 | #15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Kenzo Le Monde est beau - poprostu ześwirowałam. Teraz to juz chodze jak nacpana i chce je miec szybko szybko. Na razie mam tylko odpsik 4 ml, ale wiem ze tego lata to bedzie mój zapach (choć znając moje pokrecenie moze za miesiąc mi sie odwidziec ale raczej wątpię).
|
2006-04-19, 09:29 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Scandi
Wiadomości: 2 472
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Mnie zachwycila Miss Dior Cherie-drogą targowiskowej wymiany od Mariqa. jest tak sliczna, że aż mi szkoda jej używać
|
2006-04-19, 13:36 | #17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Wiosenna miłość to Angel. Zauroczenie absolutne, tak silne jak wcześniejsza niechęć.Od olu głowy i mdłości ( tak, tak) do otulajacej słodyczy. Rozmnaża sie na mojej toaletce jak Gremliny, powstaje armia linii kąpielowej.
|
2006-04-19, 20:03 | #18 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Cytat:
Przypomniałam sobie o jeszcze jednej fascynacji... Cashmere Mist! Sam w sobie jest prześliczny, a do tego kojarzy mi się z dzieciństwem i mamą, choć mama nigdy go nie używała Nie wiem, kiedy go kupię, ale kupię na pewno! |
|
2006-04-20, 12:12 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Moje wiosenne zakochanie w Truth trwa, przeradzając sie w miłość
|
2006-04-20, 13:30 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Londyn/Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 139
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Cytat:
Ad rem jednak - owszem, spotkało mnie wiosenne zakochanie, a raczej olśnienie - czytając forum, przypomniałam sobie o testowanym jakieś osiem lat temu zapachu Plus Plus firmy Diesel. Ach, powróciły wspomnienia, sama nie wiem, czemu go kiedyś nie kupiłam (a może wiem - mała ze mnie była dziewczynka, jeszcze mi perfumy nie były w głowie). Pobiegłam więc do perfumerii i powąchałam jeszcze raz. To niezwykły, ciepły, mleczny, kojący zapach. Nie drażni żadną nutą, ma w sobie i świeżość i słodycz zarazem, a wszystko to takie delikatne i miękkie. Na pewno w najbliższym czasie go nabędę - ma też tę zaletę, że nie należy do drogich (zwłaszcza w wersji testerowej na Allegro). |
|
2006-04-20, 13:40 | #21 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Londyn/Bielsko-Biała
Wiadomości: 1 139
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Cytat:
Nie spotkałam jeszcze nikogo poza nią, kto używałby "Le monde est beau" - jak fajnie o tym przeczytać! Ja też bardzo go lubię, a butelka taka fikuśna Pozdrawiam |
|
2006-04-20, 20:38 | #22 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Miedzy innymi dlatego ze spotkanie kogoś kto tym pachnie jest prawie niemozliwe to tak bardzo mi sie podoba tenzapach Kenzo.
|
2006-04-20, 21:09 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Loulou blue
|
2006-04-21, 22:20 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 936
|
Dot.: Wiosenne zakochanie :)
Ja zakochuję sie niemal za każdym razem jak wchodze do perfumeriiNaprawdę gdybym miała kupić tylko te zapachy które naprawdę BARDZO mi się podobają to chyba musiałabym czas do końca życia spedzic o chlebie i wodzieTeraz zakochałam sie ponownie w Gucci EDP II.Powąchałam także 5th Avenue Arden i też chciałabym je mieć.Powąchałam Voile d`Ambre Yves Rocher wczoraj i cudownie się rozwinęły.A jutro powącham Provocative Woman Arden i In Black Pozo- i pewnie też na nowo sie zakocham.Strasznie mnie też korci zapach Eau de Charlotte Annick Goutal-nadal nie wiem co to za smakowita nutka się w nich kryje a sa naprawdę mniamuśneNo i Ombre Rose Brosseau..Ehhh
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:34.